From: Peter K. Sczepanek Sent: Donn-Feitag 23-24. Jan. 2014 - Datei /Plik: pksczep-140123.doc Subject:pksczep-140123, Heimatort-Jacobowsky, Zitate, 2014-Wende, H.Nieheus, made Silesia, Gender, Duschek, Aloiz, Zaborowski, Pustułka, Ojgyn, - von P.K. Sczepanek (Seiten -Stron -192) Schlesisch - Christlich - Europäisch - O Śląsku, chrześcijaństwie, po europejsku - 14/01 Internet-Wochen-Buch-pksczep. - Seiten - Stron: 192 Deswegen: Dlatego: Lesen Sie was für Sie interessant ist -nach Inhalt-Verzeichnis.czytaj to co Cie tu interesuje - wg spisu tresci szukaj. Und wenn nach Ihnen etwas nicht richtig ist - schreiben Sie Co-Referat, und nicht mich um löschen zu bitten! Czytaj to, co Ci odpowiada - jak GAZETA - bo czytelnikow jest wielu innych, roznych o roznych jezykach, profesji i o roznych zainteresowaniach! - Ty wiesz co sie dzieje tam i oni wiedza co sie dzieje tu - tez dzieki temu! Warum schreiben ich so viel über die Welt-Problematik -von Heute, Vergangenheit und für Zukunft, wenn ich nur über Schlesien schreiben möchte? Weil Schlesien-Problematik nicht von Polen, sondern von der Welt-Stelungnahme abhängig ist! Pytacie- dlaczego pisze tak duzo o swiatowej-Problematyce, dnia dzisiejszego, z przeszlosci i dla przyszlosci, gdy chce tylko o Slasku pisac? Poniewaz problematyka-Slaska zalezy nie od Polski a od stanowiska -Swiata! -pksczep. Jak zwykle jest z 15 filmow i Linki - ale jak nie otwarles pliku glownego - to dowiedziales sie tylko gdzies z 5% z tej tu Ci poslanych informacji...pkscz Ein Neugieriger findet hier viel, aber ungeduldige Leute - nichts! -pkscz. Cos znaleźć - jest wiele, to - dla ciekawych, ale dla niecierpliwych - nic ! -Pkscz. Bemerkung: - andere Themen (200 eMails-Post) - zeige ich später - inna poczte pokazywac bede pozniej -pksczep. Termine: - Sängerkreis Rhein-Wupper/Leverkusen e.V. - Ehrensache - Einladung zur „Festlichen Stunde“ - in „Bayer Kasino Leverkusen“ - Jubilarehrung am 26.01.2014, 11.00 Uhr "Schlossgeschichten. Adel in Schlesien". Ab dem 7. Februar wird die Welt des Adels im Haus des Deutschen Ostens in München vorgestellt. PL: Zapraszamy do dyskusji !W dniu 24 stycznia 2014 r. o godz 17 w Sali odczytowo-wykładowej Powiatowej i Miejskiej Bibliotece w Rybniku odbędzie się spotkanie z mieszkańcami województwa śląskiego z kierownictwem Stowarzyszenia Nasz Wspólny Śląski Dom. Tematem przewodnim spotkania jest: NALEŻY NAPRAWIĆ POLSKĘ D: Wir laden Sie zu treffen! Willkommen in der Diskussion ! Am 24. Januar 2014 in der Halle 17 Das Lesen - Vortrag Viertel und Stadtbibliothek in Rybnik wird ein Treffen mit den Bewohnern der Provinz Schlesien mit der Führung des Verbandes Unsere Gemeinsamen Haus Schlesien . - NWSD Das Thema des Treffens ist : ES SOLL Polen sanieren werden. 800 Jahre Burzenland - Geschichte und aktuelle Bilder der siebenbürgisch-sächsischen Kirchenburgen, einschließlich Kronstadt 1 Samstag, 8. Feber 2014 - Beginn: 15 Uhr - Museum der Heimatvertriebenen Vöklabruck, Salzburgerstraße 8 a "Einblicke in Vergangenheit und Gegenwart der Roma im östlichen Europa und als Armutszuwanderer in Westeuropa" in Zusammenarbeit mit Institut für Nationalitätenrecht und Regionalismus München vom 21. bis 23. Februar 2014 in der Bildungs- und Begegnungsstätte "Der Heiligenhof" Bad Kissingen Index Verzeichnis - Spis tresci - Seiten / Stron 190 < KKV Reise Görlitz - Europapolitik im Dreiländereck Europapolitik im Dreiländereck – Deutschland, Polen und Tschechien an. über meinen Heimatort Lauterbach Kreis Reichenbach in Schlesien. Ich habe bisher in www.youtube.com/user/HorstAlfons über 140 Filme Das Gold der Bundesrepublik Deutschland ist rund 144 Milliarden Euro wert. Weltweit verfügen nur die USA über größere Bestände D: Verbrecher Nicholas Rockefeller, sein erreichtes Ziel! - PL: Przestępcy Nicholas Rockefeller, jego cel osiągnięty! Das Gold der Bundesrepublik Deutschland ist rund 144 Milliarden Euro wert. Weltweit verfügen nur die USA über größere Bestände D: Verbrecher Nicholas Rockefeller, sein erreichtes Ziel! - PL: Przestępcy Nicholas Rockefeller, jego cel osiągnięty! Vergesst nie, was nicht nur dieser Verbrecher weltweit mit den Menschen tut! Nicholas Rockefeller Zitat: Sent: January 22, 2014 Subject: ROBERT BETZ - Ich muss es schaffen ROBERT BETZ - Ich muss es schaffen 2014 ist das Jahr der Wende, das Jahr des kosmischen Bewusstseins und Erweckens! Marc Faber: Crash kann über Nacht kommen Zahlen, die man mal gehört haben sollte: Bevölkerung in Deutschland: Vortrag zu unserem neuen Buch „Eine Macht aus dem Unbekannten“ Deutsche Ufos Zum 100. Jahrestag des Ersten Weltkrieges 1914 - 1918 Verdrängen - Broschüre über wirkliche Kriegsgründe Mitgliedschöre im Sängerkreis Rhein-Wupper/Leverkusen Einblicke in Vergangenheit und Gegenwart der Roma im östlichen Europa und als Armutszuwanderer in Westeuropa" Riga und Pilsen als Kulturhauptstädte Europas Tschechischer Staat verkauft ehemaliges deutsches Dorf bei Aussig a.d.Elbe/Ùsti nad Labem 1. Antypolskie dyskusje w sieci - OX.PL Wiadomości - Telewizja Sotschi 2014: Wladimir Putin sorgt vor Olympia für neuen Eklat 2 D: Es stellt sich die Frage PL: Nasuwa się pytanie, Wann wacht der deutsche Michel endlich auf?! Gdy niemiecki Michel obudzi się wreszcie ! Mehrheit sieht Fehlstart der großen Koalition Berlin - Wenn Politiker in Klausur gehen PL: Przedstawione jako Hamburgu ze strefami zagrożenia praworządności w kwestii bezpieczeństwa przeciwko wolności Fragen & Antworten: Der Spion im USB-Stecker Westerwelle: Merkel blockiert mehr Rechte für Homo-Paare Peking - China hat einen Hyperschall-Flugkörper ausprobiert Kard. Meisner krytycznie o metodach papieża Franciszka Osoby religijne mają inny mózg niż osoby niewierzące Wybitny Kompozytor pochowany 30 czerwca 1976 r. władze zorganizowały wiece potępiające warchołów z Ursusa i Radomia. Tego samego dnia w Murzasichlu Duch unosił się ponad górami. I zstąpił na oazowiczów http://www.bgd1.com/2012/doku/UDH101PES_17-27.pdf http://www.lutzschaefer.com/index.php?id_kategorie=8&id_thema=273 PL- Zatarte napisy… D- Die verwischten Inschriften… Andrzej Zygmunt Rola - Stężycki PL: Gender na niedzielę, czyli swego rodzaju list polskich biskupów D: Geschlecht am Sonntag, die eine Art von Brief der polnischen Bischöfe Trauer um Erich Hobusch - Forstfachmann starb mit 86 Jahren Hermann Hollerith, der "Vater der Computerlochkarte" 1914 - Der erste Weltkrieg - 1914 PL: 1914 1.Wojna Światowa Pomnik “Starego Alojza” a “mała ojczyzna” i wielka ojczyzna dzisiaj Spotkanie po 50-ciu latach w pierwszej Tyskiej szkole podstawowej - 23.czerwiec 1957-2007 Czy następne pokolenia będą umiały mówić po śląsku? 25 Jahre „Made in Germany“ Vom Handelshemmnis zum Erfolg Von Uta Knapp Made in Germany Der Ursprung von Made in Germany Und gegenwärtig - „Made in August Kiss-Plessia-Silesia-EU“ …. :„A jakby tak Made in Silesia EU“ pkSczepanek „Made in Region-Silesia”. :„A jakby tak Made in Silesia EU“ „Nie ludzką mocą zapalone światło” 20. rocznica śmierci ks. Franciszka Blachnickiego I. Jończyk Ks. Blachnicki, twórca oazy z Rybnika, będzie świętym? Procedury ruszyły PL: „List do Dz. Zach: Metropolia Silesia? Nie ma na nią widoków” D: "Brief an den DZIEN. Zach : Schlesien Metropolis ? Sie hat keine Aussicht " Stary Alojz ze Starych Tychow – jest teroski na Nowych Tychach i szuko teroski pomocy – malyj hilfki 3 Ksiazka: Ambasador autor „Jerzy Sadecki” o „ Jerzy Bahr” Powstanie Ślązaków, czyli godzina "Ś" właśnie wybiła Agata Pustułka ………..Dziadku, brakuje mi cie………..Für alle deutschen und kroatischen Soldaten und Grossväter, die Ihr Leben für ihr Heimatland gaben. D: An das deutsche Volk GB: To the German People PL: Do narodu niemieckiego Deutschland vor dem Ersten Weltkrieg 1913 (ein dokumentarischer Animationsfilm mit Archivbildern aus der Zeit des Kaiserreichs) Autonomista Marek Plura z PO szykuje się do Parlamentu Europejskiego … Euro 2014 mit Oberschlesier Slonske cytaty D: Thilo Sarrazin Der neue Tugendterror PL: Towarzystwo Miłośników Miasta Żory Thilo Sarrazin Nowa cnota Terror Hultaj, abo Carl Eduard von Holtei... Ojgyn 26 stycznia 2014r Carl Eduard von Holtei mianowôł. Bół to na isto wywołany „śląski językoznawca” Aktuell - kurz: 23.1.2014 - Ukraine: http://www.gmx.net/themen/nachrichten/ausland/44b1eto-ukraine-tote-protest-kiewklitschko#.hero.%22An%20seinen%20H%C3%A4nden%20klebt%20Blut%22.239.325 21.01.2014 - Iran von Syrien-Friedenskonferenz ausgeladen Moskau (dpa) - Der russische Außenminister Sergej Lawrow hat die Ausladung des Irans vor der SyrienKonferenz als "Fehler" kritisiert. "Es ist aber keine Katastrophe", sagte Lawrow in Moskau vor Journalisten. From: Bernd Wehner Sent: Monday, January 20, 2014 Subject: KKV Reise Görlitz - Europapolitik im Dreiländereck Verteiler: Empfänger der KKV-Info-Post Sehr geehrte Damen und Herren, liebe KKVerinnen und KKVer und Freunde des KKV, gemeinsam mit der Karl-Arnold-Stiftung bietet der KKV-Diözesanverband Köln vom 28.03. – 01.04.2013 eine Studienreise zum Thema Aktuell - kurz: Europapolitik im Dreiländereck – Deutschland, Polen und Tschechien an. Der Preis beträgt 400,- € (Einzelzimmerzuschlag: 70,00 €). Anmeldeschluss ist der 24.01.2014 Weitere Informationen entnehmen Sie bitte dem beigefügten Programm. 4 Herzliche Grüße Ihr Bernd-M. Wehner - Bundesvorsitzender des KKV Verband der Katholiken in Wirtschaft und Verwaltung Bernd-M. Wehner Knipprather Str. 77 40789 Monheim am Rhein Tel.: 02173 58702 E-Mail: [email protected] Internet: www.kkv-bund.de Treffen mit Germanisten und Historikern in Hultschin Freundschaftliches Treffen im Jugendclub Hultschin mit Germanisten und Historikern der Universität Olmütz und unseren Jugendlichen Mittwoch, 22. Januar 2014, 15:00 -17: 00 Besuch der Stadt Hultschin, anschließend im BGZ Thema Das Hultschiner Land und Schlesien als preußische Provinz Wahlrecht 2013 verbundet mit praktischem Workshop: a) über preußische Persönlichkeiten und Traditionen b) wir kochen zusammen Berliner Luft und preußische Plätzchen Vernissage im BGZ Hultschin Mittwoch, 29. Januar 2014, 14:00 Vernissage zur Austellung von Werken des Bildhauers Johannes Janda (geb. in Hultschin, gest. in Berlin) Vortag von F. Gröger und Musikalische Umrahmung von E. Svobodova und J. Kremmer. (anschließend wird die Austellung im Hultschiner Schloss veröffentlicht) Humanitäre Sammlung in Hultschin Humanitäre Sammlung von Kleidung, Schuhen, Bettwäsche und Spielzeug für die deutsche Minderheit in der Ukraine organisiert vom Frauenklub BGZ Hultschin und der Charitas 19.-21.2.2014, 10 Uhr -12 Uhr & 14 Uhr - 16 Uhr 5 From: "Horst Jacobowsky" <[email protected]> To: "Sczepanek, Peter K." <[email protected]>; "Aviadoc, Karin Zimmermann" <[email protected]>; "Blaschke, Ludwig" <[email protected]>; "Breslau, Apostolische Visitatur" <[email protected]>; "Christoph Görtler" <[email protected]>; <[email protected]>; "Engelbert Skiba" <[email protected]>; "Gerhard Stumpe" <[email protected]>; "Geudert Jochen" <[email protected]>; "Greitzke, Dieter" <[email protected]>; "Heike Link" <[email protected]>; "Jugend, Schlesische" <[email protected]>; <[email protected]>; "Kulturspiegel" <[email protected]>; "Laufer, Hubert" <[email protected]>; "ludwig, horst" <[email protected]>; <[email protected]>; <[email protected]>; "Steinbach, Erika" <[email protected]>; "Walter Gauch" <[email protected]>; "Weisser, Josef" <[email protected]> Sent: Saturday, January 18, 2014 Subject: Heimat Schlesien Hallo liebe Freunde Schlesiens. Heute möchte ich Ihnen meinen neuesten Film vorstellen über meinen Heimatort Lauterbach Kreis Reichenbach in Schlesien. Ich habe bisher in www.youtube.com/user/HorstAlfons über 140 Filme, die meisten aus meiner Heimat Schlesien. Jetzt kommt ein neuer hinzu, wenn Sie intressiert sind klicken Sie folgenden Link an: http://www.youtube.com/watch?v=h6PS5k6nwKc&feature=c4-overview&list=UUNa55D47y4ZnElM5h2e0Wmw Weitere werden folgen, ich wünsche viel Spaß dabei und würde mich über Kommentare sehr freuen. Glück auf Schlesien. Ihr Horst Jacobowsky From: [email protected]: January 12, 2014 Subject: Die angeblich souveräne BRD... Warum Abgeordnete deutsches Gold in den USA nicht besichtigen dürfen. Die angeblich souveräne BRD... Das Gold der Bundesrepublik Deutschland ist rund 144 Milliarden Euro wert. Weltweit verfügen nur die USA über größere Bestände. Nur ein kleiner Teil des Edelmetalls, 31 Prozent, befindet sich in Deutschland. Der Großteil des deutschen Schatzes, 45 Prozent, lagert bei der US-Zentralbank Federal Reserve (Fed). Die Notenbanken Großbritanniens und Frankreichs verwahren ebenfalls kleinere Bestände davon. Doch nachgesehen, wie es wirklich um die Bestände bestellt ist, hat seit Jahren niemand. Der Bundesrechnungshof moniert, dass die deutschen Goldreserven noch nie "auf Echtheit und Gewicht" geprüft worden seien. Lesen Sie weiter - unten im angezeigten Link. http://www.nrhz.de/flyer/beitrag.php?id=18355 Das Gold der Bundesrepublik Deutschland ist rund 144 Milliarden Euro wert. Weltweit verfügen nur die USA über größere Bestände D: Verbrecher Nicholas Rockefeller, sein erreichtes Ziel! - PL: Przestępcy Nicholas Rockefeller, jego cel osiągnięty! 6 Vergesst nie, was nicht nur dieser Verbrecher weltweit mit den Menschen tut! Nicholas Rockefeller Zitat: “Der Feminismus ist unsere Erfindung. Früher zahlte nur die Hälfte der Bevölkerung Steuern, jetzt alle. Außerdem wurde damit die Familie zerstört und wir haben nebenbei die Macht über die Kinder erhalten. Sie sind durch Medien und Schule unter unserer Kontrolle. In dem wir die Frauen gegen die Männer aufhetzen und die Partnerschaft und die Gemeinschaft der Familie zerstören, haben wir Egoisten geschaffen, die nur noch hart arbeiten und konsumieren. Dadurch sind sie unsere Sklaven und finden das alles auch noch gut.” http://www.google.de/imgres?sa=X&espv=210&es_sm=93&biw=809&bih=582&tbm=isch&tbni d=-qWnfbLoKbDHgM%3A&imgrefurl=http%3A%2F%2Fdie-rotepille.blogspot.com%2F2010%2F11%2Frockefeller-faundation-habendie.html&docid=uGAMh7VqJF8k0M&imgurl=http%3A%2F%2F4.bp.blogspot.com%2Fu38N63Ndbyg%2FT2UEoSwdc_I%2FAAAAAAAAAuQ%2FL-VFDuXu2OE%2Fs320%2FRussonicholas-Rockefeller-w.jpg&w=320&h=251&ei=gYnfUo-bOcjQtAbkIGwDw&zoom=1&iact=rc&dur=2558&page=1&start=0&ndsp=46&ved=0CFcQrQMwAA PL: Przestępcy Nicholas Rockefeller, - jego cel osiągnięty! Nigdy nie zapomnę tego, co ci nie tylko ci przestępcy z ludźmi na świecie robia! Nicholas Rockefeller cytuję: "Feminizm jest nasz wynalazek. Wcześniej tylko zapłaciłem połowę podatków ludności, teraz wszystko. Ponadto, tak - że rodzina została zniszczona, mamy sposób otrzymywania mocy nad dziećmi. Jest to poprzez media i szkoły pod naszą kontrolą. W którym nawołują kobiet przed mężczyznami i zniszczyć partnerstwo i wspólnotę rodziny, Stworzyliśmy egoistow, którzy tylko maja ciężko pracować i konsumować. W ten sposób są oni naszymi niewolnikami i twierdza oni, ze to jest wszystko dobrze. " Sent: January 22, 2014 Subject: ROBERT BETZ - Ich muss es schaffen ROBERT BETZ - Ich muss es schaffen http://www.youtube.com/watch?v=Y_DLrOd9dW4#t=383 7 http://robert-betz.com/events/ Denkt selbst, wer möchte gern darüber nach! - Pomyslcie sami, kto chce! (mit Geduld - 1.17.00 Stunde - zu sehen - cierpliwie patrzec i sie uczyc zycia i milosci….pkscz. 2014 ist das Jahr der Wende, das Jahr des kosmischen Bewusstseins und Erweckens! In der Regel erwartet man eine Neujahrsansprache eher von einem Politiker oder einem Religionsoberhaupt. Der englische Geistheiler und Hellseher Karma Singh ist weder direkt in der Politik tätig, noch ein religiöser Führer. Dennoch hat er sich mit einer ganz erstaunlichen Botschaft zu Beginn des neuen Jahres an die Menschen gerichtet. Er bezeichnet das Jahr 2014 als das Jahr der Wende. Was er genau damit meint und wie er darauf kommt, dass wir nun auch in das Jahr eingetreten sind, in dem wieder eine freie Nation werden könnte, Deutschland möglicherweise endlich erfahren Sie im folgenden Videostatement, das er ExtremNews zur Verfügung gestellt hat. http://www.extremnews.com/berichte/vermischtes/59df14b1b6f4700 http://www.youtube.com/watch?v=yILNxguJ1-Y#t=20 -8.40 Minuten Neujahr's Botschaft 2014 von Karma Singh 2014 ist das Jahr der Wende in dem die Menschheit endlich die Oberhand nehmen. Weiteres im Video und auf www.wie-waere-es.de und www.karmasingh.tv Marc Faber: Crash kann über Nacht kommen - Deutsche Wirtschafts Nachrichten | 17.01.14, 00:04 | Wir befinden uns in einer gigantischen Finanz-Blase, die jederzeit platzen kann, sagt Investor Marc Faber. Die Zinsen für Staatsanleihen seien trotz des massiven Gelddruckens bereits gestiegen. Steigen sie weiter, dann crasht der Aktienmarkt. Themen: Aktien, Blase, Crash, Faber, Fed, Gelddrucken, Inflation, Reichensteuer Die Niedrigzinsen werden Konsequenzen haben. „Die Blase könnte jeden Tag platzen“, sagt Investor Marc Faber. Die Niedrigzinsen werden Konsequenzen haben. „Die Blase könnte jeden Tag platzen“, sagt Investor Marc Faber. http://deutsche-wirtschafts-nachrichten.de/2014/01/17/marc-faber-crash-kann-ueber-nachtkommen/ Der Investor Marc Faber warnt, die Finanz-Blase könne jederzeit platzen. Spätestens wenn die Zinsen für Staatsanleihen weiter steigen, werde die 8 Weltwirtschaft zusammenbrechen. „Ich denke, wir sind einer gigantischen Finanz-Blase“, sagte Faber im Interview mit Bloomberg. Trotz all des Gelddruckens seien die Zinsen für Staatsanleihen nicht gesunken. Die Rendite für zehnjährige US-Anleihen habe zwischenzeitlich 3 Prozent überschritten. Jetzt liege die Rendite wieder bei 2,85 Prozent, doch das sei immer noch ein „erheblicher Anstieg“. Die steigenden Zinsen hätten bisher keine negativen Auswirkungen auf den Aktienmarkt gehabt, so Faber. Es sei vielmehr Geld aus dem Anleihemarkt in den Aktienmarkt geflossen. Dadurch seien die Aktienpreise zusätzlich gestiegen. Doch wenn die Zinsen erst einmal 3,5 bis 4 Prozent erreichen, dann werde das die Wirtschaft hart treffen. Doch die Blase könnte auch schon vorher platzen. „Sie könnte jeden Tag platzen“, so Faber. Das Wachstum der Weltwirtschaft, das heute vor allem in den Schwellenländern geschehe, verlangsame sich. Denn die Schwellenländern hätten weder Zuwächse bei den Exporten noch lokal. Die hohen Profite der Konzerne seien vor allem durch die niedrigen Zinskosten zustande gekommen. Bei seiner Beurteilung der wirtschaftlichen Lage unterscheidet Faber zwischen zwei Bereichen. Auf der einen Seite stünden der Finanz-Sektor und die Wohlhabenden, die von den steigenden Preisen profitierten. So seien etwa die Preise für Wein, Gemälde, Staatsanleihen, Aktien und hochwertige Immobilien gestiegen. Doch für den durchschnittlichen Bürger, für die Arbeiterklasse bedeuten die steigenden Preise für Energie und Nahrung Probleme. Dafür sei auch die Politik der Federal Reserve verantwortlich, die ein ZweiKlassen-System schaffe. Man zeige nun mit dem Finger auf „all diese Reichen“, mache sie für die Ungerechtigkeiten verantwortlich und fordere höhere Steuern, so Faber. Der IWF etwa hat eine einmalige Reichensteuer von 10 Prozent gefordert (mehr hier). Faber bezweifelt jedoch, dass die kommende Steuer einmalig sein wird. Es könnte auch eine „jährliche Steuer“ werden. From: Horst Niehues Sent: Wednesday, January 22, 2014 9:15 AMSubject: Unterzeichner sollen mundtot gemacht werden? / Migrationsprobleme / ...enttäuschendes "Campact" ….keine Sorge, dieses „Rundmail“ ist „sauber“. Gruß – horst niehues- . Das könnte sehr interessant werden: Ausgrenzung bekennender Christen - aktuelle Infos///Sendung des SWR Fernsehens am Freitag dieser Woche um 22.00 Uhr 9 Beachtet bitte die Sendung des SWR 3 Fernsehens, am Freitag dieser Woche (24. 01. 2013) mit dem Moderator Wieland Backes. Gäste sind unter anderen, Gabriel Stängle, Initiator der Petition und der Generalsekretär der Evang. Allianz Hartmut Steeb. Liebe Grüße -K. Schmid< < Die GEW unterstützt übelste Methoden Sollen die Unterzeichner der Petition gegen grün-rote Bildungspläne im Ländle mundtot gemacht werden? (MEDRUM) Die Gewerkschaft für Erziehung und Wissenschaft (GEW) beteiligt sich an Agitation und Propaganda. Sie ist Partner einer Kampagne, die die Unterzeichner der Petition "Kein Bildungsplan 2015 unter der Ideologie des Regenbogens" in übelster Weise diffamiert. Weiterlesen » < Grün-rote Regenbogen-Anschläge - Gedanken zur Woche Hintergrundinformationen von Jörgen Bauer (….worum geht es wirklich und was ist das Ziel?) Nachlesbar auch unter >>> Impulse www.christliche-impulse.de Webseite FCDI Christliche < < Bildungsplan 2015 – in Baden-Württemberg anbei eine Stellungnahme von Hartmut Steeb, dem "Generalsekretär der Evang. Allianz" zu der Bildungsplanreform unserer grün/roten Landesregierung zur Kenntnis. Liebe Grüße -Roland Schaak- 10 http://www.theeuropean.de/hartmut-steeb/7866-aufruhr-im-laendle < Gender:…. Genderideologie: Wer sich noch nie mit der Genderideologie auseinandergesetzt hat, oder wer gerne eine sachliche Hintergrundinformation dazu hören will, die man auch versteht, der sollte unbedingt den Link ganz unten aufrufen. http://www.youtube.com/watch?v=w4XRQ6dNh84 < < Transatlantisches Freihandelsabkommen TTIP verhindern! Hinter verschlossenen Türen verhandelt die Europäische Union seit Juli über das geplante Transatlantische Freihandels- und Investitionsabkommen (TTIP), um "Handelshemmnisse“ dies- und jenseits des Atlantiks abzubauen. Ein derartiges Abkommen gefährdet in hohem Maße unsere Landwirtschaft, unsere Verbraucherschutz, unsere Gesundheitsstandards, unsere Umweltschutzauflagen sowie viele andere hoch sensible Bereiche unseres Lebens. Es erlaubt US-amerikanischen Firmen, direkt Einfluss auf europäische Gesetzgebung zu nehmen und gewährt ihnen sogar hohe Schadensersatz, wenn Produkte - wie etwa genmaipulierte Nahrung oder Pflanzen - nach geltendem europäischem Gesetz (!) nicht eingeführt werden dürfen. Die Kennzeichnung gentechnisch veränderter Nahrungsmittel soll gleich ganz verboten werden, weil sie US-Firmeninteressen und -gesetzen widerspricht. Ich habe mich an der Unterschriftenaktion des Umweltinstitut München e.V. beteiligt und fordere einen sofortigen Verhandlungsstopp. Bitte helft mit, den Abschluss dieses entsetzlichen Abkommens zu verhindern und beteiligt euch an der Aktion unter http://www.umweltinstitut.org/stop-ttip -Jens Heinke- < 11 Zahlen, die man mal gehört haben sollte: Bevölkerung in Deutschland: Im Heft 32/2008 des Stern wird die Zahl der Migranten, d.h. der seit 1950 Zugewanderten und deren Nachkommen, mit 15,3 Mio. beziffert. Diese Zahl beruht auf einem Mikrozensus des Statistischen Bundesamtes. Daraus ergeben sich folgende Einzelwerte: - der Anteil der Migrantenfamilien beträgt danach 27%, - die Migrantenquote bei Kindern bis zu 2 Jahren 34%, - der Anteil der Migranten ohne Berufsabschlusse 44%, - Migranten im Alter zwischen 22 und 24 Jahren ohne Berufsabschlusse 54%, - türkische Migranten ohne Berufsabschluss 72%, - erwerbslose Migranten 29%, - einkommensschwache Migranten 43,9%, - Migranten in Armut 28,2%, - Migrantenkinder in Armut 36,2%, - türkische Migrantenkinder mit Misshandlungen und schweren Züchtigungen in den Familien 44,5 % und … - der Migrantenanteil bei Jugendlichen mit über 10 Straftaten in Berlin 79%. . Diese Zahlen veranschaulichen den Umfang des Problems der Integration von Migranten. < < Muss man „Campact“ ernst nehmen? . …..ich denke nicht, denn die haben doch eine Gegen-Petition gestartet, weil Ihnen die Petition dieses Nagolder Lehrers gegen den Bildungsplan 2015 der rot-grünen-Regierung in Baden-Württemberg nicht gepasst hat. . So etwas nenne ich die Toleranz der Intoleranten. Anm. –hn12 . Das folgende Schreiben von Jörgen Bauer ging an „Compact“: …..ich danke Ihnen sehr für Ihre freundliche Antwort. Ich habe Sie aufmerksam gelesen und mir auch die Links angesehen. Ich bin in der DDR in die Schule gegangen, wobei mir die DDR, wegen ihrer Lügen stets suspekt war. Ich ertappe mich manchmal dabei, den gleichen Widerwillen, wie einst gegen die DDR, auch gegen “dieses unser Land” – wie Helmut Kohl immer zu sagen pflegte –zu empfinden, und dazu tragen auch Dinge wie der besagte Bildungsplan bei, gegen den jetzt die Petition läuft. Ich kann mich ganz allgemein des Eindrucks nicht erwehren, dass wir uns in Richtung einer “Demokratur” bewegen. Es ist auch eine Diktatur der Gutmenschen vorstellbar, die ihre Mitmenschen zum Guten nötigen bzw. zu dem, was sie für “gut” halten. Darauf haben schon Staatsdenker im 19. Jahrhundert hingewiesen. Ich beobachte aufmerksam, was bei uns geschieht und informiere mich aus vielen seriösen und fundierten Quellen, und da ist mir zum Beispiel völlig klar, dass wir in Sachen CO2 total verdummt werden und dass die Energiewende ein totaler Schuss in den Ofen werden muss. Das geht zwangsläufig gar nicht anders. Vielleicht soll das Gendergetöse auch nur von den wirklichen Problemen ablenken? Kurzum, nach der Rassenlehre der Nazis, mit den Ariern, dem Sozialismus, mit dem sozialistischen Menschen, soll jetzt als nächstes der Gendermensch mit dem austauschbaren Geschlecht als ideologische Leitkultur – mit Sanktionen gegen diejenigen, die das nicht so sehen - kreiert werden. Und alle diese Ideologien sind und waren ”wissenschaftlich verbrämt”, weshalb man nicht alles was uns vollmundig im Namen der Wissenschaft weisgemacht wird, glauben sollte. Hinter dem was jetzt abgehen soll, steht die Genderideologie, die ihre Wurzeln in der “Frankfurter Schule” hat und wozu auch die von mir als solche bezeichneten “68er Chaoten” – im Übrigen meine Generation - ihren unseligen Beitrag geleistet haben, der bis heute – in Gestalt linkslastiger Medien - auf ungute Weise nachwirkt. 13 Für mich steht fest, dass Homosexualität und andere Deviationen, Fehlsteuerungen sind. Vergleichbar mit Behinderungen. Daran kann doch überhaupt kein Zweifel bestehen! Was aber wiederum nie heißen kann, dass man Behinderte, in diesem Fall Menschen, die nicht oder noch nicht zur vollen sexuellen Entfaltung gelangt sind, diskriminiert. Mir tun diese Menschen, ehrlich gesagt, leid. Leider wird der Wahrheit zuwider und von interessierten Kreisen behauptet, dass es sich hier um eine unabänderliche Prägung handelt, was absolut nicht zutrifft. Wie viel Leid entsteht dadurch, dass man Menschen, die das wollen, von einer Heilung abhalten will? Wenn jetzt versucht werden sollte, die Dinge so hinzubiegen, dass die dem normalen und gesunden Empfinden entsprechende Heterosexualität auch nur eine “sexuelle Orientierung” unter vielen ist, dann muss dem als offensichtliche Lüge, Irrlehre, Verführung der Jugend und Verdummung des übrigen Volkes, entschieden entgegengetreten werden. Und deshalb habe ich auch die besagte Petition unterzeichnet. Noch ein Wort zur JUNGEN FREIHEIT: Da ich mir gerne selbst ein Urteil und eine Meinung bilde, habe ich die als “rechts” bezeichnet Zeitung mal zur Probe abonniert um festzustellen, ob und inwieweit das zutrifft. (Wenn etwas als “rechts” bezeichnet wird, ist das für mich eher so etwas wie ein Qualitätsprädikat.) Ich fand die Zeitung, in der ich alles das erfahre, was in unseren weitgehend gleichgeschalteten Medien unterschlagen wird, sehr gut, weshalb ich sie abonniert habe. Was mich nicht davon abhält mir weiterhin ein eigenes Urteil zu bilden, denn man darf nie alles glauben, was in der Zeitung steht. Mit freundlichen Grüßen JÖRGEN BAUER Am Jagdschlössle 15 89520 Heidenheim - Tel. 07321 / 739115 14 From: [email protected] Sent: Wednesday, January 22, 2014 9:29 AM Subject: ,, Die Macht aus dem Unbekannten'' mit Reiner Feistle organisieren... Hallo liebe Aufgewachte, Landsleute, Kameradinnen und Kameraden und neu hinzugekommen-de Mitstreiter, ich bin gerade dabei einen Vortrag für Mitte 2014 mit Reiner E. Feistle auszuarbeiten. Ich möchte darum bei Euch anfragen ob wir wieder was in Niesky machen könnten, um den genannten Vortrag reibungslos zu gestalten. Es würde Reiner Feistle und mich persönlich als Organisator auch sehr freuen - wieder mit Euch und weiter hinaus die Runde mit Reiner zu vergrößern, denn das Jahr 2014 bringt uns mit Bestimmtheit auch reichlich positives mit sich. Super wäre wenn wir in Niesky, z. B. am Samstag den 14 Juni 2014 den Termin einplanen könnten! In der Anlage mein Vortragskonzept zum neuen Buch zur Ansicht. ,,'' Ich würde mich freuen bald was von Euch zu hören, um das organisatorische im Vorfeld zu korrodieren. Bei Interesse BITTE unter diese e-Post und Telefonnummer benutzen, siehe unten - eine eventuelle, ja feste Zusage mir schreiben wäre sehr hilfreich, Danke! Weitere Informationen zum Termin werden selbstverständlich diesbezüglich Euch umgehend mitgeteilt! Mit freundlichen Bitte Fernsprecher: Handtelefon : Grüßen diese 01578 und den besten Wünschen Klaus e-Post gern 03581 1599445 e-Post: Duschek aus GR weiterleiten! 7672887 [email protected] Veranstaltungsort: Quanten Harmonie 74336 Brackenheim-Ortsteil HAUSEN, Seeweg 1 http://www.quantenharmonie.de Beginn: 19.30 Uhr - Eintritt: 15 Euro Vortrag zu unserem neuen Buch „Eine Macht aus dem Unbekannten“ Deutsche Ufos – und ihre Einflüsse im 21. Jahrhundert? Reiner Elmar Feistle Freitag, 16. Mai 2014 Reiner Elmar Feistle • Geboren 1961 in Wangen im Allgäu; verheiratet, 4 Kinder • Seit Kindheit großes Interesse für den Weltraum und alles damit Zusammenhängende • Zum späteren Zeitpunkt Erlebnisse der „dritten Art" • Diverse Vorträge, Seminare und Fernsehauftritte in den 90er Jahren • Autor von: – „Die Unermesslichkeit des Seins" (1996) über die Ereignisse mit Außerirdischen und dem Paranormalen – „Unternehmen Aldebaran" (1. Band, 1997) in weit ausführlicherer Form, in Zusammenarbeit mit Jan v. Helsing – „Projekt - Aldebaran" (2. Band, erweiterte Neuauflage 2012) über neue Erfahrungsberichte der jungen und älteren Generation – „Aldebaran – die Rückkehr unserer Ahnen" (3. Band, 2010) mit umfangreicher Unterstützung durch verschiedene Autoren 15 – „Aldebaran – das Vermächtnis unserer Ahnen“ (4. Band, 2012) – „Eine Macht aus dem Unbekannten“ (Oktober 2013) Inhalt des Vortrags: Teil 1: Geschichtliche Aufarbeitung von 1917-1945 • Das Programm unserer Ahnen • Die Magie der Wewelsburg / Netzwerk-Sechmet • Vrilgesellschaft / Der Vril-Gedanke • Die magische Energie voller Rätsel • Gedankenpost / Schwingungsglocke Teil 2: Der Blick in die Gegenwart • Atmosphärische „Störungen“ • Der Rücktritt von Papst Benedikt • Eine ketzerische Arbeitshypothese • Krieg über unseren Köpfen • Moderne Kriegsführung in uralter Zeit • Von den Massenmedien verschwiegen • Nachklingendes Donnergrollen Es werden auch kurze Videos eingespielt. Anmeldungen: bitte bei Frau Gisela Chorvath E–Mail: [email protected] Tel: 07135/9398684 Mobil: 0177/3923924 From: Peter Mugay To: Sczepanek Sent:January 16, 2014 Subject: Anfrage und Monatsbrief Januar 2014 Servus, lieber Peter, ich hoffe, daß Du wohlauf bist - habe lange nichts von Dir gelesen! Brauchst Du Hilfe? Dann lass es mich wissen. Vorsichtshalber schicke ich Dir noch einmal den Preußischen Monatsbrief für Januar, falls Du ihn nicht erhalten hast. Es wäre schön, könntest Du ihn weitergeben. Alles Gute - Peter aus Pommern/Preußen ***** [email protected] Triftweg 29 16552 Schildow b. Berlin T.: 033056 / 82718 F.: 033056 / 42320 H.: 0173 70 89 448 Wort des Monats Halten wir uns alles vor Augen, was dem Volke willkommen und angenehm ist: wir werden finden, dass nichts so populär ist wie Frieden, Eintracht und Ruhe. 16 Marcus Tullius Cicero in „Staatsreden“ Inhalt Seite 2: Rapport zum Tage: Was Putin Gauck voraus hat Seite 4: Westliche Helden: Pussy Riot und Chodorkowski Seite 6: Bismarck und Russland Seite 6: Störende Großkreise Seite 10: Patrioten-Passagen: Frank, Renn und Kraus Seite 11: Preußische Daten: Blüchers Rheinübergang Seite 14: Beilage: Historie vom Brandenburger Tor Seite 19: Impressum Vorweg… …zunächst zwei Bitten: Haben Sie Anregungen, Wünsche, Kritiken oder gar Lobe für die Preußischen Monatsbriefe, dann teilen Sie uns diese doch bitte mit. Wir stellen uns gern auf Sie ein. Und: Die Ihnen per Mail zugesandten KOSTENLOSEN Monatsbriefe lassen sich unter dieser InternetAdresse aufrufen: www.Preussische-Monatsbriefe.de Bitte geben Sie diese Adresse an wache Geister weiter. Danke Da haben wir also den – nein, aber nicht doch den Salat, sondern den lang verhandelten Koalitionspakt des Dreierbundes von Schwarz, Grau und Blassrosa an der politischen Tete unseres Landes. Was drin steht, entspricht erfahrungsgemäß nicht dem, was in vier Jahren bilanziert werden muss. Das dürfte bei der seit Adenauer üblichen Regierungs- und Parteien-Praxis nicht verwundern: "Was interessiert mich mein Geschwätz von gestern.“ Die Hoffnung bleibt, dass in diesem oder jenem Detail des Liegengelassenen oder Verhunzten der vergangenen Legislaturperiode etwas korrigiert wird. Und wenn’s nur ein Gran wäre. Eisern aber wird von der Großen Koalition die Kontinuität im Großen gewahrt: Das betrifft die unvollendete 17 Souveränität (um nicht zu sagen die seit 1945 fürsorgliche „Abhängigkeit“) des Landes, den Korsett-Föderalismus, das zersplitterte Bildungssystem, die Armutsfront, das Arbeitslosenheer, den Kalten Krieg gegen die Ostdeutschen, die politische und militärische Einmischung in die Angelegenheiten souveräner Staaten und so weiter. Der Große Gauck wird weiter Gottvater spielen, die Kleine Kanzlerin ihre Schwurhand in der Knesseth und im Oval Office heben, das Parlament bei wichtigen Debatten in der Kantine schlafen und die mainstreamverflachten Medien ihren abgestandenen Senf wie gewünscht zu allem geben. Erich Maria Remarques Romantitel bringt die politische Vision des Dreierbundes für das neue Jahr auf den Punkt: „Im Westen nichts Neues.“ Die Schriftleitung Beilage: Öfter ein Tor des Krieges als eins des Friedens Wechselvolle Geschichte des Berliner Wahrzeichens Brandenburger Tor Zum Jahreswechsel 2013 zu 2014 stand das rund 200 Jahre alte Brandenburger Tor in Berlin wieder einmal im Mittelpunkt weltweiter Aufmerksamkeit: Rund eine Million Berliner und ihre Gäste aus nah und fern feierten am geschichtsträchtigen Wahrzeigen Berlins bis hin zur Siegessäule am Großen Stern eine aufwendig-spektakuläre Silvesterfeier, die mit einem atemberaubende Feuerwerk ihren Höhepunkt erlebte. Fernsehbilder gingen um die Welt. Die Party- oder Feiermeile zwischen Brandenburger Tor und der Siegessäule Dass ihrem architektonischen Kleinod ein ungewöhnlich bewegtes Schicksal beschieden sein wird, hätte sich Baumeister Carl Gotthard Langhans und Bildhauer Johann Gottfried Schadow nicht träumen lassen. Denn ein Paradoxen ist es schon: Das als Friedenstor errichtete Bauwerk musste oft als Port triumphales vor oder nach Kriegen oder anderen Kämpfen und Hadern herhalten. Ehe wir einigen von ihnen Revue passieren lassen, folgen zunächst Anmerkungen zum Bau 18 Nach dem Vorbild der Propyläen in Athen baute Langhans im Auftrag von Friedrich Wilhelm II. zwischen 1788 und 1791 ein neues, repräsentatives Stadttor-Ensemble. Dazu gehörten das Tor mit jeweils einer offenen Halle an den Seiten sowie zwei Bauten für die Wache und für die Steuerbehörde. Es gilt als erstes bedeutendes Werk des Berliner Klassizismus und sollte nach Willen des Erbauers den Sieg des Friedens über den Krieg symbolisieren. Der 20 Meter hohe Monumentalbau aus Elbsandstein ist 65, 5 Meter breit und 11 Meter tief. Er verfügt über fünf Durchfahrten, von denen die mittlere bis 1918 dem Herrscherhaus vorbehalten blieb. Kongenial setzte Schadow mit bildhauerischem Schmuck den Friedensgedanken fort. Er gruppierte je zwei Pferde links und rechts vor einen zweirädrigen Triumphwagen, den er von der Friedensgöttin lenken ließ. Neben der Quadriga lebt die gesamte Figuren- und Reliefplastik von der Friedensidee. Ministerieller Erlass von 1792 bestätigte die Künstler: Er bestimmte Preußische Monatsbriefe für das Bauwerk die Bezeichnung „Das Friedenstor“. Von Anfang an preschte der von feurigen Rössern gezogene „Char de Triomphe“ von West nach Ost. Eine Petitesse am Rande. Schadow suchte händeringend ein Modell aus Berlin für die Siegesgöttin und fand sie endlich in Friederike Jury, der Tochter des Berliner Hufschmieds Samuel Heinrich Jury. Dessen Bruder, der Potsdamer Kupferschmied Emanuel Jury, vollendete das Werk. Damalige Berliner rührte und ehrte es, Rieke als Göttin auf dem Brandenburger Tor zu sehen. Heutige erfreut es, dass mit Tatjana Jury regelmäßig eine Nachfahrin der Schadowschen Rieke in den ORB-Fernsehnachrichten als Moderatorin zu ihnen spricht. Immer wieder wandelte sich das Brandenburger Tor zu einem Tor des Krieges und der Niederlagen. So erlebte es am 27. Oktober 1806 den glorreichen Einzug Napoleons in Berlin nach seinem Sieg über Preußen bei Jena und Auerstedt. Er demütigte die Berliner mit seinem Befehl, die Quadriga nach Paris zu schaffen. Sie beschimpften ihn dafür als Pferdedieb. 1813 zogen wie 132 Jahre später Russen durch das Brandenburger Tor - damals jedoch als Mitstreiter in den Befreiungskriegen gegen Napoleon 19 sehr willkommen. Sie halfen, die mehr als siebenjährige französische Besatzungszeit zu beenden. Ein Jahr darauf, nach der Völkerschlacht bei Leipzig, kehrte die Quadriga im Triumphzug von Paris nach Berlin zurück. Riekes langer Stab wurde auf Befehl von Friedrich Wilhelm III. mit dem Eisernen Kreuz (die Berliner ulkten: ein Durchhalteorden) und dem preußischen Adler ergänzt. Die ersten Kämpfe der Märzrevolution von 1848 fanden in unmittelbarer Nähe des Brandenburger Tores statt. Der spätere Kaiser floh durch dieses Tor gen England, General Wrangel ritt am 10. November 1848 mit seinen Truppen hindurch, um „Friede und Ordnung“ im noch revolutionär-brodelnden Berlin wiederherzustellen. In seiner schneidigen Ansprache verkündete er: „Die Truppen sind jut, die Schwerter haarscharf jeschliffen, die Kugeln im Lauf.“ Die Revolutionäre hatten gedroht, Wrangels Frau aufzuknüpfen, falls er in die Hauptstadt einrücken würde. Unter dem Brandenburger Tor wandte sich der von Friedrich Wilhelm IV. Napoleon zieht in Berlin ein und nimmt die Quadriga mit nach Paris Wrangel 1848 auf dem Gendarmenmarkt zum Oberbefehlshaber der Truppen in den Marken ernannte General und Berliner Original an seinen Adjutanten mit der Frage: „Ob se ihr jetze woll uffjehangen haben?“ Tor des Friedens sagte und dachte bald keiner mehr. Das Tor sah 1864 die zurückkehrenden Truppen aus dem Krieg gegen Dänemark, zwei Jahre später eine Parade der Krieger nach dem Feldzug gegen Österreich und 1871 den Zug der Soldaten gegen Frankreich. Auch beim Ausbruch des Ersten Weltkrieges marschierten die Truppen durch dieses Tor gegen den „Erbfeind Frankreich“. Was Heutigen das Blut in den Adern erstarren lässt: Die Todgeweihten jubelten. Einmarsch der Sieger von 1871 Fackelzug am 30. Januar 1933 Nach monatelangem Machtkampf entließ Kaiser Wilhelm II. im März 1890 Reichskanzler 20 Bismarck. Der Architekt der deutschen Einheit „von oben“ bestieg eine offene Kutsche und rollte durch das Brandenburger Tor in den Ruhestand. Ein paar Jahre später folgte ihm der Kaiser. In der Revolution von 1918 fuhr er durch das Brandenburger Tor in die Emigration nach Holland. Unter und neben der Quadriga hatten sich beim Spartakusaufstand im Januar 1919 regierungstreue Truppen verschanzt. Die ihnen geltenden Schüsse zerfetzten auch die Friedensgöttin. Mit schwarzweißroten Fahnen und Hakenkreuzen am Stahlhelm marschierte die Brigade Ehrhardt durch das Brandenburger Tor, um für Kapp und Co. die Ebert-Regierung zu stürzen. Sie hisste auf dem Tor die Reichskriegsflagge und ritzte auf den abdeckenden Kupferplatten ein: „Hier lagen am 19. 3. 20 vier M.G.-Schützen und hatten Hunger.“ Die Nationalsozialisten feierten am 30. Januar 1933 mit einem Fackelzug durch das Brandenburger Tor die Machtübernahme im Staat und die Ernennung Adolf Hitlers als Reichskanzler. Rund um das Berliner Wahrzeichen tobte der Zweite Weltkrieg in seiner Endphase. Zirka 100 000 Einschüsse fügten dem Bauwerk schweren Schaden zu. Bereits 1942 war von der Quadriga 1942 weitsichtig ein Gipsabguss genommen worden; denn sie wurde mehrfach stark beschädigt. Nur ein Pferdekopf blieb vom Original Schadows erhalten, der im Berliner Märkischen Museum ausgestellt ist. Im Mai 1945 wehte auf dem kriegszerstörten Friedenstor die Rote Fahne. Nur kurz währte die Zeit der Hoffnung auf ein „Pax vobiscum“ für Berlin. Immerhin restaurierten Ost- und West-Berlin zwischen 1956 und 1958 gemeinsam das Bindeglied zwischen beiden Stadthälften - wenn auch mit Zähneknirschen und unendlichen politischen Querelen. Der Osten nahm sich des Bauwerks an, der Westen der Quadriga. Mit einer Rieke, die am Stab das Eiserne Kreuz und den Preußenadler trug. Was dem Osten missfiel. Er sägte die Reliquien kurzerhand ab, hievte Kunstwerk-Kopie in die Höhe und hisste die DDR-Fahne. Man befand sich nicht nur in Berlin nach dem gerade mal überstandenen heißen im kalten Krieg. Mit dem für die Stadt absoluten Tiefpunkt am 13. August 1961: Bau der Mauer, die vom Osten als antifaschistischer Schutzwall und vom Westen als Schandmal bezeichnet wurde. Auf der Westseite des Brandenburger Tores postierten sich trutzig uniformierte Ost- 21 Betriebskampfgruppler mit russischen Kalaschnikows, die der Legende nach ungeladen waren. Ödnis nach Kriegsende 1945 Genossen Kämpfer am 13. August 1961 Nach und nach avancierte der Langhans-Bau auf beiden Seiten zu einem beliebten Ort politischen Tourismus. Als gäbe es sonst was zu sehen, äugte man angestrengt in die jeweils feindliche Richtung und spürte beim Erzählen daheim so etwas wie Bewunderung: Was denn, du hast das Weiße im Auge des Feindes gesehen? Du Held. Im Juni 1987 richtete US-Präsident Ronald Reagan von der Westseite des Brandenburger Tores das Wort an Generalsekretär Gorbatschow: „Herr Gorbatschow, öffnen sie dieses Tor. Herr Gorbatschow, reißen Sie diese Mauer ein.“ Der Angesprochene tat es nicht. Noch nicht. Das Volk öffnete in jenem heißen Herbst des Jahres 1989 das Tor und riss die Mauer ein. Ganz und gar folgerichtig fanden ein Jahr später, am 3. Oktober 1990, vor dem Reichstag und am Brandenburger Tor die Feierlichkeiten zur deutschen Einheit statt. Mit dem letzten, aber frei gewählten DDR-Premier Lothar de Maizière. Gemeinsam mit ihm, dem Vorstandsvorsitzender der privaten Stiftung Denkmalschutz Berlin und Ehrenmitglied der Preußischen Gesellschaft Berlin-Brandenburg, bestieg 2002 eine Gruppe von Geschichtsinteressierten auf das Tor. Einige Impressionen von damals: Mit Lothar de Maizière Aug’ in Aug’ mit der Siegesgöttin Müde werdende Beine signalisieren auf dem sicheren Stahlgerüst, dass der Weg nach oben wie immer - beschwerlicher als angenommen ist. Vorneweg der Hugenotten-Nachfahre Lothar de Maizière, hinterher eine Gruppe höchst interessierter Historiker aus Aschaffenburg. Gelbe Schutzhelme dämpfen Püffe und Stöße niedriger Streben, manche Damen müssen lange Röcke raffen. Zwischenstation auf kleinem Podest an der gewaltigen Attika. Lothar de Maizière weist auf schwarze, graue und helle Gevierte. Das erste zeugt vom Zustand des Tores vor der Restaurierung: schwarze Kruste aus Berliner Luftschmutz und Taubendreck, das zweite von reinigender Kraft scharfen Gebläses und das dritte schließlich von der angePreußische strebten Wirkung modernster Lasergeräte. Ungläubiges Staunen löste die Information aus, dass etwa 100 000 Einschusslöcher von den letzten Kämpfen im zweiten Weltkrieg beseitigt werden 22 mussten. Kopfschütteln über die hohe Zahl und über den 57 Jahre langen Zeitraum zwischen Beschädigung und Restaurierung. Quer durch den waagerechten Korpus des Tores ging es weiter. Von unten ahnt man nicht, welch großer Raum sich einem erschließt. Im sogenannten Soldatenzimmer erfuhren die Historiker weitere Einzelheiten über die aufwendige Restaurierung. „Als wir die Schadens-Bestandsaufnahme in Händen hielten, waren wir erschrocken. Alles war noch schlimmer als befürchtet“, sagte Lothar de Maizière. Das Familienunternehmen Remmers AG aus Löningen bei Cloppenburg löste die schwere Aufgabe zu aller Zufriedenheit. In 22 Monaten reinigten Steinmetze, Putzer, Maler, Klempner, Zimmerleute des europäischen Marktführers in der Branche denkmalschützender Baustoffproduzenten die Fassade, erneuerten sieben Kilometer Fugen, wechselten 14 600 Steinteile und 1 000 Steinflicken. Um ein stark beschädigtes Säulenteil eine Trommel - auswechseln zu können, musste das Tor hydraulisch gestützt werden. Experten mischten 120 verschiedene Mörtelfarben, um den rechten Farbton für die etwa 30 Steinvarianten zu finden. Fallen am Tag der deutschen Einheit die letzten Hüllen, erstrahlt das Brandenburg Tor sandsteinfarbener Schönheit. Gegen üble Kulturschänder erhielten die Säulen einen GrafittiSchutz. Die gesamte Sanierung kostete 3, 9 Millionen Euro. Bezahlt vor allem von der Telekom. Sie durfte als Gegenleistung das eingehüllte SandsteinTor als riesige Werbefläche nutzen. Imagepflege an historischem Ort...Keinen Pfennig, pardon, keinen Cent mussten die Steuerzahlen berappen, was sie der Stiftung Denkmalschutz Berlin 23 hoch anrechnen. Deren Idee, die prekäre Finanznot der Stadt phantasievoll zu umgehen, sollte Schule machen. Eine geheimnisvolle Falltür an der Decke zog magisch die Blicke an sich. „Wer sie nach oben öffnet, landet direkt unter der Quadriga“, informierte der kundige Bauwerk-Cicerone und geleitete die Wissbegierigen sicher auf das - sagen wir - Dach des Tores. Wie es sich für einen Lothar de Maizière und Horst Köhler (heute Alt-Bundespräsident) 1995 vor dem Brandenburger Tor Rossebändigerin von heute auf dem Brandenburger Tor an der Quadriga solchen Ausflug geziemt, lachte die Sonne, leuchteten die Linden der Prachtallee grün wie nie nach oben, grüßte die Reichstagskuppel mit blitzenden Strahlen, schien die Viktoria auf der Siegessäule mit ihrem Lorbeerkranz herüberzuwinken und blickten die Hochhäuser am Potsdamer Platz ob ihrer architektonischen Dominanz leicht arrogant auf uns herunter. Sichtlich genossen alle das erhabene Gefühl, wahrscheinlich zum ersten und letzten Mal in ihrem Leben auf diesem weltberühmten Tor, dem Wahrzeichen Berlins, zu stehen. Peter Mugay Erinnerung an John F. Kennedy, der im Juni vor fünfzig Jahren in Berlin weilte und auch das Brandenburger Tor besuchet. Hinter ihm: Willy Brandt, dessen 100. Geburtstages im Dezember 2013 nicht nur die Berliner gedachten. Alle vor dem Brandenburger Tor, dessen Durchblicke von der Ostseite aus mit langen Tüchern zugehängt worden waren IMPRESSUM: CHEFREFDAKTEUR (V.I.S.D.P.): PETER MUGAY; [email protected]; ( 0173 7089448 ); www.preussische-monatsbriefe.de -- Link - 1.7 Mega-Bytes …alle BIleder vom Unten - sind in dem LINK! Patrioten-Passagen 24 Zum 100. Jahrestag des Ersten Weltkrieges 1914 - 1918 LEONHARD FRANK AUS DER ERZÄHLUNG „DIE URSACHE" Der Dunst der Schulen, der falschen Erziehung, der Eltern, Frömmelei, der Lüge, des ganzen stinkenden Moralgeschwürs bildet furchtbar drohend das Wort ,Ursache'... Fast alle Verbrechen werden von der falschen Erziehung, der verlogenen Moral, den unsittlichen sozialen Verhältnissen verursacht... Man muss daran arbeiten, dass die Ursachen der Verbrechen beseitigt werden... LUDWIG RENN (Eigentlich Arnold Friedrich Vieth von Golßenau) 1914 stand im deutschen Heeresbericht: Kriegsfreiwilligenregimenter stürmten mit prachtvollem Schwung unter Gesang von „Deutschland, Deutschland über alles". — Man kann sagen, bis heute leben die Völkischen von dieser Tatsache. Aber schon damals hatte ich meine Zweifel. Wenn man mal so einen Sturm mitgemacht hat, und da soll man sich vorstellen, dass die gesungen haben? Wie denn gesungen? Während sie vorrannten gegen ratternde Maschinengewehre? Außer Atem singen? Oder während sie auf dem Bauch lagen und schossen, mit dem Gefühl: wenn ich dich nicht totschieße, schießt du mich tot! Ich habe es ja erlebt, dass einer während eines Sturmes Veilchen gepflückt hat — nämlich als die vorderste französische Linie überrannt war und sich gerade kein Gegner zeigte. Aber dass einer vaterländische Gefühle gehabt hätte während eines Sturmes, wo einem so viel greifbare Dinge vor Augen kommen — und vor allem während eines missglückten Sturmes zu singen? Nein, das ist Lüge, ist eine bloße Phrase, und eine verflucht blutige! KARL KRAUS EIN SOLDATENLIED Oktober 1917 In einem totenstillen Lied vom Weh zum Wort die Frage zieht: Wer weiß wo. 25 Wer weiß, wo dieses stille Leid begraben liegt, es lärmt die Zeit vorüber so. Sie schweigt nicht vor der Ewigkeit, und stirbt und ist doch nicht bereit zur letzten Ruh. In einem lebenslauten Lied vom Wahn zum Wort die Frage zieht: Wer weiß, wozu! Preußische Daten 1.Januar 1604 (vor 410 Jahren): In der neuen Polizeiordnung von Kurfürst Joachim Friedrich wird verfügt, „wie es mit Kost, Tracht, Kleidung und etlichen anderen Sachen hinfüro in den Residenzstädten Berlin und Cölln an der Spree soll gehalten werden". 