From: Peter K. Sczepanek Sent: Sonntag 22. Sept. 2012 - Datei /Plik: pksczep-120922.doc Subject:pksczep-120922-Armut, EuroGates, Hölle, Potsdam 45, OS-Treff, Mahnung, DG, A.Smolorz, - von P.K. Sczepanek (Seiten -Stron -94) Schlesisch - Christlich - Europäisch - O Śląsku, chrześcijaństwie, po europejsku - 12/56 Lesen Sie was für Sie interessant ist -nach Inhalt-Verzeichnis.- czytaj to co Cie tu interesuje - wg spisu tresci szukaj. Und wenn nach Ihnen etwas nicht richtig ist - schreiben Sie Co-Referat, und nicht um löschen zu bitten! Czytaj co ci odpowiada - jak GAZETA - bo czytelnikow jest wielu innych, roznych o roznych jezykach, profesji i o roznych zainteresowaniach! Termine: 23.9.2012 -um 19.30 -TV- ZDF- Terra-X - Industrie.... 25.9.2012 -um 20.15 -TV- ZDF oder ARD - Der Erste Weltkrieg - Farbfilm ! Dzieje mysłowickiego szkolnictwa 20.9.2012 um 17.00 Myslowice Sl. In Myslowitz -Ausstellung und Film -Geschichte - 600 Jahren der Schulwesen in Myslowitz Muzeum Miasta Mysłowice wystawa "Dzieje mysłowickiego szkolnictwa". Ekspozycja ta prezentuje historię szkół w Mysłowicach od średniowiecza, aż po czasy nam współczesne. Premiera filmu pt. "Dzieje mysłowickiego szkolnictwa" podczas 59. Muzealnego Czwartku w dniu 20 września o godz. 17.00. Ausstellung - "Industriegeschichte. Route der Technikdenkmäler" "Industrialne opowiesci. Szlak Zabytkow Techniki, Polska" nur bis 21.Sept.2012in Essen...Zollverein in der Zeit 10.00 - 20.00 Uhr IV Festiwalu Kultury Mniejszości Niemieckiej w Polsce z kultową postacią - legendą niemieckich szlagierów Heino. 29 września odbędzie się najważniejsze dla mniejszości niemieckiej wydarzenie kulturalne -w OPOLu PIKIELHAUBY I KRZYŻE ŻELAZNE Do 30 września potrwa w Gliwicach wystawa „Germania. Niemiecka polityczność na Górnym Śląsku 1871-1945”, przygotowana przez tamtejsze muzeum, w Willa Caro. Bis zum 30. September wird in Gliwice Ausstellung "Germania. Deutsch Diplomatie in Oberschlesien 1871-1945 ", von seinem Museum, in der Villa Caro vorbereitet. „Menschenschicksale - Die Deutsche Staatsangehörigkeit im Dritten Reich" 2012 ist im Bundesministerium des Innern die Ausstellung "Menschenschicksale" zu sehen. Vom 3. bis 30. September Ausstellungsankündigung Leistung, Leid und Leidenschaft Bergbau-Geschichten nicht nur aus Schlesien Oberschlesisches Landesmuseum OSLM Ratingen: 14. Oktober 2012 bis 7. April 2013 Teatr Rozrywki w Chorzowie „Górny Śląsk - świat najmniejszy”, Inauguracja w poniedziałek 24 września o godzinie 19.00. Sezon otwieramy „debatą o przyszłości regionu”, którą zatytułowaliśmy „Czy będziemy metropolią?”. Vom Schlagbaum zur Grenze Die deutsch-polnische Grenze im 20. Jahrhundert Symposium: 22.-23. Oktober 2012 Eine Veranstaltung der Landeszentrale für politische Bildung NRW Düsseldorf (LZpB), der Stiftung GerhartHauptmann-Haus Düsseldorf (GHH) und des Oberschlesischen Landesmuseums Ratingen (OSLM) im Gerhart-Hauptmann-Haus, Düsseldorf Index-Verzeichnis - Spis Tresci stron - Seiten: 94 Entwurf des Armuts- und Reichtumsberichts Ubóstwo Projekt i Report o bogatych Biedny kraj - bogate grube bonzy 1 Spannen Sie Ihren eigenen Rettungsschirm! Jetzt geht’s mit Vollgas in die Schuldenunion! Gibt es das Mohammed-Video gar nicht? EUROGATE Container Terminal Wilhelmshaven kopp: US-Nationalarchiv gibt Dokumente zu Katyn frei Sonderausstellung für Otto den Großen in Magdeburg "Cicero": Steinbrück tritt an proKOMPAKT proKOMPAKT 38|2012 Zur Hölle mit allen Deutschen von Franz J. Scheidl (3) SdP FAMILIA AUSTRIA / erfaßt Gefallenen- und Kriegsopfer-Denkmäler aus Österreich-Ungarn Auszug aus den Potsdamer Bestimmungen von 1945. Pressemitteilung der Deutschen Weltallianz Seit 1945 befindet sich Deutschland in einer bizarren Situation: Als großer UN-Geldgeber und verlässlicher Partner ist es nach der UN-Charta noch immer "Feindstaat". http://www.wa.de/nachrichten/hamm/stadt-hamm/rund-oberschlesier-beim-europatag-zentralhallen-hamm2505569.html?cmp=defrss Rund 800 Oberschlesier beim Europatag in den Zentralhallen Hamm Uwaga - jako Mahnung! - Ostrzenie - Oberschlesier i Ślązacy po obu stronach ODRY -pksczep Pawelka: Wir müssen der ganzen Wahrheit ins Auge blicken! - Wider das Verschweigen und Verschleiern: Peter K. SCZEPANEK DIE AMAZONE-GEDENKMEDAILLE FÜR ERZBISCHOF MEDALION Z AMAZONKĄ DLA ARCYBISKUPA Pisalem o Karol Goduli jako przyklad przyjecie Polakow na ich obczyznie pruskiej.... (a potem pokazali swoje rogi - powstania polskie- 1919-1921 na G. Slasku….) Zapraszam WSZYSTKICH chętnych, piszących i tworzących nasz świat poezji na obczyźnie Der Beginn einer großen Karriere? Weltenbrand - 2. Fegefeuer: - Pożoga - 2 czesc - Czyściec:ZDF-TV - 25.09.2012 20:15 Uhr Weltenbrand - 3. Völkerschlacht Marka w Świeci - 3 cz. - Bitwy Narodów Gazeta Robotnicza z 28 maja 1920r Czy G. Śląsk może być wolnym i niezależnym państwem? Legenda generała Maxime'a Weyganda z 1920go roku z planami Piłsudskiego [bitwy o Warszawę] tzw. „Cud nad Wisla” http://www.dabrowa-gornicza.pl/multimedia/show/id/596/junk/na_poczatku_byl_reden.html Die Konferenz nahm eine Bestandsaufnahme der 100 Jahre der ausländischen Präsenz in der Stadt. Siehe Material in Zusammenarbeit mit TVZaglebie realisiert Gospodarczy rozwój Dąbrowy rozpoczął się w XVIIIw., z niemałym wkładem zagranicznym. O wpływie dawnych inwestycji na dzisiejszy biznes dyskutowano podczas konferencji „Korzenie gospodarki w Dąbrowie Górniczej – kapitał zagraniczny w historii miasta”, która odbyła się we wrześniu w naszym mieście. Alois Smolorz: Gesichte der regionalen Sprache PL:„Alois Smolorz: Oblicza języków regionalnych” www.plura.pl .> i patrzac na lata wstecz: 2 Oto dobry przyklad jak partia ma wplywac na krzewienie slaskiej kultury.... Ślōnskij gŏdce Wiadomości - aktualności w TVP: „WOLNOSC w NOWYM WYMIARZE” Dabrowy Gorniczej stalo się haslem wspolczenosci co Adam Szczepanski, tworca obok powstałego pomnika tym razem nie z granitu (cementu) a z brazu - powstal pomnik rockowa Hendriksa, Ślązacy generalnie nie istnieją. Posłowie nie akceptują godki Schaurige Grüße aus Frankenstein - Zabkowice Slaskie Ulrich Adrian, Korrespondent in Warschau, berichtet regelmäßig in seinem Videoblog "Warschauer Notizen" aus Polen - natürlich über die große Politik, die in Warschau gemacht Moj WERBUNG - na wyrost - na 3 miesiace przed moimi Weihnachts-KONZERT-ami, Nôgłô wykludzka.. .. Ojgyn z Pnioków 22 wrzyśnia 2012r we wtorki na TV - ZDF o 20.15 i trwa 45 min. pt.: Weltenbrand - Sündenfall - czyli - "Swiatowe pozary" (Swiat marki) - Grzeszny przypadek Drei Folgen "Weltenbrand" werden dienstags, 20.15 Uhr, in ZDF ausgestrahlt. und -Links: 18.09.12 | 20:15 Weltenbrand - 1. Sündenfall Doku 19.09.12 | 02:45 Weltenbrand (W) Doku 25.09.12 | 20:15 Weltenbrand - 2. Fegefeuer Doku 26.09.12 | 00:45 Weltenbrand (W) Doku 02.10.12 | 20:15 Weltenbrand - 3. Völkerschla... Doku W -Wiederholung -powtorka http://www.tagesschau.de/inland/privatvermoegen100.html Entwurf des Armuts- und Reichtumsberichts Armer Staat - reiche Bonzen Die Privatvermögen in Deutschland sind äußerst ungleich verteilt: Den vermögensstärksten zehn Prozent der Haushalte gehört mehr als die Hälfte des gesamten Nettovermögens. Das gehe aus dem Entwurf für den vierten Armuts- und Reichtumsbericht der Bundesregierung hervor, berichtet die "Süddeutsche Zeitung". Die Analyse, die alle vier Jahre herauskommt, wurde vom Bundesarbeitsministerium vorgelegt. Sie befindet sich derzeit zur Abstimmung in den anderen Ressorts. 3 Demnach hat sich das private Nettovermögen von Anfang 1992 bis Anfang 2012 von knapp 4,6 Billionen auf rund zehn Billionen Euro mehr als verdoppelt. Doch während der private Reichtum in Deutschland immer größer wird, verringert sich das Vermögen des Staates. Dessen Nettovermögen ging laut dem Entwurf um 800 Milliarden Euro zurück. Trotz Krise - die Reichen immer reicher Das private Nettovermögen - dazu gehören etwa Immobilien, Bauland, Geldanlagen oder Ansprüche aus Betriebsrenten - erhöhte sich den Angaben zufolge allein in der "Krisenperiode" zwischen 2007 und 2012 um 1,4 Billionen Euro. Der Anteil des obersten Zehntels sei dabei immer weiter gestiegen. 1998 belief er sich laut den amtlichen Zahlen bereits auf 45 Prozent, 2008 befand sich in den Händen dieser Gruppe der reichsten Haushalte bereits mehr als 53 Prozent des Nettogesamtvermögens. Die untere Hälfte der Haushalte verfüge über nur gut ein Prozent des gesamten Nettovermögens, heißt es in dem Bericht weiter. Der Osten holt auf, aber nicht viel Der Abstand zwischen West- und Ostdeutschland habe sich laut dem Entwurf verringert, schreibt die Zeitung weiter. Westdeutsche Haushalte hätten aber im Schnitt immer noch ein Immobilien- und Geldvermögen von etwa 132.000 Euro, bei den ostdeutschen seien es nur 55.000 Euro. Gefälle bei Einkommensentwicklung Große Unterschiede gebe es auch bei der Lohnentwicklung: Im "oberen Bereich" sei sie "positiv steigend" gewesen. Die unteren 40 Prozent der Vollzeitbeschäftigten hätten jedoch nach Abzug der Inflation Verluste hinnehmen müssen. "Eine solche Einkommensentwicklung verletzt das Gerechtigkeitsempfinden der Bevölkerung", heißt es dazu im Bericht. Dennoch werde in dem Bericht der Anstieg der sogenannten atypischen Beschäftigung verteidigt. Teilzeit- und Minijobs, Leiharbeit oder befristete Stellen seien nicht zu Lasten der Normalarbeitsverhältnisse gegangen. Das Bundesarbeitsministerium fügt aber kritisch hinzu: "Stundenlöhne, die bei Vollzeit zur Sicherung des Lebensunterhalts eines Alleinstehenden nicht ausreichen, verschärfen Armutsrisiken und schwächen den sozialen Zusammenhalt." Deutschlands Reiche werden immer reicher [Uli Meerkamm, ARD Berlin] PL: http://www.tagesschau.de/inland/privatvermoegen100.html Entwurf des Armuts- und Reichtumsberichts Ubóstwo Projekt i Report o bogatych Biedny kraj - bogate grube bonzy Mienie osobiste w Niemczech jest bardzo nierówny: najsilniejsze aktywa dziesięć procent gospodarstw domowych obejmują ponad połowę łącznych aktywów netto. Wyjść z projektu opracowanego dla czwartego ubóstwa i bogactwa raport rządu federalnego, donosi "Süddeutsche Zeitung". Analiza, która wychodzi co cztery lata, został przedstawiony przez Federalne Ministerstwo Pracy. Ona jest teraz do 4 głosowania w innych działach. W związku z tym aktywa netto na początku 1992 prywatnej do początku 2012 prawie 4,6 bilionów do dziesięciu biliona euro wzrosła ponad dwukrotnie. Ale podczas gdy majątek prywatny w Niemczech jest coraz większy, spowoduje zmniejszenie zdolności państwa. Swoich aktywów netto spadła według projektu z powrotem do 800 miliardów euro. Mimo kryzysu - bogaci sie bogacą Prywatne aktywa netto - w tym niektóre nieruchomości, grunty, inwestycje i żąda od spółki - wzrost emerytur według informacji tylko w "okresie kryzysu" od 2007 do 2012 do 1,4 biliona euro. Akcji górnej 10-sza wzrosła w coraz mniejsze. W 1998 roku stał, według oficjalnych danych już na 45 procent, rok 2008 był w rękach tej grupy najbogatszych gospodarstw domowych, ponad 53 procent wszystkich aktywów netto. Dolna połowa gospodarstw domowych posiadało nieco ponad jeden procent sumy aktywów netto, zgodnie z raportem. Wschod dogania się , ale nie dużo Odległość między Wschodem i Zachodem w Niemczech zostały obniżone w zależności od projektu, pisze gazeta. Zachód niemieckie gospodarstwa domowe mają średnio, ale nadal nieruchomości i aktywów finansowych o 132.000 euro, na wschodzie było tylko 55.000 euro. Dysproporcje w wzrostu dochodów Były też duże różnice w rozwoju płac: "top" była "pozytywna rosnąco" został. Dolna 40 procent pracowników w pełnym wymiarze czasu będzie jednak ponieśli straty po inflacji. "Naruszanie taki wzrost dochodu poczucie sprawiedliwości ludzi", czytamy w raporcie. Jednak raport, wzrost nietypowych form zatrudnienia był broniony. W niepełnym wymiarze czasu i mini-pracy, tymczasowe lub pozycje kontraktowe nie był kosztem normalnych warunkach pracy. Federalne Ministerstwo Pracy, ale dodaje krytyczny: "płac godzinowych, które są niewystarczające do pełnego czasu zapewnienia środków do życia jeden single nasilać ryzyko ubóstwa i osłabienia spójności społecznej." <[email protected]> Sent: Thursday, September 20, 2012 Subject: Re: Re: > Kleine Korrekturen!!! > Wer sind die Bonzen, weiß es jeder darf aber nicht sagen > "Armer Staat - reiche Bonzen" > > "Der Osten holt auf, aber nicht viel" > es ist kein Osten nur Mitteldeutschland- Besatzungszone der brD > "Shirts mit ehemaligen Deutschen Gebieten - In dieser Kategorie finden Sie T-Shirts mit Motiven von ehemaligen Deutsche Ostgebiete." Es sind keine Ehemaligen nur zu Zeit besetzte Gebiete 20.09.2012, 11:20 Uhr 5 Rösler lehnt von der Leyens Armutsbericht ab Berlin (dpa) - Bundesarbeitsministerin Ursula von der Leyen (CDU) stößt mit ihrem Entwurf des neuen Armuts- und Reichtumsberichts in der schwarz-gelben Koalition auf massiven Widerstand. Das FDP-geführte Wirtschaftsministerium verweigert der Vorlage die Zustimmung. Auch aus den Reihen der CDU wird massive Kritik laut. Das Arbeitsministerium wies im Gegenzug den Vorwurf zurück, Steuererhöhungen das Wort zu reden. In einer internen Stellungnahme aus dem Ressort von Philipp Rösler heißt es, der Entwurf sei "nicht ressortabgestimmt" und entspreche daher "auch nicht der Meinung der Bundesregierung". Diese Darstellung im "Handelsblatt" (Donnerstag) bestätigte das Wirtschaftsministerium. Der am Dienstag bekanntgewordene Berichtsentwurf beleuchtet die zunehmend ungleiche Einkommens- und Vermögensverteilung in Deutschland. Der Unmut in der Koalition entzündet sich vor allem an der im Bericht angedeuteten Möglichkeit von Steuererhöhungen: "Die Bundesregierung prüft, ob und wie über die Progression in der Einkommensteuer hinaus privater Reichtum für die nachhaltige Finanzierung öffentlicher Aufgaben herangezogen werden kann." Das Rösler-Ressort hält dagegen: "Forderungen nach noch mehr Umverteilung sind für das Bundeswirtschaftsministerium nicht zustimmungsfähig." Von der Leyens Ministerium widersprach: "Es gibt im Bericht dagegen keinerlei Hinweise auf neue Umverteilungen über das Steuersystem. Die Prüfaussage in diesen Zusammenhang zu stellen, ist absolut konstruiert." Es gehe "ausschließlich und allein um das Thema der gesellschaftlichen Verantwortung und des Engagements im Rahmen von freiwilligen Spenden- und Stiftertätigkeiten", keineswegs "um Zwangsmaßnahmen". Finanzstaatssekretär Steffen Kampeter (CDU) sprach in der "Bild"-Zeitung" von "Linksrhetorik pur". Der CDUWirtschaftspolitiker Michael Fuchs sagte: "Das ist das ganze Gegenteil von dem, was wir im Koalitionsvertrag beschlossen haben." Das Rösler-Ressort dringt darauf, in dem Bericht die positiven Trends stärker in den Vordergrund zu stellen. So hätten seit 2005 mehr als zwei Millionen Menschen eine Beschäftigung gefunden. Auch sei der Anteil der Niedriglohnbeschäftigung seit 2007 rückläufig und die Langzeitarbeitslosigkeit um 40 Prozent gesunken. "Dadurch hat sich die Lebenssituation einkommensschwacher Haushalte verbessert", so das Wirtschaftsministerium. http://www.gmx.net/themen/finanzen/wirtschaft/109ouca-massiver-koalitionskrach-leyens-armutsbericht 20.09.2012, 16:00 Uhr Massiver Koalitionskrach um von der Leyens Armutsbericht Berlin (dpa) - Arbeitsministerin Ursula von der Leyen (CDU) hat die Koalition erneut gegen sich aufgebracht. FDP und Teile der CDU sind verärgert, weil ihr Entwurf des neuen Armutsund Reichtumsberichts - so sehen das die Kritiker - auf Steuererhöhungen einstimmen soll. Das FDP-geführte Wirtschaftsministerium kündigte an, der Vorlage, die zunehmend ungleiche Einkommensund Vermögensverteilung in Deutschland beleuchtet, die Zustimmung zu verweigern. Aber auch aus den Reihen der CDU wurde massive Kritik laut. Das Arbeitsministerium wies den Vorwurf zurück, Steuererhöhungen das Wort zu reden. Schon in den vergangenen Tagen und Wochen war von der Leyen mit ihrem Zuschussrenten-Konzept gegen Altersarmut in Union und FDP auf massive Kritik gestoßen. Kanzlerin Angela Merkel (CDU) warnte angesichts der neu aufgeflammten Debatte vor Mehrbelastungen: "Ich halte von Vermögensabgaben nichts", sagte sie am Donnerstag dem Fernsehsender Sat 1. Die Opposition dringt auf eine Abgabe für Vermögende. 6 Rösler lobt positive Entwicklung -Fotos Zum Streit zwischen Arbeitsministerin und Wirtschaftsminister äußerte sich Merkel zurückhaltend. Bisher sei nicht einmal die erste Runde der Abstimmung in der Bundesregierung gelaufen. Das Kabinett werde im November beraten. "Ich bin ganz optimistisch, dass wir dann auch einen gemeinsamen Standpunkt finden." In einer internen Stellungnahme aus dem Ressort von Philipp Rösler heißt es, der am Dienstag bekanntgewordene Entwurf sei "nicht ressortabgestimmt" und entspreche daher "auch nicht der Meinung der Bundesregierung". Der Unmut in der Koalition hatte sich vor allem an der im Bericht angedeuteten Möglichkeit von Steuererhöhungen entzündet: "Die Bundesregierung prüft, ob und wie über die Progression in der Einkommensteuer hinaus privater Reichtum für die nachhaltige Finanzierung öffentlicher Aufgaben herangezogen werden kann." Rösler hält Forderungen "nach noch mehr Umverteilung" für nicht zustimmungsfähig. "Ich gehe davon aus, dass solche Vorschläge ein für allemal vom Tisch sind und die Bundesregierung sich wieder voll auf das konzentrieren kann, was wichtig ist: Alles was Wachstum und Beschäftigung bringt", sagte Rösler in Bangkok. Dass sich Mitglieder der Bundesregierung bei Auslandsreisen zu aktuellen innenpolitischen Themen äußern, ist höchst ungewöhnlich. Von der Leyens Ministerium hatte zuvor klargestellt: "Es gibt im Bericht keinerlei Hinweise auf neue Umverteilungen über das Steuersystem. Die Prüfaussage in diesen Zusammenhang zu stellen, ist absolut konstruiert." Es gehe "ausschließlich und allein um das Thema der gesellschaftlichen Verantwortung und des Engagements im Rahmen von freiwilligen Spenden- und Stiftertätigkeiten", keineswegs "um Zwangsmaßnahmen". Finanzstaatssekretär Steffen Kampeter (CDU) sprach in der "Bild"-Zeitung" von "Linksrhetorik pur". Der CDUWirtschaftspolitiker Michael Fuchs sagte: "Das ist das ganze Gegenteil von dem, was wir im Koalitionsvertrag beschlossen haben." Das Rösler-Ressort dringt darauf, in dem Bericht die positiven Trends stärker in den Vordergrund zu stellen. So hätten seit 2005 mehr als zwei Millionen Menschen eine Beschäftigung gefunden. Auch sei der Anteil der Niedriglohnbeschäftigung seit 2007 rückläufig und die Langzeitarbeitslosigkeit um 40 Prozent gesunken. "Dadurch hat sich die Lebenssituation einkommensschwacher Haushalte verbessert", so das Wirtschaftsministerium. SPD-Fraktionsvize Hubertus Heil nannte den kabinettsinternen Streit eine "Schmierenkomödie" und warnte wie Grünen-Fraktionschef Jürgen Trittin vor einer Selbstblockade der Bundesregierung. Beide warben für eine Vermögensabgabe und einen höheren Spitzensteuersatz. Der Präsident des Sozialverbands SoVD, Adolf Bauer, verwahrte sich gegen Bestrebungen, den Armuts- und Reichtumsbericht "weichzuspülen". From: KOPP Newsletter To: Peter Karl Sczepanek Sent: Friday, September 21, 2012 12:06 PM Subject: Spannen Sie Ihren eigenen Rettungsschirm! Jetzt geht’s mit Vollgas in die Schuldenunion! Lieber Peter Karl Sczepanek, das Verfassungsgericht in Karlsruhe hat vergangene Woche sein Urteil zum ESM-Rettungsschirm verkündet. Was bedeutet dieses Urteil für Deutschland? Prof. Dr. Schachtschneider - einer der Kläger gegen den Rettungsschirm - sieht das Urteil als einen weiteren Schritt zur Diktatur und die Bürgerrechte erneut geschwächt. Er schreibt in einem Kommentar für Kopp Online: »Es war die wohl letzte Chance, den wirtschaftlichen und politischen Niedergang Deutschlands und der übrigen Union aufzuhalten...« Ähnlich sieht es Michael Brückner, der bereits vor der Urteilsverkündung fest mit einem »Ja, aber...« des Verfassungsgerichts gerechnet hat. 7 Auf die Frage, ob man auf die Unterstützung des Verfassungsgericht hoffen kann, fand er deutliche Worte: »... Die Verfassungsrichter? Über 37.000 Bundesbürger erhofften sich Hilfe im Kampf gegen den ESM-Wahnsinn und klagten in Karlsruhe. Doch nun, nach der Entscheidung des höchsten deutschen Gerichts, bestätigt sich, was sich schon vor Wochen abzeichnete: Nach einer gewissen Schamfrist wurde der ESM-Rettungsschirm mit ein paar akademischen Girlanden durchgewunken. Für die um die Stabilität ihrer Währung und ihre Ersparnisse fürchtenden Menschen wird es einmal mehr Placebos geben.« Michael Brückner zeigt mit seiner Einschätzung, dass er die Situation und Lage sehr gut deuten und einordnen kann. In seinem Buch »Vorsicht Währungsreform« schreibt er wie eine Währungsreform ablaufen könnte, womit Sie bei einer Währungsreform konkret rechnen müssen, wie der Überwachungs- und Schnüffelstaat funktioniert, was für Sie auf dem Spiel steht, wie Sie Ihre Ersparnisse sicher durch die Krise bringen. Profitieren Sie jetzt von diesem fundierten Wissen! Nutzen Sie die verbleibende Zeit und stellen Sie die Weichen richtig, um Ihr Vermögen zu sichern! Mit unseren Büchern zur Euro- und Finanzkrise spannen Sie Ihren eigenen Rettungsschirm auf! Ihr Johannes Quirin Der Euro vernichtet Frieden und Wohlstand! In diesem Buch erfährt der Leser, dass die versuchte Rettungsaktion nicht nur astronomisch hohe Geldsummen verschlingt. „Euro-Abenteuer geht zu Ende“Was beim Euro-Crash wirklich auf Sie zukommt! Fünf renommierte Fachleute beantworten die wichtigsten Fragen zum absehbaren Crash der Fehlkonstruktion »Euro«! Das deutsche Trauma: Wenn Geld wertlos wird! Bruno Bandulet erzählt eine hoch spannende und sehr lehrreiche Geldgeschichte. Bettina Wulff und der Fahrstuhl auch wieder fallen. Die "Bild"-Zeitung macht viele zu Stars - und lässt sie - mehr Angst vor neuer Gewalt - Proteste nach Freitagsgebeten erwartet - jetzt auch in Deutschland. - mehr Nach OP: Fischer ist "topfit" stehen. - 2013 will Gotthilf Fischer mit Florian Silbereisen auf der Bühne mehr 20.09.2012 http://www.gmx.net/themen/nachrichten/ausland/529otu0-mohammed-video Gibt es das Mohammed-Video gar nicht? (mom) - Der Trailer für den islamfeindlichen Spielfilm "The Innocence of Muslims" sorgt weltweit für Aufregung. In Deutschland diskutieren Politiker über ein mögliches Aufführungsverbot des Streifens - aber gibt es den kompletten Film überhaupt? Bislang scheint niemand mehr als den Trailer gesehen zu haben. In Deutschland will die ausländerfeindliche "Initiative Pro Deutschland" den Film in voller Länge öffentlich aufführen - die Bundesregierung prüft Möglichkeiten, wie sie die Veranstaltung verhindern kann. Aber was genau will "Pro Deutschland" eigentlich zeigen? Einen langen Film scheint es nämlich gar nicht zu geben. 8 Die Filmfachzeitschrift "Hollywood Reporter" machte sich in den USA auf die Suche nach dem kompletten Film oder zumindest eine Person, die ihn gesehen hat. Ergebnis: Fehlanzeige. Laut Recherchen des Magazins soll der Film bislang ein Mal in einem Kino in Los Angeles aufgeführt worden sein. Angestellte des Kinos erklärten aber in der "Los Angeles Times", bei der Aufführung habe außer dem Filmregisseur niemand den Kinosaal betreten nicht einmal das Kinopersonal selbst sei zugelassen gewesen. FOTO: Muslime in Indien protestieren gegen den Hassfilm aus den USA. © Nathan G / dpa Auch die Schauspieler, die an dem Film mitgewirkt haben, bekamen nie mehr zu sehen als die inzwischen berüchtigten 13 Minuten Material im Trailer. Marium Mohiuddin vom Verein für muslimische Öffentlichkeitsarbeit in den USA ist sich sicher, dass ein kompletter Film nicht existiert. Dem "Hollywood Reporter" sagte er: "Wir haben gründlich nach einer Langversion gesucht und nichts gefunden". Die Pressestelle des Bundesinnenministeriums hat sich bislang noch nicht zu der Anfrage unserer Redaktion diesbezüglich geäußert. Wer im Internet auf eine der zahlreichen "Vollversionen" klickt, der findet entweder den Trailer in Endlosschleife oder lange Strecken Schwarzbild. Ist die Aufregung um ein mögliches Aufführungsverbot des Films also nur viel Lärm um nichts? Leider nein, denn dem Filmemacher - nach Recherchen verschiedener amerikanischer Medien ein mehrfach vorbestrafter Mann namens Nakoula Basseley Nakoula - ist alleine mit dem Trailer schon gelungen, was er vermutlich beabsichtigt hatte: Er erregte weltweites Aufsehen und sorgte für Ausschreitungen und Gewalt. Viel mehr hätte auch ein 90-minütiger Film nicht anrichten können. EUROGATE Container Terminal Wilhelmshaven Mit dem EUROGATE Container Terminal Wilhelmshaven wird die EUROGATE-Gruppe Ende September 2012 ihren dritten Standort an der Nordsee in Betrieb nehmen - in Ergänzung zu den Standorten Bremerhaven und Hamburg. Der Containerterminal wird in Deutschlands einzigem Tiefwasserhafen gebaut. Geeignete Wassertiefen und eine kurze Revierfahrt sind die Standortvorteile des Terminals an der Jade. Mit 18 m Wassertiefe bietet er ideale Voraussetzungen für die großen Containerschiffe. Als Common User-Terminal wird er allen Reedereien weltweit zur Verfügung stehen. Der EUROGATE Container Terminal Wilhelmshaven ist geplant als Transhipment-Hafen für Feeder-Verkehre nach Skandinavien, ins Baltikum und nach Russland. Aufgrund seiner strategischen Lage wird er sich zum Hub für das Rhein-/Ruhrgebiet als Alternative zu den Nordrange-Häfen Rotterdam, Antwerpen und Le Havre entwickeln. Das Betreiberkonzept sieht vor, den EUROGATE Container Terminal Wilhelmshaven an das intermodale Netzwerk der EUROGATE-Gruppe anzuschließen. Ebenso werden EUROGATE-Tochtergesellschaften Niederlassungen in Wilhelmshaven gründen. Doch am neuen Terminal werden nicht nur Leistungen von EUROGATE-Unternehmen angeboten. Andere Logistik-Dienstleister haben bereits zugesagt, Wilhelmshaven in ihr Konzept einzubeziehen. Das gilt insbesondere für Feeder-Reedereien zum Aufbau eines FeederNetzwerkes. EUROGATE investiert 350 Millionen Euro in den Aufbau der Suprastruktur des Containerterminals in Wilhelmshaven. In der Endausbaustufe wird die Terminalanlage circa 1.000 direkte Arbeitsplätze bieten. Die Firma APM Terminals ist mit 30 Prozent an der Betreibergesellschaft beteiligt. 9 KOPP: Nr. 895 vom 20.09.2012 Paradoxien im All: neue Herausforderungen an die herrschende Meinung Andreas von Rétyi Auf den ersten Blick scheint unser Bild vom Universum bereits gut gefestigt und vielfach unerschütterlich. Ungefähr alle zehn Jahre verdoppelt sich der Wissensstand der Astrophysik, viele frühere Erkenntnisse werden dabei bestätigt, mindestens genauso viele müssen allerdings über den Haufen geworfen werden. Auch das große Bild von Anfang und Entwicklung der Welt bleibt unbefriedigend. Paradox wirkende Entdeckungen im Kosmos ließen wiederholt Zweifel aufkommen. Jetzt liefern Zwerggalaxien einen neuen Hinweis darauf, dass an der etablierten Sicht etwas nicht stimmen könnte. mehr Gibt es UFOs wirklich? Andreas von Rétyi Für viele sind Berichte über UFOs Hirngespinste, für andere wiederum absolute Realität. Oft wird nicht einmal die Frage gestellt, was ein »UFO« ist. Das Thema ist ein Paradebeispiel für moderne Dogmen. mehr +++ Islam: Globale Angst vor Gewalt nach Freitagsgebeten +++ Krise erreicht Oberklasse: Gewinnwarnung von Daimler +++ Übergriffe gegen Einwanderer: Griechenlands Faschisten müssen um ihre Immunität bangen +++ Redaktion Nr. 897 vom 20.09.2012 USA verloren acht Jets an einem Tag schlimmster Verlust seit dem Vietnamkrieg Redaktion Nach der Zerstörung von acht Harrier-Jets auf einer US-Basis in der Provinz Helmand durch bewaffnete Taliban erleidet das US-Militär den größten Tagesverlust seit dem Krieg in Vietnam. mehr 10 Abzocke: Pleitestaaten fordern deutsche Reparationen Michael Brückner Griechenland glaubt, eine neue Geldquelle entdeckt zu haben. Bis zu 300 Milliarden Euro soll Deutschland an späten Reparationszahlungen leisten. Dabei hat Deutschland nach dem Zweiten Weltkrieg bereits Milliardensummen an Athen überwiesen und 30.000 Tonnen Industriegüter geliefert. mehr Wie viele dieser Fakten über Impfstoffe waren Ihnen bekannt? Jon Rappoport 1988 war ich mit Recherchen für mein erstes Buch, AIDS INC., beschäftigt. Und da ich mich für das Thema Impfstoffe interessierte, nahm ich mir Berichte über Impfzwischenfälle vor. Die folgenden Zitate geben nur einen Vorgeschmack über Impfschäden, Irreführung und Versagen. Dennoch sind sie der Beginn einer Geschichte, die der Öffentlichkeit von den Medienkonzernen vorenthalten wurde - denselben Medienkonzernen, die für ihre Verbindungen zu Pharmainteressen berüchtigt sind. mehr Weidmanns Heil Redaktion Notenbanker drücken sich selten deutlich aus oder skizzieren allgemeinverständlich Hintergründe. Bundesbank-Präsident Jens Weidmann hat damit gebrochen und in sensationeller Weise auf einer Tagung Tacheles geredet. mehr Weißes Haus fordert unter Berufung auf National Defense Authorization Act 2012 Militärgefängnisse für Amerikaner Redaktion Das Weiße Haus hat vor dem Berufungsgericht des Zweiten Bundesgerichtskreises mit Sitz in New York, der unter anderem die Staaten Connecticut, New York und Vermont umfasst, einen Dringlichkeitsantrag auf Aussetzung des Vollzugs eines Urteils der Bundesrichterin Katherine Forrest gestellt. Damit soll gewährleistet werden, dass die Befugnisse des Präsidenten (oder in seinem Auftrag handelnder staatlicher Institutionen und Personen), amerikanische Staatsbürger zeitlich unbegrenzt und ohne Anklageerhebung inhaftieren zu können, uneingeschränkt in Kraft bleiben. mehr Gibt es UFOs wirklich? Andreas von Rétyi Für viele sind Berichte über UFOs Hirngespinste, für andere wiederum absolute Realität. Oft wird nicht einmal die Frage gestellt, was ein »UFO« ist. Das Thema ist ein Paradebeispiel für moderne Dogmen. mehr 11 Unbegrenzte Quantitative Lockerung (QE3) - das Schlusskapitel des USFinanzkrachs hat begonnen Mike Adams Es ist so weit, Leute: Das Schlusskapitel des größten amerikanischen Finanzkrachs hat begonnen. Die Ankündigung einer »unbegrenzten« quantitativen Lockerung durch die Federal Reserve hat uns alle auf den Weg der unbegrenzten Geldschöpfung gebracht. Mit einer Geldschöpfung von bis zu 85 Milliarden Dollar monatlich - 40 Milliarden Dollar monatlich durch den Aufkauf hypothekenbesicherter Wertpapiere zeigt sich die Fed jetzt wild entschlossen, neues Scheingeld zu schöpfen, um alte Scheinschulden zu begleichen. Rein mathematisch muss diese finanzielle Todesspirale notwendigerweise in einer Katastrophe enden. mehr Milliardäre werden reicher, während Millionäre Geld verlieren Redaktion Im vergangenen Jahr verloren viele Millionäre Geld, während Milliardäre die Turbulenzen auf den Finanzmärkten und in der Wirtschaft im Allgemeinen relativ gut überstanden. mehr Ein weiterer Schritt zur Diktatur Prof. Dr. Karl Albrecht Schachtschneider Das Bundesverfassungsgericht hat sich dem Unrecht der politischen Klasse nicht in den Weg gestellt. Die Bürger Deutschlands und der weiteren Europäischen Union können über das Urteil des Gerichts vom 12. September 2012 nicht froh sein. Es war die wohl letzte Chance, den wirtschaftlichen und politischen Niedergang Deutschlands und der übrigen Union aufzuhalten und sich auf den Weg der praktischen Vernunft zu begeben, um die Mitgliedsstaaten wieder zu Rechtsstaaten, Sozialstaaten und Demokratien zu reorganisieren. mehr USA mischen beim chinesischjapanischen Insel-Streit mit Redaktion Nach Ansicht des amerikanischen Verteidigungsministers Leon Panetta könnte ein Territorialstreit zwischen China und Japan einen »gewalttätigen Konflikt« auslösen. Die USA haben gerade einen Vertrag zur Raketenabwehr mit Tokio abgeschlossen. Peking reagiert darauf inmitten massiver antijapanischer Proteste in China verärgert. mehr Immer Ärger mit Mohammed: Ich bin jetzt auch mal beleidigt Udo Ulfkotte Die Diskussion um die Einschränkung der Meinungsfreiheit durch ein Ausstrahlungsverbot für den kritischen Film Die Unschuld der Muslime hat in Deutschland zu einer heftigen Debatte geführt. Bundeskanzlerin Angela Merkel (CDU) ließ Sympathien für ein Verbot der öffentlichen Vorführung erkennen. Doch was passiert eigentlich, wenn wir Rücksicht auf jeden nehmen, der sich beleidigt wähnt? 