1.Januar 1699 (315): Die „Churfürstl. Brandenburgische Post-Ordnung und Taxe in Berlin“ legt fest, „an welche Örter Briefe bestellet werden können, und was dafür an Brief-Porto gegeben werden muß“. Beim spektakulärem Rheinübergang 1.Januar 1814 (200): Rheinübergang der Schlesischen Armee unter dem preußischen Generalfeldmarschall Blücher. Sie überschreitet in Verfolgung der napoleonischen Armee und im Vormarsch auf Paris auf einer russischen Brücke aus Leinwandpontons von Kaub (Taunus) aus den Rhein. “Marschall Vorwärts” macht seinem Namen alle Ehre: Unter seinem Kommando überqueren innerhalb von nur fünf Tagen rund 50.000 Soldaten, 15.000 Pferde und 182 Geschütze der Schlesischen Armee den Strom. Sehens- und Wissenswertes dazu bietet das Blüchermuseum in Kaub am Rhein. 1.Januar 1819 (195): Die erste Nummer der „Allgemeinen Preußischen Staatszeitung“ erscheint. Das Verkündungsblatt der preußischen Regierung soll „die Untertanen des preußischen Staates“ auf neue Verfügungen, Maßregeln und Gesetze der Regierung vorbereiten oder erläutern und ihre Zweckmäßigkeit zeigen. 26 1.Januar 1839 (175): Prediger Bultmann gründet einen „Verein zur Beaufsichtigung entlassener Strafgefangener und aus Bordellhäusern herausgetretener Frauenzimmer“. Er geht aus dem „Verein zur Fürsorge entlassener Strafgefangener“ hervor. Preußische Monatsbriefe 12 2.Januar 1674 (150): Durch kurfürstliches Edikt erhält die Dorotheenstadt die Rechte einer Stadtgemeinde. Die Hauptstraße der vierten städtischen Gründung ist eine mit sechs Baumreihen bepflanzte Allee, die spätere Straße Unter den Linden. 3.Januar 1869 (145): Ein erstes provisorisches Mädchen- und Frauenasyl mit 60 Betten ist vom Friedrich Werderschen Bezirksverein in der Wilhelmstraße/Ecke Dorotheenstraße (BerlinMitte) eröffnet worden. Als erste kommt ein 18-jähriges Dienstmädchen unter. 5.Januar 1854 (160): Das Berliner „Droschken-Reglement“ gestattet auch den Betrieb von Nachtdroschken 6.Januar 1884 (130): Der deutsche Ingenieur und Erfinder Paul Nipkow erhält ein Fernsehpatent. Seine Nipkow-Scheibe kann 30-Zeilen Bilder, zum Beispiel von einer Person, durch Rotieren der Scheibe an die Wand projizieren. 9.Januar 1499 (515): Kurfürst Johann Cicero stirbt im Alter von 43 Jahren in Arneburg bei Stendal. Er festigte das Land und betrieb die Gründung der Universität Frankfurt an der Oder (Viadrina), die dann sein Sohn und Nachfolger Joachim I. Nestor vollendete. 10.Januar 1359 (655): Die Vorrangstellung der Spreestädte vor anderen märkischen Städten wird vom Landtag in Berlin-Cölln bestätigt. Außerdem verabschiedet er Beschlüsse zur Bekämpfung von Verbrechern und von Störern des Landfriedens. 11.Januar 1829 (185): Sechster Ehrenbürger Berlins wird Friedrich Freiherr von Schuckmann, Königlicher Wirklicher Geheimer Staatsminister, Ritter des Schwarzen und des Roten Adler-Ordens. 12.Januar 1684 (330): Der Große Kurfürst Friedrich Wilhelm erweitert das Edikt vom 22. Januar 1683 über die Bestrafung des Hofdiebstahls auf die Entwendung von Gold, Silber, Möbeln und anderen Kleinodien aus dem Besitz der gesamten kurfürstlichen Familie. Der Große Kurfürst jagt im Pferdeschlitten über das Haff 15.Januar 1679 (335): Der Grosse Kurfürst Friedrich Wilhelm führt seine Truppen im Kampf 27 gegen Schweden über das Frische Haff. Er vertreibt unter persönlicher Führung eines Heeres die im Herzogtum Preußen eingefallenen Schweden bis über die Grenze nach SchwedischLivland zurück. Preußische Monatsbriefe 13 15.Januar 1729 (285): König Friedrich Wilhelm I. wird bei einer Sauhatz bei Köpenick verwundet und zur ärztlichen Versorgung ins Schloss Köpenick gebracht. 16.Januar 1899 (115): Das Preußische Abgeordnetenhaus tagt erstmals in seinem neuen Gebäude in der Prinz-Albrecht-Straße 4/5 (Niederkirchnerstaße, Berlin-Mitte). Der deutsche Kaiser und preußische König lehnt die Architektur des nach Plänen von Friedrich Schulz errichteten Gebäudes im Schinkelschen Stil ab. 17.Januar 1709 (305): Friedrich I. verfügt mit einem Edikt die Vereinigung der Städte Berlin und Cölln samt Vorstädten und der neugegründeten Städte Friedrichswerder, Dorotheenstadt und Friedrichstadt zur einheitlichen preußischen Haupt- und Residenzstadt Berlin. Die vereinigte Stadt hat 55.000 Einwohner. 20.Januar 1859 (155): Bettina von Arnim, geborene Elisabeth Catharina Ludovica Magdalena Brentano, stirbt in Berlin. Die Schriftstellerin lebte mit Achim von Arnim abwechselnd auf Gut Wiepersdorf und in Berlin. Von ihr stammt die sozialkritische Schrift „Dies Buch gehört dem König“. 23.Januar 1874 (140): Kronprinz Friedrich Wilhelm (Friedrich III.) und Kronprinzessin Victoria nehmen an der Hochzeit von Prinz Alfred von Großbritannien mit Großfürstin Maria von Russland in Petersburg teil. 24.Januar 1754 (260): In der Akademie der Wissenschaften werden die Worte von Friedrich II. zu Ehren des verstorbenen Architekten Hans Georg Wenzeslaus von Knobelsdorff verlesen. An diesem Tag feiert Friedrich der Große seinen 42. Geburtstag. 28 24.Januar 1819 (195): Die Berliner Landsmannschaft „Marchia“ (Studentenvereinigung der Märker) vermerkt in ihrem Stammbuch diesen Tag als den ihrer Wiederbegründung, nachdem sie sich im Februar 1813 aufgelöst hatte. 27.Januar 1859 (155): Prinz Wilhelm von Preußen, späterer Kaiser Wilhelm II. (1888- 1918), wird in Berlin geboren. Seine Eltern waren Kronprinz Friedrich Wilhelm, der 1888 als Kaiser Friedrich III. regierte, und die aus England stammende Prinzessin Victoria. 28.Januar 1869 (145): Die „Spenersche Zeitung“ berichtet über die Natureis-Gewinnung auf dem Rummelsburger See: „Das Eis wird dort vermittelst Dampfmaschinen in reguläre Quadern zerschnitten und durch den Pächter, Maurermeister Bolle, in Eisschuppen fest zusammengepackt.“ 30.Januar 1864 (150): Generalfeldmarschall von Wrangel kündigt der dänischen Regierung die Besetzung Schleswigs an. Einen Tag später trifft Kronprinz Friedrich Wilhelm (Friedrich III.) im Hauptquartier des Generalfeldmarschalls ein. Fro To: Sczepanek Peter K. Subject: Zum 100. Jahrestag des Ersten Weltkrieges 1914 - 1918 Ursache Verdrängen - Broschüre über wirkliche Kriegsgründe. Sehr geehrter Herr Sczepanek, unten stehende Mitteilung zu Ihrer Information und Verwendung. Mit freundlichen Grüßen Jürgen Zauner Ursache Verdrängen - Broschüre über wirkliche Kriegsgründe. Nach „Die Deutschen in Polen 1918 bis 1939“ hat die Landsmannschaft Ostpreußen (LO) in Nordrhein-Westfalen mit „Danzig und Ostpreußen – zwei Kriegsanlässe 1939“ eine interessante Broschüre herausgegeben, die auf einem Vortrag basiert. Der Autor ist Gerd Schultze-Rhonhof. Wie in seinem wohl bekanntesten Werk, „Der Krieg, der viele Väter hatte“, sucht der Träger des 29 LO-Kulturpreises für Wissenschaft wissenschaftlich korrekt und politisch unkorrekt nicht nur auf Seiten der Kriegsverlierer nach Ursachen für den Zweiten Weltkrieg. Als drei Kriegsursachen stellt der Autor die „Missachtung der Selbstbestimmung und der Menschenrechte der deutschen Minderheit in Polen“, die „Abtrennung der Stadt Danzig aus dem deutschen Staatsverband und die Gebietsabtrennung Ostpreußens vom deutschen Kerngebiet“ vor. Vollständiger Artikel mit Zusatzinformationen unter: http://www.lo-nrw.de/Info/Landesgruppe/2013/PAZ-Rezension.htm Weitere Berichte unter: Landesgruppe aktuell: http://www.ostpreussen-nrw.de/Info/Landesgruppe/ Aktuelles aus NRW: http://www.ostpreussen-nrw.de/aktuelles/NRW/ Forum: http://www.ostpreussen-nrw.de/Forum/ http://www.ostdeutsches-forum.net/aktuelles/ http://www.ostdeutsches-forum.net/antifa/berichte/ http://www.ostdeutsches-forum.net/Zeitgeschichte/ http://www.ostdeutsches-forum.net/Heimatarbeit/ http://www.ostdeutsches-forum.net/EUFV/ http://www.ostdeutsches-forum.net/Mediathek/ http://www.ostdeutsches-forum.net/TV/ Alles zum Thema Preußen: http://www.odfinfo.de/Media/Geschichte/ Deutschlandtreffen 2011 in Erfurt: http://www.odfinfo.de/Div/DT-Erfurt-2011/ 30 Kleines Ostpreußentreffen 2013 auf Schloß Burg http://www.odfinfo.de/Div/Schloss-Burg-2013/ Update-Übersicht der letzten Tage: http://www.ostdeutsches-forum.net/Div/update-infos.htm Feeds im ODF: http://www.ostdeutsches-forum.net/feeds/ http://www.ostdeutsches-forum.net/Dialog/ Ostdeutsche Termine: http://www.ostdeutsches-forum.net/Termine/ From: Peter Börner To: 'Peter K. Sczepanek' Sent: December 20, 2013 Subject: Dank und Weihnachtsgruß Lieber Herr Sczepanek, kurz vor Weihnachten möchte ich mich für die regelmäßige Zusendung Ihrer Nachrichten bedanken. Eine unglaubliche Fülle, bei der man - wie Sie schreiben - quantitativ, und - so meine ich - auch qualitativ auswählen muss! Doch bei sorgfältiger Sichtung und kluger Auswahl, zu der ich mir leider nicht immer die Zeit nehme, kann jeder Ihrer Leser (wie viele sind es eigentlich?) Neues und Wichtiges erfahren, zu dem er sonst keinen Zugang hätte. Dafür meinen herzlichen Dank! Sicher ist die Freude an der Musik und Ihre Mitwirkung im Chor ein guter seelischer Ausgleich für die bestimmt oft belastete Redaktionsarbeit. Ich wünsche Ihnen noch dazu - ein gnadenreiches Weihnachtsfest und ein glückliches Neues Jahr. Als kleines Weihnachtsgeschenk im Anhang ein alter Bunzlauer Teller mit dem Weihnachtsmann auf dem Weg zu Ihnen, lieber Herr Sczepanek. Es grüßt Sie Ihr Peter Börner Schilfweg 4 53721 Siegburg Tel. 02241-590019 From: Peter K. Sczepanek To: peter-boerner Bunzlau Sehr geeherter Herr Peter Börner, 31 sehr nett das zu hören, was Sie mir schreiben - danke auch. meiner Frau, habe ich das jetzt geziegt - sie ist in Schlesien, wo ich dort morgen früh hinfahre, und bleibe bis 17.1.2014 Nachdem - zeige ich das auch meiner Lesern! Nicht alle davon wissen - was kostet das zeitlich und nicht nur... um so periodisch so viel zeigen... Sie haben das gut geschätzt - danke Ihnen. Noch viel muss ich heute tun - deswegen, muss ich mich verabscheden - und wünsche auch Frohe Weihnachten. Glück auf Peter K. Sczepanek Sent: Friday, December 20, 2013 Servus, mam jeszcze wiele do przygotowania, bym jutro rano wyjechal - ale tu dobra okazja - cos wam pokazac... chyba jak wroce podam to do wgladu innym... by moji czytelnikow - nad tym sie zastanowili - jakie maja oni korzysci - dostawania rzeczy - z obu stron Odry i dwu jezycznie - bo niektrzy to nawet traktuja jako nauka jezyka!! Mily gosc, nieznajomy, docenia prace, jaka wkladam w te internetowa prace, z reguly by cie w lyzce wody utopili - niektorzy czytelnicy, jak by mogli, dlatego poslyma wam - ze tez tacy sa - jacy wiedza co to kosztuje czasu i wyrzeczen, jak musi rodzina . tzn malzonka Krysia przy tym zeby zacisc - bym tyle czasu mogl na to poswiecac i duzo na to mam wydatkow - i to idzie ponad 10 lat. - Przy okazji masz tez piekny Bunzlauer-teller z Mikolajem - do naszej "kolekcji" obrazkowej peter k. sczep. www.skrwl.de - Sängerkreis Rhein-Wupper/Leverkusen e.V. Ehrensache - Einladung zur „Festlichen Stunde“ - in „Bayer Kasino Leverkusen“ Jubilarehrung am 26.01.2014, 11.00 Uhr Ob Musik- oder Chorevents, Konzerte und Vorträge oder eindrucksvolle Veranstaltungen: Hier sind Sie richtig, wenn Sie sich über die Veranstaltungen und Künstler informieren wollen, die der Sängerkreis an- und aufbietet. Sie können einen Blick in unseren Veranstaltungskalender werfen und per E-Mail weitere Informationen zu unserem Programm bzw. Informationen zu den einzelnen Chören anfordern. 32 Startseite Termine Bilder Chöre Links Impressum Vorstand Angaben nach dem TDG / MDStV Sängerkreis Rhein-Wupper/Leverkusen e.V. Schellberg 37 40789 Monheim Telefon - Telefax +49 (0)2173 / 27 25 32 Anbieter i.S.d. TDG / MDStV: Sängerkreis Rhein-Wupper/Leverkusen e.V. vertreten durch die Vorsitzende Frau Christiane Borchardt An der Luisenburg 5b 51379 Leverkusen Telefon +49 (0)2171 / 73 84 97 Email: [email protected] Internet: www.skrwl.de Mitgliedschöre im Sängerkreis Rhein-Wupper/Leverkusen Bild Name des Chores Gründungsjahr Kontakt Baumberger Männerchor 1884 Kontakt Chor Color 2002 Kontakt Chorgemeinschaft Langenfeld 1875 1875 Kontakt Damenchor Dürscheider Dreiklang e.V 1986 Kontakt Frauenchor 1949 Leichlingen 1949 Kontakt Frauenchor Baumberg 1977 1977 Kontakt Frauenchor Metzholz 1993 1993 Kontakt FusionaLEVokale e.V. 2003 Kontakt Gemischter Chor Schlebusch e.V. 1945 Kontakt Kammerchor Langenfeld 1994 Kontakt Klangfarben vocale Monheim e.V. 1988 Kontakt 33 Langenfelder Frauenchor 1976 1976 Kontakt Langenfelder Kinder- und Jugendchor 1975 e.V. Kinderchor 1975 Kontakt Langenfelder Kinder- und Jugendchor 1975 e.V. - Voice Mail 1995 Kontakt Leverkusener Damenchor "Bergisches Echo" 1977 Kontakt Leverkusener Kinder- und Jugendchor e.V. - ChoryFeen - 1995 Kontakt Leverkusener Kinder- und Jugendchor e.V. - Chorspatzen 1949 - Kontakt Leverkusener Kinder- und Jugendchor e.V. - Jugendchor - 1949 Kontakt Leverkusener Kinder- und Jugendchor e.V. - Junge Vokalisten - 1949 Kontakt Leverkusener Kinder- und Jugendchor e.V. - STIM_men 2011 Kontakt Leverkusener Kinder- und Jugendchor e.V. -Coro Belcanto- 2007 Kontakt Leverkusener Kinder- und Jugendchor e.V. -Coro Crescendo- 1949 Kontakt Leverkusener Kinder- und Jugendchor e.V. Kinderchor 1949 Kontakt Liederkranz Leichlingen-Bennert 1850 e.V. 1850 Kontakt M.A.M.M. 2011 Kontakt M.G.V. "Philomele" Berghausen 1880 Kontakt MGV Dürscheid 1889 e.V. 1889 Kontakt MGV Harmonie 1874 Monheim e.V. 1874 Kontakt MGV Herscheid 1856 e.V. 1856 Kontakt MGV Liederkranz Metzholz e.V. 1890 Kontakt 34 MGV Loreley Leverkusen-Schlebusch e.V. 1886 Kontakt MGV Lützenkirchen e.V. 1893 Kontakt Monheimer Kinder- und Jugendchor e.V. 1996 Kontakt Männerchor 1846 Hitdorf 1846 Kontakt Männerchor 1860 Reusrath e.V. 1860 Kontakt Männerchor Bayer Leverkusen e.V. 1904 Kontakt Männerchor Bruchhausen 1864 e.V. 1864 Kontakt Männerchor Germania Opladen 1905 Kontakt Männerquartett "Harmonie" Bürrig-Rheindorf 1926 Kontakt Opladener Chorgemeinschaft e.V. 1890 Kontakt Opladener Frauenchor 1962 1962 Kontakt Opladener Männergesangverein 1890 1890 Kontakt PRIMA VOCALIS 1990 Kontakt Quartettverein "Wiehbacher Echo" BurscheidHeddinghofen 1926 Kontakt Quartettverein Gladbach 1919 e.V. 1919 Kontakt Quartettverein Leichlingen-Oberschmitte 1926 Kontakt Quettinger Männergesangverein 1914 Kontakt Singkreis Leverkusen e.V. 1954 Kontakt Sängervereinigung Leverkusen-Manfort 1882 Kontakt VoiceArt e.V. 1993 Kontakt Young Music Choir Dürscheid 2007 Kontakt … 35 Ich habe in den Baumberger Männerchor Monheim/Rh und Männerchor Bayer Leverkusen und Madrigal-Chor-Schloss Benrath - gesungen und …singe ich weiter im MCB -pksczep. In Tychy, Katowice, Düsseldorf, Monheim am Rhein - singe ich 50 Jahre - spiewam 50 lat. Mehr als hundert Jahre Sangesfreude Männerchor Bayer Leverkusen e.V. Der Männerchor Bayer Leverkusen e. V. ist einer der vielen durch die Bayer AG geförderte Vereine. Mit seiner überdurchschnittlichen Qualität gehört der 1904 gegründete Chor zu den renommierten Männerchören dieser Region. Über hundert Jahre betreibt der Männerchor Bayer Leverkusen "Image-Werbung nach Noten" und erfolgreichen "Kultur-Export" im In- und Ausland. Konzerttourneen nach USA, Brasilien, Japan, Korea und Konzerte in herausragenden Konzerthäusern vorgenannter Länder zeugen von hohem musikalischen Standard des Chores. Er hat immer wieder Begeisterung hervorgerufen und die Chormitglieder als hervorragenden Repräsentanten einer Botschaft ausgewiesen: Bayer, das ist auch Kultur. Im Sommer 2004 erhielt der Bayer Männerchor von Bundespräsident Rau die Zelterplakette. Er würdigte damit das hundert Jahre währende Engagement des Chores für Kultur und Chorgesang. Seit seiner Gründung ist das Erholungshaus Leverkusen (heute Kulturhaus) musikalische Heimat des MCB. Wien/Zürich, am 23 Jänner 2014 Alter Streit um enteignete Vermögen – Die Neue Zürcher Zeitung berichtete am 16.1.2014 Das Tauwetter zwischen Liechtenstein und der Tschechischen Republik führte zu einer Historikerkommission, welche die gemeinsame Geschichte aufarbeitete. Die Frage der Entschädigung für enteignete Vermögen blieb ausgeklammert. http://www.nzz.ch/aktuell/schweiz/ungeloeste-fragen-zwischen-liechtenstein-und-tschechien1.18222069 Einladung zum Lichtbildervortrag 800 Jahre Burzenland Geschichte und aktuelle Bilder der siebenbürgisch-sächsischen Kirchenburgen, einschließlich Kronstadt Lic. phil. Edda Petri HR. Pfr. Mag. Volker Petri Samstag, 8. Feber 2014 - Beginn: 15 Uhr Museum der Heimatvertriebenen Vöklabruck, Salzburgerstraße 8 a Eintritt: freiwillige Spenden 36 Informieren Sie sich auch im Internet unter http://hausderheimat.npage.de/ Mitgliedschöre im Sängerkreis Rhein-Wupper/Leverkusen SdP - Wien, am 21. Jänner 2014 Riga und Pilsen als Kulturhauptstädte Europas Utl.: Vergessene und verdrängte ostdeutsche Kultur Als eine jährliche Kulturinitiative der Europäischen Gemeinschaft bzw. seit 1995 der Europäischen Union gibt es seit 1985 den Titel Kulturstadt, seit 1999 Kulturhauptstadt Europas. Bis 1999 war es jeweils nur eine Stadt, seit 2000 sind es mindestens zwei bedeutende europäische Städte. Vor der politischen Wende der Jahre 1989 bis 1991 waren es verständlicherweise nur Städte diesseits des Eisernen Vorhangs: Athen (1985), Florenz (1986), Amsterdam (1987), West-Berlin (1988), Paris (1989), Glasgow (1990), Dublin (1991). Da von Seiten der EG für mehrere Jahre voraus geplant wurde, und die Verantwortlichen mit der historischen politischen Umwälzung in Europa nicht rechneten, waren auch bis 1998 alle ausgewählten Städte im westlichen Europa: Madrid, Antwerpen, Lissabon, Luxemburg, Kopenhagen, Thessaloniki und Stockholm. Erst 1999 waren mit Weimar und 2000 mit Krakau und Prag erstmals Städte des ehemaligen Ostblocks vertreten. 2007 finden wir dann mit Hermannstadt, 2009 mit Wilna, 2010 mit Fünfkirchen und 2011 mit Reval wieder alte kulturelle Zentren, wobei aber diese Kulturhauptstädte nur als Sibiu, Vilnius, Pécs und Tallinn genannt wurden und im Bewusstsein der Europäer als Städte der rumänischen, litauischen, ungarischen und estnischen Kultur galten. Das galt auch, als 2012 Marburg an der Drau und 2013 Kaschau gewählt wurden, und ist in diesem Jahr 2014 für Riga zu spüren. Wenn 2015 Pilsen und 2016 Breslau vorgesehen sind, dürfte es leider nicht anders sein. Welcher Mitteleuropäer kennt Maribor und Košice als deutsche Stadtgründungen und wer verbindet das im Deutschen und Lettischen gleichklingende Riga mit deutscher Kultur? Schon jetzt muss von den Kulturreferenten der Vertriebenen der deutsche Beitrag zur Kultur Rigas und der nächsten Kulturhauptstadt Pilsen vorgestellt werden, was leider für Reval, Marburg und Kaschau nicht geschah. Am Vorabend des Zweiten Weltkrieges hatte der baltendeutsche Dichter Werner Bergengruen sein Buch veröffentlicht „Der Tod von Reval“. Heute ist der Autor so vergessen wie der deutsche Name von Tallinn. Der aus Riga stammende Bergengruen hatte dem alten Reval ein Denkmal gesetzt, ehe es die Nationalsozialisten am 23. August 1939 im Hitler-Stalin-Pakt den Moskauer Kommunisten überließen. Die Deutschen aus Reval und Riga wurden umgesiedelt, „Heim ins Reich“ geholt. Jahrzehntelang kannte kaum jemand in Tallinn oder in Riga den Dichter. Erst seit der Unabhängigkeit Estlands und Lettlands wurde er wieder entdeckt und übersetzt. Bei uns dagegen kennen heute kaum Germanistikstudenten den Namen Bergengruen. Für Bergengruen weitete sich in der Fremde seine baltische Heimat „zu einer heilen Welt, die verletzlich, verlierbar, doch immer wieder auffindbar ist“, wie seine Tochter Luise Hackelsberger feststellte. Das 1201 gegründete Riga hat der deutschen Literatur nicht nur Bergengruen geschenkt, sondern war Geburtsort vieler anderer großer Deutscher und Österreicher. Der österreichische Feldmarschall Johann Ludwig Alexander von Laudon ist dort geboren, der Neffe des großen Generals Maria Theresias Ernst Gideon von Laudon. Aus der Vielzahl anderer berühmter Namen nennen wir nur den Afrikaforscher Georg Schweinfurth, den Humoristen Heinz Ehrhard, die evangelische Theologin Fairy von Lilienfeld und Namen wie Johann Karl von Bähr, Ida Kerkovius, den Nobelpreisträger Wilhelm Ostwald oder den Erfinder der Kleinbildkamera „Minox“ Wilhelm Zapp. Der 1905 geborene wurde 1914 mit seiner Familie in den Ural umgesiedelt und konnte erst 1919 nach Riga zurückkehren. Als er im Jahre 2000 sechs Jahrzehnte nach der Umsiedlung von 1940 nach Deutschland erstmals wieder in Riga war, verlieh ihm die Universität Riga die Ehrendoktorwürde. Dr. Rudolf Grulich 37 From: - Adam - To: pksczepanek Sent: Tuesday, January 21, 2014 Subject: Ciekawy artykuł o działalności Czechów na Zaolziu Pozdrawiam A.Scz. Czechy Polakom-1 i -2 na Zaolziu -1918-1938 - pdf - jako PL-zalacznik z czasopisma Tu pokrewne tematy - …….was ähnliches - CZ-PL: Sudetendeutscher Pressedienst (SdP) Redaktion, Herausgeber, Medieninhaber: Sudetendeutsche Landsmannschaft in Österreich (SLÖ) Bundespressereferat: A-1030 Wien, Steingasse 25 Telefon: 01/ 718 59 19 * Fax: 01/ 718 59 23E-Mail: [email protected] www.sudeten.at ZVR-Zahl: 366278162 SdP Wien, am 21. Jänner 2014 Tschechischer Staat verkauft ehemaliges deutsches Dorf bei Aussig a.d.Elbe/Ùsti nad Labem Wie Radio Prag berichtete, bietet der tschechische Staat die zerstörte Gemeinde Wittine/Vitín; unweit von Kleinpriesen/Malé Březno, im Landkreis Aussig/Ùsti zum Verkauf an. Das Dorf wurde einst von Deutschen bewohnt, die nach dem Zweiten Weltkrieg von hier vertrieben wurden. Ihre Gehöfte wurden anschließend eine Zeitlang von der tschechoslowakischen Armee des Generals Ludvík Svoboda genutzt, danach aber dem Verfall preisgegeben. In dem Ort, in dem damals viele Zwetschken- und Birnbäume blühten, stehen heute nur noch Ruinen. Die für die Liegenschaft zuständige Verwaltungsbehörde bietet jetzt einige hundert Quadratmeter des Grundstücks, auf dem Wittine stand, für einen Kaufpreis von umgerechnet 14.600 Euro an. Die Bewerbungsfrist läuft bis Ende Jänner. Eine Neubebauung der Ortschaft gilt jedoch als unwahrscheinlich, da sie inmitten des Naturschutzgebiets Böhmisches Mittelgebirge liegt. Das strenge Naturschutzgesetz verbietet tiefere Eingriffe in die Landschaft. Quelle: Radio Prag Newsletter - 18.01.2014 Dazu meint der Bundesobmann der Sudetendeutschen Landsmannschaft in Österreich (SLÖ) Gerhard Zeihsel, dass der Hehlerpreis zumindest für das im Aufbau befindliche „Museum der Deutschen in der Tschechischen Republik“ vom Collegium Bohemicum in Aussig fließen sollte, wo hoffentlich die Verbrechen an der sudetendeutschen Bevölkerung 1945/46 – nach dem Ende des 2. Weltkrieges – dokumentiert werden sollten. Gerade das Massaker auf der Beneš-Brücke in Aussig am 31. Juli 1945 verlangt danach. Unmittelbar nach einer Explosion in einem Munitionsdepot kurz nach 15.30 Uhr begannen Gewaltexzesse gegen die deutsche Bevölkerung der Stadt. Der Gewaltausbruch war bestens vorbereitet und stand im Zusammenhang mit der Potsdamer Konferenz der alliierten Siegermächte, die kurz vor dem Abschluß stand: Die tschechoslowakische Regierung schob die Schuld an dem so offensichtlich von ihr selbst organisierten Gemetzel den 38 Sudetendeutschen zu und verlangte deswegen von den Alliierten die Zustimmung zu einer schnelleren Vertreibung. Das Wissen um die Hintergründe, den Verlauf und die Folgen dieses Massakers hat in den vergangenen Jahren – auch durch die Arbeiten tschechischer Autoren – deutlich zugenommen. So wurde das Massaker vermutlich von demselben Mann vorbereitet, der auch den Brünner Todesmarsch organisiert hat, Stabskapitän Bedrich Pokorny, einem vormaligen Gestapo-Spitzel. Die beiden größten an den Sudetendeutschen begangenen Verbrechen wurden also anscheinend von derselben Person organisiert. Aufgrund der damals herrschenden wirren Verhältnisse läßt sich die Zahl der unschuldigen Opfer nur schätzen, halbwegs verläßliche Angaben schwanken zwischen 800 und 2000 Toten. Den Forschungsstand von 2001 gibt das Buch von Dr. Otfried Pustejovsky "Die Konferenz von Potsdam und das Massaker von Aussig am 31. Juli 1945" wieder. Informieren Sie sich auch im Internet unter http://hausderheimat.npage.de/ Gehenna Polakow z Zaolzia 1918-1938 /zdradziecki odebrali Polsce Slask Cieszynski - a nastepnie rugowali z niego polskosc - zapis okrucienskiej zdrady… Kroili sobie Slask - Czesi Slask Cieszynski - 1918 - Wersal- dla Polski w 1919 - Czesc wschodnia Gornego Slaska, a po 2. Wojnie caly Slask…. by placic za 2.wojne dla Alintow i Polsce - od 1945 - 79 lat zapoczatkowane - załączniki -pdf - 2x Tak okrajaja Slask, by nie istnial, by nie było slaskosci i by nie było Slazakow…już kazde „krojcniente”malzenstwo na Slasku i w Niemczech - to strata około 80% tych pozenionych „obywateli swiata” - bo już nie sa Slazakami - bo bez korzeni - sami sobie podcieli, i wystawli się na posmiewisko - u Niemcow i niektórych Europejczykow ( ale nie Francuzow i nie Anglikow)…bo bez ich starych heimatow-stron rodzinnych…. powoli , powoli - ze Slazakow zrobi się indianerow w ich ograniczonych terytoriach - skansenach a ziemia pasmo lanow uprawnych, zieleni i pol buraczanych na hodowli i zarzadzaniu tylu Polakow Ukrainskich…. Wiadomo - im nie chce się wracac do „Heimatu”, gdzie kiedys byli „Panami”, a tubylcy ukrainscy niewolnikami… tak teraz robi się ze Slazakami - 79 lat pozniej….pksczep. WWW.google.de - I to: < KKV Reise Görlitz - Europapolitik im Dreiländereck 2. Antypolskie dyskusje w sieci - OX.PL Wiadomości - Telewizja telewizja.ox.pl › wiadomości 23.12.2009 - Przedstawicie Kongresu Polaków przez cały rok spotykali się z .... Co więcej nawet Polacy na Zaolziu twierdzą, że zamiast tych tablic ... za Olzę, tylko Czesi wyprowadzą się za granicę z końca 1918 roku. ... Pięć lat gehenny From: SLOE Pressedienst Sent: Wednesday, January 22, 2014 11:13 AM Subject: SdP-Die Wucht der Erinnerung von Gernot Facius 39 Sudetendeutscher Pressedienst (SdP) Redaktion, Herausgeber, Medieninhaber: Sudetendeutsche Landsmannschaft in Österreich (SLÖ) Bundespressereferat: A-1030 Wien, Steingasse 25 - Telefon: 01/ 718 59 19 * Fax: 01/ 718 59 23 E-Mail: [email protected] www.sudeten.at ZVR-Zahl: 366278162 Wien, am 22. Jänner 2014 D: „Die Wucht der Erinnerung“ - PL: "Wpływajacy nurt na nasza pamięc " Von Gernot Facius - Autor Was für eine Wucht an Erinnerung! Vor hundert Jahren, 1914, taumelte Europa in den Ersten Weltkrieg; vor 75 Jahren begann der Zweite; ein Dezennium später verfestigte sich mit der Gründung der Bundesrepublik und der ,,DDR" die Teilung Deutschlands; vor 25 Jahren, im Herbst 1989, fiel der Eiserne Vorhang und beendete die Spaltung des Kontinents. 2014 ist ein Super-Gedenkjahr. Niemand kann sich ihm so leicht entziehen. Zumal renommierte Historiker wie der Australier Christoper Clark und der Deutsche Herfried Münkler an einem Denkmal der linksliberalen Geschichtsbetrachtung kratzen: Sie stellen die alte These von der deutschen Alleinschuld am „großen Krieg" von 1914 bis 1918 in Frage. Der internationale Buchmarkt legt allein in Deutschland 150 Titel vor, in Frankreich sogar doppelt soviele - ein Weltrekord für ein historisches Thema. Für Sudetendeutsche bietet die Erinnerung an 1914/18 einen besonderen Grund zum Gedenken. Aus der „Urkatastrophe des 20. Jahrhunderts" ist die ČSR hervorgegangen, die die Deutschen in Böhmen, Mähren und Schlesien um ihr Selbstbestimmungsrecht betrog. Eine „schöne Phrase" hatte der spätere tschechische, Finanzminister Alois Rašin am 4. November 1918 dieses Recht genannt. „Jetzt aber, da die Entente gesiegt hat entscheidet die Gewalt.“ Wie .wahr! Das sollte sich schon bald herausstellen. Tschechoslowakisches Militär schoß am 4. März 1919 auf friedliche deutsche Demonstranten. 54 Tote, allein 24 in der Stadt Kaaden. Dieses blutige Datum gehört deshalb ebenfalls in die Reihe der Gedenktage. Aber die Erinnerung an den 4. März vor 95 Jahren verblaßt mit dem Dahinscheiden der Erlebnisgeneration der Vertriebenen: Die deutsche Politik, weitgehend geschichtsvergessen, hat sich anderen Fragen verschrieben. In ihrer Berliner Koalitionsvereinbarung erklären CDU, SPD und CSU mit Blick auf die Zwischenkriegs-, Hitler- und Nachkriegszeit: „Das historische Gedächtnis und insbesondere die Aufarbeitung der jüngeren Geschichte unseres Landes ble iben dauerhafte Aufgaben." Ein Satz, in den sich, je nach politischem Standort, Diverses hineininterpretieren lässt. „Aufarbeitung“ ist ein kalter polittechnischer Begriff. Er hat kräftige Schlagseite, er kann beliebig instrumentalisiert werden: „Unser Bewußtsein für Freiheit, Recht und Demokratie ist geprägt durch die Erinnerung an NSTerrorherrschaft, an Stalinismus und SED-Diktatur, aber auch durch positive Erfahrungen deutscher Demokratiegeschichte“, heißt es in besagter Koalitionsvereinbarung. Daß sich die Aufnahme des letzten Halbsatzes einer Intervention 40 von außen verdankt, wie der Theologe Richard Schröder preisgab, stellt dem Geschichtsverständnis derer, die den Politikern die Vorlage lieferten, kein gutes Zeugnis aus. Zu Recht entrüstete sich Schröder, einst SPD-Fraktionsvorsitzender in der nach der „Wende" frei gewählten DDR-Volkskammer: „Unsere Tugend beruht auf der Angst vor dem Laster? Das ergibt verklemmte Demokraten, nicht selbstbewußte. Kein Mensch und auch kein Volk könne aus dem Versagen Ermunterung gewinnen." Schröders geharnischter Einwurf gilt zwar primär dem Umgang mit der deutsch-deutschen Geschichte und ihrer „Aufarbeitung“. Er kann vice versa aber auf beliebig andere Felder der „Vergangenheitsbewältigung" ausgedehnt werden. Ein Leserbrief im liberalen „Tagesspiegel" (Berlin) brachte es auf den Punkt: Mit einer einseitigen Erinnerungskultur versuche die (deutsche) Nation mit der ihr eigenen Gründlichkeit der Welt zu beweisen, daß sie selbst auf diesem Gebiet die größte sei: zur Genugtuung der östlichen Nachbarstaaten, die weiterhin uneingeschränkt die Opferrolle einnehmen könnten. Ganz aktuell: Das Trauerspiel um den vom Bund der Vertriebenen und den Landsmannschaften seit 2002 geforderten Nationalen Gedenktag für Vertriebene. „Er kommt“ freute sich die BdV-Präsidentin Erika Steinbach, nachdem unser Herzensanliegen" im Koalitionsvertrag der neuen Bundesregierung erwähnt wurde. Tatsächlich steht auf Seite 113 dieses Papiers: Wir halten die mahnende Erinnerung an Flucht und Vertreibung durch einen Gedenktag lebendig." Doch der Satz ist so wachsweich formuliert, daß er .unterschiedlich ausgelegt werden kann. Die SPD-Fraktion hat schon klargemacht: Das Gedenken dürfe sich nicht nur auf die deutschen Vertriebenen konzentrieren, „sonst hätten wir erhebliche Einwände". Wieder steht dahinter der Gedanke: Wir dürfen doch Polen, Tschechien und andere ehemalige Vertreiberstaaten nicht provozieren. Zur Erinnerung: Im Sommer des Wahljahres 2013 war mit den Stimmen der damaligen Regierungsfraktionen CDU/CSU und FDP ein Beschlußantrag verabschiedet worden. Darin wurde die Bundesregierung aufgefordert, sich bei den Vereinten Nationen dafür einzusetzen, den Weltflüchtlingstag am 20. Juni für das Gedenken an die Vertriebenen zu öffnen. Die SPD hat sich damals der Stimme enthalten. Zu mehr als einem Einschwenken auf diese ohnehin vage Position wird sie auch in der Zusammenarbeit mit der Union nicht bereit sein. Von der Intention des BdV und seiner Präsidentin - ein eigenständiger Gedenktag, der nicht im „Allgemeinen" verschwimmen dürfe - ist dann wenig übriggeblieben. Abgesehen davon hat der Verband sich von seiner Position wegbewegt, den 5. August, an dem vor nunmehr 64 Jahren in Stuttgart die „Charta der Heimatvertriebenen" verkündet worden war, zum Gedenktag zu machen. Dafür fand sich im Parlament keine Mehrheit. Gewiß, Politik ist die Kunst des Möglichen, und Kompromisse gehören zur Demokratie, sie sollten sich nur nicht im nachhinein als faul erweisen. Wichtig sei, gab Erika Steinbach zu Protokoll, daß auf jeden Fall die Dimension der Vertreibung und deren Folgen deutlichgemacht würden. Es gilt hier wieder das Prinzip Hoffnung. Ein Koalitionsvertrag, auch das muß gesagt werden, ist natürlich keine Bibel. Er ist, wie die CSU zu Recht anmerkt, ein politischer Rahmen. Horst Seehofer, der bayerische Ministerpräsident und Schirmherr der Sudetendeutschen, erzählt seit Wochen, die eigentliche Herausforderung für die Große Koalition sei nicht der Koalitionsvertrag gewesen, sondern sie bestünde in.dessen Umsetzung. Darin liege die Herkulesaufgabe. Man darf jetzt gespannt sein, ob die mit erheblichen Differenzen ins Jahr 2014 gestolperte Koalition die Kraft aufbringt, im 41 Bundestag einen Beschluß zu fassen, der dem Gedenken an die Vertreibung gerecht wird. Wie schreibt der amerikanische Historiker R. M. Douglas in seinem Buch „Ordnungsgemäße Uberführung"? Die Vertreibung der Deutschen aus ihrer angestammten Heimat sei „die größte Zwangsumsiedlung der Menschheitsgeschichte" und einer der „größten Fälle von Menschenrechtsverletzungen in der modernen Geschichte" gewesen. Bleibt nur hinzuzufügen: Die Monströsität dieses Vorgangs würde auf jeden Fall einen eigenständigen bundesweiten Gedenktag rechtfertigen. Die politischen Akteure müßten das nur wollen. Was bezweifelt werden muß. Dieser Kommentar von Gernot Facius erschien in der Sudetenpost Folge 1 vom 16.Jänner 2014. Sie können die Sudetenpost – die monatlich erscheint – im Inland um € 31,--, in Deutschland und im EU-Raum um € 37,-- und in Übersee um € 60,-- beziehen. Abo bei [email protected] bestellen. Informieren Sie sich auch im Internet unter http://hausderheimat.npage.de/ Wiedeń, 22 styczeń 2014 PL: "Wpływajacy nurt na nasza pamięc " Gernot Facius - Autor Co mamy do wspomnień ! Sto lat temu , w 1914 roku , Europa potknął do pierwszej wojny światowej , 75 lat temu , zacząłdrugie,dziesięć lat później zestalony ustanowienia Republiki Federalnej , a NRD , "podział Niemiec , 25 lat temu , jesienią 1989 roku , została Żelazna Kurtyna i zakończył podział kontynentu w 2014 roku jest super rok Pamięci nikt nie może tak łatwo uciec Zwłaszcza renomowanych historyków , takich jak Australian Christopher Clark i niemieckim Herfried Münkler Zmniejszanie pomnika zdaniem lewicowoliberalnym historii : ... przywrócić starą tezę niemieckiej wyłącznej odpowiedzialności za " Wielkiej Wojny " 1914-1918 w pytaniu . Międzynarodowe rynki książka w Niemczech około 150 tytułów , dwa razyliczba we Francji -rekord świata historycznego tematu. Dla Sudety oferuje pamięć o 1914/18 szczególne powody, aby uczcić . Z " przełomowej katastrofy 20. Wieku , "Republika Czechosłowacka Okazało się, że oszukał Niemców w Czechach , na Morawach i na Śląsku do ich samostanowienia ." Piękne zdanie " miał później Czech, Minister Finansów w dniu 4 Alois Rašín Listopada 1918 nazwał to prawo . " Ale teraz , żeEntenta zwyciężył decyduje przemocy . " Jak . Come true! To powinno okazać się wkrótce . Czechosłowacki wojskowy strzał na 4 Marca 1919 na pokojowych demonstrantów niemieckim. 54 martwych , 24 sam w mieście Kaaden . Ten krwawy datę należy zatem również do serii pamiątkowych dni. Alepamięć oczwarty Marzec 95 lat temu zniknął zodejściem pokolenia , które doświadczyło wysiedleńców : niemiecka polityka, historia w dużej mierze zapomniane innych sprawach przewidzianych . W jej Berlinie umowy koalicyjnej CDU , SPD i CSU wyjaśnić w świetle międzywojennej , Hitlera i okresu powojennego : " pamięci historycznej , w szczególności terminy z najnowszej historii naszego kraju pozostają stałe zadania . " To zdanie samo w sobie , w zależności odpolitycznych lokalizacja , ożywia Różności " regeneracja" jestzimno termin polityczny sztuki ma silną odwrotną stronę , może być wykorzystana powrotu : .. " Nasza świadomość wolności, sprawiedliwości i demokracji jest kształtowany przez pamięć nazistowskiego terroru , do stalinizmu i SED dyktatura , ale także pozytywnych doświadczeń niemieckiej historii demokracji , " mówi w wymienionej umowie koalicyjnej . fakt, że włączenie tej ostatniej pół zdania zagranicznej interwencji zawdzięcza , jakteolog Richard Schröder poddał , zapewnia zrozumienie historii tych, którzy dali politycy oryginał , nie . dobre sprawozdanie słusznie oburzony Schröder , były grupy parlamentarnej SPD w parlamencie NRD po" włączeniu " dowolnie wybrany " Nasza cnota jest oparta na strachu imadle ? Wyniki zaciął Demokraci , nie skrępowany . Żaden człowiek i żaden naród nie może uzyskać od awarii zachęty. " Chociaż Schrödera w rzucie pancerza ma zastosowanie 42 przede wszystkim do czynienia z historii niemiecko-niemieckiej i jego" regeneracji ". On może na odwrót , ale na innych polach" rozszerza się na rozliczenie się z przeszłością " . List w liberalnej gazecie " Tagesspiegel " ( Berlin ) przyniósł go do punktu : Z jednostronnym kulturze pamięci , w (niemiecki) narodu próbuje z własnej dokładności świata, aby udowodnić, że to oni sami sięnajwiększym w tej dziedzinie : w sposób zadowalającywschodniej sąsiednich państw, które mogłyby nadal w pełni wcielić się w rolę ofiary . Ostatnio :tragedia w wymaganych przez rząd federalnywysiedlonych i zespołów kraju od 2002 roku ,Narodowy Dzień Pamięci dla wysiedleńców . " Idzie , " radowałBdV Prezydent Erika Steinbach , po pragnienia naszego serca " został wymieniony w umowie koalicyjnej nowego rządu federalnego w rzeczywistości jest na stronie 113 tego dokumentu : .. Trzymamy przypomnienia loty i wydalenia przez dnia pamięci żywy " Jednakzdanie formułuje się jako miękki wosk , które mogą być zaprojektowane. Różne . Grupa SPD już jasno, że pamięć powinna koncentrować się nie tylko na niemieckich wypędzonych , " w przeciwnym razie mamy poważne zastrzeżenia " ponownie za to jestpomysł : . Możemy , ale Polska, Republika Czeska i innych byłych dystrybutorów członkowskie nie prowokować przypomnienia . : w lecie tego roku wyborczego 2013 ,wniosek decyzja z głosów następnie partii rządzących CDU / CSU i FDP został przyjęty . nim, rząd federalny został poproszony o interwencję z ONZ na rzecz otwierania Światowy Dzień Uchodźcy 20 czerwca dla upamiętnieniawysiedlonych . ,SPD , a następnie wstrzymała się na więcej niż jeden wpis na tym i tak niejasnej sytuacji nie będą one przygotowane we współpracy z Unią o zamiarze BdV i jej przewodniczącego - .. Kondolencje niezależny , który nie jest " powinny zasadniczo blur " - jest to trochę pozostało . Oprócz tegostowarzyszenie przeniesiony ze stanowiska , 5 Sierpień,teraz 64 lat temu w Stuttgarcie został ogłoszony "Kartę Wypędzonych " , aby rocznicę . Ale znalazł się w parlamencie większość . Oczywiście , polityka jest sztuką tego, co możliwe , i kompromisy są demokracja , powinny one okazać się nie tylko z perspektywy czasu , jak leniwy . To było ważne, Erika Steinbach zeznał , że wymiar eksmisji i jego konsekwencje z pewnością się w każdym przypadku . Jest tu znowuzasada nadziei . Oczywiście ,umowa koalicyjna , też trzeba powiedzieć , nie jestBiblia . On jest , jak słusznie podkreślaCSU ,ramy polityki . Horst Seehofer , premier Bawarii i patrona Niemców sudeckich , powiedział tygodniami ,prawdziwym wyzwaniem dla wielkiej koalicji nie byłoumowy koalicyjnej , ale oni in.dessen realizację . Na tym polegaherkulesowe zadanie . Można się teraz zastanawiać, czy w 2014 roku spadł z istotnych różnic koalicji przywołać siłę do podejmowania decyzji w parlamencie , który spełnia upamiętnienia wypędzenia . Jak pisze amerykański historyk RM Douglas w książce " Właściwa o przywództwie "Wypędzenie Niemców z ich ojczyzny był "największym przymusowego przesiedlenia w historii ludzkości ", a jednym z " największych przypadków łamania praw człowieka w nowożytnej historii " pozostaje tylko dodać ? . : potworność tego procesu byłoby uzasadnione w każdym przypadkuniezależny ogólnopolski Remembrance Day . aktorzy polityczni chciałbym aby tak się stało . Jaki musi być kwestionowana . Ten komentarz Gernot Facius pojawił się w Sudetenpost Episode 1 z 16.Stycznia 2014 . Możesz „Sudetenpost” - publikowany co miesiąc - w Niemczech za € 31 , - w Niemczech i na całym terytorium UE € 37 , - i za granicą do € 60 , - odnoszą . Zamówienie subskrypcja na [email protected] . Wziąć pod w Internecie na http://hausderheimat.npage.de/ Automat.: Übersetzung - pksczepanek NSA: Spionageaffäre weitet sich aus Der ehemalige Geheimdienst-Mitarbeiter Edward Snowden bringt die NSA-Affäre im Juni 2013 ins Rollen. Doch die NSA schnüffelt nicht nur in privaten E-Mails, sondern spioniert auch EU-Institutionen aus. Und nun vermutlich das Handy von Angela Merkel. - http://www.gmx.net/themen/nachrichten/ausland/nsa/ 43 NSU: der Prozess gegen Beate Zschäpe Die Mitglieder des NSU ermordeten mindestens acht Menschen. Vor Gericht muss sich dafür aber nur Beate Zschäpe verantworten. Ihre beiden Mittäter, Uwe Mundlos und Uwe Möhnhardt, starben 2011 durch Suizid. Wir berichten vom NSU-Prozess in München. http://www.gmx.net/themen/nachrichten/deutschland/nsu-prozess/ WM 2014 Die WM 2014 in Brasilien wirft ihre Schatten voraus: Deutschland steckt mitten in der Quali, in Brasilien werden im Eiltempo die Stadien hochgezogen. Wenn der Ball dann rollt, finden Sie hier die aktuellsten Meldungen zur WM, Videos und Bilder, alle Tabellen, Ergebnisse und den LiveTicker. http://www.gmx.net/themen/wm-2014/ Euro-Krise Schuldenkrise in der EU: Hier finden Sie aktuelle Meldungen zum Finanzdesaster der europäischen Staaten und den Rettungsbestrebungen zum Euro. http://www.gmx.net/themen/finanzen/euro-krise/ Schäuble sagt Athen unter Bedingungen weitere Hilfe zu Passende Suchen: Ronald Pofalla Energiewende Börsenkurs Kolumnen Tagesschau Ticker Nachrichten Apps zu Nachrichten Olympia 2014: rund um Sotschi 17.01.2014, 16:57 Uhr Sotschi 2014: Wladimir Putin sorgt vor Olympia für neuen Eklat Gerade wurde es ruhig um Wladimir Putin, da sorgt der russische Präsident für den nächsten Skandal. Bei einem Treffen mit Helfern der Olympischen Spiele in Sotschi fordert er Homosexuelle auf, sich von russischen Kindern fern zu halten. 44 Drei Wochen sind es noch bis zum Start der Olympischen Spiele in Sotschi. Doch angesichts der jüngsten Aussagen von Wladimir Putin kann einem die Vorfreude auf das Sportfest vergehen. Bei einem Treffen mit freiwilligen Helfern in der Bergregion Krasnaja Poljana gab der Kreml-Chef laut Medienberichten Folgendes zum Besten: "Schwule sollen sich bei den Olympischen Spielen in Sotschi wohlfühlen. Aber bitte, lasst unsere Kinder in Ruhe!" Mit der Absage für Olympia 2014 hat Gauck eine Chance vertan.> Die heftige Kritik an der homophoben Gesetzeslage in Russland scheint bei Putin keine Spuren hinterlassen zu haben. Er fährt weiter seine harte Linie. Dabei hatte er erst einen Tag zuvor Athleten und Gästen versichert, dass sie nicht diskriminiert werden würden. "Russland wird alles unternehmen, unseren Gästen in Sotschi einen angenehmen Empfang zu bereiten – unabhängig von ihrer sexuellen Orientierung." Dies scheint nicht mehr als ein leeres Versprechen zu sein. [geg] Oscar-Nominierungen-201416.01.2014 Das Sklavendrama 12 Years a Slave… Czyli Dramat NIEWOLNICTWA – 12 lat Slowianstwa, przepraszam - …Niewolnictwa – bo te wyrazy w roznych jezykach sa tak podobne – Sklaven=niewolnictow=Slowianstwo-Slave Mimo to, niech sobie SLOONZOKI przeczytają (co ich tez czeka) Oscar 2014 http://www.gmx.net/themen/unterhaltung/oscar/36b0rqw-oscar-nominierungen2014#.hero.Das%20sind%20die%20Oscar-Nominierten.299.456 Die Oscar-Nominierungen 2014 Mit der Bekanntgabe der Nominierungen wird das diesjährige Rennen um die Oscars endgültig eröffnet. Als heißer Favorit gilt das Drama "12 Years of a Slave" von Steve McQueen. Für die deutschen Hoffnungsträger gab es dieses Jahr leider keinen Grund zum Jubeln: Weder Daniel Brühl als bester Nebendarsteller für "Rush", noch Hans Zimmer für seine Filmmusik zu "12 Years a Slave" wurden nominiert. Auch "Zwei Leben" von Georg Maas ging leer aus. Als große Favoriten gehen "12 Years a Slave" und "American Hustle" in die Verleihung. Die Trophäen werden am 2. März 2014 zum 86. Mal verliehen. Wegen der Olympischen Winterspiele wurde in diesem Jahr die Oscarnacht um eine Woche verschoben - normalerweise findet sie immer am letzten Sonntag im Februar statt. Moderieren wird die Show die humoristische Allzweckwaffe Ellen DeGeneres. Und hier die Nominierungen in den wichtigsten Kategorien auf einen Blick: Bester Film "12 Years a Slave"von Steve McQueen "American Hustle"von David O. Russell "Gravity"von Alfonso Cuarón "The Wolf of Wall Street"von Martin Scorsese "Captain Phillips"von Paul Greengrass "Philomena"von Stephen Frears "Nebraska"von Alexander Payne "Dallas Buyers Club"von Jean-Marc Vallee 45 "Her"von Spike Jonze "12 Years a Slave" - www.google.de http://www.zeit.de/kultur/2014-01/golden-globes-favorit-gewinn-hauptpreis GOLDEN GLOBESFavorit "12 Years A Slave" als bester Film ausgezeichnet Der Historienfilm über einen Afroamerikaner im 19. Jahrhundert hat den Hauptpreis gewonnen. "American Hustle" erhält drei Trophäen. Daniel Brühl geht leer aus. 13. Januar 2014 09:28 Uhr 7 Kommentare Steve McQueen, britischer Regisseur von "12 Years A Slave", mit dem Golden Globe | © Kevin Winter/GettyImages Das Sklavendrama 12 Years a Slave von Regisseur Steve McQueen hat bei derVerleihung der Golden Globes den Hauptpreis als bestes Filmdrama gewonnen. Bei sieben Nominierungen blieb dem Favoriten damit nur eine Auszeichnung.American Hustle, eine Kriminalkomödie über Trickbetrüger und korrupte Politiker, siegte in der Sparte Beste Filmkomödie. Der Film von Regisseur David O. Russell bekam außerdem zwei weitere goldene Weltkugeln. Diese gingen an die Darstellerinnen Amy Adams und Jennifer Lawrence. http://www.zeit.de/video/2014-01/3026309404001/kino-12-years-a-slave-(trailer)#autoplay "12 Years a Slave" (Trailer) KINO – 2 Minuten ……Jak sie ich wywozilo….i „przewozilo”… Neues aus Unterhaltung Gericht bestätigt Urteil - Michael Jacksons Leibarzt hat den Popstar fahrlässig getötet. > NEU AUF ZEIT ONLINE 1. 2. 3. 4. 5. SYRIENKRIEG Deutschland ist der ideale Vermittler GRUNDSATZREDE Gauck verteidigt Neoliberalismus BLOG RADIKALE ANSICHTEN War Patrick N. ein Informant? ACADEMY AWARDS "American Hustle" und "Gravity" räumen ab PRAG Polizei findet erneut Sprengstoff in palästinensischer Botschaft Lesen Sie jetzt in proKOMPAKT 03|2014 46 Übersicht: » Kurzmeldungen » Gewalt gegen Gläubige nimmt zu » Allianz: Christen in Syrien schützen » Sterbehilfe: Recht auf einen „Notausgang“? » Die „geistliche Tagesschau“ ist 60 » Videos mit Jesus-Geschichten » „Hässlichste Frau der Welt“ liebt zurück » Die Bibel lebt – in der spanischen Wüste » Medienkongress: Christen haben Inhalte zum stolz sein » Lammert: Basis, mehr Ökumene! » Fast jeder Jugendliche hat ein Handy » Mehrheit der Deutschen gegen Prostitutionsverbot » Martin Luther King im Kino » Sitcom zu Gottes Ehre mit Stephen Baldwin » „Homeschool-Eltern sind nicht lieblos“ » Impuls Probleme den Anhang zu öffnen? Hier finden Sie die aktuelle Ausgabe zum Download mehr » Ältere Ausgaben finden Sie im proKOMPAKT-Archiv mehr » Sie möchten einen Leserbrief schreiben? [email protected] Sie möchten in pro, proKOMPAKT oder auf pro-medienmagazin.de werben? mehr » From: Horst Niehues Sent: Thursday, January 23, 2014 10:04 PM Subject: Prof. Hamer in Zeitfragen / Info zu AfD-Sprecher Lucke / tyrkische Zustände? Die SWR-Sendung „Nachtkaffee“ wird bereits heute Abend „gedreht“ Zu befürchten ist dann am Freitag um 22 Uhr, dass getrickst wird und aus dem Zusammenhang gerissen „geschnitten“ wird. Eine Sauerei vom SWR ist eh, dass 6 Homo-Befürworter dabei sind und nur 2, die gegen diesen Bildungsplan 2015 in BW sind…………………..tausende sollten beim SWR protestieren. Ich habe es schon gemacht. < Einfach nett gemacht diese Sache mit den 2 Hunden: >>> nur anklicken: http://de.gloria.tv/?media=554027 < < 47 „AfD-Sprecher“ - Bernd Lucke: "Der Protestant" aus der FAZ >>> nur anklicken: http://www.faz.net/aktuell/wirtschaft/menschen-wirtschaft/berndlucke-der-protestant-12711334.html < Prof. Hamer in „Zeitfragen“ Krise überwunden – Kritiker widerlegt? . http://www.zeit-fragen.ch/index.php?id=1697 < < Bankensystem: Der nächste Wackelkandidat heißt Deutschland Den nie und nimmer zu bewältigenden Finanzbedarf der Staatskassen „führender“ Industrienationen nahmen wir im vorletzten Krisenvorsorge-Newsletter unter die Lupe. Dieses Mal werfen wir einen Blick auf den Bedarf der Banken. Der ist ebenfalls gewaltig. So gewaltig, dass ein bekannter Autor aus der Blogosphäre mutmaßt: „Jetzt beginnt die Krise erst richtig.“ Der Wirtschaftswissenschaftler Sascha Steffen von der “European School of Management and Technology” in Berlin untersuchte gemeinsam mit Kollegen den Finanzbedarf und die Stabilität von 109 der 124 Banken, die bereits von der EZB überprüft wurden und einem Stresstest unterzogen werden sollen. Dabei kam er zu dem Ergebnis, dass allein die Banken in Deutschland und Frankreich bis zu 485 Milliarden Euro an zusätzlichem Kapital benötigen, um gegen künftige Finanzkrisen gewappnet zu sein. Damit stellen sie die Südeuropäer als Hauptbedrohung der Finanzstabilität in den Schatten. Lesen Sie hier. < < Guter Leserbrief zum Thema Homosexualität Datei „Leserbrief „Seltene Blutgruppe“ lässt sich mit Doppelklick öffnen < 48 SchLAu, wie Akzeptanz sexueller Vielfalt in den Schulen gefördert werden kann Streiflichter aus den Erfahrungen der rot-grünen Regierung in NRW als Vorbild für Grün-Rot in Baden-Württemberg (MEDRUM) In Nordrhein-Westfalen (NRW) wurden nach dem Regierungswechsel im Jahr 2010 durch Rot-Grün wahre Kraftakte vollzogen, um die Vorstellungen von Schwulen und Lesben in einen Landesaktionsplan einzubringen und umzusetzen. Dabei wurde den Schulen ein besonderes Gewicht beigemessen. Für die Grünen in Baden-Württemberg war NRW Vorbild. Weiterlesen » < < Wollen wir Zustände wie in der Türkei? Zwangsehen von Kindern und Polygamie sind in der Türkei auf dem Vormarsch http://www.unzensuriert.at/content/0014694-Zwangsehen-von-Kindern-und-Polygamie-sind-der-Trkei-auf-dem-Vormarsch <-Ende- Gruß –horst niehues- www.tns-gemüsehobel.de From: [email protected] To: [email protected] Sent: Thursday, January 23, 2014 11:13 PM Subject: Newsletter Heiligenhof Newsletter Heiligenhof Einladung zu der Tagung "Einblicke in Vergangenheit und Gegenwart der Roma im östlichen Europa und als Armutszuwanderer in Westeuropa" in Zusammenarbeit mit Institut für Nationalitätenrecht und Regionalismus München vom 21. bis 23. Februar 2014 in der Bildungs- und Begegnungsstätte "Der Heiligenhof" Bad Kissingen Die Roma sind in vielen ost- und mitteleuropäischen Ländern eine der größten ethnischen und sozialen Minderheiten. Als dort die sozialistischen Industrie- und Landwirtschaftsbetriebe nach 1989 nahezu flächendeckend abgewickelt wurden, verloren sie, meist schlecht ausgebildet und gering qualifiziert, ihre Erwerbsarbeit. Viele Roma suchten um 1990 ihr Glück im Westen Europas und ließen sich vor allem in Großstädten zum Teil sippen- und dorfweise in vernachlässigten Stadtteilen nieder. Die sozialen Konflikte mit dem neuen Umfeld haben zugenommen. Die Sozialetats der Kommunen werden in erheblichem Umfang belastet. Populistische Parteien machen Stimmung, die auch auf bürgerliche Regierungen wirkt und zu der Forderung führt, die Roma auszuweisen bzw. die Zuwanderung in die sozialen Sicherungssysteme zu stoppen. Die komplexen Probleme sind wohl kaum kurzfristig lösbar. Warum sind die Roma ein Problem in Ost- und Westeuropa? Wie vielschichtig ist das Themenfeld Roma? Gibt es Lösungsansätze? Das sind Fragen, denen sich die Veranstaltung stellen will. Als Referenten konnten gewonnen werden: Dr. Ortfried Kotzian, Augsburg: Begegnungen mit dem 'Zigeuner'Thema - eine 'Lebens'-Erfahrung in Wissenschaft, Politik, Bildungswesen und Realität; Dr. Meinolf Arens, Wien: 49 Grundzüge der Geschichte der Roma/Zigeuner vom Hochmittelalter bis ins 20. Jahrhundert; Dr. Krisztían Ungvary, Budapest: Die Lebenswelt der Roma in Ungarn seit der Wende von 1989 im Umbruch. Soziale und kulturelle Konfliktlinien; Dipl. Phil. Katharina Kakasheva, Skopje: Die Roma in der Republik Mazedonien seit der Wende von 1991. Rechtliche und politische Gestaltungsmöglichkeiten versus soziale Realität und die Frage nach Ursachen und Auswegen; Rolf Bauerdick, Dülmen: Die Roma in Rumänien. Eigenbild, Fremdbild?; Keno Verseck, freier Journalist u.a. für den "Spiegel": Pogromstimmung gegen Roma in Osteuropa?; Mona Patricia Vintila, Berlin: Vom Dorf in die Metropole - Die Migration der rumänischen Roma nach Berlin. Ein Bericht aus der Praxis. Außerdem wird der Dokumentarfilm "Auf der Kippe" von Andrei Schwartz gezeigt. Am Sonntagvormittag gibt es noch eine gemeinsame Abschlussdiskussion. Die Tagung beginnt am Freitagabend mit dem gemeinsamen Abendessen und ist am Sonntag nach dem Mittagessen zu Ende. Die Teilnahme kostet 60,00 Euro (ermäßigt für Studierende, Teilnehmer aus Ostmitteleuropa, Bedürftige: 20,00 Euro) und ggf. EZ-Zuschlag 20,00 Euro, zuzüglich 3,40 Euro Kurtaxe, jeweils für den gesamten Zeitraum. Der Teilnahmebeitrag beinhaltet Unterkunft, Verpflegung und Programmkosten. Auf Wunsch können wir Ihnen das detaillierte Programm der Tagung sowie ein Anmeldeformular zusenden. Bitte melden Sie sich umgehend, spätestens bis zum 10. Februar 2014, bei uns an. Für Rückfragen stehen wir Ihnen gerne zur Verfügung. Anmeldungen und Anfragen sind unter dem Stichwort: "Roma" ab sofort möglich an: "Der Heiligenhof", Alte Euerdorfer Straße 1, 97688 Bad Kissingen, Fax: 0971/7147-47 oder per Mail an: [email protected] _______________________________________________ "Der Heiligenhof" Bildungsstätte - Schullandheim - Jugendherberge Geschäftsführer: Steffen Hörtler Alte Euerdorfer Straße 1 97688 Bad Kissingen Tel.: 0971/7147-0 Fax: 0971/7147-47 Mobil: 0170/5338972 E-mail: [email protected] www.heiligenhof.de Sollten Sie am Newsletter kein Interesse haben, bitte ich um eine kurze Mail. From: [email protected] To: Weinmann, Stefan Sent: Thursday, January 23, 2014 Subject: Kiel: Die Schilder mit dem Namen Hindenburg werden bald abgeschraub Der Wahnsinn der Gutmenschen in Kiel, die heuchelnde CDU war zwar für eine Streichung des Namens aus der Liste der Ehrenbürger, aber für den Erhalt des Namens fotierten sie. Für die übrigen politischen Kasperle-Theater Aktoren von Grüne. SPD und SED/PDS-DIE LINKE will man schon gar nicht mehr reden. Clowns bleiben eben Clowns, man möge diesen Damen und Herren einen noch größeren Löffel geben - damit sie noch mehr Dummheit in sich hinein löffeln. Anscheinend wird im Rest von Deutschland massenhaft an Dummheit erzeugt. http://altermedia-deutschland.info/entry.php/264-Kiels-gutmenschlicheBreitseite?s=36e8ffd619cfc2ff4706fff43a4fcf74 Neuer Name für Hindenburgufer Von Günter Schellhase | 11.01.2014 10:42 Uhr Nach monatelanger Debatte ist das Aus für das Hindenburgufer in Kiel jetzt beschlossene Sache. Die schönste Promenade der Landeshauptstadt wird in Kiellinie umbenannt. SPD, Grüne und Linke haben im Bauausschuss gegen die Stimmen der CDU für die Umbenennung der Flaniermeile votiert. Einig waren sich die Mitglieder, den Namen des ehemaligen Reichspräsidenten Paul von Hindenburg aus der Liste der Ehrenbürger zu streichen. Die Schilder mit dem Namen Hindenburg werden bald abgeschraubt. Promenade mit Fördeblick: Die Schilder mit dem Namen Hindenburg werden bald abgeschraubt. http://www.kn-online.de/Lokales/Kiel/Kiel-Hindenburgufer-soll-Kiellinie-heissen-AuchEhrenbuergerwuerde-von-Paul-Hindenburg-wird-aberkannt 50 Wenn Sie diesen Empfehlen-Button klicken und als Facebook-Nutzer eingeloggt sind, wird Ihre IPAdresse an Facebook übermittelt. Lesen Sie mehr zum Thema Datenschutz bei Facebook. Kiel. Die endgültige Entscheidung der Ratsversammlung am 16. Januar gilt nun nur noch als Formsache. Die rot-grün-linke Mehrheit steht. Nach dem Ratsbeschluss soll Kulturreferent Rainer Pasternak, der den Prozess als Koordinator begleitet hat, schnellstmöglich etwa zehn kleine Ergänzungstafeln erarbeiten, die kurz die Umbenennung erklären und unter den neuen Schildern „Kiellinie“ befestigt werden. „Sobald Innen- und Kulturausschuss diese Texte abgesegnet haben, werden die Hinweistafeln beauftragt und könnten bereits im Mai hängen“, erklärt Pasternak. Parallel dazu werden Vorschläge für drei große Erläuterungstafeln erarbeitet, die auf der dem Wasser gegenüberliegenden Seite an die Machtergreifung der Nationalsozialisten mit Blick auf Kiel erinnern. „Ziel ist es, einen außerschulischen Lernort zu schaffen, der die Vorgänge vermittelt, die zum Dritten Reich führten und den Zweiten Weltkrieg und den Holocaust unmittelbar einleiteten“, sagt Pasternak. Der Umbennung war eine fast ein Jahr dauernde Debatte vorausgegangen. Im Januar 2013 hatte Ratsherr Stefan Rudau (Linke) den Ursprungsantrag gestellt. Dazu gab es einen Änderungsantrag von SPD, CDU, Grünen und SSW, die die Verwaltung beauftragten, die Rolle von Hindenburg speziell für Kiel zu beleuchten. Als Gastredner hatte die Stadt den profilierten Hindenburg-Biografen Prof. Wolfram Pyta eingeladen. Im Oktober und November vergangenen Jahres wurde das Thema in den Fachausschüssen diskutiert. Auch Bürgerforen waren beteiligt. Die CDU war zwar für eine Streichung des Namens aus der Liste der Ehrenbürger, hatte sich aber gegen eine Umbenennung der Promenade positioniert. SPD, Grüne und Linke hingegen lehnen den Fortbestand der Ehrung Hindenburgs unter anderem wegen dessen Rolle während der Machtergreifung Hitlers ab. Auch bundesweit wird seit Jahren über Hindenburg debattiert: 2013 hatten ihm Rostock und Tübingen die Ehrenbürgerwürde aberkannt. From: Randulf Johan Hansen Sent: Thursday, January 23, 2014 Subject: Der deutschen Michel Liebe Freunde - Hier ist noch einen Artikel der zeigt wie ein Deutscher denkt und was er sich wünscht. Ehrlich gesagt warte ich auch auf die Aufwachen von dem deutschen Michel Randulf http://www.thenewsturmer.com/OnlyGerman/Michel/Michel.htm 51 D: Es stellt sich die Frage PL: Nasuwa się pytanie, Gdy niemiecki Michel obudzi się wreszcie ! Wann wacht der deutsche Michel endlich auf?! Für mich unverständlich, wie sehr sich der "deutsche Michel" tauschen, manipulieren und ausnützen läßt! Sowohl von den eigenen Politikern, wie auch von dem "Freund" Amerika. Deutschland ist noch immer kein souveräner Staat, hat noch keinen Friedensvertrag, ist immer noch besetzt und wird von korrupten Politikern regiert …. die im jeder Wahlkampf große Töne schwingen, vieles versprechen und wie nach jeder Wahl, nichts des Versprochenen umsetzten werden. Wann wacht der "deutsche Michel" endlich auf? Die fatale Abhängigkeit und Zwangsfreundschaft mit USrael muß neu überdacht werden. Will Deutschland in den Abgrund mitgerissen werden? Wahrscheinlich ist es schon zu spät, zu eng sind die Vernetzungen vor allem im Finanzbereich. Ein böses Erwachen droht! Seit dem Krieg hat Amerika einen zu großen Einfluss auf das Land, das Europa wirtschaftliches Zugpferd und Lokomotive ist. Ein Einfluss, der viel deutsche Identität zunichte mache. Das typisch Deutsche, wie wir es aus den Geschichtsbüchern kennen, ist weitgehend dahin. Unbemerkt wurde Deutschland amerikanisiert. Auch die stabilste Währung der Welt wurde den Deutschen weggenommen, zu Gunsten eines fragwürdigen EUROs, der immer mehr unter Druck gerät und dessen Ablaufdatum bald erreicht wird. Deutschland wurde besiegt …. Nicht nur 1945, die jetzige Niederlage wird ungleich peinlicher und schmerzvoller. Deutschland darf nicht einmal seine eigene Vergangenheit verarbeiten, denn selbst die deutsche Geschichte wurde gefälscht! Wie immer, die Sieger schreiben die Geschichtsbücher. Vieles wurde unter Tabus gestellt, deren Anzweifeln oder in Fragestellen, strafbar wurde. Auch laut zu denken, kann dich in das Gefängnis bringen. Entschuldigungen und horrende Zahlungen konnten selbst in der 3. Generation offenbar die Schuld nicht tilgen … auch U-Boote als Geschenke nicht! Sicher ist, ohne den hegemonischen Einfluß Amerikas wäre Deutschland heute wahrscheinlich der mächtigste Staat der Erde. Es gibt und gab keine vergleichbare Wirtschaftsmacht … nur wurde Deutschland ausgeraubt und ausgeplündert. Mit Erlaubnis und Unterstützung der eigenem Politiker! Und das deutsche Volk wurde geblendet, getäuscht und hintergangen. 52 Mitgefangen, mitgehangen! Die USA kollaboriert, es fehlt nur ein kleiner Ruck, und der erste wichtige Dominostein fällt! Deutschland wird ebenso kollaborieren, mitgerissen in dem Strudel aus Betrug, Verbrechen und falschen Glanz. Wenn Amerika sein Gesicht zeigt, wird eine Teufelsfratze sichtbar. Ein Land, das die gesamte Welt bedroht, hintergeht …. Und zerstört. Auch die Goldreserven Deutschlands haben die Yankees vermutlich schon eingezogen. Sie sind einfach weg, zumindest können sie nicht besichtigt werden. Nicht einmal vom Eigentümer, den Deutschen. Deutsches Volksvermögen ist aus amerikanischen Hochsicherheitstresoren verschwunden. Der "deutsche Michel" aber schläft, noch …. Was wird passieren, wenn plötzlich die Medien nicht mehr die Politikerlügen publizieren? Wenn die Deutschen plötzlich mitbekommen, wie sehr sie ausgenutzt, manipuliert und ausgeplündert wurden? Erwarten auch deswegen die deutschen Sicherheitskräfte soziale Unruhen und Aufstände? Werden sie die Politiker, die so wie auch die amerikanischen Kollegen, gegen das eigene Volk bzw. gegen eigene Volksinteressen regieren, davonjagen? Stellen sich nur die Frage, wenn der Deutsche endlich aufwacht. Ein neuralgischer Zeitpunkt wäre nach einer Bundestagswahl, denn dann beginnen die Massenentlassungen, die auf Politikerwunsch vorerst zurückgehalten wurden. Dann muß die Politik zugeben, daß sie Unmengen an Volksvermögen sinnlos verpulvert hat! Daß sie keine Lösung kennt, die Situation nicht im Griff hat und der Schaden sehr viel größer wird, als bekannt ist. Sollten dann noch die Deutschland ansässigen Türken Ansprüche stellen, kommt es zu kriegsähnlichen Zuständen. Deutschland wird bluten, das kann kaum ausbleiben. Doch Deutschland wird wieder stark werden, aus eigener Kraft. Amerika mit seinen Juden wird in die Bedeutungslosigkeit fallen. Beides ist für alle Deutschen zu wünschen. Denn ein starkes Deutschland nützt nicht nur Europa, sondern der gesamten Welt! Ebenso, wenn der Weltterrorist, Israel, entmachtet ist! All dies hat nichts mit Rassismus oder Antisemitismus zu tun! Johannes PL: Nasuwa się pytanie, www.dpvm.de Gdy niemiecki Michel obudzi się wreszcie ! Dla mnie to jest niepojęte , ile zamienić "Niemiecki Michel " , manipulowania i wykorzystać puszkę ! Zarówno 53 własnych polityków , jak i od " przyjaciela" Ameryki . Niemcy nadal nie jest państwem suwerennym , nie ma traktatu pokojowego , jest nadal zajęte i rządzone przez skorumpowanych polityków .... które w każdej kampanii wyborczej brzmi świetnie huśtawka, dużo obietnicę i jak transpozycji po każdych wyborach , nic z tego, co obiecał . Kiedy" niemiecki Michel " budzi się w końcu ? Śmiertelne uzależnienia i zmuszony przyjaźń z USrael musi być ponownie rozpatrzona . Czy Niemcy są porywane w przepaść ? Prawdopodobnie jest już za późno , aby zamknąć sieciowanie są głównie w sektorze finansowym . Rude Awakening grozi ! Od wojny , Ameryka ma zbyt duży wpływ na ekonomiczny i lokomotywy lokomotywy Europy kraju. Wpływ , który nie wiele niemiecki niczego osobistego . Typowy niemiecki , jak wiemy z podręczników historii , jest w dużej mierze zniknęły. Bez wiedzy Niemcy został w amerykanizacji . Nawet najbardziej stabilna waluta na świecie było Niemców usunięte, na rzecz wątpliwej EURO , który znajduje się pod coraz większą presją , a jej termin ważności zostanie osiągnięte szybko . Niemcy zostały pokonane .... Nie tylko w 1945 roku ,obecna klęska jest bolesne i nie bolesne . Niemcy nie mogą nawet obsługiwać swoją przeszłość , a nawetniemiecki historia była fałszywa ! Jak zawsze , zwycięzcy piszą książki historyczne . Wiele już poddana tabu , ich wątpiący lub zadawanie pytań, było karalne . Również , że głos może zabrać cię do więzienia . Przeprosiny i płatności wygórowane może nawet wtrzecim Pokolenie nie wydają się spłacić dług ... nawet okręty podwodne jako prezenty nie ! Jedno jest pewne , bez hegemonicznej wpływem Ameryki Niemcy będą już prawdopodobnienajpotężniejszym krajem na świecie . Nie ma i nie było porównywalne tylko potęga ekonomiczna ... Niemcy został obrabowany i splądrowany . Za zgodą i wsparciem swoich polityków ! I naród niemiecki został oślepiony , oszukany i zdradzony . Mitgefangen , za funta ! Stany Zjednoczone współpracował , brakuje tylko mały wstrząs , apierwsze poważne domina spaść ! Niemcy będą dobrze współpracować , porwany w wir oszustw , przestępczości i fałszywego blasku . Jeśli Ameryka pokazuje swoją twarz, twarz diabła jest widoczny. Kraj, który zagraża całemu światu oszukuje .... I zniszczone . Złote rezerwy Niemcy prawdopodobnie już sobie przeniósł Yankees . Ich po prostu nie ma, przynajmniej nie można zwiedzać . Nawet nie przez właściciela , Niemcy . Niemiecki bogactwo narodowych zniknął z amerykańskich sejfach o wysokim poziomie bezpieczeństwa . " Niemiecki Michel ", ale śpi , ale .... Co się stanie, jeśli nagle nie media do publikowania kłamstw politykiem ? Jeśli Niemcy nagle uświadomić sobie, jak bardzo się wykorzystać , manipulować i splądrowane ? Oczekują również, dlaczego niemieckich sił bezpieczeństwa niepokojów społecznych i zamieszek ? Jeśli są politycy , podobnie jak amerykańskie odpowiedniki , do orzekania wobec własnych ludzi lub przeciwko własnym interesom etnicznych , wyrzucić ? Władze , tylkokwestia kiedyniemiecki wreszcie obudzi. Newralgiczny punkt w czasie, będzie po wyborach , bo wtedy zaczynają się masowe zwolnienia , które zostały zatrzymane na polityków chcą teraz. Następnie ,polityka musi być przyznała, że roztrwonił ogromne ilości krajowego bezcelowe bogactwa ! Że ona nie zna rozwiązania ,sytuacja nie jest pod kontrolą, aszkody będą znacznie większe niż jest znany . Należy jeszcze Niemcy na bazie Turcy domagają , nie będzie warunków wojennych podobne. Niemcy będą krwawić , których trudno nie . Ale Niemcy znów będą silne , na własną rękę . Ameryka i jej Żydzi spadnie do nieistotności . Obydwa są pożądane dla wszystkich Niemcy. Ponieważsilne Niemcy korzyści nie tylko Europę , ale cały świat ! Podobnie, jeśli terrorysta świata , Izrael , jest obalony ! Wszystko to nie ma nic wspólnego z rasizmem i antysemityzmem ! Automat.: Übers. pksczepanek From: Twitter To: Sczepanek Sent: Thursday, January 23, 2014 12:03 PM Subject: Tweets from Carta, Attac engagiert, and 6 others Sczepanek, Hier sind die Trends dieser Woche auf Twitter Senficon @Senficon 54 Martin Schulz zieht mit Nationalismus, Populismus und Nähe zu Merkel in den Wahlkampf. Traurig. #ep14 sueddeutsche.de/politik/nach-d… Martin Schulz will EU-Kommissionspräsident werden Der Präsident des Europäischen Parlaments, Martin Schulz will nach den Europawahlen Kommissionspräsident werden. Holger Klein @holgi Samma, ist der Lanz immer so scheiße oder nur, wenn Gäste nicht auf der politischen Linie der ZDF-Redaktion liegen? stefan-niggemeier.de/blog/wie-marku… Wie Markus Lanz ein paar Mal bei der “schönsten Linken aller Zeiten” einhaken musste « Stefan Niggemeier Es gab dann in der Sendung von »Markus Lanz« gestern zum Beispiel den Moment, als die stellvertretende Vorsitzende der Linken, Sahra Wagenknecht, dem Moderator Markus Lanz erklären wollte, warum sie die Europäische… Stefan Niggemeier - Stichwörter 9Live Adolf-Grimme-Preis AFP Amoklauf Angela Merkel Anke Engelke AP ARD Aserbaidschan Axel Springer Axel Springer AG B.Z. Baku Bambam Barack Obama BBC BDZV Berliner Morgenpost Blogs Brainpool Brennpunkt Bunte Big Brother Bild Bild-Zeitung Bild.de BILDblog Bingo Blogdings Call-TV Callactive Christian Schertz Christian Wulff Christoph Keese Claus Strunz dapd ddp Deutscher Fernsehpreis DFB Die Aktuelle Dieter Bohlen Die Zeit DJV Don Alphonso dpa Dschungelcamp DSDS EBU Eurovision Song Contest Eva Herman express.de FAZ FDP Fernsehblog Flauschcontent Focus Focus Online Frankfurter Rundschau G8 GEMA GEZ Google Grand-Prix Grimme-Online-Award Günther Jauch Hamburger Abendblatt Handelsblatt Hans-Jürgen Jakobs Harald Schmidt Helmut Markwort Henryk M. Broder Hillary Clinton Homosexualität Homosexualität Hubert Burda mich hier raus Internet Islam ix Landesmedienanstalten Piel n-tv n-tv.de N24 ich Ich bin ein Star holt Jens Weinreich Johannes B. Kerner Jörg Kachelmann Kai Diekmann Kommentare Leistungsschutzrecht Lena Meyer-Landrut Markus Lanz Marl Mathias Döpfner Meedia Michelle Monika NDR Netzeitung Newsblog NPD Olympia Oslog Peter Turi Politically Incorrect Presserat ProSieben Qualitätsjournalismus Ralph Siegel RBB Rheinische Post Robert Enke RP-Online RTL rtl.de RTL 2 Rundfunkgebühren Sarah Palin Sascha Lobo Sat.1 Schafcontent Schleichwerbung SPD Spiegel Spiegel Online Stefan Raab Stephan Mayerbacher Stern stern.de sueddeutsche.de Symbolfotos SZ-Magazin Süddeutsche Zeitung Süddeutsche Zeitung Tagesschau Tagesspiegel Tagesthemen WDR Welt taz Theo Zwanziger Thomas Gottschalk Thomas Hornauer Tour de France TV Spielfilm Twitter Urheberrecht VDZ VG Wort Vox WAZ Welt Online Wetten dass Wikipedia Winnenden YouTube Zapp ZDF Zeit Zeit Online Rubriken o Blog Artikel Super-Symbolfotos Flauschcontent Fernsehblog (Archiv) Suche Blogroll Lebenslauf Impressum Datenschutz RSS Artikel abonnieren Kommentare abonnieren Wie Markus Lanz ein paar Mal bei der »schönsten Linken aller Zeiten« einhaken musste Freitag - 17. Januar 2014 18:27 Uhr - Stichwörter 55 Markus Lanz Sahra Wagenknecht ZDF 967 Tweets 10300 Facebook Shares flattrn 303 Plusones 153 Kommentare Screenshot: ZDF Es gab dann in der Sendung von »Markus Lanz« gestern zum Beispiel den Moment, als die stellvertretende Vorsitzende der Linken, Sahra Wagenknecht, dem Moderator Markus Lanz erklären wollte, warum sie die Europäische Union »weithin undemokratisch« nennt, was Lanz eine Ungeheuerlichkeit fand. Wagenknecht: Ich hab doch im Europäischen Parlament gesessen, fünf Jahre. Ich hab – Lanz: Was haben Sie da gemacht, eigentlich? Wagenknecht: Ich habe erlebt — Ich habe im Ausschuss für Wirtschaft und Währung gesessen. Lanz: Ja. Wagenknecht: Zum Beispiel in diesem Ausschuss – Lanz: Was verdient man da? Wagenknecht: Man verdient das gleiche wie im Bundestag, aber das – Lanz: Wieviel? Wieviel verdient man da? Wagenknecht: Ich glaube, zur Zeit sind das im Europäischen Parlament 7000 Euro oder so. Usw..usw… bitte weiter z.B: …. Lena Meyer-Landrut - vom Blog: Stefan Niggemeier - Stichwörter … Das Vorabendgrauen zum Eurovision Song Contest Die Lenamania – der Aufstieg Lena Meyer-Landruts von der anonymen Abiturientin zum derzeit größten Popstar des Landes innerhalb von nur drei Monaten – verlangt nach Deutung. »Lenamania« bezeichnet hier das Phänomen, dass LML bei einem Großteil der Bevölkerung offenbar reflexhaft den dringenden Wunsch auslöst, sie (je nach Alter) auf der Stelle als große Schwester, beste Freundin, Traumfrau oder Wunschtochter zu adoptieren…. w Rheinische Post: Berlin - .search: Wenn Politiker in Klausur gehen 56 Berlin. Der Weihnachtspause folgt die innere Einkehr der Parteien, der Fraktionen und auch der neuen Koalition. In einer Serie mehrtägiger Klausurtagungen soll die künftige Politik griffig werden. Doch viele Ergebnisse stehen schon vorher fest. Von Gregor Mayntzmehr CSU-Klausurtagung 2012 in Wildbad Kreuth Die CSU und der Streit um Zuwanderung Kolumne Berliner Republik Fünf Wünsche an die große Koalition GMX: 12.01.2014 Mehrheit sieht Fehlstart der großen Koalition Berlin (dpa) - Der Start der großen Koalition ist nach Auffassung der Mehrheit der Deutschen misslungen. 46 Prozent der Bürger sind nach einer repräsentativen Umfrage des Meinungsforschungsinstituts Emnid im Auftrag der "Bild am Sonntag" dieser Meinung. 34 Prozent sehen hingegen keinen Fehlstart von Union und SPD. Weiter glauben 81 Prozent der Befragten, dass die Streitigkeiten auch künftig weitergehen werden. Nur 17 Prozent erwarten Frieden im schwarz-roten Regierungsbündnis. Abstimmen SPD-Fraktionschef Thomas Oppermann mahnte die große Koalition unterdessen zur Geschlossenheit. Die neue Regierung müsse die Lehren aus der schwarz-gelben Koalition ziehen. "Die wurde abgewählt, weil die Menschen die permanente Zankerei nicht mehr wollten", sagte Oppermann dem Magazin "Spiegel". "'Wildsau' und 'Gurkentruppe' ist kein Drehbuch für eine erfolgreiche Regierung", sagte der SPD-Politiker unter Anspielung auf den Zwist beim Start der vorherigen Koalition aus Union und FDP. Damals waren diese Begriffe gefallen. Oppermann sagte über seine eigene Fraktion: "Ich erwarte Geschlossenheit." Es dürfe auf Seiten der SPD nicht der Eindruck entstehen, "dass wir zugleich Regierungs- und Oppositionspartei sind". http://www.gmx.net/themen/nachrichten/deutschland/28b0rcs-sicherheit-freiheit-hamburggefahrenzonen-rechtsstaat-fragestellte#.focus.Die%20Gefahr%20der%20%22Gefahrenzone%22.242.1069 13.01.2014 Sicherheit vor Freiheit - wie Hamburg mit den Gefahrenzonen den Rechtsstaat in Frage stellte D: Przedstawione jako Hamburgu ze strefami zagrożenia praworządności w kwestii bezpieczeństwa przeciwko wolności PL: Mit der Einrichtung von Gefahrenzonen hat die Polizei in Hamburg eine Debatte über die Grenzen des Rechtsstaates ausgelöst. Waren die Gefahrenzonen in der Hansestadt die Vorstufe einer Auflösung von rechtsstaatlichen Verhältnissen - oder ein legitimes Mittel zur Gefahrenabwehr? 57 Von Alexander Kohlmann für GMX Unbeteiligte festnehmen oder verprügeln. Demonstranten angreifen, Meinungsäußerungen verhindern, alteingesessene Bewohner vertreiben. Glaubt man allen Kritikern der Hamburger Gefahrenzonen, befand sich die Freie- und Hansestadt sich in den letzten Wochen auf einem direkten Weg in eine willkürliche Polizei-Diktatur nach dem Vorbild absolutistischer Staaten wie der DDR. Wer "links" aussieht entscheidet die Polizei Die Wirklichkeit sah dann doch ein wenig anders aus. In den sogenannten "Gefahrengebieten", die die Hamburger Polizei als Reaktion auf wochenlange Auseinandersetzungen mit Linksextremen eingerichtet hatte, durften Polizisten "verdachtsunabhängig" kontrollieren. Jeder Passant konnte von der Polizei angehalten werden, musste auf Verlangen die Kontrolle seiner privaten Dinge über sich ergehen lassen und den Ausweis vorzeigen. Auch Platzverweise waren möglich. Zielpersonen dieser Regeln sollten Personen sein, die "äußerlich der linksradikalen Szene zugeordnet werden können", wie ein ranghoher Einsatzleiter vor dem Hamburger Innenausschuss erklärt hat. Wer in den letzten Tagen mit Kapuzenpulli durch Altona oder St. Pauli lief, ging das Risiko eines Platzverweises ein. Das schärfste Polizeigesetz Deutschlands Bei der Einrichtung der zeitlich unbegrenzten Gefahrenzonen, die sich gefühlt über die halbe Stadt erstreckten, berief sich die Hamburger Polizei auf ein Polizeigesetz, das bereits 2005 unter dem damaligen CDU-Innenminister Nagel erheblich verschärft worden war. "Das schärfste Polizeigesetz Deutschlands", stellte Nagel damals stolz der Öffentlichkeitvor. Heute regiert nicht mehr die CDU alleine, sondern die SPD. Das umstrittene Gesetz ist geblieben. "Die Polizei darf im öffentlichen Raum in einem bestimmten Gebiet Personen kurzfristig anhalten, befragen, ihre Identität feststellen und mitgeführte Sachen in Augenschein nehmen", lautet der umstrittene Passus, auf den sich die Hamburger Polizei bei ihrem Vorgehen beruft. Einen Gerichtsbeschluss benötigt sie nach ihrer Ansicht zur Einrichtung eines "bestimmten Gebietes" nicht. Gefahrenzonen auch in anderen Bundesländern möglich Unter Juristen ist umstritten, ob dieses Gesetz überhaupt mit der Verfassung vereinbar ist. Vor allem die fehlende Beteiligung eines Richters sorgt für Kritik. Die Hamburger Partei "Die Linke" will jetzt gegen den Paragrafen klagen und so einen Parlamentsvorbehalt durchsetzen. Dann müsste die Hamburger Bürgerschaft jedem Gefahrengebiet zustimmen. Das Hamburger Polizeirecht ist kein isoliertes Phänomen. Auch in anderen Bundesländern gibt es die Möglichkeit von verdachtsunabhängigen Kontrollen, zum Beispiel in Berlin und Bayern. Die dortigen Verantwortlichen werden das Geschehen in der Hansestadt bestimmt aufmerksam beobachtet haben. Olaf Scholz: Bewährtes Instrument Hamburgs Ersten Bürgermeister Olaf Scholz ficht die Kritik nicht an. "Das Instrument hat sich bewährt und wird sich weiter bewähren", verteidigte Scholz die Einrichtung von Gefahrengebiete in einem Interview mit der Süddeutschen Zeitung. "Die Kontrollen haben die Maßnahme bestätigt", sagte Scholz. Die Polizei habe schließlich bei ihren Kontrollen "Schlagwerkzeuge und Feuerwerkskörper" gefunden. 58 Besonders auffällig an Scholz Argumentation ist die Rechtfertigung eines Polizei-Mittels mit seinem Ergebnis. Weil die Polizei Hinweise auf geplante Gewalttaten gefunden habe, müsse auch das Mittel richtig sein - mit dieser Argumentation könnte man auch denEinsatzvon Gewalt und Folter rechtfertigen. Ist Sicherheit ein Supergrundrecht? Ebenfalls problematisch ist die Umkehrung der Beweislast in den betroffenen Gebieten und die Aufgabe der Unschuldsvermutung. Betroffene müssen der Polizei (und keinem unabhängigen Gericht) beweisen, dass sie nichts Verbotenes vorhaben, sonst droht der Platzverweis. Die Hamburger Gefahrenzonen ordnen sich damit in einen schon länger andauernden Prozess der Höherbewertung von Sicherheits-Interessen denn von freiheitlichen Grundrechten ein. Von einem "Supergrundrecht Sicherheit" sprach der damalige Innenminister Hans Peter-Friedrich bereits 2013 - und handelte sich damit viel Kritik ein. Ebenfalls im vergangenen Jahr beklagte der angesehene Frankfurter Jura Professor Peter-Alexis Albrecht in einem Interview mit dem ZDF die schleichende Aufgabe von Grundrechten zu Gunsten von Sicherheitsinteressen seit dem 11. September 2001: "Vor einer scheinbaren Gefahr soll die Gesellschaft ihre gesamte Freiheit aufgeben, und das ist eine Umkehrung dessen, was uns unser Leben und unsere Demokratie wert ist", sagte Albrecht. Berlin - Wenn Politiker in Klausur gehen Przedstawione jako Hamburgu ze strefami zagrożenia praworządności w kwestii - bezpieczeństwa przeciwko wolności PL: Z ustanowienia stref zagrożenia ,policja wywołał debatę o granicach prawa w Hamburgu . Były strefy zagrożenia w hanzeatyckim mieście prekursora rezolucji proporcji konstytucyjnymi - czy w pełni uprawnionym środkiem bezpieczeństwa ? Aleksandra Kohlmann dla GMX Przypadkowych osób aresztowanych lub pobić . Protestujący ataku zapobiec wyrażenia opinii , sprzedaż długoletnie mieszkańców . Jeśli uważasz, że wszyscy krytycy strefami niebezpiecznymi Hamburg ,Wolne i Hanzeatyckie Miasto było w ostatnich tygodniach na drodze do bezpośredniego arbitralnego policji dyktatury na wzór państw absolutystycznych takich jak NRD . , Którzy " lewicowcy" z wyglądu decyduje policję Rzeczywistość była to jednak trochę inaczej . W tak zwanych "obszarów ryzyka" , które utworzone w odpowiedzi na tygodniowych starciach z lewicowych ekstremistów , policja Hamburg , policja " podano podejrzliwości " kontroli . Każdy przechodzień mógł zostać zatrzymany przez policję , miał opuścić na żądanie kontroli swoich prywatnych rzeczy znieść i pokazać kartę . Również zwolnienia były możliwe. Cele tych przepisów powinny być osoby, które " mogą być związane z zewnątrz sceny radykalnej lewicowej " jako starszy menedżer operacji oświadczył przed komisją w Hamburgu. Który prowadził w ostatnich dniach z Hoody od Altona i St Pauli ,ryzyko wysyłając został odebrany. Ustawa najostrzejszej Policji Niemiec 59 Podczas ustawiania nieograniczone stref zagrożenia poczuł około pół miasta przedłużony , policja Hamburg twierdził ustawę policji, które zostały znacznie zaostrzone w 2005 r. w ramach byłego Ministra CDU paznokcia wnętrz . "Najostrzejszy ustawy o policji w Niemczech , " Nagel zauważyć w czasie der Öffentlichkeit vor dumni . Dziś już nie rządzi CDU sam, ale SPD . Kontrowersyjna ustawa utrzymała . "Policja może zatrzymać się w przestrzeni publicznej w danej dziedzinie osób w krótkim czasie , badania, ustalenia ich tożsamości i zabrać przedmioty przewożone w kontroli " to kontrowersyjny fragment ,policja Hamburg opiera się na własne działania . Postanowienie sądu nie są potrzebne , ich zdaniem do ustanowienia " określonym obszarze " . Strefy możliwe również w innych stanach niebezpieczeństwo Wśród prawników jest kontrowersyjna , czy prawo to jest w ogóle zgodne z konstytucją . W szczególności ,brak zaangażowania sędziego zapewnia krytyki . Hamburg - party " Die Linke " teraz chce pozwać akapity i tak wymusić zastrzeżenie parlamentarne . Następnie Parlament Hamburg będzie zatwierdza każdy obszar ryzyka . Prawo policja Hamburg nie jest zjawiskiem odosobnionym . Nawet w innych krajach , istnieje możliwość podejrzenia niezależnych kontroli , na przykład w Berlinie i Bawarii . Ludzie za nie będą miały obserwowane wydarzenia w hanzeatyckim mieście określana starannie . Olaf Scholz : Sprawdzona instrumentem Burmistrz Hamburga Olaf Scholz pierwsze nie przejmuj się krytyką . "Instrument okazał się i nadal będzie udowadniać , " Scholz bronił ustanowienie obszarów ryzyka w wywiadzie dla Süddeutsche Zeitung . " Kontrole mają środek potwierdzone , " Scholz powiedział . Policja w końcu znaleźć swoje kontrole " uderzające i fajerwerki . " Szczególnie uderzające w Scholz argumentem jest uzasadnienie środka policji z jego wyniku . Ponieważ policja znalazła dowody planowanych aktów przemocy , a środki muszą być w porządku z tego rozumowania , można też uzasadnić denEinsatzvon przemocy i tortur . Jeśli bezpieczeństwo jest bardzo podstawowe prawo ? Również problematyczne jest odwrócenie ciężaru dowodu w dotkniętych obszarach i zadania domniemania niewinności . Cierpiący mieć policję (i nie niezawisły sąd ) udowodnić, że są do niczego nielegalnego , inaczej grozi zwolnienie . Strefy Hamburg niebezpieczeństwo układają się tak, że w jednym już długi proces rewaloryzacji interesów bezpieczeństwa z powodu liberalnych praw podstawowych a . Z " Super podstawowej pewności prawa ", powiedział wówczas minister spraw wewnętrznych Hans Peter Friedrich w 2013 r. - i działał w ten sposób wiele krytyki . Również w ubiegłym roku ubolewał Frankfurter szanowany profesor prawa Peter - Alexis Albrecht w wywiadzie dla ZDF , pełzania praw podstawowych misji na rzecz interesów bezpieczeństwa od 11 Września 2001 r. " W pozornym ryzykiem ,Spółka przekazuje całą swoją wolność , i że jest odwrotnością tego, co nasze życie i nasza demokracja jest warte, " Albrecht powiedział . Ski-Unfall in Meribel - Deutscher soll Sturz von Schumacher gefilmt haben 60 Ein Mann aus Essen könnte neue Erkenntnisse zum Ski-Unfall von Michael Schumacher im französischen Meribel liefern. Der 35-jährige Flugbegleiter soll den Sturz des ehemaligen Formel-1-Weltmeisters zufällig mit seinem Smartphone gefilmt haben. mehr Reaktionen "Ich weiß, dass du noch viele Geburtstage feiern wirst" "R.I.P."-Seiten verbreiten sich Im Netz wird Michael Schumacher schon für tot erklärt Günter Hannich erforscht seit mehr als 25 Jahren die großen Aktiencrashs und Finanzkrisen. Er hat dabei nicht nur die Brasilien-, Russland- oder Argentinienkrise vorhergesagt, sondern auch punktgenau die Bankenkrise und den Crash 2008 sowie die Eurokrise seit 2010. Jetzt offenbart er Ihnen seine Informationen zum bevorstehenden Schulden- Chaos und zur €uro- Krise 2013/2014. Im kostenlosen Newsletter hannich vertraulich, den Sie nur hier bekommen. In 11 Sachbuch-Bestsellern hat er bereits gezeigt, warum es nur noch eine Frage der Zeit ist, wann der nächste Crash kommt. Seine Vorträge im gesamten deutschsprachigen Raum über die Finanzkrise und deren Folgen zogen und ziehen immer wieder Tausende Zuhörer an. Jetzt haben Sie die einmalige Chance, das Wissen dieses Experten für Ihre Sicherheitarbeiten zu lassen. Wenn die USA endgültig pleite sind … Wenn Frankreich, Italien, Spanien, Griechenland zusammenbrechen … Wenn die Banken erst einmal schließen ... dann wird es zu spät sein. Dann ist für 99 % aller privaten Anleger der Ofen aus. Dann ist das schöne Geld wahrscheinlich für die anderen immer verloren. Sie haben jetzt noch die Chance, mit Günter Hannichs kostenlosem Newsletter Ihren gesamten Besitz zu retten. Besuchen Sie uns auf unseren Webseiten: www.landesratforum.de www.landesrat.mx35.de www.landesratforum.mx35.de www.ungarndeutsch.mx35.de Neue Videos von Veranstaltungen können sie unter www.de.youtube.com/landesrat sehen. FACEBOOK.COM/manfred mayrhofer M.M. 61 Peter K. Sczepanek – mit Diavortrag in Oberschlesien – Rybnik, am Bild – Th. Kalide-in Gleiwitz Spionsgeaffere: http://www.gmx.net/themen/nachrichten/ausland/nsa/32b0ud8-nsa-tausende-rechnerfunksignalen-ausspionieren#.hero.NSA%20sp%C3%A4ht%20auch%20ohne%20Internet.142.339 15.01.2014, 08:43 Uhr NSA soll Tausende Rechner mit Funksignalen ausspionieren Die NSA kann einem Medienbericht zufolge weltweit auf 100.000 Rechner zugreifen, und das ohne Internetverbindung. Der US-amerikanische Geheimdienst speiste Spähsoftware unter anderem mithilfe von Funksignalen in die Netzwerke ein. Am häufigsten seien Rechner des chinesischen Militärs angezapft worden. Aber auch Computer aus der EU sollen betroffen sein. Es gibt weitere Details rund um den Überwachungswahn derNSA. Wie die "New York Times" berichtet, soll der US-Geheimdienst weltweit auf rund 100.000 Rechner zugreifen können, selbst wenn diese nicht mit dem Internet verbunden sind. Die Spähsoftware mit dem Namen "Quantum" sei sowohl über Computer-Netzwerke als auch mithilfe von Funksignalen eingespeist worden. Die Signale übermittelten Daten in heimlich eingesetzte Bauteile. Die Zeitung beruft sich auf NSA-Dokumente, Computerexperten und amerikanische Regierungsvertreter. BND äußert sich nicht zu geplantem No-Spy-Abkommen mit den USA.> 62 Der Geheimdienst könne die Geräte und privaten Netzwerke mit dem Programm überwachen sowie aktiv für Cyberattacken nutzen. Von Seiten der NSA heißt es, man verwende die Software nicht als Angriffsinstrument, sondern als "aktive Verteidigung". Mit der Software würden unter anderem das chinesische und russische Militär sowie Computer der mexikanischen Polizei und dortiger Drogenkartelle, aber auch Handelsinstitutionen innerhalb der Europäischen Union infiziert, hieß es in der "New York Times". Zudem seien Länder wie Indien, Pakistan und Saudi-Arabien ins Visier des Programms geraten. Es gebe keine Belege dafür, dass die Spähsoftware in den USA eingesetzt worden sei, was nach US-Recht illegal gewesen wäre. http://www.gmx.net/themen/digitale-welt/sicher-im-netz/12b0w1s-fragen-antworten-spion-usbstecker 15.01.2014, 15:30 Uhr Fragen & Antworten: Der Spion im USB-Stecker Berlin (dpa) - Über die Möglichkeiten zur NSA zur Internet-Überwachung wurde schon viel berichtet, doch laut der neuesten Enthüllung der "New York Times" kann der USGeheimdienst auch Computer angreifen, die nicht online sind. Manipulierte USB-Sticks oder -Kabel dienen offenbar der NSA zum Ausspionieren von Rechnern, die gar nicht mit dem Internet verbunden sind. © imago/Jochen Tack Wie kommt die NSA an Rechner heran, die nicht ans Internet angeschlossen sind? Voraussetzung ist klassische Geheimdienstarbeit: Ein Agent muss ein präpariertes Bauteil im Computer installieren. Oder der nichtsahnenden Zielperson muss ein verwanztes Accessoire wie ein Verbindungskabel oder ein USB-Stick untergejubelt werden. NSA späht auch ohne Internet - US-Geheimdienst kann selbst Rechner ausspionieren, die offline sind. > Wie gelangen die Informationen zur NSA? Die NSA-Bauteile übertragen Daten über Funkverbindungen. Der Geheimdienst muss allerdings eine Empfangsstation in einer Entfernung von maximal acht Meilen (knapp 13 km) platzieren. Von dort werden die Informationen ins NSA-Netz eingespeist. Die Empfangsstation habe in etwa die Größe eines Aktenkoffers, schrieb die "New York Times". Ist es eine einseitige Verbindung? Dem Bericht der "New York Times" zufolge können über die Funkverbindung auch Daten auf dem Computer verändert werden. Damit könnte dort zum Beispiel auch Überwachungssoftware aufgespielt, etwa solche, die alle Tastatur-Anschläge aufzeichnet. Warum ist es für die NSA wichtig, in Computer ohne Internet-Zugang einzudringen? 