12 mehr Preisexplosion bei Lebensmitteln: Spekulanten als Sündenböcke Michael Brückner Für die Medien und die gut verdienende Gutmenschen-Lobby ist die Sache klar: Finstere Spekulanten sind dafür verantwortlich, dass eine Milliarde Menschen hungern müssen. Wissenschaftler kommen mitunter aber zu ganz anderen Erkenntnissen. Doch darüber wird kaum berichtet. mehr Big Brother oder Spanner? England installiert Überwachungskameras in Toiletten und Umkleideräumen Redaktion Über 200 staatliche Schulen in England haben in Toiletten-, Wasch- und Umkleideräumen Kameras zur Überwachung der Schülerinnen und Schüler installiert, wie aus einem vor Kurzem veröffentlichten Bericht zu den Überwachungsmaßnahmen hervorgeht. mehr Das neueste Feature von in China produzierten Laptops: vorinstallierte Viren Redaktion Schon vor der ersten Inbetriebnahme könnte Ihr brandneuer Laptop mit einer gefährlichen Malware infiziert sein, mit einem Programm, das Ihnen Schaden zufügen oder Ihren Computer zu einer Schachfigur in einem kriminellen Cyberwar verwandeln kann. mehr Amerikas Übernahme der Vereinten Nationen Mahdi Darius Nazemroaya Die auf der Konferenz der Blockfreienbewegung in Teheran erhobenen Forderungen nach einer Reform der Vereinten Nationen und einer Demokratisierung des UN-Sicherheitsrats enthielten eigentlich nichts Neues. Diese Forderungen nach einer UN-Reform waren in der Entschließung der Konferenz enthalten, auf »anhaltenden Frieden über gemeinsame ?Global Governance? [i. S. einer kooperativen und multilateralen Gestaltung der Weltpolitik]« hinzuarbeiten. Die Verwirklichung dieser Ziele wurde von verschiedenen Ländern und Gruppen schon in der Vergangenheit immer und immer wieder eingefordert. mehr Zwischen Wahrheit und Verschwörung: Wie starb bin Laden wirklich? Andreas von Rétyi In der Nacht vom 1. auf den 2. Mai 2011 wurde angeblich Osama bin Laden von einem US-Sonderkommando in Pakistan getötet. 13 Andere behaupten, der Al-Qaida-Führer sei da schon mehrere Jahre tot gewesen. Und nun gibt es neue erstaunliche Einzelheiten zum Einsatz einer US-Sondereinheit. mehr Früherer CIA-Chef: Obama hat mehr Menschenleben auf dem Gewissen als Bush David Kravets Wenn es um die Vorgehensweisen im Krieg gegen den »Terrorismus« geht, ist Präsident Barack Obama konsequent der Politik seines Amtsvorgängers George W. Bush gefolgt von gezielten Tötungen, der Berufung auf Staatsgeheimnisse und in Bezug auf Guantanamo Bay bis hin zu Spionageoperationen im Inland. mehr NSU: V-Mann besorgte Sprengstoff Gerhard Wisnewski Die Anzeichen dafür, dass es sich bei dem so genannten »braunen NSU-Terror« um Staatsterrorismus handelte, verdichten sich. Laut Spiegel-Informationen war der Sprengstofflieferant der NSU-Truppe ein V-Mann der Berliner Polizei. Womit endgültig klar wird, das niemand anderer als Polizei und Geheimdienste hinter dem Terrorismus stecken. Das war bei der RAF schließlich auch schon so... mehr Hintergründe zur Ermordung des amerikanischen Botschafters: Amerika war vorgewarnt, unternahm aber nichts Redaktion Die Ermordung des amerikanischen Botschafters in Libyen und dreier seiner Mitarbeiter ist möglicherweise die Folge schwerwiegender und anhaltender Verletzungen von Sicherheitsbestimmungen, berichtet die britische Tageszeitung The Independent. mehr Die Wahrheit: Ein Mohammed-Film, die USA und die Wut der arabischen Welt Udo Ulfkotte In unseren Medien wird die Welle der Wut über einen Mohammed-Film so dargestellt, als ob der Zorn der in ihren religiösen Empfindungen tief beleidigten Menschen ein plötzlich und unerwartet eintretendes Ereignis gewesen sei. Die Wahrheit ist spannender als der langweilige Mohammed-Film. Lesen Sie, wie wir alle von den großen Medien desinformiert werden. Und prüfen Sie es Mausklick für Mausklick nach. mehr 14 Libysche Sicherheitskräfte zeigten Radikalen, wo sich US-Botschafter Chris Stevens aufhielt Redaktion Einem Bericht der amerikanischen Nachrichtensendung CBS News zufolge brachten die libyschen Sicherheitskräfte, die mit dem Schutz des amerikanischen Konsulats in Bengasi beauftragt waren, den US-Botschafter Chris Stevens in ein zweites Gebäude innerhalb des Konsulats und teilten der wütenden Menge dann mit, wo sich Stevens aufhielt. mehr Enthüllt: USA planen »Handelskriege« gegen Länder, die Monsanto und genmanipulierte Anbaupflanzen ablehnen Redaktion Die Vereinigten Staaten drohen Ländern, die gentechnisch veränderte Anbaupflanzen des Unternehmens Monsanto ablehnen, mit militärähnlichen Handelskriegen, wie aus von WikiLeaks veröffentlichten Informationen hervorgeht. Länder wie Frankreich, das ein Verbot einer von Monsanto vertriebenen gentechnisch veränderten Maissorte eingeleitet hat, sollten von den USA wegen ihres Vorgehens gegen Monsanto und gentechnisch veränderte Anbaupflanzen »bestraft werden«. mehr +++ Islam: Globale Angst vor Gewalt nach Freitagsgebeten +++ Krise erreicht Oberklasse: Gewinnwarnung von Daimler +++ Übergriffe gegen Einwanderer: Griechenlands Faschisten müssen um ihre Immunität bangen +++ Redaktion mehr From: "Uwe Behrens" <[email protected]> To: "Horst Jakobowsky" <[email protected]>; "Karin Zimmermann" <[email protected]>; "Peter K. Sczepanek" <[email protected]> Sent: September 17, 2012 Subject: Katyn Hallo. Anbei 2 Link über das Massaker von Katyn. Vielleicht sind sie ja neu für euch. MfG Uwe Behrens http://derstandard.at/1345166819869/US-Nationalarchiv-gibt-Dokumente-zu-Massaker-von-Katyn-frei US-Nationalarchiv gibt Dokumente zu Katyn frei 11. September 2012 Madden-Komitee untersuchte 1951 den Umgang der USA mit dem Massaker Washington - Das Nationalarchiv der USA hat am Montag mehr als tausend Seiten Dokumente zum Massaker von Katyn freigegeben, bei dem Sowjetsoldaten im Zweiten Weltkrieg fast 22.000 Polen ermordeten. In den gut 60 Jahre unter Verschluss gehaltenen Papieren geht es um Erkenntnisse eines Ausschusses des US-Kongresses, der sich im Jahr 1951 mit dem Umgang der USA mit dem Massaker befasste. Die Freigabe erfolgte auf Antrag 15 von zwei US-Abgeordneten, die sich im Namen einer Forschungsgruppe namens Katyn-Rat in einem Brief an Obama gewandt hatten. Damalige Untersuchungsergebnisse Nach Angaben des Nationalarchivs kam das sogenannte Madden-Komitee 1951 zu dem Schluss, dass das sowjetische Volkskommissariat für innere Angelegenheiten (NKWD), wie das Innenministerium hieß, für das Massaker verantwortlich war. Die Frage, ob die damalige USRegierung die Schuld der Sowjetunion an dem Massaker vertuschte, um den verbündeten Sowjetherrscher Josef Stalin nicht zu verärgern, werde in den Dokumenten "weniger eindeutig" geklärt, erklärte das Nationalarchiv. Das Madden-Komitee schlussfolgerte den Angaben zufolge, dass US-Beamte die Angelegenheit falsch eingeschätzt und nicht angemessen "auf eindeutige Warnsignale im russischen Verhalten, die bereits 1942 sichtbar waren", reagiert hätten. Außerdem kam der Ausschuss demnach zu dem Schluss, dass die US-Politik gegenüber der Sowjetunion anders gewesen wäre, "wenn Informationen, die gezielt von der Öffentlichkeit ferngehalten wurden, früher zur Verfügung gestellt worden wären". Hintergrund Das Massaker von Katyn wurde im Frühling 1940 auf Grundlage eines von Sowjet-Diktator Josef Stalin unterzeichneten Befehls vom 5. März 1940 zur Exekution von "Nationalisten und konterrevolutionären Aktivisten" in den besetzten Gebieten Polens verübt. Unter den Opfern waren polnische Intellektuelle, Polizisten, Reservisten und Offiziere, die 1939 von der Roten Armee interniert worden waren. Zwischen 22.000 und 30.000 Menschen - die genaue Zahl ist nicht bekannt - wurden zwischen 3. April und 19. Mai 1940 vom NKWD im russischen Katyn bei Smolensk, in Mednoje bei Twer (damals Kalinin) sowie in Charkow (ukrainisch Charkiw) in der heutigen Ukraine mit Kopfschüssen hingerichtet. (APA, 11.9.2012) Link National Archives: Records Relating to the Katyn Forest Massacre at the National Archives Nachlese - Hinterbliebene der Opfer des Massakers von Katyn von Polen unterstützt http://de.rian.ru/politics/20120824/264257829.html Katyn-Massaker 1940: USA übergeben Archivdokumente an Polen WARSCHAU, 24. August (RIA Novosti). mehr zum Thema Nach Katyn-Urteil: Polen als Versöhnungsmodell für baltische Länder? – „Moskowskije Nowosti” Massaker von Katyn: Straßburger Gerichtshof weist Klage auf Ausgleichzahlungen ab Menschenrechtsgericht: Russland hat ungenügend über Katyn-Opfer informiert - MEHR Katyn-Massaker: Straßburger Richter erklären Russland für unschuldig – „Moskowskije Nowosti“ Lawrow: Moskau sucht nach Wegen zur juristischen Rehabilitierung der Katyn-Opfer Die USA haben Polen versprochen, Archivdokumente über die Massenerschießung von polnischen Kriegsgefangenen 1940 bei Katyn zu übergeben, schreibt die Zeitung Rzeczpospolita am Freitag. Polnische Experten rechnen damit, dass diese Dokumente ein Schlaglicht auf die Haltung Washingtons zur Untersuchung der genannten Ereignisse werfen werden. 16 „Das ist eine sehr wichtige Initiative. Wir werden all das erfahren können, was die Amerikaner über den sowjetischen Mord an unseren Offizieren gewusst haben“, zitiert die Zeitung den polnischen VizeAußenminister Boguslaw Winid. Polen hatte bereits früher vor dem Europäischen Gerichtshof für Menschenrechte in Straßburg seine Unzufriedenheit über die von Russland durchgeführte Untersuchung des Massakers bei Katyn geäußert. Das Gericht warf Russland vor, Artikel 3 der Europäischen Menschenrechtskonvention (Folterverbot) verletzt und einigen Antragstellern nicht ausreichend Informationen über das Schicksal ihrer Angehörigen zur Verfügung gestellt zu haben. Laut Winid sollen die besagten Archivdokumente nach dem 10. September über das Internet frei zugänglich gemacht werden. Nach Meinung des polnischen Geschichtswissenschaftlers Wojciech Materski können die freigegebenen Archivmaterialien die Version bestätigen, wonach US-Präsident Franklin Roosevelt von der Nicht-Teilnahme der Wehrmacht an der Massenerschießung von Polen gewusst, jedoch öffentlich das Gegenteil behauptet hatte. „Roosevelt hatte offensichtlich Angst, dass (der damalige sowjetische Staatschef) Stalin sich ärgern und die antideutsche Koalition verlassen würde... Die Amerikaner hatten eine Analyse erstellt, der zufolge der Krieg gegen Japan sich bis in die 50er Jahre hinziehen und die USA 1,5 Millionen Menschenleben kosten könnte. Die Teilnahme der Sowjetunion an dem Konflikt schien damals die einzige Möglichkeit zur Rettung zu sein“, so der Wissenschaftler. http://derstandard.at/1345165326701/Sonderausstellung-fuer-Otto-den-Grossen-in-Magdeburg 4. September 2012 Sonderausstellung für Otto den Großen in Magdeburg Foto- Ein Mosaik des römischen Kaisers Justinian in der Otto-Ausstellung. "Kaisertum von der Antike zum Mittelalter": Exponate aus tausend Jahren europäischer Geschichte Magdeburg - Die Stadt Magdeburg präsentiert eine Sonderausstellung über Otto den Großen (912-973). Die Ausstellung trägt den Titel "Otto der Große und das Römische Reich. Kaisertum von der Antike zum Mittelalter". Bis 9. Dezember sind im Kulturhistorischen Museum rund 350 Exponate aus 17 Ländern zu sehen, die drei Millionen Euro teure Landesausstellung präsentiert Schätze aus tausend Jahren europäischer Kaisergeschichte. Wertvolle Kunstwerke wurden dem Museum unter anderem aus Moskau, Paris, Wien und dem Vatikan geliehen. Darunter befinden sich kostbare Goldschmiede- und Steinmetzarbeiten, Textilien und Schriftstücke. Der aus dem sächsischen Adelsgeschlecht der Liudolfinger stammende Otto I. wurde 962 in Rom zum römisch-deutschen Kaiser gekrönt. In diesem Jahr wird der 1100. Geburtstag des Herrschers begangen, der im 12. Jahrhundert das Attribut "der Große" erhielt, da er das Reich sowohl innen- als auch außenpolitisch konsolidiert hatte. Sein Grab befindet sich im Magdeburger Dom. (red, derStandard.at, APA, 4.9.2012) Link Kulturhistorisches Museum Madgeburg: Otto der Große und das Römische Reich 17 Große Nofretete-Ausstellung in Berlin geplant foto: ap/schreiber Die Büste der Nofretete feiert ihren hundertsten Jahrestag der Entdeckung durch Ludwig Borchardt. Rund 600 teilweise noch nie gezeigte Exponate werden präsentiert Berlin - Zum Fund der Nofretete vor 100 Jahren plant Berlin eine große Sonderausstellung. Unter dem Titel "Im Lichte von Amarna" will das Neue Museum vom 7. Dezember an einen Großteil seiner noch nie gezeigten Schätze aus den damaligen Ausgrabungen präsentieren. Insgesamt sind rund 600 Exponate geplant. Wie die Veranstalter zum Start des Karten-Vorverkaufs diese Woche mitteilten, bekommt die Büste der Pharaonengattin dabei eine Doppelgängerin: Ein Bronzeabguss im gleichen Raum soll den Besuchern die Möglichkeit geben, ihre Schönheit auch mit Händen zu erleben. Das Bildnis ihres Gemahls Echnaton wird erstmals in einer restaurierten Fassung zu sehen sein. (APA, 2.9.2012) Link Staatliche Museen zu Berlin: Im Licht von Amarna. 100 Jahre Fund der Nofretete. Izapa Südkorea Forscher melden Fund von 8.000 Jahre altem Boot [15] Holzteile wären die ältesten Bootreste ihrer Art Holocaust Trier - - Gedenken an Janusz Korczak [175] Vor 70 Jahren begleitete der polnische Kinderbuchautor und Pädagoge 200 Waisenkinder in die Gaskammer, obwohl er nicht musste Cäsars erste Garnison in Deutschland entdeckt [12] Neue Entdeckung auf der Basis von gefundenen Schuhnägeln Ausgrabungen in Kärnten - Das antike Christentum unter den Pflugscharen [15] Nicht nur eine Kirche, einen ganzen Bischofssitz im Ausmaß von beinahe einem Dreiviertelhektar lokalisierten Archäologen bei Ausgrabungen der römischen Stadt Virunum http://www.gmx.net/themen/nachrichten/deutschland/569p1jw-cicero-steinbrueck-tritt 21.09.2012, 16:30 Uhr Twittern "Cicero": Steinbrück tritt an Berlin (dpa) - In der SPD verstärken sich die Hinweise für eine Kanzlerkandidatur von Peer Steinbrück. Laut einem Medienbericht werden die Sozialdemokraten mit dem ExFinanzminister an der Spitze im kommenden Jahr in den Bundestagswahlkampf ziehen. 21.09.2012, 09:54 Uhr - Spitzenplatz für Steinbrück Berlin (dpa) - Der mögliche SPD-Kanzlerkandidat Peer Steinbrück soll nach Informationen der dpa den Spitzenplatz der NRW-SPD für die Bundestagswahl 2013 erhalten. 18 From: proKOMPAKT To: Peter K. Sczepanek Sent: Friday, September 21, 2012 Subject: proKOMPAKT 38|2012 Lesen Sie jetzt in proKOMPAKT 38|2012: Mohammed-Video sorgt weiter für Tumulte Pariser Satiremagazin veröffentlicht Mohammed-Karikaturen „Titanic“ plant Mohammed-Titelbild „Sozialismus und Christentum passen nicht zusammen“ Gebetsaktion: Nehmen sich Atheisten Zeit für Gott? Christen in Nigeria: Verlorenes Vertrauen Olmert und Rice bei Podiumsdiskussion in Deutschland „Kinder sind unser wichtigster Schatz“ „Evangelikale“ in der Sektenlandschaft Abtreibungen in Deutschland: Rückgang oder Zunahme? Christliche Werte in Europa – so nah und doch so fremd "Journalisten sollen keine Politik machen" Gottes Wort mit Ausstrahlung Neues Onlineangebot: Bibelkunde studieren Vom Drogensumpf zum Weltmeistertitel „Tommi Kindersoftwarepreis 2012“: Kinder haben das letzte Wort Impuls: Eins Ihre pro-Redaktion www.pro-medienmagazin.de proKOMPAKT ist ein kostenloser Service des Christlichen Medienmagazins pro. proKOMPAKT-Archiv http://www.pro-medienmagazin.de/prokompakt/ „Bei Richard Dawkins habe ich erstmals etwas gefunden, was ich bis dahin gar nicht kannte, nämlich fundamentalistischen Atheismus. Für Dawkins sind alle Menschen, die anderer Meinung sind als er, lächerlich, bösartig oder geistesgestört.“ Manfred Lütz, Arzt, katholischer Theologe, Kabarettist und Schriftsteller („Gott“, 2007) „Liebe Moslems, unser Prophet wäre über die Morde, die Assad in Syrien begeht, viel mehr beleidigt als über irgendeinen respektlosen Film“. Ein Leserkommentar auf der Internetseite des arabischen Nachrichtensenders Al Jazeera „Man könne, so sagen es die Völkerpsychologen und Islam-Experten, den Moslems so etwas nicht zumuten, die wären noch nicht so weit, Häme und Spott gegenüber ihrer Religion auszuhalten, ohne aus der Haut zu fahren. Man müsse ihnen noch etwas Zeit lassen. Wer so argumentiert, ist nicht nur ein Kulturrelativist, er ist ein subtiler Rassist. Er müsste konsequenterweise den Moslems auch raten, längere Strecken mit dem Kamel statt mit dem Flugzeug zurückzulegen und ihnen den Zugang 19 zum Internet verbieten. Denn: Die sind noch nicht so weit.“ Der Publizist Henryk M. Broder in der „Welt“ über Bürger westlicher Länder, die Verständnis für die gewalttätigen Proteste im Nahen Osten zeigen „Wir wollen keine Hassprediger in Deutschland haben.“ Bundesaußenminister Guido Westerwelle zum Einreiseverbot für den US-Prediger Terry Jones, der vor Jahren auch in Köln eine Gemeinde gegründet hatte „Das Christentum geht mit Kritik gelassener um.“ (Der Kölner Medienrechtler Rolf Schwartmann im Interview mit „Focus“ zum Anti-Islam-Video „Unschuld der Muslime“) mb | 18.09.2012 „Sozialismus und Christentum passen nicht zusammen“ „ Der Glaube gibt mir Halt“: Der ehemalige Bundesverteidigungsminister Franz Josef Jung in Gießen. Das Grundgesetz der Bundesrepublik Deutschland ist elementar von christlichen Werten geprägt. Dies äußerte der frühere Bundesverteidigungsminister Franz Josef Jung (CDU) beim 6. „Forum Politik“ in Gießen. Jung kritisierte dabei auch Bundesfamilienministerin Kristina Schröder. …. 200 Millionen Christen werden verfolgt Der engagierte Katholik Jung ist seit 1998 stellvertretender Vorsitzender der hessischen CDU. In seinem Vortrag zeigte er sich solidarisch mit den rund 200 Millionen Christen, die in 50 Staaten auf der ganzen Welt wegen ihres Glaubens bedroht werden. „Christen sind die am häufigsten verfolgte Gruppe weltweit, und es ist ein Gebot für politisch engagierte Christen, dagegen ihre Stimme zu erheben“, sagte er mit Verweis auf den „Stephanuskreis“ der CDU, der sich für Religionsfreiheit und verfolgte Christen einsetzt. Jung äußerte sich vor den gut 100 Gästen auch zu seinen Entscheidungen als Bundesverteidigungsminister und der Frage nach einem „gerechten Krieg oder gerechten Frieden“, die von der Kirche in Bezug auf den Afghanistaneinsatz immer wieder gestellt worden sei. „Ich habe damals nicht von Krieg gesprochen, weil unser Einsatz weit über das Militärische hinausging“, erinnerte sich Jung. „Im Krieg baut man keine Schulen und Krankenhäuser, und man bildet auch nicht die Armee des ‚Feindes‘ aus“. Jung ist überzeugt: „Wir wollten militärisch Sicherheit herstellen und gleichzeitig das Vertrauen der Menschen gewinnen, und das ist uns gelungen. Sie haben unsere Präsenz als gut empfunden, weil wir für die Menschen und nicht gegen sie dort sind.“ Der Bundeswehr-Einsatz in Afghanistan sei auf Grundlage des christlichen Menschenbildes eine richtige Entscheidung gewesen, wie auch das Eingreifen der NATO im Kosovo: „Dadurch wurde ein unerträgliches Ausmaß an Morden und Vergewaltigungen beendet. Das ist gerechter Frieden.“ Der Glaube tröstet – gerade bei Trauerfeiern für Soldaten „Mir persönlich gibt der christliche Glaube viel Halt“, bekannte Jung. Gerade im Gespräch mit Angehörigen gefallener Soldaten habe er darauf zurückgegriffen: „Wenn bei einer Trauerfeier eine Mutter mit ihrem Kind vor mir stand – das was sehr schwer.“ Er habe dafür gesorgt, dass solche Trauerfeiern nicht nur bei Ankunft der Toten auf Flughäfen, sondern auch vermehrt in Kirchen stattfinden können, da dieser Rahmen auch einen anderen Bezug schaffe. „Die Menschen suchen Orientierung“, sagte Jung, „und wir sind aufgefordert, auch in der politischen Kommunikation mehr auf die christlichen Grundlagen hinzuweisen“. Das „Forum Politik“ findet jährlich in Gießen statt. „Hier treffen sich politisch Interessierte aus unterschiedlichen Kirchen und Parteien. Wir brauchen diese Zeit des Austauschs und der Ermutigung“, sagte Stephan Holthaus, Prorektor der Freien Theologischen Hochschule und Leiter des Instituts für Ethik und Werte. „Für jeden Menschen mit Verantwortung ist es gut, von einer höheren Instanz zu wissen – das bewahrt vor 20 Übermut und führt zu Barmherzigkeit.“ || VON: mb | 18.09.2012 „Kinder sind unser wichtigster Schatz“ Bei den letzten Buch-Veröffentlichungen von Bernd Siggelkow ging ein Aufschrei durch die Republik. Er setzte Themen wie Kinderarmut und den exzessiven Alkoholgenuss von Heranwachsenden auf die Agenda. In seinem neuen Buch „Deutschlands verlorene Kinder: Warum unser Bildungssystem Verlierer produziert“, das er gemeinsam mit Wolfgang Büscher verfasst hat, kritisiert er das deutsche Bildungssystem. Christliche Werte in Europa –so nah und doch so fremd Das Christentum wird in der europäischen Gesellschaft an den Rand gedrängt. Das sagte der Vorsitzende der Österreichischen Bischofskonferenz, Kardinal Christoph Schönborn, am Mittwoch in seiner Rede beim St. Michael-Jahresempfang in Berlin. Trotzdem sollten sich Christen in der säkularen Gesellschaft mit ihren Überzeugungen einbringen, auch wenn sie sich als Minderheit erlebten. "Journalisten sollen keine Politik machen" Die bayerische Familienministerin Christine Haderthauer hat deutliche Kritik an der deutschen Medienlandschaft geübt. Bei der Verleihung des Dominikus-Preises in Erfurt erklärte sie: "Landauf, landab, lese ich in Zeitungen nur noch das Gleiche." Es brauche Stimmen, die alternative Sichtweisen vertreten. Der Meinungs-Mainstream hat eine mediale Macht wie nie zuvor", sagte die CSU-Politikerin, die in Erfurt vom "Institut für neue soziale Antworten" für ihre familienpolitischen Ansätze mit dem neu geschaffenen Dominikus-Preis ausgezeichnet wurde. "Wir hatten früher Medienlandschaften, die sehr vielfältig waren. Da konnten Sie verschiedene Zeitungen lesen und haben tatsächlich Verschiedenes in diesen Zeitungen gelesen." Heute hingegen ergehe es ihr so, berichtet Haderthauer, dass sie in allen Medien nur noch das Gleiche lese – bis auf wenige Ausnahmen. Das sei nicht nur als Vorwurf gemeint: "Die haben es ja auch wirtschaftlich schwer und müssen zunehmend auf Agenturen zurückgreifen. Und wenn sie alle die gleiche Quelle haben, dann steht auch in jeder Zeitung das Gleiche. Mitdenken ist halt teuer, weil man dann auch Leute haben muss, die denken können." Um so wichtiger ist es aus Haderthauers Sicht, dass die Politiker den Medienmachern "die Politik wieder aus der Hand nehmen": "Wir sind gewählt, um Politik zu machen, und nicht die Journalisten." Die Meinung in der Bevölkerung habe manchmal sehr wenig mit der in Rundfunk und Presse veröffentlichten Meinung zu tun. Wenn dieser veröffentlichten Meinung nichts entgegengesetzt werde, so werde sie irgendwann zum Mainstream: "Wie sollen sich die Leute denn dagegen wehren? Es braucht eine Stimme die sagt: Hey, man kann das auch anders sehen." Haderthauer gilt als entschiedene Vorkämpferin für die Einführung des Betreuungsgeldes. Mit Blick auf die politische Debatte um dieses Thema sagte sie: "Unsere Gesellschaft muss sich irgendwann entscheiden, wie sie Demokratie leben will. … .usw..usw… Zur Hölle mit allen Deutschen von Franz J. Scheidl (3) Coventry gibt ein Beispiel echt christlichen Denkens und lehnt eine KZ-Ausstellung ab 21 Die Mehrheit der Einwohner der englischen Stadt Coventry, die während des Krieges durch Bomben zerstört wurde, lehnte laut englischer Zeitungsmeldung eine Ausstellung im Rathaus über die deutschen KZ ab. Der Labour-Bürgermeister Callow erklärte, er werde die Ausstellung weder in amtlicher Eigenschaft noch als Privatmann besuchen. Er wünsche auch nicht, daß seine Kinder hingingen. Auch die konservative Stadträtin Stoneman meinte, das ganze Vorhaben gefalle ihr nicht: »Wir in Coventry bemühen uns, eine christliche Freundschaft in der Zeit aufzubauen, während diese Ausstellung dazu dient, den Haß zu fördern.« 1 Die Stadt Coventry wurde als Vergeltung für die dauernde barbarische Zerstörung deutscher Städte durch die britische Luftwaffe von deutschen Fliegern zerstört. Der deutsche Vergeltungsangriff war vorher wiederholt angedroht worden mit der vergeblichen Aufforderung, die barbarischen Zerstörungsangriffe der britischen Luftwaffe auf deutsche Städte einzustellen. Erst nach monatelangen vergeblichen Warnungen schlug auch die deutsche Luftwaffe zu. Leider ist Coventry eine Ausnahme Die »Deutsche Wochenzeitung« bringt am 15. Juni 1966 folgende Nachricht: »Neues Hetzstück in England.« »Fürchtet die guten Deutschen!« Im Londoner Westend-Theater wurde eben ein Bühnenstück von Robert Müller »Verschwörung in der Nacht« aufgeführt … Der Held des Stückes verkündet: Es seien nicht die bösen, sondern die guten Deutschen, die die Welt zu fürchten habe. Das Stück wurde von der Presse mit viel Beifall bedacht. Kanada In Kanada gibt ein gewisser Peter Lust wöchentlich einen Informationsdienst unter dem Titel »Antifaschist News letter«. Die Nachrichten dieses »Informationsdienstes« wühlen in KZGreueln und greifen laufend die DBR an. Dieser Informationsdienst wird in Tausenden von Exemplaren kostenlos an die maßgebenden Wirtschaftskreise Kanadas verschickt. Die Hetzfilme Eine Aufzählung und eine Inhaltsangabe der nach dem Kriege, vor allem in den USA und in England erschienenen Haß- und Greuelhetzfilme und Fernsehsendungen gegen Deutschland würde die Deutschen in einen so tiefen Abgrund von Haß, ungeheuerlicher Lüge, Infamie, Verleumdung, Unmoral und Unsittlichkeit blicken lassen, daß jeder Deutsche den Ländern, wo so etwas Ungeheuerliches ungestraft, ja ungerügt möglich war und heute noch ist, Zeit seines Lebens nur mit tiefer Verachtung und kaum überbrückbarem Widerwillen gegenüberstehen könnte. Bei den Drahtziehern dieser nicht abreißenden Greuelpropaganda ist – worauf wir schon hinwiesen – das Motiv nicht immer nur Haß und Rache. Daneben ist eine der stärksten Wurzeln das hemmungslose Profitstreben. So ist in der Millionen-Flut billiger Sensationsmagazine, die allwöchentlich die amerikanischen Zeitungskioske überschwemmen, nahezu in jedem Heft eine illustrierte Greuelgeschichte über KZ-Lager und Greuel über Hitler-Deutschland. Pornographie und Perversion, Crime und Sex, sind die zugkräftigsten Sujets der amerikanischen Massenunterhaltung. Deutlicher wird das geschäftliche Motiv bei der Vorführung der propagandistischen Hetz-Filme aus dem Kriege, die wöchentlich mehrmals von fast allen amerikanischen Fernseh-Stationen gesendet werden. 22 In den USA wurde eine ganze Reihe von Hetzfilmen neu gestartet. Es gibt nur Hetzfilme gegen Deutschland. Niemals einen Film von den Greueln der anderen, so ergiebige Themen sich hier auch darbieten: In Rußland, in ganz Ost- und Südeuropa, in Korea, in Vietnam, in Palästina, in Algerien usw. Nur gegen Deutschland geht die Hetze. Der in Deutschland herausgebrachte Film »Der Nürnberger Prozeß«, der auf das deutsche Volk losgelassen wurde, sollte ein Dokumentarfilm sein und gerade das ist er nicht. Hunderte genau so wohl und noch viel besser fundierte Kriegsverbrecher-Prozesse könnten gegen die Feinde Deutschlands angeführt werden. Solange man nur allein den Nürnberger Prozeß anführt und die anderen nicht anklagt, ist dieser Film, ganz abgesehen von seinen vielen sachlichen Mängeln, abstoßend und verletzend und erreicht in seiner Wirkung beim deutschen Volke das Gegenteil von dem, was er erreichen will. Man fragt sich: »Wer in den USA und in Deutschland verantwortet heute noch solche Darbietungen?« Solche Prozesse, in denen die Ankläger gleichzeitig die Richter sind, und jene, die sich ein Richteramt anmaßen, auf die gleiche Anklagebank gehören, solche Prozesse tragen eine ungeheure Gefahr für die Zukunft in sich. Die weitreichenden, verhängnisvollen Folgen solcher Prozesse sind gar nicht abzusehen. Während man in Deutschland dem deutschen Volke den Film über den »Nürnberger Prozeß« vorführt, haben die Japaner mehr Sinn für nationale Würde gezeigt. Gegen den erbitterten Widerstand der USA haben sie einen Film herausgebracht: »Der Großasiatische Krieg und das internationale Tribunal.« In diesem Film haben die Japaner nicht nur der Tapferkeit ihrer Soldaten ein mächtiges Denkmal gesetzt, sondern auch die alliierte Rache-Justiz vor der gesamten asiatischen Öffentlichkeit angeprangert. Wie die Hamburger »Zeit« meldet, ist dieser Film in Japan ein Kassenschlager. Ja noch mehr: Wie die »Zeit« berichtet, wurde in Tokio zum Gedenken an sieben von den Amerikanern als Haupt-Kriegsverbrecher hingerichtete japanische Politiker und Offiziere (an der Spitze der japanische Ministerpräsident im Zweiten Weltkrieg, Tojo) ein Denkmal enthüllt. (Vgl. auch die Zeitung »Montag« Wien, 25. Mai 1959, S. 3 und die Zeitschrift »Die Plattform«, Jg. VIII, Juni 1959). Wo bleibt da Deutschland? Wenn wir schon unseren gehenkten Generälen, Offizieren und Soldaten kein Denkmal setzen; wenn wir schon keinen Wert auf Filme legen, die die alliierte Rachejustiz gegen Deutschland anprangern, so wollen wir doch wenigstens keine Hetzfilme gegen Deutschland und das deutsche Volk. Eine ganz besonders heimtückische Sorte von Filmen sind jene, die unter der Flagge von »Dokumentar-Filmen« die Geschichte grob verfälschen. Unter diesen nehmen jene Filme eine besondere Stelle ein, die die Partisanen-Mörder verherrlichen, wie es die Partisanenfilme »Die letzte Brücke«, »Fanal« und andere tun. Diese Filme stellen die Partisanen als edeldenkende und menschlich handelnde Patrioten dar; wer je mit Partisanen – besonders auf dem Balkan – wirklich zu tun hatte, weiß, wie wenig die idealisierende Darstellung dieser Filme der realistischen grausamen Wahrheit entspricht. Wer die »menschliche Handlungsweise« der Partisanen im Kriege praktisch miterlebte, weiß, daß eine solche Darstellung eine gröbliche Verfälschung der Wirklichkeit ist. Sie waren meist die bestialischsten und heimtückischsten, die barbarischsten und grausamsten Mörder, die man sich vorstellen kann. In Jugoslawien z. B. begnügten sie sich nicht damit, ihre Opfer einfach zu ermorden; sie folterten sie nur zu oft bestialisch und verstümmelten sie lebend auf die gräßlichste Weise. Und diese von Deutschen hergestellten »deutschen« Filme entblöden sich nicht, sie als Helden darzustellen und zu glorifizieren. Die schändlichen Hetzfilme des italienischen Waffengefährten Die Ereignisse des 8. September 1943 in Italien sind kein Ruhmesblatt der soldatischen Geschichte Italiens. Italien war der Kriegsverbündete und Waffengefährte Deutschlands. An diesem Tage riß der italienische Marschall Badoglio die Macht an sich und kündigte das Bündnisverhältnis zu Deutschland. Über die Begleitumstände dieses Verrates am Waffengefährten mitten im Kriege, ist nichts rühmliches zu sagen. Der abspringende Bündnispartner verhielt sich aber nicht nur nicht neutral, sondern machte mit den einstigen gemeinsamen Feinden gemeinsame Sache und fiel mit Waffengewalt dem einstigen Kriegskameraden in den Rücken. Über diesen unrühmlichen Verrat haben die Italiener sich bemüht, in der italienischen Öffentlichkeit 23 den Schleier des Vergessens zu breiten. Auch Deutschland hat dieses verständliche Bemühen seinerseits nicht durch Anklagen gestört. Umso niederträchtiger sind nach dieser schmählichen Treulosigkeit die mit dem Jahre 1960 einsetzenden Bemühungen der italienischen Filmgesellschaft, auf Wunsch oder Anordnung nur zu wohlbekannter Kreise als Drahtzieher und Hintermänner, über diese Zeit des Überfalls auf den deutschen Waffengefährten nunmehr infame Hetz- und Greuellügenfilme zu starten. Der Beweggrund, in den Dienst der Haß-Hetzer gegen Deutschland zu treten, ist wohl ein zweifacher: zuerst wohl das Bestreben, die Heimtücke des Bündnisverrates am Waffengefährten, des Abfalls und des Überfalls auf die in Italien weilenden Soldaten, die ehemaligen Kameraden, zu beschönigen. Zweitens mag neben der Tatsache, daß maßgebende Persönlichkeiten der italienischen Filmindustrie der Menschengruppe der Haßhetzer gegen Deutschland angehören, die Erkenntnis gewesen sein, daß sich, wie überall in der Welt, so auch in Italien, mit Hetz- und Lügenfilmen gegen Deutschland ein gutes Geschäft machen läßt. Wenn man die deutschen Soldaten nach dem Rezept der niederträchtigen Greuel-Propaganda als Bluthunde und Verbrecher zeichnete, dann verwandelte man den infamen Verrat an dem Waffengefährten und Verbündeten mit einem Schlage zu einem Siege der Moral. Nach diesem Rezept gingen italienische Drehbuchautoren und Filmproduzenten an ihr übles, antideutsches Hetzwerk. Italien begann, sich in der Produktion übelster antideutscher Hetz- und Greuelfilme zu überschlagen. Es erschienen: »Die lange Nacht des Jahres 1943«, »La Ciocciara« (Das Hirtenmädchen, mit Sophia Loren in der Titelrolle), »Alles nach Hause«, »Der Bucklige«, »8. September«, »Jovanka«, Rossellini’s abscheulich verlogener Hetzfilm »Rom, offene Stadt«, in dem deutsche Soldaten Priester und schwangere Frauen abknallen und tapfere kommunistische Partisanen grausam foltern und verschiedenes mehr. Als letzter solcher Hetzfilm erschien »Die lange Nacht des Jahres 1943«. Er wurde mit einem Preis ausgezeichnet und zeigte die deutschen Soldaten als helmbedeckte, mit Maschinenpistolen herumfuchtelnde Massenmörder. In diesem Film werden die Deutschen als feige, sadistische Bestien geschildert, die entsetzliche Grausamkeiten begingen, während die Italiener sich in Heldentum, Tapferkeit und Edelmut beinahe überschlagen. Die deutschen Greueltaten werden in allen Einzelheiten geschildert. Regisseur Nanni-Loy hatte die Stirne, zu erklären, daß diese Greueltaten historisch bestätigt wären. Besonders zeigt Loy zwei deutsche Bestialitäten: Erstens die Erschießung eines gefesselten livorneser Matrosen, bei der die zum Zuschauen gezwungene Bevölkerung zum Dank für das gerechte Todesurteil niederknien und nach anfänglichem Zögern unter summarischer Erschießungs-Androhung Beifall klatschen muß. Zweitens die Ermordung einer auf einem Fischkutter vor der Zwangsverschickung nach Deutschland fliehenden Gruppe neapolitanischer Männer im Golf von Neapel. Die Deutschen umkreisen das Boot so lange mit ihrem Maschinengewehrfeuer, bis auch der letzte Italiener getötet ist. Die historische Wahrheit ist, daß die 1. Armee am 10. Oktober Neapel planmäßig und in vollster Ruhe und Ordnung räumte, um in Richtung Garigliano auszuweichen. Es fanden in Neapel überhaupt keine Kämpfe statt. Es gab auch keine deutschen Greueltaten. Nach Abzug der deutschen Truppen, die in Neapel die Ordnung aufrechterhalten hatten, brach der Pöbel von Neapel los, plünderte, raubte und mordete und schlachtete vor allem die verbliebenen Faschistenanhänger auf die bestialischste Weise. Dieser üble und betrügerische Hetzfilm soll nach Antrag des Senators Sansone der Schuljugend und den Studierenden an den Universitäten vorgeführt werden. Welch’ ein bleibender Eindruck vom deutschen Volke wird der italienischen Jugend da vermittelt! Nanni-Loy gestaltete auch den Hetzfilm »Un giorno da Leoni.