63 Gerade diejenigen, die Geheimnisse hüten wollen, achten darauf, kein offenes Einfallstor über das Netz zu bieten. Also bewahren sie die wichtigsten Informationen oft in Rechnern ohne Internet-Anschluss auf. Auch ganze Netze geheimer militärischer Anlagen oder Forschungseinrichtungen können vom öffentlichen Internet abgeschnitten sein. So gelangte der berüchtigte Computerwurm Stuxnet, der das iranische Atomprogramm sabotierte, in das Nuklear-Forschungszentrum Natanz wohl über einen verseuchten USB-Stick. Wie viele Computer könnten auf diese Weise überwacht werden? Die "New York Times" spricht von insgesamt knapp 100 000 Computern, auf die die NSA ihre Software eingeschleust habe. Der absolute Großteil davon dürfte aber online über das Internet angegriffen worden sein, etwa mit manipulierten Webseiten oder infizierten E-Mails. Das physische Eindringen in die Rechner selbst dürfte sich die NSA mit einer hohen Wahrscheinlichkeit für Ausnahmefälle vorbehalten, in denen dieses umständlichere und riskantere Vorgehen nicht zu vermeiden ist. http://www.gmx.net/themen/wissen/mensch/48b0uos-kasache-millenniumsproblemgeloest#.focus.Mann%20l%C3%B6st%20Mathe-Mysterium.918.1374 15.01.2014, 11:16 Uhr Kasache will Millenniumsproblem gelöst haben Wellen sind für Mathematiker ein Graus - die Turbulenzen dynamischer Flüssigkeiten konnte bisher niemand genau berechnen. Nun will ein kasachischer Forscher die Navier-Stokes-Gleichungen gelöst haben. Wenn seine Lösung der sogenannten Navier-Stokes-Gleichungen, mit denen sich bewegliche Flüssigkeiten beschreiben lassen,…. Wenn sich Wellen vorm Strand auftürmen, brechen und dann schäumend über den Sand rollen, sind die meisten Menschen einfach nur entzückt. Mathematiker, die sich mit der Dynamik von Flüssigkeiten beschäftigen, kommen hingegen ins Grübeln. Warum lässt sich der Weg des Wassers nicht vorausberechnen wie der Lauf einer Billardkugel über den grünen Tisch? Immerhin gibt es mit den Navier-Stokes genannten Differentialgleichungen ein mathematisches Werkzeug, das bewegliche Flüssigkeiten und Gase beschreibt. Doch dummerweise ist keine allgemeine Lösung der Gleichungen bekannt. Eine Momentaufnahme einer Welle erlaubt deshalb keine präzise Prognose des künftigen Weges des Wassers. Dies gelingt ansatzweise numerisch also mit Computerhilfe. Auf Messungen im Wind- oder Strömungskanal können Forscher in der Regel jedoch trotzdem nicht verzichten. USA und EU liefern sich Wettlauf zur Entschlüsselung des Gehirns.> Muchtarbai Otelbajew, ein kasachischer Mathematiker, behauptet nun, er habe die Navier-StokesGleichungen gelöst. Wenn das stimmt, hätte er Anspruch auf ein Preisgeld von einer Million Dollar. Denn im Jahr 2000 hat das Clay Mathematics Institute of Cambridge mit Sitz in den USA je eine Million Dollar für die Lösung sieben sogenannter Millenniumsprobleme ausgelobt besonders schwierige mathematische Aufgabenstellungen, an denen sich teils schon Generationen von Mathematikern die Zähne ausgebissen hatten. "Substantielle Fortschritte" gefordert Das einzige bislang gelöste Millenniumsproblem ist die legendäre Poincaré-Vermutung. Der Russe Grigorij Perelman veröffentlichte seine Lösung 2002 und 2003 - die Annahme des Preisgeldes 64 lehnte der zurückgezogen lebende Mathematiker jedoch ab, ebenso wie die Fields-Medaille, die höchste Auszeichnung, die ein Mathematiker bekommen kann Während hinter den meisten Millenniumsproblemen abstrakte Mathematik steckt, sind NavierStokes-Gleichungen äußerst praktischer Natur. Sie beschreiben die Bewegung sogenannter Fluide, wozu Flüssigkeiten wie Gase gehören. Das Problem ist unter anderem deshalb so anspruchsvoll, weil zu den Bewegungen von Fluiden auch Turbulenzen gehören. Zudem spielt das Phänomen der Viskosität eine wichtige Rolle. Wegen der Komplexität der Gleichungen fordert das Clay Mathematics Institute nicht einmal ihre vollständige Lösung - für die Zahlung des Preisgeldes reichen bereits "substantielle Fortschritte" bei der Entwicklung einer mathematischen Theorie, wie das Institut auf seiner Webseite schreibt. Sämtliche Ankündigungen entpuppten sich bislang als Flop Otelbajew leitet das Mathematische Institut der Eurasian National University in Astana (Kasachstan). Sein Lösungsvorschlag der Navier-Stokes-Gleichungen ist im Fachblatt "Mathematical Journal" auf Russisch publiziert, das Paper umfasst 100 Seiten. Der Titel "Existenz einer starken Lösung von Navier-Stokes" verspricht viel - doch den Champagner sollte man besser noch im Kühlschrank stehen lassen. Das "Mathematical Journal" wird vom kasachischen Institut für Mathematik und mathematische Modellierung herausgegeben, zu dessen wissenschaftlichen Mitarbeitern auch Otelbajew gehört. Ob der Kasache tatsächlich das Millenniumsproblem gelöst hat, wird wohl erst feststehen, wenn seine Arbeit von unabhängiger Seite geprüft wurde. Eine solche Prüfung kann Monate oder gar Jahre dauern, auch weil das Paper wohl erst noch ins Englische übersetzt werden muss. "Seit Jahrzehnten versuchen sich die besten Mathematiker der Welt mit verschiedensten Methoden an den Navier-Stokes-Gleichungen", sagt der Heidelberger Mathematiker Rolf Rannacher. Otelbajew sei nicht der erste, der eine Lösung verkündet habe. Sämtliche Ankündigungen hätten sich bislang jedoch als Flop herausgestellt. Rannacher kennt Otelbajew nicht, der Kasache sei auch nicht auf wissenschaftlichen Tagungen zum Thema Navier-Stokes aufgetreten. Nach Angaben seiner Universität beschäftigt sich Otelbajew mit Operatorenrechnung, numerischer Mathematik und Approximationstheorie. Er wurde mehrmals als Wissenschaftler des Jahres in Kasachstan und 2004 als bester Professor des Landes ausgezeichnet. Internationales Aufsehen hat der Mathematiker bislang nicht erregt. Laut Wikipedia hat der 1942 geborene Kasache rund 190 wissenschaftliche Arbeiten veröffentlicht - eine Übersicht darüber findet sich auf der Webseite mathnet.ru. © SPIEGEL ONLINE Mehr zum Thema Ost-Schüler glänzen in Mathe - Sie sind auch in Naturwissenschaften leistungsstärker als WestSchüler. > Video Bewegung, wo gar keine ist - Diese optischen Täuschungen sind der aktuelle Hit im Internet. > Quiz Sind Sie ein Mathe-Ass? - Studie entlarvt Deutsche als Rechen-Nieten: Was haben Sie drauf? http://www.gmx.net/themen/nachrichten/deutschland/40b0wdo-westerwelle-merkel-blockiertrechte-homo-paare#.channel5_1.Merkel%20blockiert%20Homo-Rechte.224.2609 65 15.01.2014, 16:16 Uhr Westerwelle: Merkel blockiert mehr Rechte für Homo-Paare Berlin (dpa) - Erstmals seit seinem Abschied aus dem Auswärtigen Amt meldet sich Guido Westerwelle in einem längeren Interview zu Wort. Thema: Das Coming-Out von Thomas Hitzlsperger und der Umgang mit Homosexualität. Der FDP-Politiker spart auch nicht mit Kritik an der Kanzlerin. Westerwelle machte Angela Merkel persönlich dafür verantwortlich, dass Homo-Lebenspartner nicht die gleichen Rechtewie Eheleute haben. Die vollständige Gleichstellung sei bislang am Unwillen der Kanzlerin gescheitert, sagte Westerwelle dem Magazin "Stern". Nach der positiven Reaktion der Bundesregierung auf das Coming-Out des Fußballers Thomas Hitzlsperger habe Merkel es nun aber in der Hand, den Ankündigungen "auch Taten folgen zu lassen". Westerwelle lebt seit 2010 mit dem Veranstaltungsmanager Michael Mronz in einer eingetragenen Partnerschaft. Sein eigenes Coming-Out liegt bereits zehn Jahre zurück. Im ersten längeren Interview seit seinem Abschied aus dem Auswärtigen Amt äußerte er sich aber so ausführlich wie selten über seine Homosexualität. Der ehemalige FDP-Chef sagte, bereits seit 1983 habe "jeder, der es wissen wollte", darüber Bescheid gewusst. Bis das Thema Homosexualität zu einer "allgemein akzeptierten Tatsache" werde, werde es jedoch noch dauern. "Aber ich sage Ihnen: Bevor ich den Löffel abgebe, ist Schwulsein eine Selbstverständlichkeit." Westerwelle sprach sich zudem dafür aus, trotz der umstrittenen Gesetzgebung gegen Homosexuelle in Russland zur Winter-Olympiade nach Sotschi zu fahren. Auf die Frage, ob er selbst die Spiele besuchen würde, wenn er noch Minister wäre, antwortete er: "Ich würde hinfahren, und zwar nicht allein. Man kann Zeichen setzen durch Wegbleiben, und man kann Zeichen setzen durch Hingehen." http://www.gmx.net/themen/reise/bildergalerie/bilder/00b10qw-ueberleben-trotzabsturz#/cid18523400/1 17.01.2014, Fliegende Überlebensgarantie "Sky Whale": Schutz für Passagiere weiter lesen: http://www.gmx.net/themen/reise/bildergalerie/bilder/00b10qw-ueberleben-trotzabsturz#.A1000146 Flugzeugdesigner Oscar Viñals wirft einen Blick in die Zukunft: Sein "Sky Whale" (Himmelswal) soll den Insassen bei einem Absturz größtmögliche Überlebenschancen bieten. Außerdem schont der virtuelle Supervogel mit niedrigem Spritverbrauch die Umwelt.© action press/Oscar Vinals/Exclusivepix Auf drei Stockwerken bietet der Wal bis zu 755 Passagieren Platz. Im "Sky Whale" sind die Reisenden in drei Gruppen unterteilt: Das unterste Deck ist teilweise fensterlos und für die Touristenklasse vorgesehen. Darüber residieren die Gäste der Business-Klasse und die der ersten Klasse……usw… Die neuesten Meldungen aus aller Welt 16.01.2014, 16:20 Uhr China verteidigt Test von Hyperschall-Gleiter 66 in Kooperation mit Peking - China hat einen Hyperschall-Flugkörper ausprobiert - und verteidigt den Test nun. Es sei nur "normal", dass China solche Experimente ausführe. In den USA sieht manch einer das etwas anders. Auch die USA testen ähnliche Waffensysteme: Das HTV-2 soll sich mit 20-facher Schallgeschwindigkeit fortbewegen. © picture alliance / dpa Chinesische Fachleute haben den Test eines Hyperschall-Flugkörpers verteidigt. "Die USA arbeiten seit langem an High-Tech-Waffensystemen, während China auf diesem Gebiet einen ziemlich deutlichen Rückstand hat", sagte Fan Jishe vom Zentrum für USA-Studien der Chinesischen Akademie der Sozialwissenschaften laut China Radio International (CRI). "In Washington befürchtet man offenbar, dass Chinas wachsendes Potenzial den regionalen Einfluss der USA schmälern und die Interessen Verbündeter wie Japan oder der Philippinen tangieren könnte", so Fan Jishe. Ein Sprecher des Verteidigungsministeriums in Peking sagte, der Versuch habe "wissenschaftlichen Zwecken" gedient. Es sei nur "normal", dass China solche Experimente ausführe. "Diese Tests richten sich nicht gegen irgendein Land oder spezielles Ziel." Das tödliche Arsenal der USA Galerie Bei der experimentellen Waffe mit der Bezeichnung WU-14 soll es sich um einen Hyperschall-Gleiter handeln, der von einer Interkontinentalrakete gestartet worden wurde. Solche Flugkörper können fünf- bis zehnfache Schallgeschwindigkeit erreichen. Hyperschall-Waffen gelten als destabilisierende Systeme, weil Raketenabwehrsysteme nichts gegen sie ausrichten können. Die USA, Russland und auch Indien arbeiten laut Experten an der Entwicklung eines solchen Flugkörpers. Es geht dabei auch darum, Waffensysteme zu erhalten, mit denen in kürzester Zeit Ziele überall in der Welt angegriffen werden können. Von einer Einsatzfähigkeit sind solche Systeme aber noch Jahre entfernt. Die US-Webseite "Washington Free Beacon" hatte über den Test berichtet, der am 9. Januar stattgefunden haben soll. Bill Gertz, der Autor des Berichts, ist kein Unbekannter: Er ist Autor zahlreicher Artikel und Bücher über Militärtechnologie und Verteidigungspolitik. Er zitierte einen Sprecher des Pentagons: "Wir verfolgen routinemäßig ausländische Verteidigungsaktivitäten und wissen von dem Test." Die Enthüllungen lösten im US-Kongress den Ruf nach höheren Militärausgaben aus, um die technologische Führung der USA zu sichern. Ob der Test ein "Durchbruch" in der chinesischen Entwicklung der Spitzentechnologie gewesen ist, wie "Free Beacon" berichtete, wird unter Experten kontrovers diskutiert. Details des Experiments wurden bislang nicht öffentlich. Bekannt war bisher nur, dass China einen hochmodernen Windkanal besitzt, um Hyperschallflüge zu simulieren. © SPIEGEL ONLINE 67 Mehr zum Thema – na niemieckiej ziemi nie ma bomb atomowych-niemieckich, ale USA i Anglia i FRANCJA je tu maja jako zwycięscy (alianci) w Niemczech … dla obrony Niemiec przed kim?…. Chyba przed Niemcami – bo się ich boja, ze zrobia oni 3. Wojne swiatowa…. Bo czy jest inaczej – maja pretekst – wiec maja bron – ale nie Niemcy – ci okupanci…. Już od 1950 roku…..pksczep. Drohnen für die Bundeswehr? - Afghanistan-Kommandeur fordert besseren Schutz der Soldaten. > USA wollen neue Nuklearsprengköpfe in der Bundesrepublik lagern. > Atomwaffen nach Deutschland? Ist ein Atomkrieg denkbar? - - 60 Jahre russische Wasserstoffbombe: So real ist die Gefahr heute. > 03.11.2013, 11:24 Uhr c "Spiegel": US-Regierung plant Modernisierung der Atomwaffen in Deutschland Über 60 Milliarden Dollar geben die USA derzeit für die Modernisierung ihres Atomwaffenarsenals aus. Das Programm umfasst laut einem Medienbericht auch in Deutschland stationierte Sprengköpfe. Kritiker befürchten, dass damit eine heimliche Neuentwicklung der nuklearen Waffensysteme stattfindet. Von GMX Redaktionsmitglied Konstantinos Mitsis Die USA könnten in Deutschland bald neuartige Atomwaffen stationieren. Das berichtet der "Spiegel" in seiner neuesten Ausgabe. Das Magazin beruft sich auf Informationen aus einem Bericht der Nationalen Nuklearen Sicherheitsbehörde an den US-Kongress. Darin heißt es, dass sich die Behörde die Möglichkeit vorbehalte, "Waffen mit neuen Fähigkeiten zu bauen". Die USA setzen voraus, dass die "Sicherheit und Zuverlässigkeit" der Sprengköpfe damit erhöht werde könne. In Deutschland stationierte Fliegerbomben des Typs B61 dürften demnach zu präzisen Lenkwaffen umgerüstet werden. Experten halten sie wegen ihrer veralteten Technologie in ihrem aktuellen Zustand für "militärisch nutzlos". Zwölf (12) neue Atombomben in Deutschland? Nach aktuellen Plänen sollen ab 2019 zwölf überarbeitete B61-Bomben hergestellt werden - von denen ein Teil auch in Deutschland stationiert werden soll. Der US-Forscherverband Union of Concerned Scientists (UCS) hatte der US-Regierung vorgeworfen, die geplanten Abrüstungsbemühungen zur Entwicklung neuer Waffensysteme zu nutzen - entgegen den Abrüstungsversprechungen von US-Präsident Barack Obama. Dieser hatte sich wiederholt für einer Welt ohne Atomwaffen ausgesprochen. Das tödliche Arsenal der USA Zuletzt bot Obama im vergangenen Juni in seiner Rede zur Lage der Nation an, das Atomwaffenarsenal der USA um ein Drittel zu verkleinern. UCS befürchtet, dass die Mittel in Höhe 68 von 60 Milliarden Dollar viel zu tief angesetzt sind. Zudem glauben die Experten, Russland könnte die überarbeiteten Waffen als Bedrohung einstufen. Die Bundesregierung hatte unterdessen im vergangenen Jahr in Antworten auf Anfragen der Grünen und der SPD bekräftigt, dass es bei der Modernisierungsmaßnahme der US-Atomwaffen nicht darum gehe, "neue Waffen oder neue militärische Fähigkeiten zu schaffen". Amerikanische Atomwaffen in Deutschland haben eine lange Tradition: Seit den 1950er Jahren lagern die USA ihre Atomsprengköpfe in der Bundesrepublik. Am Standort Büchel in der Eifel sind bis zu 20 Bomben stationiert. Im Kalten Krieg hatten die USA weitaus mehrere Atomsprengköpfe untergebracht, ohne die damalige Bonner Bundesregierung um Zustimmung zu bitten. Bundeswehr-Tornado abgestürzt - Crash ereignet sich in der Eifel - Piloten retten sich mit Schleudersitz 17.01.2014 Nach Tornado-Absturz: Suche nach Ursache läuft Büchel (dpa) - Nach dem Absturz eines Bundeswehr-Tornados in der Eifel gibt es bislang keine Hinweise auf einen technischen Defekt an dem Kampfjet. Das sagte der Commodore des Taktischen Luftwaffengeschwaders 33, Oberst Andreas Korb, heute am Fliegerhorst Büchel. Experten der Generalflugsicherheit aus Köln untersuchten die Absturzstelle. Munition habe sie bei dem Nachtübungsflug nicht an Bord gehabt. Den zwei Piloten gehe es den Umständen entsprechend gut. Sie hatten sich mit dem Schleudersitz gerettet. Video Kampfflugzeug in der Eifel abgestürzt - A 48 teilweise gesperrt.> Am Donnerstagabend war der Tornado der Bundeswehr während eines Übungsfluges südöstlich von Laubach (Kreis Cochem-Zell) nahe der A 48 abgestürzt. Beide Piloten konnten sich mit dem Schleudersitz retten. "Ich habe mit beiden Piloten sprechen können. Ihnen geht es gut", sagte der Luftwaffensprecher. Der Pilot stürzte nach Angaben der Luftwaffe in einen Baum und zog sich leichte Verletzungen zu, der Copilot blieb nach neueren Erkenntnissen unverletzt. Ärzte versorgten die beiden in der Nacht. Die A 48 blieb bis zum Freitagmorgen stundenlang voll gesperrt. Weil die Bundeswehr am Straßenrand nach möglichen weiteren Trümmerteilen suche, könne die gesamte Fahrbahn bislang noch nicht wieder auf allen Spuren befahren werden, sagte der Polizeisprecher am Morgen. Die Bundeswehr richtete rund um die Absturzstelle einen militärischen Sicherheitsbereich ein. Andere Menschen oder Gebäude waren von dem Unglück aber offenbar nicht betroffen. Autos seien zum Zeitpunkt des Absturzes vermutlich nicht auf der Autobahn gefahren, sagte der Polizeisprecher. Die A 48 zählt laut Polizei zu den weniger befahrenen Autobahnen in Deutschland. Der Tornado gehörte zum Taktischen Luftwaffengeschwader 33, das auf dem Fliegerhorst Büchel/Cochem stationiert ist. Der Absturzereignete sich nur wenige Kilometer davon entfernt. Qualvoller Tod in zehn Minuten - USA testen neuen Gift-Cocktail erstmals bei einer Hinrichtung. > Video Riesiger Waldbrand bedroht L.A. Rauchsäulen am Rande der Stadt, Anwohner fliehen vor Flammen. > 69 Pädophilen-Ring gesprengt - Philippinen: Missbrauch wurde live per Webcam übertragen. Eine "Schande" für die Kirche - Papst kritisiert "zahlreiche Skandale" in der katholischen Kirche. > "Schämen wir uns? So viele Skandale, die ich nicht einzeln erwähnen will, die aber alle kennen", sagte Franziskus bei der Morgenmesse in seiner Residenz in Anspielung auf die Missbrauchs-, aber auch Korruptionsskandale, die in der ganzen Welt das Ansehen der Kirche beschädigt haben. Die Kirche sei "zum Gespött" der Menschen geworden, die "den Kopf schütteln, wenn wir vorübergehen", sagte der Papst. Video Homosexuellen-Magazin kürt Franziskus zur "Person des Jahres".> Einige der Skandale hätten die Kirche gezwungen, viel Geld zu zahlen. "Und das ist gut so, wir mussten es tun", sagte das Oberhaupt der katholischen Kirche mit Blick auf die Entschädigungen, die von einigen Landeskirchen an die Opfer sexuellen Missbrauchs gezahlt wurden. Diese Skandale seien "die Schande der Kirche", sagte Franziskus. Die verantwortlichen Priester, Bischöfe und Laien hätten "keine Verbindung zu Gott" gehabt, jedoch "eine Position in der Kirche, eine Position der Macht und auch der Annehmlichkeit". Der Papst äußerte sich, während in Genf der UN-Ausschuss für die Rechte des Kindes über den Missbrauchsskandal in der katholischen Kirche beriet. Bei der Anhörung äußerten die Experten auch Kritik an der diesbezüglichen Informationspolitik des Vatikans. Kard. Meisner i interpretacji papieza WWW.google.de www.gosc.pl http://www.fronda.pl/a/kard-meisner-krytycznie-o-metodach-papiezafranciszka,33074.html?page=2& Kard. Meisner krytycznie o metodach papieża Franciszka Kard. Joachim Meisner (Fot. Wikimedia Commons) Kardynał Joachim Meisner z Kolonii uważa, że zwyczaj papieża Franciszka ogłaszania pewnych spraw poprzez wywiady jest problematyczny. Taka forma wymaga dalszego tłumaczenia. Taka forma wymaga dalszego tłumaczenia i przeformułowania tym osobom, które nie znają dobrze danego tematu - uważa kard. Meisner. Jako przykład arcybiskup podał kwestię obchodzenia się z rozwodnikami w nowych związkach małżeńskich. Papież mówił w tym kontekście o miłosierdziu, tymczasem w Niemczech rozumiano to jako przymykanie oczu na wszystkie ludzkie ułomności. Część niemieckiego Kościoła nie chciała zrozumieć, że miłosierdzie musi być zawsze identyczne z prawdą, a nierozerwalność małżeństwa ustanowiona przez Chrystusa jest normatywna. 70 Pomimo tego, że Kongregacja Nauki Wiary w osobie abp Gerharda Ludwiga Müllera wypowiedziała się krytycznie wobec pomysłu dopuszczania rozwodników w nowych związkach do komunii, w Niemczech nie milkną głosy popierające tę ideę. Może mieć na to wpływ także zbyt niejasna wypowiedź papieża, jaka padła w jednym z wywiadów. Meisner wypowiedział się także na temat wyników ankiety przeprowadzanej wśród katolików z inicjatywy papieża, a tyczącej się rodziny i seksualności. Ankieta pokazuje, że większość wiernych – zwłaszcza w Niemczech odrzuca naukę Kościoła w tych aspektach. Kard. Meisner całkowicie wykluczył możliwość zmiany nauki ze względu na opór wiernych. Podkreślił, że Kościół musi dopasować się do Słowa Bożego, a nie do ludzkich opinii. „Dopasowanie się nie jest kategorią Ewangelii” – powiedział. Zaznaczył jednak, że Kościół musi znać zdanie społeczeństwa po to, by odpowiednio przygotować formę głoszenia Słowa. Kardynał wskazał przy tym na Kościół ewangelicki. Wyraża on uznanie nawet dla rozmaitych form partnerstwa oraz dla związków homoseksualnych, w ten sposób dopasowując się całkowicie do współczesnych trendów w kwestii seksualności. Tymczasem od protestantów odchodzi więcej wiernych niż od Kościoła katolickiego. „Te odejścia nie mogą mieć związku z kwestią seksualności” – powiedział kard. Meisner. WWW.google.de www.gosc.pl http://www.fronda.pl/a/osoby-religijne-maja-inny-mozg-niz-osoby-niewierzace,33184.html Osoby religijne mają inny mózg niż osoby niewierzące fot. sxc.hu Naukowcy zajęli się mózgiem człowieka religijnego i niereligijnego. I doszli do wniosku, że występują diametralne różnice w budowie mózgu osób wierzących i niewierzących. Zatem, kto ma lepszy (prawidłowy) mózg? Swoje spostrzeżenia naukowcy opublikowali na łamach naukowego pisma "Journal of the American Medical Association (JAMA) Psychiatry". „Tajemnica kryje się w korze mózgowej. Jej grubość i struktura ma związek z duchowością osoby, do której należy. Im grubsza kora, tym bardziej podatny na wpływ religii mózg – piszą naukowcy. „Nasze przekonania i nastroje są odzwierciedlone w mózgu, co możemy już zobaczyć dzięki nowoczesnym technikom obrazowania” - wyjaśnia dr Myrna Weissman z Uniwersytetu Columbia, współautorka pracy. Naukowcy przebadali ponad 100 osób w różnym wieku, podzielonych pod względem ich deklaracji na temat religijności. Z tego eksperymentu naukowcy dowiedli, że osoby które deklarowały największą religijność, miały najgrubszą korę mózgową. Co ciekawe, już wcześniej udowodniono, iż osoby wierzące mają niższe ryzyko do popadania w depresję. Teraz dodatkowo powiązano grubość kory z mniejszymi skłonnościami do występowania nastrojów depresyjnych. 71 Czyli wniosek jest prosty: osoby religijne mają prawidłową strukturę mózgu! Osoby niewierzące, jeśli chcą polepszyć swoją kondycję zdrowotną powinny się nawrócić. sm/dailymail.co.uk http://info.wiara.pl/gal/spis/1833046.Wybitny-Kompozytor-pochowany Wybitny Kompozytor pochowany Urna z prochami Wojciecha Kilara została złożona w grobowcu, w którym 7 lat temu pochowano jego żonę Barbarę. Cmentarz mieści się przy ul. Henryka Sienkiewicza w Katowicach. Sehr geehrtes Redaktionsteam, sehr geehrte Damen und Herren, im Nachgang zu unserer Pressemeldung vom 20.1.2014 möchte ich Sie heute aktuell auf unsere mittlerweile 7. Station der Wanderausstellung "Adel in Schlesien" aufmerksam machen, die das Haus des Deutschen Ostens in München ab dem 7. Februar zeigt (Eröffnung: 6. Februar, 18 Uhr). Über eine Weiterleitung der Meldung an Ihr Publikum würde ich mich freuen. Herzlichen Dank und guten Gruß aus Ratingen Susanne Peters-Schildgen Dr. Susanne Peters-Schildgen Oberschlesisches Landesmuseum Bahnhofstr. 62 40883 Ratingen tel.: 02102 / 965-233 e-mail: [email protected] home: www.oslm.de Schlossgeschichten ab dem 6. Februar 2014 in München Bereits zum siebten Mal öffnet die Wanderausstellung "Schlossgeschichten. Adel in Schlesien" ihre Pforten. Ab dem 7. Februar wird die Welt des Adels im Haus des Deutschen Ostens in München vorgestellt. Über 100.000 Gäste haben sich seit 2012 diese Ausstellung in Deutschland und Polen ansehen können. Grundlage der Ausstellungstätigkeit sind die 2008 in Ratingen begonnenen Recherchen. Die wanderfähige deutsche Fassung entstand 2011 mit finanzieller Unterstützung des Hauses der Heimat Baden-Württemberg. Zur Eröffnung am 6. Februar um 18 Uhr lädt das Haus des Deutschen Ostens herzlich ein. Endlich erscheint zu dieser Ausstellungsstation mit Hilfe vom Haus des Deutschen Ostens auch ein Begleitband, der alle wichtigen Ausstellungstexte und viele farbige Abbildungen enthält. Die Broschüre kann entweder beim Ausstellungsbesuch in München oder auch beim Oberschlesischen Landesmuseum in Ratingen erworben werden. 72 Adel in Schlesien Glanzvolle Schlösser, fürstliche Tafeln und ausschweifende Feste; illustre Gesellschaften, prächtige Jagden und fantastische Reichtümer; Dienstmädchen und Diener, Skandale und Dekadenz – so stellt man sich die Welt des schlesischen Adels vor. Was stimmt von diesen Vorstellungen? Welche Aufgaben und Funktionen hatte der landständige Adel vor 1945? Was waren seine wirtschaftlichen Grundlagen? Schlesiens Größe, seine habsburgische und preußische Einbindung sowie die konfessionellen Verhältnisse ließen über die Jahrhunderte eine vielfältige Adelslandschaft entstehen. Gravierende Auswirkungen hatte der Erste Weltkrieg. Die neuen sozialen und gesellschaftlichen Rahmenbedingungen im Deutschen Reich, in Polen und in der Tschechoslowakei betrafen den Adel existenziell. Die standesgebundenen Privilegien des Adels entfielen. Das eigentliche Ende der schlesischen Adelswelt kam durch den Zweiten Weltkrieg. Die meisten Schlösser und Besitztümer wurden zerstört. Für die Flüchtlinge und Vertriebenen stand unterschiedslos ein Neubeginn im Westen ohne wirtschaftliche Grundlage an. Niemand kann genau sagen, wie viele Schlösser und Herrenhäuser in Schlesien bestanden. Doch unvorstellbar viele, um die Tausend, lassen sich aufzählen. Häufig gründeten sie auf mittelalterlichen Wehranlagen. Der industriebesitzende oberschlesische Adel konnte es sich im 19. Jahrhundert leisten, daraus prächtige residenzähnliche Schlösser zu machen. Sein plötzlicher Reichtum beruhte auf Zink- und Eisenerz sowie insbesondere der Förderung von Steinkohle. Die Ausstellung Die Ausstellung ist in elf informative Kapitel sowie damit korrespondierende Adelsporträts gegliedert. Auf diese Weise werden die Lebensbereiche von der Religion über wirtschaftliche Lebensgrundlagen bis hin zum Sammlungswesen und zur Literatur verdeutlicht. Vorgestellt werden Persönlichkeiten aus fünf Jahrhunderten durch Stammbäume, Gemälde und Porträts. Dazu gehört u.a. Rudolph Graf Stillfried von Alcántara und Rattonitz (1804 –1882). Er war Experte für genealogisch-dynastische Forschungen und brachte es zum Oberzeremonienmeister am preußischen Hof. Maßgeblich setzte er sich für den Wiederaufbau der schwäbischen Stammburg Hohenzollern ein. Die dortige Kapelle war denn auch Vorbild für seine eigene Grablege in Silbitz / Żelowice. Oder auch Viktor I. Herzog von Ratibor und Fürst von Corvey, der 1818 als Erbprinz zu Hohenlohe-Schillingsfürst auf Schloss Langenburg in Baden-Württemberg zur Welt. Er erbte von seinem kinderlosen Onkel, dem Landgraf Viktor Amadeus von Hessen-Rotenburg die Güter Corvey in Westfalen sowie die Herrschaft Ratibor in Oberschlesien. 1840, nach dem Tod seines Vaters, der bis dahin die Güter verwaltete, ernannte ihn König Friedrich Wilhelm IV. zum ersten Herzog von Ratibor und Fürst von Corvey. Zugunsten seines jüngeren Bruders verzichtete er auf alle Erbansprüche und dynastischen Titel in Schillingsfürst. Er begründete so einen neuen Ast des Geschlechtes. Dazu beantwortet die Ausstellung grundlegende Fragen: Was zeichnete das Wirken des Adels als Kunstmäzene oder kirchliche Patronatsherren aus? Welche wirtschaftlichen und administrativen Funktionen prägten Ausbildung und Berufstätigkeit? Wie wurden familiäre Ereignisse instrumentalisiert und zelebriert? Warum galt der Jagd besondere Aufmerksamkeit? Und heute? In Videointerviews äußern sich Angehörige des schlesischen Adels zum Leben ihrer Vorfahren und zu ihren heutigen Verbindungen mit der früheren Heimat. 73 HAUS DES DEUTSCHEN OSTENS Am Lilienberg 5 - 81669 München Tel 089 / 44 99 93-0 Ausstellungsdauer: 7. Februar bis 17. April Öffnungszeiten: Mo – Do 10 – 20 Uhr, Fr und Ferien 10 – 15 Uhr Information und Kontakt: Oberschlesisches Landesmuseum Bahnhofstr. 62, 40883 Ratingen Tel.: 0 21 02 / 96 50, Fax: 965 400 E-Mail: [email protected] / Internet: www.oslm.de Sie finden uns auch auf Facebook, Twitter, Flickr und YouTube Abbildungen Wappenkartusche der Familie von Treskow, Steinmetzarbeit, wohl Neisse, Marmor, 1756; Sammlung Museum Neisse / Nysa Schloss Schedlau / Kreis Falkenberg / heute Powiat Opolski, Woiwodschaft Oppeln Lithografie von Alexander Duncker, Berlin 1857-1883; Sammlung OSLM www.gosc.pl Zapaleni Jakimowicz 30 CZERWCA 1976 R. Zapaleni 2014-01-02 Marcin Jakimowicz [email protected] GN 01/2014 | 74 30 czerwca 1976 r. władze zorganizowały wiece potępiające warchołów z Ursusa i Radomia. Tego samego dnia w Murzasichlu Duch unosił się ponad górami. I zstąpił na oazowiczów. W ogniu. reprodukcja henryk przondziono /gn Idea ks. Blachnickiego (pierwszy z prawej) otwarcia oazy na rzeczywistość charyzmatyczną zyskała pełną akceptację biskupa Karola Wojtyły Zamknięty w więziennej celi Franciszek Blachnicki w poniedziałek Zesłania Ducha Świętego 1961 r. notował: „W dzisiejszym świecie nie ostoi się katolicyzm połowiczny, a nawet tzw. głębszy, intelektualny, ale paktujący ze światem w stylu »Tygodnika Powszechnego« . To wszystko utonie w morzu nowoczesnego pogaństwa. Ostoi się tylko katolicyzm pełny, autentyczny, ewangeliczny, nadprzyrodzony. Trzeba zdecydować się być świętym!” A ponieważ był prorokiem, to słowo stało się ciałem. Po kilkunastu latach. Ogniu, przyjdź! Założyciel oaz sporo czytał o wielkim charyzmatycznym przebudzeniu za oceanem i na zachodzie Europy i bardzo tęsknił za nowym wylaniem Ducha. „Nic dziwnego, że w 1973 r. postanowił w formacji oazowej podwyższyć rangę obchodów Zielonych Świąt. To właśnie w tym roku w święto Zesłania Ducha Świętego po raz pierwszy została zorganizowana Centralna Oaza Matka w Krościenku” – piszą w swej znakomitej książce „Upili się młodym winem” Małgorzata i Marek Nowiccy. To pierwsza solidna monografia poświęcona początkom Odnowy w Duchu Świętym w Polsce. „W 1974 r. ks. Blachnicki poprowadził pierwszą w Polsce modlitwę o chrzest w Duchu Świętym nad animatorami, którzy podczas rekolekcji wakacyjnych mieli kierować grupami formacyjnymi. »Wybiła godzina Ducha Świętego« – wołał. Rok 1975 ogłosił w ruchu oazowym Rokiem Odnowy w Duchu Świętym. Czy domyślał, się, że ta decyzja wywoła nieprawdopodobne, daleko idące konsekwencje?”. Najbliższe otoczenie ks. Franciszka nie popierało tej decyzji i początkowo kręciło nosem na jego płomienne kazania o nadprzyrodzonych darach Ducha. Założyciel oaz, otwierając ruch oazowy na rzeczywistość charyzmatyczną, swą decyzję postanowił oprzeć na zaufaniu do innej osoby. Pojechał do klasztoru kamedułów, by porozmawiać ze znanym ze swych trafnych diagnoz i biblijnych intuicji o. Piotrem Rostworowskim. Mnich w białym habicie potwierdził słuszność wybranej drogi. Nic dziwnego, że 5 stycznia 1975 r. ks. Blachnicki napisał oficjalny komunikat: „otwieramy się na Odnowę w Duchu Świętym”. Na oryginale dokumentu narysował znak fos-dzoe otoczony wielką omegą, która symbolizuje Ducha Świętego. Ten znak odtąd towarzyszył wielu oficjalnym dokumentom Ruchu Światło–Życie. Od początku roku trwały intensywne przygotowania do rekolekcji wakacyjnych, które miały być poświęcone w całości… odnowie w Duchu Świętym. Duch zstępuje na Budzową 39 „Każdy może ten dom w Murzasichlu obejrzeć na własne oczy: do dziś mieszka w nim gaździna, która przez dziesięciolecia przyjmowała pod swoim dachem całe pokolenia oazowiczów” – piszą w swej monografii Nowiccy. „To właśnie tam ze środy na czwartek, z 9 na 10 lipca 1975 r., na grupę oazowiczów zstąpił Duch Święty. Było to między I a II turnusem rekolekcji. Animatorzy wtedy zazwyczaj miewają pełne ręce roboty: podsumowują zakończone rekolekcje i przygotowują się do następnych, przekazują klucze od mieszkań gospodarzom, rozliczają pieniądze. Tego dnia wieczorem po kolacji właśnie u gaździny na Budzowej 39, gdzie mieszkali, zebrali się na naradę. Spotkanie nabrało charakteru towarzyskiego. W pokoju było obecnych 10 osób. To były zwykłe dzieciaki – część z miasta, część ze wsi; nie byli aktywistami, niektórzy z nich po raz pierwszy przyjechali na oazę. Rozmowa w pewnym momencie zeszła na temat duchów, duchowości, obcowania świętych – był mocny powód ku temu: tuż przed rekolekcjami zmarł na raka ojciec jednego z uczestników. Pustkę po ojcu w sercu nastolatka trudno było wypełnić zwykłymi słowami pocieszenia. Ogólnie nastroje nie były najlepsze – byli już nieco zmęczeni kończącym się dniem i całymi intensywnymi rekolekcjami. Luźną rozmowę podsumował najstarszy w grupie Jurek Chmielewski, proponując, aby się pomodlili. 75 Po latach dokładnie nie pamiętają, jak się modlili – być może mówiono pacierz, może Różaniec, na pewno wyrażano to w jakiejś formie modlitwy ustnej, spontanicznej. Było spokojnie, chwilami milczeli; w ten sposób zeszli na głębię”. I wówczas wszyscy odczuli: namacalnie, niezwykle realnie zstąpiła na nich moc Ducha. Odczuwaliśmy zmęczenie – opowiadali później o tej chwili. „Warunki były spartańskie, nie dojadaliśmy, nie dosypialiśmy. I nagle pojawia się ożywczy podmuch, który dał nam radość. My się po prostu budzimy. Poczucie radości, że Bóg jest obecny”. Oazowicze nie mogli już zasnąć. Zapadła szybka decyzja, że pójdą do księdza, który tej nocy obradował ze swoim zespołem animatorów na Budzowym Wierchu. Nie mieli latarek. Nocą szli ciemną ulicą, trzymając się za ręce. Marek Ciupiński napisał na kartce: „Pragniemy Mszy świętej”. Z tą kartką i rozpalonymi sercami o godzinie pierwszej w nocy stanęli przed kapłanem i opowiedzieli mu, co się stało. Ten, wyraźnie poruszony ich opowieścią, odprawił Mszę świętą. Trwała kilka godzin. Do białego rana… Ksiądz Franciszek Blachnicki niezwykle przejął się tą historią. Zrozumiał, że Duch Święty przejmuje w oazie inicjatywę, a pewne wydarzenia dzieją się poza jego kontrolą. O wydarzeniu tym opowiadał do końca życia. Bliźniaczki tracą czas Spotkałem je kilkukrotnie. – Jesteśmy klasycznymi przykładami małych sióstr Jezusa – wybuchały śmiechem bliźniaczki Ewa i Mariola Hałatek z Bielska-Białej. I one doświadczyły na oazie realnego otulenia Duchem Świętym. Uczestniczyły w rekolekcjach w Bukowinie Tatrzańskiej, gdzie usłyszały o tym, jak w świecie Duch Święty działa z mocą. Odczuły ogromną potrzebę modlitwy, miały przynaglenie, by modlić się w Namiocie Spotkania. Weszły i nagle... czas się zatrzymał. Siostry modliły się przez… trzy godziny. Wyszły napełnione nieznaną dotąd mocą. „W 1976 r. Duch ponownie zstąpił na oazowiczów. I znów wybrał Murzasichle. Tym razem – piszą Nowiccy – nie zstępował między turnusami, ale ożywiał ducha młodzieży w trakcie rekolekcji. Jego przyjście było bardzo oczekiwane. Rekolekcje w 1976 r. na Budzowym Wierchu od samego początku przebiegały w niezwykłej atmosferze. I oto w połowie rekolekcji, z 2 na 3 lipca Pan zaczął działać wśród tych otwartych serc ze szczególną mocą. Tę noc uczestnicy rekolekcji nazwali Nocą Charyzmatów”. Modlitwa o Pocieszyciela została „pozytywnie rozpatrzona”. Na II turnusie działał z nie mniejszą mocą. Oazowicze wracali do domów przemienieni. Urosła legenda Murzasichla, która żyje do dziś. To właśnie o podobnych doświadczeniach opowiadała popularna oazowa piosenka, która zrobiła prawdziwą… rewolucję: „W krąg przez cały świat Duch mocą swą wieje/ W krąg przez cały świat, jak rzekł prorok, tak dzieje się/ W krąg przez cały świat kroczy potężna rewolucja”. Jaki prorok? Joel. Zapowiadał, że Pan na końcu czasów wyleje swego Ducha na wszelkie ciało. „Rewolucję” śpiewano w salkach parafialnych w całej Polsce. Był to czas, gdy z kasetowych magnetofonów sączyły się słowa piosenki Jana Krzysztofa Kelusa: „Czerwony Radom pamiętam siny, jak zbite pałką ludzkie plecy”. Duch Święty zstąpił w sercu „totalu”, w systemie, który ks. Blachnicki nazywał „apokaliptyczną Bestią w rękach szatana”. Zagłaskaliśmy oazę „Duch wieje kędy chce. Tego dnia chciał wiać w warszawskich Siekierkach” – pisałem w jednym z reportaży. „Gdy Antonello Cadeddu i Enrique Porcu – włoscy kapłani posługujący na co dzień w slumsach São Paolo – nakładali na ludzi ręce, w dusznym kościele zerwał się wiatr. Chorzy wstawali z miejsc, a ludzie w depresji płakali. Ze szczęścia. Kongres Ewangelizacyjny zorganizował… Ruch Światło–Życie. Większość z kapłanów, którzy modlili się w tłumie, to oazowicze”. „Chorzy odzyskują zdrowie. Kobiety katujące się po doświadczeniu aborcji słyszą, że ich dzieci modlą się właśnie za swe mamy. Demony wychodzą z wielkim rykiem. To, co zobaczyłem na Tyskich Wieczorach Uwielbienia, przerosło moje najśmielsze oczekiwania. Czuwanie przygotowała diakonia modlitwy Ruchu Światło– Życie” – notowałem w artykule 27 października 2011 r. Dziś oaza uczestniczy w zorganizowanych z wielkim rozmachem ewangelizacjach w Koszalinie czy Łodzi i nie omija szerokim łukiem rzeczywistości charyzmatycznej. Gdy sam „zaliczyłem” w latach 80. wszystkie możliwe stopnie oazy (plus Kurs Oazowy dla Animatorów), nie padało na nich słowo „charyzmat”. Było zastrzeżone dla Odnowy w Duchu Świętym. Dlaczego tak się stało? Czy Ruch po pierwszej fascynacji wycofał się dyskretnie z przerabiania na własnej skórze 12. rozdziału Pierwszego Listu św. Pawła do Koryntian, czyli krótkiego przewodnika „Charyzmaty dla średnio zaawansowanych”? – Pamiętajmy, że ks. Blachnicki w połowie lat 70. przeżył wraz ze swymi współpracownikami wylanie Ducha Świętego – wyjaśnia ks. Ryszard Nowak, wybrany właśnie ponownie na moderatora diecezjalnego Ruchu Światło–Życie na Górnym Śląsku. – Stało się to przed doświadczeniem chrztu w Duchu Świętym, które było udziałem bp. Dembowskiego czy ks. Mariana Piątkowskiego. Początek lat 80., to czas, gdy niezwykle mocno akcentowano rolę Ducha Świętego. W Tarnowskich Górach nosiliśmy „fozki” z omegą, symbolem Ducha. Wychowywali nas ludzie, którzy znali ks. Franciszka i pielęgnowali rzeczywistość charyzmatów. I niezwykle ciekawa rzecz: gdy na pierwszej Kongregacji Odpowiedzialnych chciano określić samoświadomość Ruchu Światło–Życie, Blachnicki wypisał sobie kilkanaście pomysłów na to, jak ten ruch nazwać. Mam ksero tej niezwykłej kartki. Propozycje były różne: „Ruch Chrystusa Sługi”, „Ruch Żywego Kościoła” i tak dalej. Wśród tych propozycji zanotował: „Ruch Odnowy w Duchu Świętym”. Niezwykłe, prawda? Dlaczego po pierwszym otwarciu na Ducha wiele wspólnot wycofało się i zaczęło patrzeć na charyzmatyczną rzeczywistość z podejrzliwością? – W połowie lat 80. ten podejrzany Ruch Światło–Życie nagle rozlał się na całą Polskę (efekt papieża Jana Pawła II). I wówczas stała się bardzo niedobra rzecz, pokutująca w parafiach do dziś: niezwykłą, proroczą wizję Blachnickiego sprowadzono do federacji duszpasterstw młodzieży i rodzin – opowiada ks. Nowak. – Zamknięto oazę w salkach. Zagłaskano ją. A przecież sam ks. Franciszek pisał, 76 że najważniejszym zadaniem Ruchu jest wychowanie świeckich katechistów, ewangelizatorów! Sprowadziliśmy Ruch do grzecznego, bezpiecznego duszpasterstwa młodzieży. „Odgórnie” przydzielano wspólnotom księży. Ci harowali ciężko przez cały tydzień, zajmując się przeróżnymi grupami parafialnymi, więc spotkanie oazy przenosili zazwyczaj na piątek, po lekcjach (dziś ta formuła się nie sprawdza!). I wymyślono dziwaczny twór „spotkanie ogólne”, czyli ideologiczna mowa księdza przerywana pioseneczkami z gitarką, a po nim rozesłanie do grup. I najważniejszym problemem oazy stało się to, jak atrakcyjnie przeżyć „spotkanie ogólne”. Bzdura! Nie trzeba przeżywać co tydzień ekstazy, „wysokiego C” (od tego są Dni Wspólnoty). Powoli zaczęto zaniedbywać charyzmaty. Pamiętajmy: oaza to nie jest zabawa na czas durnej i chmurnej młodości. To wejście w nieprzewidywalny świat Ducha. Charyzmatyczność oazy jest normą. Modelem jest dla mnie diakonia z Tychów. To ludzie pozostający w absolutnej łączności z Ruchem i pielęgnujący jego charyzmat. Jan Paweł II Odnowa w latach siedemdziesiątych rozwijała się prężenie w dwu nurtach: oazowym (na którym skupiłem się w niniejszym artykule) i pozaoazowym. Oba były niezwykle istotne, dynamiczne. Były jak naczynia połączone. Tę współzależność i jedność znakomicie oddał „spis lokatorów” spotkania promocyjnego ksiązki Nowickich. Obok reprezentującego środowiska Odnowy biskupa Bronisława Dembowskiego siedział ks. Adam Wodarczyk, odpowiedzialny za Ruch Światło–Życie. I uwaga dla strażników Tradycji oskarżających często charyzmatyków o to, że „odnowę” kupili od zielonoświątkowców zza oceanu w promocyjnej cenie. Duch zadziałał sam. W łonie Kościoła. Przebudzenie charyzmatyczne oazy, które obserwujemy dzisiaj, jest potwierdzeniem tego, że droga, którą obrał ks. Blachnicki, była słuszna. Dziś przynosi ogromne owoce. Patrzę na siedmiotysięczny tłum zgromadzony na Tyskich Wieczorach Uwielbienia animowanych przez diakonię Ruchu Światło–Życie. Słucham języków sączących się z głośników tej potężnej świątyni i wyobrażam sobie, co działo się pewnego lipcowego wieczoru na Podhalu. W wiosce, przy której nazwie obcokrajowcy łamią sobie języki. • Wszystkie cytaty za: Małgorzata i Marek Nowiccy, „Upili się młodym winem”, Wydawnictwo Świdermajer, 2013, 416 stron. WWW.google.de www.gosc.pl „Niemcy nie zagranica” Dziedzina http://gosc.pl/doc/1828326.Niemcy-nie-zagranica Niemcy nie zagranica GN 01/2014 | 2014-01-02 00:15 Przyjdą Niemcy i wykupią polską ziemię – straszyliśmy się nawzajem przed wejściem do Unii. Okazuje się, że to Polacy masowo wykupują niemiecką ziemię i opuszczone domy tuż za Odrą. Przywracają do życia miejsca, które dla Niemców były już nie do życia. » Jacek Dziedzina GN 01/2014 | zobacz galerię Przyjdą Niemcy i wykupią polską ziemię – straszyliśmy się nawzajem przed wejściem do Unii. Okazuje się, że to Polacy masowo wykupują niemiecką ziemię i opuszczone domy tuż za Odrą. Przywracają do życia miejsca, które dla Niemców były już nie do życia. Roman Koszowski /GN Niemiecki Rosow staje się dla Polaków przedmieściem Szczecina. Na zdjęciu stara gospoda, w której polski ksiądz urządza miejsce na szkołę biblijną 77 Wschodnie kresy dawnej NRD. Dla Niemców to koniec świata. Zwłaszcza dla młodych. Kto mógł, wyjechał do zachodnich landów. Albo do Szwecji, Holandii czy Stanów. Zostali starsi i tzw. socjal, czyli żyjące wyłącznie z zasiłków osoby bezrobotne, zamieszkujące opuszczone domy. Gdy umierają – domy zostają już zupełnie puste. Puste zostają też stare kuźnie, gospody, pałacyki. I właśnie w tę pustą przestrzeń wchodzą Polacy. Roaming niepotrzebny Najczęściej to osoby pracujące w Szczecinie lub równie blisko granicy. Przyciągają ich nieporównywalnie niższe ceny mieszkań i domów, na które w Polsce nie byłoby ich stać. Opuszczone mieszkania, domy, kuźnie, gospody, a nawet pałacyki można znaleźć w atrakcyjnych ofertach biur nieruchomości, które w 2013 r. zwiększyły swoje obroty. Nowi mieszkańcy pracują nadal w Polsce, a do centrum Szczecina dojeżdżają z niemieckiego Rosowa szybciej niż mieszańcy niejednej podszczecińskiej dzielnicy. Zaniedbane budynki zamieniają w ładne domy. Ich dzieci chodzą już najczęściej do niemieckich szkół – dzięki czemu nauczyciele mają pracę w wyludnionych miejscowościach. Inni przenoszą tutaj również swoją aktywność zawodową i w Niemczech zakładają firmy. Bezrobotny teren nagle staje się rozkręcającym się rynkiem pracy. Są też i tacy, którzy przyjechali tu tylko po „socjal” – z zasiłków na dzieci da się jakoś przeżyć. Są wreszcie ci, którzy szukali taniego lokum pod działalność naukową, a stali się… misjonarzami. Bo to jedyne miejsce na świecie, gdzie prawie nikt w nic nie wierzy. I nie jest to nawet ateizm, który też jest jakimś wyborem religijnym. To absolutnie wyjałowiona z wszelkich duchowych odniesień pustynia. I nagle mała parafia w Gartz rozrasta się o połowę – jedyny taki przypadek w całych Niemczech. A do I Komunii św. w Schwedt przystępuje aż 18 dzieci – najwięcej od 30 lat. W szkole nagle ktoś upomina się o gwarantowane prawem lekcje religii. Skutecznie. Okazuje się, że opuszczone w ciągu 20 lat przez 2 mln Niemców tereny nie są skazane na wymarcie. Dzięki Polakom, którzy za granicą czują się jak u siebie. Zresztą, za jaką granicą – przecież w Rosowie nawet roaming nie jest potrzebny, bo telefony łapią polskie sieci. W gminie Gartz, obejmującej 4 miejscowości, co 12 mieszkaniec jest Polakiem. Sent: Thursday, January 23, 2014 10:33 AM Subject: Hanke, Berlin für AGOMWBW-Rundbrief Nr. 641 v. 22.01.2014 usw. Liebe Interessenten, hiermit weise ich Sie darauf hin, dass unser neuer "Rundbrief Nr. 641 vom 22.01.2014" wie auch unsere jeweiligen Vortragsprogramme ins Netz gestellt wurden und über unsere Startseiten www.westpreussen-berlin.de oder www.ostmitteleuropa.de aufgerufen werden können. - Mit freundlichen Grüßen Reinhard M.W. Hanke - Ruf: 030-215 54 53 usw. From: [email protected] Sent: Thursday, January 23, 2014 Subject: Kündigung einer Zwangsversicherung Kündigung einer Zwangsversicherung Etwas überarbeitet von Klaus P. D u s c h e k. Verfassung des Staates Preußen von 1850 hat noch volle Gültigkeit, sowie auch die Reichs-Verfassung vom 03. März 1871 und das Bürgerliche-Gesetz-Buch von 1900! Nun bleibt die berechtigte Frage offen, welche Verfassungen noch ihre Gültigkeit haben, Da gibt es die 1919 so genannte Weimarer Verfassung und eine vom 31.März 1949 Gesamtdeutsche Verfassung, die leider nur in der damaligen sowjetischen Zone(später DDR 07. Oktober 1949) eingeführt wurde, die das deutsche Volk vorgab! So wie das Grundgesetz für die BRD unterhöhlt wurde, hatten die Kommunisten, Sozialdemokraten die 1949 Verfassung völlig unter -und ausgehöhlt. Nun basteln wiederum ein paar Leute an einer Verfassung, wie soll diese künftig für unser deutsches Volk Aussehen??? Seit der Einführung der Weimarer Verfassung von 1919 sind unsere Bundesstaaten nur noch teilweise Souverän, ein kleines nachdenkliches Beispiel zeigt, die von 1920 planmäßige 78 Einführung ,,Deutsche Reichs-bahn(DR)'', die zuvor nur Reichs-bahn hieß. Das Spiel mit DEUTSCH/ER ging dann 1934 weiter und das in unverändert Form, also ab der Weimarer Republik bis zur heutigen sogenannten BRD sind unsere Bundesstaaten zusätzlich noch durch ausländische Elemente systematisch vernichtet worden. Selbst unsere stabile Währung, die gute alte Reichs Mark wurde dafür geopfert, DM, Mark, MDN(Mark Deutscher Notenbank) bis zum Euro, was niemals als Nationalwährung galt. Siehe auch Personal-Ausweis,,DEUTSCH'' ,,Drittes Reich'' ,,BRD und DDR'' wo immer das Land/Staat sich befinden möge. es bleibt ein Rätsel mit Tausend Siegel. Die DDR war jedenfalls Teil-souverän bis 1968 und hatte die RuSTAG vom 22.Juli 1913 gesetzlich verankert, dank der 1949 Gesamtdeutschen Verfassung. Meine Persönliche Anmerkung sei mir hiermit noch gestattet: Brauchen wir überhaupt noch Verfassungen, Re(GIER)ung oder irgendwelche entartete Spielchen dieser Art? Zwangsversicherungen sind eigentlich verboten, doch wird unterstellt, daß es eineVersicherungspflicht gibt. Was passiert, wenn nun einer dieser Versicherungen mitgeteilt wird, wer der eigentliche Gesetzgeber ist und deren Geschäftsgrundlage äußerst fraglich ist? Veröffentlicht auf meiner Webseite: http://conrebbi.wordpress.com/2014/01... - Streß mit ständig steigenden Beiträgen der Krankenkasse http://www.youtube.com/watch?v=q6d8zjWCttI#t=575 -Kommentar: ZWANGSVERSICHERUNG AUF DER EINEN SEITE. WIE IST DAS MIT DER NEUEN GEZ ZWANGSGEBÜHR. IST DAS EINE STEUER,.. DA ICH SEIT CA. 10 JAHREN KEINEN FERNSEHER MEHR BESITZE SIND DIE BETTELBRIEFE DIE MIR ZUR ZEIT INS HAUS FLATTERN DOPPELT NERVIG From: Horst Zaborowski To: Peter K. Sczepanek Lieber Freund Sczepanek, Bund für Gesamtdeutschland Bund für Gesamtdeutschland http://www.bgd1.com/ Wer an seinem Privat-Eigentum in den Ostgebieten des Zweiten Deutschen Reiches interessiert ist, findet neueste Informationen unter: http://www.bgd1.com/2012/doku/UDH101PES_17-27.pdf ist die Stelle zum direkten Abruf des PDF-Dokuments. mfg. Zaborowski - [email protected] also: Bund für Gesamtdeutschland http://www.bgd1.com/ Seiten Partei o o o o o o Übersicht …. hat folgenden Themen: Bedienung Impressum Landesverband Schlesien Startseite Unsere Deutsche Heimat Unsere schlesische Heimat Gedichte …. -…An Deutschland: 79 o Zuschrift Wähle den Monat Archive Kategorien o Allgemein (3) o Ausland (39) o Deutsches Reich (297) Gesellschaft (139) Familie (7) Kriminalität (12) Justiz (17) Militär (25) Politik (245) Parteien (79) Verkehr (9) Volk (82) o Geschichte (77) o Grüße (6) Feiertage (2) Gedenktage (4) o intern (46) BGD (20) Netzauftritt (28) Zeitung (22) o Medien (57) gefunden (15) o Recht (58) o überstaatlich (78) EU (53) NATO (6) UNO (1) o Wirtschaft (101) Finanzwirtschaft (44) Banken (21) Gewerkschaft (1) Globalisierung (14) Verbände (2) Schlagwörter Afghanistan Archiv Auto BRD Bundeskanzler Bundespräsident Demokratie Diktatur Diskussion DM Drohne Energie Energiewende ESM Euro Freiheit Gewalt Grundgesetz Haager Landkriegsordnung Irland Journalismus Krieg Bundesverfassungsgericht Bundeswehr Lissabon-Vertrag Merkel NRW Obama Potsdam 1945 Rettungsschirm Sarrazin Schulden Spekulation Sport Stuttgart 21 Talk Volkswirtschaft USA Verantwortung Verfassung Vertreibung Volksabstimmung Wahl Währung zu Guttenberg 80 Aktuell: http://www.bgd1.com/ Verteidigungspolitik Category: Gesellschaft,Militär,Politik — Horst Zaborowski @ 17:41 “Mein Ziel ist es, die Bundeswehr zu einem der attraktivsten Arbeitgeber in Deutschland zu machen”, sagte Verteidigungsministerin Ursula von der Leyen der “Bild am Sonntag”. Ist es wirklich die Aufgabe der Bundeswehr Gemäß dieser Definition wären die Soldaten Arbeitnehmer? ein Arbeitgeber zu sein? Wenn das Arbeitskonzept meines Arbeitgebers mir nicht gefallen hätte, konnte ich kündigen. Dies war für meinen Arbeitgeber, je nach meiner Qualifikation und der von mir angenommenen “unersetzlichen” Kenntnissen unangenehm, wenn überhaupt. Sollte es die Aufgabe einer Bundeswehr der Bundesrepublik Deutschland nicht sein – die Staatsbürger der BRD zu schützen? Zu Schützen, mit Panzern, mit Flugzeugen, mit Drohnen, mit Spionage und Spionageabwehr usw. -letztendlich durch unsere Soldaten, in letzter Konsequenz mit ihrem Leben. Auf solche Rangfolge, wie diese von Verteidigungsministerin Ursula von der Leyen öffentlich zur Schau gestellt wurde, können auch nur Frauen kommen. Schlagwörter: Bundeswehr, von der Leyen 11.1.2014: Ball flach halten – Herr Hitzlsperger Category: Familie,Gesellschaft,Verbände — Horst Zaborowski @ 11:15 mit Ihrer “Kampfansage”: „Die sollen wissen, sie haben jetzt einen Gegner mehr.“ haben Sie sich außerhalb des Toleranzrahmens gestellt. Sie wurden von ihrer leiblichen Mutter und ihrem leiblichen Vater gezeugt. Ohne diesen natürlichen Akt wären Sie nicht auf der Welt. Auf Münchens Straßen oder Plätzen spielten Sie Fußball mit Freunden die ebenfalls von leiblichen Müttern und leiblichen Vätern gezeugt worden sind. Alleine gegen ein Wand mit dem Ball kicken wäre doof. In Ihrem ersten Verein, dem VfB Forstinning, erlernen Sie die Regeln des Kampfsportes Fußball mit Freunden des Fußballsportes die ebenfalls von leiblichen Müttern und leiblichen Vätern gezeugt worden sind. Alleine ist ein Mannschaftsport nicht möglich. In der Jugendabteilung des FC Bayern München entwickelten Sie Ihre Fähigkeiten zusammen mit Sportkameraden die ebenfalls von leiblichen Müttern und leiblichen Vätern gezeugt worden sind. Dies war die Grundlage für ihr Einkommen von über 600.000,00 Euro im Jahr. Diese Beträge hätten Sie nicht bekommen können, wenn Sie vor leeren Rängen gespielt hätten, weil alle Freunde des Fußballsportes, die von einer natürlichen Mutter und einem natürlichen Vater gezeugt wurden nicht ins Stadion gekommen wären. Es wird höchste Zeit, dass Ihnen und anderen bevölkerungspolitischen Trittbrettfahrern die rote Karte gezeigt wird. Halten Sie den Ball flach – “Herr” Hitzlsperger Schlagwörter: Hitzlsperger, Trittbrettfahrer 81 Beispiel: 2010 D: Worte eines Zeitzeugen des 8. Mai 1945 … PL: Słowa świadka 8. Maj 1945 ... Category: Deutsches Reich,Geschichte,Parteien — Horst Zaborowski @ 15:18 …an diejenigen Deutschen, die diesen Tag nicht erlebt haben. Es war ein heller, warmer Sommertag im Raum von Stendal. Als Schwerverwundeter (offener Bauchschuß erlitten beim Einsatz in der Normandie 5.8.1944) mit dem Ersatzhaufen aus der Fallschirmjäger-Kaserne in Stendal marschierten wir einige Tage vor dem 8. Mai 1945 in Richtung Elbe. Auf einem Bauernhof angekommen meldeten sich wenige freiwillig zum Fronteinsatz. Ich blieb mit der großen Zahl am Ort. “Worte eines Zeitzeugen des 8. Mai 1945 …” Schlagwörter: Krieg Przykład : 2010 PL: Słowa świadka 8. Maj 1945 ... Kategoria : Rzesza Niemiecka , historia , imprezy - Horst Zaborowski @ 15:18 ... Do tych Niemców, którzy nie doświadczyli tego dnia. To byłojasne , ciepłe lato ¬ dzień w przestrzeni Stendal . Jak ciężkie ¬ wer ¬ wundeter ( otwarty brzuch strzał ¬ cierpiał , gdy używany w Normandii 5.08.1944 ) z hałdy zastąpienie ¬ od ¬ koszar spadochron myśliwy Stendal Mar ¬ my bankrutów nartach na kilka dni przed 8. Maj 1945 w kierunku Łaby . Raz na farmiekilka doniesień darmo ¬ ¬ gotów przodu do użytku . Zatrzymałem się z dużej liczby kontroli na miejscu . " Słowa świadek 8. Maj 1945 ... " Tagi : wojna 2013 D: Staat – Demokratie – Diktatur - PL: Państwo - Demokracja – Dyktatura Category: Geschichte,Gesellschaft,Politik,überstaatlich,Volk — Horst Zaborowski @ 11:48 Staatsbürger erwarten vom ihrem Staat, daß ihre Bedürfnisse befriedigt werden. Nicht jeder Bürger kann erwarten, daß alle seine Wünsche und Anliegen berücksichtigt werden. An eine Staatskunst knüpft sich die Hoffnung auf einen Ausgleich zwischen allen Bürgerinteressen. Wo kann die Bundesrepublik Deutschland unter Berücksichtigung dieser Werteskala eingeordnet werden? Die Bundesrepublik Deutschland, wie auch die Deutsche Demokratische Republik wurden nach dem Willen der Siegermächte in politische Systeme eingebunden. Wobei die Anwendung dieser Systeme durch die jeweiligen Besatzungsmächte ausgeformt wurde. Diese “Gründungsmerkmale” verselbständigten sich und überdauerten alle Hochs und Tiefs – ob in der Wirtschaft oder in der Politik. Ein Gründungsmerkmal war und ist das Mißtrauen durch die führende politische Klasse den Bürgern gegenüber. Erkennbar in einer Flut von Gesetzen und Bestimmungen. Könnten Kinder im Mutterleib dieses bereits erfassen, sie würden sich weigern an diesem Ort auf die Welt zu kommen. 82 Ein weiteres Gründungsmerkmal folgerte aus dem 1.Merkmal. Das Mißtrauen der Siegermächte gegenüber den Besiegten. Bis auf den heutigen Tag bestehen die Vorbehalte der Siegermächte und gehen den Gesetzen der BRD vor. Mit der Einbindung in die “Westliche Wertegemeinschaft” von der Montan-Union bis zum ESM ist die Überwachungskette Lückenlos. Was sollen Bürger der BRD von der Aufgeregtheit der politischen Klasse über Abhorchaktionen usw. halten wenn die oben erwähnten Zustände in Betracht gezogen werden Begriffe wie Demokratie oder Diktatur sind daher kein Merkmal für die Freiheit der Bürger in ihrem Staat. Schlagwörter: Demokratie, Diktatur, Freiheit 2013 PL: Państwo - Demokracja - Dyktatura Kategoria : Historia , społeczeństwo , polityka, rząd , ludzie - Horst Zaborowski @ 11:48 Obywatele oczekują od rządu , że ich potrzeby są spełnione . Nie każdy obywatel może oczekiwać , że wszystkie jego pragnienia i obawy są brane pod uwagę. Nadzieje są przypięte na równowadze między interesami wszystkich zainteresowanych obywateli przy dyplomacji . Gdzie można Republika Federalna Niemiec są klasyfikowane biorąc pod uwagę skalę wartości ? Republika Federalna Niemiec , jak i Niemieckiej Republiki Demokratycznej zostały zawarte zgodnie z woli zwycięskich mocarstw w systemach politycznych . W przypadku, gdy zastosowanie tych systemów zostało utworzone przez okupacyjne odpowiednich uprawnień . To " establishment " funkcje stał się niezależny i pokonał wszystkie wzloty i upadki - czy w biznesie czy w polityce. Oryginalność był i jest brak zaufania przez wiodących klasy politycznej wobec obywateli . Rozpoznawalne w powodzi przepisów ustawowych i wykonawczych . Może dzieci już uznane w łonie tego , że nie chcą się do tego miejsca na świecie . Inną cechą założycieli wywnioskować z 1.Merkmal . Nieufność zwycięzców na zwyciężonych . Składa się do dnia dzisiejszego Zastrzeżenia zwycięskich mocarstw i mają pierwszeństwo przed prawem Republiki Federalnej Niemiec . Gdy włączone do "zachodniej wspólnoty wartości " Wspólnoty Węgla i Stali do ESMłańcuch dostaw ma martwych punktów . Co należy obywatele RFN myśleć podniecenia klasy politycznej nad Abhorchaktionen itp., gdzie te stany są uważane Pojęcia takie jak demokracja czy dyktatura nie są więccechą dla wolności obywateli w ich stanie . Tagi : demokracja , dyktatura , wolność BGD - Unsere Deutsche Heimat Nr.73 (2. Quartal 2005) Auszug An Deutschland Land der Liebe, Land des Schönen, Land des Schaffens und der Kraft, Land in Trümmern und voll Stöhnen, Land in Ängsten und erschlafft, 83 Trotz dem Hohn des Erdenballes, Trotz dem Haß, der dich umstiebt: Deutschland, Deutschland, über alles, Über alles sei geliebt! Heilig Land der hohen Meister, Land der Weisheit und der Kunst, Neblig Land verworrner Geister, Land in blutig rotem Dunst, In der Tiefe deines Falles Sei dein Weizen neu gesiebt; Deutschland, Deutschland über alles, Über alles sei geliebt! Land, geplündert und geschändet, Doch des Besten nicht beraubt, Land der Sehnsucht, nie vollendet, Land, das die Vollendung glaubt, Hör die Stimme klaren Halles, Hör die Stimme, die vergibt: Deutschland, Deutschland, über alles, Über alles sei geliebt! Von W I L H E L M P L E Y E R 1945 From: [email protected] To: Tanne, Andreas Sent: Friday, January 24, 2014 9:39 AM Von Klaus P. D u s c h e k Liebe Leser, liebe Wutbürger, liebes geschundenes Volk! Zecken: Die Zecken (Ixodida) sind eine Ordnung der Milben (Acari), die der Überordnung Parasitiformes zugeordnet werden. Unter den Zecken finden sich die größten Milbenarten. Alle Arten sind blutsaugende Ektoparasiten an Wirbeltieren, darunter auch dem Menschen. Viele Zeckenarten sind bedeutende Krankheitsüberträger..., so auch die Antifa und das gesamte BRDGutmenschentum mit Teufelschwanz. http://www.lutzschaefer.com/index.php?id_kategorie=8&id_thema=273 02. Januar 2014, liebe Leser, liebe Wutbürger, liebes geschundenes Volk, zunächst meinen herzlichsten Dank an alle Menschen, welche mir Grüße, Wünsche und Informationen zum Jahreswechsel zukommen ließen. Sie kamen aus der ganzen Welt, ausgesandt und verschickt u.a. von Menschen, die Deutschland den Rücken gekehrt haben, dies mit gutem Grund, und so wünsche ich all den Menschen, welche sich mit Gedanken zur Auswanderung tragen, einfach nur gutes Gelingen bei der Umsetzung. _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ Zecken: Die Zecken (Ixodida) sind eine Ordnung der Milben (Acari), die der 84 Überordnung Parasitiformes zugeordnet Unter den Zecken finden sich die größten Milbenarten. Alle Arten…. werden. ….. z.B. 11. Januar 2014, liebe Leser, liebe Wutbürger, Ariel Scharon ist tot, die Welt trauert um einen großen Staatsmann. Frau Merkel betrauert `einen großen israelischen Patrioten`, Herr Obama spricht von einem `großen Krieger` ( Worte aus dem Mund eines Friedensnobelpreisträgers, Anm. d. V. ), und von `einem Kämpfer für sein Land`, Herr Steinmeier und Herr Putin ehren ihn in gleichem Sinne, usw. Frau Merkel, was ist eigentlich ein Patriot? Ein Patriot ist ein Mensch, der sein Land liebt, für seine Interessen einsteht und auf friedlichem Weg alles dafür tun wird, was dem Wohl seines Landes gerecht wird. Man kennt auch den Begriff des Nationalismus, hierbei handelt es sich um eine Bewegung, die friedlich einen souveränen Staat und die Einheit der Menschen innerhalb dieses Staatsgebildes anstrebt, dies zum Wohl aller. Allerdings gibt es auch den übersteigerten Nationalismus, der sich dadurch auszeichnet, daß er sich selbst überhöht, sich über andere Menschen und Rassen stellt und/oder kriegerische Auseinandersetzungen, Gewalt, Folter und Ausgrenzung nicht scheut oder sogar vorantreibt. Die Einschätzung der Aktivitäten des Herrn Scharon überlasse ich meinen Lesern. Nun frage ich mich allerdings zu den Themen `Patriotismus und Nationalismus`, welche Herrn Scharon zu größter Ehre und Anerkennung gereichen, was mit `Patrioten und Nationalisten` innerhalb unseres Landes geschieht und welches Umgehen diese Menschen erfahren? Während die Welt das Wirken eines Herrn Scharon über alle Maßen würdigt, während ich kleines Licht diese Zeilen schreibe, werden zeitgleich und bundesweit 85 Türen eingetreten, Menschen zu Boden gerungen und in Handschellen fixiert, Existenzen vernichtet, Führerscheine entzogen, Strafbefehle verhängt, es wird stigmatisiert, vorver -und verurteilt, eingesperrt, psychiatrisiert und was nicht sonst noch alles. Es wird also zunehmend schweres Geschütz gegen Menschen aufgefahren, die hier ihre Heimat, ihr Land, ihre Sprache, die Gerechtigkeit, die Wahrheit und ihre Kultur lieben und erhalten wollen! Frau Merkel, wie gehen Sie also zukünftig mit Patrioten in diesem Land um? Liebe EU in Brüssel, werden Sie demnächst auch `Große Krieger` erleben und werden Sie dieses Agieren auch für gutheißen? Was ist das, was Israel hat und wir alle hier nicht haben?? __________________________________________________________________ 12. Januar 2014, liebe Leser, liebe Wutbürger, ich habe gerade Nachrichten im Fernsehen gesehen, gestatten Sie mir ein paar kurze Gedanken zur Guten Nacht, bzw. zu Deutschland, es dürfte allerdings auf das Gleiche hinauslaufen: Die Verteidigungsministerin v.d. Leyen möchte die Bundeswehr familienfreundlicher gestalten. Das ist doch zu begrüßen, weitere Vorschläge von mir: 1. Jedes Einsatzfahrzeug hat ab sofort über Kindersitze nebst Airbags und Haltegurten zu verfügen, Schlesien zwischen 8 bis 18 Jh. in der Begegnungen mit den CZ-PL-D-H-A-Preuss. Ländern - pksczep In der Vergleichsurkunde von Trentschin vom 24.August 1335 verzichteten König Johann von Böhmen und sein Sohn Markgraf Karl auf den polnischen Thron, und Polens König Kasimir III. (Grossen) 86 anerkannte die politische und staatsrechtliche Zugehörigkeit Schlesien zur Krone Böhmen. Es ist ein kurzer Rückblick auf die Geschichte Schlesiens. Um die Zeit, als das Christentum seine Wirksamkeit auf der europäischen Erde begann, war der weite Raum Ostmitteleuropas von germanischen Stämmen besiedelt. Die erste Weltkarte des Geographen Claudius Ptolemäus in seinem um 140 n.Ch. verfassten Werk „Geographica“ Buch II, Kapitel 10, verzeichnet die Weichsel Fluss als östliche Grenze Germaniens. In dem Raum oberhalb der Sudeten lebten zu beiden Seiten der Oder: Kelten, Burgunder, Silinger und Lugier, die mit den Wandalen gleichzusetzen sind. Die Völkerwanderung, die sich im ausgehenden 4. Jahrhundert n. Chr. Dem Oderland näherte, wurde durch das Vordringen der Hunnen nach dem Westen ausgelöst. Auch Schlesien wurde von den Wanderzügen und Kämpfen betroffen. Von Hunnen getrieben, haben die Wandalen ihre heimatlichen Wohnsitze großenteils verlassen und sind weiter westwärts gezogen. Im Jahre 406 überquerten den Rhein und zogen durch Gallien nach Spanien und später nach Nordafrika, dann später Rom zu erobern. Wie der Geschichtsschreiber Prokop von Ceaserea (gest. nach 562 n. Chr.) in seinem Historicon Buch I, Kapitel 22 berichtet, haben sie sich gegenüber den in der Heimat verbliebenen Landsleuten das recht auf Heimat und Rückkehr vorbehalten. Mit den Silingen war eine so beachtliche Stammesgruppe verblieben, dass die Bezeichnung Silesia (Slezia) für das Oderland bis auf den heutigen Tag geblieben ist. Im Verlauf des 6. Jahrhunderts stießen in das keineswegs ganz menschenleere Gebiet slawische Gruppen vor, deren Urheimat in dem Raum zwischen Karpaten, Pripec-Fluss und dem mittleren Dnjepr zu sehen ist. Erst 300 Jahre später erhalten wir schriftliche Nachrichten über die Bewohner Schlesiens. Der sog. Bairische Geograph, ein unbekannter Mönch des 9. Jahrhunderts, nennt vier Stämme, darunter die Opolinen und Golensizen, neben denen im westlichen Schlesien 100 Jahre später zwei ( also neben Slezianen, auch Boborianen und Diadosianen) weitere Stämme auftreten. Die in den Quellen aufgeführten Burgen beweisen, dass es mittlerweile zu einer volklichen Verschmelzung der Alt- und Neu-Bewohner gekommen ist, die in der Organisationsweise der Burg ( grod) oder Kastellanen, als einer gemeinsamen gesellschaftlichen Leistung ihren Ausdruck gefunden hat. Gegen Ende des 9. Jahrhunderts gehörte Schlesien zu Böhmen. Herzog Wratislaw I. gründete zur Sicherung des Oderüberganges um 910 die Stadt Breslau. (lat. Wratislavia), der die politische Zukunft gehören sollte. Um das Jahr 990 eroberte Herzog Misico (-Dago), den die Polen Mieszko nannten und als Schöpfer ihres Staatswesens betrachten, mit Hilfe römischen-kaiserlicher Truppen Mittel- und Niederschlesien. Wenn es um die beide oberschlesische Regionen (Plemiena) geht, sie vermochten erst sein Sohn und Nachfolger Boleslaw I. seit 999 zu gewinnen. Schon im Jahre 1000 wurde ein Bistum Breslau von Kaiser Otto III. im Einvernehmen mit Papst Silvester II. begründet. Es wurde dem Erzbistum Gnesen unterstellt. Herzog Misico, der mit der deutschen Reichsgewalt in Konflikt geriet, wurde 963 von Markgraf Gero besiegt und dem Kaiser tributpflichtig. Nach dem Tode seiner ersten Gemahlin heiratete er Oda, die Tochter des Markgrafen Dietrich von der Nordmark, und wurde Vasall des Reiches. Die kaiserliche Oberherrschaft wurde in der Folge stets erneuert, und im Verweigerungsfall mit militärischen Mitteln wiederhergestellt. 87 So war es 1157, als Kaiser Friedrich Barbarossa den aufsässigen Krakauer Herzog Boleslaw IV. (Kedziezawy) zur Herausgabe Schlesiens an seinen Bruder Ladislaus II. (Vertriebene) zwang. 1163 kehrten die Söhne des letzteren, im Deutschtum verwurzelt und mit deutschen Prinzessinnen vermählt, in die Heimat zurück. Stärker als zuvor wurde Schlesien mit dem Jahre 1163 lehnsrechtlicher Bestandteil des Reiches. Das Jahr 1163 kann als Beginn des deutschen Siedlungswerkes in Schlesien angesehen werden. Von den schlesischen herzögen, Bischöfen, Klöstern und Grundherren gerufen, zogen in den folgenden Jahrzehnten und Jahrhunderten Ritter und Mönche, Bauer und Handwerker in große Zahl nach Schlesien, das bislang dünn besiedelt war, rodeten Wälder, legten Sümpfe trocken und kultivierten das fruchtbare Land. Von 1200 bis 1350 wurde - unter Belassung der alten Siedlungen - 63 Städte und ca. 1500 Dörfer nach deutschem Magdeburger-Recht gegründet. Die Zahl der Pfarrkirchen stieg von 24 auf 770 und bis 1375 auf 1030. Zahlreiche Klöster und Schulen verschiedener Orden sowie sieben Kollegialstifte sind Zeugen für den raschen religiös-kulturellen Aufstieg der schlesischen lande. An den Segnungen der neuen Wirtschaftsformen, der deutschen Kultur und Rechtsordnung hatten alle Bewohner Anteil. Schlesien wurde ein deutsches Land, das seine politische Orientierung beim südlichen Nachbarn suchte. Seit 1327 schlossen sich bis dahin selbständige schlesische Herzöge der Krone Böhmen an und anerkannten den König als Lehnsherrn. Die Anschlussbewegung, durch die deutsche Inkulturation begünstigt, ermöglichte einen Ausgleich der politischen Interessen der Könige von Böhmen und Polen. In der Vergleichsurkunde von Trentschin vom 24.August 1335 verzichteten König Johann von Böhmen (Dynastie Luxemburg) und sein Sohn Markgraf Karl (IV) auf den polnischen Thron, und Polens König Kasimir III. (Grossen) anerkannte die politische und staatsrechtliche Zugehörigkeit Schlesien zur Krone Böhmen. Am 9.Februar 1339 setzte Kasimir III. den „Trentschiner Vergleich“ in Kraft. Unter Eid erklärte er feierlich, dass er kein Recht, keinen irgendwie gearteten Rechtstitel auf die schlesischen Herzogtümer haben oder je gehabt hätte. Karl IV., seit 1346 römischer König, vollzog zwei Jahre später die Einverleibung Schlesiens in das Königreich Böhmen, wodurch es dessen Kronland wurde. Ostern 1355 wurde in ROM zum Kaiser, zusammen mit seiner Gemahlin Anna aus Schlesien gekrönt, proklamierte er am 9.Oktober 1355 in Prag feierlich die Inkorporation Schlesiens in das Heilige Römische Reich Deutscher Nation. In der Zeit, die kulturelle Achse zwischen Breslau und Prag erreichte das höchste Niveau in Europa. Die Verbindung mit der Krone Böhmen (1327-1526) und später mit dem Haus Habsburg 88 (1526-1742) bestand über vier Jahrhunderte. Schlesien konnte in diesem Zeitraum an den Segnungen teilnehmen, welche die Herrschaft deutschen Dynastien: der Luxemburger, König Johannes und besonderes seines Sohnes Karl IV., den böhmischen Erblanden brachte. Schlesien, Böhmen und Österreich wuchsen mit der Zeit zu einem Kulturraum zusammen. Schlesien zwischen 8 bis 18 Jh. in der Begegnungen mit den CZ-PL-D-H-A-Preuss. Ländern - pksczep PL: Śląsk od 8 do 18 wieku w spotkaniach z CZ- PL- D- H -A- Preussen kraje - pksczep W dokumencie porównania Trenčín dnia 24 sierpnia 1335 wstąpil król Jan Czech i jego syn margrabiego Karla na tronie Polski i polskiego króla Kazimierza III . (Wielka ) uznała przynależność polityczną i konstytucyjną Śląsk do korony Czech . Jest to krótki przegląd historii Śląska . W czasach kiedy chrześcijaństwo zaczęło swoją skuteczność na europejskiej ziemi , był Szeroki obszar Europy Środkowo-Wschodniej zamieszkane przez plemiona germańskie . Pierwsza mapa świata z geografa Klaudiusza Ptolemeusza w jego 140 AD napisany Praca " Geographica " Księga II , Rozdział 10 , wymienia Wisłę jako wschodniej granicy Germania . W przestrzeni nad Sudety mieszkali po obu stronach Odry : Celtów , Burgundy, Silinger i Lugier , które są utożsamiane z Wandalami . Wielka migracja , która pod koniec czwartej Wnekraj lub zbliżył , została wywołana przez wyprzedzeniem Hunów na Zachód . Także Śląsk został dotknięty migracji i walk . Napędzany przez Hunów , wandale pozostawione ich rodzimych rezydencje i są dalej zachód wyciągnąć . W roku 406 przekroczyły Ren i przeniósł przez Galii do Hiszpanii , a potem do Afryka Północna , a potem podbić Rzym. Jakohistoryk Prokopa z Ceaserea ( zmarł po AD 562 AD) , w jego Historicon Księga I , Rozdział 22 poinformował, że zgodzili sięw domu Pozostałe rodacy zastrzeżone prawo do ojczyzny i powrotu . Z Silings takieniezwykłe grupy plemiennej pozostało , że nazwa Śląsk ( Slezia ) pozostał do kraju lub w dół do dnia dzisiejszego . Podczas 6 Przyszedł w wieku zupełnie bezludnej okolicy nie grupy słowiańskich przed , ich pierwotnego domu w przestrzeni między Karpat, Pripec rzeki i środkowy Dniepr widać . Dopiero 300 lat później , możemy odbierać wiadomości napisane na mieszkańców Śląska . Tzw Bairische geograf ,nieznany mnich z 9. Wieku , wymienia cztery Plemiona , w tym Opolinen i Golensizen , oprócz tych, w zachodniej Śląsku 100 Dwa lata później ( tj. nie tylko Slezianen , również Boborianen i Diadosianen ) inne plemiona . wystąpić Udowodnij, zamki wymienione w źródłach , które staje się coraz etnicznej połączenie starych i nowych mieszkańców przyszedł w Organizacja ,zamek ( Grod ) lub kasztelanów , jako wspólne wydajność społeczna została wyrażona . Pod koniec 9. W. należała do Śląska do Czech . Duke Wratislaw założyłem lub w celu zapewnienia przejścia do 910, Wrocławia . (łac. Wratislavia ) , Przyszłość polityczna powinna należeć . Około roku 990 przejęta Duke Misico ( - Dago ) ,o nazwie Polska Mieszko i jak 89 Rozważ twórcy ich państwa , z pomocą wojsk cesarskich w rzymskim Środkowej i Dolny Śląsk . Jeśli chodzi o obu regionów Górnego Śląska ( Plemiena ) , tylko byli w stanie do syna i następca Bolesława I. od 999 do wygrania . Już w 1000 roku stał się biskupstwem wrocławskiego cesarza Ottona III . w porozumieniu z Papież Sylwester II założył . Został umieszczony pod arcybiskupstwa gnieźnieńskiego . Duke Misico , które starły się z Rzeszy przemocy w konflikcie , było 963 z Margrabia Gero pokonany i hołd dla cesarza . Po śmierci pierwszej żony ożenił się Oda , córka markiza Dietrich von der Nordmark i był wasalem imperium. Imperialnej wyższość zawsze odnowione w kolejności , w przypadku odmowy przywrócone za pomocą środków wojskowych . Tak było w 1157 , kiedy to cesarz Fryderyk Barbarossa wyzywające Krakowie książę Bolesław IV ( Kedziezawy ) do poddania Śląsk do brata Władysława II ( przesiedleńców ) zmuszony . 1163 powrócił synowie tego ostatniego, zakorzeniona i niemieckości z niemieckim Księżniczki żonaty, z powrotem w domu . Więcej niż kiedykolwiek wcześniej Śląsk był lehnsrechtlicher z 1163 części Imperium . Rok 1163 można uznać za początek niemieckiej pracy rozliczeń w Śląsku być . Założona przez książąt śląskich , biskupów , klasztory i wynajmujących , opisane w kolejnych dziesięcioleciach i stuleciach , rycerzy i mnichów , rolników i Rzemieślnicy w dużych ilościach do Śląska, które zostały wyczyszczone słabo zaludnione , lasy , ustanowione bagna i uprawiali żyzne ziemie. Od 1200/50 był - pozostawiając stare osady - 63 miast i około 1500 Osady założone przez niemieckie prawo magdeburskie . Liczba parafii wzrosła z 24 do 770 , a do 1375 w 1030 . Liczne klasztory i szkoły różne religijne oraz siedmiu świadków są szpilki kolegialnych do szybkiego wzrostu kraju religijno- kulturowe Śląska . W błogosławieństwach nowej gospodarki , kultury niemieckiej i prawne posiada wszystkie akcje mieszkańców. Śląsk byłniemiecki land , że jego orientacja polityczna w południowej Sąsiedzi szukał . Od 1327 dołączyli następnie niezależnych książąt śląskich w koronie Czech i uznała króla jako zwierzchnik . Ruch terminala , sprzyja niemiecki inkulturacji , dozwolone Równoważenia interesów królów Czech i Polski . W dokumencie porównania Trenčín dnia 24 sierpnia 1335 odstąpić króla Jana Czechach ( Luksemburg dynastia ) i jego syn margrabiego Karola (IV ) na tronie Polski i polskiego króla Kazimierza III . (Wielka ) uznanepolityczna i konstytucyjna członków Śląsk do korony Czech . W dniu 09 lutego 1339 siedział Kazimierza . " Porównanie Trenczyn " w życie . Pod przysięgą uroczyście oświadczył, że nie miał prawa do żadnego każdy tytuł prawny do rodzaju księstw śląskich ma lub kiedykolwiek miał . Karol IV , cesarz rzymski od 1346 , miała miejsce dwa lata później Przyłączenie Śląska do Królestwa Czech, co sprawia, że którego korona ziemi było . Wielkanoc 1355 w ROM Kaiser , koronowany wraz z żoną Anną Śląskiego ogłosił w dniu 09 października 1355 w Pradze uroczyście włączenie Śląska do Świętego Cesarstwa Rzymskiego Narodu Niemieckiego . W tym czasie ,oś kulturowe między Breslau i Pradze , najwyższy poziom osiągnęła w Europa . Połączenie z koroną Czech (1327-1526) , a później do Habsburgów 90 (1526-1742) był ponad cztery wieki . Śląsk był w stanie uczestniczyć w tym okresie z błogosławieństw , którereguły Niemiecki Dynastie :Luksemburg , króla Jana , a szczególnie jego syn Karol IV , gdy czeskie Panowania przyniósł . Śląsk, Czechy i Austria wzrósł na ten czas w przestrzeni kulturowej razem. Und wie Schlesien habsburgisch wurde? Die zweite Hälfte des 15. Jahrhunderts brachte weitere Kriegswirren, damals nach Jagiello und 1410, die Litauer-polnische Dynastie Jagiellonen herrschten in ganzem slawischem Raum. Die Kriegswirren als eine Folge von den Hussitenkriegen, waren nach der Hilfe von Papst der Pius II. ausgelöst, durch die Machtkämpfe des Königs Matthias Corvinus von Ungarn (14481490) gegen den „Ketzerkönigen“ Georg Podiebrad, König von Böhmen, der als Hussiter und Gegner der Juden in Breslau war. Breslau war unter dem ernormen Druck von dem „Ketzer“. Neue König von Böhmen Wladyslaw (1471 bis 1512), Sohn des polnischen Königs Kasimir IV. des Jagiellonen. Der Mattias hat neue Ordnung im Raum, wo er jetzt herrschte: in Schlesien, Böhmen, Lausitz und Ungarn, und das Land Austria unterstützte. Nach der Tode Königs Mattias erwarb Wladyslaw Jagiellone aus Prag, auch die ungarische Königskrone. Dies verwickelte ihn in einen Kampf mit dem deutschen Kaiser Maximilian I. aus dem Hause Habsburg. Der Krieg wurde 1491 durch den Frieden von Pressburg beendet, der vorsah, dass im Falle des Aussterbens der Nachkommenschaft Wladyslaw die Habsburger die nachfolge antreten sollen. Dieser Fall trat ein, als der Sohn Wladislaws, Ludwig Jagiellone, 1526 bei Mohacz im Kampf gegen Türken fiel. Darauf nahm Maximilians Enkel, Ferdinand von Österreich, der 1521 Wladislaws Tochter Anna geheiratet hatte, die Krone von Ungarn in Anspruch, und auf Grund eines 1525 geschlossenen Erbvertrages wurde er 1526 auch als König von Böhmen (also mit Schlesien) anerkannt. Für Schlesier wohnende heute in Monheim am Rhein in NRW gibt es was besonderes, wenn es um die Partnerstadt aus Österreich, Wiener Neustadt geht. Wir hatten den gleichen „einen fremden“ König - Matthias Corvinus von Ungarn in unseren Ländern. Und Preußisch? Nunmehr gehörte auch Gesamtschlesien zum Hause Habsburg. Es verblieb bei Habsburg bis 1642, also …bis 1763. Entscheidend für die weitere Entwicklung Schlesiens auch in kirchlicher Beziehungen wirkte sich seit 1742 die Besitznahme des Landes durch König Friedrich II. Während Preussen damals ein fast ganz protestantisches Land war, gehörte in Schlesien mehr als die Hälfte der Bevölkerung der katholischen Kirche an. Die katholischen Volksteile Schlesiens haben ihre jahrhundertlange Zugehörigkeit zum böhmisch-österreichischen Reich und Kulturkreis nicht vergessen. Schlesien verblieb bei katholischem Habsburg bis im Jahr 1763 ….nach den 3 Schlesischen Kriegen - Oberschlesien nach der „Politische (katholisch/protestantisch) Einteilung Schlesiens“ geschilderten Weise zwischen Österreich und Preußen aufgeteilt wurde, und das ganz Niederschlesien und die Grafschaft Glatz erhielt. Schon im Jahr 1537 fand Erbverbrüderung zwischen Habsburgen und Hohenzollern in Schlesien statt, und zwar zwischen: Fürsten Friedrich II, Besitzer von Liegnitz - Brieg -Wohlau Region Schlesiens und dem Kurfürsten Joachim II. von Brandenburg zu Hohenzollern. 91 Dadurch war immer und immer wachsender Einfluss der Hohenzollern in Habsburgischen Schlesien. Nach Jahren erklärte deswegen der Habsburger König Ferdinand I. den Erbvertrag für nichtig. Die Gespräche von Preußischen König Friedrich II. mit der Königin Maria Theresia näherten die zwei Dynastien nicht. König Friedrich II., der Grosse marschierte 1740 in Schlesien - Drei Schlesische Kriege. Nach den Frieden zu Breslau, 1742, Schlesien, aus dem Zusammenhang der habsburgischen Ländern gelöscht, verhilft als die bedeutendste Gewerbe- und Industrieprovinz des Ostens Preußen auch wirtschaftlich zur Großmachtstellung. Teilung in ein preußisches und ein österreichisches Schlesien. 1744-45 im zweiten Schlesien Krieg gab es Schlacht bei Hohenfriedberg. 1756-63 Im Siebenjährigen Krieg (dritter Schlesische Krieg) wächst Preußen zu einer Großmacht in Europa heran. Noch 1760 verteidigte General von Tauenziehen Breslau gegen Österreicher. 1763 – In den Frieden zu Hubertusburg bleibt „Schlesien von 1742“ endgültig preußisch. Preußens Großmachtstellung ist gesichert. Peter K. Sczepanek Unabhängiges Land: Schlesien mit dem Jahre 1163 lehnsrechtlicher Bestandteil des Röm.Reiches Dtsch.Nat. Schlesien mit dem Jahre 1335 lehnsrechtlicher Bestandteil des Bömischen Reiches. Schlesien mit dem Jahre 1526 lehnsrechtlicher Bestandteil des Habsburgischen Reiches. Schlesien mit dem Jahre 1742 lehnsrechtlicher Bestandteil des Hohenzollernen Reiches. 10 Etappen in Schlesien: Etappe 1 Markomannen mit Marbod als König von ersten Germanen Etappe 2 Moravia - mit Samo als ein Gallie und Rastislav Etappe 3 Aus Böhmen - Herzog Wratislaw I .im 9 Jh. mit Christianisierung in Schlesien Etappe 4 Herzog Misico (-Dago) seit 990 -Misico wurde Vasall des Reiches (oddelegowany do pilnowania porzadku na Wschodzie do Wisly i Sanu) - als poln. Mieszko I. Etappe 5 bis poln. König Boleslaus Schifmund - 1138 mit poln.Teilung Etappe 6 Unabhängiges Land: Schlesien mit dem Jahre 1163 lehnsrechtlicher Bestandteil des Röm.Reiches Dtsch.Nat. Etappe 7 Schlesien mit dem Jahre 1335 lehnsrechtlicher Bestandteil des Bömischen Reiches. 92 Etappe 8 Schlesien mit dem Jahre 1526 lehnsrechtlicher Bestandteil des Habsburgischen Reiches. Etappe 9 Schlesien mit dem Jahre 1742 lehnsrechtlicher Bestandteil des Hohenzollernen Reiches. Bis 1945 Summa: 782 Jahren Und Etappe 10 Unter dem Diktat PRL: Schlesien mit dem Jahre 1945 lehnsrechtlicher Bestandteil des Rzeczypospolitej Polski Heute: 2014 Summa: 69 Jahren In Böhmen: Welche böhmische kulturelle Objekte wurde in der Zeit 1335-1526 in PRAG gebaut: Sind das nicht die: KulturErbe auch von Schlesien in Böhmen: 1. Staromestske radnica (Das Altstadte Rathaus) 2. St. Jakubi Kloster 3. Tynska skola (Die Teynschule) 4. Emanuj Kloster 5. Erker des Karolinums 6. Teynkirche und die Teynschule 7. Das Haus Zum goldenen Hirschen in der Wallensteigasse 8. Kirche der hl. Maria Schnee 9.Lustschgloss Stern 10.Lustscholss Troja 11. Die Statue des hl. Gregor im Dritten Burghof 12. Prager Burg 13. Altstädter Brückentürme 14. Hl. Georg auf dem Burghof 15. Wladislaw-Saal 16. Hl Vaclav Kapelle 17. Der alte Teil St. VeitsDom 18. Basilik des hl. Georg 19.Das königliche Lustgarten 20. Das goldene Tor der Kathedrale 21. Die Karlsbrücke 22. Hl. Maria von den Teyn - Kirche Ich denke - dass ca. 70% Geldes aus Schlesien zu dem Zweck geflossen ist. – pksczp. Und hier: und die Schlesische Nachbarn, und welche „Guts“ hatten sie von Schlesien? 1163 lehnsrechtlicher als Bestandteil des Röm. Reiches Dtsch. Nat. ? 1335 lehnsrechtlicher als Bestandteil des Bömischen Reiches ? 1526 lehnsrechtlicher als Bestandteil des Habsburgischen Reiches ? 1742 lehnsrechtlicher als Bestandteil des Hohenzollernen Reiches ? 1945 lehnsrechtlicher als Bestandteil des Rzeczypospolitej Polski ? – a co ma Polska ze 93 Slaska Säkularisation in Schlesien vom Napoleon in Preussen vom Bismarck in D. Reich nach dem 1945 – vom PolskaR.L. und was haben heute die Schlesier von Schlesien? –pksczp. - Wer kann antworten an die Frage? Peter K. Sczepanek MonheimTel/Fax: 02173 / 66742 / [email protected] I jak Śląsk był pod Habsburgow rządzony ? W drugiej połowie 15 Wiek przyniósł dalszy chaos wojny , a następnie przez Jagiełłę i 1410 ,polsko- litewska dynastia panowała Jagiellończyk we wszystkich słowiańskich Miejsc . Chaos wojny w wyniku wojen husyckich , był powolany na pomoc papieża Piusa II wywołany przez walki o władzę - król Węgier Macieja Korwina ( 1448 1490) przeciwko " heretyckich królów Georg Podiebrad " , król Czech i jako Hussiter Przeciwnicy Żydów w Breslau . Wrocław był pod ogromną presją " heretyków " . Nowy król Czech Władysław (1471-1512) , syn króla polskiego Kazimierza IV Jagiellończyk . Mattias robi nowy porządek w przestrzeni, gdzie teraz rządzi : na Śląsk, Czechy i Węgry , Łużyce i ziemii Austrii gdzie ich obsługiwl. Po śmierci Króla Władysław Jagiellończyk Mattias nabyte z Pragi , węgierskiej korony królewskiej. Chodziło mu w walce z niemieckim cesarza Maksymiliana I Domu Habsburg . Wojna zakończyła się w 1491 na mocy Traktatu z Preszburga , która przewiduje, że w przypadku wygaśnięcia potomstwa Władysława Habsburgów ,następującym konkurować . Sprawa ta powstała , gdy syn Władysława Ludwika Jagiellończyka , 1526 w Mohacz poległ w bitwie przeciwko Turkom . Następnie wziął wnuk Maksymiliana , Ferdynand Austrie , córkę Władysława 1521 Anna poślubiła koronę Węgier , aby zakończyć , i na podstawie 1525 zamknięty umowa dziedziczenia był w 1526 roku jako król Czech (tj. Śląska ) rozpoznawane . Dla Ślązaków zamieszkałych obecnie w Monheim am Rhein , Nadrenia Północna - Westfalia jest coś szczególnego , gdy chodzi do miasta partnerskiego Austrii, Wiener Neustadt . Mieliśmy tego samego " jedengo obcego " króla - Macieja Korwina z Węgier w naszych krajach . I pruski ? Teraz należał do Habsburgów Śląsk w sumie. Pozostał u Habsburgów od 1642, więc ... do 1763. Zasadnicze znaczenie dla dalszego rozwoju Śląska działał także w stosunkach kościelnych Od 1742 ,okupacja kraju przez króla Fryderyka II , Podczas gdy w tym czasie Prus byłprawie całkowicie protestancka kraj był na Śląsku więcej niż połowa ludności Kościoła katolickiego . Części katolickich ludzi Śląsk ma swoją wielowiekową przynależność do Cesarstwa Czesko -austriackiej i kultura nie zapomniał . Śląsk pozostał z Habsburga katolickiej aż w 1763 roku .... po trzech Śląskiego Wojny - Górny Śląsk po " polityczna ( katolik / protestant ) Klasyfikacja 94 Śląsk " w sposób opisany między Austrią i Prusami został podzielony , a wszystkie z Dolnego Śląska i powiatu Glatz otrzymał . Już w 1537 roku znaleziono bratnie odziedziczenie=Erb-Verbrüderung między Habsburgów i Hohenzollernów o Śląsk , a nie , pomiędzy: Książę Fryderyk II , właściciel Legnicy – Brieg - Wohlau Śląski i elektora brandenburskiego Joachima II Hohenzollern . To zawsze było i zawsze rosnący wpływ Hohenzollernów w Habsburg Śląsk . Po latach tak oświadczył król Ferdynand I Habsburg z umowy dziedziczenia unieważnić . Rozmowy z pruskiego króla Fryderyka II z Krolowa Maria Teresa nie zbliżać dwie dynastie . Król Fryderyk II Wielki maszerowali 1740 na Śląsku - trzech wojen śląskich . później pokój w Wrocławiu , w 1742 r. , na Śląsku , z kontekstu Habsburga Kraje usunięte , pomaga w najważniejszej handlowej i przemysłowej prowincji na Wschodzie Prusy również ekonomiczny do wielkiego stanu zasilania. Podział na pruskiego i austriackiego Śląska . 1744/45 w drugiej wojnie śląskiej , była bitwa Hohenfriedberg . 1756/63 W czasie wojny siedmioletniej (trzecia śląskie wojny ) rośnie Prusy Świetne podejście władzy w Europie . Nawet w 1760 roku obronił Generalnego lin ciągnących Wrocław przed Austriakami . 1763 - W spokoju Hubertusburg " Śląska od 1742 " pozostaje na stałe pruski . Prusy jako wielkiego mocarstwa jest zabezpieczona . Piotr K. Sczepanek Niezależny kraj: Lenny: Śląsk lehnsrechtlicher z 1163 w części Röm.Reiches Dtsch.Nation . Śląsk z lehnsrechtlicher część królestwa czeskiego 1335 . Śląsk lehnsrechtlicher z 1526 części imperium Habsburgów . Śląsk z lehnsrechtlicher części Hohenzollernen Imperium 1742. 10 etapów na Śląsku : etap 1 Marcomanni z Maroboduus jako król pierwszy germańskie etap 2 Morawy - z Samo jako Gallie i Rościsława etap 3 Z Czech - Duke Wratislaw ja w wieku 9 z chrześcijaństwa na Śląsku . etap 4 Duke Misico =książę Mieszko ( - Dago ) dla 990 - Misico wasala imperium było ( oddelegowany do pilnowania porzadku na Wschodzie do Wisły i Sanu ) w języku polskim : Mieszko I. etap 5 spolaryzować Bolesława Schifmund Krzywousty - 1138 z poln.Teilung = podzial dzielnicowy etap 6 Niezależny kraj: Śląsklenny= lehnsrechtlicher od 1163 w części Röm.Reiches Dtsch.Nation . (Rzymskie 95 Przymierze Narodow Niemieckich) etap 7 Śląsk z lehnsrechtlicher część królestwa czeskiego 1335 . Sekcja 8 Śląsk lehnsrechtlicher z 1526 części imperium Habsburgów . Sekcja 9 Śląsk z lehnsrechtlicher części Hohenzollernen Imperium 1742. do 1945 r. W Sumie : 782 i Sekcja 10 Pod PRL dyktuje : Śląsk lenny= lehnsrechtlicher od 1945 jako części Rzeczypospolitej Polski Dzisiaj : 2014 Suma : 69 lat lat W Czechach : Budowle kultury Czech , który został zbudowany w latach 1335-1526 w Pradze : Czy nie są to: jako Dziedzictwo także ze Śląska dla Czech : 1 Staromestske radnica (Altstadte Ratusz ) 2 Klasztor św Jakubi 3 Tynska skola (Teynschule ) 4 Klasztor Emanuj 5 Zatoki okno z Carolinum 6 Tyn Kościół i Teynschule 7 Dom do złotego jelenia w ściana wspinaczkowa asy 8 Kościół św . Boskiej Śnieżnej 9.Lustschgloss gwiazdek 10.Lustscholss Troy 11 Posąg św . Gregor w trzecim dziedzińcu 12 Zamek Praski 13 Stare Miasto mostowa 14 St George na dziedzińcu 15 Vladislav Hall 16 Vaclav Kaplica HL 17 W starej części katedry św Wita 18 Bazylika św . Georg 19.The przyjemność królewski ogród 20 Golden Gate w katedrze 21 Most Karola 22 - Kościół NMP Futuro Myślę - że około 70 % pieniędzy ze Śląska popłynęła do tego celu. Pksczp . I tutaj: i śląskich sąsiadów , a co z " Elita " , którzy mieli Śląsk ? Lennicy dla: Lehnsrechtlicher 1163 części Rz. Imperium Dtsch . Nat . ? Lehnsrechtlicher 1335 jako część królestwa czeskiego ? Lehnsrechtlicher 1526 jako część imperium Habsburgów ? 1742 lehnsrechtlicher jako część Hohenzollernen Imperium? 96 1945 lehnsrechtlicher jako część Rzeczypospolitej Polski ? – a CO ma z Polski Śląsk – jest lennikiem – jak cale 900 u innych Sekularyzacja na Śląsku przez Napoleona w Prusach z Rzeszy Bismarcka w D. po 1945 r. - z Polska R.L . i co teraz ze Ślązakami na Śląsku? - Pksczp . - Kto może odpowiedzieć na to pytanie ? Peter K. Sczepanek Monheim Tel / Fax : 02173 / 66742 > Aus Brandenburger Land hat mein schl.Kumpel mir das geschrieben: > > Sehr geehrter Herr Prof.Sczepanek, danke ! Djenkuje dlja pismo. > Wir Niederschlesier in der Bundesrepublik Deutschland werden in Ostsachsen > unterdrückt bis liquidiert - trotz Zusicherung von Menschenrechten in der > Sächsischen Verfassung. Die Sachsen behaupten, daß Görlitz bis Bad Muskau > und Ruhland niemals zu Niederschlesien gehört habe. Erst als > Kongreßpolen 1815 geboren wurde, habe Görlitz zu Schlesien gehört. > > So einen Quatsch muß ich mir anhören, der als Schlesier im Jahr 1936 in > Görlitz geboren wurde und nur schlesische Vorfahren hat. - Sehen Sie, Sie > werden die Verblödung vieler deutscher Politiker und ihrer > internationalen Freunde, trotz Ihres enormen, liebenswerten Kraft-Einsatzes, nicht > bremsen können. Oder Sie schaffen es und bekommen von den Schlesiern einen Orden. > Vielleicht erreichen Sie es, daß endlich ein Regierungsbezirk > Niederschlesien in Ostsachsen entsteht. Brauchtum und Folklore wären > endlich geschützt und brächten ökonomische Vorteile durch Tourismus und > Produktion von Trachten usw. Freundl. Gruß, Ihr L. in Berlin GESCHICHTE UND VERSTÄNDIGUNGSPOLITISCHE BEDEUTUNG SCHLESIENS AUS DER SICHT PRAG Franz Chocholatý Gröger Auf dem europäischen Kontinent gibt es zwei Länder, die vom schweren Schicksal der ständigen Verteilung betroffen wurden. Ähnlich wie Polen, das im 18. Jhdt. das tragische Trauma der Verteilung eines einmal unabhängigen Staates unter drei Nachbarmachten erlitt hatte, wurde auch Schlesien im Verlauf seiner Geschichte in drei Länder - Polen, Preu3en und B6hmische Krone (eigentlich Österreich) geteilt. Das Los des schlesischen Volkes war um desto schlimmer, weil es sich nicht nur um die territoriale, sondern auch um die nationale Teilung handelte. Schlesien seit dem Jahre 1327 -vier Jahrhunderte hindurch, mit dem Schicksal der Böhmischen Krone verbunden, wurde von drei Sprachgruppen der tschechischen, polnischen und deutschen besiedelt. Schlesier selbst, obwohl sie nicht Bewohner des unabhängigen Staates waren, sind an die Staats- und Kulturtraditionen, vor allem der Böhmischen Krone verbunden mit. Verzückung aus diesem Bund im Jahre 1742 und ihr Los nach dem II. Weltkriege, wann nach der Verbannung der großen Menge von Bevölkerung und nach der Besiedlung von 97 neuen Bewohnern, die mit der Kultur Schlesiens nicht verknüpft waren, kam es zu großen demografischen Veränderungen, die Europa seit der Vö1kerwanderungszeit nicht kennt. Das wirkt mehr negativ als in anderen Fallen und wir k6nnen gestehen, dass die situation Schlesiens zu einer von wenigen unge1östen europäischen Fragen gehört. Um die Entwicklung Schlesiens begreifen zu können, müssen wir weit hinter die Grenze der Entstehung der modernen Staaten zurückkehren. Nach den Jahrhunderten der Besitzung des historischen Schlesiens von Böhmen, beginnt hier um 990 polnische politische Macht und im Jahre 1000 kommt es zur Gründung des Bistums in Breslau. Durch die Versöhnung in Quedlinburg im Jahre 1041 wurde der Frieden zwischen dem böhmischen Fürsten Břetislav und dem polnischen Fürsten Kazimir gestiftet. Böhmen verzichtet auf Breslau und seine Burgen und bekommt Golasitz - den Kern des zukünftigen Herzogtums von Troppau. Nach dem Jahre 1137 stabilisiert sich mährisch-schlesische Grenze auf dem Fluss Zinna. Nach dem Tode des Fürsten Boleslaus kommt es wieder zur Teilung Polens und der älteste Sohn Wladislaus der II. gewinnt Schlesien und zugleich wird er Senior. In der nächsten Entwicklung Schlesiens ist das Jahr 1163 von entscheidender Bedeutung, als Senior Boleslaus der IV. Schlesien den Söhnen von Wladislaus - und zwar Boleslaus dem I. und Mieszko dem I. ausgeben muss. Es folgt die Landesteilung in zwei Gebiete - in Boleslaus Gebiet, das gleichzeitig Mittel- und Niederschlesien mit Zentrum in Breslau bildet, und die Nachfolger von Boleslaus genießen dann den Titel "ducatus Silesia" und Mieszkos Gebiet bildet das jetzige Oberschlesien, die Nachfolger von Mieszko haben den Titel "dux de Opol" mit dem zusätzlichen "dominus in ... " Aus Schlesien kommt der erste Versuch um die Wiedervereinigung Polens aus der Seite Heinrich dem I. - dem Breslauer, Krakauer und Groβpolnischem Herzog "der bedeutendsten Herrscherpersönlichkeit des schlesischen Mittelalters". Se in Sohn Heinrich der II. setzt die Politik seines Vaters fort, aber kann sie nicht konsequent zu Ende fuhren, weil er unglücklich in der Schlacht mit Mongolen auf der Wahlstatt bei Liegnitz am 9. 