« Auch hier verbringen die italienischen Partisanen wahre Heldentaten und jagen die deutschen Soldaten erbarmungslos vor sich her. Die Deutschen werden als dumm und feige gezeigt. In dem Film »Kapo« wird gezeigt, wie die Deutschen in SS-Uniform die italienischen Häftlinge sadistisch foltern und reihenweise aufhängen lassen. 24 In »Der General della Rovere« spielt Sicca einen italienischen Gauner Bertoni, der in der Haft vom Lockspitzel zum Widerstandskämpfer sich entwickelt und von den Deutschen gefoltert und ermordet wird. Allein im letzten Jahre wurden 21 solcher Hetzfilme gegen Deutschland gedreht. Über einen neuen italienischen Hetzfilm berichtet C. C. Schulte, Berichterstatter des »Film-Echo« (offiz. Org. des Zentralverbandes der deutschen Filmtheater e. V.) in Nr. 44/1964 aus Rom »Der Film ›Gott mit uns‹ ist ein abendfüllender Dokumentarfilm von Fernaldo di Giamatteo; er übertrifft an Fanatismus alle bisherigen antideutschen Hetzfilme. Das Werk richtet sich offenkundig gegen das gesamte deutsche Volk. Deutschland wird auf plumpe, schmähende Weise als der ewige Störenfried Europas hingestellt und angegriffen. Der Film ist ein Haßgesang auf alle Deutschen ohne Unterschied.Die Deutschen haben zwar den Krieg verloren, aber das Schicksal habe sie nicht hart getroffen. Die über sie verhängte Strafe sei zu milde und ihre Sühne unzureichend. Leider lasse sich das deutsche Volk nicht ausrotten. Der Film ›Gott mit uns‹ soll der Welt eine Mahnung sein, die deutschen Verbrechen nicht zu vergessen.« So wird es gemacht Wie gewissenlos gefälscht wird, um Haß gegen Deutschland zu erregen, zeigt das Beispiel mit der weitverbreiteten italienischen Zeitschrift »Le Ore«: Diese Zeitschrift hatte im Herbst 1962 unter dem Titel »Das teutonische Paradies« über die angeblich menschenunwürdige Behandlung italienischer Gastarbeiter bei angeblichen Demonstrationen wegen Unzufriedenheit in Wolfsburg (Volkswagen-Werk) berichtet. Der Bildbericht enthielt Aufnahmen, die unter anderem den Einsatz von Wasserwerfern gegen die italienischen Demonstranten zeigten. Die Fotos waren jedoch im Sommer 1953 in München entstanden. In Wolfsburg gab es gar keine Wasserwerfer und keine Demonstrationen. Der frühere verantwortliche Herausgeber der Zeitschrift »Alberto Rogogni«, hat vor Beginn der Hauptverhandlung gegen die Zeitschrift in Turin eine Erklärung unterschrieben, in der er die Veröffentlichung der Fotos bedauerte. Er habe sie nicht als Fälschungen erkannt. Antideutsche Hetzfilme in England In England brachte man 1960 wieder einen niederträchtigen Hetzfilm gegen Deutschland »Conspiracy of hearts« (Die Verschwörung der Herzen) zur Schürung des Deutschenhasses heraus. Der Film bandelt von der Ermordung jüdischer Kinder und deren Eltern in Italien durch deutsche Soldaten. Einige jüdische Familien werden von edlen italienischen Partisanen, die sich mit den Nonnen eines in der Nähe liegenden Klosters verbündet haben, gerettet. Die Nonnen weigern sich, die Namen der Partisanen zu verraten und werden von den brutalen Deutschen mit dem Erschießen bedroht. Und das 15 Jahre nach Kriegsende! Und deutschstämmige Schauspieler spielen die Hauptrollen in diesem Hetzfilm gegen Deutschland, der das deutsche Soldatentum in den Schmutz zieht. Und in Deutschland erhielt dieser Film das Prädikat »Besonders wertvoll!« Die Früchte der Fernsehhetze Frau Maurin Gold, Cambridge, hat an eine englische Zeitung folgenden Brief gerichtet: »Mein fünfjähriger Sohn, angeregt durch die vielen Fernsehstücke, hat die ganze Familie beim Mittagessen entsetzt, als er seinen Spielzeugrevolver aus der Tasche zog und, gegen unsere österreichische Diensthilfe zielend, ausrief: ›Peng! Peng! Wieder ein Deutscher tot!‹ Wir hatten richtige Mühe, ihn aufzuklären.« (»DWZ« vom 2. Juli 1965, S. 9). Deutsche als Regisseure antideutscher Hetzfilme 25 Leider finden sich auch deutsche Regisseure, die diesen antideutschen Hetzfilmen für gewisse Auftraggeber, die damit Haß- und Rachehetze gegen Deutschland treiben oder einfach auch nur damit gute Geschäfte machen wollen – mit ihrem Können zum Erfolg verhelfen. Aus den Vorführungen der Lichtspieltheater und des Fernsehens sind die zahllosen Hetzfilme zur Genüge bekannt. Für einige dieser Hetzfilme zeichnet ein gewisser Wolfgang Staudte als Regisseur; so für den scheußlichen Film: »Die Mörder sind unter uns«, ferner »Rosen für den Staatsanwalt.« Über diesen Staudte schreibt die »DWZ« vom 7. Februar 1964, S. 10: »Für sein neuestes Werk hat sich Staudte Jugoslawien ausgesucht. Er schildert die Erlebnisse einer westdeutschen Reisegesellschaft von 8 Herren, die ihre Devisen zu Tito bringen. In einem abgelegenen montenegrinischen Dorf begegnen den fröhlichen Wirtschaftswunder-Knaben fortgeschrittenen Alters 50 jugoslawische Frauen, die nach Staudtes Wunsch, fast 20 Jahre nach dem Krieg, noch tiefschwarze Trauerkleidung tragen. Die ahnungslosen deutschen Urlauber wollen die jugoslawischen Damen sangesfroh begrüßen – doch – da packt die Jugoslawinnen Schreck und Grauen; sie entfliehen mit einem Angstschrei: ›Das sind ja Deutsche!‹ Was dann kommt, ist einfach Staudte’scher Kitsch: Für ein und einhalb Millionen Produktionskosten bekommt man geschildert, wie die Frauen, deren Männer selbstverständlich samt und sonders von den Deutschen erschossen wurden – sich weigern, den Deutschen Benzin, Wein und Brot zu verkaufen, worauf diese, um zu zeigen, wie umerzogen und edel sie sind, auf dem Dorffriedhof, wo die Opfer des ›deutschen Militarismus‹ liegen, einen Kranz für die Erschossenen niederlegen. Aber schon sind die Witwen zur Stelle. Sie zerreissen den Kranz und werfen ihn den nunmehr beleidigten Westdeutschen vor die Füße. In ihrer hilflosen Lage brechen die Deutschen jetzt in ein Wirtshaus und die Damen stürzen den Volkswagenbus in die Schlucht. Sicherlich wurden von deutschen Truppen in Jugoslawien Männer erschossen. Sie starben nicht zur KdFBelustigung oder aus privaten Motiven, sondern weil viele Zehntausende deutscher Landser von den TitoPartisanen heimtückisch und verbrecherisch aus dem Hinterhalt ermordet und zu oft noch dabei grausam zu Tode gefoltert worden waren. Es gäbe in Jugoslawien Zehntausende deutscher Soldatengräber der unglücklichen Opfer jugoslawisch-kommunistischer Mordgier. Ihre Hügel sind eingeebnet und kein Kranz schmückt sie … Aber für Staudte und seinesgleichen sind die ermordeten deutschen Soldaten und ihre Kameraden die Mörder, und die Partisanenmörder sind für Wolfgang Staudte und Genossen die edlen und lieben Freunde, die man versöhnen muß.« Selbst der verhältnismäßig objektive Cornelius Ryan bringt in seinem bekannten Buche »Der längste Tag«, nach dem ein Monsterfilm gedreht wurde, eine abscheuliche Greuellüge über das angebliche »Blutbad von Lille.« Ryan schildert in seinem Buch und Film eine Reihe alliierter Kriegsverbrechen an deutschen gefangenen Soldaten, so z. B. wie man einigen dieser Unglücklichen einfach die Kehle durchschnitt. Der ehemalige General Adolf Wolf erstattete auf Grund der Berichte dieses Buches, in dem Ryan alliierte Kriegsverbrechen begangen an deutschen Soldaten schilderte, Strafanzeige gegen unbekannte Täter. Da die Verfolgung alliierter Kriegsverbrecher den Deutschen verboten ist, wurde die Strafanzeige ad acta gelegt. Die Alliierten schützen ihre Kriegsverbrecher. Nur die Deutschen hängen sie. Als deutsches Kriegsverbrechen berichtete er vom angeblichen »Blutbad in Lille.« Er beschreibt die Stimmung alliierter Soldaten auf einem britischen Landungsplatz, wo sie auf den Sturmbefehl warteten. Unter diesen britischen Soldaten befindet sich ein Mr. Hollis. Ryan berichtet: »Der bevorstehende Angriff machte dem Kompanie-Feldwebel Stanley Hollis nicht viel Kummer. Er freute sich auf die Invasion. Er wollte dringend nach Frankreich, um ein paar Deutsche mehr umzubringen. Hollis hatte seine persönlichen Gründe. Zur Zeit von Dünkirchen war er Melder gewesen. Auf dem Rückzug hatte sich ihm in Lille ein Anblick geboten, den er nicht wieder vergessen konnte. Von seiner Einheit abgeschnitten, hatte Hollis in einem Teil der Stadt, durch den offenbar die Deutschen gerade vorgedrungen waren, den falschen Weg eingeschlagen. Er stand mit einem Male in einer Sackgasse, in der die noch warmen Leichen von über hundert französischen Männern, Frauen und Kindern lagen. Sie waren mit Maschinengewehren niedergemäht worden. In der Mauer hinter den Leichen staken Hunderte von verschossenen Patronen und weitere Hunderte lagen über den Boden verstreut. 26 In diesem Augenblick hatte Stan Hollis beschlossen, Jagd auf Feinde zu machen. Seine Erfolgsliste belief sich bereits auf über neunzig. Am Ende des Landungstages sollte er seinen einhundertundzweiten Abschuß in den Lauf seiner Maschinenpistole ritzen.« Zu diesem erregenden Greuelbericht bringt die »DWZ« vom 7. Feber 1964 auf Seite 10 folgende sensationelle Enthüllung: »Unser Leser Fritz Ruf, München, schrieb am 21. November 1961 an den Bürgermeister der Stadt Lille und bat ihn um Auskunft, wo und wann und wieso dieses schreckliche Massaker stattgefunden hätte. Schon am 29. November 1961 erhielt er die Antwort, daß über die Entdeckung des Feldwebels Stanley Hollis, nach der in einer Sackgasse von Lille im Mai 1941 etwa 100 Leichen fand, nichts bekannt sei.« Cornelius Ryan ist einem Schwindler aufgesessen. Einzig wahr an der Geschichte ist also nur der Berichter, Feldwebel Stanley Hollis von der britischen 50. Division und seine 102 getöteten Deutschen. Es gab ja bei der Invasion genug Gefangene, die er völlig straffrei ermorden konnte. Die Haß- und Hetzbücher Immer wieder erscheinen Bücher, deren einziger Zweck es ist, den Haß und den Rachefeldzug gegen Deutschland bis ins Endlose fortzusetzen und die Greuellügenpropaganda gegen das deutsche Volk nicht zum Stillstand kommen zu lassen. Cdn…cdn…. Es folgt…… Das Buch - Josefa Urbana - 7 dní hříchů: http://www.film7dnihrichu.cz/index.php?page=videa Nový román Josefa Urbana 7 dní hříchů bude mít křest v Praze a Ostravě již 3. 10. 2012! E-Mail: [email protected] ZVR-Zahl: 366278162 www.sudeten.at Wien, am 20. September 2012 SdP FAMILIA AUSTRIA / erfaßt Gefallenen- und Kriegsopfer-Denkmäler aus Österreich-Ungarn Utl.: Aufruf zum Mitmachen In fast jeder Pfarre in Österreich und den anderen Nachfolgestaaten der alten Habsburgermonarchie stehen Gedenktafeln für die Gefallenen der beiden Weltkriege mit namentlicher Auflistung der Gefallenen, oft auch mit Geburts- und Sterbedaten usw. Auch das sind interessante genealogische Quellen, die unsere Familia Austria sammelt und in der Einwohner-Datenbank zur Verfügung stellt. Es wird ersucht , in Ihrer Heimatpfarre sowie in der Umgebung bzw. auch an Ihrem Arbeits- oder Urlaubsort usw., in Stadt- und Land - wo Sie eben hinkommen - diese Tafeln leserlich zu fotographieren und diese Fotos per Mail zuzusenden. Das Arbeitsgebiet ist auch hier die gesamte alte Habsburgermonarchie. D.h. es werden nicht nur diese Tafeln aus dem heutigen Österreich, sondern auch aus Tschechien, der Slowakei, Ungarn, Slowenien, Kroatien, Bosnien sowie den Teilen von Polen, der Ukraine, Rumäniens, Serbiens, Montenegros und Italiens, die bis 1918 zu Österreich - Ungarn gehört haben, gesammelt. Bitte geben Sie auch jeweils an, wo dieses Gefallenen-Denkmal steht. Kontaktadresse: [email protected] Die beiden Projekte im Netz http://www.denkmalprojekt.org http://www.weltkriegsopfer.de die schon einiges erfaßt haben, sind Familia Austria bekannt, es wird eine Kooperation angestrebt. 27 Seit dem ersten Aufruf vor zwei Wochen sind bereits Fotos von mehr als 50 dieser KriegsopferDenkmäler (Gefallene I. und II. Weltkrieg, Bombenopfer, zivile Kriegsopfer, Gefallene früherer Kriege: 1792-1815, 1848-1849, 1859, 1866) mit vielen tausend Namen bei Familia Austria eingelangt.. Damit Doppelarbeit vermieden wird, wurde unter http://familia-austria.net/forschung/index.php?title=DENKM%C3%84LER_KRIEGSOPFER eine Übersichtsseite eingerichtet, wo Sie nachsehen können, was schon vorhanden (oder angekündigt) ist. Alle weiteren Tafeln aus der gesamten alten Monarchie sind weiterhin erbeten. Bitte beteiligen auch Sie sich daran - vom Bodensee bis zum Pruth. FAMILIA AUSTRIA Österreichische Gesellschaft für Genealogie und Geschichte c/o Günter Ofner, Gentzgasse 59/9, 1180 Wien, Österreich, [email protected] www.familia-austria.at ; http://familia-austria.net/forschung/ Mitglied im Verband der wissenschaftlichen Gesellschaften Österreichs (VWGÖ) Informieren Sie sich im Internet unter: http://hausderheimat.npage.de/ ZVR-Zahl: 366278162 SdP Wien/Brannenburg, am 20 September 2012 Haus St. Johann setzt Veranstaltungsreihe mit Buchlesung mit Musik fort Utl.: Wilhelm Böhm stellt „Zu neuen Ufern“ vor Das Sudetendeutsche Priesterwerk e.V. als Träger des Hauses St. Johann lädt alle Bürgerinnen und Bürger aus der näheren und weiteren Umgebung zu einem weiteren Höhepunkt im September ein. Die Buchlesung mit festlicher Musik von Strauß, Schumann und Smetana findet am Samstag, den 29. September 2012, um 19.30 Uhr im Haus St. Johann in der Weidacher Str. 9 in Brannenburg statt. Erstmalig veranstaltet das in Brannenburg ansässige Sudetendeutsche Priesterwerk mit seinem Haus St. Johann eine Buchlesung mit festlicher Musik in dessen Bibliothek. Dazu spielen zwei Münchner Künstlerinnen mit Tompete und Flügel. Die beiden jungen Musikerinnen spielen zu festlicher Musik mit Werken von Strauß, Schumann und Smetana auf. Der Autor Wilhelm Böhm aus Bergen am Chiemsee wurde als Sohn deutscher Eltern 1935 in Prag geboren. Die ersten fünf Lebensjahre verbrachte er in Brüx / Most und kam mit der Versetzung seines Vaters an das Oberrealgymnasium in Reichenberg / Liberec 1940 in die damalige Gauhauptstadt. Hier erlebte er zusammen mit seinen Eltern das Kriegsende und die dann folgende Vertreibung in die ehemalige sowjetische Besatzungszone, nach Sachsen. Bittere Existenznot erzwang die zeitweilige Trennung der Familie: Während der Vater des Autors als Demontage-Arbeiter in Neustadt/Sachsen einen sog. Arbeitsplatz fand, der die Voraussetzung für die Erteilung von Lebensmittelkarten war, gingen Mutter und Sohn über die nahe Grenze zurück in die damalige Tschechei, wo sie in Unkenntnis der Endgültigkeit des Vertreibungs-beschlusses ein weiteres Jahr im dortigen Sommerhaus unter der neuen tschechischen Verwaltung ausharrten. Im August 1946 wurde der Verfasser als Elfjähriger zusammen mit seiner Mutter in einer zweiten Ausweisung in die amerikanische Zone, nach Hersfeld/Hessen, erneut vertrieben. Nach seinem Abitur studierte Böhm Geschichte, Germanistik, Geographie, Englisch und Politologie an den Universitäten Heidelberg und Würzburg. Ein Stipendium ermöglichte ihm ein weiterführendes Studium an der Universität London. Seine Unterrichtstätigkeit führte ihn schließlich nach Bayern, wo er neben seiner Arbeit an der Schule mit Veröffentlichungen zu aktuellen Fragen, mit Geschichtsvorträgen und Sprachkursen auch in der Erwachsenenbildung tätig war. Heute lebt er mit seiner Familie im bayerischen Voralpenland und ist in Ehrenämter ebenso wie in beratende und schriftstellerische Aufgaben eingebunden. In seinem Buch „Zu neuen Ufern“, das er vorstellen wird, beschreibt er in einer ergreifenden Darstellung die selbst erlebten Vertreibungs-Umstände. Es wird dort auch das Spektrum der Vertreibungsfolgen und deren Bewältigung dargestellt. Das Ganze wird dann noch musikalisch umrahmt: Am Flügel spielt die junge Künstlerin Johanna Jonas. Sie begann das Klavierspiel mit 6 Jahren, später nahm sie auch Geige und Bratsche dazu. Die Solistin auf der Trompete, Olivia Kunert, stammte aus der Nähe von Darmstadt und lebt seit 1989 in München. Mit diesem Ereignis schafft die Mannschaft um Geschäftsführer Harald Jäger einen weiteren Beitrag zum kulturellen Leben in der Gemeinde Brannenburg. 28 Der Eintritt ist frei. Die Besucher der Buchlesung mit festlicher Musik können aber gerne am Ende der Veranstaltung eine Spende geben, um die Arbeit des Hauses St. Johann zu unterstützen. Hierfür schon ein Vergelt’s Gott! Sudetendeutsches Priesterwerk e.V., Geschäftsführung Harald Jäger, Weidacher Str. 9 ,D-83098 Brannenburg, Tel.: +49 (0) 8034/697, Fax: + 49 (0) 8034/2739 E-Mail: [email protected], Internet: www.sud-pw.de Informieren Sie sich im Internet unter: http://hausderheimat.npage.de/ ZVR-Zahl: 366278162 Wien, am 19. September 2012 Die Pfarrei Starovice (Groß – Steurowitz) lädt herzlich ein zur Fensterweihe während der Hl. Messe in der St.Georg-und-Nikolaus-Kirche in Groß-Steurowitz / Starovice am 14. Oktober 2012 um 11:00 Uhr Die neuen Bleiglasfenster sind den ehemaligen deutschen Steurowitzern gewidmet. „Und vergebt uns unsere Schuld …“ Bilder können bei uns angefordert werden Wir erinnern 13.09.1830: Ebner-Eschenbach, Marie von, auf Schloss Zdislawitz/Kremsier (M), gest. 12.03.1916 Wien: Schriftstellerin, Kontakte zu Grillparzer/Hebbel/Laube, „Das Gemeindekind“/“Krambambuli“ 13.09.1874: Mayr-Harting, Heinrich in Aspern/Wien, gest. 12.03.1948 in Prag: Sudetendeutsche Mutter, Abg.Christlich Soziale Volkspartei, Justizminister/Prag (1926/29) 14.06.1930: Hanel Walter in Teplitz Schönau (B): Maler/Graphiker, Gewinner des Karikaturenwettbewerbs „Die Welt“, Mitarbeiter Simplicissimus/FAZ/Time-Magazin Informieren Sie sich im Internet unter: http://hausderheimat.npage.de/ E-Mail: [email protected] ZVR-Zahl: 366278162 Buchvorstellung www.sudeten.at Wien, am 19. September 2012 Ilse Tielsch: „Manchmal ein Traum, der nach Salz schmeckt“ Gesammelte Gedichte. Herausgegeben von Helmuth A. Niederle. Herausgegeben im Auftrag des Österreichischen PEN. Hardcover, 453 S. Edition pen, Band 1, ISBN 978-385409-630-6, € 34,80. Löcker Verlag GmbH, e-mail: [email protected] www.loecker-verlag.at Das lyrische Gesamtwerk von Ilse Tilsch – Unerschöpflicher Quell Bedeutendes ist anzukündigen, Letztgültiges: das Lebenswerk einer Dichterin aus Südmähren, einem Land, das es nicht mehr gibt, das nur noch in diesem Werk so zu finden ist. Morgen schreibt dergleichen keiner mehr. Gedichte brauchen wir, wenn wir allein sind, wenn wir in uns hineinhorchen. Wenn uns die „Kommunikation“ zu viel wird und eine Ruh‘ sein muss. Erst wenn wir Gedichte lesen, merken wir, wieviel Müll wir unbedacht aufsammeln, als wären wir Bettler. Gedichtbände sind unerschöpfliche Schatztruhen: Man kann aus ihnen herausnehmen, soviel man will, es bleibt immer noch etwas drin. Und jedes herausgenommene Juwel glänzt wieder neu, wenn 29 es zum dritten oder hundertsten Male herausgeholt und betrachtet wird, denn seine Facetten sind unerschöpflich. Ein besonders prächtiges Exemplar einer Schatztruhe halten wir mit den gesammelten Gedichten von Ilse Tielsch in Händen: einen stattlichen, gewichtigen Band mit 400 Seiten Gedichten, schön geordnet und auf augen- und berührungsfreundlichem Papier gedruckt, ein Buch, das mit Faden geheftet wurde und dem daher nicht der Kleberücken ächzend auseinanderbricht, wenn man es aufschlägt. Christian Teissl hat ein kluges Nachwort geschrieben, das man auch als Vorwort lesen kann, Helmuth A. Niederle, der Herausgeber, fügt interessante persönliche Betrachtungen an; Quellenangaben und Register helfen beim Suchen. Ilse Tielsch wurde 1929 als Ilse Felzmann in der kleinen Stadt Auspitz in Südmähren geboren, wo ihr Vater als Arzt wirkte. Er schrieb Erzählungen und Gedichte, von denen manche auch in den „Südmährischen Jahrbüchern“ erschienen sind. In Wien legte seine Tochter die Matura ab und an der Universität Wien studierte sie Zeitungswissenschaft und Germanistik, 1953 wurde sie promoviert. Seit 1950 ist sie verheiratet. Ihr erster Lyrikband erschien 1964. Ihre Romane „Die Ahnenpyramide“ (1980) und „Heimatsuchen“ (1982) umkreisen den Verlust der mährischen Heimat. Auch in ihren Erzählungen ist diese gespiegelt, und auch die Lyrik ist vom „Heimatsuchen“ in wechselnder Intensität durchdrungen. Die Frage nach dem Woher ist wie die nach dem Wohin schwer zu beantworten, und schließlich münden beide in die eine nach dem Sinn. Mit Romanen, Erzählungen und dem reichen Schatz der Lyrik ist die Dichterin die wichtigste literarische Stimme der sudetendeutschen Volksgruppe, deren Eigenart und Wesen sie bewahrt wie sonst niemand mehr. Mit ihrem Werk lebt ein Stück Mähren, ein Stück Alt-Österreich weiter, das es nicht mehr gibt, und darum gehört dieses Buch in jede Familie, die aus dieser größeren Heimat stammt. Teissl rühmt ihre klare Sprache, die mit einem gängigen, ja durchaus eingängigen Vokabular auskomme, und stellt das Gedicht „Schriften und Farben“ heraus, er kennt kein anderes aus der österreichischen Literatur, das „die Verstörung einer ganzen Generation dermaßen bündig auf den Begriff bringen würde“ (S. 403). Ihr Blick auf eine Jugend, die überschattet war von Verlust und Vertreibung, werde nicht getrübt durch Klage oder Pathos, derlei verbiete ihr die aus den bitteren Erfahrungen gewonnene Skepsis gegenüber aller Spekulation auf Größe. Aus ihren Gedichten spreche Anteil am Leben, an der Not der Mitmenschen und ein tiefes Wissen um die Schranken, welche zwischen den einzelnen aufgerichtet werden. Als großes Thema stehe das Heimatsuchen in der Mitte. Hier sei ein anderes Gedicht zitiert, in dem das Heimatsuchen in ein Sichbegnügen mündet. AN EINEM SONNTAG IM MAI betrat ich ein Haus ohne Mauern die Zimmer ausgelegt mit Teppichen aus Gras die Decken seidenblau bemalt mit Frühlingswolken luftig möbliert waren die lichten Räume überall Pflanzen Nesseln und wilder Mohn unter dem transparenten Klavier grub ich mir meine Wurzel aus am Weg zum Maulbeerbaum lag noch mein Kinderschatten ich nahm ihn mit er war leicht zu tragen Das Zuhause der Kindheit hat keine Wirklichkeit mehr, es ist im Naturhaften versunken, und der Schatten, der vom einst gelebten Leben geblieben ist, lässt sich leicht ablösen und mitnehmen, die 30 eigene Wurzel lässt sich ausgraben an der Stelle, wo sich einst die Seele in Musik aussprach. Auch das Klavier ist immateriell geworden, Realität kommt nur noch den Pflanzen zu, dem Wachsenden, das alles überwuchert. Deckt es auch tröstend zu? Kann der Verlust nun leichter ertragen werden? Der Maulbeerbaum, wie er in jedem südmährischen Hof stand, bleibt lebendig als Ziel der Sehnsucht. Wenn wir in diesem Buch lesen, durchwandern wir im Sauseschritt ein Lebenswerk, wir nehmen teil an einem Schicksal und seiner Bändigung im Wort. An jeder Stelle, wo wir es aufschlagen, finden wir Worte, die ins Herz treffen. Sie sprechen zu uns, weil sie nicht künstlich verschlüsselt sind, sondern auf den Zauber des Einfachen vertrauen, auf die Kraft der mitteilsamen Sprache. Gedichte sind etwas Besonderes. Sie erschließen sich nicht jedem jederzeit. Ein großes Gedichtbuch, das man besitzt, kann eine große Hilfe sein, es lässt sich jederzeit öffnen und befragen, es bleibt aktuell, und zwar in weit höherem Maße als ein Nachschlagewerk. Auch aus diesem Grunde sei der schöne Gedichtband vorbehaltlos empfohlen als ein Schatzkästlein, das jeder erwerben kann. Und wer es genauer betrachtet, wird erkennen, dass er in heutiger Zeit nichts Vergleichbares mehr finden kann. Das gilt ganz besonders für Heimatvertriebene in einer Umwelt, die ihnen wenig Verständnis entgegenbringt, eher in ihnen ganz zu Recht bestrafte Schuldige sieht und von vornherein jedem Versuch, sie als Opfer anzuerkennen, mit wütender Parteilichkeit entgegentritt. Da will natürlich keiner in ihrer Gesellschaft anbetroffen werden. So kommt es, dass sudetendeutsches Schicksal nach 1945 die herrschende Literaturproduktion, die im Banne der politischen Korrektheit erstarrt, überhaupt nicht interessiert. Das Werk der südmährischen Dichterin Ilse Tielsch ragt nun wie ein starker Fels aus dem Meer der Gleichgültigkeit. Sie hat klar und eindringlich dargestellt und ausgesagt, was nicht untergehen darf. Ihr Werk aufzuheben für Kinder und Enkel ist alles, was wir noch tun können. Darum ist diesem so schönen Gedichtband die größte Verbreitung zu wünschen. Gerald Frodl Das Umschlagbild kann kostenlos angefordert werden. Informieren Sie sich im Internet unter: http://hausderheimat.npage.de/ ZVR-Zahl: 366278162 Wien, am 19.September 2012 Einladung zur Filmvorführung im Sudetendeutschen Haus „Der Weisse Rabe“ für kommenden Donnerstag, 20. September um 16.00 Uhr, lädt Sie und Ihre Freunde und Bekannten die Sudetendeutsche Stiftung auch auf diesem Weg zur Präsentation des Dokumentarfilms über das Leben des diesjährigen Trägers des Europäischen Karlspreises der Sudetendeutschen Landsmannschaft, Dr. h. c. Max Mannheimer, sehr herzlich ein. Dr. h. c. Max Mannheimer ist persönlich anwesend. In der Filmbeschreibung heißt es: „DER WEISSE RABE ist ein Portrait von Max Mannheimer, einem Überlebenden der Konzentrationslager Auschwitz und Dachau. Der Film zeigt, wie Max Mannheimer mit den niemals endenden Erinnerungen an die Lager und dem Verlust seiner Familie umgeht. Zeugnis ablegen, in Schulen sprechen, Malen, unerschütterlicher Optimismus und Witz sind seine Waffen und Therapie im Umgang mit der Vergangenheit. Der Film zeigt seine erste Wiederbegegnung mit Auschwitz im Jahr 1991 und begleitet ihn durch das ganze Jahr 2008, in privaten und öffentlichen Momenten.“ Bitte laden Sie Ihre Freunde und Bekannten zur Filmvorführung und zum Besuch der wunderbaren Ausstellung mit Bildern von Max Mannheimer ein. 31 Der Eintritt ist frei. Über die Eröffnung der Bilderausstellung mit Max Mannheimer informiert www.sudeten-tv hier: http://www.sudeten-tv.de/#Start Hildegard Schuster Sudetendeutsche Landsmannschaft Bundesverband e.V. Presse / Öffentlichkeitsarbeit / Heimatpolitik Tel.: 089 / 48 00 03 54 Mobil: 0171 / 20 49 747 www.sudeten.de Informieren Sie sich im Internet unter: http://hausderheimat.npage.de/ ZVR-Zahl: 366278162 Wien, am 18. September 2012 Dr. HANS MEISER: „Intrigen und Machenschaften tschechischer Politiker in den beiden Weltkriegen; Kramasch, Masaryk, Benesch – Zerstörer Europas“ Montag, 24. September 2012, 19 Uhr: Vortrag und nachfolgende Aussprache im Rahmen des Neuen Klubs Wien im Saal des Kulturzentrums „Haus der Heimat“, Wien III, Steingasse 25. Buchvorstellung: Hans Meiser: „Tschechen als Kriegstreiber; Kramasch, Masaryk, Benesch — Zerstörer Europas“. Grabert-Verlag, Tübingen 2011, 447 Seiten, ISBN: 978-387847-270-4; Euro 24,80 Zwei schreckliche Weltkriege haben im 20. Jahrhundert in Europa physische, geistige und seelische Verwüstungen von gewaltigen Ausmaßen hinterlassen, die wohl nur noch mit denen des Dreißigjährigen Krieges verglichen werden können. In dieser Dokumentation werden die politischen Intrigen von Kramasch, Masaryk, Benesch und anderen tschechischen Protagonisten aufgedeckt. Sie haben es zu verantworten, dass nach 1918 die k.u.k. Monarchie zerschlagen wurde, der damals zweitgrößte Wirtschaftsraum Europas mit 16 Völkern — ein fortschrittliches Vorbild für ein geeintes Europa. Stattdessen entstanden viele kaum lebensfähige Kleinstaaten mit zahlreichen ethnischen Minderheiten, die brutal unterdrückt wurden. Ganz besonders geschah dies in der Tschechoslowakei, in der mehr als drei Millionen Deutsche als zweitklassige Bewohner behandelt wurden, die es mit allen Mitteln zu entgermanisieren oder zu vertreiben galt. In der Dokumentation werden die Machenschaften der tschechischen Protagonisten ausführlich dargestellt. Dazu gehören das Treiben zum Krieg, die Vertreibungsverbrechen und die Auslieferung der Tschechoslowakei an Stalin. Niemand kann die brutale Vertreibung der Sudetendeutschen als Folge einer Kollektivschuld dieser Volksgruppe bezeichnen. Sie war und bleibt ein Genozid - ein ungesühntes Verbrechen. Dr. Hans Meiser – Historiker und Schriftsteller HANS MEISER wurde am 21. April 1930 in Saarbrücken geboren. Das Abitur legte er 1952 am Neusprachlichen Gymnasium Datteln in Westfalen ab. 1952 bis 1954 Studium an der Pädagogischen Akademie in Dortmund. Seit 1954 im Schuldienst (Ibbenbüren, Nordrhein-Westfalen). Ab 1960 Weiterstudium an der Wilhelm-Universität Münster mit speziellem Abschlußexamen als Realschullehrer (1964) und Gymnasiallehrer (1970) in den Fächern Deutsch, Geschichte und Geographie. Ab 1964 Lehrtätigkeit an Realschulen, Fachoberschulen und Gymnasien. 1972 Wechsel zum Comeniuskolleg in Mettingen (NRW), wo beruflich ausgebildete Erwachsene in sechs Semestern Vollzeitunterricht die Hochschulreife erlangen können. Dort Lehrtätigkeit bis 1997 in den Fächern Deutsch, Geschichte und Geographie. 1980 Promotion (Dr. phil.) an der Universität Osnabrück mit dem Dissertationsthema „Der 32 Nationalsozialismus und seine Bewältigung im Spiegel der Lizenzpresse der britischen Besatzungszone 1946 –1949“. Informieren Sie sich im Internet unter: http://hausderheimat.npage.de/ <[email protected]> Sent: Friday, September 21, 2012 1:57 PM Auszug aus den Potsdamer Bestimmungen von 1945. http://morbusignorantia.wordpress.com/2012/09/21/2548/ Die Gebietsabtretungen sollten nur bis zur endgültigen Regelung durch einen Friedensvertrag gelten. Der Friedensvertrag ist bis heute nicht abgeschlossen worden. I Bericht über die Drei-Mächte-Konferenz von Potsdam . VI. Stadt Königsberg und das angrenzende Gebiet Die Konferenz prüfte einen Vorschlag der sowjetischen Regierung, daß bis zur endgültigen Entscheidung der territorialen Fragen bei der Friedensregelung der an die Ostsee grenzende Abschnitt der Westgrenze der Union der Sozialistischen Sowjetrepubliken von einem Punkt an der Ostküste der Danziger Bucht nach Osten nördlich von Braunsberg-Goldap bis zum Schnittpunkt der 33 Grenzen Litauens, der Polnischen Republik und Ostpreußen verlaufen soll. IX. Polen In Übereinstimmung mit der auf der Konferenz von Jalta erzielten Vereinbarung über Polen haben die drei Regierungschefs die Polnische Provisorische Regierung der Nationalen Einheit um ihre Auffassung betreffend den Gebietszuwachs im Norden und Westen ersucht, den Polen erhalten soll. Der Präsident des Polnischen Nationalrats und Mitglieder der Polnischen Provisorischen Regierung der Nationalen Einheit wurden auf der Konferenz empfangen und legten ihre Ansichten in vollem Umfang dar. Die drei Regierungschefs bekräftigten ihre Auffassung, daß die endgültige Festlegung der Westgrenze Polens bis zur Friedensregelung zurückgestellt werden soll. Die drei Regierungschefs kommen überein, daß bis zur endgültigen Bestimmung der Westgrenze Polens die früheren deutschen Gebiete östlich einer Linie, die von der Ostsee unmittelbar westlich von Swindemünde und von dort die Oder entlang bis zur Einmündung der westlichen Neiße und die westliche Neiße entlang bis zur tschechoslowakischen Grenze verläuft, einschließlich des Teils von Ostpreußen, der im Einklang mit der auf dieser Konferenz erzielten Vereinbarung nicht der Verwaltung der Union der Sozialistischen Sowjetrepubliken unterstellt wird, und einschließlich des Gebiets der früheren Freien Stadt Danzig der Verwaltung des polnischen Staates 34 unterstellt werden und insofern nicht als Teil der sowjetischen Besatzungszone in Deutschland betrachtet werden sollen. XIII. Geordnete Umsiedlung deutscher Bevölkerung Nachdem die drei Regierungen die Frage nach allen Gesichtspunkten geprüft haben, erkennen sie an, daß die Umsiedlung der deutschen Bevölkerung oder Teile derselben, die in Polen, der Tschechoslowakei und Ungarn zurückgeblieben sind, nach Deutschland durchgeführt werden muß. Sie sind sich darin einig, daß Umsiedlungen, die stattfanden, in geordneter und humaner Weise erfolgen sollen. Gebilligt: I. V. Stalin Harry S. Truman C. R. Attlee Bundeszentrale für politische Bildung (Hrsg.): Seminarmaterial zur Deutschen Frage – Gesamtdeutsches Institut: Deutschland 1945, Vereinbarungen der Siegermächte. Bonn7 1990, S. 12 – 17 Völkerrecht Das Völkerrecht regelt als Friedens- und Kriegsvölkerrecht die Beziehungen der einzelnen Staaten untereinander. Es ist zum einen Gewohnheitsrecht, zum anderen ist es in zwischenstaatlichen Abkommen formuliert. Das erste Abkommen über Kriegsvölkerrecht wurde 1899 in Den Haag getroffen. Im Jahre 1907 wurden die Abmachungen in der Haager Landkriegsordnungpräzisiert Für besetzte Gebiete wurden folgende Verhaltensmaßregeln festgesetzt: 35 Art. 46: ….Das Privateigentum darf nicht eingezogen werden. Art. 47: Die Plünderung ist ausdrücklich untersagt. Art. 50: Keine Strafe in Geld oder anderer Art darf über eine ganze Bevölkerung wegen der Handlung einzelner verhängt werden, für welche die Bevölkerung nicht als mitverantwortlich angesehen werden kann. Art. 55: Der besetzende Staat hat sich nur als Verwalter und Nutznießer der öffentliche Gebäude, Liegenschaften….zu betrachten, die sich in dem besetzten Staat befinden. Er soll den Bestand dieser Güter erhalten… Die Simson-Doktrin von 1932 sieht die Annexion, d. h., den gewaltsamen Gebietserwerb als völkerrechtlich unzulässig an. Die Atlantic Charta von 1941 stellt in diesem Sinne fest: 1. (Die Unterzeichner) wünschen keine Gebietsveränderungen, die nicht mit den frei zum Ausdruck gebrachten Wünschen der betreffenden Völker übereinstimmen. Zu den Unterzeichnern gehörten u. a. die Tschechoslowakei, Polen und die Sowjetunion. Im Jahre 1945 wurde die Ziele und Grundsätze der Vereinten Nationen festgeschrieben: Art. 2,4: Alle Mitglieder unterlassen in ihren internationalen Beziehungen jede gegen die territoriale Unversehrtheit oder die politische Unabhängigkeit eines Staates gerichtete oder sonst mit den Zielen der Vereinten Nationen unvereinbare Androhung oder Anwendung von Gewalt. Art. 13,1: Die Generalversammlung veranlaßt Untersuchungen und gibt Empfehlungen ab, b) um…zur Verwirklichung der Menschenrechte und Grundfreiheiten für alle ohne Unterschied der Rasse, des Geschlechts, der Sprache oder der Religion beizutragen. 