4. 1241 fallt. Es ist zwecklos, darüber zu diskutieren, ob Heinrich Pole ~der Deutscher war, ob an der Schlacht mehr Deutsche oder Polen teilgenommen waren. Die Begriffe aus dem 13. Jhdt. in das 19. oder 20. Jhdt. zu übertragen, ist eingro3er Irrtum der Nationalisten. Im 11. Jahrhundert steht das Gepräge der slawischen Besiedlung au3er Frage, aber im Zusammenhang mit der Verbreitung des Christentums dringt in dieses Gebiet der Geist der westlichen Kultur und Zivilisation ein, die kulturelle, soziale und ökonomische Veränderungen verursacht, aber die keine Nationalveränderungen in der Zusammensetzung der Bevölkerung beeinflusst. Der Einflu3 vom Westen bewirkt das Heimmilieu in zwei Richtungen - durch die Gründung der Kirche und Hoffe der schlesischen Herrscher und Fürsten. Die ersten Kloster sind von den München aus Frankreich und Flandern besetzt und mit ihnen kommen Handwerker und Geschäftsleute und siedeln sich in der Nahe von den Klöstern und bedeutender Ortschaften an Die zweite Kolonisationswelle beginnt in der Hälfte des 13.Jahrs. und ist teilweise von dem Einfall der Mongolen nach Schlesien im Jahre 1241 und vom polnisch-russischen Heereszug im Jahre 1253 gekennzeichnet, die zur Bevölkerung abnähme führten. Anfang dieser Kolonisation ist mit den Namen der schlesischen Herzogen Boleslav und 98 Heinrich verbunden, die enge Kontakte mit dem Kaiserhof hatten. Dieser Strom erscheint v. a. in dem westlichen Gebiet, Nieder- und Mittelschlesien. Die Kolonisten waren vorwiegend Franken, die Gebirgsgebiete besaßen, und Vlamen, die die Niederungen und Flachland bewohnten. Die neuen Kolonisten nutzen für sie sozial günstigeres deutsches Recht aus und konnten zugleich neue Kolonien gründen und sie mit der ärmeren slawischen Heimatbevölkerung besiedeln. Es gibt aber keine Dokumente davon, dass die Nationalität bei dieser Kolonisation irgendwelche Rolle spielen sollte. Ereignisse des 13. Jahrs. führten vorübergehend zur Schwächung der Kolonisation, aber bald kommt es wieder zu einer markant intensiveren Kolonisationswelle, die v. a. das Gebiet der Sudetenberge und die Landschaft zwischen Neiße undBres1au betrifft. Diese Welle war auch für Westtroppaugebiet und Gebiet um Fulnek aktuell. Auf Grundlage der stiftungsliste kommt es in der zweiten Hälfte des 13. Jahrs. zur Gründung von 200 Dörfern, seit Ende des 13. Jahrs. bis zur Hälfte des 14. Jahrs. wurden laut dem deutschen Recht 120 Städte und etwa 1200 Dorfer angelegt. Infolge der Kolonisation kommt es zur Gründung der Städte - die als Handels- und Handwerkerzentren zu diesen Bauplanzwecken aufgebaut wurden. Obwohl den Hauptkern der Stadtbevölkerung Kaufleute und Handwerker fast ausnahmslos die Deutschen bildeten, gite es auf keinen Fall insgesamt von der Bevölkerung. Nach und nach, besonders in den Regionen, wo die Slawen zu Hause waren, kam es zur Assimilation der Heimbevölkerung unter den Deutschen und Slawen. Insbesondere im 15. Jhd. ist der slawische Einfluss so deutlich, dass die Stadtbucher auf Tschechisch geschrieben sind. Wir müssen uns aber dessen bewu3t sein, dass erst die Möglichkeit die Listen in verschiedenen Sprachen zu schreiben, der Zeuge der Nationalzusammensetzung der Bevölkerung ist. Wir finden also Zeugnisse davon, da3 die Stadtverwaltung die Tschechen und Deutschen ausübten, aber es gibt keine Zeugnisse davon, da3 die Bevölkerung in den Regionen oder Städten auf jeden Fall überwiegend tschechisch oder deutsch war. Der deutsche Kolonisationseinfluss wirkte auch auf den schlesischen Adel und zwar durch Vermittlung der Herzogshofe. Mit der Geltung des Standessystems in der Landesordnung dringt die deutsche Sprache auch dorthin ein. Dort, wo Kolonisationsstrom die Herzogshöfe und den Adelstand nicht betraf, finden wir Tschechisch als die Amtssprache schon im Laufe des 15. Jahrs. und in Troppau, Oppeln und Ratibor halt sich Tschechisch als Amtssprache bis in die erste Hälfte des 18. Jhts. Tschechische Tendenzen in Schlesien beeinflusste Anna, Gemahlin Heinrichs des II., die nach Schlesien den Rittersorden der Kreuzritter mit dem roten Stern gebracht hat. In der Hälfte des 13. Jhts. kommt es schon zur bestimmten Präzisierung der zukünftigen Teile Schlesiens, Breslau, Liegnitz, Brieg, Steinau, Jauer, Zagan, Glogau, obwohl hier die Entwicklung nicht so eindeutig wie in Oppeln war. Ende des 13. Jhts. ist die Neigung zum tschechischen Staat, besonders in Oberschlesien so stark, dass dadurch der Grund für den Anschluss zugunsten der Böhmischen Krone unter der Regierung des Hauses Luxemburg vorbereitet wurde. Anfang des 14.Jhts. ist von zwei Ereignissen geprägt - erstens im Jahre 1318 entstand das Troppauer Herzogtum, das aus Mähren ausgegliedert und Nikolaus dem II. aus dem Stamm der Troppauer Přemysliden übergeben wurde, und zweitens das Jahr 1327, in 99 dem sich Herzoge von Oppeln und Teschen der Lehne der Böhmischen Krone ergaben. Das Jahr 1327 gehört zu den Perioden, wann Schlesien kein einheitliches Lehnobjekt war, damals wurde dieses Gebiet in eine große Menge von Herrschaften gegliedert, die unterschiedliche Größe und Rechtbeziehungen hatten. Dieser Prozess gipfelt mit zwei bedeutendsten Ereignissen des Hochmittelalters - mit dem Vertrag von Trentschin im Jahre 1335, der am 9. Februar 1339 in Kraft trat und mit der Krakauer Liste vom 6. Februar 1339, in der sich polnische König Kasimir der Große des Rechtes auf Schlesien für „ewige Zeiten“ begibt. Seit diesem Zeitpunkt wachst in Schlesien der kulturelle Einfluss Böhmens. Sein Aufschwung knüpft an die altere Expansion der böhmischen Religionskultur an und am deutlichsten setzt sie sich in der Zeit Wenzeslaus des IV. Durch die Hussitenbewegung gibt der Entwicklung eine andere Richtung und schofft viele oft unüberwindliche Hindernisse. Die Position der Trappauer Přemysliden in Oberschlesien stabilisierte sich und auch ihr Einfluss in diesem Gebiet vergrößert sich. Im Jahre 1427 steht Přemko von Troppau an der Spitze des antihussitens Lagers, es ist Paradox, dass er in die Landestafelbucher Tschechisch einfuhrt. Für ein Jahrhundert beherrscht Tschechisch als Amtssprache das ganze Oberschlesien und einen Teil Mittelschlesiens. Erst im 17. Jhd. verschwindet Tschechisch völlig aus den offiziellen Listen. Das ganze 15. Jhd. ist Schlesien der Mittelpunkt des Interesses für die Dynastie drei mitteleuropäische Großmächte - Böhmen, Polen und Ungarn. Die Handlungen in Troppau. im Jahre 1473, Frieden in Breslau 1474, föhren zum Abschließen des allgemeinen Reichfriedens in Worms und dadurch wurde der Weg zur Selbständigkeit Schlesiens eröffnet. Das Jahr 1526 ist für Schlesien das bedeutende Datum, weil das Land der B6hmischen Krone als Erbland des Habsburger Hauses zu gehören beginnt. Es kommt zum Übergang von der Form des Personalbundes zur Form des Territorialbundes des neuzeitigen Staates. Der Lehnherr wird zum Landesherrn. Das Territorium wird zu den zentralen Begriffselementen. In Schlesien war dieser Veränderungsprozess besonders kompliziert. Es kommt zu einer neuen Komplikation - Protestantismus. Vor allem Hohenzollern, die seit dem Jahre 1523 ihr Eigentum in Schlesien hatten, wirkten als Konflikts Element. Diese religiösen Streitigkeiten brachten Europa zum Dreißigjährigen Krieg. Das Jahr 1603 - in dem Rudolf der II. den Reichacht über Troppau erklärte, können wir für das Vorspiel der Ereignisse der Jahre 1618 - 1620 halten. Mit den Vorkommnissen nach dem Weißen Berg wollen wir uns jetzt nicht beschäftigen. Es ist sicher, dass das Gericht über den Unterlegenen nicht die nationale, sondern religi6se Sache war. Sie betraf nur Böhmen, Ausnahme ist Georg von Jägerndorf, dem die Gebiete in Schlesien abgenommen wurden. Jägerndorf bekommt Karl von und zu Liechtenstein, Herzog von Schlesien und Troppau. Böhmen und Schlesien bildeten nie die juristische, ökonomische und politische Einheit. Wahrend des Drei3igjahrigen Krieges litt Schlesien mehr als Böhmen. Seit dem Jahre 1630 dauerte der Krieg pausenlos, die zeit nach Albert von Wallensteins Ermordung war die brutalste Periode. Erst der Westfälische Friede 1648 garantiert den evangelischen Fürstentümern Liegnitz, Brieg, Oels sowie der Stadt Breslau Religionsfreiheit. 100 Nach diesem Friede blieb Schlesien österreichisch noch 100 Jahre lang, diese zeit geh6rt für Schlesien zu den glücklichsten Jahren. Es war die zeit des anwachsenden Wohlstandes der Adeligen, Bürgerschaft und freien Bauern. Trotz viel kriegerischer Einwirkungen und konfessioneller Drangsale verdankt Schlesien seiner Habsburger zeit des zeitweise beispiellosen wirtschaftlichen, geistigen und künstlerischen Aufschwungs. Mit dem Einfall der Preußen endet diese Idylle. Am 16. Dezember beginnt Friedrich der II. den Raubzug nach Schlesien. Das Ergebnis des Krieges war e1n wichtiger Schritt zum Untergang des Heiligen Reiches. Friedrich der II. stellt sich gegen das Reichsrecht - souveräne Staaten nach der Reichskonstitution hatten Pflicht, Frieden zu schützen. Mit dem Berliner Frieden aus dem Jahre 1742 gewinnt Preu3en den größten Teil Schlesiens dazu Grafschaft Glatz und mährische Enklave - Katscher. Preu3en wurde nach der Annexion Schlesiens zur europäischen Großmacht. Annexion Schlesiens von Preußen wurde nicht mit den Napoleon kriegen, sowie mit dem Wiener Kongress bedroht. Bedeutend für Schlesien war auch der Krieg in Jahre 1866, dessen Ergebnis man historisch für den "Grenzstein" Europas des 19. Jhd. halte Dieser Absturz Europas betrifft Schlesien vermittelt zum 20. Jhd. Wir wollen jetzt unsere Aufmerksamkeit zum Sudetenschlesien wenden. Noch in vierziger Jahren des 19. Jhts. wurden Schlesier für eine Nation gehalten, obwohl die Sprachunterschiede immer großer waren. Das Jahr 1848 beeinflusste die Geschichte Schlesiens. Im Vordergrund stehen zwei Tendenzen, erstens Vereinigung Deutschlands und zweitens innere Ordnung des Habsburger Reiches - tschechische Staatsrechtideen, austroslawische und andere plane. Absolute Mehrheit der politisch aktiven Bevölkerung Schlesiens spricht sich für die Frankfurter Sammlung aus und das gilt für die meisten Schlesier, die deutsch oder tš6hechisch sprechen. Die tschechischen Bewohner von Königsberg wendeten sich scharf gegen den Slawischen Kongress in Prag. Tschechische Nationalkreise verloren ganz Interesse an der Gewinnung Preußens und Schlesiens. Dazu führte sie die Angst vor den Veränderungen der Nationalsverhältnisse - die Tschechen wurden zur Minderheit der böhmischen Krone. Interesse an Schlesien erscheint Ende des ersten Weltkrieges und zwar erstens bei Kramář im Zusammenhang mit dem Plan des slawischen Zarentums und teilweise in Masaryks Plänen. Das deutsche Programm aus dem Jahre 1848 war für die Tschechen mehr akzeptabel, weil es anziehendere soziale und demokratische Erfordernisse hatte. Nationalleben der schlesien Polen aktivistierte sich schon vor dem Jahre 1848, aber bei der tschechischen Schlesier kommt es dazu bis Anfang der sechziger Jahre, also in der Zeit, wann in der Monarchie Ara des wirklichen Konstitutionslebens verlauft. Anfangszüge der tschechisch-polnischen Gegenseitigkeit verschwinden in neunziger Jahren und verändern sich in die Animosität. In den Industriegebieten kommt es dazu, dass die ursprüngliche Bevölkerung kein Bedürfnis empfindet, tschechische oder polnische Angehörigkeit zu deklarieren. Im letzten Viertel des 19. Jhts. erscheint Phänomen Wasserpolisch und Šlonzak. Bei deutschen Schlesiern gibt es Tendenzen der Abneigung von dem österreichischen Patriotismus und die Zuneigung zum Deutschtum. Zugleich wird immer mehr intensiv die Idee der Vereinigung Schlesiens. In Schlesien entstanden auf keinen Fall polnische und tschechische Staatsrechtideen oder Ideen Grossdeutschlands, alle diesen Ideen wurden vom Außen infiltriert. 101 Idee des tschechoslowakischen und polnischen Schlesiens taucht erst am Ende des Ersten Weltkrieges auf. Beide Staaten haben aber Angst vor "Schlesierstum". Schlesische Deutsche in der ČSR erklärten im Oktober 1918 Provinz Sudetenland als Bestandteil des Deutschen Österreichs. Schlesien wird also in dieser zeit wieder Bestandteils der europäischen Politik. Selbständig spielte es in der internationalen Politik keine Rolle, es bemühte sich nicht im Rahmen der inneren Differenzierung dafür, es konnte sich dafür nicht einsetzen und es wollte das auch nicht. Die Umstände der schlesischen Entwicklung wurden auf dem internationalen Feld ausgenutzt. Dieser Zug ist auch nicht nach der Stabilisierung der Verhältnisse in Europa schwach geworden, das gilt auch für die Zuspitzung der situation in den dreißiger Jahren. . Gemeinsame Beziehungen der Tschechen, Deutschen und Polen entwickeln sich danach, wie sich die situation in Europa formte. Nach der Beruhigung der tschechoslowakischen - deutschen Beziehungen und nach dem Abschluss des tschechoslowakisch polnischen Vertrags fuhr Prag administrative Verbindung Mährens und Schlesiens ins Mährisch Schlesische Land. Die Ursachen sind vor allem national, weil die Deutschen in Schlesien die Nationalmehrheit bildeten. Deutsche neigen immer mehr zur Idee der sudetendeutschen Gemeinsamkeit zu. In Teschenschlesien wachst die Aktivität der Polen und Schlonzake. Ähnliche Tendenzen finden wir in Pilsuckis Polen, und zwar, schlesisch regionale Aktivitäten einzudämmen. Auch in Deutschland nach dem Jahre 1933 sind die Ideen des schlesischen Autonomismus angefeuchtet. Die Gruppierung um das "Schlesische Jahrenbuch" strebt immer nach der Integration der Bev61kerung in das schlesische Stammland. Im Jahre 1939 verschwindet das Phänomen Schlesiens und wird wieder lebendig in den Erwähnungen von dem Nachkriegsregelung Europas. Für die tschechoslowakische und polnische Seite war am aktuellsten das Problem der ethnischen Säuberungsaktion dieses Gebietes. In der Hälfte des Jahres 1945 beginnt die Vertreibung des deutschen Ethnikons aus Schlesien und Zuflu3 der neuen, mit den schlesischen Kulturtraditionen nicht verbundenen, Bevölkerung. Nach den Säuberungsaktionen wurde Begriff "Schlesien" aus den historischen Kontinuitäten ausge16scht. Administrativ geht Mährisch - Schlesisches Land unter. Für die kommunistische Regierung bedeutet Begriff Schlesierstum - Landesverrat. Nach dem Jahre 1989 kommt die Frage Schlesiens wieder auf das Programm der Diskussionen. Der Wappen Schlesiens wird wieder Bestandteil des Staatwappens. Bei der Volkszählung wird wieder schlesische Nationalität angeführt (zirka 44 tausend Schlesier), gleiche Zahl wie bei der deutschen Nationalität. Über die Wiederherstellung Schlesiens ist die Regierung nicht willig, zu diskutieren. In der heutigen Entwicklung kann Schlesien eine große Rolle in den politischen, ökonomischen und kulturellen Planen der Euroregionen bedeuten. Außer Euroregion Neiße (einbezogen von Schlesien Wojvodschaft Hirschberg) entstanden Bunde, erstens Bund der tschechischen und polnischen Grenzgemeinden einschlie3lich Wojvodschaft Waldenberg und tschechische Kreise Trautenau, Nachod, Reichenau und Wildenschwert und zweitens der Bund der Gemeinden Oberschlesiens und Nordmährens. Möglichkeit der neuen Region sehen wir in den anwachsenden Kontakten zwischen Oppelnschlesien und dem Kreis Freudental. Beitritt Schlesiens zur europäischen Politik wird zur Beseitigung alle Tabus in den Staatsinterpretationen der Geschichte über 102 Schlesien. Schlesien wurde mit den Anstrengungen drei Volker und diese Volker haben jetzt eine große Chance. František Chocholatý (Franz Chocholatý Gröger) Pardubice 8.11.1993 Vortrag zur Gelegenheit der Fachtagung auf das Thema „Schlesien als verständigungspolitisches Schlüsselgebiet in und für Europe EURO - FORUM I, Schlesien- Slask-Slezsko, Haus Schlesien, Königswinter, 9.-12.12. 1993. PL: HISTORIA I ZNACZENIE polityczne zrozumienia ŚLĄSKa widziane przez PRAGe Franz Chocholatý Groeger Na kontynencie europejskim , istnieją dwa kraje , które zostały dotknięte ciężkim losem stałego rozdzierania . Podobny do Polski, która w 18. Wieku . Polska , Prusy i Bohmska korona ( faktycznie , Austria ), podzielona - poniósł tragiczną traumę dystrybucji niegdyś niepodległego państwa w trzech sąsiednich mocarstw , w tym Śląsk był w swojej historii w trzech krajach . Wielu Ślązaków było gorzej , bo nawięcej nie było tylko o terytorialnej , ale także do krajowej ligi. Śląsk od 1327 cztery wieki , związane z losem koronie czeskiej , był z trzech grup językowych skolonizowany czeskim, polskim i niemieckim. Ślązacy się , mimo że nie były mieszkańcy niepodległego państwa , są szefowie państw i tradycje kulturowe , w szczególności związane z Korony Czeskiej . Rapture z tego przymierza w 1742 r. i ich partii po drugiej wojnie światowej, kiedy po wygnaniu z dużą ilością mieszkańców i po rozliczeniu nowych mieszkańców , którzy nie związanych z kulturą Śląska , podania do poważnych zmian demograficznych , które Europa od czasu wędrówki ludow=Völkerwanderungszeit nie wiem . To ma bardziej negatywny niż w innych przypadkach i wyznac możemy, że sytuacja Śląska należy do jednego z kilku pra-wschodnich sprawach europejskich . Aby zrozumieć rozwój Śląska , musimy daleko za granicy powstania nowoczesnych państw . Po wiekach posiadaniu historycznego Śląska z Czech , zaczyna się tutaj przez 990 polskiej władzy politycznej , a w roku 1000 dochodzi do powstania diecezji we Wrocławiu . Pokój między czeskich książąt Břetislavova i polskiego księcia Kazimierza został podarowany przez pojednania w Quedlinburg w 1041 . Czechy odstąpić Wrocławia i zamki i dostaje Golasitz - zalążek przyszłego Księstwa Opawie . Poroku 1137 na granicy morawsko-śląskiego stabilizowany na rzece Zinna . Po śmierci księcia Bolesława Krzyw. wraca do rozbioru Polski i najstarszy syn Władysław II wygrywa Śląsk i jednocześnie jest on starszy . W następnym rozwoju Śląska rok 1163 ma kluczowe znaczenie , synowie Władysława jako starszy Bolesław IV Śląska - i Bolesława I i Mieszka I. trzeba wydawać . Wynika z tego, podział kraju na dwie części - w regionie Bolesława tworzących jednocześnie Środkowy i Dolny Śląsk z centrum we Wrocławiu , anastępca Bolesława , a następnie cieszyć się tytuł " książę=Ducatus Śląska " i form strefy Mieszko obecny Górnego Śląska , ma następcę Mieszko tytuł " dux de Opolu " z dodatkowymi " Dominus w ..." Ze Śląska pierwsza próba do zjednoczenia kraju pochodzi od Henryka I. stronę Wrocław, Kraków i Wielko=Groβpolnischem Herzog " najważniejsze władcy Śląska osobowości średniowiecza " . Jego w syn Henryk II kontynuuje politykę ojca nadal , ale nie mogą one konsekwentnie prowadził do końca , bo nieszczęśliwa w bitwie z 103 Mongołami na tarczy zamiast Legnicy w dniu 9. 4. 1241 umiera . Nie ma sensu dyskutować , czy Henryk Polak -niemiecki był bardziej niemiecki lub czy Polski – były w udziale w bitwie . Warunki do 13 Wieku . w 19 lub 20 Wieku . przekazywane jest najwiekszy błąd nacjonalistów . W 11 Wieku jestpieczęć słowiańskiej au3er rozliczenie pytanie, ale w związku z rozprzestrzenianiem się chrześcijaństwa przenika ten obszar duchu kultury zachodniej i cywilizacji , jedną , która powoduje zmiany kulturowe , społeczne i gospodarcze , ale nie wpływa na żadne krajowe zmian w składzie populacji . Wplyw=Einfluss z zachodu spowodował środowiska domowego na dwa sposoby - poprzez organizację Kościoła i nadzieją śląskich władców i książąt . Pierwszy klasztor zajmuje Monachium z Francji i Flandrii , a wraz z nimi przychodzą rzemieślników i przedsiębiorców, i osiedlić się w pobliżu klasztorów i ważnych miast Druga fala kolonizacji zaczyna się w środku 13 wieku. i jest częściowo charakteryzuje inwazji Mongołów na Śląsku w 1241 roku i od tej polsko-rosyjskiej kampanii wojennej w 1253 roku , co doprowadziło zmniejszenia populacji . Wcześniej w tym kolonizacja jest związane z nazwiskami Śląskiego Dukes Boleslav i Henry , który miał bliskie kontakty z dworem cesarskim . Prąd ten pojawia się głównie w regionie zachodnim , Dolnym i Środkowym Śląsku . Osadnicy byli głównie frankach szwajcarskich, przy obszary górskie opętany , i Flamandowie , którzy zamieszkiwali doliny i równiny . Nowi koloniści użyć dla nich z prawa niemieckiego społecznie korzystny i może także ustanowić nowe kolonie i kolonizacji słowiańskiej ludności z gorszej ojczyzny . Jednakże nie ma żadnych dokumentów z tego, że narodowość powinna odgrywać żadnej roli w tej kolonizacji . Wydarzenia z 13 wieku . chwilowo doprowadziło do osłabienia kolonizacji , ale szybko wraca w wyraźnie bardziej intensywnej kolonizacji fali, która dotyczy przede wszystkim pole Sudetenberge i krajobrazu między Nysy i Wroclawia. Ta fala była miejscowo dla Opawy=Westtroppaugebiet i okolicach Fulneku . Opierając się na liście fundamentu , to jest w drugiej połowie 13 wieku. Ustanawianie 200 wsiach , ponieważ koniec 13 wieku. do połowy 14- wieku. zostały utworzone zgodnie z przepisami prawa niemieckiego 120 około 1200 miast i wsi . W wyniku kolonizacji , jest założona w miastach - które zostały zbudowane jako centrów handlowych i towarowych do tego celu przepisu . Chociaż główny trzon populacji miejskich kupców i rzemieślników prawie bez wyjątku , utworzone przez Niemców , to w żadnym wypadku ogół ludności . Stopniowo , szczególnie w regionach , gdzie Słowianie byli w domu , doszło do asymilacji ludności domu wśród Niemców i Słowian . W szczególności , w 15 Wieku ,wpływy słowiańskie tyle , że książki są napisane w mieście Czeskim . Ale musimy być swiadomi faktu, że tylko umiejętność napisać list w różnych językach , jestś wiadkiem krajowym składzie populacji . Tak więc , możemy znaleźć dowody ze rada miasta wykonywane Czechów i Niemców , ale nie ma dowodów na to, ze , ludność była głównie czeski lub niemiecki w regionach lub miastach w każdym przypadku . Wpływ kolonizacji niemieckiej pracował także szlachty śląskiej i przez pośrednictwo Herzogshofe . Z ważności systemu rejestru w systemie wojewódzkiego ,niemiecki język przenika również tam. Gdzie moc kolonizacja sądy książęce i szlachta nie stosował , znajdziemy Czech jako język urzędowy w 15 już wieku . w Opawie , Czechy Opole i Ratibor odbyć jako języka urzędowego do czasu pierwszej połowy 18 wieku. Czeski Śląsk wpływem trendów u Anna, żona Henryka II, który przyniósł do Zakonu Rycerzy krzyżowców z czerwoną gwiazdą na Śląsk . W połowie 13 Jhts . jest tam już od pewnego wyjaśnienia przyszłych częściach Śląska , Wrocław, Legnica, Brieg , Steinau , Jawor, Żagań, Głogowa , choć tendencja ta nie była tak wyraźna jak w Opolu tutaj . Koniec 13 Jhts . jes ttendencja do państwa czeskiego , zwłaszcza na Górnym Śląsku , tak silny , że powód dla związku na rzecz Korony Czeskiej został przygotowany pod 104 rząd Izby Luksemburgu . Zacznij od 14.Jhts . jest oznaczony przez dwa wydarzenia - pierwsza , w 1318 Opava Księstwa , który odwrócił się od Moraw i Mikołaja została przekazana do II z plemienia Opava Przemyślidów , a po drugie , był to rok 1327 , w którym książęta opolskoCieszyn a reszta Korona czeska była . Rok 1327 jest jednym z okresów, kiedy Śląsk nie był jednolity lennikiem=Lehnobjekt , w tym czasie , obszar ten został podzielony na wielu panów , którzy mieli inny rozmiar i stosunków prawnych . Proces ten osiąga szczyt w dwóch ważnych wydarzeniach średniowiecza - Traktat Trenczynie w 1335 w dniu 9 Lutego 1339 i weszła w życie z listy Krakowie z dnia 6 Lutego 1339 , w którym król Polski Kazimierz Wielki prawa do Śląska na " cały czas " idzie . Od tego czasu rośnie na Śląsku wpływy kulturowe z Czech. Jego odzyskiwanie jest połączony do starszego rozszerzalności czeskiego hodowli religijnych a najbardziej wyraźnie podnosi w czasie Wacław IV ruchem Husycki rozwijają się w innym kierunku i uzyskal wiele częściej pokonania trudności. Pozycja Drop Auer Przemyślidów na Górnym Śląsku stabilizowane i ich wpływ w tej dziedzinie powiększa . W 1427 premko jest Opava na górze anti-hussitens obozie jest paradoksem , że einfuhrt do panelu krajowym Bucher Czeskiej. Dla wieku zdominowany Czech jako języka urzędowego na terenie Górnego Śląska i część Bliskiego Śląsku . Tylko 17 Wieku Czeska znika całkowicie z oficjalnych list . Całość 15 W. Śląsk jest w centrum zainteresowania dla dynastii trzech wielkich mocarstw Europy Środkowej - Czech, Polski i Węgier. Działania w Opawie. w 1473 , pokój w Breslau w 1474 , sosny , aby zakończyć ogólny spokój dziedziną w Worms i tym samym droga do niepodległości Śląska został otwarty . Rok 1526 jest znacząca data dla Śląska , bo ziemia Böhmischen korony zaczyna obejmować jako dziedzicznej ziemi domu Habsburgów. Chodzi o przejście od kształtu ludzkiej federacji na kształt przymierza terytorialnej państwa nowego wieku . Lennik=Lehnherr staje się suwerenem . Terytorium to centralne elementy koncepcji . Na Śląsku to proces zmian był szczególnie skomplikowany . Będzie nowa komplikacja - protestantyzm . Szczególnie Hohenzollern , który miał ich własności na Śląsku od 1523 roku działał jako element konfliktu . Te spory religijne przedstawia Europę do wojny trzydziestoletniej . 1603 rok - w którym Rudolf II ogłosił cesarski zakaz Opawie , możemy za preludium do wydarzeń z lat 1618/20 , trzymać . Ze zdarzeń po Białej Górze , nie chcemy , aby radzić sobie z nas. Pewne jest, żesąd nie byłobywatelem ale religi6se rzeczą słabszego . To dotyczy tylko Czech,wyjątkiem jest George myśliwych wsi , obszary na Śląsku zostały usunięte . Jägerndorf dostaje Karl Liechtensteinu , książę Śląska i Opavy . Czechy i Śląsk nie tworzy jedności prawnej, ekonomicznej i politycznej . Podczas wojny 30-letniej Śląsk cierpiał bardziej niż Czech. Od roku 1630 , wojna nadal bez przerwy , raz po Albert z zabójstwem Wallensteina był okresem najbardziej brutalny . Dopiero po Pokoju Westfalskiego w 1648 roku gwarantuje protestanckich księstwa Liegnitz , Brieg , oleśnickiego i miasta Wrocławia wolności religijnej . Po tym pokoju Śląsk pozostał Austrii kolejne 100 lat to czas na przynalezy Śląsk wśród najszczęśliwszych lat . To był czas rosnącej zamożności szlachty , obywatelstwa i wolnych chłopów . Pomimo wielu działań wojskowych i wyznaniowych ucisków Śląsk zawdzięcza swój czas Habsburgów bezprecedensowych sytuacji gospodarczej , intelektualnej i artystycznej boomu . Z inwazji Prus ta idylla kończy . 16 Grudzień zaczyna Fryderyk II nalot na Śląsk . Wynik wojny był ważny krok do upadku Świętego Cesarstwa . Fryderyk II stoi przed prawem cesarskim - suwerenne państwa po konstytucji Rzeszy miał obowiązek chronić pokój . Z Berlina Pokoju z 1742 Preu3en wygrywa większość Śląska i Moraw do Glatz enklawy - Katscher . Została Preussen po aneksji Śląska, potęgi europejskiej . Aneksji Śląska przez Prusy było nie na wojnę z Napoleonem , i zagrożonych Kongresu Wiedeńskiego . Ważne dla Śląska był również wojna w 1866 roku, który jest wynikiem historycznym dla "miast" Europy 19 Wieku uważają to trzask Europa dotyczy Śląsk przenosi 20. 105 Wiek Będziemy teraz zwrócić uwagę na Sudeten-Schlesien . Jeszcze w latach czterdziestych z 19 wieku. Ślązacy odbywali się jako narod, choć różnice językowe były zawsze wspaniałe . Roku 1848 wpłynęły na historię Śląska . Na pierwszym planie są dwa trendy , pierwszy zjednoczenie Niemiec , a drugi wewnętrzny porządek imperium Habsburgów - państwo czeskie prawo pomysły, austro - słowiański i inne planowanie . Bezwzględna większość aktywnych politycznie mieszkańców Śląska na rzecz kolekcji we Frankfurcie i jest to prawda dla większości Ślązaków , którzy mówią po niemiecku lub tšchechisch . Czescy mieszkańcy Królewca odwrócił się gwałtownie przeciwko słowiańskiej Kongresu w Pradze . Okręgi Czech National całkowicie stracił zainteresowanie przyciąga Prusy i Śląsk . Stwierdziła, strach przed zmianami w normach krajowych - Czesi byli w mniejszości czeskiej korony. Zainteresowanie Śląska opublikowane pod koniec pierwszej wojny światowej , najpierw na Kramár w związku z planem słowiańskiej caratu , a częściowo w planach Masaryka . Niemiecki Program z 1848 była bardziej do przyjęcia dla Czechów , bo to bardziej atrakcyjne miał potrzeb społecznych i demokratycznych . Narodowy Życie Śląska Polsce aktywizowali się=aktivistierte jeszcze przed 1848 , ale jeśli chodzi o czeskim Śląsku , aż do wczesnych lat sześćdziesiątych , a więc w okresie, gdy wpływy w epoce monarchii prawdziwej konstytucji życia . Porusza Otwarcie polsko-czeskiej wzajemności znikają w latach dziewięćdziesiątych i zmiany animozji . W obszarach przemysłowych , zdarza się, że przy populacji nie czuje potrzebę zadeklarowania narodowości czeskiej lub polskiej . W ostatnim kwartale 19 wieku. Zjawisko tu pojawia się Wasserpolisch=jezyk potoczny i Šlonzak . W niemieckich Ślązaków istnieją tendencje niechęci austriackiego patriotyzmu i miłości do Niemców . W tym samym czasie idea zjednoczenia Śląska jest coraz bardziej intensywna . W Śląsk znalazł się pod żadnym pozorem w Polsce i Czechach prawie konstytucyjnym lub pomysły, pomysły jako brutto Niemiec , wszystkie te pomysły były przeniknęte z zewnątrz . Idea Śląsk Czechosłowacji i Polski pojawiła się dopiero pod koniec pierwszej wojny światowej . Jednak oba kraje boją się " Schlesierstum " . Śląskie niemiecki w Czechosłowacji oświadczył w październiku 1918 roku jako część prowincji Sudetów Niemców w Austrii . Śląsk jest więc w tym czasie ponownie składnikiem polityki europejskiej . Na własny rachunek , to nie odgrywa żadnej roli w polityce międzynarodowej , nie płacą w ramach wewnętrznego zróżnicowania na tym, że nie może go używać i nie chciał , że zbyt . Okoliczności rozwoju śląskiego były eksploatowane w zakresie międzynarodowym . Ten pociąg nie stał się słaby po ustabilizowaniu się sytuacji w Europie , który ma zastosowanie także do pogorszenia sytuacji w latach trzydziestych . . Typowe stosunki Czechów, Niemców i Polaków , to jak ewoluują w kształcie sytuacji w Europie . Po uspokojeniu Czechosłowackiej - relacje niemieckie i po podpisaniu traktatu polsko czechosłowackiej pojechaliśmy Praga łącza administracyjnego Moraw i Śląska w Morawsko - kraj śląskie . Przyczyny są głównie krajowe , bo Niemcy na Śląsku tworzą narodowej większość. Niemiecki tendencję bardziej do idei niemieckiego Sudeckiego społeczności . W Cieszynskim Śląsku obudzić aktywność Polski i Schlonzak-ow . Podobne tendencje występują w Pilsuckis Polsce , czyli Śląskie krawężnika działań regionalnych . Również w Niemczech po 1933 r.idea śląskiego autonomizmu są nawilżone . Grupowanie wokół " Roczniku Śląskiej zawsze dąży do " integracji ruchow na śląskim kraju . W 1939 r. zjawisko Śląsku znika i żyje ponownie wspomina o powojennej osadnictwa w Europie . Dla strony polskiej i czechosłowackiej najpóźniej był problem etnicznej działania oczyszczającego tego obszaru . W połowie 1945 roku ,wydalenie niemieckich etnicznych=Ethnikons ze Śląska i przypływ=Zufluß nowych i nie wiąże się ze śląskich tradycji kulturowych , zaczyna ludności . Po okresie czystek " Śląsk " został rozdarty z historycznych ciągłość . 106 Administracyjnie idzie Morawsko - Śląskiego w ramach kraju . Za kadencji rządu komunistycznego oznacza Slaskosc=Schlesierstum - zdradę . Po roku 1989 kwestia Śląska wraca do dyskusji nad programem . Herb Śląska jest ponownie częścią godła . W spisie powszechnym narodowości śląskiej jest ponownie wymienić (ok. 44 tys Ślązacy ) , tyle samo co w narodowości niemieckiej . Z odzyskania Śląska ,rząd nie chce , aby omówić . W dzisiejszym rozwoju Śląsk może oznaczać dużą rolę w planowaniu politycznej, gospodarczej i kulturalnej regionów Euro . Wyjątkiem regionu Euro Nysa ( Śląsk włączone Wojvodschaft Hirschberg ) pojawiły obroże , pierwszy progu z czeskich i polskich społeczności przygranicznych einschlie3lich Wojvodschaft lasów górskich i czeskie kręgi Trautenau , Nachod , Reichenau i dzikich miecz , a po drugie ,Federacja Gmin Górnego Śląska i Północnych Morawach. Możliwość nowego regionu widzimy w rosnących kontaktów między Oppel Śląska i powiatu Freudenthal . Przystąpienie Śląsku , w polityce europejskiej jest wyeliminowanie wszystkich tabu w interpretacji państwowych historii Śląska . Śląsk był z wysiłków trzech Narodow-Ludnosci=Volker Volker i mają one teraz wielką szansę . Chocholatý Franciszek ( Franz Chocholatý Groeger ) Pardubice 8.11.1993 Wykład z okazji sympozjum na temat: " Śląsk jak wzajemne zrozumienie kluczowych obszarów działalności w Europie i dla Europy EURO - FORUM I , Śląsk, Śląsk Slezsko , dom Śląsk, Königswinter / Bonn , 9-12:12 . W 1993 roku - gdzie uczestniczyłem –pksczep. Übersetzung - pksczepanek ….. p.k. sczepanek Gerade, weil Europa wächst, tut die Besinnung auf die eigene Identität Not Schon vor 5 Jahren sind zehn neue Staaten und Rumänien , Bulgarien zur europäischen Union gekommen. Dann wählten wir die Parlamentsvertreter für Brüssel. Das politische und wirtschaftliche Handeln wird immer globaler. Und die Heimatgefühle der Menschen? Entwickelt sich bei uns dadurch nicht ein Anachronismus? „Heimat - das ist kein Thema für junge Leute. Dafür muss man selber ein bisschen Vergangenheit haben“ – denken viele. Persönlich habe ich erst im Alter von 40 Jahren angefangen, als ich weit von Schlesien mein zweites Leben begonnen habe. Heute, wo Europa wächst, die Globalisierung das Denken in Wirtschaft und Politik bestimmt, gibt das Heimatgefühl in Krisenzeiten Halt. Als Anachronismus finden wir unsere Gefühle zum Heimatbund nicht, genau das Gegenteil ist der Fall. Der Heimatgedanke ist dadurch sogar wichtiger geworden. Man braucht eine Identität. Und gerade die neuen Länder bringen ihre eigene Vergangenheit und ihre Lebensgewohnheiten mit. Wir wollen trotz europäischer Union verhindern, dass wir unsere Wurzeln verlieren, unsere Identität ändern. Was bedeutet heute Heimat? Bestimmt ist das ein komplexer Bergriff. Heimat ist ein Geflecht von Beziehungen. Das fängt bei der Familie, der Kindheit und Jugendzeit an, umfasst den eigenen Ort, die Landschaft und den Glaube. Je vertraute jemandem die Heimat ist, desto bewusster ist die eigene Geschichte. In Deutschland und Polen gibt es viele Heimatgebiete, z.B. Westfalen, Schlesien, Plesser Land mit Pless - Pszczyna, Bergisches Land oder das Riesengebirge. Je besser man seine eigene Umgebung versteht, desto tiefer ist das Heimatgefühl. Das ist ein Bereich, den ich persönlich noch mitgestalten kann. Und das ändert sich nicht, auch nicht durch die Globalisierung in der Welt. Wie bis heute die Türken oder die Italiener mit ihren Kulturen, uns nicht geändert haben, so wird es auch mit dem osterweiterten 107 Europa sein. Im Rahmen der Städtepartnerschaften wurden überall verschiedene Begegnungen und Ausstellungen organisiert. Die Stadt Marienburg (Malbork) in Polen ist die zukünftige Partnerstadt mit der Stadt Monheim am Rhein. Nicht alle wissen, dass der 1310 in Monheim geborene Winrich von Kniprode, der als Hochmeister der Deutschenritter, 30 Jahre auf der Marienburg gewesen war. Schon in diesem Monat und dem Nächsten findet eine Begegnung mit den Chören aus Malbork und 15 Jugendlichen, meist Messdiener in unserer Gemeinde statt. Wir suchen Gastfamilien zur Unterbringung, ein Gegenbesuch soll im nächsten Jahr stattfinden. So wohl die Sänger als auch die Jugendlichen werden sich kennen lernen und sicher oft auch Freundschaften schließen, ihre eigene Identität zeigen. Es ist sehr wichtig, eigene Werte der polnischen Heimat und der deutschen zu erkennen und zu bewahren. Genau so wichtig ist es über die wahre Geschichte der beiden Regionen zu sprechen. Und in wirtschaftlich schwierigen Zeiten brauchen die Menschen wieder ein stärkeres Heimatgefühl, um sich orientieren zu können und Halt zu finden, weil die Heimatgedanken immer auch ein Zeitbedürfnis sind. Das war schon Ende des 18. Jh. in Schlesien und seit dem 19 Jh. bis heute in Deutschland – eine große Heimatverbundenheitsbewegung. In derselben Zeit, wie beispielsweise die Wandervogelbewegung entstanden ist, wurde auch der Heimatbegriff geprägt. Es war die Zeit, als in Schlesien oder im Ruhrgebiet die Landschaft durch Industrie zerstört wurde oder die schöne, uns schon gewohnte oberschlesische Industrielandschaft verdorben wurde. Eine Vereinigung hieß damals in Deutschland „Bund Deutscher Heimatschutz“. In Polen gab es in dieser gleichen Zeit keine derartigen Vereine. In Polen, in Schlesien sind statt Heimat, die „Kleinen Vaterländer“ („Mała Ojczyzny“) für die, aus Lemberg gekommenen, vertriebenen Zuwanderer entstanden. Nach dem Krieg spielte der Heimatgedanke auf die beiden Seiten der Oder kaum eine Rolle. In den vergangenen 20 Jahren hat sich das wieder geändert. Heute bewahren wir mit den Vereinen, wie Europa Nostra und Pan-Europa, besonders mit den Vereinen „Heimatbund“ in jeder Stadt - unsere Werte, unsere Identität, um die Heimatgefühle zu schätzen und zu erhalten. Wer wird den größeren Einfluss haben – der reichere Deutsche mit seinem Heimatgefühl, oder der Pole mit seiner vaterländischen, patriotischen Identität und mit dem intensiven „kleinen Vaterland-Gefühl" aber ärmer durch die kommunistische Vergangenheit, als sein Freund mit seiner kapitalistisch geprägten Persönlichkeit? Aus diesem Grunde bemühe ich mich mit meinem oberschlesischen Heimatgefühl in meinem Ort Monheim-Baumberg eine schlesische Gedenkstube zu gründen. Ich stelle meine Sammlung - 100 Aquarelle von Alfons Wieczorek, Ireneusz Botor und Helena Golda-Blahut aus Oberschlesien als Leihgabe der Stadt zur Verfügung. Das kostet die Stadt nichts! Ich kann auch ehrenamtlich die Gedenkstube verwalten und als Kustos tätig sein. Es ist mein Einsatz! Mit meinem Motto: "Brücke zwischen zwei Welten bauen" zeige ich die kämpfende mythologische „AMAZONE mit dem widerspenstigen Panther“ von August Kiss aus Oberschlesien. Das Denkmal steht vor dem Alten Museum in Berlin, unser Wahrzeichen. So verstehe ich auch das Motto meines Strebens. Die alte, einst sehr intensive und vorbildliche Kultur und Tradition, unten den Schlesiern wach zu halten. Ach, wir Oberschlesier, zwischen Ambos und Hammer, in Polen und in Deutschland! PKSczepanek als - NN - Nepomuk Nestroy Monheim/Rhein 2.6.2004 mich ein Verleger (dh.: Ew. Pol. ) gebetet, das, statt meinen Namen!) (mein Pseudonym hat 108 ….obawial sie za tak duzo pisze – wic chcial moje artykuly pod jakims psedoniu: tu. Jestem jako - NN - Nepomuk Nestroy - jako ….. p.k. sczepanek http://www.republikasilesia.com/PyjterSzczepanek/2007-6-10/070610-artikel-sczep.htm 070610-Artikel-Sczep 'Peter Karl Sczepanek' Sent: Sunday, June 10, 2007 Subject: vertriebene Schlesier Strona Montes Tarnovicensis - Tarnowskie Gory – z wieloma ciekawymi info: m.in.: Die schlesische Familie Strachwitz wurde in 1945 vertrieben. „Wszyscy Strachwitzowie musieli opuścić swe dobra po II wojnie światowej.”SIE WURDEN VERTRIEBEN! http://www.montes.pl/Montes_7/montes_nr_07_23.htm Strachwitz - Panowie Kamieńca, Księżego Lasu i Ziemięcic Rodzina Strachwitz von Groß-Zauche und Camminetz należy do najstarszych śląskich rodów. Ich nazwisko pochodzi od Strachowic na Dolnym Śląsku (dziś dzielnica Wrocławia). Najstarszego z rodu Wojsława ze Strachowic wspomniano w dokumencie z 1285r. Dosyć długo musieli czekać na pierwsze zaszczyty. W 1630r. cesarz Ferdynand II Habsburg nadał w Ratyzbonie braciom Krzysztofowi i Maksymilianowi tytuł baronów cesarstwa (niem. Reichsfreiherr) von Strachwitz und Groß-Zauche (Groß Zauche = pol. Sucha Wielka). Krzysztof był radcą cesarskim oraz prałatem i kanonikiem we Wrocławiu. Herb Strachwitz: czarny łeb knura na złocie, nad hełmem z czarno-złotymi labrami dwa (czarne i złote) pióra strusie Maksymilian natomiast radcą biskupa wrocławskiego. Obaj zmarli bez męskich potomków. W kolejnych stuleciach jednak stopniowo inni członkowie rodu zaczęli używać także tytułu baronów. W XVIII wieku najbardziej znanym był Jan Maurycy i jego krewniak Karol Józef. Jan Maurycy urodził się zimą 1721r. Gdy miał 27 lat jako kanonik zasiadł w kapitule wrocławskiej. W 1761r. uzyskał tytularne biskupstwo Tyberiady oraz został biskupem-sufraganem przy biskupie wrocławskim Filipie Gothardzie Schaffgotschu. Dwa lata później został mianowany generalnym wikariuszem. Po wygnaniu biskupa Filipa Gotharda do Austrii w 1766r. został wikariuszem apostolskim diecezji wrocławskiej (dla części pozostałej w granicach pruskich). Zmarł w styczniu 1781r. we Wrocławiu. ..... 109 500 lat temu Wiek XVI był przełomem w dziejach ludzkości. Rozpoczęła się era nowożytna. Zdecydowanie zmieniło się także oblicze ziemi tarnogórskiej. Powstało miasto Tarnowskie Góry. Około 1490r. legendarny chłop Rybka miał wyorać na swym polu kruszec srebra i ołowiu. Dzięki badaniom Bernarda Szczecha, który zrekonstruował Rejestr wolnych chłopów ziemi bytomskiej uznawany za najstarszy Urbarz na Górnym Śląsku - wiemy, że ów Rybka miał na imię Jan. Także jego należy uznać za współzałożyciela i pierwszego obywatela naszego miasta. Pomnik księcia Jana II Dobrego w Opolu Odkrycie na tarnowickich polach stało się szeroko znane. Zewsząd przybywali poszukiwacze fortun. Aby uporządkować ten chyba dosyć chaotyczny ruch, pod koniec listopada 1528r. książęta: Jan z Opola i Jerzy z Karniowa zdecydowali się wydać dokument zwany „Ordunkiem Gornym”. Po raz pierwszy wspomniano Tarnowskie Góry i władze osady. Funkcje władz miejskich pełnił urząd górniczy. Ziemie na których powstały Tarnowskie Góry należały w 1501r. do księcia Jana II Dobrego. Był ostatnim księciem z opolskiej linii Piastów i wraz z księciem karniowskim Jerzym von Ansbach założycielem miasta Gwarków. Śląsk tak jak i sto lat wcześniej był częścią Królestwa Czech. Od 1471r. władał tam Władysław Jagiellończyk. Od 1490r. był także królem Węgier. Jego młodszy brat - Jan I Olbracht - władał w Polsce. Gdy zmarł latem 1501r. na tron wstąpił władający dotychczas Litwą, kolejny z braci Aleksander. W poprzek kontynentu, między trzema morzami: Bałtykiem, Adriatykiem i Czarnym rozciągało się potężne imperium Jagiellonów - jednej z najznaczniejszych dynastii w dziejach Europy. Niestety niedługo. W 1526r. Czechy i Węgry odziedziczyli Habsburgowie. Kleine Bevölkerungsgeschichte Home Schlesiens - mala historia rozwoju ludnosci slaskiej Link: CHRISTOPH-Portal Forscher-Tools Extras zu Schlesien Personen suchen Ortsliste zu Personen Die Einwohnerzahl Schlesiens steht in einer Wechselwirkung mit den politischen Entscheidungen über Schlesien sowie der daraus folgenden wirtschaftlichen, bis um das Jahr 1800 insbesondere landwirtschaftlichen Entwicklung. Deshalb soll hier die Bevölkerungsgeschichte Schlesiens ab 1250 bis 1939 kurz entwickelt und schließlich skizziert werden. Herkunft der Daten Einigermaßen gesicherte Daten über die Zahl der Einwohner für Schlesien in den Grenzen 1939 der preußischen Provinz liegen nur etwa ab 1600 vor. Für die Zeit davor ist man auf Schätzungen angewiesen. Diese können sich glücklicherweise auf zahlreiche Stichproben und Rückrechnungen stützen. Die Herkunft der Daten stelle ich jetzt dar, wobei sich die Angaben in den eckigen Klammern auf den Quellennachweis am Ende beziehen: 110 1939: im Mai 1939 hatte Schlesien 4.868.764 Einwohner (ohne Ostoberschlesien) [Weczerka, S. LXXXIX mit S. LXXXIII]. 1919: 4.470.000 Einwohner Schlesiens, unter zusätzlicher Berücksichtigung der Geburten umgerechnet, aus [Christoph, Siegfried, S. 1]. 1914: 4.550.000 Einwohner Schlesiens, hochgerechnet aus [Köllmann, Tabelle 24]. 1874: 3.787.700 Einwohner Schlesiens [Köllmann, Tabelle 24]. Die Kriege unter Wilhelm I 1864 (dänischer), 1866 (österreichischer) und 1870/71 (französischer) hatten keinen darstellbaren Einfluß auf die Zahl der Einwohner Schlesiens. 1845: 3.027.017 Einwohner Schlesiens [Köllmann, Tabelle 24]. 1816: 1.942.063 Einwohner Schlesiens [Köllmann, Tabelle 24]. Der starke Rückgang der Kindersterblichkeit kompensierte die Zahl der Toten durch die napoleonischen Kriege. 1763: Schlesien verlor im siebenjährigen Krieg 150.000 Menschen [Sommer, S. 95]. Das ist allerdings eine recht pauschale Angabe, die höchstwahr-scheinlich zu klein ist. 1700: Einwohnerzahl von Breslau um 1700 etwa 40.000 [Cipolla, S. 84]. 1670: Einwohnerzahl Schlesiens 833.684 [Petry, S. 164]. 1650: Der dreißigjährige Krieg kostete etwa 200.000 Menschen der Bevölkerung Schlesiens das Leben, rund ein Viertel des Vorkriegsbestandes. [Petry, S. 163]. Diese Bemerkung wird von Petry nicht begründet und ist wohl nur qualitativ gemeint, vgl. die folgende Tabelle bzw. das Diagramm. 1633: Von 30.000 Breslauern starben 1633 durch Seuchen 18.000 [Petry, S. 162]. 1618: Einwohnerzahl von Breslau 1618 30.000 [Petry, S. 164]. 1600: Einwohnerzahl von Schlesien etwa 900.000 [Petry, S. 139, allerdings ein Druckfehler, vgl. Petry, S. 163]. 1500: Nach Cipolla, S. 81, ist im 16. Jahrhundert die - trotz der Hussitenkriege vergleichbare Bevölkerung Polens um etwa 45 % angestiegen, d.h. die Bevölkerung Schlesiens um 1500 dürfte 900.000 : 1,45 = 620.000 Menschen betragen haben. 1380: Nach der großen Pestwelle: Die Bevölkerung war seit 1340 im Durchschnitt etwa um 40 % infolge mehrerer Pestepidemien geschrumpft, d.h. die Bevölkerung Schlesiens lag bei 0,6 * 530.000 = 320.000 Menschen [Cipolla, S. 42]. 1370: 360.000 Einwohner in Schlesien zwischen 1364 und 1376 nach den Registern des Peterspfennigs [Aubin, S. 432]. 1347-1351: In dieser Zeit vollzieht sich der wichtigste Einschnitt der Bevölkerungsgeschichte von 1100 bis 1750. Der Schwarze Tod beendete die Epoche des mittelalterlichen Landausbaus [Buchholz, S. 7]. 1340: Vor der großen Pestperiode und deshalb nach Abschluß der engeren Ost-kolonisation: Nach Cipolla, S. 81, betrug die vergleichbare Bevölkerung Polens um 1500 etwa 3,5 Mill. Menschen gegenüber 3,0 Mill. [Cipolla, S. 21] im Jahr 1340. In Analogie dazu kann man grob schätzen, daß Schlesien um 1340 etwa 3,0 / 3,5 * 620.000 Menschen = 530.000 Einwohner hatte. 1250: Zu der Zahl der Einwohner Schlesiens um 1250 gibt es nur sehr unsichere Schätzungen. Nach Cipolla, S. 21 stieg zwischen dem Jahr 1000 und 1340 die Bevölkerung DeutschlandSkandinaviens etwa von 4 Mill. auf 11,5 Mill., also um 3,1 Promill je Jahr. Um 1250 dürfte danach die Bevölkerung Schlesiens ausgehend von der Einwohnerzahl um 1340 von 530.000 Menschen abzüglich etwa 20.000 Neusiedler (bei Berücksichtigung von deren Fruchtbarkeit), also 510.000 / 1,0031190 = 385.000 Menschen betragen haben. Bezieht man diese Zahl auf die Fläche Schlesiens gemäß Weczerka, S. LXXXIX von 37.000 km2, so kommt man für das Jahr 1250 zu 385.000 Menschen : 37.000 km2 = gut 10 Menschen / km2, was [Henning, Bd. 1, S. 116] entspricht. Auf der Basis obiger Daten wurde ein Diagramm gezeichnet, in dem allerdings in der Vertikalen der Logarithmus der Einwohnerzahl dargestellt wurde. In einem solchen Diagramm kann die Wachstumsrate der Einwohnerzahl viel genauer beurteilt und grob 111 falsche Einwohnerzahlen können deutlich erkannt werden. Die Ergebnisse, die aus den so überarbeiteten Rohdaten folgen, sind in den folgenden Tabellen zusammengestellt. Diese Zahlen unterscheiden sich von den Rohdaten nur unwesentlich und dies auch nur im Zeitraum von 1618 bis 1800. Tabellen: Einwohnerzahl Schlesiens zwischen 1250 Jahr 1250 1340 1370 1380 und 1939: 1500 1600 1618 Einwohnerzahl 385.000 530.000 360.000 320.000 620.000 900.000 950.000 Jahr 1650 1670 1700 1740 1763 1800 1816 Einwohnerzahl 770.000 830.000 930.000 1.075.000 925.000 1.500.000 1.942.000 Jahr 1845 1874 1914 1919 1939 Einwohnerzahl 3.027.000 3.790.000 4.550.000 4.470.000 4.870.000 Mittelalterliche Ostkolonisation und das germanische Stamm der Schlesier Die Zahl der deutschen Zuwanderer während des 13. Jahrhunderts aus den Gebieten westlich des Queis, d. h. während der Zeit der Ostkolonisation wird auf maximal 1,2 Menschen pro km2 geschätzt [Henning, Bd. 1, S. 118]. Das heißt für Schlesien 1,2 Menschen / km2 * 37.000 km2 = 45.000 Personen. Diese doch überraschend kleine Zahl erscheint durchaus plausibel, wenn man sie in Relation zu der Zahl der deutschen Auswanderer des 19. Jahrhunderts setzt. Auch wenn man die Zahl der deutsch besiedelten Dörfer (zu unterscheiden von denen, die zuvor vorhanden waren und damals auf deutsches Recht umgesetzt wurden) und neuen Städte mit deren mittlerer Einwohnerzahl multipliziert, kommt man zu der genannten Größenordnung. Bis zum Jahr 1250 dürften davon bereits etwa 10.000 zugezogen gewesen sein. Buchholz [Buchholz, S. 49] erwähnt ältere Schätzungen – ohne Angabe einer Quelle – nach denen die Zahl der Einwanderer – wohl im 13. und im 14. Jahrhundert - sogar 150.000 bis 180.000 betragen haben soll. Die Zahl von insgesamt etwa 90.000 Zuwanderern dürfte der Wahrheit allerdings wohl eher nahe kommen, denn wie oben bereits berichtet, beendete der Schwarze Tod (ab 1348 in Schlesien) die Epoche der mittelalterlichen Ostkolonisation [Buchholz, S. 7]. Wie groß war danach vor der Industrialisierung der Anteil des germanischen Blutes in Schlesien? Bezieht man die Zahl der deutschen Zuwanderer während des 13. und 14. Jahrhunderts auf die Zahl der in Schlesien zu dieser Zeit insgesamt lebenden Menschen, von denen der weit überwiegende Teil ja aus Slawen bestand, so errechnet sich der Prozentsatz des „germanischen Stammes“ der Schlesier zu etwa 90.000/530.000 = 17 Prozent. Das Ergebnis könnte man auch so ausdrücken: Im Jahr 1946 hat der polnische Staat eine Bevölkerung vertrieben, in deren Adern über 80% slawisches Blut floss! (Do roku 1946 państwo polskie wypędziło mieszkańców Sląska, u których od wieków płynęła słowiańska krew, i było ich 83%. ) Quellennachweis: Aubin, Hermann: Geschichte Schlesiens. Bd. 1. 3. Aufl. 1961. Buchholz, Ernst Wolfgang: Raum und Bevölkerung in der Weltgeschichte. - BevölkerungsPlötz - , Bd. 3: Vom Mittelalter zur Neuzeit. 3. Aufl. 1983. 112 Christoph, Siegfried: Krieg und Frieden von 1914 bis 1994. 1995. Cipolla, Carlo: Bevölkerungsgeschichte Europas. 1971. Henning, Friedrich-W.: Landwirtschaft und ländliche Gesellschaft in Deutschland. Bd.1: 800 bis 1750. 2. Aufl. 1985 Henning, Friedrich-W.: Landwirtschaft und ländliche Gesellschaft in Deutschland. Bd.2: 1750 bis 1986. 2. Aufl. 1988 Köllmann, W.: Quellen zur Bevölkerungsstatistik Deutschlands 1815 - 1875. 1980 Petry, Ludwig: Geschichte Schlesiens. Bd. 2. 1. Aufl. 1973. Sommer, Fedor: Die Geschichte Schlesiens. 1908 Weczerka, Hugo: Handbuch der historischen Stätten: Schlesien. 1977. Letzte Änderung am 20. Dezember 2006. © Dr. Claus Christoph, Hemmingen POZYCJE WYDAWNICZE Alfons Wieczorek © Peter Karl Sczepanek Peter Karl Sczepanek Alfons Wieczorek Malarz Domowiny Plessia Maler der Plesser Heimat Peter Karl Sczepanek 40789 Monheim am Rhein Tel/Fax 02173-66742 [email protected] 113 Z okładki Malarz Ziemi Pszczyńskiej, Alfons Wieczorek, swoją postawą w obrazach, odważnie oznajmia nam wszystkim, jak należy cenić nasz górnośląski region. Dlatego należy on do tych, którzy poszerzyli naszą świadomość, wskazując na nasze miejsce w Europie. Uwierzyć w najbardziej złożoną w świecie historię tego skrawka Europy, naszego regionu, naszej domówmy. Dziś musimy być jej świadomi i bycz niej dumni zarazem. Nie zdajemy sobie sprawy, jak inne regiony, często o wiele uboższej historii, mocno są zaangażowane, by pokazać ważność swego kulturowego dorobku. W nas drzemią stare przesądy, przyzwyczajenia, czasem bojaźnie, wynikłe z ostatnich lat tuszowania naszej historii. A tyle mamy do pokazania Europie. Bo byliśmy, z dumą trzeba powiedzieć, w sumie bardziej europejscy niż inni - myślący, że są lepsi. Alfons Wieczorek dal nam przykład odwagi i wiary w siebie i za to mu dziś dziękujemy. D: Alfons Wieczorek, Aquarellist aus dem Plesser Land (Oberschlesien), offenbart in seinen Bildern die Liebe zur Heimat. Die Transparenz seiner Winterbilder in Wasserfarben haben uns auch die Durchsichtigkeit des Glaubens gegeben, und das ist ihm am besten gelungen, die heimatliche Landschaft zu vermitteln. Auch in einem sommerlichen Kirchlein voller Sonne und Schatten unserer „Domowina", kann man Ruhe und angenehme Abkühlung genießen 114 bis die Wärme Wieczoreks Bilder, unsere oft kalte oder überfordete Herzen entzünden. Er gehört auch zu denen, die seine Domowina schätzen und versuchen das Heimatbewußtsein der Einwohner dieser Region und die geschichtlichen Zusammenhänge als kulturellen Stellenwert in Europa zu zeigen. Hier liegen die Schwerpunkte seiner Werke und dafür bedanken wir uns bei ihm. Wir, die Plesser Landsleute, können stolz auf unsere kulturellen Errungenschaften sein. Bis jetzt kennen wir uns leider nicht richtig vorstellen und nicht genug unsere Heimat bewundern, daß unsere Herrscher, der letzten 400 Jahre, eine bedeutende Rolle in Europa spielten. In uns schlummern immer noch überholte Glaubenssätze, viele ängstliche Überlieferungen, die aus einer Zeit stammen, wo man geschichtliche Tatsachen einfach übertuscht hat. Wir, Plessia Domowina können heute mit ruhigem Gewissen sagen, daß wir mehr europäisch sind, als viele andere Regionen. Alfons Wieczorek ein Brückenbauer zwischen Geschichte und Glauben, zwischen Mut und Hoffnung, zwischen dem Westen und dem Osten, ein vorbildlicher Europäier unserer Heimat, unserer Plessia Domowina. Die Aquarelle von Alfons Wieczorek Bodo W. Jaxtheimer „Polen und der Deutsche Osten“ - meine Empfehlung -pksczepanek: Czyli jak od poczatku prowadzil rzad sowiecki (Polacy) falszywa polityke ze Slaskie! Polen und der deutsche Osten (Bodo W. Jaxtheimer) Ein zukunftsbezogener Erlebnis- und Tatsachenbericht 432 Seiten, 159 Abbildungen und Karten, ISBN 3-926163-00-3, vergriffen © 1986 Verlag Lutz Garnies „Nach bestem Wissen und Gewissen“ schreibt Bodo W. Jaxtheimer aus der Sicht des Augenzeugen über das umstrittenste und mit vielen Falschinterpretationen belastete Reizthema deutscher Geschichte: „Polen und der deutsche Osten“. Dieser Erlebnis- und Tatsachenbericht stammt von einem Mann, der hautnah dabei war, der 1945 von der polnischen Geheimpolizei UB unter Todesandrohung zum Bleiben gezwungen wurde und der erst elf Jahre später Schlesien legal verlassen durfte. Seine Tagebucheintragungen aus dieser Zeit, seine Gesprächsnotizen mit Diplomaten, Wissenschaftlern und Arbeitern, aber auch seine liebevoll zusammengetragenen Bilder, Karten und historischen Fakten informieren detailliert und unterhaltend über ein von der Geschichte gebeuteltes Gebiet und seine Menschen. Von den heutigen kommunistischen Machthabern wird dieses Thema nur allzu gerne totgeschwiegen, aber auch bei uns droht es in Vergessenheit zu versinken! 115 Jaxtheimer, Bodo W.: Polen und der deutsche Osten. Ein zukunftsbezogener Erlebnis- und Tatsachenbericht. 1986. 431 S. mit vielen Abb. (15:22) Pp. € 15,00 http://www.linkrepo.com/browse/book/5 - wykaz ksiazek 1945 in Ostdeutschland Zunächst glaubten wir kein Wort des Gerüchtes, dass die polnische Regierung unsere deutsche Verwaltung übernehmen würde, … Uns wurde eingehämmert, die Wegnehme privaten Eigentums sei nur eine vorläufige, geringfügige Kriegsentschädigung. Wir wussten nicht, ob das von den Siegermächten wirklich so gedacht war, zumal sich keinerlei System in den Vorgängen erkennen ließ. Bierut verkündete bereits zu Beginn der Jalta-Konferenz am 5. Februar 1945 seinen 20 genossen, die deutschen Ostgebiete seien dem polnischen Staat einzugliedern. Er wiederholte diese Absicht am 3. Mai in einer Rede vor dem Nationalrat in Warschau und fügte hinzu: „Diese Territorien werden der polnischen `Kultur´ zurückzugeben und polnisch besiedelt.“ Von all dem erfuhr die breite Öffentlichkeit zunächst nichts. Vor dem Erklärung im Mai erfolgte bereits die „endgültige“ Einverleibung Danzigs, bestätigt durch Regierungsdekret vom 30.März. Die Übernahme Ostoberschlesien geschah Ende April am 23.Mai übergab Bierut in Allenstein das südliche Ostpreußen feierlich dem polnischen Staat. Schließlich wurden zwischen Mitte Juni und Ende September 1945 alle übrige Teile Deutschlands östlich von oder und Görlitzer Neiße polnischer Verwaltung offiziell unterstellt. Die Anweisungen zu diesen Annexionen gab natürlich Stalin, und als ihm die westlichen Alliierten in Potsdam darüber Verhaltungen machten, entgegnete er, die Deutschen seien ihren Ostprovinz geflohen und man könne die Landstriche nicht menschenleer lassen. Es bleibt dahingestellt, ob die Westmächte von wahren Sachverhalten wirklich nichts wussten oder einfach nichts wissen wollten, jedenfalls stimmten sie zumindest einer polnischen „Verwaltung“ Ostdeutschlands zu! Am 13.November 1945 installierte die sowjetpolnische Regierung unter Wladislaw Gomulkas Leitung ein Ministerium für die „Wiedergewonnenen Westgebiete“ (Odzyskane Ziemie Zachodnie). Diese Tatsache musste zwar den Westmächte die wahren Absichten Polens offenbaren, doch nahmen sie wiederum keine Notiz! Statt eines menschenleeren Landes trafen die sowjetischen und polnischen Truppen in Ostdeutschland mit der Freien Stadt Danzig sicher noch neun Millionen Menschen an. 116 Hunderttausende waren zuvor zwar freiwillig oder durch Zwangsmaßnahmen nach Westen gewandert, anderseits hatte sich die Bevölkerung durch Bombenflüchtlinge aus allen Gegend Deutschlands stellenweise verdreifacht. Außerdem kehrten nach dem Waffenstillstand bis etwa Mitte Juli über eine Million der vor den Kampfhandlungen vorübergehend Geflohenen in ihre ostdeutsche Heimat zurück…. Die sowjetische Regierung betrachtete die ihrer „Verwaltung“ unterstellen deutschen Ostgebiete von vornherein so weitgehend als ihren Besitz, dass den Deutschen praktisch kaum mehr als das blieb, was sie auf dem Leib trugen. „Liquidationsämter“ in jedem Kreis wurden eingerichtet! „Bürgermiliz“ (Milicja obywatelska“ mit s.g. UB schon im 1944 wurden installiert. Dazu im Mai 1945 wurde „Korps für innere Sicherheit“ (Korpus Bezpieczenstwa Wewnetrznego, KBW) kasernierte gegründet. „Dziki Zachod“ (Wilder Westen) ist entstanden - nach suche den versteckten Schätzen und schönen Wohnungen, und suche nach deutschen Menschen und tausenden wurden in polnischen ArbeitsKonzentrazions-Lager oder Gefängnissen mit kaum einer Überlebenschancen gesperrt! Es war auch so mit meiner Familie! …1945 in Ostdeutschland - die Wegnehme privaten Eigentums sei nur eine vorläufige, geringfügige Kriegsentschädigung…. Rano czytam na stronie 104-105 o Zydach w Polsce - jak oczyma Niemca pana albo Herr. Bodo W. Jaxtheimer w jego ksiazce: „Polen und der Deutsche Osten“ to opisuje. On wtedy, jako 30-latek, a ja wtedy w latach 1948-1954 - bylem 5-11-latek i nic nie wiedzialem, ze jestem Niemcem - bo UB -zabranialo wszysko, co sie zwie niemieckie mojemu ojcu – nam, dzieciom przekazywac… Tu Niemiec pisze jak widzial POLAKOW w tamtych latach, wspaniala ksiazka, nie tylko ze teraz wiem jak było, ale rozjasnil mi obraz pozytywny i negatywny tych 4-ch nacji - Polakow, Niemcow, Zydow i Slazakow! Pisze na tych 2-ch stronach - ze Polacy bardziej jako caly prawie narod nienawidzil Zydow - czyli byli prawie wszyscy antysemitami. U Niemcow w Niemczech , czyli i na Slasku - nie było takich drastycznych ustosunkowaniach się do Zydow jak u Polakow w Polsce. To Hitler tak nienawidzil - i udzielalo się potem na wszystkich prawie… Polacy w Polsce (nie mowie o Slasku - bo był niemiecka krainom - Landem - i Slazacy byli i som jak Niemcy…) 117 Ale Polacy pod zaborami 80% nieczytatyj i nie pisatyj, bo pod Ruskami byli - taki był cel tych zaborcow - trzymac Polakow w ciemnocie, czyli wśród nich było wielu - ciemnych i durnowatych i prostakow, duzo - i tak przegrywali z Zydami, dbajacy o swoja kulture i poziom. Zyd miał sklep, (Polak tez mogl mieć- ale z tym było wiele roboty), sprzedawal, a Polak na „pomp” kupowal, bez pieniedzy miał towar. Co zyd skrupulatnie notowal…i jak przyszedl wielki rachunek, jaki przewyzszal jego „kurnik”- czyli chalupa zbita z deskami prawie - to za bezcen kupowal jego pole z kurnikiem - za szkody jakie mial Polak- ten niemyslacy - prostak! Dlatego m.in. Polacy nie cierpieli Zydow - czyli byli wielkimi antysemitami! Za czasow komunistycznych, gdy PRL- zabral im prywatne male firmy - sklepy - to inteligentni Zydzi wyuczeni, umiejacy czytac i pisac i mieli poukladane w glowie - brali posady im dajacy komunisci - byli w UB, czy partii na stanowiskach… tak zarabiali… czyli znow Polacy niecierpieli Zydow…znow wiekszymi antysemitami! To wyczytalem teraz rano…. A Polacy …sami sobie Zydow sprowadzili - krol W.Lokietek w 1310 roku z Hiszpani i Niemiec - by mu budowali Polske (nie Slask - bo już dawno nie był pod wladaniem Piastow-Polskich od 1163 i 1335 calkowicie), by mu robili kulture w zacofanym kraju wschodnim, w porownaniu z zachodnimi Zydami! Za ich madrosc, za ich ciag do przezycia, za ich kulture i sposób zachowania się - sa nie lubiani przez polakow - ale SLAZACY winni Zydow nasladowac - by tak samo przezyc w slaskiej kulturze, być swiatlym, rozumnym, mieć poukladane w glowie co do HEIMATU! To dotyczy zarówno Slazakow na Slasku, obecnie w Polsce i w Nieczych, co to się robia za wielkich Niecow i sami se korzenie odcieli, wstydzac się Slaska - i zyja jak kwiat ciety w wazonie - bo ktos inny musi ich podleac - bo by zwiedli, wiedna niektorzy Slazacy=Schlesier w Niemczach… - to moje wnioski, co widze tu u siebie, nie tego autora ksiazki! Polecam te ksiazke - widze , ze jest w internecie - warunek - czy znacie niemiecki? Slazacy winni znac - lub maja wiekszy dryg do tego jezyka, bo co 10 slowo w zdaniu Slazaka jest już niemieckie… ale - czy wam się chce? Wam chwilowo dobrze, i spicie dalej, bo myslicie kategoria pra-dziadka - jak to prawo pruskie bronilo dziadka czyli obywateli (Bürger) Niemiec i Prus wczesniej - ale teraz - jestescie rzuceni na pastwe losu - i znow macie swoich lepszychod siebie -bo wyszkolonych - (nie wrogow - ale ich sobie tak ustawiacie) - Polakow - i teraz ich macie na jezyku, by ich szkalowac… a oni w 80% mieszkancow to wykorzystuja - i bardzie się nienawidzicie - po cichu, bez pokazywanie co wam na sercu lezy - bo sami się umartwiacie tym, ze nad soba nie pracujecie tylko zawsze inni sa winni….a wy nieskazitelni…bo przeszlosc mielisci lepsza, piekniejsza, bogatsza, … mieliscie, a raczej ….wasi pra-dziadki mili, wy nie! Bo zyjecie w innych warunkach i obrazeni na swój los i na innych - spicie dalej… nawet w moich kregach - w Tychach - spia, i zyja co ubrac, do kosciola, spac, pracowac… to wszystko, a praca nad soba, a kultura - tak -to robi TV - marne programy albo seriale polskich wschodniakow, by was coraz to bardziej spolszczyc, na wschodnich, lwowskich was przekabacajac - byscie krakali jak oni… byscie przestali być soba… -pkscz. Po mojej 104-105 stronie od: 118 Bodo W. Jaxtheimer w jego ksiazce: „Polen und der Deutsche Osten“ - czyli „Polacy i Wschodni Niemcy”… oto moje spostrzezenia i z tego wyciagane wnioski -pksczep 20.4.2012 PS. Tu ponizej pisze - relacje OST-Deutscher - jacy mieszkaja w Niemczech i zakladaja IZBY PAMIECI (GedenkStuben - schlesische Heimatsammlungen) Niemcow Wschodnich tu w Niemczech! - co było w Königswinter kolo Bonn, w tych teraz dniach… 2 dni seminarium Ja osobiscie ubolewam, bo brak czas, srodkow i mozliwosci tu u mnie w Monheim, gdzie panuje kultura Rheinlandu (mimo, ze mieszka tu 80% nie Rhenländer-ow z Niemiec) - a nie kultura Ostdeutsche-row… sciskam się w moim mieszkaniu z moimi eksponatami, jakich 80% tych izb nie ma tego, co ja mam tu uzbierane o OST-DEUTSCHLAND - na przykladzie SLASKA - SCHLESIEN - SILESIA! w mieszkaniu. Tu celowo podaje adresy - bo to sa te IZBY pamieci albo instytutyjakie tym się zajmuja, albo maja się zajmowac….. - pksczep. From: "Horst Jacobowsky" <[email protected]> To: "Sczepanek, Peter K." <[email protected]>; " Sent: Thursday, January 23, 2014 4:36 PM Subject: Heimat Schlesien Hallo. Hier mein neuster Film über Schlesien, Bad Flinsberg. Insgesamt über 170 unter www.youtube.com/user/HorstAlfons . Viel Vergnügen oder einfach wegklicken wenn nicht interessiert. http://www.youtube.com/watch?v=BLGzjMi0ZTw&feature=youtu.be Freundliche Grüße. Horst Jacobowsky http://metromsn.gazeta.pl/Wydarzenia/12,126477,14311107,Niemiec__ktory_zbudowal_Lodz__Nal ezala_do_niego_jedna.html Niemiec, który zbudował Łódź. Należała do niego jedna siódma miasta [Ale Historia] Michał Matys, montaż: Mateusz Sadowski, czytał: Błażej Grygiel 119 20.07.2010 Film Nawet w Anglii, gdzie rozpoczęła się rewolucja przemysłowa, nie powstawały tak wielkie fabryki jak ta, którą Karol Scheibler wystawił w Łodzi. I wcale nie był takim łajdakiem, jakim odmalował go w 'Ziemi obiecanej' Władysław Reymont. U schyłku życia jego gigantyczny majątek oceniano na 14,2 mln rubli - w Królestwie bogatszy był tylko Leopold Kronenberg, założyciel m.in. Banku Handlowego w Warszawie, który miał 20 mln rubli. Do niemieckiego przemysłowca należała jedna siódma Łodzi. PL- Zatarte napisy… D- Die verwischten Inschriften… Andrzej Zygmunt Rola - Stężycki PL: Zatarte napisy… D: Die verwischten Inschriften… Andrzej Zygmunt Rola - Stężycki Andrzej Zygmunt Rola - Stężycki Deegowie byli jednymi z wielu osiadłych w Grójeckiem od ponad dwustu lat ewangelików, przybyłych tu na przełomie XVIII i XIX wieku z Niemiec. Byli także jednymi z niewielu, którzy po zakończeniu II Wojny Światowej, w Grójeckiem pozostali. Byli, bowiem około 2000 roku – pozostawiając kości swoich przodków - opuścili region, stanowiący od lat ich drugą ojczyznę. Deegowie gehörten zu den vielen, die in Grójecki für mehr als zweihundert Jahre Protestanten, die hier in den späten achtzehnten und frühen neunzehnten Jahrhunderts kam Deutschland angesiedelt. Sie waren auch einer der wenigen, die nach dem Zweiten Weltkrieg, in Grójeckiem geblieben. Sie waren in der Tat rund 2000 Jahren - lasse die Gebeine ihrer Vorfahren - die Region verlassen, die das Jahr ihrer zweiten Heimat ist. Powodem dla którego taką decyzję podjęli było to, że…nie było już komu ziemi ojców uprawiać. Przeżyli wiele: lata zaborów, powstania narodowe, dwie światowe wojny i nie mniej trudne czasy powojenne. Dźwigali ten swój krzyż na przekór wielu. Początkowo zmagali się z niechęcią tubylców, zdziwionych innym niż oni sposobem gospodarowania, zazdrosnych o sukcesy i izolujących się religijnie. Każda zmiana Der Grund, warum eine solche Entscheidung getroffen wurde , dass ... es gab kein Land ihrer Väter , die es zu pflegen. Sie erlitten eine Menge : die Jahre der Teilung , Aufstände , zwei Weltkriege und nicht weniger schwierigen Nachkriegszeit . Das sie trug sein Kreuz , trotz vieler . Zunächst mit der Zurückhaltung der Einheimischen zu kämpfen , andere überrascht , als sie , wie der Vorstand , eifersüchtig auf den Erfolg und die Isolierung des religiös . Jede Änderung in der herrschenden oder besetzen, 120 rządzących czy okupujących, wyciskała na nich swoiste piętno odrębności. Trudno było znaleźć się w tym tyglu spraw ludzkich, spraw przecież nieprzewidywalnych, a bywało też… okrutnych. Mimo to, konsekwentnie dowodzili swym życiem i pracą, że tu w Polsce, w Grójeckiem, jest ich ojczyzna i miejsce na ziemi. I bronili tego miejsca bardziej, niż ci, których los wiele pokoleń wcześniej, tu posadowił. Bronili go nawet przed tymi, którzy mając ich za rodaków, roztaczali przed nimi wizję innej Europy. I Deegowie za tę obronę zapłacili. Więcej niż inni… quetschen sie eine bestimmte Marke Identität. Es war schwer, in den Schmelztiegel der menschlichen Angelegenheiten zu finden , zählt noch unberechenbar, und manchmal auch ... grausam. Jedoch immer wieder betont, sein Leben und Werk, das hier in Polen, Grójeckie ihre Heimat und Ort auf der Erde ist . Verteidigte ich diesen Ort nicht mehr als diejenigen, deren Schicksal vor vielen Generationen gibt eingesiegelt. Cofający się w 1945 roku okupanci niemieccy, po pięciu latach szykan za polskość, za brak podpisu na volksliście, zmuszali ich do ewakuacji na zachód. Pozostali tu nawet za cenę utraty życia. Gehen wir zurück in 1945 von deutschen Besatzern nach fünf Jahren der Belästigung durch polnische Identität, für das Fehlen einer Unterschrift auf Volksliste, sie zu zwingen, in den Westen zu evakuieren. Andere hier gebliebene - auch um den Preis des Verlustes des Lebens. Nowa rzeczywistość i nowy ład po latach okupacji, okazały się równie trudne i niepewne. Określani kułakami i wrogim elementem, znów z trudem torowali sobie drogę ku prawdzie. Ową konsekwencją i życiowym uporem ponownie dowiedli, że są synami tej ziemi. I choć nie zapominając o swoim odwiecznym pochodzeniu i przywiązaniu do religii przodków, żyli w symbiozie z sąsiadami, z których wielu z różnych też wywodziło się nacji. Niestety, nie zawsze tego świadomych. Owa różnorodność pochodzenia, religii i tradycji, nie przeszkadzała im wszystkim żyć w zgodzie. Współpracowali ze sobą, koligacili się i choć różnic nie brakowało, a słowo tolerancja obce im było, Sie verteidigten ihn, sogar von denen, die sie als Mitbürger htten, bevor sie eine Vision von einem anderen Europa . Und die Deegowie für die Verteidigung bezahlten . Mehr als jeder andere ... Die neue Realität und eine neue Ordnung nach Jahren der Okkupation in Polen, erwies sich als schwierig und unsicher. Benannt als Kulaken und feindlichen Element, wieder mit Schwierigkeiten arbeiteten sie um die Wahrheit zu zeigen. Das Konsequenz und mit Beharrlichkeit des Lebens sie wieder bewiesen, dass sie die Söhne der Erde sind. Und nicht zu vergessen seine ewigen genealogische Ursprung und die Einhaltung der Religion ihrer Vorfahren, lebten sie in Symbiose mit seinen Nachbarn, von denen viele auch aus verschiedenen Nationen stammen. Leider nicht immer von dem bewusst. Diese Vielfalt von Herkunft, Religion und Tradition, nicht verhindern, dass sie alle in Harmonie zu leben konnten. Gemeinsam gearbeitet, sich untereinander und obwohl die vorhandener Unterschiede angefreundet. Das Wort 121 tworzyli zgraną i współdziałającą Toleranz war ihnen nicht fremd, schufen sie eine harmonische und eine gute społeczność. zusammenwirkende Gemeinschaft Gospodarstwo Anny z entwickelt. Die Landwirtschaft von Anne Rebmanów i Michała Deegów w Rebmanów und Michael Deegów in podgrójeckim Dębiu było znane z form nowoczesnej uprawy, Grojcer´s Dembio Debüts wurden innowacji technicznych i znacznego Formen der modernen Anbau, technische Innovationen und ein hohes stopnia zmotoryzowania. Jak przed laty i teraz stanowili Maß an Motorisierung bekannt. awangardę nowoczesności i Wie vor vielen Jahren und jetzt waren die europejskich przemian. Pani Anna Vorhut der Moderne und europäischen Veränderungen. Frau Anna Deegowa Deegowa była pierwszą we wsi war die erste Frau im Dorf, die Traktor kobietą, używającą ciągnikowego benutzt. Um diesen Tag erinnern, ihre sprzężaju. Do dziś pamiętają ją schlanke, elegant und immer gekleidet smukłą, zawsze elegancką i ubraną nach der Situation, die inhärente stosownie do sytuacji, z Fahrrad. nieodłącznym rowerem. Deegowie waren ein Symbol des Deegowie byli symbolem tej Landes und echte Bauern Zuverlässigziemi i prawdziwie chłopskiej keit. Ebenso war sie für polnische rzetelności. Także Rzeczypospolitej Republik ein Phänomen: von vielen wielu narodów i…tolerancji. Nationen unter einem Dach in ... Byli…nie ma już w Dębiu Toleranz. Sie waren nicht mehr ... Deeger, Deegów, ubywa też wielu innych schwindet auch viele andere Familien rodzin, wywodzących się z różnych nacji, a osiadłych w niezbyt aus verschiedenen Nationen, die ließ odległych wsiach m.in: Karolewie, sich in der nicht allzu fernen Dörfern u.a. Koniu i Petrykozach pod Pniewami, in: Karolewo, Pferd und Petrykozach in Wilhelmowie, Ignacowie i Pniewy , William, Ignacow und Chodnowie oder die mehr bereits weiter: Chodnowie pod Błędowem, czy w in Pilica und Ostrołęka von Warka. bardziej już odległych: Pilicy i Ostrołęce pod Warką. Obwohl ausgeht im sechzehnten Mimo emanującego w wieku Jahrhundert mit Preußen Luthertum oder XVI z Prus Książęcych luteranizmu, dem ausstrahlenden Calvinismus ( und czy promieniującego z Małopolski Arianismus ) von Kleinpolen, die Ströme kalwinizmu (i arianizmu), będących der Reformation , Masovien - gezwungen nurtami reformacji, Mazowsze – sind - Obligatorisch Verbot der Herzog zobligowane zakazem księcia von Masowien Janusz III , veröffentlicht mazowieckiego Janusza III, im Jahr 1525 - nicht mehr Druck wydanym w roku 1525 – Dissidenten und ihre Siedlungen. Nur in wstrzymało napór innowierców i ich der einen Hälfte des siebzehnten osadnictwo. Dopiero w 1 połowie Jahrhunderts kamen zuerst hier – aus wieku XVII przybyli tu pierwsi – z Pommern und Großpolen=Wielkopolska Pomorza i Wielkopolski – - protestantische Siedler. ewangeliccy osadnicy. W większości In den meisten Fällen , Lutheraner und przypadków luteranie i menonici, Mennoniten, Absetzen der Nähe von osiadając pod Warszawą i Warschau und Sochaczew . Sochaczewem. Dopiero po 1768 Erst nach 1768, als das Parlament roku, kiedy to Sejm uregulował 122 problem wolności wyznania i swobody praktyk religijnych, napłynęło tu więcej kolonistów. Niektórzy z nich – zwani olendrami lub holendrami – to wolni kmiecie, wyspecjalizowani w pracach związanych z karczunkiem lasów i zagospodarowywaniem pozyskanych w ten sposób obszarów. Pierwsi koloniści (luteranie) w większości Niemcy, wywodzący się z południowo – zachodnich Niemiec – Szwabii - przybyli w Grójeckie około 1790 roku, osiadając na obszarze położonym na zachód od Błędowa: w Chodnowie, Józefowie, Kazimierzu i Przyłuskach. Kolejni – z Dolnej Nadrenii – założyli osiedla Wilhelmów i Janki koło Błędowa. Wspierały to osadnictwo władze Królestwa Polskiego, bowiem wraz z rolnikami zamieszkały tu liczne grupy rzemieślników, w tym: pończosznicy, sukiennicy, tkacze, oraz przedstawiciele wielu różnych profesji: szewcy, murarze, cieśle, wspomagający technizację kraju. Także nieliczni ziemianie, dzierżacy okoliczne dobra w Głuchowie, Nosach Poniatkach, Osieczku, Petrykozach, Sielcu, Uleńcu i Załężu Dużym. Wsparli oni założoną w Błędowie filię fabryki włókienniczej w Żyrardowie i zakładu lniarskiego w Grzegorzewicach pod Skułami. Niedaleko w Hucie Ludwikowskiej i Hucie Jeżewskiej zlokalizowano huty szkła. Posługę religijną pełnili tu duchowni z Warszawy i Iłowa pod Sochaczewem. Poźniej, przybywający tu z Rawy Mazowieckiej. W kilku wsiach ewangelickich powstały kantoraty, w których zlokalizowano szkoły, angesiedelt, das Problem der Religionsfreiheit und die Freiheit der Religionsausübung, zog mehr Siedler hierher. Einige von ihnen - genannt Olender oder Niederländisch - es waren freie Bauern, spezialisiert auf Arbeiten im Zusammenhang mit Wäldern und Nutzung die Rodung=karczunkiem auf diese Weise Bereiche erhalten. Die ersten Kolonisten ( lutherisch) die meisten von Deutschland , die aus dem Süden - Westen Deutschland Schwaben - in Grójcer ungefähr 1790 angekommen und ließ sich in einem Gebiet westlich von Blendow: in Chodnow , Vororten , Kazimierz und Przyłuskach . Sukzessive - Unterelsass - gegründet Siedlungen Wilhelmow und Janki Nähe Bledowo . Unterstützen Sie die Abrechnung der polnischen Königreichs , denn zusammen mit den Bauern lebten hier viele Gruppen von Handwerkern , darunter:Strümpferzeuger= pończosznicy , Tuchmacher , Weber und Vertreter vieler verschiedener Berufe : Schuhmacher, Maurer, Zimmerleute , unterstützt technischen Fortschritt des Landes. Auch einige Grundbesitzer, schwingt eine gute Wohnlage in Głuchów, Nosach Poniatkach , Osieczk , Petrykozach , Sielec , Uleńcu und Załęże Groß. Sie unterstützten in Błędów Tochtergesellschaft in einer Textilfabrik in Żyrardów und Flachs-Pflanze in der Grzegorzewice bei Skułami gegründet. In der Nähe der Huta Jeżewski und Ludwik-owka - Glashütte gegründet. Das Dienst für Religion Klerus gehandelt hier aus Warschau und in der Nähe Iłowa Sochaczew. Später kommenden hier aus Rawa Masowien. In mehreren Dörfern gebildet Evangelischen Kantoralzentren, wo die 123 domy modlitwy i niekiedy też cmentarze. Nabożeństwa prowadził kantor – nauczyciel. Pierwszą gminę ewangelicko – augsburską powołano w 1837 roku w Pilicy koło Warki. W jej zasięgu znalazłą się znaczna część Grójecczyzny. W roku 1908 roku administrował ją pastor Gustaw Tochterman. Rok później – 1838 – podjęto organizację filiału w Błędowie (należeli do niego mieszkańcy Grójca i 27 okolicznych wsi), podległy najpierw parafii w Pilicy – do połowy wieku XIX – a później – około roku 1850 - parafii w Rawie Mazowieckiej. Pierwszym jego administratorem był pastor Dawid Bergemann z Pilicy. Z tego filiału w roku 1871 wydzielono filiał w Karolewie, podległy około 1850 roku - parafii w Rawie Mazowieckiej, a potem w roku 1871 parafii w Wiskitkach koło Żyrardowa. Do filiału w Karolewie należały wsie: Grzegorzewice, Huta Jeżewska, Lindów, Nosy Poniatki, Petrykozy i Zimnice, a pierwszych tu kolonistów osadzili w roku 1800 ówcześni właściciele dóbr Petrykozy, zakładając wieś Holendry Petrykoskie. W roku 1825 jeden z właścicieli ziemskich – Karol Wohlhübner - sprowadził kolejnych i to właśnie spowodowało konieczność organizacji w Karolewie filiału. Po przejęciu administracji filiału w Karolowie przez parafię w Wiskitkach, w roku 1893 zbudowano tam dom modlitwy, którego koszty w połowie pokrył ówczesny właściciel dóbr Petrykozy - Aleksander Stremer. Jego mogiła zajmuje centralne miejsce na przyległym do świątyni cmentarzu. Początkowo językami Schule befand, Gebetshäuser und manchmal auf Friedhöfen. Die Gottesdienste leitete ein Kantor – als ein Lehrer . Die erste Gemeinde Evangelisch Lutherischen wurde 1837 in der Nähe von Warka Pilica gegründet. In ihrem Umfang, fand auch viel Grojec . Im Jahr 1908 Jahren Pastor Gustav Tochterman erabreichten. Ein Jahr später - im Jahre 1838 - es war die Filiale Organisation in Błędów ( gehörte zu den Menschen Grójca und 27 umliegenden Dörfern ), vorbehaltlich der ersten Gemeinde in Pilica - Hälfte des neunzehnten Jahrhunderts - und später im Jahre 1850 - die Gemeinde in Rawa Mazowieckiej. Der erste Administrator war ein Pastor wurde David Bergemann von Pilica . Aus dieser Filiale 1871 getrennt kindliche um 1850 in Karolewo vorbehaltlich - die Pfarrei in Rawa Masowien, und dann im Jahre 1871 die Pfarrei Gemeinde Wiskitki in der Nähe Zyrardów . Die Filiale in Karolewo waren Dörfer Grzegorzewice , Huta Jeżewska , Lindów , Nosy Poniatki , Petrykozy und Zimnice und richtete die ersten Kolonisten im Jahr 1800 der damalige Besitzer der Ware Petrykozy vorausgesetzt Holendry Petrykoskie Dorf. Im Jahr 1825 einer der Grundbesitzer - Charles Wohlhübner brachte eine andere und das ist, was die Notwendigkeit für Organisationen, um Karolewo Filiale geführt . Nach der Übernahme der Verwaltung des Charles filiału Wiskitki von der Gemeinde im Jahre 1893, baute ein Haus des Gebetes, der die Hälfte der Kosten für die damaligen Besitzer des Petrykozy bedeckt - Alexander Stremer . Sein Grab befindet sich in einem zentralen Platz auf dem Friedhof neben der Kirche . 124 liturgicznymi były: niemiecki i polski, ale pod koniec wieku XIX w wyniku nasilenia się represji zaborców po upadku Powstania Styczniowego, nastąpił nawrót do języka niemieckiego. Oczywiście przy obydwu filiałach istniały szkoły. W roku 1920 powołano w Błędowie Ewangelicką Spółdzielnię Kredytową, na bazie powstałego rok wcześniej Ewangelicko – parafialnego Towarzystwa Pożyczkowo – Oszczędnościowego, której działalność zamknięto w 1926 roku. Działała także w Błędowie założona w 1931 roku orkiestra puzonowa. W roku 1897 w Grójeckiem mieszkało 1438 ewangelików, w tym 27 kalwinów i 3 baptystów. Tylko w rejonie Błędowa mieszkało 277 rodzin ewangelickich. Na początku I Wojny Światowej, władze rosyjskie uznając ewangelików za wrogi element, wysiedliły ich w głąb Rosji, skąd część z nich powróciła dopiero po 1918 roku. W roku 1921 w Grójeckiem było już 2612 ewangelików stanowiących 2,1 % mieszkańców. Grójec – choć był miastem powiatowym – był siedzibą tylko kantoratu istniejącego w latach 1885 – 1945, będącego częścią filiału ewangelicko - augsburskiego w Błędowie. Przypuszcza się, że osadnictwo ewangelickie w mieście ugruntowało się około połowy XIX wieku. W roku 1897 w Grójcu mieszkało 110 ewangelików, z których większość deklarowało narodowość niemiecką. Wśród ewangelików byli także Łotysze i Litwini, wywodzący się z szeregów armii rosyjskiej. Pierwszymi ewangelikami Anfangs waren die liturgischen Sprachen Deutsch und Polnisch, aber am Ende des neunzehnten Jahrhunderts als Folge der Intensivierung der Repression Invasoren nach dem Sturz des Januar- Aufstands , das Wiedererscheinen der deutschen Sprache . Natürlich gab es die beiden Filialen Schule. Im Jahr 1920 gründete die Evangelische Błędów Credit Cooperative , gegenüber dem Vorjahr resultierenden Evangelischen basierend - Parish Loan Verband - Ersparnisse, deren Geschäft wurde 1926 geschlossen . Es funktionierte gut in Błędów 1931 gegründete Orchester Posaune. Im Jahr 1897 lebten in Grójeckie Evangelikalen im Jahre 1438 , von denen 27 Calvinisten und drei Baptisten waren . Lediglich im Bereich von 277 Familien bewohnt Bledowa Protestant . Zu Beginn des Ersten Weltkriegs , die russischen Behörden für die Anerkennung Protestanten feindlichen Element , vertrieben sie in Russland, wo einige von ihnen zurück gekommen nach 1918. In das Jahr 1921 gab es 2612 Grójeckie Evangelikale repräsentiert 2,1% der Bevölkerung. Grójec - obwohl er die Bezirkshauptstadt - gegründet wurde nur kantoratu zwischen 1885 existierte 1945 als Teil der Filiale Evangelisch Lutherischen in Błędów . Es wird davon ausgegangen , dass die protestantischen Siedler in der Stadt hat sich um die Mitte des neunzehnten Jahrhunderts gegründet. Im Jahr 1897 lebten in Grójcu 110 Protestanten , von denen die meisten die deutsche Staatsangehörigkeit erklärt. Unter Protestanten waren auch Letten und Litauer , die aus den Reihen der russischen Armee abgeleitet ist. Die ersten Protestanten in der Stadt 125 zarejestrowanymi w mieście, były rodziny Piekarzy: Karola Lebrechta i Jakuba Meidamera oraz aptekarza Karola Hildebrandta. W roku 1869 większość mieszkających w Grójcu rodzin ewangelickich zajmowała się szewstwem, piekarnictwem i obróbką drewna. Dom modlitwy wzniesiono w 1885, od roku 1918 użytkowany też przez szkołę. Naturalnie znaczna część ewangelików spolonizowała się, część zaś – po zakończeniu I Wojny Światowej - emigrowała na Wołyń i do USA, co spowodowało znaczy spadek urodzeń. Na początku września 1939 roku część ewangelików podejrzewanych przez ówczesne władze polskie o prohitlerowskie sympatie, osadzono w Berezie Kartuskiej, skąd wrócili po przejęciu władzy przez Niemców. Sytuacja ówczesna zmusiła wielu do podpisania volkslisty. W roku 1944 władze okupacyjne ewakuowały część ludności ewangelickiej na zachód. Reszta opuściła swoje posiadłości w roku 1945. Wówczas to parafia w Pilicy oraz filiały w Błędowie i Karolewie, przestały istnieć. W Grójeckiem pozostały nieliczne rodziny ewangelików, nie mające swojej gminy wyznaniowej, ani też odrębnej administracji. Pozostałe po nich, a nie wywiezione do Niemiec dokumenty, przejęte zostały przez Archiwa Państwowe i lokalne Urzędy Stanu Cywilnego. Wśród najczęściej spotykanych tu nazwisk wymienić należy te najbardziej znane:Aferi (Pilica), Bergemann (Pilica), Biehler (Pilica), Bitner (Błędów), Borau (Łaszczyn), Deeg (Dąbie), Feler (Grójec), Gerent (Julianów), Graff (Pilica), Grenke (Grójec), Grossman registriert , waren eine Familie von Bakers : Charles Lebrecht und James Meidamera und Chemiker Charles Hildebrandt . Im Jahr 1869 befasste sich die meisten Familien leben in Grójcu evangelikalen mit Schuh-, Back-und Holzbearbeitung. Das Gebetshaus im Jahre 1885 gebaut wurde, seit 1918 auch von der Schule genutzt . Natürlich ist viel von der evangelischen polonisiert wurden Teil der - am Ende des Ersten Weltkrieges der Wolhynien und emigrierte in die Vereinigten Staaten, die in mittlere Abnahme der Geburten geführt. Am Anfang September 1939 wurden einige Evangelikale von den Behörden Prohitler polnischen Sympathien verdächtigt, in Bereza Kartuska platziert , von wo aus sie wieder nach der Machtübernahme durch die Deutschen. Der damalige Situation zwingt viele zu Volksliste unterzeichnen. Im Jahr 1944, die Besatzungsbehörden Teil der protestantischen Bevölkerung im Westen evakuiert. Der Rest verließ ihr Eigentum im Jahre 1945. Damals war die Pfarrei in Pilica und filiały in Błędów und Karolewo , aufgehört zu existieren. Die wenigen verbliebenen Familie Grójeckie Evangelikalen , nicht mit einer religiösen Gemeinschaft , oder getrennte Verabreichung . Andere nach ihnen, und nicht nach Deutschland vertrieben wurden die Dokumente durch den National Archives und den örtlichen Standesamt gemacht. Zu den häufigsten genannten Namen ist hier die bekanntesten : Aferi ( Pilica ) , Bergemann ( Pilica ) , Biehler ( Pilica ) , Bitner (Bug ) , Borau ( Łaszczyn ) , Deeg ( Dabie ) Feler ( Grójec ) , Gerente ( Julianów ) , Graff ( Pilica ) GRENKE ( Grójec ) , Grossman ( Ajuga ) , Hauser ( Pilica ) , gehalten ( Grójec ) , 126 (Dąbrówka), Hauser (Pilica), Held (Grójec), Hückel (Pniewy), Keller (Grójec) (Grójec), Kuhnke (Grójec), Kunisch (Grójec), Kunkel (Wilhelmów), Lejbrant (Pilica), Litke (Łaszczyn), Milke (Pilica), Müller (Wilhelmów), Nauman (Błędów), Schultz (Grójec), Stefan (Błędów), Stein (Wilhelmów), Stern (Wilhelmów), Stremmer (Petrykozy), Seelsorger (Pilica), Szyrle (Pilica), Wagner (Łaszczyn),Waker (Błędów), Weidknecht (Pilica), Wittenberg (Błędów), Wohlhübner (Petrykozy). W Grójcu i w regionie mieszka jeszcze wielu potomków owych kolonistów. Wtopili się w społeczność, zasymilowali i niewielu pamięta o swojej przeszłości. Wielu zapomniało języka swych przodków, wielu też nigdy go nie znało. Nie pamiętają także wkładu, jaki w rozwój Grójecczyzny włożyli ich poprzednicy. II Wojna Światowa i jej konsekwencje, podzieliły przez lata w symbiozie żyjące społeczności, powodując wiele nieszczęść po obydwu stronach. To wielce niesprawiedliwe, bowiem każda ze stron, ma poważny wkład w dzieje i rozwój regionu. Grójeckie położone jest w centrum Polski i w centrum Europy. Nie jest to żadna tzw. prowincja, ani region przygraniczny dawnych Prus Wschodnich czy Niemiec. Nie tylko tam, na owych rubieżach żyły liczne mniejszości ewangelickie. Okazuje się, że i tu, na Mazowszu Południowym, w centrum życia państwowego od dawna istniała dość liczna i prężna grupa współobywateli, różniąca się tylko wyznaniem. Nie przeszkadzało ono jednak przez lata współistnieć, pracować, koligacić się i budować. Hückel ( Pniewy ) , Keller ( Grójec ) ( Grójec ) , Kuhnke ( Grójec ) , Kunisch ( Grójec ) , Kunkel ( Wilhelmów ) Lejbrant ( Pilica ) , Litke ( Łaszczyn ) , Milke ( Pilica ) , Müller ( Wilhelmów ) , Nauman (Bug ) , Schultz ( Grójec ), Stefan (Bug ) , Stein ( Wilhelmów ) , Stern ( Wilhelmów ) Stremmer ( Petrykozy ) Seelsorger ( Pilica ) Szyrle ( Pilica ) , Wagner ( Łaszczyn ) , Waker (Bug ) , Weidknecht ( Pilica ) , Wittenberg (Bug ) , Wohlhübner ( Petrykozy ) . In Grójcu und die Region hat viele Nachkommen leben diese Kolonisten . Eingebunden in die Gemeinschaft, assimiliert , und nur wenige über seine Vergangenheit zu erinnern. Viele haben die Sprache ihrer Vorfahren vergessen , viele auch nie wissen. Kännen sie auch nicht erinnern, welchen Beitrag die Entwicklung Grojec ihre Vorgänger setzten . Der Zweite Weltkrieg und seine Folgen, von Jahren leben in Symbiose Gemeinschaften geteilt, was zu einer viel Unglück auf beiden Seiten. Es ist sehr unfair, weil jede Partei hat einen wichtigen Beitrag zur Geschichte und Entwicklung der Region . Grójeckie befindet sich im Zentrum Polnen und Mitteleuropa. Dies ist nicht so. Provinz oder das Grenzgebiet des ehemaligen Ostpreußen oder Deutschland. Nicht nur dort, an den Grenzen dieser Venen zahlreiche protestantische Minderheit. Es stellt sich heraus, dass hier, in Mazowsze Süden, im Zentrum des nationalen Lebens für eine lange Zeit gab es einen deutlichen und blühenden Gruppe von Mitbürgern, die sich nur mit Religion differenzen. Es hat nichts dagegen, aber für viele Jahre nebeneinander existieren, arbeiten 127 Dlaczego cała ta pieczołowicie przez wiele lat chołubiona symbioza, runęła? Ewangelicy grójeccy zniknęli ze społeczności tak szybko, że nie zdołano zachować żadnych po nich śladów, a i pamięć o nich powoli ginie… Pozostały po nich jedynie zrujnowane cmentarze w Pilicy, Karolewie i Grójcu przy ulicy Mogielnickiej, na których zatarte już w większości epitafia, wywrócone rękami wandali, wnoszą niemy krzyk. Jak to możliwe, aby tak niewielki okres czasu pozwolił zapomnieć tak wielu? Dlaczego w centrum Grójca dopuszczono się aktu wandalizmu kulturowego, pozwalając w majestacie prawa zniszczyć użytkowny do lat sześćdziesiątych XX wieku cmentarz ewangelicki? Zatarte napisy…to zatarte nazwiska, osobowości, zagubione życie… Na sąsiadujących z tą nekropolią dwóch grójeckich cmentarzach katolickich, przepych wyziera z każdego miejsca. Tu zaś czas się zatrzymał…Połamane nagrobki, wyrwane ogrodzenia, sterczące w geście rozpaczy kikuty słupów bramnych, o pomstę do nieba wołają. Zniwelowano nawet drogę do cmentarza. A przecież cmentarz ten jest dokumentem przeszłości miasta, jedną z kart jego historii. Żyją jeszcze potomkowie ludzi spoczywających w zdewastowanych mogiłach. Dlaczego zapomnieli? Dlaczego my zapomnieliśmy? Co stało się z ową symbiozą, z ową przysłowiową polską tolerancją? Domagamy się ratowania zabytkowych cmentarzy polskich na und zusammenzubauen. Warum all diese sorgfältig über viele Jahre hochgefeierte Symbiose, brachte ? Evangelikale Grójec-cy verschwand aus der Gesellschaft so schnell, dass es nicht in der Lage, um alle Spuren nach ihnen, und auch das Gedächtnis an sie bewahren stirbt langsam ... Sie hinterließen sie nur ruiniert Friedhöfe in Pilica Karolewo und Grójcu Mogielnickiej Street, die die meisten Epitaphien ausgelöscht hat , überschlug sich Vandalen Hände , machen Sie einen stummen Schrei . Wie ist es möglich, dass eine kleine Zeit, um so viele vergessen, erlaubt? Warum in der Mitte Grójca verpflichtet einen Akt der kulturellen Vandalismus, so dass der Majestät des Gesetzes zu zerstörenden benutzten zu den sechziger Jahren des zwanzigsten Jahrhunderts evangelischen Friedhof ? Sichergestellte Untertitel ... es gelöscht , die Namen , Persönlichkeiten, verlorenes Leben ... Auf dem Nachbargrundstück Nekropole Grójeck-ie zwei katholische Friedhöfe, Glamour guckt von überall. Hier steht die Zeit still, während ... Zerbrochen Grabsteine, zerrissenen Zäune, hervorstehende Stümpfe in Verzweiflung den Tor-Säulen, ein Schrei zum Himmel nach Rache. Den Weg zum Friedhof eingeebnet . Und dieser Friedhof ist ein Dokument der Vergangenheit der Stadt , eine der Karten von seiner Geschichte. Nachkommen von Menschen leben noch immer in baufälligen Gräbern obliegt . Warum vergessen? Warum haben wir vergessen? Was passiert mit dieser Symbiose, mit dieser sprichwörtliche polnische Toleranz? Wir fordern, dass die Rettungs128 Kresach, wileńskiej Rossy, lwowskich cmentarzy Orląt i Łyczakowskiego, wielu także wojennych. A co robimy w tym zakresie w stosunku do cmentarzy innych wyznań choćby tu, na grójeckim podwórku? Czy uratowanie tego, co z nich pozostało, nie byłoby znakomitym dowodem na wrastanie w europejską świadomość? Korzystając z europejskich funduszy można by zrobić projekt ścieżki kulturowej, co miastu i regionowi splendoru dodałoby, a i pamięć o zmarłych obywatelach Grójca przywróciło. Na razie jednak nic nie zapowiada zmiany takiego stanu rzeczy. Zatarte napisy na wrastających w ziemię mogiłach, zacierają się coraz bardziej. polnischen Friedhöfen in den Borderlands, Vilnius Rossy, Lviv =Lemberger Adler Friedhof und Łyczakowski , auch der viele Kriegsgräber. Und das, was wir in diesem Bereich zu tun in Bezug auf den Friedhöfen anderer Religionen auch hier auf Grojeck-im Hof ? Oby nikt nigdy i nam takiego losu nie zgotował. Möge uns niemand und nichts ein solches Geschick bereiten. Ist retten, was von ihnen übrig geblieben ist, gäbe es eine hervorragende Beweis für das Einwachsen in das europäische Bewusstsein sein? Mit europäischen Fördermitteln könnte, um ein Projekt der kulturellen Pfaden, die die Stadt und die Region Glamour hinzufügen möchten, und selbst die Erinnerung an die verstorbenen Bürger Grójca wieder tun. Denn jetzt ist jedoch nicht vorhergesagt ändern diesen Zustand. Eingewachsene ausgelöscht Inschriften auf den Gräbern der Erde, Największą tragedią człowieka, jest verschwimmen mehr und mehr. utrata pamięci. Także pamięci Die größte menschliche Tragödie ist der Verlust des Gedächtnisses. Auch der społecznej… gemeinsamen gesamtgesellschaftlichen Erinnerung… Gedächtnis ... Automt.bearb. Übersetzung –pkSczepanek http://metromsn.gazeta.pl/Wydarzenia/1,133290,15200019,Kozlowska_Rajewicz__Gender_to_wym yslony_wrog_Kosciola_.html Kozłowska-Rajewicz z rządu polskiego: Gender to wymyślony wróg Kościoła. Lepiej mówić "równouprawnienie" Osi 29.12.2013 "Ideologia gender" to termin wymyślony przez Kościół; to wymyślony wróg Kościoła powiedziała w TVN 24 Agnieszka Kozłowska-Rajewicz, pełnomocnik rządu ds. równego traktowania. - Po polsku lepiej mówić "równouprawnienie", bo gender ma niewiele wspólnego z tym, o czym pisali biskupi w swoich listach. 