36 In der Konvention über die Verhütung und Bestrafung des Völkermordes vom Dezember 1948 wird Völkermord definiert als: Art. II: …..eine der folgenden Handlungen, die in der Absicht begangen wird, eine nationale, ethnische, rassische oder religiöse Gruppe als solche ganz oder teilweise zu zerstören: a) Tötung von Mitgliedern der Gruppe; b) Verursachung von schwerem körperlichen oder seelischen Schaden an Mitgliedern der Gruppe; c) vorsätzliche Auferlegung von Lebensbedingungen für die Gruppe, die geeignet sind, ihre körperliche Zerstörung ganz oder teilweise herbeizuführen; d) gewaltsame Überführung von Kindern der Gruppe in eine andere Gruppe. Der Sicherheitsrat der Vereinten Nationenbetont im November 1967 noch einmal die: „…..Unzulässigkit, Gebiete durch Krieg zu erwerben…“ Im November 1968 wird eine Konvention über die Nichtanwendbarkeit gesetzlicher Verjährungsfristen auf Kriegsverbrechen und Verbrechen gegen die Menschlichkeitformuliert: Art. 1: Keine gesetzliche Verjährung findet auf die folgenden Verbrechen Anwendung, ungeachtet des Zeitpunktes ihrer Begehung: ……. b) Verbrechen gegen die Menschlichkeit,…… Vertreibung durch bewaffneten Angriff oder Besetzung sowie unmenschliche Handlungen als Folge der Politik der Apartheit… Die Wiener Konvention vom Mai 1969 regelt das Recht der völkerrechtlichen Verträge: Art. 53: Ein Vertrag ist nichtig, wen er im Zeitpunkt seines Abschlusses im Widerspruch zu einer zwingenden Norm des allgemeinen Völkerrechtes steht. Juristisch ist der 2 plus 4 Vertrag kein Friedensvertrag | Alexej Fenenko 37 Über die Wiedervereinigung Deutschlands und die heutige militärischpolitische Situation im Land befragte RIA Novosti den russischen Sicherheitsexperten Alexej Fenenko 2 Plus 4 Vortrag - FILM… Schlußfolgerung 1. Das Völkerrecht ist jedem nationalen Recht übergeordnet. Es ist die Rechtsgrundlage der neuzeitlichen Staatengemeinschaft, somit auch die Rechtsgrundlage Deutschlands. Auf dieser Grundlage wurden und werden noch immer deutsche Teilnehmer des letzten Weltkrieges als sog. ‘Kriegsverbrecher’ zur Rechenschaft gezogen. 2. Immer noch aber wird den Deutschen die Inanspruchnahme des Völkerrechtes für die ihnen angetanen Völkerrechtsverletzungen in Bezug auf Ostdeutschland verweigert. a. Als Begründung wird zum einen die ‘alleinige Schuld’ Deutschlands am Ausbruch des letzten Weltkrieges angeführt. Abgesehen davon, daß es absurd ist, allein dem Verlierer die Schuld am Ausbruch eines Krieges zuzuweisen, in welchen fast die ganze Welt verwickelt war, gibt es für eine derartig begründete Rechtsverweigerung weder juristisch noch moralisch eine Rechtsgrundlage. Nach neuzeitlichen Begriffen können nur Individuen, nicht aber Völker schuldig werden. b. Zum anderen versucht man, die deutschen Ansprüche mit dem ‘Recht des Faktischen’ abzuwehren: Durch die nunmehr über ein halbes Jahrhundert andauernde Besetzung Ostdeutschlands hätten die Besatzer einen immerwährenden Eigentumsanspruch auf die besetzten Gebiete erworben. Über den Verweis auf die oben ausgeführten Gesetzestexte hinaus sei angemerkt, daß eine Straftat wohl verjähren kann, nicht aber kann Raubgut durch das Verstreichen von einer noch so langer Zeitdauer zu rechtmäßigem Eigentum werden. 3. Neben der Rechtsverweigerung wird angeführt, daß sich das Problem des deutschen Ostens von selbst erledige, wenn erst einmal die sog. Erlebnisgeneration der Ostdeutschen ausgestorben sei, was in absehbarer Zeit bevorstehe. Niemand außer jenen wolle ja die besetzten Gebiete noch wiederhaben. Ostdeutschland aber ist nicht nur das Land der vertriebenen Ostdeutschen, es ist ein Teil Deutschlands und somit Angelegenheit aller Deutschen, selbst, wenn die meisten es derzeit nicht zur Kenntnis zu nehmen bereit sind. Die Geschichte der Menschheit kann in keinem ihrer Stadien als abgeschlossen angesehen werden. Es gibt kein ‘Ende der Geschichte’, wie es zuweilen von denen, die vom derzeitigen Stand der Geschichte profitieren, behauptet wird. Jederzeit kann eine Änderung der Kräfteverhältnisse zutage treten, die sämtliche derzeitigen Besitzstände in Frage stellt. Daher ist es in Hinblick auf Ostdeutschland unrealistisch, der Zukunft mit Gleichgültigkeit oder gar mit Resignation entgegenzusehen. Halten wir uns bereit, den ‘Mantel Gottes’, wenn er an uns vorüberzieht, wie einst die von niemandem erwartete Möglichkeit der Vereinigung Mitteldeutschlands mit der BRD, auch zu ergreifen. Ein Schritt auf diesem Wege kann schon jetzt getan werden, indem man versucht, mit den noch in alten Heimat verbliebenen Deutschen in Kontakt zu kommen, z. B. mit der ‘Deutschen Volksgruppe im Oppelner Schlesien’. 38 4. Zum Schluß noch eine Bemerkung auf den immer wieder eingebrachten Einwand, eine Wiederinbesitznahme Ostdeutschlands durch die Deutschen könne niemals friedlich, sondern nur mit kriegerischer Gewalt vonstatten gehen. Überdies werde die derzeit in Ostdeutschland ansässige nichtdeutsche Bevölkerung niemals einer Einverleibung ihrer Wohnorte in deutsches Staatsgebiet zustimmen. Ist denn die Vereinigung der BRD mit Mitteldeutschland, die sich auch niemand gewaltlos vorstellen konnte, mit ‘Blut und Eisen’ erfochten worden? Der z. Zt. in Ostdeutschland lebenden nichtdeutschen Bevölkerung kann mit Hilfe entsprechender Gesetze die Übernahme der deutschen Staatsangehörigkeit oder – mit deutscher finanzieller Unterstützung – die Rückkehr in das Heimatland freigestellt werden. Es werden mit Sicherheit nicht alle zurückkehren wollen. Quellen: Deutscher Osten/You Tube/ Kriegsverbrechen der Alliierten am deutschen Volk…an Frauen und Kindern! : http://morbusignorantia.wordpress.com/2012/09/21/kriegsverbrechen-derr-alliierten-amdeutschen-volk-an-frauen-und-kindern/ Zusammengestellt und als Kommentar von WAFFENSTUDENT hier bei Morbus Ignorantia veröffentlicht! Ich denke, dieser Kommentar sollte eine extra Seite bekommen. Hinweis: Die hier verlinkten Seiten funktionieren nicht. Vielleicht kann der Autor die Links nochmal einstellen, ich kann sie auch nicht rekonstruieren! ERSTER BEITRAG: Augenzeugenbericht der Deutsch-Brasilianerin Frau Leonora Geier. Am Morgen des 16. Februar (1945) besetzte eine russische Abteilung das RAD-Lager Vilmsee bei Neustettin. Der Kommissar bedeutete mir in gutem Deutsch, daß das Lager aufgelöst sei und daß wir als uniformierte Einheit sofort in ein Sammellager transportiert würden. Da ich als Brasilianerin Angehörige einer verbündeten Nation der Alliierten war, betreute er mich mit der Führung des Transportes, der nach Neustettin in den Hof einer ehemaligen Eisengießerei ging. Wir waren etwa 500 Maiden des weiblichen RAD. Der Kommissar behandelte uns sehr höflich und wies uns die Fremdarbeiter-Baracken des Werkes zu. Der angewiesene Platz war jedoch für alle zu eng, weshalb ich bei dem Kommissar vorstellig wurde. Er sagte, daß es ja nur vorübergehend sei, und daß ich in die Schreibstube kommen könnte, wenn es für mich zu eng wäre, was ich gerne annahm. Sofort bedeutete er mir, keinen Kontakt mehr mit den anderen aufzunehmen, da diese Angehörige einer illegalen Armee wären. Meine Vorhaltung, daß dies nicht den Tatsachen entspräche, schnitt er mit der Bemerkung ab, daß ich erschossen würde, wenn ich in irgendeiner Form nochmals etwas ähnliches wiederhole. Ich hörte plötzlich lautes Geschrei und schon brachten zwei Rotarmisten fünf Mädchen herein. Der Kommissar befahl ihnen, die Kleider abzulegen. Als diese sich aus Scham widersetzten, hieß er mich es ihnen zu tun, und mit ihnen ihm zu folgen. Wir schritten über 39 den Hof zur ehemaligen Werksküche, die man völlig ausgeräumt hatte, bis auf ein paar Tische an der Fensterseite. Es war entsetzlich kalt und die Bedauernswerten zitterten. In dem großen, gekachelten Räume erwarteten uns einige Russen, die anscheinend sehr obszöne Bemerkungen machten; denn jedes Wort wurde mit lautem Lachen quittiert. Der Kommissar bedeutete mir, hinzusehen, wie man aus Herrenmenschen Jammerlappen mache. Nun kamen zwei Polen, nur mit einer Hose bekleidet herein, bei deren Anblick die Mädchen aufschrieen. Rasch hatten sie die erste ergriffen und mit dem Rücken über die Tischkante gebogen, bis ihre Gelenke knackten. Ich war fast einer Ohnmacht nahe, als der eine das Messer zog und ihr die rechte Brust vor den Augen der anderen herunterschnitt. Dann hielt er einen Augenblick inne und schnitt die andere Seite ab. Ich habe noch nie einen Menschen so verzweifelt schreien hören wie dieses Mädchen. Nach dieser Operation stach er mehrmals das Messer in den Unterleib, was wiederum vom Johlen der Russen begleitet war. Die Nächste schrie um Gnade, doch vergebens, da sie besonders hübsch war, hatte ich den Eindruck, man tat das schaurige Werk sehr langsam. Die anderen drei waren ganz zusammengebrochen, sie schrieen nach ihrer Mutter und bettelten um einen raschen Tod, doch auch sie ereilte das Schicksal. Die Letzte war noch ein halbes Kind mit einer kaum entwickelten Brust, ihr riß man buchstäblich das Fleisch von den Rippen, bis der weiße Knochen zum Vorschein kam. Wieder brachte man fünf Mädchen herein, diesmal hatte man genaue Auslese getroffen, alle waren gut entwickelt und hübsch. Als sie die Leiber der Vorgängerinnen sahen, begannen sie zu weinen und zu schreien. Mit schwacher Kraft versuchten sie verzweifelt sich zu wehren. Doch es half ihnen nichts, die Polen wurden immer grausamer. Der einen schnitten sie den Leib der Länge nach auf und gossen eine Dose Maschinenöl hinein, das sie zu entzünden versuchten. Die andere schoß ein Russe in das Geschlechtsteil, bevor sie ihr die Brüste abschnitten. Ein großes Gejohle begann, als aus einer Werkzeugkiste eine Säge gebracht wurde. Jetzt zerriß man den übrigen Mädchen die Brüste damit, was in kurzem den Boden in Blut schwimmen ließ. Ein Blutrausch packte die Russen. Laufend brachte man Mädchen. Wie in einem roten Nebel sah ich das schreckliche Geschehen, immer wieder vernahm ich den unmenschlichen Aufschrei beim Martern der Brüste und das laute Aufstöhnen beim Verstümmeln der Schamteile. Als mir die Knie versagten, zwang man mich auf einen Stuhl, der Kommissar achtete stets darauf, daß ich hinblickte, ja, als ich mich erbrechen mußte, hielten sie sogar inne bei der Marterung. Ein Mädchen hatte sich nicht ganz entkleidet, es mochte auch etwas älter als die übrigen sein, deren Alter um siebzehn Jahren lag. Man tränkte ihren Büstenhalter mit Öl und entzündete dies, was gelang, und während sie aufschrie, trieb man ihr einen dünnen Eisenstab in die Scheide, bis dieser am Nabel heraustrat. Auf dem Hofe liquidierte man mit Knüppeln ganze Gruppen von Mädchen, nachdem man die hübschesten für diesen Marterraum ausgesondert hatte. Die Luft war erfüllt vom Todesgeschrei vieler hundert Mädchen. Doch angesichts dessen, was sich hier abspielte, war der Totschlag draußen geradezu human. Es war eine furchtbare Tatsache, daß keines der hier verstümmelten Mädchen die Besinnung verlor. Jede erlitt die Verstümmelung bei vollem Bewußtsein. Im Entsetzen waren alle gleich in ihren Äußerungen, stets war es das Gleiche, das Betteln um Gnade, der hohe Schrei beim Schneiden der Brust und das Stöhnen beim Verletzen der Geschlechtsteile. Mehrmals unterbrach man das Morden, um das Blut herauszukehren und die Leichen wegzuschaffen. Am Abend fiel ich in ein starkes Nervenfieber. Von da an fehlt mir jede Erinnerung bis zu dem Zeitpunkt, in dem ich in einem Lazarett erwachte. Deutsche Truppen hatten 40 vorübergehend Neustettin zurückerobert und somit uns befreit. Wie ich später erfuhr, wurden in den drei Tagen der ersten russischen Besetzung etwa 2000 Mädchen ermordet, die sich in der Umgegend in RAD-, BDM- und sonstigen Lagern befanden. Frau Leonora Geier, geb. Cavoa. ” Die Berichte der deutsch-brasilianischen Staatsbürgerin Leonore Geier, geb. Cavoa, geb. am 22. 10. 1925, als Tatzeugin wurden auch von Bernhard Wassermann und Manfred Haer, Angehörigen der Inf.-Geschütz- und Ausbildungskomp. I G 81 bestätigt, die nachträglich mit den Bergungsarbeiten in den Lagern betraut waren, als nach einem vorübergehenden Rückzug der 1. weißrussischen Armee die deutsche Wehrmacht nach einem Gegenstoß Neustettin wieder befreit hatte. Die Zeugin war zu dieser Zeit als Schreibhilfe im Lager „Vilmsee“ des weiblichen Arbeitsdienstes tätig. Als Brasilianerin galt sie vor der russischen Armee als Verbündete im Zwangseinsatz des NS-Staates. Die Darlegung dieser Vorrechte weist ein Schriftstück aus, welches vorlag und den Stempel der weißrussischen Armee trägt. Der Bericht wurde am 6. Oktober 1956 verfaßt und gibt die Ereignisse vom 16., 17. und 18. Februar 1945 wieder. QUELLENANGABE: Anzeiger der Notverwaltung des deutschen Ostens im Deutschen Reich. Heft 5-6/1994 Seite 57 und 58 Hierzu steht auf Seite 57 noch folgender Hinweis: Herr Architekt Dipl.-Ing. Erwin Groke.Witzendorffstraße 31, 21339 Lüneburg, schickt den Bericht einer Dame ein, Frau Leonora Geier geb. Cavoa, bisher allein abgedruckt von Der Scheinwerfer, ODAL-Druck u. Verlag E. Hefendehl, 96476 Rodach-Sülzfeld, Nr.11,15. November 1994. Die angeschriebene Patengemeinde von Neustettin, Gemeinde Gellersen, und Herr Dr. Edgar Jahn, CDU-Mitglied aus Neustettin, hatten nicht geantwortet.- “Wir zögern”, zumal in einer Weihnachtsnummer, dieses schreckliche Geschehen so ungeschützt abzudrucken. Durch kleinsten Druck breiten wir einen Gefühlswallung hemmenden Schleier darüber. Herr Groke bittet dringend darum, daß sich Leser melden, die etwa Angehörige in dem unten beschriebenen RAD-Lager hatten. Frau Geier möchte mit diesen Lesern in Verbindung treten. (Und dann folgt obiger Text in kaum lesbarer Kleinstschrift mit der Überschrift: Die deutsch-brasilianische Staatsbürgerin Keonora Geier-Cavoa berichtet) Siehe auch: http://www.extremnews.com/premium/zeitg … 09fe0774f8 Origialquelle. http://doc01.50g.com/weinlein.html ZWEITER BEITRAG: Neuere Hinweise fand ich jetzt im Schlesier-Jahrgang 1995. Mit dem Massaker näher beschäftigt hat sich: Dipl. Ing. Erwin Groke, Witzendorffstraße 31, 21399 Lüneburg (s. “Der Schlesier” Nr. 10 vom 10.März 1995). “Dem Schlesier” gingen daraufhin mehrere interessante Zeugenberichte zu: Ein damals 24jähriger Panzerführer war in der ersten Hälfte Februar 1945 in Cottbus mit anderen Besatzungen zu einer Ersatz-Abteilung zusammengestellt und dann nach Frankfurt/Oder verlegt worden. Am 15. Februar wurden rund 20 Panzerbesatzungen mit Infanterie-Waffen ausgestattet und zunächst auf LKW und dann im Fußmarsch in Richtung Neustettin in Marsch gesetzt. Sie sollten in einem Wald westlich von Neustettin bereitgestellte Panzer übernehmen und mit diesen einen Gegenangriff in Richtung Osten 41 fahren. Der Zug des Zeugen griff einen Vorort von Neustettin an, der auch eine Bahnstation hatte. “Nach Erledigung einiger PAK ergaben sich die Russen. Rund 200 kamen aus den Häusern und ließen sich auf dem Vorplatz des Bahnhofs nieder (Anm. Saarlänner: Habe ich leichte Zweifel – möglicherweise hatten sie sich verschossen ?) Dann geschah etwas Unerwartetes. Einige deutsche Frauen rannten auf die Russen zu und stachen mit Messern und Gabeln auf die Russen ein. Die Gefangenen waren unsere Schutzbefohlenen, das durften wir nicht zulassen. Erst als ich eine MP-Garbe vor den Frauen in die Luft abgab, wichen sie zurück und beschimpften uns, dass wir diese Bestien auch noch schützten. Sie forderten uns auf, in die Häuser zu kommen und uns die Bestialitäten anzusehen. Wir taten es nach und nach und waren total erschüttert, so was hatten wir noch nicht erlebt – unfassbar abscheulich. In vielen Zimmern lagen entblößte tote Frauen. Sie hatten in den Unterleib eingeritzte Hakenkreuze, ihre Eingeweide quollen teils heraus, die Brüste waren zerschnitten, die Gesichter zerschlagen und auf-gequollen. Andere waren mit Händen und Füßen an Möbeln angebunden und massakriert. Aus der Scheide steckte ein Besenstiel heraus, bei einer anderen ein Reisigbesen usw. Für mich als junger Mann von 24 Jahren ein erschütternder Anblick, unfassbar. Dann berichteten die Frauen: Die Mütter mussten erleben, wie ihre zehn-und zwölfjährigen Töchter von ca. 20 Typen vergewaltigt wurden und die Töchter die Vergewaltigungen der Mütter erleben- auch der Großmütter. Frauen, die sich wehrten, wurden brutal zu Tode gequält. Da gab es kein Erbarmen! Viele Frauen waren nicht aus dem Ort; sie waren aus anderen Orten vor den Russen geflohen – hierher. Sie berichteten auch von dem Schicksal der RAD-Maiden, deren Lagerbaracken von den Russen eingenommen waren. Als das Massaker an den Maiden begann, konnten sich einige unter den Baracken verkriechen. Sie konnten dann nachts fliehen und berichteten uns. Es waren drei dieser Maiden. Die Frauen und Mädchen sahen und erlebten z.T. das, was Frau L. Geier schildert. Die von uns befreiten Frauen befanden sich in einer kaum beschreibbaren Verfassung. Sie waren übermüdet, hatten einen verwirrten, stieren Gesichtsausdruck. Einige waren nicht ansprechbar… Nachdem wir die Folgen dieser unmenschlichen Bestialitäten gesehen und erlebt hatten, waren wir ungeheuer motiviert. Wir wussten, das der Krieg nicht mehr zu gewinnen war; es war uns aber eine Verpflichtung, dass wir bis zur letzten Patrone zu kämpfen hatten.” Soweit ein Soldat als Zeitzeuge. Dieser Bericht lässt zwei Schlussfolgerungen zu: 1. Auch im Februar 1945 beachtete die Deutsche Wehrmacht noch die Regeln des Kriegsrechtes, obwohl angesichts der Erlebnisse vieler Soldaten an der Ostfront in Ostpreußen, Pommern und Schlesien dazu übermenschliche Kräfte erforderlich waren. 2. Der Bericht von Frau L. Geier aus Neustettin direkt und des Panzersoldaten aus der Umgebung von Neustettin machen deutlich, das es sich nicht um wenige Einzelfälle, sondern um “flächendeckende” Grausamkeiten handelt. (“Der Schlesier” vom 10.März 1995) Quelle: http://www.nexusboard.net/showthread…hreadid=283300 Ich habe selbst die Ausgabe von 1995 noch. Ein weiteres unvorstellbares Massenverbrechen an unschuldigen Deutschen, über das heute der Mantel des Schweigens gehüllt werden soll. Die Polen werden sich wohl kaum um die Massengräber der deutschen Frauen kümmern. 42 Vielen Dank an Waffenstundent http://www.youtube.com/watch?v=FKduGE_RAyE http://www.kult-car.de/ecombase/T-Shirts/Milit%C3%A4r/Ehem-DeutscheOstgebiete:::2_1_88.html http://www.germanworldalliance.org/index.html DWA Wien, 17 September 2012 Pressemitteilung der Deutschen Weltallianz Opfer eines Nachkriegsmassakers beigesetzt Wassertheurer: „Spät, aber doch!“ Im August 2010 wurden in der Nähe der tschechischen Ortschaft Dobronin (dt. Dobrenz) bei Grabungsarbeiten 15 Leichen gefunden. Es könnten, so vermuteten tschechische Experten, Deutsche sein, die man nach Kriegsende am 19. Mai 1945 dort im Zuge der wilden Vertreibungen von Angehörigen einer tschechischen Revolutionsgarde erschlagen hatte. Die Opfer dieses Nachkriegsmassakers sind jetzt zur letzten Ruhe gebettet worden. Die Trauerfeier fand am Samstag, dem 15. August 2012 auf dem Zentralfriedhof in Iglau/Jihlava statt. „Es ist ein wichtiger Beitrag zur Vergangenheitsbewältigung in Tschechien“, betont Peter Wassertheurer, Präsident der Deutschen Weltallianz (DWA), der am Beispiel von Dobronin/Dobrenz meint, dass „es noch viele versteckte Leichen im Haus der tschechischen Republik gibt, die ans Tageslicht gebracht werden müssen.“ Wassertheurer hält das Massaker von Dobronin/Dobrenz jenen als Spiegel vors Gesicht, die „immer wieder in der Öffentlichkeit in Brüssel, in Berlin oder Wien die Meinung vertreten haben, die Geschichte der Vertreibung endlich ruhen zu lassen.“ Geneva, September 13, 2012 “Apply international law uniformly and not à la carte,” new UN independent expert urges world governments 43 GENEVA (13 September 2012) – The newly appointed UN Independent Expert on the promotion of a democratic and equitable international order, Alfred de Zayas, today called on States to move forward to overcome “the many obstacles to the realization of an international order that is more democratic and more equitable.” “This vision can be achieved by respecting the United Nations Charter as the World Constitution, by applying international law uniformly and not à la carte, by refraining from the threat or the use of force, by promoting a culture of dialogue,” said Mr. de Zayas during the presentation of his first report* to the Human Rights Council. “Civilization is a long journey from exploitation to solidarity,” he emphasized. The Independent Expert proposed reforms in the international arena, including the UN Security Council and the UN General Assembly, and stressed that “a democratic and equitable international order requires not only international efforts but also enhanced domestic democracy and social justice, a narrowing of the gap between rich and poor in all countries, a strengthening of the rule of law, freedom of expression and an independent judiciary.” “An international order in which only a few powerful players take all the decisions, often disregarding the consequences for the less powerful, is hardly democratic,” he noted. “An international democratic order is one where all peoples have the opportunity to participate in global decision-making. We must build on the principles of self-determination, sovereignty, and respect for national identities and universal human dignity. Progress in democratization at the domestic level is also necessary to ensure a correlation between the true wishes of the people and the governmental measures, including foreign policy, that affect them.” With regard to an equitable international order, he emphasized that the riches of the planet must be equitably shared and not controlled by a few countries or cartels. “Fair trade is possible, as are transfer of knowledge and technical cooperation based on mutual benefit. Globalization entails certain dangers but it also opens opportunities for international solidarity,” he said. Mr. de Zayas also referred to the ravages of the international financial crisis, remarking that “markets are not the private playground of financial bankers, but a public trust that requires transparency and accountability.” In his view, “the financial markets can further an equitable international order if they understand their role as a public responsibility and not as a closed-club of casino economics. Depression and unemployment are the results of irresponsible market activities.” Among the obstacles to the achievement of a more humanistic international order the expert identifies “the status quo mentality and general inertia, which delay necessary reforms, as well as vested interests and privilege. A change of paradigm, away from short-term predator economics and a rethinking of the values that inspire the whole 44 human rights edifice are necessary. A condition for sustainable change is the practical recognition of the human right to peace and a reordering of priorities away from war and toward disarmament and the realization of the Millennium Development Goals and post-2015.” Wien, 3 September 2012 Pressemitteilung der Deutschen Weltallianz Die Deutsche Weltallianz (DWA) erfüllt die traurige Pflicht bekannt zu geben, dass zwei ihrer Mitglieder verstorben sind. Werner Reckziegel, Stellvertretender Präsident der DAW, verstarb am 23. August 2012. Am 31. August schied auch Dr. Nikolaus Bruck, Direktor der DWA, aus dem irdischen Leben. Werner Reckziegel wurde am 30. September 1934 in Gablonz im Sudetenland geboren. Der Tradition seiner Vorfahren folgend erlernte auch Werner Reckziegel das Kunsthandwerk der Glasbläserei. Das Schicksal der Vertreibung von über 3 Millionen Sudetendeutschen blieb auch ihm und seiner Familie nicht erspart. Zunächst fand die Familie in Magdeburg Zuflucht, später bemühte sie sich in Bayern, im Umfeld von Schutt und Asche eine neue Existenz aufzubauen. Gemeinsam mit 28 anderen Familien entschloss sich Werner Reckziegel nach Argentinien auszuwandern, wo qualifizierte Fachkräfte für die Glasindustrie gesucht wurden. Neben der beruflichen Arbeit war Werner Reckziegel mit seiner Familie auch für seine Landsleute aktiv. So wirkte er als Vorsitzender der deutschsprachigen Gemeinschaft in Argentinien (FAAG) und in der Sudetendeutschen Landsmannschaft. Für seine Verdienste erhielt Werner Reckziegel das deutsche Bundesverdienstkreuz aus den Händen des deutschen Botschafters Rudolf Schuhmacher überreicht. Dr. Nikolaus Bruck erlitt ein ganz ähnliches Schicksal. Er kam als Donauschwabe 1932 in Medja im ehemaligen Jugoslawien zur Welt. 1944/45 setzte der Terror der Tito-Partisanen gegen die deutsche Volksgruppe ein. Die Familie Bruck wurde vertrieben und hielt sich zunächst in Österreich auf. Die schlechte soziale Lage und die wenigen Hoffnungen, die Österreich den Heimatvertriebenen machen konnte, brachten die Familie in die USA. Nikolaus Bruck wurde 1962 US-amerikanischer Staatsbürger. Später machte er als Ökonom in der Weltbank und in der Inter-American Development Bank (UNIDO) Karriere, ehe er im Anschluss als Hochschullehrer arbeitete. Er lehrte als Professor für Wirtschaft und Finanzen an mehreren Universitäten. Dr. Nikolaus Bruck bemühte sich neben seiner beruflichen Laufbahn auch um das kulturelle Erbe der Donauschwaben in den USA. Innerhalb der DWA stellte er im Rahmen des DWA-Direktoriums seine wertvollen Erfahrungen zur Verfügung. Als Präsident der Deutschen Weltallianz spreche ich namens des gesamten Vorstandes, Direktoriums und aller Mitglieder beiden Familien mein Beileid aus und darf den Angehörigen versichern, das Andenken von Werner Reckziegel und Nikolaus Bruck im Kreis der DWA in Ehren zu halten. 45 Wien, 22 Juni 2012 - Pressemitteilung der Deutschen Weltallianz Los Angeles als Vorbild bei moralischer Rehabilitierung Anti-Japanische Bestimmungen aufgehoben: DWA schreibt Obama Im Zweiten Weltkrieg wurden in den USA zahlreiche diskriminierende Gesetzesakte und Bestimmungen erlassen, die sich gegen Personen deutscher oder japanischer Abstammung bezogen. Deutschland und Japan waren Feinde der USA, weshalb Deutsche und Japaner in den USA pauschal und kollektiv der Kollaboration, der Spionage oder der staatlichen Illoyalität beschuldigt wurden. Tausende Deutsche und Japaner wurden interniert, heimlich bespitzelt und mussten auch nach dem Krieg mit dem Makel der Unzuverlässlichkeit leben. Diese ethnische Diskriminierung besteht für die Betroffenen von damals bis heute fort. Jetzt, 67 Jahre nach dem Ende des Zweiten Weltkriegs, hat Los Angeles eine Anordnung zur Internierung von Japanern in Lagern aufgehoben. „Es ist nie zu spät, das Richtige zu tun“, sagte Stadtrat Mark Ridley-Thomas gestern bei der Abstimmung. Die jetzt annullierte Anordnung aus dem Jahr 1942 war als Reaktion auf den japanischen Angriff auf Pearl Harbor im Jahr zuvor. Japanischstämmige US-Bürger mussten in Internierungslagern leben, wobei Los Angeles mit 37.000 die größte japanischstämmige Bevölkerung der USA hatte. Den Betroffenen wurden auch vielfach die akademischen Titel aberkannt und eine Weiterführung ihrer beruflichen Tätigkeit verboten. Solche Anordnungen gab es auch für deutschstämmige US-Bürger. Sie fühlen sich bis heute durch die Diskriminierungen und die menschenverachtende Behandlung in den USInternierungslagern der Kriegszeit benachteiligt und fordern seit Jahren eine moralische Rehabilitierung. Schon vor Jahren veranstaltete die Deutsche Weltallianz (DWA) unter Führung von Keran Schemm ein Symposium, das sich mit diesem Thema - das bis heute in den USA tabuisiert wird - auseinandersetzte. Erst vor wenigen Wochen richtete DWA-Präsident, Dr. Peter Wassertheurer, ein Schreiben an US-Präsidenten Barak Obama, in dem eine moralische Wiedergutmachung für unschuldige US-deutschstämmige Personen gefordert wird. Das DWA-Schreiben soll auch an US-Kongressabgeordnete weiter geleitet werden, um auf die Dringlichkeit einer Rehabilitierung von deutschstämmigen US-Bürgern und Bürgerinnen hinzuweisen. „Gerade vor der Wahl sollte die Obama-Administration an dieses Unrecht erinnert werden“, meint DWA-Präsident Peter Wassertheurer. 20.9: 19.9.2012 http://terragermania.wordpress.com/2012/09/20/es-gibt-eine-grose-uso-basis-an-der-kustevon-kalifornien/ Es soll vor der Küste von San Fransisco eine große Seebasis geben: 46 Es gibt einen Vorfall der sich am 14. Juni 1992 um 22.24 Uhr an der Küste von Kalifornien (bei San Fransisco) ereignete. Zeugen sahen hier etwa 200 Objekte die von dem Pazifik in den Weltraum aufstiegen! (http://www.youtube.com/watch?v=5QYLk_Fqce4) Gruß, Lichtpfad 20. September 2012 um 18:22 | #3 - Zitat - Deutsche Ufos 20. September 2012 um 18:11 | #2 Antwort | Zitat Earth, Hohle Erde 1. Die Rede, die sie nicht wollen, dass ihr euch anhört. http://terragermania.wordpress.com/2012/09/20/die-geheime-geschichte-der-menschheit/ Die geheime Geschichte der Menschheit 20. September 2012 Vincemus Hinterlasse einen Kommentar Kommentare lesen Die wissenschaftliche Lehrmeinung ist heute, dass es die ersten Hochkulturen der Menschheitsgeschichte vor ca. 6.500 Jahren in Sumer und in Ägypten gab. Archäologische Funde auf der ganzen Welt zeigen aber deutlich, dass es bereits sehr lange vor dieser Zeit Zivilisationen auf der Erde gegeben haben muss. Das Wissen und die technischen Fertigkeiten dieser Kulturen scheinen unserer heutigen Zivilisation zumindest teilweise weit überlegen gewesen zu sein. Der Film: http://www.youtube.com/watch?v=_BAy02nZGRA mehr lesen: http://www.we-are-change.de/2012/09/19/die-geheime-geschichte-dermenschheit/ http://terragermania.wordpress.com/2012/09/20/oktoberuberraschung-um-obama-zucarterisieren/ Die Strippenzieher hinter Sam Bacile Hinter dem durch einen diffamatorischen Film über den Islam entfesselten Wahnsinn wittert Webster Tarpley eine Machenschaft, orchestriert durch ein mit den Zionisten verbundenes Netzwerk, mit dem letztendlichen Ziel, Barack Obama aus dem Weißen Haus wegzubekommen, da dieser zunehmend als ein Hindernis für Israels uneingeschränkten Übergriff auf die amerikanische Außenpolitik gesehen wird. Ein Regimewechsel mit Netanyahus Busenfreund Mitt Romney an der Spitze würde den Weg für ein NeoconComeback ebnen, das sich den israelischen Interessen besser anpassen und Tel Avivs Einfluss in Washington wieder festigen würde. Voltaire Network – 15. September 2012 47 Iraner, die an einem Protestmarsch gegen den Propheten Mohammed (PBUH) entweihenden Film teilnehmen. In mehr als zwanzig Städten der Welt haben in den vergangenen paar Tagen vor den USBotschaften Demonstrationen stattgefunden, um gegen den niederträchtigen kalifornischen Film zu protestieren, der ursprünglich „Desert Warrior“ (Wüstenkrieger) und anschließend in „The Innocence of Muslims“ (Die Unschuld der Moslems) umbenannt wurde. Mit einem Angriff, der so konzipiert war, dass er zeitlich mit dem Protest zusammentraf, hat eine libysche Todesschwadron den US-Botschafter in Libyen und drei seiner Mitarbeiter ermordet. Das US-Außenministerium hat ein Krisenmanagementzentrum eingesetzt, um die Entwicklungen 24 Stunden pro Tag zu beobachten. Der betreffende Film ist offensichtlich aus gar keinem anderen Grund als dem der Provokation entworfen worden. Aber war dieser Film, wie es die US-Medien behaupten, das Werk des isoliert in Cerrito, Kalifornien, lebenden und ägyptisch-amerikanischen Bürgers Nakoula Bassely Nakoula, alias Abanob Bassely, alias des israelischen Bürgers Sam Bacile, eines Ex-Sträflings mit einem Drogenproblem, und einiger von ihm angeheuerter Schauspieler? Überzeugende Beweise lassen darauf schließen, dass dies nicht der Fall ist. Im Gegenteil, wir haben es hier mit einer ehrgeizigen internationalen Geheimdienstoperation zu tun, die darauf abzielt, eine Oktoberüberraschung zu schaffen (ein paar Wochen vorher), um die öffentliche Meinung der Welt und Amerikas zu schockieren, um den gegenwärtigen Inhaber des Weißen Hauses zu diskreditieren und zu „carterisieren“ und Netanyahus Freund Matt Romney an seine Stelle zu setzen. Seit die amerikanische Öffentlichkeit Obama als den Patron der bunten Revolutionen und der militärischen Interventionen im „Arabischen Frühling“, der Angriffe auf US-Diplomaten, Ermordungen und möglicherweise von Geiselnahmen identifiziert, kann erwartet werden, dass dieser Fall ihn für eine Wiederwahl schwächt. Wenn sich Romney durchsetzt, dann würde die Kontrolle über die US-Außenpolitik an eine Gruppe von unverbesserlichen kriegstreiberischen Neocons gehen. Die aktuelle Krise ist ein Zeichen, dass die Neocons und ihre Freunde ein Comeback versuchen. Die an dieser Operation beteiligten Organisationen scheinen die folgenden zu sein: Die CIA-/Mormonen-Mafia Die Hauptrollen haben Spitzenbeamte aus der US-Geheimdienstgemeinde inne, die Mitglieder von Romneys eng gestrickter Sekte sind. Von dieser Gruppe kann man auch als von der Brent-Scowcroft-Fraktion sprechen. Scowcroft, Henry Kissingers rechte Hand, nutzte seine fest verwurzelte Position in der Bürokratie während Jahrzehnten, um zu helfen, die Karriere viele seiner Glaubensgenossen voranzubringen. Diese Gruppe will Romney im Weißen Haus, weil Romney und der Boss seines Teams zur Vorbereitung der Regierungsübernahme, Mike Leavitt, auch ein Mormone, sichtbar auf eine Politik des Favorisierens von Mormonen für Spitzenpositionen ausgerichtet sind. Am 14. September lehnte Google eine Bitte von Obamas Weißem Haus ab, den umstrittenen Film weltweit aus dem Netz zu nehmen. Wie das Wired Magazine am 11. Mai 2012 berichtete, hatte der frühere Chef des Nationalen Sicherheitsdienstes NSA, Mike McConnell, der Washington Post mitgeteilt, dass eine Zusammenarbeit zwischen der NSA und privaten Firmen wie Google „unvermeidbar“ sei, und seit Januar 2012 ist weithin darüber berichtet worden. So erzählt uns die Weigerung von Google, mit Obama 48 zusammenzuarbeiten, etwas über die Ansichten der NSA und spricht Bände darüber, welchen Präsidentschaftskandidaten die Geheimdienste unterstützen. Netanyahu und Likud Während der letzten Wochen hat sich der reaktionäre israelische Premierminister offenkundig und in unerhörter Weise in die US-Politik eines Wahljahres eingemischt, und zwar im Bestreben, Mitt Romney die Wahl zu sichern, auf dessen Schiff er schon gestiegen war, seit die beiden 1976 zusammen bei der Boston Consulting Group gearbeitet hatten. Etwa vor einer Woche verkündete die US-Außenministerin Hillary Clinton, dass die Vereinigten Staaten keine „rote Linie“ bezüglich des iranischen Atomprogramms hätten. Netanyahu antwortete mit einem wütenden Ausbruch, wobei er zeterte, dass jene, die keine roten Linien haben kein „moralisches Recht“ hätten, Israel ein rotes Licht zu zeigen, wenn es sich anschicke, einen katastrophalen, aggressiven Krieg gegen den Iran anzufangen. Dies war von Washington als Aufforderung interpretiert worden, für Romney zu stimmen. Um die Botschaft zu unterstreichen erschien der stellvertretende Sprecher der israelischen Knesset eines Morgens in den Nachrichten von MSNBC Cable, um einen sofortigen USKrieg mit dem Iran zu verlangen. Die republikanischen Kandidaten benutzen dieses Material für ihre Kampagnen. Einige Beobachter haben hervorgehoben, dass während Netanyahu verlangt, dass die USA eine Reihe von Umständen präzisieren, unter denen ein Krieg beginnen muss, hat die israelische Regierung nie eine eigene rote Linie definiert, was bedeutet, dass Bibi will, dass Washington israelischer sei als die Israelis. Diese dreisten Aktionen von Netanyahu haben amerikanischerseits eine Welle von Unmut und Feindseligkeit bewirkt – sogar in Kreisen, die normalerweise darauf vorbereitet sind, mit den Israelis zusammenzugehen. Einige haben auch darüber spekuliert, dass, da Romney wiederholt demonstriert hat, keine Ahnung von Weltpolitik zu haben, Netanyahu glaube, dass er fähig sein werde, durch seine Freundschaft mit Romney die amerikanische Außenpolitik zu diktieren. Während den republikanischen Debatten zur Präsidentschaftswahl hat Romney versprochen, zu jeder USAktion im Nahen Osten Netanyahus Zustimmung einzuholen. US-Neocons Die proisraelischen Neocons der Bush-Cheney-Ära haben sich um Romney geschart als ihre Haupthoffnung, zurück an die Macht zu kommen. Diese Gruppe umfasst John Bolton (der voraussichtliche Außenminister, wenn Romney gewinnt), Eliot Cohen, Robert Kagan, Robert Joseph und Dan Senor (der nun dem Kandidaten für die Vizepräsidentschaft Paul Ryan vorsagt, was er über Außenpolitik sagen solle). Prinz Bandar bin Sultan und die saudi-arabische Königsfamilie Diese Gruppe zieht wahrscheinlich Romney Obama vor. Weil die saudischen Royals die Zahlmeister der Mehrheit der nun im Nahen Osten operierenden Todesschwadronen sind, einschließlich in Libyen und Syrien, würde ihre Unterstützung beim Organisieren von Operationen, wie dem Angriff auf das US-Konsulat in Bengasi, Libyen, bei dem Botschafter J. Christopher Stevens getötet wurde, wertvoll sein. Der französische imperialistische Ideologe Bernard-Henry Lévy, der Präsident Sarkozy dringend geraten hatte, mit dem Bombardieren Libyens zu beginnen, lobt Stevens als „einen geheimen Handwerker der Befreiung (Libyens)“. 49 BHL sagt, Stevens habe Hillary Clinton am 14. März 2011 zu einem Treffen mit dem libyschen Rebellenchef Mahmud Jebril begleitet und habe später geholfen, Clinton zu überzeugen, Obama anzurufen und ihm zu empfehlen, dass er einen sofortigen Beginn der Bombardemente anordnen solle (Le Monde, 12. September). Wegen seiner Kenntnisse der arabischen und französischen Sprache war Stevens dann gut qualifiziert, als Kontaktmann zwischen militanten Pro-Alkaida-Gruppen der Extremistenachse von Bengasi-Derna-Tobruk zu dienen, die stark an den Kämpfen gegen Ghaddafi beteiligt waren. Viele dieser bewaffneten Gruppen sind anschließend von der NATO nach Syrien transportiert worden, um gegen Präsident Assad zu kämpfen – was die Frage nach Botschafter Stevens Rolle bei diesen immer noch andauernden Operationen aufwirft. Weniger klar ist es, warum er nun in diesem Moment ausgesondert werden sollte. Vielleicht war er ein Zeuge, dessen Aussage sich später als ungelegen erweisen könnte. Am Dienstagabend hatte Stevens die Anlage des US-Konsulats verlassen und in einem sicheren Haus in der Nähe Schutz gesucht. Irgendwie hatten die gut trainierten Angreifer Kenntnis von diesem sicheren Haus und richteten in professioneller Weise Minenwerferfeuer auf dieses Gebäude. Woher wussten sie, wo sich Botschafter Stevens versteckte? Dazu müssten wir die CIA und die Saudis fragen. Nakula/Bacile hatte bereits zwei Jahre im Gefängnis verbracht, nachdem er für identitätsdiebstahl und Bankbetrug mit Kreditkarten verurteilt worden war. Er ist derzeit auf Bewährung draußen, und eine der Bedingungen ist, dass er keinen Computer benutzt. Wenn die Behörden beweisen können, dass er das aufwieglerische Video gepostet hat, können sie die Bewährung sofort rückgängig machen und ihn für weitere vier Jahre ins Gefängnis zurückschicken. Nakoula/Bacile sieht wie ein Sündenbock aus – besonders als Drogen konsumierender Informant. (Peliske und Daly, Daily Beast, 14. September.) Was den Film angeht, so scheint es, als sei er das Werk eines gutbekannten islamophoben Netzwerkes, das angeblich durch die US-Geheimdienste inspiriert wurde. Laut der Los Angeles Times wurde die Genehmigung für den Film, der ursprünglich „Desert Warrior“ (Wüstenkrieger)hieß, durch eine „christliche gemeinnützige Gruppe“ beantragt, die sich selbst Media For Christ of Duarte, Kalifornien, nennt. Der Blogger Panglozz von The Daily Kos berichtet, dass Media For Christ im Besitz von Joseph Nasrallah Abdelmasih sei, einem in Ägypten geborenen koptisch-christlichen Aktivisten und antimoslemischen Aufwiegler. Nasrallah hatte sich im Sommer 2010 bei einer Kampagne zur Verhinderung des Baues einer Moschee und eines islamischen Gemeindezentrums nicht weit vom Ort, wo früher das World Trade Center in Lower Manhattan gestanden hatte, hervorgetan. Nasrallah war ein Sprecher einer Kundgebung, die am 11. September 2010 bei Ground Zero abgehalten wurde, um gegen die Moschee zu protestieren. Dieses Treffen war durch eine islamophobe Organisation mit guten Beziehungen – bekannt als „Stop the Islamization of America“ (SIOA) (Stoppt die Islamisierung Amerikas) organsiert worden. Die Hauptsprecherin und –organisatorin für SIOA ist Pamela Geller, eine berüchtigte, professionelle Islamophobe und die Betreuerin des „Atlas Shrugs Blogs“. Trotz ihrer Gehässigkeit erfreut sich Geller des Zugangs zu den US-Mainstreammedien. Am obenerwähnten SIOA-Treffen sprach auch mittels Videolink Botschafter John Bolton, ein Top-Neocon, enger Berater von Romney und weitherum als möglicher Außenminister einer zukünftigen Romney-Regierung angepriesen. Ein anderer Sprecher an diesem Treffen war der niederländische xenophobe Politiker Geert Wilders, der auch den Bau der Moschee verhindern wollte. Soeben hat Wilders Partei Anfang dieser Woche hohe Verluste bei den niederländischen Wahlen erlitten. Bolton nahm eine führende Rolle ein beim Versuch, die Ermordung von Stevens von letzter Woche Obama anzuhängen. Bolton sagte Anfang Woche zu einem Radiosender 50 von Washington DC: „Ich habe vor dreieinhalb Jahren gesagt, dass sich der Präsident nicht um die nationale Sicherheit kümmert. Er denkt nicht, dass die Welt schrecklich bedrohlich ist. Ich denke, eine schwache Reaktion, das Verfehlen, die amerikanische Macht und Entschlossenheit zu zeigen, wird mithelfen, dies über die ganze Region auszubreiten..“Bolton warnte im Besonderen, dass eine neue Geiselkrise die „Zerstörung der Regierung Jimmy Carters“ wiederholen würde, aber dieses Mal auf Kosten Obamas. (Politico, 13. September) Quelle: G. Tarpley ”Oktoberüberraschung, um Obama zu “carterisieren” Und: - Heino Lied der Deutschen 2 Stunden Film 1. “Barack Obama aus dem Weißen Haus wegzubekommen, da dieser zunehmend als ein Hindernis für Israels uneingeschränkten Übergriff auf die amerikanische Außenpolitik gesehen wird.” Also ist der schwarze Mann im Weißen Haus doch nicht so schlecht, oder wie kann man das jetzt wieder verstehen? http://terragermania.wordpress.com/2012/09/20/qe3-das-schlusskapitel-des-us-finanzkrachshat-begonnen/ (QE3) – das Schlusskapitel des US-Finanzkrachs hat begonnen Es ist so weit, Leute: Das Schlusskapitel des größten amerikanischen Finanzkrachs hat begonnen. Die Ankündigung einer »unbegrenzten« quantitativen Lockerung durch die Federal Reserve hat uns alle auf den Weg der unbegrenzten Geldschöpfung gebracht. Mit einer Geldschöpfung von bis zu 85 Milliarden Dollar monatlich – 40 Milliarden Dollar monatlich durch den Aufkauf hypothekenbesicherter Wertpapiere – zeigt sich die Fed jetzt wild entschlossen, neues Scheingeld zu schöpfen, um alte Scheinschulden zu begleichen. Rein mathematisch muss diese finanzielle Todesspirale notwendigerweise in einer Katastrophe enden. Die Taktik zur massiven Geldschöpfung ist der allerletzte Versuch der Fed in dem verzweifelten Bemühen, die Wirtschaft zu retten. »Ich glaube, das Land hätte in Panik geraten sollen, als die Federklärte, wir hätten die Kontrolle verloren«, sagte Ron Paul, »und uns bliebe nichts weiter übrig, als massiv neues Geld aus der Luft zu schaffen – was in der Vergangenheit nicht funktioniert hat und dieses Mal genauso wenig funktionieren wird.« Peter Schiff setzte noch hinzu: »Es ist eine desaströse, eine Kamikaze-Geldpolitik.« Recht hat er, es ist Selbstmord. Und dazu eine Beleidigung für jeden, der rechnen kann… was leider heutzutage nicht mehr allzu viele sind. Von den Armen stehlen, um es den Reichen zu geben…. Quelle Text und weiter: kopp-verlag.de/hintergruende……/ http://terragermania.wordpress.com/2012/09/19/uno-feindstaat/ 51 Deutschland für UN noch “Feindstaat” Man sagt es ganz offen, nur nicht warum! http://www.n24.de/news/newsitem_8229578.html Seit 1945 befindet sich Deutschland in einer bizarren Situation: Als großer UN-Geldgeber und verlässlicher Partner ist es nach der UN-Charta noch immer “Feindstaat”. http://www.n24.de/news/newsitem_8229578.html Seit 1945 unverändert Deutschland für UN noch "Feindstaat" Seit 1945 befindet sich Deutschland in einer bizarren Situation: Als großer UN-Geldgeber und verlässlicher Partner ist es nach der UN-Charta noch immer "Feindstaat". Die Politik sieht es gelassen. http://terragermania.wordpress.com/2012/09/19/irs-sonderermittler-chemtrails-sind-eugenikmasnahmen-der-regierung/ IRS-Sonderermittler: Chemtrails sind Eugenik-Maßnahmen der Regierung 19. September 2012 Vincemus Hinterlasse einen Kommentar Kommentare lesen Archivmeldung vom 11.10.2011 Chemtrails über Hessen, 9.10.2011 Joseph R. (Joe) Banister, ein ehemaliger Sonderermittler der Abteilung für Militärstrafverfolgung von der amerikanischen Bundessteuerbehörde (Internal Revenue Service / Abkürzung „IRS“), bezeichnet Chemtrails als ein laufendes EugenikProgramm der Regierung, um Menschen krank zu machen und umzubringen. Chemikalische Kleinstpartikel, die absichtlich von gewissen Flugzeugen über den USA und vielen anderen Ländern versprüht werden, werden Chemtrails genannt. Sie haben mit den normalen Kontrails, den Kondensstreifen, nichts zu tun. Kontrails lösen sich meist in kürzester Zeit, nach ungefähr zwei Minuten komplett wieder auf. Chemtrails aber werden systematisch von speziellen Sprühflugzeugen am Himmel versprüht und trüben den Himmel sehr rasch unnatürlich milchig weiß. An manchen Tagen fliegen kurioserweise nur Flieger mit normalen Kondensstreifen, aber selbst dann wird der Himmel durch das fast tägliche (und auch nächtliche) Ausbringen der Chemie kaum noch natürlich blau, wie es vor 15 oder 20 Jahren der Fall war. Es bleibt meist eine trübe weiße Verfärbung des Himmels zu sehen und die Nanopartikel rieseln beständig auf die Erde herunter…… Quelle und weiter: http://www.extremnews.com/nachrichten/natur-undumwelt/de7b13a4ce35fa6 52 Film - Duldungpflicht - 9 Min. http://lupocattivoblog.com/2012/09/20/china-usa-der-programmierte-krieg-es-ist-nur-nocheine-frage-der-zeit-wann-es-zu-einer-direkten-konfrontation-der-beiden-supermachtekommen-wird/ China-USA: Der programmierte Krieg – Es ist nur noch eine Frage der Zeit, wann es zu einer direkten Konfrontation der beiden Supermächte kommen wird. Geschrieben von Maria Lourdes - 20/09/2012 Was den Gegner dazu bewegt sich zu nähern, ist die Aussicht auf Vorteil. Was den Gegner vom Kommen abhält ist die Aussicht auf Schaden - Sunzi, (um 500 v. Chr.) chinesischer General und Militärstratege, »Die Kunst des Krieges« Der amerikanisch-chinesische Wirtschaftskrieg ist längst im Gange. Auch politisch und militärisch rüsten beide Seiten zum großen Showdown. Während Washington das Reich der Mitte durch einen Ring von Militärbasen in Schach zu halten sucht, geht Peking strategische Allianzen ein, etwa in der Shanghai Cooperation Organization, zu der auch Russland zählt. Politisch unterstützen die USA Chinas asiatische Rivalen Japan und Indien, während die Chinesen wichtige Stellungen in Afrika und Lateinamerika erobern. Es ist nur noch eine Frage der Zeit, wann es zu einer direkten Konfrontation der beiden Supermächte kommen wird. Pleitestaat USA macht Druck auf China – doch China widersetzt sich. Quelle: nocheinparteibuch Nachdem die Philippinen vor ein paar Monaten wegen ein paar strittiger aus dem südchinesischen Meer ragender Felsbrocken plötzlich die Streitaxt gegen China ausgepackt haben, macht Japan nun überraschend das gleiche wegen ein paar strittiger Felsbrocken im ostchinesischen Meer. Wer sich nur von Propaganda-Outfits aus dem Bereich der G7-Staaten und ihrer Vasallen informieren lässt, kann nicht verstehen, was da passiert. Von wütenden Protesten über geschlossene Firmen, Drohungen mit Handelssanktionen, die Entsendung von Kriegsschiffen bis hin zur Möglichkeit eines umfassenden Krieges zwischen der zweit- und der drittgrößten Wirtschaftsmacht der Erde reichen die Schlagzeilen zu dem, was an Verwerfungen wegen eines Streites um ein paar Felsbrocken bereits geschehen ist und noch anstehen könnte. Auch die Tatsache, dass in den Wirtschaftszonen um die Felsbrocken tief unter dem Meeresboden Vorräte an Öl und Gas liegen, reicht als rationale Erklärung für das Riskieren von Krieg zwischen einigen der größten Handels- und Militärmächten der Erde nicht aus. Bereits eine vergleichsweise leichte Beschädigung der Geschäftsbeziehungen mit China würde alle ökonomischen Vorteile, die sich die Philippinen und Japan durch eine unilaterale wirtschaftliche Ausbeutung der Umgebung der Inseln erhoffen könnten, in wirtschaftliche Nachteile umwandeln, von den wirtschaftlichen Kosten eines Krieges ganz zu schweigen. Die chinesischjapanischen Wirtschaftsbeziehungen sind Hunderte von Milliarden Dollar jährlich schwer, und der jährlich um mehrere Hundert Milliarden Dollar wachende chinesische Binnenmarkt ist für zahlreiche japanische Unternehmen die einzige vielversprechende Wachstumsperspektive. Sollte dieser Markt durch anti-japanische Abneigungen in China ernsthaft gestört werden, würde Japan nach jahrzehntelanger Stagnation und TsunamiSchäden voraussichtlich erneut in eine nachhaltige Rezession sinken, aufgrund der hohen 53 Staatsverschuldung eine heftige Geldentwertung erleben und bliebe aufgrund von Euro- und Dollarkrise auch ohne alternative kurzfristige Perspektive für eine Erholung. China hingegen würde aufgrund seines gigantischen Wachstums, selbst wenn die Beziehungen mit Japan komplett zusammenbrechen würden, nur ein vorübergehend etwas verlangsamtes Wachstum spüren. Bei den Philippinen ist es noch drastischer. Sollten die Beziehungen der Philippinen zu China vollständig zusammenbrechen, würden die ohnehin armen Philippinen in ihrer Entwicklung weit zurückgeworfen. China ist für die Philippinen nicht nur der wichtigste Exportmarkt, sondern auch finanzkräftiger Investor und wichtiger Devisenbringer durch Touristen und durch Unterstützungen für die Familie in der philippinischen Heimat von im, aus philippinischer Sicht gesehen, wohlhabenden China tätige philippinische Arbeitsmigranten. Die Philippinen könnten diesen Verlust an Devisen auch bei der optimitistischen Sichtweise, dass China seine Gebietsansprüche nicht militärisch verteidigen wird, nicht annähernd durch potenzielle Einnahmen aus Ölförderungslizenzen im Gebiet der strittigen Inseln ausgleichen. Auf China hingegen würde sich ein Zusammenbruch der philippinisch-chinesischen Beziehungen praktisch überhaupt nicht auswirken. Die Philippinen und Japan handeln mit ihrem unilateralen Vorgehen bezüglich der Aneignung der strittigen Inseln also ganz offensichtlich gegen ihre eigenen wirtschaftlichen Interessen. Dabei war zuvor bereits durchaus die Einsicht da, dass eine multilateral einvernehmliche Nutzung der strittigen Inseln und ihrer Umgebung der richtige Weg ist, um den Streit zu einem positiven Ausgang zu führen und aus dem Reichtum gemeinsamen Vorteil zu ziehen. Die Philippinen beispielsweise hatten – kaum zehn Jahren ist es her – ach langen Verhandlungen gemeinsam mit China und anderen beteiligten Staaten eine Erklärung unterschrieben, in der sie sich zu multilateral abgestimmten Vorgehen bezüglich der strittigen Inseln bekannten. Die westliche Propaganda unterschlägt systematisch den Hintergrund dessen, weswegen die Philippinen und Japan ganz plötzlich über diese Felsbrocken in Streit mit China geraten sind. Exemplarisch ist dafür die staatliche deutsche Märchenschau, deren anti-chinesische Korrespondentin Ruth Kirchner vom ARD-Hörfunkstudio Peking mit der Überschrift “ Pekings Patrouillenboote erreichen Japans Gewässer” – wobei mit Japans Gewäser die umstrittenen Gewässer um die umstrittenen Inseln gemeint sind – und der Behauptung, im Kern gehe es um Rohstoffe, den Konsumenten der Propaganda einzutrichtern versucht, dass die umstrittenen Inseln Japan gehören und irrational wütende Chinesen auf Rohstoffraub aus sind. Konsumenten solcher Propaganda werden gezielt irregeführt und im Dunkeln gelassen. Wie ein kürzlich in der chinesischen Global Times erschienener Artikel zeigt, versteht China hingegen genau, was da bei den umstrittenen Inseln passiert, nämlich dass die Philippinen und Japan die Konflikte um die Felsbrocken nicht aus eigenem Antrieb hochkochen, sondern diese Konflikte Instrumente sind, die die USA aus dem Hut gezaubert haben, um China unter Druck zu setzen. Der eigentliche Hintergrund des Konfliktes besteht darin, dass China die USA, wenn nichts außergewöhnliches passiert, schon in weniger als zehn Jahren als größte Wirtschaftsmacht der Erde ablösen werden. Die USA versuchen diese Entwicklung aufzuhalten, in dem sie weltweit wirtschaftliche und militärische Konflikte schüren, in die mit China befreundete Staaten und China selbst verwickelt werden sollen, wodurch China geschwächt werden soll und die USA dadurch trotz ihrer katastrophalen wirtschaftlichen Lage noch eine Weile stärkste Macht der Welt bleiben können. So wurde im letzten Jahr von einer US-geführten Allianz zunächst Libyen zerstört, gleichzeitig Syrien mit einem Terror- und Propagandakrieg angegriffen, Vietnam und die Philippinen dazu gebracht, im südchinesischen Meer die Konfrontation mit China 54 zu suchen und einen Richtungswechsel nach Asien verkündet. In diesem Jahr führen die USA und ihre Vasallen ihren Proxy-Krieg gegen Syrien fort, haben die USA Soldaten in ihren China gegenüberliegenden Vasallenstaat Australien verlegt, haben die USA und ihre Vasallen den Energie- und Finanzsektor des Iran mit weltweiten Sanktionen, die auf eine Sanktionsdrohung gegen China zielen, belegt, haben die USA reichlich Strafzölle gegen chinesische Produkte wie Solarpanelen verhängt und China mit Verfahren vor der WTO überschüttet, und nun hat die US-Kolonie Japan unter anderem durch provozierende “Eigentumsübertragungen” Auseinandersetzungen um die strittigen Inseln im ostchinesischen Meer hochgekocht. China hat diese Absicht nach der Zerstörung Libyens jedoch erkannt und widersetzt sich dem Druck. Da es den USA nicht um einzelne Sachverhalte oder ideologisch motivierte Punkte geht, sondern die USA ganz offensichtlich aus stretegischen geopolitischen Gründen Konflikt mit China suchen, gibt es für China nur die Möglichkeit, sich entweder den USA in allen Belangen zu unterwerfen und seine Unabhängigkeit und wirtschaftliche Entwicklung in Richtung führender Nation der Welt aufzugeben, oder sich dem Druck der USA zu widersetzen. Und wenn der Entschluss zum Widerstand gegen einen Gegner, der weltweit nach Anlässen zu Konflikten sucht, gefallen ist, dann macht es Sinn, nicht “um des lieben Friedens willen” nachzugeben, sondern sich auf der ganze Linie zu widersetzen und das entschlossen. Gegen einen Gegner, der entschlossen ist, Konflikte zu suchen, hilft die Strategie der Konfliktvermeidung durch nachgeben nicht. Der Gegner wird beliebige Anlässe für Konflikte finden, und jedes Nachgeben wird die Entscheidung zum Widerstand nur noch schwieiger machen. Genau dieses entschlossene Widersetzen war zunächst im südchinesischen Meer mit der Errichtung der Stadt Sansha im westchinesischen Meer und ist gerade im ostchinesischen Meer mit der Entsendung von Patrouillenbooten zu den Diaoyu/Senkaku-Inseln zu beobachten. Die chinesische Botschaft dabei ist klar: China möchte Kooperation statt Konflikt, wird aber nicht vor Drohungen mit Konflikten nicht in die Knie gehen, auch wenn diese Drohungen von der Supermacht USA ausgehen. Für Syrien und Iran sind das sehr gute Nachrichten. Entgegen der feuchten Träume der Aggressoren aus den USA, Israel und Saudi Arabien ist es nicht abzusehen, dass China einknicken und Syrien oder den Iran verraten wird. China ist weder bereit, auf sein Wachstum zu verzichten, noch sich den USA zu unterwerfen. Wirtschaftlich ist China inzwischen stark genug, den Druck der USA abzufangen und ihn so umzulenken, dass er sich gegen die Aggrssoren richtet. Und China ist entschlossen: wenn die USA und die sie beherrschenden Zionisten sich nur mit einem Weltkrieg als stärkste Macht der Welt verabschieden wollen, werden sie ihn bekommen. http://lupocattivoblog.com/2012/09/19/kinder-missbrauchen-ist-ein-fester-bestandteil-derisraelischen-ideologie-sagt-der-menschenrechtsverteidiger-rifat-odeh-kassis/ Kinder missbrauchen ist ein fester Bestandteil der israelischen Ideologie, sagt der Menschenrechtsverteidiger Rifat Odeh Kassis Geschrieben von Maria Lourdes - 19/09/2012 Die systematische Entrechtung der Palästinenser durch Israel in nahezu allen Lebensbereichen ist seit vielen Jahrzehnten das Kernproblem in der Palästinafrage. 55 Hochexplosiv wird dieses Thema im Zusammenhang mit Missbrauch und Gewalt gegen palästinensische Kinder, sagt Maria Lourdes! Rifat Kassis (RK) ist der Direktor von ‘Defence for Children International-Palestine Section’ (DCI) 2010 interviewte ich (Adri Nieuwhof, Foto li.) Rifat Kassis über die Arbeit seiner Organisation und die spezielle Situation der palästinensischen Kinder, die unter Besatzung aufwachsen. Ich interviewte ihn diese Woche noch mal über die Bekenntnisse israelischer Soldaten über die Misshandlung wie dies in einer neuen Broschüre der israelischen Organisation ehemaliger Soldaten „Breaking the Silence“ (Das Schweigen brechen) steht. Die beunruhigenden Verletzungen der Kinderrechte durch die Soldaten fanden zwischen 2005 und 2011 statt. Adri Nieuwhof - AN: Haben Sie den Bericht von Breaking the Silence (BtS) gelesen, also die Zeugnisse über die Misshandlung von palästinensischen Kindern durch israelische Soldaten? Was war Ihr erster Eindruck, als sie ihn lasen? 17.9.2012 http://www.youtube.com/watch?v=FKduGE_RAyE Es spricht Pawelka - der Vorsitzende Landesmann Schlesien: Pawelka: Wir müssen der ganzen Wahrheit ins Auge blicken! - Wider das Verschweigen und Verschleiern http://www.kult-car.de/ecombase/T-Shirts/Milit%C3%A4r/Ehem-DeutscheOstgebiete:::2_1_88.html Shirts mit ehemaligen Deutschen Gebieten - In dieser Kategorie finden Sie T-Shirts mit Motiven von ehemaligen Deutsche Ostgebiete. http://www.wa.de/nachrichten/hamm/stadt-hamm/rund-oberschlesier-beim-europatagzentralhallen-hamm-2505569.html?cmp=defrss Rund 800 Oberschlesier beim Europatag in den Zentralhallen Hamm 16.09.12 Stadt Hamm Schlesier-Treffen: „Sie sind Teil unserer Kultur“ HAMM ▪ Die Traditionspflege und die Erinnerung an ihre Heimat standen für die 800 Gäste aus ganz Deutschland am Wochenende im Mittelpunkt des Bundestreffens der Landsmannschaft der Oberschlesier. Stattgefunden hat die zweitägige Veranstaltung unter dem Motto „Erbe erhalten – Europa gestalten“ in den Zentralhallen. Brauchtumspflege und die Erinnerung an die Heimat prägten den Europatag zum großen Teil mit. „Viele Menschen haben durch den Zweiten Weltkrieg ihre Heimat verloren“, erinnerte Oberbürgermeister Thomas Hunsteger-Petermann an die geschichtlichen Hintergründe, die zur Vertreibung aus Oberschlesien führten. „Der heutige Tag lässt die Heimat aufleben, er gibt ein Stück Heimat“, unterstrich das Stadtoberhaupt am gestrigen Sonntag vor mehreren hundert Besuchern die Bedeutung der Veranstaltung. In Anlehnung an das Tagungssmotto griff Hunsteger-Petermann auch die aktuellen Differenzen zwischen den Nationen in Europa auf. „Wir dürfen keine neuen Gräben aufkommen lassen“, sagte 56 er entschlossen und setzte sich für ein vereintes Europa ein. Die Geschichte der vertriebenen Oberschlesier habe schließlich die Konsequenzen einer Spaltung von Völkern gezeigt. Werner Jostmeier von der Landtagsfraktion der CDU schloss sich den Worten des Oberbürgermeisters an, er verwies jedoch auch darauf, dass die Vertriebenen sich bereits damals für ein vereintes und versöhntes Europa eingesetzt hätten. Und: „Sie sind Teil unserer Kultur“, sagte er. Viel Applaus von den Besuchern erhielt er vor allem dafür, dass er sagte, die Vertriebenen seien keine Migranten, sondern „Sie sind deutsch: das war so, das ist so und das soll so bleiben“. Unter den namhaften Gästen waren auch Elmar Brok, Mitglied des Europäischen Parlaments, Prof. Klaus Schäfer, Staatssekretär im Kultus-Ministerium NRW sowie Klaus Plaszczek, Bundesvorsitzender der Landsmannschaft der Oberschlesier. Neben den Reden und Festvorträgen wurde vor allem gefeiert: Höhepunkt war das Musikantenstadl am Samstagabend. ▪ rw ….. To: "Peter K. Sczepanek" <[email protected]> Sent: Tuesday, September 18, 2012 Subject: Re: OS-Treffen in Hamm-2012 Grüß Gott Peter, ja stimmt, es ist eine Schande, aber das will die brD, daß die Leute biologisch aussterben und damit sich erledigt hat. Da sieht man kann kein Nachwuchs, keine junge Leute. Die alten meckern, aber selbst tun nichts dafür und die deutsche Kultur am Leben zu erhalte. Sie haben Kinder und Enkelkinder, aber keine bringt sie mit, weil sie falsche Erziehung betreiben, so wie sich die brD Vasalen wünschen. Alles wird jetzt pro polnisch gemacht. Alle haben seit 1990 Sinneswandeln bekommen. Ich sah die Gesichter der Besucher, am Sonnabend waren vielleicht 200 Leute da, insgesamt an zwei Tagen 800 wie sie schreiben, tatsächlich waren es nicht mehr als 600 weil 2/3 von Samstag die Eintrittskarten hatten. Es wird alles nur schön geredet und in zwei Jahre wird nur noch 2/3 davon kommen. Erstens die Betreiber machen einen riesen Fehler und ständig Standort wechseln, somit die Stammbesucher verlieren. In sechs Jahren sind sie total erledigt, da treffen sich nur noch die Bonzen als Pensionäre mit für ihre Vernichtungsdienste sicherer Rente in eine Kneipe oder Oberschlesier Haus in Ratingen, wenn es bis dahin noch steht. Ich fahre nicht mehr hin, verlorene Zeit und Geld. Ich fahre lieber nach Hannover, obwohl es weiterer Weg ist. Dort wird noch was Kulturelles geboten und zu Beuthener Treffen in Recklinghausen. Waren Sie schon mal bei dem Burg- Sommertreffen der Ostpreußen in Solingen? MdG Uwaga - jako Mahnung! - Ostrzenie - Oberschlesier i Ślązacy po obu stronach ODRY -pksczep. Spojrzmy na narod slaski - OBERSCHLESIER, sa takim narodem swojego regionu jak Bayern-Leute w Bawarii, czy Rheinländer w Nadrenii… i oni istnieja od wiekow i będą istniec…. Bo się ich chroni, wychwala, proteguje, popiera, itd..itd…szanuje ich jezyk, .... w ich regionach w Niemczech! A Oberscshlesier? My w regionie, czyli na ziemi Opolszczyzny, czy na Wojew.: „Slaskim” - dziwna nazwa od 1926 roku jak Grazynski objal urzędowanie..- gdy na tacy od Francuzow dostali O-OS - czyli Wschodni G.Slask -uzurpujac, ze to caly Slask. Otoz nasza nacja ma tendencje likwidowania się - przez innych i przez samych Oberschlesierow. 57 W strefie polskiej zarządzają Polacy z Polski, czy ze wschodnich Kresow - sa większością, a Ślązacy tam, albo już calkiem spolszczeni, albo potencjalnymi Polakami…. Bo tak funkcjonuje ich polonizacja. Sami oni , ci Ślązacy nie zdaja sobie z tego sprawy - jak polskie film na nich negatywnie slasko - oddzialywuja, jak polska literatura romatyczna, czy pozniejsza wtlaczana im w glowy - bałamuci ich identyfikacje… Sa w regionie - czyli w tych 2-ch wojewodzwach potencjalnie likwidowani… W w NIEMCZECH? Tu dzieje się prawie to samo! Wladze niemieckie, ich partie polityczne wykorzystujom cechy charakteru OBERSCHLESIER-ow. To ze Oberschlesier-zy som potulni, małomówni, nie aktywni politycznie ani prawie w zadnych innych ferajnach oprocz kościoła, bo by grzeszyli, gdyby i tu nie uczestniczyli… Som nasi i pracowicie, sumienni, bez styku negatywnego z prawem, prawie bez zarzutu…. I to wykorzystujom NIEMCY, ich PARTIE, i ich Landsmannschaft - Oberschlesiescher, jacy winni wpływać bronic, popierac, wychwalac, protegowac, i chronic… nie tego właściwe nie ma. Istniejące organizacje- pracujom dla siebie, by jako takie te ferajny mialy swoje cele osiągnięte ale ….dla siebie…. Z pominieciem setki tysięcy Ślązaków….tych OBRESCHLESIE, jak tych Spätaussiedler! Oni maja się wgrysc w narod niemiecki…. I na tym polega ich integracja - maja zniknąć i stac się Niemcem - bezheimatowym…. Bo Heimat - tu nazywa się ten - tam gdzie jest praca tam je HEIMAT! - BLAD rozumowania - to nasze diabelne Kolo…. Ten TEUFELSKREIS dla GORNO-SLAZAKOW, czyli jeszcze jak zyja ci tu przybyli jako OBERSCHLESIER - ale potem ich dzieci i wnuki - to już NIEMCY…. Ale bez przeszłości HEIMATOWEJ, bo nic nie wiedza o HEIMACIE SCHLESIEN… stana się NIEMCYMI bez wlasnej identyfikacji - bo bez KORZENI - OHNE WURTZELN - takich wychowujom Niemcy - obywateli bezheimatowcow - szczególnie nas z kiedys Prowincji, jaka dawala od 1740 roku wielkie bogactwa dla narodu niemieckiego, jeszcze wczesniej - od 1527 roku dawala habsburskiemu Wiedniow, jeszcze wczesniej dawali od 1335 - Czechom z ich zlota Praga - w jej świetności - od czasu jak przyłączyli Slask od tego roku… i od 1922 i 1945 budowali Polske z jej stolica Warszaw, czy Gdynia, czy Wislom, czy, czy czy…. Tak tego już nie widza ani Niemcy ani POLACY - bo wydoili, teraz asymiluja tak samo jak kolorowych z Afryki, czy Azji - i w tym szubie sa i OBERSCHLESIER, z jakimi NIEMCY i POLACY - nie maja zadnego kłopotu: ani polityczno, ani porządkowym, czy społecznym….po prostu maja tylko korzyści z ich pracowitości, z ich potulności - w spokoju, z ich rozkwitu - bo wielodzietne rodziny daja potomkow dla niebezpiecznego okresu zaniku ludności w niemczech…. Same superlatywy ze strony Ślązaków…. Ale nic za to….NIC. PS Teraz zameldujom się niemieckie i polskie organizacje do mnie z pretensjami….- ktorzy mysla, ze pomagaja Oberschlesier-om i Slazakom… tak, ale robia to bez naglosnien´ prasowych, bez reklamy, bez stalego notorycznego oddziaływania - oni to robia…. ale z krotkimi info -Werbungiem u nich, gdzie setki tysięcy "naszych" tam nie przychodzi!!…Tak sterowane to jest odgornie, by zapominac o przesiedlonych -(Vertreibung). Tak sterowani jesteśmy do naszego ….zaniku…! Peter K. Sczepanek - 18.9.2012 Monheim am Rhein http://www.my-entdecker.de/europa/polen/breslau/18669?erid=1347921749096237302&gclid=CM6fmjXvbICFUJd3godRCUAoA&zanpid=1682909739455222784 - Bildergalerie „Die schönsten Impressionen aus Breslau” 58 http://www.kult-car.de/ecombase/T-Shirts/Politik/nochnichtfertigverpflanzte/AbzeichenOberschlesien-T-Shirt::1152.html Abzeichen: T-Shirts » Militär » Ehem. Deutsche Ostgebiete » Abzeichen Oberschlesien - T-Shirt http://forum.hannover96.de/viewtopic.php?f=22&t=23413&start=160 WKS Schlesien Breslau v Hannover 96 Wroclaw, Polen, 23 August 2012 Informationen für Fans · Die Pforten ins Stadion werden zwei Stunden vor dem Beginn des Fußballspiels geöffnet. · Stadion befindet sich ca. 9 km vom Stadtzentrum und ca. 6 km vom Flughafen Strachowice. Adresse: Aleja Slaska 1 54-145 WrocÅ‚aw. · Das Gelände der Veranstaltung ist überwacht. - Für die Reisebusse und zugereisten Fans wurden Parkplätze direkt am Stadion vorgesehen. Es ist auf der Zeichnung Nr. 1 markiert. Einfahrt von der Strasse: Aleja Slaska durch die Pforte A. Der Parkplatz wird um 17.00 Uhr geöffnet. · Wegen der großen Verkehrsbelastung vor dem Fußballspiel um das Stadion herum , bitten wir um frühzeitliches Kommen. Wir ermutigen Sie auch, die Fahrzeuge, durch das Einlegen des Wappens oder Aufschrift HANNOVER 96 aufvorderer Scheibe, zu bestimmen. ..itd Sender Gleiwitz Schlesien u.a. http://www.ebay.de/itm/Sender-Gleiwitz-Schlesien-u-a/200821359974?pt=Antiquarische_B%C3%BCcher&hash=item2ec1e2c566#ht_500wt_1205 Dr. G.J.„Der Überfall auf den Gleiwitzer Sender“ - Napad na Gliwicka Radiostacje ---oft: Null Ahnung von der Geschichte, nur Märchen der Nachkriegszeit oder selbst umgeschriebene Geschichte auf Wasserpolnische Märchen damit sie zu denen paßt. Auch wenn ich nicht ganze Meinung und Äußerung von ihm mitteile, hat der Pawelka hier ab der Minute 6:56 und besonders zu Oberschlesien ab Minute 8:09 richtig gesagt. Pawelka: Wir müssen der ganzen Wahrheit ins Auge blicken! - Wider das Verschweigen und Verschleiern: http://www.youtube.com/watch?v=FKduGE_RAyE&feature=player_embedded Rede des Bundes- und Landesvorsitzenden der Landsmannschaft Schlesien, Rudi Pawelka, anlässlich des Landestreffens der Ostpreußen in Nordrhein-Westfalen auf Schloss Burg am 15. Juli 2012: http://www.ostpreussen-nrw.de/Div/Schloss-Burg-2012/ Geschichtsdebatte: Rettet die Alleinschuld! http://www.odfinfo.de/Zeitgeschichte/Rettet-die-Alleinschuld.htm Seit 1945 in Polen: Das geistige Tagebuch der Deutschen http://www.odfinfo.de/Zeitgeschichte/Das-geistige-Tagebuch.htm; Staatsbesuch: Westerwelle gedenkt Eroberern Königsberg http://www.odfinfo.de/aktuelles/2011/Westerwelle-gedenkt.htm 59 Landsmannschaft Schlesien (LS): http://www.schlesien-lm.de/ Landsmannschaft Ostpreußen (LO): http://www.ostpreussen.de/ Bund der Vertriebenen, Landesverband NRW: http://www.bdv-nrw.de PREUSSISCHE ALLGEMEINE ZEITUNG http://www.preussische-allgemeine.de/ Kritisch, konstruktiv - Klartext für Deutschland Kategorie: Nachrichten & Politik 1-D: Peter K. SCZEPANEK DIE AMAZONE-GEDENKMEDAILLE FÜR ERZBISCHOF Am 28. Juli 2002 während der Ablassfeierlichkeiten der hl. Christophoruskirche in Tichau O/S fand zu Ehren des Schlesischen Metropoliten Erzbischofs Dr. Damian Zimoń, der an diesem Tage in der Stadt verweilte, eine besondere, zusätzliche, und bescheidene Begegnung statt. St. Christophorus ist bekanntlich Schutzpatron aller Kraftfahrer, Reisenden und besonders in der Stadt Tichau in Oberschlesien. Nach der hl. Messe, die Erzbischof Zimoń feierlich zelebrierte, umgab den hohen Seelenhirten eine Freundschaftsgruppe von Bürgern aus dem Plesser Land und überreichte ihm eine Ehrenmedaille „Mater Silesia“, welche der Erzbischof aus Kattowitz erfreut in Empfang nahm. Die aus Bronze gegossene Gedenkmedaille hat einen Durchschnitt von 6,5 cm und weist auf einer Seite das Bildnis einer Amazone auf dem Pferde im Kampf mit einem Panther, sowie die Worte „Mater Silesia“ auf. Dieses Bildnis entstammt aus Entwurf des großen, oberschlesischen Bildhauers August Kiss (1802 - 1865) der vor rund 200 Jahren in Tichau-Paprozan das Licht der Welt erblickte, und hier in Tichau, Pless, Nikolai und Gleiwitz die ersten 20 Jahre seines Lebens verbrachte, und 25 Jahre später seine berühmte Statue „Amazone im Kampf mit einem Panther“ geschaffen hatte. Das Motiv für dieses Werk hatte August Kiss der Antiken Mythologie entnommen und stellt den immerwährenden Kampf des Menschen um das Überleben dar. Auf der anderen Seite dieser Medaille sind die Worte: „Für Verdienste um das Plesser Land“ sowie den eingravierten Namen des Ausgezeichneten „Erzbischof Damian Zimon“ zu sehen. Außerdem sind hier noch Wahrzeichen Oberschlesiens, wie ein Kohlenförderturm, 60 zwei Berghammer, Eichenblätter, der Kopf eines Wisents aus den Plesser Wäldern - Jankowitz, sowie Kornähren und ganz unten die polnische Identifikation „Ziemia Pszczynska“ (Die Plesser Erde) angebracht worden. Hier muss nun hervorgehoben werden, dass Erzbischof Damian Zimoń vor rund 40 Jahren seine geistliche Laufbahn in der MariaMagdalene Kirche zu Tichau als Kaplan angefangen hatte, und als 1.PL Peter K. SCZEPANEK DIE AMAZONE-GEDENKMEDAILLE FÜR ERZBISCHOF MEDALION Z AMAZONKĄ DLA ARCYBISKUPA Podczas uroczystości odpustowej dnia 28.07.2002 roku w Tyskim kościele pw. św. Krzysztofa, patrona kierowców, podróżnych, jak również Miasta Tychy odbyła się dodatkowa przyjemna, cokolwiek w skromniejszej szacie, ceremonia. Po mszy św., przed przystąpieniem do poświęcenia zebranych pojazdów samochodowych wokół Metropolity Śląskiego księdza arcybiskupa Damiana Zimonia zebrała się grupa Miłośników Ziemi Pszczyńskiej e.V. wręczając czcigodnemu duszpasterzowi honorowy medalion „Mater Silesia”. Ufundowany przez to stowarzyszenie medalion z brązu, na awersie z powyższym napisem wraz z płaskorzeźbą obrazującą walczącą „Amazonkę na koniu” broniącą się przed rzucającą się panterą. Jest to motyw rzeźby słynnego artysty, urodzonego przed dwustu laty, Augusta Kissa (1802 - 1865) właśnie z okolic tej dzielnicy, z Paprocan. Rzeźbiarz spędził pierwsze 20 młodzieńczych lat w ziemi pleskiej, pszczyńskiej, w Paprocanach, Pszczynie, Mikołowie i Gliwicach gdzie zetknął się ze swoim rzemiosłem, artysty odlewnika w Królewskiej Odlewni w Gliwicach. „Amazonka na koniu”, najsłynniejsze dzieło Augusta Kissa, zaczerpnięte z mitologii antycznej przedstawia walkę człowieka o przetrwanie , w walce z przeciwnościami. Symbol walki człowieka o przetrwanie - jaki zaproponowało Stowarzyszenie Miłośników Domowiny Plessii e. V., idealnie zarazem odzwierciedla dążenia czcigodnego duszpasterza, Metropolity Śląskiego, ks. abp dr Damiana Zimonia. Pamiętamy wszyscy, gdzie 20 lat temu mocno nadszarpnięta godność człowieka pracującego w naszych kopalniach i fabrykach została wytknięta ówczesnym władzom na spotkaniach naszego duszpasterza w czasie organizowanych strajków. Walka o godność człowieka, niczym dążenia, kiedyś tyskiego błogosławionego na ołtarze ks. dr Emila Szramka, współcześnie walczył o 61 2. D: Oberschlesier jeder Zeit fest und treu auch in den schwersten Zeiten immer sich zu seiner Domowina bekannt hat. Die oberschlesischen Arbeiter und Bauern gedenken heute noch der schweren Zeiten, vor über 20 Jahren, als die polnischen Machthaber, die die Menschenwürde missachtend, in ihrem Lande den Kriegszustand ausgerufen hatten. In den unruhigen Zeiten war es Erzbischof Damian Zimoń, der in oberschlesischen Gruben und Hüttenwerken sich zu den streikenden Arbeitern begab, ihnen Zuversicht, Mut und Hoffnung zusprach, und den geistlichen Beistand leistete. Die überreichte Gedenkmünze stellt gleichzeitig ein Zeichen der Dankbarkeit für den unerschrockenen Seelenhirten dar, der in den schweren Zeiten Gottes Wort zur Taten verwandelt hat. Hier möchte ich gleichzeitig bemerken, dass Erzbischof Damian Zimoń weiterhin regen Anteil an dem schweren Schicksal Tausender von Arbeitslosen im oberschlesischen Industriegebiet nimmt, und die polnischen Behörden unaufhörlich zur Besserung ihrer wirtschaftlichen Lage aufruft. Es waren auch die ähnlichen Bemühungen vor 80 Jahren, als der nun Seliggesprochene Priester Dr. Emil Szramek, die Lage der Oberschlesier in acht nahm. Es ist schon eine Tradition in Oberschlesien, die Kultur und Menschenwürde weiter zu unterstützen, und dass unsere Priester weiter führen. Das Bild davon haben wir, die Plesser Landfreunde, in dem Wahrzeichen von Augus Kiss - mit der Amazone im Kampf, um zu überleben, jetzt in der Medaille dargestellt haben. Die Walküre, Amazone-Gedenkmünze wurde in Gleiwitz in der selben Gießerei hergestellt, in welcher vor 180 Jahren der Paprozaner Bildhauer August Kiss seine künstlerische Laufbahn angefangen hatte. Das Projekt dieser Medaille wurde von Karl Schikorski und Peter Karl Sczepanek und mit der Hilfe von August Dyrda entworfen. Die Gipsform wurde von August Dyrda, einem in Tichau lebenden bekannten Bildhauer hergestellt. Die Medaille in ihrer vollen Pracht ist auch im Internet: www.August-Kiss.de unter dem Kapitel Kiss/Amazone zu sehen. Bei dieser Gelegenheit kann man auch ein anderes Werk von August Dyrda betrachten, und zwar das Denkmal Friedrich von Reden nach dem Königshüttener Bildhauer Theodor Kalide. Friedrich Wilhelm Graf von Reden kam im Auftrag Friedrichs des Großen nach Oberschlesien, um hier zur Wende des 18. und 19. Jahrhunderts den Grundstein für die oberschlesische Wirtschaft zu legen. Die feierliche Denkmalenthüllung findet am 6. September 2002 in Königshütte O/S (Chorzow) an dem Hutnikow-Platz um 14 Uhr statt, dazu wir alle Personen, die am Schicksal Oberschlesiens Anteil 62 nehmen, herzlich einladen. Gleichzeitig möchte ich auch hervorheben, dass vor einiger Zeit eine Broschüre unter dem Titel „Plessia Domowina“ (Plesser Heimat) erschienen ist, die dem bekannten oberschlesischen Kunstmaler Alfons Wieczorek (1916 - 1996) gewidmet ist. Diese Broschüre enthält nicht nur eine kurze Biographie des Kunstmalers, sondern auch viele Bilder und Zeichnungen oberschlesischer Heimaterde aus der I. Hälfte des 20. Jahrhunderts, Diese Broschüre wurde dem Erzbischof Damian Zimoń mit der AmazoneMedaille gleichzeitig überreicht. 2.-PL tę samą godność ksiądz arcybiskup, co my, nasze stowarzyszenie również symbolicznie przedstawiamy na medalionie w motywie „Amazonki” Augusta Kissa. Rewers tego medalionu o średnicy 7 cm, z napisem u dołu „Ziemia Pszczyńska”, zaś u góry „Zasłużonym dla Ziemi Pszczyńskiej”, z wygrawerowanym imieniem: „ks., abp Damian Zimoń”. Wokół napisów symbolika identyfikująca tę ziemię, z elementem szybu kopalnianego, młotków górniczych i głowy żubra z lasów Jankowikkich, rezerwatu w Plessii, wraz z przyozdobieniami gałązek dębowych i kłosów zboża. Oto dowód podziękowania za troski najwyższego duchownego nad mieszkańcami nie tylko Ziemi Pszczyńskiej, okazywanie serca i wspierającego słowami otuchy w chwilach ciężkich, i za to jesteśmy dostojnemu gościowi w tym dniu, a zarazem gospodarzowi metropolii śląskiej wdzięczni. 63 Medalion odlano w brązie w Odlewni Artystycznej w Gliwicach, gdzie równe 180 lat temu nasz, z Paprocan artysta August Kiss czynił pierwsze kroki do jego sławy. Model w gipsie wykonał współczesny rzeźbiarz, też z Paprocan August Dyrda, z wieloma pracami rzeźbiarskimi afiszujący się, nie tylko w Tychach. Medalion zaprojektowali: Karl Schikorski i Peter Karl Sczepanek z Augustem Dyrdą. A zobaczyć go możemy w internecie pod adresem: pod rozdziałem: Amazone/Kiss. Przy tej okazji czytelnik ma możliwość zobaczenie następnej pracy A. Dyrdy - model „Fryderyka von Reden”, twórcy bazy przemysłowej na Śląsku z XVIII - XIX wieku - na wzór rzeźbiarza Theodora Kalide z Chorzowa, artysty za czas ów A. Kissa. Odsłonięcie tego pomnika odbędzie się 6. września br. w Chorzowie, zapraszamy zainteresowanych, (internet: ). Tak zazębiamy tradycję tej ziemi, „tej Ziemi, soli czarnej” - jak się wyraził arcybiskup ks. Damian Zimoń na okolicznościowym kazaniu w Tychach -tak ważnego czynnika kontynuacji kulturalnej tego regionu. Wraz z medalionem przekazaliśmy broszurkę „Plessia domownina” z uwzględnieniem działalności tyskiego malarza Alfonsa Wieczorka, wyróżnionego w 1996 w zakresie kultury przez miejscowy Urząd Miasta. Prezentowany herb Domowiny Plessia - z tradycji, kultury i historii tej ziemi stanowi podstawę do przedstawiania zasłużonych dla ziemi Plessii-Domowiny - z pokazaniem fotografii tych osób w środku herbu, jak to uwidoczniono na przykładzie Alfonsa Wieczorka w tej broszurce. W ten sposób dumnie przedstawiliśmy ks. abp Damianowi Zimoniowi, kiedyś przed 40-tu laty naszemu wikaremu, pierwszego kościoła pw. św. Marii Magdaleny w Tychach, naszą wspólną domowinę tyską, i tę małą ojczyznę dla wielu do nas przybyłych - w medalionie zasłużonych dla tej ziemi. PS: Awers i rewers medalionu Nr. 3 / 08.2002 SilesiaSuperior. Medaillenmuster (AugustKiss/Amazone - Medaille - A.Dyrda) Peter Karl Sczepanek [email protected] 40789 Monheim am Rhein, Tel/Fax 02173-66742 Witej, Servus, A-Hoj, Hi Tadzik, (z USA) Ted, - jak chcesz - poslij to twoim czytelnikom, tym jacy sa tu u ciebie wylistowani... na pewno sie im to spodoba.. Fotos aus der Archiv. in Polen -.. Breslau-1938-Sportbegegnung 64 jak tak ci sie podobalo, to co na koncu pokazales - ten .....Festung Breslau... to tu masz - cos podobnego bo z niemieckiej historii Breslau.... z lat od 1938 kiedy organizowano spartakiady sportowe w tym miescie. Zdjecia sa swiezo otrzymane, bo i ....archiwa polskie zostaly otwarte - i stad one pochodza... Przyjemnego ogladania przeszlosci.... A to, ze otrzymalem tez z „Polonii” w Niemczech -apel dla POETOW polskich na o b c z y z n i e m.in. pisze tu tak: Zapraszam WSZYSTKICH chętnych, piszących i tworzących nasz świat poezji na o b c z y ź n i e z tego wynika, ze nie mogom wracac do swojego kraju, bo im cos tam grozi? Gdy teraz jest w obczyznie...w Niemczech…. Dlaczego nie pisze - ...nasz swiat poezji w ....raju Przeciez, przybyli tu by im bylo lepiej, by w wolnosci i demoktacji tworzyc poezje i pracowac i …..mieszkac.. (prawie na zasze). Ale w PL tez to jest ta demokracja i wolnosc jaka im daje Unia Europejska... wiec mimo to... podam juz drugi raz takie alerty - z ta tez uwaga.... by nie byc w Niemczech jako na .... azylu, na wygnaniu, na ...czujacym się wyrzuconym... na banicji... na polskiej obczyznie....? Tylko nazwijmy to po imieniu - w RAJU, bo wybrali sobie ten kraj - NIEMCY, a nie Rumunie, albo Bulgarie.... czy Grecje....ta kryzysowa... ale obczyzna to archaizm z lat 1795 - do 1990.... ale teraz w XXI wieku - takie same kraje... o tej samej konstytucji UE czy EU... A ze w latach polskiej historii - magnaci i szlachta i elekcyjni krolowie, w czesnbiej i krolowie Jagiellonscy, co to chcieli w calej Eurpie byc krolami do XVI wieku! I ci to wszyscy spowodowali, ze Polacy miel swoje obczyzny.... miedzy innymi ich obczyzna byl SLASK, gdy po 1830 roku powstania listopadowego, stlumionego przez carat - Godula przyjal niedobitow powstanczych w Katowicach, Rudzie i na calym G. Slasku, by tu zarobic na chleb i zyc w porzadku... Tak bylo czesto, i ich obczyzna byly i inne kraje, ale szczegolnie masowo byl to Slask - przyjmowano Polakow do nowych fabryk, hut i kopaln.... Pisalem o Karol Goduli jako przyklad przyjecie Polakow na ich obczyznie pruskiej.... (a potem pokazali swoje rogi - powstania polskie- 1919-1921 na G. Slasku….) Dzisiaj Slazacy juz o tym nie widza, bo tu sa juz inni powiedzmy nowi-Slazacy.....i nie wiedza o tym Polacy, a szczegolnie wogole o tym nie widza Niemcy obecni, ktorych sie o tym nie uczy... a szkoda - bo brna w ich wolnosciowej demokracji - jak z zaslonietymi oczami...ida w przyszlosc bez przeszlosci... Bo i o 2.Woj, Swiat. tez malo wiedza....ale sa w kraju, sa w ich Heimacie sa w ich Vaterland-zie.... i nie mowia rowniez ci, ktorzy to uciekaja z Niemiec w swiat, ….ze sa na obczyznie..... nie, bo nikt ich nie wyrzucil, gdy zachcieli szczescia szukac w Nowej Zelandii, i nikt ich nie ukarze, gdyby chcieli wrocic spowrotem ….jak syn marnotrawny.... 65 Tak i jest i z Polakami, nikt im krzywdy nie zrobi, gdyby wrocili.... i nie bawili sie w Mickiewicza w Paryz, czy Chopina w Belinie i Paryzu - tamtych czasow zaborczych... Bawcie sie w koncu w Unie E. i nazywajcie to po imieniu....inaczej a nie: na o b c z y z n i e.... Caly wywod - spowodowalo to slowo: „na obczyźnie”. Nie zapomnijcie popatrzec na zdjecia archiwalne juz z ....Polskiej Agencji.... a jest ich podobno mnostwo.... Glück auf Peter K. Sczepanek - Monheim/Rh - 19.9.2012 Wiec ten apel:od: Joanna Duda-Murowski-iej .....( bo juz tu sie jej nazwiska tak nie odmienia, w ktoryms przypadku...) From: Joanna Duda-Murowski Sent: September 18, 2012 Subject: Poetyckie zaproszenie. Uwaga Poeci polonijni! Wydarzenie roku! (roześlijcie to, proszę, dalej) Zapraszam WSZYSTKICH chętnych, piszących i tworzących nasz świat poezji na obczyźnie na WARSZTARY POETYCKIE które odbędą się 28 września 2012r. o godz. 7:00 w Polonijnym Ośrodku Spotkań „Concordii” Begegnungsstätte Haus Concordia - 57562 Herdorf W programie przewidziano: Wykład krytyka literackiego pani Barbary Mazurkiewicz pt. „Co jest poezją?” Indywidualne rozmowy kursantów, o swojej poezji z krytykiem. Wykład dr Filozofii Marka Żmiejewskiego pt. „Po co poeta?” Dyskusja poprowadzona przez wykładowcę na w/w temat. Zajęcia poprowadzone przez Lidię Kröger w zakresie treningu głosu do czytania poezji (ćwiczenie deklamacji, właściwa interpretacja tekstu...) Oprawa muzyczna całego spotkania: Łukasz Deptuła Zgłoszenia: [email protected] tel: 01781768557 Szczegółowe informacje: dwutygodnik „Samo Życie”, www.piast-essen.de i www.polonia-viva.eu Rezerwacja noclegów: [email protected] i pod tel: 02744/771 PS. Następnego dnia, 29 września, w tym samym Ośrodku odbędzie się VII już ZLOT POETÓW POLONIJNYCH I MIŁOŚNIKÓW POEZJI na który, również i MIŁOŚNIKÓW POEZJI serdecznie zapraszamy! DER VERTILGTE FLUSS Wir stehen am Fluss er ist Schmutzig, breit, 66 reisend und so tief - niemand weiß Das Ufer flach, auf ihm stehen wir ........ alle. Niemand erkennt, fühlt die Nachbahren. Weiter nach vorne wird das Ufer steiler. Dorthin wollen alle. Es gibt keine Brücke, keine Fähre. Suchen wir eine Wate ............ alle. Wir werden am flachen Ufer bleiben. Wenn die Flut kommt und der Fluss zunimmt Schmutzig, breit weisend werden wir versinken .......... alle. Die, die auf das hohe Ufer kommen finden die Quelle. Sie werden um wissen wo der Fluss anfängt. Wer ihn vertilgt, wo der Schaum entstanden ist aber nicht alle. Jan Szczurek ZMĄCONA RZEKA Stoimy nad rzeką brudną, szeroką, rwącą, ale jak głęboką - nikt nie wie. Jeden płaski brzeg, na nim stoimy. Wszyscy. Nikt nie widzi, nie czuje sąsiadów. Daleko na wprost urwisty brzeg. Tam dotrzeć chcą. Wszyscy. Nie ma mostu, nie ma promu. Szukamy brodu. Wszyscy. Nie znajdziemy przejścia, zostaniemy na płaskim brzegu. Jeśli rzeka przybierze brudna, szeroka rwąca - 67 utoniemy. Wszyscy. Ci, którzy dotrą na wysoki brzeg dojdą do źródła. Będą wiedzieli gdzie zaczyna się rzeka, kto ją mąci, gdzie tworzy się piana. Ale nie wszyscy... Der Beginn einer großen Karriere? Lieber Herr Sczepanek, als Kinder wurden wir ständig danach gefragt: "Und was willst du mal werden, wenn du groß bist?". Hätte uns damals jemand vorgeschlagen, zum Beispiel eine Position als "Chairman of the Supervisory Board" anzustreben, hätten wir denjenigen wahrscheinlich einfach nur für ziemlich bekloppt gehalten. Nun ist "Aufsichtsratsvorsitzender" ja wirklich kein schlechtes Karriereziel - für Kinderohren aber eben viel weniger spannend als Feuerwehrmann, Polizist, Meeresbiologin, Schauspieler, Top-Model oder Superstar. Weil das Leben nicht nur spannende Jobs zu vergeben hat, ist aus den Wenigsten von uns das geworden, was wir mal werden wollten. Wenn Sie sich damit ganz gut arrangiert haben, ist das ja auch nicht weiter schlimm. Nur wenn Sie Tag für Tag darüber nachdenken, was aus Ihnen hätte werden können - dann sollten Sie sich vielleicht auch heute nochmal fragen: "Und was willst du werden?" Schlussstrich Wenn wir uns an unsere Schulzeit zurückerinnern, dann vor allem an dieses: Niemals, so hatten wir uns in der zugigen Raucherecke der Kollegstufe geschworen, niemals würde in späteren Jahren dieser nostalgischwehmütige Blödsinn über unsere Lippen kommen, dass es damals in der Schule, seufzseufz, ja doch ganz schön gewesen sei. Ha, wir doch nicht! Retrospektiv erscheint uns heute allerdings die Schulzeit doch - zumindest manchmal - nun ja, wie soll man sagen... also, ähm, eben doch ... ganz schön gewesen zu sein. Immer diese Ferien! Und wenn mal keine Ferien waren: Wandertage, Schullandheime, Klassenfahrten. Oder zumindest "große Pause". Vermutlich als Gegengewicht zu diesen Arbeitseifer und Motivation zersetzenden Gedanken beschert uns unser Unterbewusstsein hin und wieder ganz böse Alpträume: In diesen sitzen wir gänzlich unvorbereitet in düsteren Kassenzimmern und sollen im Rahmen einer Schulaufgabe lateinische Texte übersetzen oder Gleichungen mit viel zu vielen Unbekannten lösen. Diese Träume - Jahrzehnte nach dem Abitur und viele Jahre nach dem Studium! - sind derart realistisch, dass wir schweißgebadet aufwachen. Und schlafen können wir erst wieder, nachdem wir den „Persönliche Unterlagen“- Ordner herausgekramt und einen Blick auf unseren Arbeitsvertrag geworfen haben. PL: Początek wielkiej kariery? Szanowny Panie Sczepanek, jako dzieci, ciągle zapytał następnie: "A co będzie czasy, kiedy dorośniesz?". Mielibyśmy wtedy ktoś zaproponował, na przykład, w celu uzyskania pozycji jako "Przewodniczącego Rady Nadzorczej", mielibyśmy prawdopodobnie przechowywane jedynie dla tych całkiem szalony. Teraz jest "przewodniczącym" naprawdę nie jest złym celem kariery - dla uszu dziecka, ale jest znacznie mniej ekscytujące niż strażak, policjant, biolog morski, aktorów, Top Model czy gwiazdą. Bo życie ma przebaczyć to nie tylko ekscytujące zadania, od kilku z nas się to, co chcieliśmy być. Jeśli sobie z tym całkiem dobrze, nie jest to też problem. Tylko wtedy, gdy myślisz o tym na co dzień, która pozwoliłaby, aby być - to należy zadać sobie pytanie, dzisiaj znowu: "A co będzie?" 68 Finałowe podsumowanie Kiedy wrócimy przypominają naszych czasów szkolnych, zwłaszcza na to: Nigdy, więc mieliśmy zaprzysiężony draughty rogu palenia na poziomie uczelni, nigdy, w późniejszych latach to nostalgiczna tęskny bzdury przychodzą na naszych ustach, że w tym czasie w szkole seufzseufz, tak miło było. Ha, nie jesteśmy! Retrospektywnie do nas dzisiaj, jednak szkoły, ale - przynajmniej czasami - dobrze, jak mam powiedzieć ... Więc, jeszcze tylko ... miło być. Zawsze to święto! A kiedy nie ma wakacji były: dzień wędrowne, obozy szkolne, wycieczki szkolne. Lub przynajmniej "break big". Rozkładających prawdopodobnie jako przeciwwaga dla tej etyki pracy i myśli motywacyjnych przyniósł nam naszą podświadomość czasami bardzo paskudne koszmary: w tych siedzimy zupełnie nieprzygotowany w ciemnych pomieszczeniach pieniężnych i stanowią część zadania szkoły tłumaczy tekstów łacińskich lub rozwiązywania równań z niewiadomymi zbyt wiele. Te sny - lat po ukończeniu szkoły średniej i przez wiele lat po studiach! - Czy tak realistyczne, że budzimy się zlany zimnym potem. I możemy zasnąć, dopóki nie "dokumenty osobiste" - folder wykopali i przyjrzał się naszej pracy. Weltenbrand - Sündenfall - czyli - "Swiatowe pozary" - Grzeszny przypadek 3 Teile - 3 odcini we wtorki o 20.14 Kaum jemand dachte an den Ausbruch eines grossen Krieges, als die Welt am 28. Juni 1914 von der Ermordung des österreichisch-ungarischen Thronfolgers Franz Ferdinand in Sarajewo erfuhr. Doch als vier Wochen nach dem Attentat Österreich-Ungarn Serbien den Krieg erklärte, löste es damit eine Kettenreaktion aus, an deren Ende ganz Europa und die Welt brannten. Die Menschen auf den Strassen der europäischen Grossstädte begrüssten anfangs den Kriegsausbruch als "reinigendes Gewitter". Sie ahnten nicht, dass am Morgen des 4. August 1914 das grosse Sterben beginnen sollte - als die kaiserliche Armee in das neutrale Belgien einmarschierte und daraufhin Grossbritannien zu dessen Schutz in den Krieg eintrat. Die deutschen Militärstrategen hatten den Weg über Belgien gewählt, um die gegnerischen Festungen an der deutsch-französischen Grenze zu umgehen. Nur so schien eine Chance zu bestehen, Frankreich schnell zu besiegen, nur so konnte man einen "Zweifrontenkrieg" gegen Frankreich im Westen und das russische Zarenreich im Osten vermeiden. Das Kalkül des kaiserlichen General-stabes war riskant und ging von Anfang an nicht auf. Ende Oktober 1914 zog auch der Schütze Hitler in den Krieg. Als grösste Zeit seines "irdischen Lebens" verklärt er später seine Zeit an der Front. Hitlers erster Einsatz an der Front sollte sein einziger bleiben. Er fand danach als Meldegänger ein warmes Plätzchen im Regimentshauptquartier. Auf der anderen Seite entging der britische Leutnant Montgomery nur knapp dem Tod. Deutsche Scharfschützen verletzten ihn lebensgefährlich. Drei Jahrzehnte später sollten sich die Gegner des Ersten Weltkrieges erneut gegenüberstehen: Ende April 1945 gestand Hitler mit seinem Selbstmord die totale Niederlage ein, wenige Tage später nahm Montgomery in der Lüneburger Heide die erste deutsche Kapitulation entgegen. Auch am Beispiel von Hitler und Montgomery zeichnet die ersten Folge der Dokumentarreihe "Weltenbrand" nach, wie eine ganze Generation vom Kriegs-erlebnis geprägt wurde und wie schon 1914 die Weichen für einen mehr als 30 Jahre währenden Konflikt gestellt wurden - denn der Zweite Weltkrieg speiste sich aus dem Ersten. Für die Dokumentar-Reihe "Weltenbrand" recherchierten Autoren-Teams weltweit in Archiven. Historische Filmsequenzen wurden restauriert und von Spezialisten per Hand koloriert. Erst moderne Computertechnik ermöglicht es, solch aufwändige Arbeiten in grösserem Umfang zu leisten. Das Ergebnis ist verblüffend: In HD-Qualität und in Farbe erscheint die fern wirkende Vergangenheit gar nicht mehr so unzugänglich, sondern ganz nah. Die Kolorierung erleichtert dem heutigen Zuschauer, die Distanz zu überwinden - denn es ist keine fremd wirkende "schwarz-weisse" Welt, in der sich die Schrecken des Krieges abspielen, sondern eine reale und vertraute Welt. So vereint der Film einzigartiges Archivmaterial, szenische Rekonstruktionen, Zitate aus Feldpostbriefen und 69 Erinnerungen und gewährt so einen Blick auf die Illusionen und Enttäuschungen jener Epoche. Renommierte Historiker wie der Brite Ian Kershaw ordnen die Geschehnisse in den neuesten Stand der Forschung ein. Bilder zu Weltenbrand - Sündenfall 2 - Unangemessene Bilder melden Drei Folgen "Weltenbrand" werden dienstags, 20.15 Uhr, in ZDF ausgestrahlt: 18.09.12 | 20:15 19.09.12 | 02:45 25.09.12 | 20:15 26.09.12 | 00:45 02.10.12 | 20:15 Weltenbrand - 1. Sündenfall Doku Weltenbrand (W) Doku Weltenbrand - 2. Fegefeuer Doku Weltenbrand (W) Doku Weltenbrand - 3. Völkerschla... Doku W -Wiederholung -powtorka PL: Weltenbrand - Marka w swiecie - przypadek - czyli - "Swiatowe pozary" Grzeszny Przypadek 3 części - 3 odcinki we wtorki o 20:14 Mało kto myślał o wybuchu wielkiej wojny, kiedy świat dnia: 28-go Czerwca 1914 dowiedział się o zamachu na austro-węgierskiego arcyksięcia Franciszka Ferdynanda w Sarajewie. Ale więcej niż cztery tygodnie po zabójstwie, Austro-Węgry wypowiedziały wojnę Serbii, to wywołało reakcję łańcuchową, i spalił na koniec całom Europe i świat. Ludzie na ulicach dużych miast europejskich początkowo powitał wybuch wojny jako "burze oczyszczającom". Duzo nie wiedzieli, że w godzinach porannych 4 Sierpień 1914, aby rozpocząć wielkie umieranie - jak wojska cesarskie najechały neutralną Belgię, a następnie do Wielkiej Brytanii w celu obrony wojennej. Niemieccy planiści wojskowi wybrali drogę przez Belgię, ominąć przeciwnika fortece na granicy francusko-niemieckiej. Tylko w ten sposób wydaje się być szansą na pokonanie Francji szybko, tak, aby mogli uniknąć "dwa fronty wojny" przeciwko Francji na zachodzie i rosyjskiego imperium na Wschodzie. Rachunek Sztabu Generalnego Cesarskiej było od początku ryzykowny i nie dal w koncu nic. Koniec października 1914 r., strzelec Hitler poszedł na wojnę. Jako największą czasie jego "życia ziemskiego" on uwielbiany za jego późniejszą czas na froncie. Pierwszy serwis Hitlera na froncie pozostaje jego jedynym. Był wówczas jako posłaniec miał ciepłe miejsce w siedzibie pułku. Z drugiej strony, brytyjskiemu porucznikowi Montgomery uciekł od bliskiej śmierci. Niemiecki snajper poranil się niebezpiecznie. Trzy dziesiątki lat później, winni ci przeciwnicy 2. wojny światowej twarz ponownie stanac: koniec kwietnia 1945 roku Hitler przyznał się do całkowitej porażki samobójstwem, Montgomery zajęł się kilka dni później kwaterze w Lüneburg Heath przeciwko pierwszej kapitulacji Niemiec. Nawet przykład Hitlera i Montgomery śledzi pierwszy odcinek dokumentalnego serialu "Brand World", jak całe pokolenie doświadczeń wojennych i jak została ukształtowana już w 1914 r. kurs dla ponad 30 lat konfliktu zapoczątkował - II wojne światowom połykając te wojne z 1.wojny. Do serialu dokumentalnego "Świat marki" badanych autorów zespołów na całym świecie w archiwach. Wcześniejsze filmy zostały odrestaurowane i pokolorowane przez specjalistów ręcznych. Tylko nowoczesna technologia komputerowa pozwala na dokonanie znacznych prac na większą skalę. Wynik jest niesamowity: w jakości HD oraz w kolorze odległa przeszłość nie będzie już działając jako niedostępne, ale bardzo blisko. Kolorystyka sprawia dzisiejszych widzów, do pokonania dystans - bo to nie działa dziwne "czarno-biały" świat, w którym grać okropności wojny, ale prawdziwe i znane światu. Więc zjednoczył filmowej unikalny materiał archiwalny, malownicze rekonstrukcje, 70 cytaty z pism i wspomnień, a tym samym zapewnia wgląd złudzeń i rozczarowań z tamtej epoki. Znani historycy jak Brytyjczyk Jan Kershaw kategolizowal wydarzenia w najnowszych badaniach. Trzy epizody "pożarowe" będom transmitowane we Wtorki, 20.15 -ZDF Teraz: Weltenbrand - 2. Fegefeuer: - Pożoga - 2 czesc - Czyściec: ZDF-TV - 25.09.2012 20:15 Uhr (Godz.) Uwaga: Weltenbrand - Marka w swiecie - tak tłumaczom A nie pozar swiata….. „Deutsche MARK” - przy tej okazji w nazwie tłumaczącej jako MARKA - i w tej czasie 1. i 2. WK - by pokazac…. poniżenie Marki A faworyzowac EURO , by wyjsc z tego kryzysu i….. pozostawic EURO… oczywiscie z przypadkiem zamordowania w Sarajewie dyplomaty Rzeszy z Wiednia, jak i niezdrowa sytuacja w swiecie, gdzie nagle Niemcy w przemysle przeganiaja Anglie - wielu bylo zazdrosnych o niemiecki rozwoj.... Czy dzisiaj w EU - nie jest podobnie, czy podobnie nie bylo przed 2.W.Sw. - takze wielki rozwoj.... w tych przypadkach - zawsze i Slask bral udzial jako prowincja Rzeszy.... I mozna powiedzie zawsze przed wojnami, kazdy byl dumny - mial prace i co sie nalezy....i nam Slazakom. ….. Ale Korfany (ta pojedyncza osoba i jego potem polska partia) wtedy nie byl dumny, bo jako on niemiecki parlamentarzysta w Belinskim Bundestagu - malo sie liczono z jego haslami, prawie nie mial sluchaczy w tym berlinskim Parlamencie, by go sluchali... Jednym slowem szukajac kariery z prowincji Posen (Poznan) - przeszedl na polskom strone i w jego tezach - by poruszyc Polakow na Slasku..., doprowadzajac z demagogiem Dmowskim - po wersalskich werdyktach w 1919, (majacym na celu polozyc na lopatki tego 1000-letniego wroga dla Francji - Niemcy!) ..... czyli i nam Slazakom sie oberwalo! Bosmy byli u siebie od plemion slaskich, i dalej od 1163, 1335, 1527, 1740, itd... Ale o tym oczywiscie nie bedzie mowy na tym filmie, ale trza miec wizerunek, co nas czekalo, i dlaczego teraz musicie walczyc o istnienie autonomi albo o istnienie narodu slaskiego... od wieku. To ze tez z motyka na slonce - bo albo Polska stoi na przeszkodzie, albo alianci po 1945... chcom miec Niemcy w swoich rekach i pociagajonc lyjcymi - jak im pasuje i jak dalej doic z Niemiec...i finansowac EU-Euro-kryze! nawet szczegolnie w tym FinansKRISE XXI wieku (gdy innym dajom to sami majom wielkom nyndze w narodzie - i wieku zyjoncych na krawyndzi za 700 Euro na miesionc!) - ale muszom pomagac slabszym finansowo innym krajom.EU..i nie ino Europy w EU). Tak oto Niymcy placom za 1. i 2. WK - czyli Weltkriege i dzisioj dali, mimo, ze splacili dlugi wojennych zniszczen Francji w grudniu 2011 roku! Ale i tego nie bedzie w filmie - tylko to te "slonce" - i walki z wiatrakami - czyli motykami od pierwszych narodow-plemion z 4 -9 wieku po Chrystusie. I w samym waszym gniezdzie - jak 10 lat temu - nagle opolszczyzna niy chciala byc z dziurom finansowom - Katowicami - i takie wymowki zawsze beda znajdowac - by was seperowac od mrzonek, i jak w tym kotle piekielnym diobly nie poczebujom pilnowac by kiery wyskoczyl - bo sami sie smaz´om swojimi polskimi przywarami.... czego u nas nie bylo na SLONSKu. pksczep. 17.9.2012 71 Weltenbrand - 2. Fegefeuer: ZDF-TV - - Pożoga - 2 czesc - Czyściec: 25.09.2012 20:15 Uhr (Godz.) Di, 25.09.2012 | 20:15 - 21:00 Uhr Doku Sendung aufnehmen Der Name der französischen Festungsstadt Verdun wurde 1916 zum Menetekel für das Massensterben auf den Schlachtfeldern des 20. Jahrhunderts. Die hohen Militärs sprachen von einer "Blutpumpe", die Frontsoldaten nannten es die "Hölle von Verdun". Mehr als 700 000 Soldaten starben, wurden verwundet oder blieben vermisst, ohne dass sich der Frontverlauf wesentlich änderte. Ein junger französischer Offizier hatte Glück im Unglück. Zwei Wochen nach Beginn der Kämpfe um Verdun wurde seine Einheit aufgerieben, doch er selbst war nur verwundet und geriet in deutsche Gefangenschaft. Sein Name: Charles de Gaulle. Der Mann, der 1944 als Sieger über die deutschen Besatzer durch Paris schritt, war knapp drei Jahrzehnte zuvor als Kriegsgefangener nach Deutschland gebracht worden. Mehrmals versuchte er auszubrechen. Das Bild, das sich De Gaulle von den Deutschen machte, erfuhr im Ersten Weltkrieg seine erste Prägung. Aus einer anderen Perspektive erlebte 1916 ein deutscher Offizier die Schlacht um Verdun - als Pilot einer Aufklärungsmaschine kundschaftete er die Truppenstärke des Gegners aus. In den neu entstehenden Luftstreitkräften wuchs - fernab vom Elend der blutgetränkten Schlachtfelder - die Legende vom "ritterlichen Krieg". Hochdekorierte Kampfflieger wie Hermann Göring liessen sich als Helden feiern. Seine Popularität machte den "Pour-le-Mérite"-Träger Göring später zu einem willkommenen Helfer Hitlers. Die Schlacht bei Verdun war nicht das einzige Schlüsselereignis des Jahres 1916. Am 1. Juli begann an der Somme der Sturm-Angriff auf die deutschen Linien. Allein in der ersten halben Stunde starben über 8000 britische Soldaten, einer der blutigsten Momente der Militärgeschichte. In dieser Schlacht wurde auch der Meldegänger Adolf Hitler verwundet. Er wurde ins Lazarett Beelitz bei Berlin geschickt. Seit 1914 war er nicht mehr in Deutschland gewesen. Der Besuch der Hauptstadt wurde für ihn zu einem eindrücklichen Erlebnis. Er stellte fest, dass die anfängliche Kriegsbegeisterung längst bitterer Ernüchterung gewichen war. Allenthalben herrschte Nahrungsmittelknappheit, die Arbeiter in den Munitions-fabriken begehrten auf. Hitler witterte überall Defätismus, Feigheit und Verrat - Stoff für die Legende vom Dolchstoss im Rücken der kämpfenden Front, die er später als NS-Agitator gegen all jene in Stellung brachte, die das sinnlose Sterben schliesslich beendeten. Im Schatten der Grossereignisse an der Westfront stand der Kriegsschauplatz im Osten. Im Juni 1916 brachte eine Angriffsoperation der russischen Zaren-Armee die deutschen Verbände in Bedrängnis. Die so genannte Brussilow-Offensive war mit den westlichen Bündnispartnern, die den Zweifrontenkrieg gegen Deutschland verschärfen wollten, abgestimmt. Nach anfänglichen Erfolgen führte jedoch die mangelnde Versorgung des russischen Heeres bald zu dessen Auflösung - und zur Erosion des feudalen Zaren-Regimes, das schon bald von einer Revolution hinweggefegt werden sollte. Die Dokumentation zeigt eindringlich, wie eine ganze Generation durch das "Fegefeuer" des Krieges ging. Augenzeugenberichte legen Zeugnis ab vom Leid und den Entbehrungen; in aufwändigen Spielszenen wird deutlich, wie der Krieg die Anschauungen von Protagonisten wie Charles De Gaulle und Hermann Göring - mit ganz unterschiedlichen Konsequenzen - prägte. Drei Folgen "Weltenbrand" werden dienstags, 20.15 Uhr, ausgestrahlt. Folge drei, "Völkerschlacht", folgt am 2. Oktober. PL: Pożoga - 2 Czyściec: Tue, 25.09.2012 | 20:15 - Nazwa francuskiego miasta twierdzy Verdun w 1916 jako zły omen za śmierć masy na polach bitew, w dniu 20 Wieku. Dowódcy wojskowi mówili o "przepływu krwi" linii frontu żołnierze nazywali to "piekło Verdun". Ponad 700 000 żołnierzy zostało zabitych, rannych lub brakowało, bez linii bitwy zmieniły się znacząco. Młody francuski oficer miał szczęście. Dwa tygodnie po bitwie pod Verdun, jego jednostka została zniszczona, ale był tylko ranny i wpadł do niewoli niemieckiej. Nazywał się Charles de Gaulle. Człowiek, który przeszedł w 1944 roku jako zwycięzca okupacji Paryża, było niemal trzy dekady temu wniesiona jako 72 jeńców wojennych do Niemiec. Kilka razy próbował uciec. Obraz, który zadebiutował De Gaulle przez Niemców podczas II wojny światowej nauczył swoje pierwsze wrażenia. Z innej perspektywy, 1916 zobaczył niemieckiego oficera w bitwie pod Verdun - jako pilot jednostki zwiadowczej on scouted obecnie siłę wojsk przeciwnika. W rodzącej się siły powietrzne wzrosła - z dala od krwi nasączone bitewnych nędzy - legendę o "wojnie rycerskiej". Bardzo zdobione myśliwiec jak Hermanna Goeringa były obchodzone jako bohaterowie. Jego popularność uczynił "Pour le Merite" wsparcie Goering później Hitler welcome pomocnika. Bitwa pod Verdun nie tylko kluczowym wydarzeniem roku 1.916-sza Na 1 Lipca rozpoczął atak na atak Somme na linii niemieckich. W samym tylko pierwszym półroczu godzin zginęło ponad 8000 brytyjskich żołnierzy, jeden z najkrwawszych momentów w historii wojskowości. W tej walce, także posłańcy Adolf Hitler został ranny. Został wysłany do szpitala Beelitz koło Berlina. Od 1914 roku nie było w Niemczech. Wizyta w stolicy był dla niego wrażenie. Zauważył, że początkowy entuzjazm dla wojny już dawno podane gorzkiego rozczarowania. Wszędzie był niedostatek żywności, robotnicy w fabrykach zbrojeniowych na pożądane. Hitler wyczuł wszędzie defetyzm, tchórzostwo i zdradę - materiał na legendę ciosem w plecy, z przodu walki, co później zrobił w nazistowskich mieszadłem przeciwko wszystkim, w pozycji, która ostatecznie zakończyła niepotrzebnych zgonów. W cieniu wielkich wydarzeń na froncie zachodnim był teatr wojny na Wschodzie. W czerwcu 1916 przyniósł ofensywne działania rosyjskich carów armii niemieckich sił w niebezpieczeństwie. Tzw obraźliwe Brusilov uzgodnil z zachodnimi aliantami, którzy chcieli zaostrzyć wojne na dwa fronty przeciwko Niemcom. Po początkowych sukcesach, jednak brak dostaw rosyjskiej armii szybko doprowadził do rezolucji - i erozja feudalnego caratu, że wkrótce zostanie „wymieciony” przez rewolucję bolszewickom. Dokument przedstawia obrazowo jak całe pokolenie przeszdło "czyściec" wojny. Relacje świadków świadczą o cierpieniu i nędzy, w folmowych złożonych scenach jest jasne w jaki sposób wojna poglądowo grana, i tacy jak Charles de Gaulle i Hermanna Goeringa - z bardzo różnych konsekwencjach - som wymyślone. Trzy epizody "pożarowe" teraz: "Czyściec” będa transmitowane i teraz - Wtorek, 25.9.2012 o godz 20.15 Weltenbrand - 3. Völkerschlacht - Marka w Świeci - 3 cz. - Bitwy Narodów Di, 02.10.2012 | 20:15 - 21:00 Uhr Doku Sendung aufnehmen Der Frühling begann mit einem Paukenschlag. Eingeleitet durch ein fünfstündiges Trommelfeuer aus 6600 Geschützrohren, traten am 21. März 1918 über eine Million deutsche Soldaten zu einer massierten Offensive in Frankreich an - Deckname "Michael". Die deutsche Armeeführung erhoffte sich von diesem Befreiungsschlag den Durchbruch im vierten Jahr eines Stellungskrieges, der unermessliche Todesopfer gefordert hatte, ohne Boden gutzumachen. Zusätzliche Truppen, die nach dem Friedensschluss mit Lenins neuem Sowjetregime von der Ostfront herbeordert wurden, verstärkten das deutsche Aufgebot. Die Zeit drängte, zumal immer mehr frische US-Truppen die Westalliierten verstärkten. Nach Verlusten, Auszehrung und Hunger erhöhte zudem die zunehmende Kriegsmüdigkeit in der Heimat und an der Front den Druck, nun mit allen Mitteln die Entscheidung zu suchen. Der Film erzählt den bewegten Verlauf der Völkerschlacht im letzten Kriegsjahr anhand der Erfahrungen zweier junger Offiziere, die ein Vierteljahrhundert später im Zweiten Weltkrieg zu prominenten Widersachern wurden: Hitlers Generalfeldmarschall Walter Model und US-Panzergeneral George S. Patton traten Ende 1944 während der deutschen Ardennen-Offensive erneut gegeneinander an - unter Umständen, die durchaus Parallelen mit dem Unternehmen "Michael" 1918 aufwiesen. So schlägt die Dokumentation einen Bogen zwischen den beiden verheerenden Kriegen und zeigt, wie sie miteinander verknüpft waren und wie sie sich unter-schieden. Bebildert wird die Darstellung mit eindrucksvollen Aufnahmen aus zahlreichen Archiven weltweit, die oftmals zum ersten Mal veröffentlicht werden und zur besseren Anschaulichkeit mit moderner Technik aufbereitet und in authentischer Farbanmutung rekonstruiert werden. Begleitend dazu helfen Spielszenen, originale Erlebnisberichte, Computergrafiken, Einschätzungen von Histori-kern und atmosphärisch dichte Aufnahmen von den 73 Originalschauplätzen, nach einem Jahrhundert aus neuer Sicht jenen fernen Krieg zu erschliessen, dessen Nachwirkungen gleichwohl bis heute spürbar sind. PL: Marka w Świecie - 3 cz. - Bitwy Narodów Tue, 02.10.2012 | 20:15 - 21:00 Nagrywanie programu Wiosna zaczęła się z hukiem. Inicjowany przez pięć godzin zapory od 6600 lufy, wystąpił w 21 Marca 1918 ponad milion żołnierzy niemieckich do zmasowany ofensywy we Francji - "Michael". Kod Nazwa Niemiecka armia nadzieję, że przywództwo to wyzwolenie ungsschlag przełom w czwartym roku wojny, pozycji, która domagała się zwrotu niezliczone śmierci, bez makijażu ziemię. Dodatkowe wojska herbeordert po porozumieniu pokojowym z nowym reżimem sowieckim Lenina od wschodniego wzmożonej przodu, drużyny niemieckiej. Czas jest krótki, jako bardziej świeżych wojsk amerykańskich wzmocniona zachodnich aliantów. Po straty, zmęczenie i głód wzrosła również zwiększenie wojenny znużenie w domu i przodu ciśnieniem, następnie przez wszystkich środków szukać decyzji. Film opowiada poruszający przebieg Bitwy Narodów w ostatnim roku wojny na podstawie doświadczeń dwóch młodych oficerów, którzy ćwierć wieku później, podczas II wojny światowej z prominentnych przeciwników: Hitlera feldmarszałek Walter Model i US tank generał George S. Patton przyszedł pod koniec 1944 roku, w czasie niemieckiej Ardenach ofensywa znowu ze sobą -. w okolicznościach, które z pewnością miały paralele z firmą, "Michael" 1918 Przedstawia się w dokumentacji łuku między dwiema wojnami niszczących i pokazuje, jak je ze sobą związane i jak rozstał pod-siebie. Ilustrowana prezentacja imponujących zdjęć z licznych archiwów na całym świecie, które są często publikowane po raz pierwszy i być przygotowany do większej jasności z nowoczesną technologią i zrekonstruowany w autentycznym wyglądzie kolorów. Towarzyszących temu sceny pomocy, oryginalne raporty doświadczenie, grafika komputerowa, poglądy historyków jądrowych i atmospheric zdjęć oryginalnych miejsc otwierają się po wieku z nowego punktu widzenia, że odległa wojna, której skutki są jednak odczuwalne. Gazeta Robotnicza z 28 maja 1920r Czy G. Śląsk może być wolnym i niezależnym państwem? Prasa niemiecka rozpisuje się szeroko o wywiadzie korespondenta: „Vorsische Zeitung” z generałem Le Rond, który między innymi miał się wyrazjć „Dla mnie nie istnieje jakiś wolnościowo - niepodległy ruch, gdyż według traktatu pokojowego nie miałby tenże żadnego sensu.” Zdanie to jest zupełnie jasne i zrozumiałe, bo według traktatu pokojowego Śląsk może być albo Polski albo niemiecki, żadnej pośredniej drogi tu niema. Lękając się poważnie o Górny Śląsk, wysuwają Niemcy co pewien czas inne hasła Raz mówią o autonomj, to znów o niepodległości i państwowej samodzielności G. Śląska, albo składają przysięg, że będą bronić „niemieckiego” Górnego Śląska do „ostatniej kropli krwi” it. p. bzdury. Teraźniejszy prezydent Górnego Śląska, generał Le Rond wytłomaczył im sprawę jasno, że Górny Śląsk może należeć do Niemiec albo do Polski. Prasa niemiecka oświadczenie generała Le Rond zrozumiała i powiada, że nie ma żadnego sensu mówić o niepodległości Górnego Śląska, bo to wprowadza tylko niepotrzebny zamęt. Hakatystczna Katowicerska „s twierdzając ten fakt dodaje od siebie: „ Od przewrotu listopadowego stosunki polityczne Górnego Śląska są tak poorane i powywracane, że doprawdy błogosławieństwem byłoby, aby oprócz sprawy odgłosowania usunięto nareszcie wszelkie eksperymenty owej nieszczęśliwej niezależności państwowej.” Zapytajmy śląskich hakatystów kto to taki wysuwał hasła niepodległości 74 Górnego Śląska? Za czyje to pieniądze szajka rzezimieszków w rodzaju Pronobisa, który wysiadywał za oszustwa i kradzieże po wiezjeniach bałamuci ludność górnośląska? Hakatyści nawarzyli sobie piwa i nie mogą go wypić. Mówiąc o politycznej samodzielności G. Śląska przypomina mi się jeden z pierwszych eksperymentów w bolszewickiej Rosji. Tak np. kolejarze w bolszewickiej Rosji oświadczyli, że kolej należy do kolejarzy. To samo uczynili robotnicy poszczególnych fabryk. Rządy bolszewickie przyczyniły się do takiego postawienia kwestji przez robotników, przez odstąpienie poszczególnem związkom zawodowem administrowanie kolei, poczty, względnie fabryk. Kolejarze bolszewicy żądali za przewiezienje koleją ludzi i towaru, wszystkich tych rzeczy których potrzebowali dla siebie. Że chłop rosyjski mało używa kolej, a robotnicy przemysłowi nie zawsze mogli zadowolnić potrzeby kolejarzy, przeto w końcu tak robotnicy przemysłowi jak również i kolejarze zostali bez środków żywności. Prawda, że Śląsk Górny posiada węgiel i cynk, a więc produkty, które jak na dzisiejsze czasy bardzo pożądane. Za to Śląsk Górny potrzebuje ziemiopłodów. Geograficzne położenie Górnego Śląska jako państwa samodzielnego jest bowiem wysoce niekorzystne. Nieomal z każdej strony ma do czynienia z konkurencją. Otoczony jest bowiem zagłębiami węglowymi: dąbrowieckiem, chrzanowskiem i karwińskem. Idąc w stronę Berlina spotka się węgiel górnośląski już za Wrocławiem, z konkurencją branderburską. Na węgiel górnośląski reflektuje wprawdzie Wiedeń, ale Wiedeń nie rozporządza żadnymi ziemiopłodami. Widzimy za tem, że ekonomiczne położenie G. Śląska nie przedstawia się zbyt różowo. Wprawdzie dziś Polska byłaby głównym odbiorcom węgla górnośląskiego, ale czy na długo? Mając wolną drogę wodną czy nie wygodniej byłoby z czasem dla Polski sprawadzać węgiel z Anglji? Toć przed wojną całe północne Niemcy używały wyłącznie węgiel angielski, a węgiel niemiecki musiał szukać dla siebie rynków zbytu za granicą. Gdy się tylko poprawi waluta w Polsce, co wobec naturalnych bogactw naszej Ojczyzny niedługo nastąpić musi, to handel wymienny stać się może uciążliwym. Wierzymy w to, że Niemcom Śląsk górny jest potrzebny a szczególnie będzie im potrzebny na wypadek wojny z Francją, o której Niemcy chyba nie przestaną myśleć, ale stąd żadna przyszłość dla Górnego Śląska. Zaś polityczna samodzielność Górnego Śląska, który oprócz węgla i cynku nic innego nie posiada i stałby się zależny od państw sąsiednich, równałby się samodzielność kolejarzy bolszewickich, którzy mieli swoją kolej, a nie mieli co jeść. Przyłączenie Górnego Śląska do Polski zapewni mu olbrzymią przyszłość. Połączenie Zagłębia Dąbrowieckiego, Chrzanowskiego, Karwińskiego z Górnym Śląskiem w Niepodległej Polsce, która posiada olbrzymie obszary rolnicze uczyni z Polski kraj płynący mlekiem i miodem, a wymienione okręgi przemysłowe razem złączone zakwitną i nabiorą pierwszorzędnego znaczenia w świecie całym. Wtedy stanie się sprawa autonomji Górnego Śląska aktualną. Wszystkie te zagłębia węglowe połączone razem otrzymają autonomję, wprawdzie nie polityczną, ale gospodarczą. Winny one stanowić odrębne województwo, mieć własne szkoły fachowe, dyrekcję kolejową i poczty, własny wydział dla spraw aprowizacyjnych i nawet administracyjnych. Taka autonomja będzie miała dla Śląska olbrzymie znaczenie i przyśpieszy jego rozwój i jego rozkwit. Górny Śląsk już przez swe położenie geograficzne należy do Polski i stała się mu krzywda wielka, tak samo jak Polsce, że zamiast przyłączyć Śląsk od razu do Polski, wyznaczono plebiscyt. Miejmy nadzieję, że niebawem krzywda ta zostanie naprawiona przez polską ludność górnośląską. przysłał:Piotr Kalinowski zdjęcie własne Krystian Gałuszka 75 Legenda generała Maxime'a Weyganda z 1920go roku z planami Piłsudskiego [bitwy o Warszawę] - tzw. „Cud nad Wisla” A początkiem sierpnia 1920go roku generał Maxime Weygand napisał list do polskiego ministra spraw zagranicznych Eustachego Kajetana Sapiehy, w którym stwierdził: „zupełnie nie zgadzam się z planami Piłsudskiego [bitwy o Warszawę] i bardzo boję się o ich rezultat.” List Weygand’a jest cytowany w książce Eustachego Sapiehy, „Tak było. Niedemokratyczne wspomnienia,” (Warszawa 1999, cytat według pisma Tydzień Polski, Londyn 23 April, 2005, strony 56 i 57). Generał Weygand przyjechał do Warszawy w przekonaniu, że obejmie dowództwo nad armią polską. Zamiast przekazania Weydand’owi dowództwa, Józef Piłsudski zapytał go ile francuskich dywizji generał przyprowadził. Wobec tego, że żadne francuskie dywizje do Polski nie przybyły, Weydand 27go lipca, 1920 roku, został przydzielony jako doradca polskiego szefa sztaby generała Rozwadowskiego. Polacy nie zwracali uwagi na propozycje Weyganda, który poza generałem Władysławem Sikorskim nie wiele kontaktów miał z polskim dowództwem. Wśród Polaków Weygand czuł się obco. Jako człowiek przywykły do wydawania rozkazów, znalazł się wsrod ludzi, którzy nie zwracali na niego uwagi, kiedy starał się tlumaczyć im zalety wojny obronnej w okopach, w momencie gdy Polacy walczyli w wojnie ruchomej i chcieli kontr-atakować. Po zwycięstwie polskim 18go sierpnia 1920 roku, Weygand rozmawiał z Piłsudskim, który opowiadał mu żydowskie szmoncesy (dowcipy), ale zupełnie pominął szczegóły sukcesu w bitwie o Warszawę. Weyand wkrótce zorientował się że Czerwona Armia wycofuje się na wschód, że kryzys sie skończył. Generał Weygand był przygnębiony brakiem szacunku Polaków dla Entanty i dla niego samego. Na dworcu kolejowym w Warszawie 25 sierpnia, 1920, Weygand został na pociechę udekorowany krzyżem Virtuti Militari, a 26 sierpnia w Krakowie został przyjęty przez prezydenta miasta. Weygand 28go, sierpnia, 1920 roku przyjechał do Paryża, okrzyczany przez Francuzów, jako zwycięzca nad bolszewikami w bitwie o Warszawę. Ucałował go premier Alexandre Millerand i udekorował go Wielkim Orderem Legii Honorowej. Legenda zwycięstwa Weyganda w bitwie o Warszawę trwa do dziś, tak że w kronice angielskiej, „Timeline” na internecie czyta się jak na czele oddziałów armii francuskiej z małą pomocą Polakow generał Maxime Weygand pokonał bolszewików pod Warszawą. Weygand’a w Polsce już nie było podczas gdy Polacy wygrali kluczową bitwę na Niemnem we wrześniu 1920 przeciwko odbudowanej posiłkami Armii Czerwonej. Wtedy z powodu niezgody Anglików na francuską propozycję przekazania Polakom arsenałów niemieckich, Polacy zgodzili się przyjąć propozycję Lenina i przystąpili do rokowań pokojowych w Rydze. Generał Weygand przyczynił sie do katastrofy Francji w 1940 roku, po przebiciu się tanków niemieckich przez granicę belgijsko-francuską. Był on wtedy wyznaczony na wodza naczelnego, po generale Maurice Gamelin, (17go maja 1940). Wówczas generał Weygand odłożył na 48 godzin kontratak armii francuskiej, mający na celu odcięcie niemieckich oddziałów pancernych od piechoty i artylerii. W czasie tych 48 godzin zwłoki, Niemcy zdążyli połączyć swoje siły i zdominowali sytuację. Kiedy próby uformowania linni obronnej nie powiodły mu się, generał Wegand opowiedział się za układami z Niemcami o zawieszenie broni. Generał Weygand napisał uczciwie o bitwie o Warszawę (w sierpniu 1920 roku), w swoich wspomnieniach: „Polacy zwyciężyli według polskiego planu, za pomocą wojsk polskich.” Mimo tego leganda o zwycięstwie Weygand’a nad Armią Cerwoną długo przetrwała na wydziałach historii na zachodnich uniwersytetach. Alte Ansichtskarte * AK * Gleiwitz * Beuthenerstrasse *: 76 http://www.ebay.de/itm/Alte-Ansichtskarte-AK-Gleiwitz-Beuthenerstrasse/280971395163?pt=Ansichtskarte_Zubeh%C3%B6r&hash=item416b33405b#ht_804wt_1189 http://www.ebay.de/itm/Alte-Ansichtskarte-AK-Gleiwitz-Gustav-Gaul-Damen-Putz-1910/280971409310?pt=Ansichtskarte_Zubeh%C3%B6r&hash=item416b33779e#ht_776wt_1189 http://www.ebay.de/itm/BAEDEKER-Deutschland-in-einem-Bande-1913-mit-Ostpreussen-Schlesien-Pommern/150899242300?pt=Antiquarische_B%C3%BCcher&hash=item23224bb53c#ht_500wt_1205 http://www.ebay.de/itm/Aufkleber-der-Stadt-Breslau-fur-alle-Vertriebenen-als-Zeichen-der-Verbundenheit/221127655890?pt=Antiquarische_B%C3%BCcher&hash=item337c3c41d2#ht_500wt_1205 Aufkleber der Stadt Stettin, zeigen Sie Ihre Verbundenheit mit den Vertriebenen http://www.ebay.de/itm/Aufkleber-der-Stadt-Stettin-zeigen-Sie-Ihre-Verbundenheit-mit-den-Vertriebenen/221125609342?pt=Antiquarische_B%C3%BCcher&hash=item337c1d077e#ht_500wt_1205 Wappenfenster von Ludwig Peter Kowalski http://www.ebay.de/itm/Wappenfenster-von-Ludwig-Peter-Kowalski/221125728868?pt=Ansichtskarte_Zubeh%C3%B6r&hash=item337c1eda64#ht_500wt_1205 http://www.ebay.de/itm/Aufkleber-der-Stadt-Konigsberg-Verbundenheit-mit-den-Vertriebenen-zeigen/221126954282?pt=Antiquarische_B%C3%BCcher&hash=item337c318d2a#ht_500wt_1205 http://www.ebay.de/itm/Aufkleber-der-Stadt-Reichenberg-Verbundenheit-mit-den-Vertriebenen-zeigen/221126118131?pt=Antiquarische_B%C3%BCcher&hash=item337c24caf3#ht_500wt_1205 http://www.ebay.de/itm/Fahnen-Flagge-Oberschlesien-1-150-x-250-cm/380473916629?pt=Flaggen&hash=item5896033cd5#ht_1160wt_1141 http://www.ebay.de/itm/1911-Oberschlesien-vor-55-Jahren-u-wie-ich-es-wiederfand-A-OKlausmann/251151687352?pt=Antiquarische_B%C3%BCcher&hash=item3a79ce9eb8#ht_500wt_1205 Alte Ansichtskarte * AK * Königshütte * Reichsbanknebenstelle * 1903 http://www.ebay.de/itm/Alte-Ansichtskarte-AK-Konigshutte-Reichsbanknebenstelle-1903/271063355843?pt=Ansichtskarte_Zubeh%C3%B6r&hash=item3f1ca291c3#ht_804wt_1189 Sender Gleiwitz Schlesien u.a. - http://www.ebay.de/itm/Sender-Gleiwitz-Schlesien-u-a/200821359974?pt=Antiquarische_B%C3%BCcher&hash=item2ec1e2c566#ht_500wt_1205 Dr. G.J.- „Der Überfall auf den Gleiwitzer Sender“ From: Żaneta Michalak To: [email protected] Sent: September 20, 2012 Subject: Konferencja DG Witam, zgodnie z obietnicą poniżej przesyłam link do pobrania z konferencji w Dąbrowie Górniczej (06.09.2012) https:// rapidshare.com/files/2432240474/360_ „na_poczatku_byl_reden” Pozdrawiam serdecznie Żaneta Michalak - TV Zagłębie 535 188 818 77 https://rapidshare.com/files/2432240474/360_na_poczatku_byl_reden.mp4 Im Anfang war Reden Die Konferenz nahm eine Bestandsaufnahme der 100 Jahre der ausländischen Präsenz in der Stadt. Siehe Material ... http://www.dabrowagornicza.pl/multimedia/show/id/596/junk/na_poczatku_byl_reden.html http://www.dabrowa-gornicza.pl/multimedia/show/id/596/junk/na_poczatku_byl_reden.html Die Konferenz nahm eine Bestandsaufnahme der 100 Jahre der ausländischen Präsenz in der Stadt. Siehe Material in Zusammenarbeit mit TVzaglebie realisiert Gospodarczy rozwój Dąbrowy rozpoczął się w XVIIIw., z niemałym wkładem zagranicznym. O wpływie dawnych inwestycji na dzisiejszy biznes dyskutowano podczas konferencji „Korzenie gospodarki w Dąbrowie Górniczej – kapitał zagraniczny w historii miasta”, która odbyła się we wrześniu w naszym mieście. Dąbrowy wirtschaftliche Entwicklung begann im XVIII Jahrhundert., Mit erheblichen Beitrag aus dem Ausland Die im September in unserer Stadt - über die Auswirkungen der Investitionen in der heutigen alten Geschäft wurde auf der Konferenz "ausländischem Kapital in der Geschichte der Stadt, die Wurzeln der Wirtschaft in Dąbrowa" diskutiert. http://www.dabrowagornicza.pl/multimedia/show/id/611/junk/kronika_miejska_wrzesien_2012r.html Programm, die gemeinsam von der TVP Katowice und UM in Dąbrowa. Jeder Unternehmer, der in unserer Stadt zu betreiben entscheidet können auf die professionelle Unterstützung der Regierung und Institutionen über das Geschäft zählen, profitieren Sie von der Investitionsanreize und erreichen für die qualifizierte und erfahrene Mitarbeiter. Das Dąbrowa förderlich Unternehmen bietet ein breites Spektrum der besten operativen Gesellschaften unterschiedlicher Größe und aus verschiedenen Branchen. Die Position der Stadt ist auch durch zahlreiche Auszeichnungen und Zertifizierungen erhalten hat. http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/656791,alois-smolorz-oblicza-jezykowregionalnych,id,t.html Alois Smolorz: Gesichte der regionalen Sprache Datum: 2012.09.. Alois Smolorz Nach 1989, der polnische Staat hat eine Menge nachzuholen gelöst: die Kirchen der verschiedenen Konfessionen bezahlt ihr Eigentum, Teil des Nachlasses Erben wieder ihre 78 Waren, andere wurden Entschädigung gewährt werden. Leider bleibt einmal ausgeraubt Schlesier Identität verheilten Wunde. Die wichtigste Dimension dieser Identität ist und bleibt eine regionale Sprache. In der Debatte über den Status der schlesischen Sprache erreichen wir die anderen europäischen Beispielen: Bayerischer Dialekt (Bairisch), Dialekt (Sprache) Jiddisch (jiddisch) und Niederösterreich Sorben Sprache (Wendisch). Vergleichen ihn mit der schlesische, hat, in der Vergangenheit, die alle vier in Kontakt miteinander kommen und hatte einen gegenseitigen Einfluss aufeinander. Die, von Nachbarn Einflüssen Das gemeinsame Merkmal dieser Sprachen ist die Zusammensetzung. In allem, was wir haben, mit weniger mehr zu 70% mit dem Stamm von: (germanischen oder slawischen) und 30% ursprünglichen hinaus tun. In Yiddish es ist die Zugabe von Hebräisch, Polnisch und Russisch, in Sorbisch - Deutsch, Polnisch und Tschechisch in Schlesien - deutsche und tschechische und bayerische - schwäbische, fränkische, Süd- und slawischen Sprachen. Schlesische Sprache in der polnischen Ausgabe (in deutscher genannte Schlonsakisch), früher plebejischen Sprache, in den dreißiger Jahren des letzten Jahrhunderts zu den umkämpften deutschen und gab nicht auf Ablehnung, sondern alle Schlesier auch die deutsche (beide Sprachen sind austauschbar). Entwickelt Jahre nach dem Krieg, Explosion von Wirtschaftswachstum und begleitende Entwicklung der Kultur, verlor die Zeit nach Schlesien. Reduziert auf eine Rede von der polnischen Dorfbewohner kulturellen Kolonialismus, hatte er keine Chance, natürliche und kontinuierliche Entwicklung. Citation Argument heute bekannt, dass er zu arm ist, wie ein polnischer Fahrer, läuft vor einigen Jahren in der Nähe von Breslau -podwrocławską, ruiniert Autobahn und mit der Klage: -narzekającemu wie schlecht die Deutschen Straßen zu bauen. Beispiel Bayern Das häufigste Argument gegen die Anerkennung der Rede mit dem schlesischen regionale Sprache , ist es als ein Dialekt der polnischen Sprache zu definieren. Um dieses Argument zu widerlegen, können Sie nur die Analyse der bayerischen Sprache, Jiddisch, und Sorbisch. Wald - wenn auch in einer deutschen vertritt eine ähnliche Position wie Schlesien in Polen ist in ihrem Wortschatz reicher. Hätte heutigen Standards, um alle alt-Bayerisch starobawarski Leistungen (davon haben wir bereits Bawarowie ein großes Problem) sind, wäre es für den durchschnittlichen deutschen ca. völlig unverständlich sein. Dieses Phänomen ist immer noch rund Passau (Ostbayern). Überwachung der Entwicklung von Telekommunikationsgeräten in diesem Bereich eingesetzt, hatte ich eine lustige Situation: Mitarbeiter von Suhl (Thüringen, ehemals DDR) konnte sich nicht mit dem lokalen Investor. So wurde ich gelegentlich als Übersetzer deutsch-deutschen beschäftigt. bayerischen hat nach FBSD (Vereinigung für die Entwicklung der Sprache und ihrer bairischen Mundarten) Alle Angaben sprachunabhängig Klassifizierung durch die Europäische Charta der Regionaloder Minderheitensprachen. Seine Trennung von der deutschen größer ist als der norwesdänischen oder tschechischen aus der Slowakei. Doch Bawarowie fragt ihn nicht den Status einer eigenständigen Sprache. Dies ist aufgrund ihrer Annäherung an die Quellen ihres eigenen Weg, ohne Zweifel, germanischen. Dies funktioniert auch in die andere Richtung: Niemand in Deutschland nicht untergraben die Bayern gehören zu ihrer Gemeinde. Was ist das jiddische schlesische 79 Jiddisch, auf dem deutschen Wortschatz (obwohl die Verwendung des vereinfachten Grammatik und eine andere Schreibweise), nicht um eine offizielle Sprache in Israel. Jedoch besteht in geschützt werden? In den letzten Jahren, aufgenommen und großes Interesse an der jüngeren Generation der Juden. Sie ist aktiv in den rund 2 Millionen Menschen, und die besten jüdischen Witze und Anekdoten erzählt in Jiddisch. Es wäre ein gutes Beispiel für Schlesier sein, vor allem, könnten wir eine schlesische Isaac Singer *, immerhin wird mit dem Nobelpreis geadelt ihm, dass Sprache. sorbischen die einfachste ist. Es ist, als die Sprache und Nutzungen (nicht ohne die dunkle Zeit DDR-Kommunismus) mit allen Privilegien anerkannt. So können sie Sorben, deren Individualität respektiert wird, auch innerhalb des deutschen Staates fühlen. schlesische Sprache hat alle Voraussetzungen, um eine wirklich aktive Rolle der slawischen Kultur geworden: Sie hat ihren eigenen, unverkennbar Akzent, der wachsenden Zahl von Nutzern und Unterstützern (nach der Volkszählung wird von etwa einer halben Million), seiner langen und interessanten Weg der Entwicklung und - am wichtigsten - ihre eigenen Regeln der Selbst-Entwicklung, wie Quell- und Suchmechanismen und Transkription der Schaffung neuer Wörter, Phrasen und sozialen Ressourcen der ihr Gefühl?. Es ist alles ursprünglich schlesischen, ist nicht in den verwandten Sprachen. Wie viele Wörter sollte Argument gegen die Anerkennung der schlesischen Sprache vor Armut Vokabular zitiert. Zweitausend der ursprünglichen Worte ist offenbar nicht genug, um über die Sprache zu sprechen. Trotz der Tatsache, dass diese Zahl nur eine Ergänzung zum Kern der Sprache (in diesem Fall Polnisch) ist zu beachten, dass: - die Sprache der Suaheli (die offizielle Sprache des offiziellen Teils von Afrika) nutzt in seiner täglichen Auflage von etwa 250 Wörter; - auf Englisch genügend Wissen darüber zu erfahren 800 Wörter für die ordnungsgemäße Regulierung des Alltags - der Rest kümmert sich der Grammatik; - Deutsche Sprache in seinen komplizierten, präzise genug, um die Basisversion von nicht mehr als 2000 Wörter bauen. meiner Meinung nach, könnte mit wenig Aufwand eingestellt werden durch eines der Schlesischen Universität tätige Aboriginal Peoples (Schlesien Selbst-EntwicklungMechanismus ist nur Insidern), die in Zusammenarbeit mit begabten Schülern, koordiniert und ergänzt soziale, spontane Beteiligung an der Rekonstruktion von Schlesien. So wenig erzeugt in Polen originelle und interessante Phänomene, die die Mühe wert, dies zu versuchen ist. * Isaac Bashevis Singer - die in Polen geboren wurde, vor allem Bildung einer jüdischen Schriftsteller in jiddischer Sprache, Gewinner des Nobelpreises für Literatur 1978 Der Autor ist ein Elektronik-Ingenieur, verbringt die Hälfte Leben in Oberschlesien und Niederbayern. Einen Leitfaden entwickelt, der effektiven Selbst-Lernen der Mathematik ("die unfit") und Korrelation Verfahren gleichzeitig lernen zwei Sprachen: Englisch und Deutsch. Vorbereitet Informanten in diesem Bereich, die bald in der veröffentlicht wird "European Kompass." Alois Smolorz ist der Bruder von Michael Smolorz-a. Alois Smolorz Forscher Dialekten * Verband der schlesischen legal. Das Gericht hielt schlesische Nationalität? PL:„Alois Smolorz: Oblicza języków regionalnych” Data dodania: 2012-09-16 Alois Smolorz Po 1989 roku państwo polskie rozwiązało wiele zaległości: kościołom różnych wyznań zwrócono ich własność, część spadkobierców nieruchomości odzyskała swoje dobra, inni dostali odszkodowania. Niestety, zrabowana kiedyś Ślązakom tożsamość pozostaje niezagojoną raną. Najważniejszym wymiarem tej tożsamości był i pozostaje język regionalny. W debacie nad statusem śląskiej mowy warto sięgnąć po inne europejskie przykłady: dialektu 80 bawarskiego (bairisch), dialektu (języka) jidysz (jiddisch) i języka Dolnych Łużyczan (wendisch). Porównywanie ich ze śląskim jest uprawnione, w przeszłości wszystkie cztery stykały się z sobą i wywarły na siebie wzajemny wpływ. › Sąsiedzkie wpływy Wspólną cechą tych języków jest skład. We wszystkich mamy do czynienia z mniej więcej siedemdziesięcioprocentowym rdzeniem (germańskim albo słowiańskim) i trzydziestoprocentowym oryginalnym dodatkiem. W jidisz tym dodatkiem jest hebrajski, polski i rosyjski, w łużyckim - niemiecki, polski i czeski, w śląskim - niemiecki i czeski, a w bawarskim - szwabski, frankoński, języki południowe i słowiańskie. Język śląski w polskim wydaniu (po niemiecku zwany Schlonsakisch), dawniej język plebejski, rozwijał się do lat trzydziestych poprzedniego wieku konkurencyjnie do języka niemieckiego i nie poddawał się wyparciu, choć wszyscy Ślązacy posługiwali się także niemieckim (oba języki były zamienne). Lata powojenne, eksplozja rozwoju gospodarczego i towarzyszącego mu rozwoju kultury, to dla śląskiego czas stracony. Zredukowany do mowy prostaków przez polski kolonializm kulturowy, nie miał szans naturalnego i ciągłego rozwoju. Przytaczanie dzisiaj argumentu, że jest zbyt ubogi, przypomina trochę polskiego kierowcę, jadącego jeszcze kilkanaście lat temu podwrocławską, zrujnowaną autostradą i narzekającemu, jak to Niemcy źle budują drogi. Przykład bawarski Najczęstszym argumentem przeciw uznaniu śląskiej mowy za język regionalny, jest definiowanie jej jako dialektu języka polskiego. Aby tę tezę obalić, można posłużyć się właśnie analizą języka bawarskiego, jidysz i łużyckiego. Bawarski - choć w warunkach niemieckich zajmuje podobne miejsce jak śląski w Polsce jest w swoim słownictwie bogatszy. Gdyby dzisiaj włączyć do jego standardów cały starobawarski dorobek (z którym sami Bawarowie mają już duży problem), to stałby się dla przeciętnego Niemca całkowicie niezrozumiały. Zjawisko takie występuje ciągle jeszcze w okolicach Pasawy (wschodnia Bawaria). Nadzorując kiedyś rozbudowę urządzeń telekomunikacyjnych w tamtej okolicy, miałem zabawną sytuację: pracownicy firmy z Suhl (Turyngia, była NRD) nie mogli dogadać się z miejscowym inwestorem. Zatrudniony zostałem więc okazjonalnie jako tłumacz niemiecko-niemiecki. Bawarski ma - według FBSD (Towarzystwo Wspierania Rozwoju Języka Bawarskiego i Jego Dialektów) - wszystkie przesłanki samodzielnego języka według klasyfikacji Europejskiej Karty Języków Regionalnych i Mniejszościowych. Jego odrębność od niemieckiego jest większa niż duńskiego od norwes-kiego albo czeskiego od słowackiego. A mimo to Bawarowie nie domagają się dlań statusu odrębnego języka. Wynika to z ich podejścia do źródeł własnej mowy, bez wątpienia germańskich. Funkcjonuje to również w drugą stronę: nikt w Niemczech nie podważa przynależności Bawarów do ich wspólnoty. Co ma śląski do jidysz Jidysz, bazujący na niemieckim słownictwie (choć posługujący się uproszczoną gramatyką i odmienną pisownią), nie jest językiem urzędowym w Izraelu. Jednak podlega tam ochronie, a w ostatnich latach notuje duże zainteresowanie młodego pokolenia Żydów. Włada nim aktywnie około 2 milionów ludzi, a najlepsze dowcipy i anegdoty żydowskie opowiadane są właśnie w jidysz. Byłby dla Ślązaków dobrym przykładem, nade wszystko zaś przydałby się nam śląski Isaac Singer*, wszak to przyznana mu Nagroda Nobla nobilitowała ów język. Z łużyckim jest najprościej. Jest uznany jako język i korzysta (nie wyłączając mrocznego 81 czasu enerdeowskiego komunizmu) ze wszystkich przywilejów. Mogą więc Łużyczanie, których odrębność uszanowano, dobrze czuć się w granicach państwa niemieckiego. Język śląski ma wszystkie przesłanki, by stać się rzeczywiście aktywnym elementem kultury słowiańskiej: ma swój charakterystyczny, bezbłędnie rozpoznawalny akcent, swoich coraz liczniejszych użytkowników i zwolenników (według spisu powszechnego jest ich około pół miliona), swoją długoletnią i ciekawą drogę rozwoju i - co najważniejsze własne zasady samorozwoju, tj. źródła i mechanizmy wyszukiwania, kreowania i transkrypcji nowych słów, zwrotów i sposobów ich odczuwania. To wszystko jest oryginalnie śląskie; tego nie ma w pokrewnych językach. Ile musi być słów Argumentem przeciwko uznaniu śląskiego za język jest przywołane wyżej ubóstwo słownictwa. Dwa tysiące oryginalnych słów to podobno za mało, by mówić o języku. Pomijając fakt, że ilość ta stanowi tylko uzupełnienie rdzenia językowego (w tym wypadku polskiego), pamiętajmy, że : - język suahili (oficjalny język urzędowy części Afryki) posługuje się w swoim potocznym wydaniu około 250 wyrazami; - w nauce języka angielskiego wystarcza znajomość około 800 słów do sprawnego regulowania codziennych spraw - resztę załatwia gramatyka; - językowi niemieckiemu w swojej skomplikowanej, precyzyjnej budowie wystarcza w podstawowej wersji nie więcej niż 2000 słów. W moim przekonaniu, można by niewielkim wysiłkiem powołać przy którymś ze śląskich uniwersytetów grupę aktywnych autochtonów (śląski mechanizm samorozwoju dostępny jest tylko insiderom), którzy we współpracy z uzdolnionymi studentami koordynowaliby i uzupełniali społeczne, spontaniczne zaangażowanie w odbudowę śląskiego. Tak mało generowanych jest w Polsce zjawisk oryginalnych i interesujących, że warto się o ten wysiłek pokusić. *Isaac Bashevis Singer - urodzony w Polsce pisarz żydowski tworzący głównie w języku jidysz, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie literatury za 1978 r. Autor jest inżynierem elektronikiem, życie spędza po połowie na Górnym Śląsku i w Dolnej Bawarii. Opracował podręcznik efektywnego samouczenia się matematyki ("dla niezdolnych") i korelacyjną metodę nauki dwóch języków równocześnie: angielskiego i niemieckiego. Przygotował informator z tego zakresu, który wkrótce ukaże się w cyklu "Kompas europejski". Alois Smolorz jest bratem Michała Smolorza. Alois Smolorz badacz dialektów 8 alois smolorz From: Leon Sładek To: ; Sczepanek P.K. Sent: September 17, 2012 Subject: Parlamentarny Zespół Informacja ze str. < www.plura.pl .> 82 Parlamentarny Zespół ds. Piastówanio Ślónskij Godki 14 września 2012r. powstał Parlamentarny Zespół ds. Piastówanio Ślónskij Godki. Jego celem jest: - wspieranie tradycji regionalnej Ślązaków ze szczególnym uwzględnieniem śląskiej mowy jako międzypokoleniowej płaszczyzny przekazu tożsamościowego; - wzbudzanie parlamentarnej wiedzy i dyskusji o roli i kondycji śląskiej mowy jako elementu szeroko rozumianej kultury Rzeczpospolitej Polskiej. Poseł Marek Plura, inicjator Zespołu: „Smutne doświadczenia z posiedzeń Sejmowej Komisji Mniejszości Narodowych przekonały mnie, że w Parlamencie Rzeczpospolitej Polskiej brakuje wiedzy o tradycji regionalnej Ślązaków a także o kondycji śląskiej mowy we współczesnej Polsce. Dlatego skupiłem osoby, które chcą ją popularyzować poprzez organizowanie prelekcji, wystaw i wydawnictw dostępnych dla parlamentarzystów. Mam też nadzieję, że będziemy podejmowali inicjatywy legislacyjne, których celem jest wspieranie i zachowanie śląskiej mowy w jej bogactwie językowym i zróżnicowaniu. Chcę jednak podkreślić, że członkami Zespołu są nie tylko sympatycy obecnie procedowanego projektu nadania statusu języka regionalnego śląskiej mowie. Są też inne pomysły na wspieranie naszej godki.” Obecnie Zespół liczy 17 członków, jednak jak podkreśla jego założyciel grono to zapewne powiększy się o senatorów, którzy nie mieli jeszcze okazji wpisać się do niego. Jest też grupa posłów, chcących dłużej się zastanowić. Do tej pory poseł Plura zapraszał koleżanki i kolegów z województw śląskiego i opolskiego, ale i inni spoza tych regionów chcą piastówać ślónsko godka, min. pani poseł Magdalena Kochan ze Szczecina. Nie wybrano jeszcze władz Zespołu, w skład, którego wchodzą: Budka Borys /PO/, Chmielowski Piotr /RP/,Kluzik-Rostkowska Joanna /PO/, Kochan Magdalena /PO/, KolendaŁabuś Brygida /PO/, Kołodziej Ewa /PO/,Kowalski Sławomir /PO/, Miller Rajmund /PO/, Nowak Maria /PiS/, Okrągły Janina /PO/, Pietraszewska Danuta /PO/, Plura Marek /PO/, Rozenek Andrzej /RP/, Siedlaczek Henryk /PO/, Tomczykiewicz Tomasz /PO/, Zaborowski Zbyszek /SLD/, Zawadzki Ryszard /PO/. Moja uwaga - co to „gotki” tu w kolorze niebiesko-zoltym: Informacja ze str. < www.plura.pl .> i patrzac na lata wstecz: 83 Oto dobry przyklad jak partia ma wplywac na krzewienie slaskiej kultury.... Sobie przypominam -przed 10-u laty... jak nie byl okraglych waszych stolow, zadnych spotkan, tylko….. internet..... I kazdy przez internet mogl swoje 2 grosze dociepac... tak sie krystalizowala organizacja RAS i ZLNS... Byly dyskusje jaki herb sobie wybiora, czy jak sie maja popierac i kto ma popierac? Zasugerowałem m.in., ze daleko nie zajdom jak nikogo nie beda miec w parlamencie, w sejmiku, w partii...ich popierających…. sugerujac ze tylko tak dojdom do czegos tam wlasnie najwyzej na posiedzeniach przeglosujac na swojom szale... To mnie chcieli jacys wtedy zlinczowac.... "zadnych partii, zadnych partyjnych..." ( bo mieli na mysli doświadczenia w PRL z PZPR-em -jedno partyjnosciom - zadnego pluralizmu) Tak tymi polskimi liberum veto, i przekrzykiwaniami (a wsrod nich bylo wielu wrogow - bo skad wiedzieli, kto to za jeden...cos dyktują, lub krytykują by cos dobrego nie wybrano) Tak sie w swoji zouzie -toplali, poobsmarkali wielu, czyli szumowiny tez przechodzili ze swoimi antypropozycjami...i wielu odeszlo…. Tak ciaglo sie to pare lat...i wielu dobrych czlonkow odeszlo.... Az zmondrzeli, ze u gory musza miec kogos kto ich (czyli RAS) bedzie popierac, awansowac, urealniac... pkscze. 17.9.2012 Na ten temat dal mi odpowiedz: From: Rudolf Kołodziejczyk (RAŚ) To: 'Peter K. Sczepanek' Sent: Friday, September 21, 2012 12:41 PM Subject: RE: -nic wos niy rozumia.... robi sie jak 12 lot tymu.... kozdy se rzepka skrobie na SLONSKu..-21.9.2012.. -pksczep Nie jest to proste ale prawdziwe. To trwa już dwa lata. R.K. Moja uwaga - co to „gotki” tu w kolorze niebiesko-zoltym: Informacja ze str. < www.plura.pl .> From: pyjteroberschlesien To: ; ferajnasczepanek ; Sent: September 20, 2012 Subject: ȏ Ślōnskij gŏdce Wiadomości - aktualności w TVP: http://www.tvp.pl/katowice/informacyjne/aktualnosci/wideo/19-wrzesnia-2145/8561860 -w LINK-u na 6 min http://www.tvp.pl/publicystyka/tematyka-spoleczna/panorama -na 26min http://www.tvp.pl/katowice/informacyjne/aktualnosci/wideo/20-wrzesnia-1830/8574160 - na 4 min. uo godce 24 Personen gefällt das. Sign Up, um sehen zu können, was deinen Freunden gefällt. Ten sam LINK - z aktualności -Katowice na - od 16. do 19 minuty: http://www.tvp.pl/katowice/informacyjne/aktualnosci/wideo/20-wrzesnia-1830/8574160 Na pomniku „Czerwone sztandary” w Dąbrowie Górniczej -pojawily się 22 lata temu nowe napisy - wolnościowe! 84 Mlodzi ludzie nie chcieli by pomnik nie zostal zburzony a przyjal nowe wymiary współczesności: „WOLNOSC w NOWYM WYMIARZE” Dabrowy Gorniczej stalo się haslem wspolczenosci co Adam Szczepanski, tworca obok powstałego pomnika tym razem nie z granitu (cementu) a z brazu - powstal pomnik rockowa Hendriksa, i jemu oddano hołd - odsloniecie pomnika Hendricksa przy pomniku z przed ponad 20-tu laty - ozdabia Dąbrowę Gornicza, stajaca się wielkim centum przemysłowym, kulturalnym i historycznym Zaglebia Dąbrowskiego. A propos poprzedniego pomnika - autorem którego był Augustyn Dyrda, rzeźbiarz z Tychow. Ten sam rzeźbiarz jest autorem - wymodelowal na wzor Theodora KALIDE-go z Königshütte (Chorzowa) - już trzeci raz z kolei w historii od 1853 - 1940 - 2002 - rzezbe najsłynniejszego Ślązaka z przed 200 laty - a jest nim nie kto inny jak SAKSONCZYK, urodzony w miasteczku HAMELN w Nieder-Sachsen - sam Friedrich Wilhelm Graf von REDEN ( 23.3.1752 w Hameln - 3.7.1815 Schmiedeberg (Kowary) Na temat jego to Fryderyka Wilhelma Hrabiego von Reden - poswiecono konferencje w UM Dąbrowy Górniczej, na ktora przybyl z Baden-Württemberg jego potomek: Arnd von Reden, a której to celem m.in. było wskrzeszenie industrialnej strefy ekonomicznej KSSE - dla tych tu terenow w Dąbrowie, by w tradycji sprzed 217 lat z pierwsza kopalnia wegla kamiennego w Dąbrowie - wlasnie 200 metrow od tego tu powstałego pomnika - teraz dalej kontynuowac - zamiary jakie rozpoczal „Ślązak” F.W. von Reden na tych terenach: oto link: http://www.tvp.pl/katowice/informacyjne/aktualnosci/wideo/20-wrzesnia-1830/8574160 Stadtchronik - September 2012. Dąbrowy wirtschaftliche Entwicklung begann im XVIII Jahrhundert., Mit erheblichen Beitrag aus dem Ausland. . To ze uczestniczyłem w tej konferencji 6-7 wrzesnia 2012 - postaram się o pare moich zdjęć z tego okresu konferencyjnego… ( już częściowo widzieliście z nich - 16.9. i 11.9.12 w moich artykułach ) pksczepanek 21.9.12 Monheim am Rhein http://m.polskatimes.pl/p1ugu/artykul.html?synd=614916 Ślązacy generalnie nie istnieją. Posłowie nie akceptują godki 2012-09-20 Pustułka Copyright © Polskapresse Sp. z o.o. [ZDJĘCIA] Mogę mieć historię polską, niemiecką, czeską, ale nie mogę mieć swojej, śląskiej. Dlaczego? - pytał wczoraj Jerzy Ciurlok, słynny Ecik, satyryk i członek Stowarzyszenia Osób Narodowości Śląskiej. Pytanie było skierowane do posłów z sejmowej Komisji ds. Mniejszości Narodowych i Etnicznych, którzy zjechali do Katowic, by sprawdzić, jak się żyje mniejszościom narodowym w naszym województwie. Ślązacy upomnieli się o swoje prawa w czasie spotkania w urzędzie wojewódzkim. Wystąpienie Ciurloka wywołało na sali spore emocje. Nic dziwnego, bo mówił tak: - Mam tylko jedną prośbę do pań i panów posłów: żebyście zauważyli, że ja, człowiek narodowości śląskiej, po prostu jestem. Jo moga do was godać po ślonsku, ale chcę, żebyście mnie zrozumieli. Mam teraz egzystencjalny problem, bo generalnie mnie nie ma. Nie ma mojej ziemi, historii. 85 CZYTAJ KONIECZNIE: Relacja z posiedzenia komisji ds. mniejszości CZYTAJ TUTAJ Nie ma języka śląskiego? No, to zobacz najcenniejsze książki pisane po śląsku TUTAJ Wtórował mu Peter Langer ze Ślonskiej Ferajny: - Czemu my, Ślązacy, jesteśmy cały czas za coś gorszego traktowani? Czemu nas się nie uznaje? W imieniu pół miliona obywateli posługujących się śląską godką wystąpił Józef Kulisz z Towarzystwa Piastowania Śląskiej Mowy "Danga", który zaapelował o przyznanie śląszczyźnie statusu języka regionalnego. Choć spotkanie miało charakter kurtuazyjny, wiązane są z nim duże nadzieje. Posłanka PO Danuta Pietraszewska tłumaczy: - Liczę, że reszta Polski, po poznaniu naszych argumentów, zrozumie nas i będzie z nami. Wtórował jej kolega klubowy, Marek Plura, który tuż przed posiedzeniem poprosił, by przejawów śląskiej tożsamości nie traktować jak akcji separatystycznej. - To oczywista nieprawda, ale… jeśli całe życie komuś wmawia się, że jest koniem, to on w końcu założy siodło - mówił. Co na to członkowie komisji? - Nie ma śląskiej mniejszości, a wyniki spisu są wykorzystywane przez niektóre siły politycznie. Poczekajmy na pełne dane. Uważam, że śląską gwarę trzeba pielęgnować, ale uznanie jej za język będzie miało konsekwencje polityczne - twierdziła Dorota Arciszewska, posłanka PiS. Niemcy narzekają, że niemieckość rozpływa się w śląskości, Żydzi martwią się o swoje cmentarze, bo właściwie tylko one pozostały po licznej niegdyś mniejszości. Romowie proszą o tolerancję i zrozumienie, zwracają uwagę, że zbyt wiele romskich dzieci kierowanych jest do szkół specjalnych. Wczoraj w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim przedstawiciele wszystkich zamieszkujących nasz region mniejszości mogli powiedzieć, jakie mają problemy i czego oczekują od państwa polskiego. Posłowie z sejmowej Komisji ds. Mniejszości Narodowych i Etnicznych byli zaskoczeni tak liczną reprezentacją stowarzyszeń i organizacji. Wszyscy mają swoje problemy. - Potrójnie niekorzystnie jest być... śląskim Żydem, bo są potrójnie bici: jako Ślązacy, Żydzi i Niemcy - stwierdził sarkastycznie Włodzimierz Kac, przewodniczący katowickiej Gminy Żydowskiej. - Nie jest możliwe, byśmy finansowo utrzymali cmentarze. Nie uczyni tego 97 mieszkających w województwie śląskim Żydów i to w sytuacji, gdy praktycznie wstrzymano zwrot naszego mienia - dodał. CZYTAJ KONIECZNIE: Relacja z posiedzenia komisji ds. mniejszości CZYTAJ TUTAJ Nie ma języka śląskiego? No, to zobacz najcenniejsze książki pisane po śląsku TUTAJ W posiedzeniu komisji wzięli udział przedstawiciele śląskich organizacji językowych i społecznych, w tym niedawno zarejestrowanego Stowarzyszenia Osób Narodowości Śląskiej. 86 Choć statystycznie Ślązaków w spisie zadeklarowało się więcej niż Niemców czy Kaszubów, to nie mają swojej reprezentacji w Komisji Wspólnej Rządu i Mniejszości, a ich status jest nieustalony. Nie są uznawani za mniejszość. - Jak być Ślązakiem w państwie, w którym zamiast dialogu rzuca mi się w twarz wytartym sloganem, sugerującym, że wszystko, co jest przejawem śląskiej tożsamości, jest akcją separatystyczną? - pytał poseł Marek Plura. Dodał też, że Ślązacy chcą się dzielić tym, co mają najlepsze, także godką. Józef Kulisz, szef Towarzystwa Piastowania Śląskiej Mowy Danga, zaapelował do posłów, by uznali język śląski za regionalny. - Jest to europejskie rozwiązanie, które da szansę na ocalenia naszego języka - mówił Kulisz. Czy parlamentarzystów z komisji to przekonało? - Deklarując swoją tożsamość, Ślązacy wykazali zaufanie do Polski - mówiła posłanka Pietraszewska z PO. Śląsk gościom z Warszawy się spodobał. Wczoraj obejrzeli m.in. gmach Sejmu Śląskiego i kościół ormiańskokatolicki w Gliwicach. Dzisiaj mają być w Siemianowicach i w Chorzowie, a w Bibliotece Śląskiej powróci sprawa śląszczyzny. Zaplanowano spotkanie z ekspertami i omówienie aspiracji językowych Górnoślązaków. Mamy w Śląskiem osiem mniejszości narodowych Zgodnie ze spisem powszechnym z 2002 roku w województwie śląskim żyją przedstawiciele ośmiu mniejszości: niemieckiej, romskiej, żydowskiej, ukraińskiej, słowackiej, rosyjskiej, ormiańskiej i czeskiej. W spisie 2011 roku 817 tys. osób zadeklarowało narodowość śląską, przy czym możliwa była deklaracja podwójna np. jestem Polakiem - Ślązakiem, Ślązakiem - Ślązakiem, Niemcem - Ślązakiem itp Ostateczne dane spisu, z podziałem na województwa i gminy, znane będą jednak dopiero pod koniec tego roku. Obecnie Główny Urząd Statystyczny cały czas opracowuje materiały. *Śtowarzyszenie Ślązaków legalne. Sąd uznał narodowość śląską? CZYTAJ TUTAJ *Gwarki 2012, czyli bez pochodu nie ma zabawy ZOBACZ ZDJĘCIA *KONKURS MŁODA PARA: Przyślij zdjęcia, zgarnij nagrody! Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera Agata Pustułka Copyright © Polskapresse Sp. z o.o. "Warschauer Notizen" : Schaurige Grüße aus Frankenstein - Zabkowice Slaskie 87 Mehrere Städte beanspruchen die Wurzeln Frankensteins für sich - so auch Zabkowice Slaskie, das früher Frankenstein hieß. Angeblich ließ sich die Autorin Mary Shelley von der Geschichte des polnischen Ortes inspirieren. Inzwischen gibt es dort ein FrankensteinFestival, Motto-Eisbecher und die "Kammer des Schreckens". Ein Tipp: Schauen Sie sich diese "Warschauer Notizen" möglichst im Dunkeln an. http://www.tagesschau.de/videoblog/warschauer_notizen/videoblogwarschau138.html Videoblog: Warschauer Notizen 12.09.2012 [Ulrich Adrian, ARD Warschau ] http://www.tagesschau.de/videoblog/warschauer_notizen/dossierwarschauernotizen100.html Videoblog von Ulrich Adrian "Warschauer Notizen" Ulrich Adrian, Korrespondent in Warschau, berichtet regelmäßig in seinem Videoblog "Warschauer Notizen" aus Polen - natürlich über die große Politik, die in Warschau gemacht wird, aber vor allem über die kleinen Dinge des Alltags, die die Polen beschäftigen. Schaurige Grüße aus Frankenstein Mehrere Städte beanspruchen die Wurzeln Frankensteins für sich - so auch Zabkowice Slaskie. Angeblich ließ sich Mary Shelley von der Geschichte des polnischen Ortes inspirieren. Inzwischen gibt es dort ein Frankenstein-Festival, Motto-Eisbecher und die "Kammer des Schreckens". Ulrich Adrian war dort. [video] Videoblog "Warschauer Notizen" "Sand to go" an Polens Küste Der Badeort Leba hat ein Luxusproblem: zuviel Sand. Der freut die Touristen, verstopft aber auch den Hafen - und hat hohe Dünen gebildet, die direkt auf Leba zuwandern. Nun verschenkt die Stadt 10.000 Tonnen feinen Ostseesand. Ob mit Eimerchen oder Kipplaster - jeder bekommt was ab. Auch Ulrich Adrian hat gebuddelt. [video] Videoblog "Warschauer Notizen" Das Geheimnis des Bisongras-Wodkas Polen ist bekannt für seine große Zahl an Wodka-Sorten, aber eine sticht besonders hervor: der Bisongras-Wodka. Aber wie findet man eigentlich echtes Bisongras, und wie kommt dieses dann in die Flasche? Ulrich Adrian besucht die Destillerie, um zu erfahren, wie der Bisongras-Wodka sein unverwechselbares Aroma erhält. [video] 88 Videoblog "Warschauer Notizen" Auf den Spuren von Frédéric Chopin Kennen Sie Frédéric Szopen? Viele wissen es nicht, aber der Komponist Chopin ist Pole - und die erste Hälfte seines Lebens verbrachte er in Warschau. Ulrich Adrian wandelt auf seinen Spuren, nimmt am Flügel des großen Meisters Platz und besucht den Ort, an dem Chopins Herz - in Cognac eingelegt - begraben ist. [video] Videoblog "Warschauer Notizen" Stalins großes Geschenk - der Kulturpalast Er ist hoch, steht mitten in Warschau und ist das Wahrzeichen der Metropole - der Kulturpalast. Doch die Bewohner Warschaus wissen nicht, ob sie ihn mögen sollen oder nicht. Denn das Gebäude ist ein Geschenk Stalins aus dem Jahr 1953. Ulrich Adrian stellt den besonderen Palast vor. [video] Moj WERBUNG - na wyrost - na 3 miesiace przed moimi Weihnachts-KONZERT-ami, Wlasnie bede spiewac w chorze jako 1. Tenor w Wuppertalu i na ziemi Bergisches Land w Altenberg-u… Spiewam na tych koncertach już, nie klamjac: 4 x 20 lat -= 80 ….- już na 80 koncertach BOZONARODZENIWYCH - WeihnachtsKonzerte w tych miejscowościach! Tym razem w tym roku 2012 spiewamy piesni - koledy - Weihnachtslieder z Niemiec, Slaska, Polski, Rosji, Czech. Czyli każdy z tych krajow znajdzie i tu swój HEIMAT - kazdy, kto bylby tu w tych stronach w Nadrenii-Westfalii - może być na tych koncertach… za jedyne 12 Euro - 2 godziny: -we wspanialej, najpiękniejszej Stadhalli Nadrenii-Westfalii w Wuppertalu-Elberfeld - o godz.:20.00 dnia - 6.12.2012. -albo 3 koncerty w pieknym kościele w lasach miedzy Leverkusen - Köln- a Wuppertal-em kiedys Benedyktynow klasztor, z wieloma dodatkowymi budowlami - wartych zwiedzenia kiedy w 1840-50 - wtedy krol Prus, mecenas sztuki - Friedrich Wilhelm IV. odrestaurowal zabudowania, gdzie i przenocowac można…. Tu w kościele w Altenberger DOM - spiewamy - 10 i 12 i 13 XII.2012 zawsze o 20.00… trzeba co najmniej przed godzina już być, by sobie miejsce odpowiednio znalesc… bo kościół peka w szwach na tych koncertach… Bilety można zamawiac m.in. u naszego 2. Kassierer Ralf Schlösser: Handy: 0173-5281052, albo Tel/Fax: 02233-9424265 albo Tel: 02173-1493366 albo [email protected] Tak znajdziecie na tych 2 godzinach i swoj Heimat! Jak ja znajduje, śpiewając rocznie w tym to chorze - na 10 -14 koncertach w roku - i to przez te 20 lat! Wiec polecam - Meine Empfehlung! Peter K. Sczepanek 89 From: ojgyn.interia To Peter K. Sczepanek Sent: Thursday, September 20, 2012 Subject: kónsek na sobota Witóm gryfnie!Bez przipóminanio wciepuja dzisioj mój nowy, sobotni kónsek radijokowy w Piykorach Sl. Pozdrowióm ze Chorzowa Ojgyn z Pnioków Nôgłô wykludzka.. .. Ojgyn z Pnioków 22 wrzyśnia 2012r Wiycie, lato to jes taki czôs, kiej ludzie wandrujóm bele kaj, a to na wywczasy, a to juzaś, coby nawiedzić przocieli. Wandrujóm, rajzujóm i lecy kedy trefiajóm sie i szpasowne, wicne fale. Tak jakosik tydziyń tymu nazôd spichnółech sie ze Ryjnóm Lebkowóm, ta ci mie łapna za knefel łod jakli i festelnie znerwowanô napoczła żegotać i młócić te same plywa: – Wiysz Ojgyn, słyszałach, iże te, ftore wykludziyli sie, pitli do Rajchu tak jakosik we tych latach siedymdziesióntych i łoziymdziesióntych, muszóm terôzki łod nôs Polôków erbnóńć ku wrotóm to wszyjsko, co sam łostawiyli, kiej śmiatali choby jich morzisko chyciyło. – A jô sie cia Ryjna pytóm – zagôdôłech – fto jim kôzôł wtynczôs śmiatać do tego jejich farbistego faterlandu, fto jich tustela wyciepowôł ? Same śmiatali, bo na isto medikowali, co we Miymcach ta pónbóczkowo sznita chleba jes ze dwóch zajtów poszmarowanô szpyrkóm. – Ja, ja – dociep swoji stary Alfrid – boczycie gynał jak ci to te ludzie, kiere nôjprzodzij markiyrowali srogich Polôków (podwiyl bakali we werku abo na grubie), kiej ino uwidzieli ździebko łozewrzite dźwiyrka na szweli, na granicy we tych latach siedymdziesióntych, śmiatali do EF-u łod tyj dioseckij „kómuny”, kierô tak by tak już bóła łobalóno i skuli tego musieli jak nôjgibcij szibnóńć, skalić wszyjsko, co do siela mieli we pomiyszkaniu. I sam mi sie terôzki spómniała anónza we cajtóngu, ftorô szła jakosik tak: „Skuli wartkigo wykludzyniô sie do Rajchu skala drabko: Wertiko na hółch-glanc, trzidźwiyrzaty szrank i jedna almaryjo, szeslóng łodwanckowany, dwa ligynsztule łod mojigo Hajny, dwa krisztalowe krónlojchtry, dwa nachtiszle, wysnożóny tepich i śtyry gardinsztangi, śtyry zesle, waserbanka, starzikowy drajfus, ryczka, góminianny trit i mały sztrółdekel . Króm tego jesce na gwôłt kca skalić: Szykowny platynszpiler na kurbla, jedyn ałslynderski landszaft, blumsztynder ze mertami i szczyrbokiym, skutela ze sznitlochym, ku tymu bifyj i srogachny szybónek we ftorym jes ci driny flajszmaszina do gychaktys, trzi biksy po magiwyrflach, topfkracer, flaszynpucer, norychta do chytaniô lałfek, szpangi i cwingry do wosów, dwa kwyrloki, trzi rogolki. Króm tego jesce ausgus po starce, dwie drzewnianne dziyżki, nachtop z handgrifami, jedyn srogachny zalyjtowany kibel, drótowany bónclok, trzi mesingowe kokotki, badywanna, szisel i makutra, kółlkastla zrychtowanô we werku bez Hajnela, dwa sztrółzaki nafolowane grochowinóm, prykol ze mesingowymi gylyndrami, klajdersztynder ze pôróma biglami i pelcmantlym we miechu ze kugelkóma na moty, pelcowo mufka, dynciok, dwa pliszhuty, dwa kłobuki, jedyn sztajfhut ze takóm gryfnóm szyrokóm krympóm. Kómoda na prodło a driny: śtyry hymdy ze ibricznymi kraglami i sztulpami, dwie formetle, trzi poflikowane óberhymdy, hółzyntryjgry, spodnioki chnet blank bez rostfleków, ibercyjer, modry kapudrok i olimantel, jedyn brónotny i jedyn côrny ancug, trzi pôry sklabustrowanych batków, jedyn pulówer i dwie sztrikjaki ze sztopowanymi elbółgami, śtyry pôry posztopowanych fuzekli, cwiter ze rolkraglym, galoty (hajdawery, pómpki i jedne sztrajfki), ducynt jesce niy posmarkanych sznuptychli, trzi poszkróbióne płachty i côłkie łobleczyni na prykole. Ku tymu wszyjskimu na łostatek jesce: szrancek na szczewiki, szułancijer, sebuwacz, szpaner do szczewików, kozidło, kryka po starziku, połómany paryzol, starzikowy gybis, bigelbret, kloper, drzewniannô brółtbiksa, pôra holyndrów i szlyndzuchy na kurbla, nyjkastla i szuflôdka na cwist i knefle, łobheklowane bigle, śtyrnôście krałzów po uherkach i apfelmusie, jedna kanka na mlyko, blachówka, zbónek do malckawy, śtyry becherki, dwie szczyrbate 90 szolki, śtyry glaski, achtliki, sztamperliki, jedyn pokal i kulawka, dwie flaszki brynolu, biksa cinkwajsu, piksla fyrnajsu, Jesce sóm tyż i babskie szczewiki ze wysokimi krómflekami, bacioki, lakszuły i pôra starzikowych charbołów, pôra laci i roztrajtane klómpy, wyglancowane sztible po staroszku rajterze, holcoki, dwa sklabustrowane i potrajtane tepichy przismycóne łod ruskich, dwie gardiny i śtyry zazdroski, dwie drzewnianne gardinsztangi i jedyn gysztel do szpanowaniô gardinów, faska po kapuście, śtyry kible, bez zezuli kukuksur, hakynbret, krzipki, cija i móndharmónika, kilkszrank „Минск-10” , brónotne kachle ze łozebranych kachloków, jedyn koksiok, jedyn trociniôk i kanónek (żeleźniok) bez wiyrchnij platy. Nó i blank na łostatek jesce: drzewniannô kara, króliczok, klôtka ze basztardym, karbidówka, dwie taszlampy i maśnica. Wszyjsko to mogecie sie łobejzdrzić we naszym familoku pod adresóm (tu już niy byda gynał tuplikowôł kaj) ale musicie sie festelnie uwijać, bo za tydziyń mómy abflug fligrym ze Pyrzowic direkt do München.” – Nó, wiysz Ojgyn, tyś jes ale pośmiywny – rzykła starô Erna Bińkowô. – Pośmiywny abo niy – wstyrknółech sie ji do gôdki – alech miôł taki cufal niydôwno. Byli ci sam u nôs we Chorzowie moje kamraty, kiere ci kiejsik, jesce we latach łoziymdziesióntych pitli do dôwniyjszego EF-u. Przijechali, podeptali tu, i tam, bele kaj, aże jedyn śnich, Georg ze swojóm staróm (Dolores ci jóm mianowali, ale to już we Miymcach), przikarycyli sie do nôs na tôrg, na Barskô. – Môcie tómaty ? – pytô sie ta baba łod Georga, ta côłkô Dolores ze łodzysku. – Mómy – pado handlyra. – Take maluśkie ino? U nôs, to ci sóm dziepiyro tómaty, takeeeeee ... – A te maluśkie, to co to jes? – pytô sie juzaś ta Miymra ze łodzysku. – A byrki, gruszki, kiejbyście paniczko niy spokopiyli – padô gryfnie handlyra. – Byrki, gryszki, take maluśkie? My to u nôs we Miymcach mómy takeee... take ci sroge ... iże ho, ho... Handlyra polazła na zadek tego jeji sztandu i po jakimsik łoka mrziku smycy gryfnistô, srogô bania... – A take sroge fandzole nikiej ta, to u wôs we tych zasmolónych Miymcach tyż już môcie? – A to ci jim ta handlyra przisrała, prôwda Ojgyn? – rzykła Ryjna. – Nó ja, ale miarkujecie fto ci nôjbarzij pôra lôt tymu nazôd strachôł sie tego, iże my Polôki wlejźli do tyj Ojropy? Nôjbarzij to, to legło na leberkach tym Polôkóm, kierzi wycióngli do Miymiec, tym wszyjskim – jak to gôdajóm – Miymcóm ze „łodzysku”. Sómech to słyszôł łod tych mojich kamratów, kierzi zarôzki jak my zrobiyli tych inżiniyrów we Gliwicach – pitli ci do Miymiec i tam do dzisioj sóm. – Wiysz, Ojgyn – rzyknół kiejsik jedyn śnich – Wy Polôki to byście wszyjsko darmo kcieli, wszyjsko kcieli wycyganić, i coby na wôs Miymce musieli bakać! Forsztelujecie sie tyn ałsdruk? WY POLÔKI ? Bo łóni to już sóm przeca blank richticzne Miymce, pra? A mie po gnyku mrowce tyrajóm, kiej pomyśla, iże śniymi musza terôzki być - s takimi jak łón -we tyj Ojropie. Ojgyn z Pnioków Bilder - Obrazy - Fotos (vom pksczep.) 1.-27.-Archiwalne Fotos w Gdansku - Danzig, Westerplattem Poczta-Polska, Danzig, 28.-Polonijny zlot Poetow…w Niemczech 29.-VII Polonijne Warsztaty Poetyckie Polonii w Niemczech 30.-Sprache und Volk mit Trachten 31.-Büste der nefretete ihr 100 jahte in Belin, 32.-Otto der Große Ausstelung in Magdeburg 33.-Gewachsender Reichtum in Deutschland ist ugleich.. 91 34.-Eurogate Container teminals Wilhelmshafen -nagelneu 35.-N-24_History - logo 36.-Hassfilm nur 13 Minuten 37.-Ausstellung 14.10-2012 OSLM Ratingen 38.-DG 6.9.2012 Ehrung den Arnd v. Reden in Rathaus Dabr. Gornicza 39.-DG-6.9..12 prof. Wozniczka u. Arndv.Reden - pksczepanek 40.-DG-7.9.12 Muzeum Arnd v.reden und junge F.W.Graf von Reden u. pksczep. 41.-DG-6.9.12 Erinnerungen - F.W.Graf v. Reden - z wozkiem wegla - 213 lat temu 42.-DG.6.9.12 A.v.Reden u. Tomasz Lubienski u, pksczepanek - goscie na Konferencji w UM D,Gorniczej Avira Antivirus Premium 2012 Erstellungsdatum der Reportdatei: Samstag, 22. September 2012 01:52 Es wird nach 4250456 Virenstämmen gesucht. Das Programm läuft als uneingeschränkte Vollversion. Online-Dienste stehen zur Verfügung. Lizenznehmer : Peter Karl Sczepanek From: Peter K. Sczepanek Sent: Sonntag 22. September 2012 - Datei /Plik: pksczep-120922.doc Subject:pksczep-120922-Armut, EuroGates, Hölle, Potsdam 45, OS-Treff, Mahnung, DG, A.Smolorz, - von P.K. Sczepanek (Seiten -Stron -94) Schlesisch - Christlich - Europäisch - O Śląsku, chrześcijaństwie, po europejsku - 12/56 Glück auf Peter Karl Sczepanek 92