129 Minister Kozłowska-Rajewicz była gościem telewizji TVN 24. Odpowiadała na pytania dotyczące słów listu Episkopatu Polski do wiernych, czytanego dziś w wielu kościołach w naszym kraju w związku z Niedzielą Świętej Rodziny. List występował w dwóch wersjach; ostrzejszej - według słów kard. Kazimierza Nycza, przeznaczonej dla kapłanów i katechetów - oraz łagodniejszej, którą księża mogli czytać wiernym w czasie mszy świętych. http://www.archiwum.wyborcza.pl/Archiwum/0,0.html - archiwum „Gazeta Wyborcza” WWW.gazeta.pl Kościół i prawica straszą gender, a jak reagują na to internauci: http://deser.pl/deser/51,111858,15200534.html?i=0&bo=1#TRmultiSST www.google.de Joseph Haydn „Die Schöpfung“ Youtube - spiewam w 23.lutym 2014 w Düsseldorfie -pkscz. PL: Gender na niedzielę, czyli swego rodzaju list polskich biskupów D: Geschlecht am Sonntag, die eine Art von Brief der polnischen Bischöfe Dominic Wielowieyska 2013.12.29 Dominika Wielowieyska 2013-12-29 Ksiadz – foto – P.malecki. epatowania "masturbacją, deprawacją, transseksualizacją, seksualizacją, pedofilią", za które według biskupów odpowiada "ideologia gender". W większości kościołów odczytano wczoraj złagodzoną wersję listu Episkopatu Polski Jeśli to się sprawdzi, to społeczeństwo wymrze powiedział po odczytaniu listu biskupów ksiądz prowadzący mszę w poznańskiej katedrze. Foto: Der Priester zeigt. Paul Malecki Es ist nicht mehr spielen up " Selbstbefriedigung, Verderbtheit , transseksualizacją , Sexualisierung , Pädophilie ", für die die Bischöfe reagieren " Gender-Ideologie " . In den meisten Kirchen wurden gestern gelesen verwässerte Version der Brief des polnischen Episkopats - Wenn diese Prüfung , wird die Gesellschaft sterben aus - sagte nach dem Lesen der Buchstaben der Bischöfe Priester führte eine Messe in Poznań Cathedral. 130 List został przygotowany specjalnie na Niedzielę św. Rodziny, która przypada w tym roku 29 grudnia. Jego pierwotna wersja została opublikowana przez Katolicką Agencję Informacyjną 20 grudnia. Znalazły się w niej bardzo ostre tezy, które później wypadły z tekstu. To pokazuje, że i wśród biskupów istnieje fundamentalna różnica zdań, jakim językiem się posługiwać w życiu publicznym. Kard. Kazimierz Nycz mówił, że pierwsza wersja przeznaczona jest tylko dla kapłanów i Der Brief wurde speziell für den Sonntag vorbereitet St. Familien , die in diesem Jahr am 29. Dezember fällt . Die ursprüngliche Version wurde von der katholischen Nachrichtenagentur 20. Dezember veröffentlicht. Es beinhaltete eine sehr scharfe These , die später fiel aus dem Text. Dies zeigt, dass auch unter den Bischöfen gibt es eine grundlegende Meinungsverschiedenheit , welche Sprache im öffentlichen Leben zu verwenden. katechetów. Jednak właśnie ten tekst przeczytano w poznańskiej katedrze. W większości kościołów można było usłyszeć list już po gwałtownej metamorfozie. Biskupi ocenzurowali Kardinal . Kazimierz Nycz sagte, dass die erste Version ist nur für die Priester und Katecheten . Allerdings ist dieser Text in Poznań Cathedral lesen. In den meisten Kirchen könnten Sie den Brief nach einer plötzlichen Metamorphose zu hören. Z tekstu wypadły fragmenty o studiach na temat gender, gdzie kształci się "nowych propagatorów tej ideologii". Gender - zdaniem biskupów - głosi, że rodzina jest już przeżytkiem. Biskupi twierdzą, że dziecko wychowywane przez gejów czy lesbijki czeka straszna przyszłość. "Przemilcza się badania, których wyniki wskazują na tragiczne skutki w życiu osób wzrastających w tego typu środowiskach: na tendencje samobójcze, zaburzenia w poczuciu tożsamości, depresje, wykorzystywanie seksualne czy molestowanie" - czytamy w pierwszej wersji listu. I dalej: „Bardzo sprytnie pomija się fakt, że celem edukacji genderowej jest seksualizacja dzieci i Bischofs zensiert Aus dem Text der gefallenen Fragmente von Studien zu Geschlecht, erzieht , die die " neue Vertreter dieser Ideologie. " Geschlecht - nach der Bischöfe - ist , dass die Familie bereits veraltet . Die Bischöfe argumentieren, dass ein Kind durch Homosexuell und Lesben erhöht wartet auf eine schreckliche Zukunft. " Forschung bis totgeschwiegen , die Ergebnisse zeigen einen dramatischen Einfluss auf das Leben der Menschen wächst in dieser Art von Umgebungen : für Suizidalität, abnorme Identitätsgefühl , Depressionen, sexuellen Missbrauch oder Belästigung " - wir sind in der ersten Version der Brief zu lesen. młodzieży. Rozbudzanie seksualne już od najmłodszych lat prowadzi jednak do uzależnień w sferze seksualnej, aż do zniewolenia człowieka. Kultura » użycia «drugiej osoby dla zaspokojenia własnych potrzeb prowadzi do degradacji człowieka, małżeństwa, rodziny i w konsekwencji życia społecznego. W nastę-pstwie takiego wychowania, realizowanego przez młodzieżowych edukatorów seksualnych, młody człowiek staje się stałym klientem koncernów Und weiter: " Sehr geschickt ignoriert die Tatsache, dass das Ziel der Erziehung ist Gender Sexualisierung von Kindern und Jugendlichen . Wecken sexuellen von einem frühen Alter führt zu Sucht in der sexuellen Sphäre , bis die Versklavung des Menschen. Kultur » Verwendung " andere Menschen für ihre eigenen Bedürfnisse führt zu einer Verschlechterung der Mann, Ehe, Familie und soziale Folgen . Nach einer solchen 131 farmaceutycznych, erotycznych, pornograficznych, pedofilskich i aborcyjnych. Poza tym zniewolenie seksual-ne często łączy się z innymi uzależnieniami (alkoholizm, narkomania, hazard) oraz z krzywdą wyrządzaną samemu sobie i innym (pedofilia, gwałty, przemoc seksualna)”. Wszystko to biskupi wykreślili. Ausbildung, von den Jugendsexualpädagogendurchgeführt wird, wird der junge Mann bereits Kunde der Pharmaunternehmen , erotisch, pornografisch, pädophile und Abtreibung . Außerdem, sexuelle Versklavung oft mit anderen Süchten ( Alkoholismus , Drogensucht, Spielsucht) und der Schaden für sich selbst und andere ( Pädophilie, Vergewaltigung, sexuelle Gewalt) durchgeführt sind. " Biskupi dodali Ostateczny kształt i wymowa listu pasterskiego były zdecydowanie łagodniejsze. Pojawił się w nim nowy fragment: " Nie jest czymś niewłaściwym prowadzenie badań nad wpływem kultury na płeć. Groźne jest natomiast ideologiczne twierdzenie, że płeć biologiczna nie ma żadnego istotnego znaczenia dla życia społecznego. Wspólnota Kościoła w sposób integralny patrzy na człowieka i jego płeć, dostrzegając w niej wymiar cielesno-biologiczny, psychiczno-kulturowy oraz duchowy". I dalej: "Kościół jednoznacznie opowiada się przeciw dyskryminacji ze względu na płeć, ale Alle diese Bischöfe sprachen dagegen. Die Bischöfe aufgenommen Die endgültige Form des Hirtenbrief und Aussprache waren viel milder. Er erschien in der neuen Stelle: " Es ist nicht falsch , um die Auswirkungen der Kultur auf die Geschlechter studieren Drohende eine Weile ideologischen Anspruch , dass das biologische Geschlecht keine wesentlichen Auswirkungen auf das soziale Leben der Gemeinschaft Kirche in einer integralen Blicke auf den Mann und seine Sex zu haben, . . sehen sie körperliche Dimension biologischen, psychologischen und kulturellen und spirituellen " . równocześnie dostrzega niebezpieczeństwo niwelowania wartości płci. To nie fakt istnienia dwóch płci jest źródłem dyskryminacji, ale brak duchowego odniesienia, ludzki egoizm i pycha, które trzeba stale przezwyciężać. Kościół w żaden sposób nie zgadza się na poniżanie osób o skłonnościach homoseksualnych, ale równocześnie z naciskiem podkreśla, że aktywność homoseksualna jest głęboko nieuporządkowana oraz że nie można społecznie zrównywać małżeństwa będącego wspólnotą mężczyzny i kobiety ze związkiem homoseksualnym". Oczywiście "ideologia gender" jest zła. "Ta chrześcijańska wizja nie jest jakąś arbitralnie Und weiter: . "Die Kirche spricht sich klar gegen Diskriminierung aus Gründen des Geschlechts, aber zur gleichen Zeit erkennt die Gefahr der Beseitigung der geschlechtsspezifischen Dies ist nicht die Existenz von zwei Geschlechtern ist eine Quelle von Diskriminierung, sondern der Mangel an spirituellen Referenzen, die menschliche Selbstsucht und Stolz , die ständig überwinden muss Kirche . keine Möglichkeit, sich mit der Demütigung der homosexuelle Personen , aber auch darauf, dass homosexuelle Handlungen ist zutiefst gestörte und das kann nicht gleichgesetzt werden sozial Ehe eine Gemeinschaft von Männern und Frauen mit homosexuellen Beziehung sein. " 132 narzuconą normą, ale wypływa z odczytania natury osoby ludzkiej, natury małżeństwa i rodziny. Odrzucanie tej wizji prowadzi nieuchronnie do rozkładu rodzin i do klęski człowieka. Muszą zatem budzić najwyższy niepokój próby przedefiniowania pojęcia małżeństwa i rodziny narzucane współcześnie, zwłaszcza przez zwolenników ideologii gender i nagłaśniane przez niektóre media". Ten list pasterski współgra z tym, co głosił w Natürlich ist die " Ideologie des Gender" ist schlecht. "Die christliche Vision ist nicht irgendeine willkürlich auferlegte Norm, sondern kommt aus der Lektüre der Natur des Menschen , der Natur der Ehe und der Familie. Ablehnen diese Vision führt zwangsläufig zu der Verteilung von Familien und menschlichen Katastrophe. Daher müssen sie erhöhen die höchste Angst versucht, das Konzept der Ehe und Familie heute auferlegt neu definieren , vor allem von den Befürwortern der Gender-Ideologie und von einigen Medien publik gemacht. " zeszłym roku papież Benedykt XVI: "Dochodzi do zakwestionowania mężczyzny i kobiety w ich wynikającej ze stworzenia konieczności postaci osoby ludzkiej, które nawzajem się dopełniają" przestrzegał. Nowy papież Franciszek nie wypowiada się o gender. Powtarza, że ciągłe epatowanie dogmatami nie jest istotą posługi duszpasterskiej. Głosi pochwałę małżeństwa i rodziny, ale nie używa języka wykluczającego, nie pomstuje, że każdy inny model rodziny to źródło patologii. "Pierwszym środowiskiem, w którym wiara Dieser Hirtenbrief harmoniert mit dem, was im letzten Jahr gepredigt , Papst Benedikt XVI : " Es kommt auf den Mann und die Frau in ihrem sich aus der Notwendigkeit , eine Form der menschlichen Person , die sich gegenseitig verstärken erstellen Herausforderung " - Respekt. Der neue Papst , hat Francis nicht auf Geschlecht zu kommentieren. Er bekräftigt, dass die weitere schockierende Dogma ist nicht das Wesen der Seelsorge . Verkündet das Lob der Ehe und der Familie, aber nicht ausschließenden Sprache, nicht gegen die Schienen , dass jedes andere Modell der Familie ist eine Quelle der Pathologie zu verwenden. oświeca miasto ludzi, jest rodzina. Mam na myśli zwłaszcza trwały związek mężczyzny i kobiety w małżeństwie. Powstaje on z ich miłości, będącej znakiem i obecnością miłości Bożej, z uznania i akceptacji dobra odmienności seksualnej, dzięki czemu małżonkowie mogą stać się jednym ciałem (por. Rdz 2, 24) i są zdolni zrodzić nowe życie, co jest przejawem dobroci Stwórcy" - pisał papież Franciszek w encyklice "Lumen fidei", ale o żadnym diable gender nie ma tam mowy. List biskupów komentują dla "Wyborczej" "Das erste Umfeld, in dem Glauben erleuchtet die Stadt der Menschen , ist die Familie. , Ich meine vor allem eine dauerhafte Vereinigung von Mann und Frau in der Ehe. Entsteht auf mit ihrer Liebe , ein Zeichen der Liebe Gottes und Präsenz, mit der Anerkennung und Akzeptanz sexueller Vielfalt gut, so dass Ehegatten kann ein Fleisch (vgl. Gen 2, 24) zu werden und sind in der Lage, zu einem neuen Leben, das ein Ausdruck der Güte des Schöpfers ist, geben " - schrieb in der Enzyklika Papst Franziskus Lumen fidei " , aber kein Geschlecht Teufel gibt es keine Rede. Liste der Bischöfe Kommentar für "Wahl " 133 Halina Bortnowska, publicystka Choć poprawiony, ów list jest nadal trudny do odczytania. Rzucając od ołtarza te wywody, każdy musi się poczuć chyba nieswojo. A słuchacze, zwłaszcza ci pełni dobrej woli, mogą się poczuć skonfundowani. W liście razi napięcie polemiczne. Czuje się, że to jest napisane i zredagowane z zaciśniętymi zębami. Piszę od siebie, ale mam wrażenie, że niemal wszyscy pragną dziś duszpasterstwa z serdecznym uśmiechem, takiego, w którym zachęta przeważa nad napominaniem. Napięcie polemiczne sugeruje strach i gniew na tych, którzy naszym zdaniem ulegają błędom. W miarę spokojne odczytanie tego listu we własnym domu, a nie w przestrzeni zgromadzenia liturgicznego, pozostawia mnie w przekonaniu, że krytykowane w nim osoby i ich poglądy zostały źle zrozumiane. W spokojnej lekturze nie da się nie zauważyć insynuacji, że mamy do czynienia z wrogim spiskiem przeciw katolicyzmowi, rodzinie i wręcz przeciw ojczyźnie. Nie ma jednak dowodów, że tak jest. Halina Bortnowska , Kolumnist Obwohl verbessert , ist der Brief immer noch schwer zu lesen. Werfen vom Altar diese Argumente , jeder hat wahrscheinlich unwohl zu fühlen. Und das Publikum , besonders die voll von gutem Willen , fühlen sich ratlos. In dem Brief Streiks Spannung polemisch. Er fühlt, dass es geschrieben und mit zusammengebissenen Zähnen bearbeitet . Ich schreibe von mir , aber ich habe das Gefühl , dass fast jeder will heute mit einem herzhaften Lächeln Seelsorge, eine, in der der Anreiz überwiegt die Zurechtweisung . Spannung polemischen schlägt Angst und Wut auf diejenigen, die wir denken, sind Fehler. So leise liest diesen Brief in Ihrem eigenen Haus , und nicht in der liturgischen Versammlung , lässt mich mit dem Glauben , dass die Menschen ihn kritisiert , und ihre Ansichten wurden missverstanden. In einer ruhigen Lese ist unmöglich, nicht zu Unterstellung , dass wir mit einer feindlichen Verschwörung gegen den Katholizismus , der Familie und auch gegen den Umgang Heimat bemerken. Aber es gibt keine Beweise dafür, dass dies so ist. Nie wiem, czy starczy mi czasu, by się o tym dowiedzieć więcej. Mam inne pilne pytania, może jakoś związane z kwestią umownie nazwaną "gender". Np. o solidarność społeczną, rodzinną i osobistą z tzw. seniorami. Albo o troskę o przeciwstawianie się dyskryminacji wobec tych, których określamy jako "innych". Agnieszka Kozłowska-Rajewicz, pełnomocniczka ds. równego traktowania Ich weiß nicht, ob ich genug Zeit, um mehr darüber zu erfahren. Ich habe noch andere dringende Fragen , vielleicht irgendwie auf die Frage der üblicherweise als "Geschlecht" zusammen. Zum Beispiel der sozialen Solidarität , familiäre und persönlich mit der so genannten . Senioren. Entweder der Sorge um gegen die Diskriminierung die wir als " andere" . Agnieszka Kozlowska - Rajewicz , Bevollmächtigter für die Gleichbehandlung Cieszę się, że list pasterski został złagodzony. To zaczątek dialogu, ale nadal jest w nim wiele tez, które są krzywdzące dla badaczy płci Ich bin froh, dass der Hirtenbrief wurde gemildert . Dies beginnt einen Dialog , aber immer noch gibt es eine Menge zu , die 134 kulturowej. Powtarzane są nieprawdziwe tezy o jakiejś "ideologii gender". Rozumiem, że Kościół postanowił określać tym mianem wszelkie zło tego świata. schädlich für die Gender- Forscher . Die Argumente sind falsche Argumente über eine " Gender-Ideologie " . Ich verstehe, dass die Kirche hat beschlossen, dies als alle Übel dieser Welt zu definieren. Natomiast gender w nauce i w polityce ma określone definicje odległe od tego, co przedstawia Kościół. Prawo dotyczące równości płci nie ma nic wspólnego z zacieraniem różnic między kobietą i mężczyzną, natomiast wycofujemy się z pewnych stereotypów dotyczących np. władzy mężczyzn nad kobietami. Ze schematycznego postrzegania męskości i kobiecości, od tych klisz, że kobiety są miękkie, łagodne i nie mogą być liderami, a mężczyźni z natury są przywódcami. Nieprawdą jest to, że programy unijne dotyczące równości płci promują ubieranie chłopców w sukienki. Te programy zakładają jedynie, że dziewczynki mogą się bawić samochodami i nie ma w tym nic złego. Im Gegensatz dazu ist in der Studie von Gender und Politik ist alles andere als sicher Definitionen dessen, was die Kirche repräsentiert . Das Gesetz über die Gleichberechtigung der Geschlechter hat nichts mit der Verwischung der Unterschiede zwischen Männern und Frauen zu tun, während Rückzug aus bestimmten Stereotypen wie Männer Macht über Frauen . Aus der schematischen Vorstellung von Männlichkeit und Weiblichkeit , von jenen Klischees, die Frauen sind weich , mild, und kann nicht Führer zu sein , und die Menschen sind von Natur aus Führer. Es ist nicht wahr , dass die EU- Programme zur Förderung der Gleichstellung der Geschlechter Dressing Jungen in Kleidern. Diese Programme gehen davon aus , dass nur die Mädchen mit Autos spielen und es ist nichts falsch mit dem. Może to wymaga dyskusji - jaki to ma wpływ na dzieci. I ja na taką dyskusję jestem gotowa. Nie rozumiem jednak, po co wmawiać ludziom, że jakiś "zły gender" chce im seksualizować dzieci. Seksualizacja dzieci jest problemem, bo Dies kann Diskussion erfordern - wie es Kinder betrifft . Und ich für eine solche Diskussion , ich bin bereit . Ich verstehe nicht, jedoch , warum die Menschen zu überzeugen, dass eine "falsche Geschlecht" will, dass sie seksualizować Kinder. tematyka seksualna atakuje dzieci zewsząd, ale nie dlatego, że gender to załatwił, tylko dlatego, że taki stał się świat, każdy ma dostęp do internetu i jest wielki popyt na te treści. Natomiast seksualizacja nie ma nic wspólnego z edukacją seksualną, która powinna młodym ludziom dostarczyć wiedzę na ten temat i także przygotować ich na ten zalew seksu. Die Sexualisierung von Kindern ist ein Problem, denn das Thema der sexuellen Angriffe Kinder überall , aber nicht wegen Geschlecht angeordnet ist, nur weil es eine solche Welt zu werden, jeder hat Zugang zum Internet und eine große Nachfrage für solche Inhalte . Auf der anderen Seite Sexualisierung hat nichts mit Sex zu Bildung, die junge Menschen mit Wissen über das Thema bieten sollte und auch bereiten sie für die Flut von Sex zu tun . 135 Tracimy czas na wskazywanie fałszywych wrogów, przypisywanie drugiej stronie złych intencji, zamiast wspólnie zastanowić się poważnie, jak ochronić dzieci przed tymi zagrożeniami. Rozumiem, że zmiany kulturowe dotyczące ról kobiety i mężczyzny niepokoją Kościół, i ja jestem gotowa poważnie dyskutować o konsekwencjach tych zmian dla instytucji rodziny - na ile one zagrażają jej stabilności, co można zrobić, aby rodzinę wzmocnić. Ale trzeba do tego dobrej woli obu stron. Marcin Przeciszewski, szef Katolickiej Agencji Informacyjnej Wir verschwenden Zeit für den Hinweis auf falsche Feinde , die Zuordnung der anderen Seite der bösen Absichten , sondern als gemeinsam ernsthaft überlegen , wie man Kinder vor diesen Gefahren zu schützen. Ich verstehe, dass kultureller Wandel in Bezug auf die Rolle von Frauen und besorgt über die Kirche Menschen, und ich bin bereit , ernsthaft diskutieren die Auswirkungen dieser Änderungen für die Institution der Familie - so weit sie ihre Stabilität , die getan werden, um die Familie zu stärken, werden drohen . Aber Sie müssen den guten Willen beider Parteien. Marcin Przeciszewski , Oberhaupt der katholischen Nachrichtenagentur "Ideologia gender" nie jest ideologią jednolitą, wykracza daleko poza równouprawnienie kobiet i mężczyzn. Jej zwolennicy zgłaszają także bardzo radykalne postulaty, które słusznie budzą niepokój Kościoła katolickiego. Szczególnie chodzi o tę ideę, że płeć kulturowa ma dominować nad płcią naturalną. Gdyby doszło w edukacji do realizacji tych postulatów, że człowiek na pewnym etapie rozwoju musi wybrać płeć - tę właściwą, w której chce się realizować - to będzie to prowadzić do zaburzeń u młodych ludzi. Może w Polsce dziś to margines, ale już są przedszkola, gdzie chłopców zmusza się do przebierania się w sukienki. " Die Ideologie des Gender" ist keine einheitliche Ideologie geht weit über die Gleichstellung von Frauen und Männer. Ihre Anhänger erklären auch sehr radikalen Forderungen , die zu Recht für die katholische Kirche betreffen . Vor allem in Bezug auf die Idee , dass das Geschlecht ist eine kulturelle dominieren die natürliche Geschlecht . Die richtige ist , in der er erreichen will - Wenn es hat in der Bildung für die Umsetzung dieser Postulate , die eine Person in einem bestimmten Stadium der Entwicklung hat , um das Geschlecht zu wählen gewesen, es zu Störungen bei jungen Menschen führen. Vielleicht in Polen ist heute eine Marge , aber es gibt Kindergärten, wo die Jungen sind putzt sich in Kleider gezwungen . Natomiast jeśli chodzi o równouprawnienie kobiet i mężczyzn, to Kościół tego nie odrzuca. Tu olbrzymie zasługi miał Jan Paweł II, który stał się patronem feminizmu katolickiego. Ale równe prawa dla wszystkich nie są jednoznaczne z tym, że negujemy różnice między kobietami i mężczyznami. Drugim niebezpieczeństwem dla rodziny są In Bezug auf die Gleichstellung von Männern und Frauen hat die Kirche nicht ablehnen. Hier machte er einen enormen Beitrag Johannes Paul II., der der Patron der katholischen Feminismus wurde . Aber gleiches Recht für alle sind nicht klar aus der Tatsache , dass wir die Unterschiede zwischen Männern und Frauen zu leugnen. Eine weitere Gefahr für die Familie sind 136 postulaty zalegalizowania związków partnerskich dla par hetero- i homoseksualnych. I ja się z biskupami zgadzam, bo rodzina to naturalna instytucja, która wymaga wsparcia, a nie osłabiania. A jeżeli związki partnerskie będą miały takie same prawa i przywileje jak małżeństwa z rodzinami, to zniknie zachęta do zawierania małżeństw, do brania pełnej odpowiedzialności za rodzinę. Wytworzymy atmosferę sprzyjającą takim luźnym związkom bez zobowiązań. To bardzo groźne, bo niszczy rodzinę, niszczy więzi społeczne. Osoby homoseksualne żyją w naszym społeczeństwie i Kościół nie chce ich potępiać ani prześladować, głosi potrzebę tolerancji. Podkreśla tylko, że instytucja małżeństwa jest dla państwa o wiele ważniejsza, bo to małżonkowie wychowują dzieci, wzbogacają i buduję siłę społeczeństwa. To inwestycja w przyszłość. Tak dynamiczny rozwój Europa zawdzięczała temu, że otoczyła rodzinę troską. Jeśli będziemy wspierać finansowo także związki partnerskie, to rodziny dostaną mniejsze wsparcie i będzie to olbrzymi błąd. Zmiana tradycyjnego modelu rodziny nie ma uzasadnienia i może mieć fatalne skutki dla naszego kręgu cywilizacyjnego. Będziemy mieć coraz mniej dzieci, będziemy się czuli zwolnieni z odpowiedzialności za nie, bo przecież najważniejsza jest nasza wolność i nasza wygoda. Anforderungen an Lebenspartnerschaften für homosexuelle Paare und gerade legalisieren. Und ich stimme mit den Bischöfen , denn die Familie ist die natürliche Institution, die Unterstützung benötigt , nicht zu schwächen . Und wenn Partnerschaften die gleichen Rechte und Privilegien wie verheiratete Paare mit den Familien haben, wird es verschwinden Anreiz , zu heiraten, die volle Verantwortung für die Familie zu nehmen. Wir schaffen eine Atmosphäre, die zu solchen losen Verbänden unverbindlich . Dies ist sehr gefährlich, weil die Familie zu zerstören , zerstört soziale Bindungen . Homosexuelle Personen in unserer Gesellschaft leben und die Kirche nicht will, zu verurteilen oder zu verfolgen , predigt die Notwendigkeit von Toleranz. Nur betont, dass die Institution der Ehe ist für den Staat viel wichtiger , denn es ist die Ehegatten die Kinder erziehen, zu bereichern und bauen die Stärke der Gesellschaft. Es ist eine Investition in die Zukunft. Die rasante Entwicklung der Europa geschuldet der Tatsache , dass die Familie Sorge umgeben . Wenn wir uns finanziell zu unterstützen , die Partnerschaften , wird die Familie weniger Unterstützung erhalten , und es wird ein großer Fehler . Ändern des traditionellen Familienmodells ist nicht gerechtfertigt und kann fatale Kreis unserer Zivilisation. Wir werden immer weniger Kinder haben , fühlen wir uns von der Steuer befreite von der Verantwortung für sie , denn das wichtigste ist, unsere Freiheit und unsere Bequemlichkeit. Grzegorz Ryś, biskup pomocniczy krakowski Grzegorz Rys , Weihbischof von Krakau W związku z trwającą od dłuższego czasu wymianą zdań (bo przecież nie dialogiem!) na temat gender nasuwa mi się wiele pytań, z których trzy ośmielę się zadać - mówi biskup Ryś w najnowszym wydaniu "Tygodnika Im Zusammenhang mit der laufenden Langzeit -Austausch von Ansichten ( weil kein Dialog ! ) Am Geschlecht erinnert mich viele Fragen , von denen drei wage ich zu fragen - er sagt Bischof Lynx in der neuesten 137 Powszechnego". Pierwsze pytanie zadaje tym, dla których "gender jest synonimem i dowolnie konfigurowanym zbiorem wszelkiego zła". - Czy prawo naturalne nie jest porządkiem rozumnym (z samej definicji prawa), odkrywanym przez człowieka, nie stwarzanym przez niego, lecz zadanym mu przez Boga, to prawda (!), ale - skoro odkrywanym rozumem, kierującym się wiarą - to chyba nie bez związku z aktualną kulturą, która każdej rozumowej operacji dostarcza pojęć, form, sposobów wyrażania i przeżywania wartości? pyta biskup. Drugie pytanie kieruje do zwolenników teorii gender: - Od kiedy to kultura stała się jedynie narzędziem opresji i uciemiężenia człowieka? W którym momencie przestała być przede wszystkim wypowiedzią najwyższych przeczuć ludzkiego ducha, a stała się wyłącznie zbiorem kaleczących go i ograniczających kulturowych kalk i stereotypów? Od kiedy rozwój kultury stał się możliwy jedynie przez zaprzeczenie i odrzucenie wszystkich jej "tradycyjnych modeli"? Trzecie pytanie dotyczy umiejętności podjęcia dialogu i bp Ryś kieruje je do obu stron konfliktu: - Czy cokolwiek wynika choćby z dwóch zdań, tak chętnie cytowanego przez wszystkich papieża Franciszka, zaczerpniętych na gorąco z adhortacji "Evangelii gaudium": "Kościół jest powołany, by być na służbie trudnego dialogu"; "Dialog jest czymś znacznie większym niż komunikowanie prawdy"? Co zrobić z papieską zachętą do "gotowości do dialogu, cierpliwości, Ausgabe des "Universal Weekly" . Die erste Frage geht die, für die "Gender ist ein Synonym für frei konfigurierbare Menge von allen Übels. " - Ist das Naturgesetz ist keine rationale Ordnung ( nach Definition des Rechts ) , odkrywanym von Menschen, nicht von ihm ausgehen , aber die ihm von Gott gegeben , es ist wahr , aber (!) - Als odkrywanym Grund , die Leitung der Glauben - es ist wahrscheinlich nicht ohne Aufgrund der aktuellen Kultur, die jede rationale Betrieb bietet Konzepte , Formen , Ausdrucksweisen und Lebens die Werte ? Fordert der Bischof. Die zweite Frage richtet sich an Anhänger der Gender : - Seit wann Kultur hat sich nur ein Werkzeug der Unterdrückung und die Unterdrückung des Menschen? An welchem Punkt nicht mehr in erster Linie eine Erklärung des höchsten Sinn des menschlichen Geistes zu sein, und wurde der einzige Satz von ihm zu verstümmeln und die Einschränkung kulturellen Costing und Stereotypen ? Da die Entwicklung der Kultur war nur durch die Leugnung und Ablehnung jeder seine " traditionelle Modell " möglich? Die dritte Frage betrifft die Fähigkeit zum Dialog und Bischof Lynx leitet sie zu beiden Seiten des Konflikts - Ist etwas ist klar von den zwei Sätzen, so eifrig von allen Papst Franziskus, heiß aus dem Schreiben " Evangelia gaudium " genommen zitiert: " Die Kirche ist berufen zu sein in den Dienst der schwierigen Dialog "," der Dialog ist viel mehr als Kommunikation der Wahrheit " ? Was tun mit den Papst- Ermutigung " Dialogbereitschaft , Geduld, Wärme und Akzeptanz frei von Urteil " zu tun? ciepła i przyjęcia wolnego od osądu"? 138 http://frazeo.pl/search.jsp?query=&offset=0&limit=10&findSim=true&dch=7442ef9a74d99991972c 03c4c832ea18&postSortByDate=false&last_period=1.0&date_hour_from=2013122912&date_hou r_to=2013123023&dtit=Gender%20na%20niedziel%C4%99,%20czyli%20swego%20rodzaju%20l ist%20polskich%20biskup%C3%B3w&dummystring=%C4%85%C4%84%C4%87%C4%86%C4 %99%C4%98%C5%82%C5%81%C5%84%C5%83%C3%B3%C3%93%C5%9B%C5%9A%C5% BA%C5%B9%C5%BC%C5%BB Dramatyczna historia z PRL. "Wszędzie widzę milicję": http://szczecin.gazeta.pl/szczecin/1,34959,15127979,Dramatyczna_historia_z_PRL___Wszedzie _widze_milicje_.html#Cuk http://www.berliner-woche.de/nachrichten/bezirk-treptowkoepenick/friedrichshagen/artikel/32926-forstfachmann-starb-mit-86-jahren/ Trauer um Erich Hobusch - Forstfachmann starb mit 86 Jahren Mehr lesen auf BERLINER WOCHE Ralf Drescher23.12.2013 WEITERSAGEN - facebook twitter google + Artikel drucken Berlin - Friedrichshagen. Am 18. Dezember hat er seinem Lektor letzte Änderungen an seinem neuen Buch noch auf dem Sterbebett mitgeteilt, einen Tag später war Erich Hobusch tot. Der Forstfachmann und Buchautor wurde 86 Jahre alt. Wer im Südosten Berlins mit Wald und Forst zu tun hatte, kam an Erich Hobusch nicht vorbei. Obwohl lange aus dem Berufsleben ausgeschieden, hat ihn sein Fach nie losgelassen. Hobusch schrieb über Förstermorde und auch über die Jagd rund um den Müggelsee zu DDR-Zeiten. Damit er als Fachbuchautor den Jägern auf Augenhöhe begegnen konnte, legte Erich Hobusch 1956 sogar die Jägerprüfung ab. Doch die Jagd hat den Naturschützer, der rund 40 Jahre auch Kreisnaturschutzbeauftragter war, nur am Rande interessiert. Nach eigener Aussage hat er während seiner Zeit als Jäger ganze 20 Stück Wild geschossen. Dafür musste er dafür sorgen, dass die DDR-Wohnungsbauplaner nicht einen ganz kapitalen Bock schießen. Als das Wohngebiet Allende-II geplant wurde, erreichte er durch Intervention beim Rat des Stadtbezirks, dass die Hochhäuser nicht bis an den Müggelsee gebaut werden durften. In den letzten Jahren war Erich Hobusch Mitglied des Heimatvereins Köpenick. Dessen Vorsitzender Stefan Förster hat ihn zuletzt bei der Arbeit an seinem letzten Buch unterstützt, welches die Entwicklung der Berliner Forsten von der Zeit Friedrich des Großen bis in die Gegenwart beschreibt. Als Lektor hat Stefan Förster den Autor unzählige Male im Hospiz besucht und immer wieder Änderungen und Korrekturen eingearbeitet. Im Frühjahr wird "Aus öden Heyden werden Forsten" nun erscheinen - auch als Andenken an Erich Hobusch, der für sein Engagement 2012 mit der Bürgermedaille von Treptow-Köpenick ausgezeichnet wurde. Hobusch wird am 17. Januar um 13 Uhr auf dem Evangelischen Friedhof Friedrichshagen an der Peter-Hille-Straße beigesetzt. Mehr lesen auf BERLINER WOCHE Online: http://www.berliner-woche.de/nachrichten/bezirk-treptowkoepenick/friedrichshagen/artikel/32926-forstfachmann-starb-mit-86-jahren/#ixzz2pw9Vcu2Y 139 Die Evolution des Computers http://www.gmx.net/themen/digitale-welt/bildergalerie/bilder/04b0dog_p13-evolutioncomputer#13 Hermann Hollerith, der "Vater der Computerlochkarte" Im Januar 1889 meldete Herman Hollerith seine Lochkartenerfindung zum Patent an und schrieb somit vor 125 Jahren Geschichte. Seine "Hollerithmaschine" gilt heute als wichtige Erfindung, die den Weg in das moderne Informationszeitalter ebnete. Seine Lochkartenmaschine verschlüsselte und speicherte große Datenmengen, die mithilfe von gestanzten Mustern gelesen werden konnten. Holleriths Entwicklung war einer von vielen Meilensteinen auf dem Weg zum modernen Computer.© dpa/Courtesy Everett Collection Der Ursprung der modernen Computertechnik liegt in der Addition und Subtraktion von Zahlen. Nach und nach wurden die mathematischen Zusammenhänge komplexer und mit ihnen die rechnerischen Hilfsmittel. Das "Chinesische Rechenbrett" auch "Abakus" genannt, ist das erstmals geschichtlich erwähnte Rechenhilfsmittel und kann als erster, einfachster "Computer" der Geschichte bezeichnet werden.© dpa/picture alliance / Isadora/Leema Wilhelm Schickard, Astronom und Mathematiker, erfand 1623 die erste Rechenmaschine. Der Apparat war mit Zählrädern ausgestattet und ermöglichte alle vier Grundrechenarten (Addition, Subtraktion, Multiplikation und Division) von sechsstelligen Zahlen. Auf dem Bild ist eine Rekonstruktion zu sehen. Mathematiker und Physiker Blaise Pascal entwickelte im Alter von 19 Jahren eine Rechenmaschine, die ähnlich wie das Der französische Schickardsche Modell arbeitete. Seine "Pascaline" stellte der Wissenschaftler 1642 in Paris vor. Auch die "Pascaline" galt als eine der "Vier-Spezies-Maschinen", da sie die vier Grundrechenarten automatisch beherrschte. Ende des 19. Jahrhunderts läutete Hermann Hollerith das Informationszeitalter ein. Behörden und Firmen setzten die elektrisch arbeitende Lochkartenmaschine im Personalwesen, für Kontenbewegungen, bei Volkszählungen und Wahlen ein. Erst in den 1960iger Jahren löste die elektronische Datenverarbeitung die "Hollerithmaschine" ab. Erfinder des ersten Computers der Welt kommt aus Deutschland: Professor Konrad Zuse baute 1941 in Berlin die "Z3", den ersten frei programmierbaren und funktionstüchtigen Rechenautomaten. Zuse kam Der während seines Bauingenieurstudiums, bei dem er komplizierte statische Berechnungen durchführen musste, auf die Idee eine programmgesteuerte Rechenanlage zu konstruieren. Auf dem Bild steht Zuse vor einem Vorläufermodell, einer nachgebauten "Z1".© picture-alliance / dpa/ DB 140 erste elektronische Rechner ENIAC wurde 1946 in den USA in Betrieb genommen. Der ENIAC-Computer ("Electronic Numerical Integrator Analyzor and Computer") arbeitete mit Elektronenröhren und sollte dem US-Militär bei der Berechnung von Flugbahnen helfen. Die Röhren erhöhten die Rechenleistung der Maschinen.© dpa/UPI nde der 1950iger Jahre entwickelte Siemens den ersten Computer, der keine Röhre mehr benötigte. Stattdessen brachten Transistoren, elektronische Halbleiterbauelemente, den Rechner zum Laufen. Die Erfindung führte zum nächsten Schritt der digitalen Revolution: Im Jahr 1971 stellte Intel mit dem "4004" (im Bild) das neue Herz des Computers auf einem Chip vor - der Mikroprozessor war geboren.© dpa/Intel 1973 entwickelte die Firma Xerox einen Homecomputer, den "Xerox Alto". Im Jahr 1973 entwickelte die Firma Xerox einen Homecomputer, den "Xerox Alto". Allerdings unterschätzte die Firma den Bedarf an Kleincomputern und gab die Konstruktion nicht für den Verkauf frei. Somit verpasste sie den kurz darauf einsetzenden PC-Hype. Der Computer für private Anwender musste somit noch einmal neu erfunden werden.© ZUMAPRESS.com/dpa PictureAlliance / Mark Richards 1975 brachte Hobbyelektroniker Ed Roberts den Heimcomputer-Bausatz "Altair 8800" auf den Markt, den tausende von Technikfreaks besitzen wollten. Die Begeisterung führte zu immer mehr Forschung an der Computertechnik. Daran beteiligte sich auch Bill Gates (rechts im Bild neben MicrosoftMitbegründer Paul Allen). Er schrieb das erste Anwendungsprogramm für den "Altair". Microsoft gilt heute als größter Softwareentwickler der Welt.© Picture-Alliance / DB Microsoft HO 1976 steht für einen historischen Tag in der Geschichte des Computers: An diesem Tag stellten Steve Jobs (links) und Steve Wozniak (rechts) den Der 1. April "Apple I" vor. Kurze Zeit später wurde der "Apple I" durch den "Apple II" abgelöst, der zum Welterfolg avancierte.© picture-alliance/ dpa/DB Apple "Apple I", der eher an eine hölzerne Schreibmaschine erinnert, hatte bereits eine eigene Videoschnittstelle und konnte seine Programme über eine Kassette laden. Auf dem Nachfolgermodell, dem "Apple II", konnte man die ersten Computerspiele zocken.© Picture-Alliance / Ben Margot Siegeszug des Internets ab den 1990er Jahren ist die Erfolgsgeschichte des Computers endgültig nicht mehr aufzuhalten. Ein Leben ohne Spätestens seit dem Computer ist heute kaum noch vorstellbar. Er ist zu einem der wichtigsten Werkzeuge des 21. Jahrhunderts geworden.© dpa/ CHROMORANGE / Reinhold Tscherwit www.heute.de - 1914 - Der erste Weltkrieg - 1914 1.Wojna Światowa 141 Als der deutsche Kaiser Wilhelm II. am 1. August 1914 die deutsche Mobilmachung unterschrieb, war das der Auftakt zum ersten totalen Krieg der Moderne. Mehr als 15 Millionen Tote, schwer Verwundete, zerbombte Städte, verwüstete Regionen, Hunger und Elend waren die Folge einer industrialisierten Kriegführung, die mit neuen Waffen wie dem Maschinengewehr und Giftgas die Leidensraten erhöhte. Die neue Ausgabe von SPIEGEL GESCHICHTE »Der Erste Weltkrieg 1914-1918: Als Europa im Inferno versank«, beschreibt die Konfliktlinien dieser europäischen Urkatastrophe und seine menschlichen Tragödien. Was trieb die Politiker und Militärs in Berlin, Wien, London und Paris, in Moskau und in Washington an, wo lag ihr Versagen? SPIEGEL-Redakteure zeichnen Porträts der kriegsbeteiligten Nationen und machen so auch verständlich, wie die französische, britische, russische, österreichische und amerikanische Seite den Krieg erlebte. Sie haben die Geschichten ihrer Großväter im Ersten Weltkrieg recherchiert und verfolgen den Weg der Soldaten an der Westfront und in Südosteuropa. Vor dem baldigen 100. Jahrestag des Kriegsbeginns ist eine neue Debatte in Gang gekommen, wer die Kriegsschuld trägt. Das kaiserliche Deutschland, wie es lange festzustehen schien? SPIEGEL GESCHICHTE geht dieser Frage im Gespräch mit dem Militärhistoriker Sönke Neitzel nach. Als der Krieg im November 1918 endete, waren alte Ordnungen zerstört, aber die neuen hatten noch einen mühsamen Weg vor sich mit erneuten Krisen und Umwälzungen. Die Folgen dieses Zerfalls der Imperien beschreibt der Politologe Herfried Münkler in einem Essay. Weitere Themen im Heft: Der Mordanschlag von Sarajevo, Kriegsfotografen an der Front, Feldpostbriefe aus dem Schützengraben, das Leiden der Zivilbevölkerung und die verpatzte Friedenssuche. PL: 1914 1.Wojna Światowa Kiedy niemiecki cesarz Wilhelm II w dniu 1 Sierpień 1914 Niemiecka mobilizacje podpisana , który był wstępem do pierwszej wojny totalnej nowoczesności . Ponad 15 milionów zabitych, rannych poważnie, zbombardowane miasta , zniszczone regiony , głód i nędza były wynikiem wojny , która uprzemysłowionych zwiększenie stawki cierpienia z nowych broni , takich jak karabin maszynowy i trującego gazu . Nowa edycja SPIEGEL HISTORIA » Pierwsza wojna światowa 1914-1918 : 142 Jak Europa zatonął w Inferno ", opisuje linie usterek tego Europejskiego nasiennego katastrofy i jej tragedii . Co skłoniło przywódców politycznych i wojskowych w Berlinie , Wiedniu, Londynie i Paryżu , w Moskwie iw Waszyngtonie , gdzie był ich uszkodzenia ? Redaktorzy SPIEGEL narysować portrety narodów wojennych zaangażowanych i zrobić tak zrozumiałe, jak francuski, angielski , rosyjski, austriacki i amerykańska doświadczyła wojny . Ci zbadali historie swoich dziadków w pierwszej wojnie światowej i podążać drogą żołnierzy na froncie zachodnim oraz w Europie Południowo-Wschodniej . Przed początku 100 Rocznica wybuchu wojny to nowa debata rozkręcił , kto ponosi dług wojenny . Imperial Niemcy , jak to wydawało się być pewne, długo? SPIEGEL HISTORIA realizuje to pytanie w wywiadzie dla historyka wojskowego Sönke Neitzel . Po zakończeniu wojny w listopadzie 1918 roku, stary porządek został zniszczony, ale nadal miał nowy żmudnych drogę z nowych kryzysów i wstrząsów. Konsekwencje tego rozpadu imperiów opisuje politolog Herfried Münkler w eseju. Inne tematy w tej kwestii: Zabójstwo Sarajewo, fotografów wojennych na froncie, listów wojennych z okopów, cierpienie ludności cywilnej i nieudanego poszukiwaniu spokoju. www.google.de 2007 - 070610-Artikel-Sczep 070610-Artikel-Sczep http://www.republikasilesia.com/PyjterSzczepanek/2007-6-10/G8,%20Godulla,%20EMC,%20BigStuff07,%20Steinbach,%20Strachwitz,%20Bev%F6lkerung,,%20Opoka, %20Alojz-problemy,%2050-lat%20szkoly,%20Identit%E4t-von%20P_K_%20Sczepanek.htm From:Peter K. SczepanekSent:10. Juni 2007070610-Artikel-Sczep.doc Subject: G-8, Godulla, EMC, BigStuff07, Steinbach, Strachwitz, Bevölkerung,, Opoka, Alojz-problemy, 50-lat szkoly, Identität-von P.K. Sczepanek Pomnik “Starego Alojza” a “mała ojczyzna” i wielka ojczyzna dzisiaj Wiecie z ostatnich artykułów, że wystawiono pomnik okolicznościowy z tradycji staro tyskiej z lat 1920-55, przed siedzibą WSZiNS na jednym z osiedli w Nowych Tychach. Myśl taką zrealizowali pracownicy tej municypalnej uczelni ( mającą za zadanie problemy ekonomiczno-społeczne dla potrzeb miasta Tychy i regionu, swoją radą i pomocą torować ku lepszemu rozwojowi firm, społeczeństwa w tym „tyglu narożnikowym górnośląskim”, jak to się wyraził sam patron tej uczelni ks. dr Emil Szramek w latach 30-tych XX wieku. Na łamach jednej z Tyskich gazet ukazał się artykuł kontra „Starego Alojza” autorstwa Zofii Woźniakowskiej, podejrzewam, bo nie pisało, że pochodzi ona z obecnych stron Gliwic, i ma 143 pochodzenie, takie same jak jeden z wielkich redaktorów owych gazet, tzn. jak sam wielokrotnie podkreślał z małżeństwa mieszanego górnośląsko-kresowskiego. Jak pamiętacie „Przystanekartykuły” polskich czasopism, nie lubią oni miasta Tychy, lansując Gliwice, czy Kraków z ich starówkami, tradycją, różnorodnością… No wiecie przecież, te miasta budowane na prawach magdeburskich w średniowiecznym stylu, właśnie i te m.in. dwa, bo Kraków - budowany był za czasów polskich, Kazimierza III. „murowanego”, Wielkiego w XIV wieku, Gliwice, może wcześniej…tzn. wcześniej już były murowane bo ojciec jego, Wł. Łokietek jeszcze nie sprowadzał Niemców do wprowadzania europejskości murowanej w jego podbitych krakowskich stronach. To wam może wyjaśnić inż. arch. Agnieszka Woźniakowska z Gliwic, krewna wspomnianych. Tychy w przeciwieństwie, wieś, wyrastała wiekami jako wieś folwarczna na ziemi plesskiej (pszczyńskiej, i zainicjowana przez Promnitz-ów), bez rynku. A wielcy projektanci, jak sama Z. Woźniakowska pisała przed 5-u laty w tej gazecie - dobudowywali do wsi rosyjskie projekty blokowisk od osiedla „A”, teraz zwane osiedlem „Anny”, idąc dalej do 150-tysięcznego miasta bez centrum. Tasz to stara szkoła szlachty polskiej - wsi spokojna wsi wesoła, który… itd., znacie waszego piewcę Kochanowskiego . z tymi dworkami szlacheckimi, a miasto dla mieszczuchów, prostaków, ma szlachta ze wsi polskiej… Tak to Tychy się interpretowało, dla szlachty wieś spokojna Tychy, a mieszczuchy won, won z tych stron… mówili często tu na tej ziemi od Grażyńskiego do lat 58-ego. I moją rodzinę chcieli przeganiać, wszystko im najpierw zabierając…, my w naszej „małej ojczyźnie” teraz tu się namiotami rozłożymy! I tak się teraz za wszystkie czasy dostało staremu Alojzowie Hermanowi, z jego hajmatu tyskiego i potem ochrzczonego dla przybyszy, którzy stracili wielką ojczyznę - na nazwę: „mała ojczyzna”, by przynajmniej tak ich powetowane straty nadrobić. A tu patrzecie ino: pozwolił sobie tyski rzeźbiarz, August Dyrda z kolegą Józkiem Mądrym, doktorem nauk polskiej lingwistyki, czy były redaktor „Echa” Jan Wyżgoł na projekt „Alojza”. W końcu pozwolono im po czasach komunistycznych postawić pomnik upamiętniającego górnośląską osobowość naszpikowanego balastem różnych wojen, i z drugiej strony człowieka swoją postacią i zachowaniem umiejącym przeżyć wszystkie epoki i wodzów. I tu się dostało Alozowi (staremu, a może i Lysce A., posłowi na sejm), co to za ludzie, co to za zachowanie, co to za „Polacy”… nie podam padających obraźliwych epitetów tej autorki szkalującej śląskość. Tak widać identyfikują nas jako inny naród, różniący się diametralnie od Lwowiaków, sami to stwierdzają! Gdzie szukać innych dowodów, żeście inni od przybyłych - macie kawę na ławę - ale czy podchwyci to prof. M. Szczepański z WSZiNS? Panowie i Panie, wy po szlacheckich urodzeniach ze wschodnim akcentem rodziców do dzisiaj, nauczcie się w końcu co należy do stron rodzinnych (które utraciliście) a co do tej waszej wielkiej ojczyzny, którą też utraciliście, tamtych czasów, kiedy jeszcze Józef Piłsudski, w waszej tradycji bił wschodniaków, ach odezwały się wspomnienia, jak to fajnie wtedy byłłło. Byłłłło, ale nie tuuuu. Do dzisiaj żyjecie „na kryja” z Górnym Śląskiem (nie mylić proszę tu małżeństwa na kryja, tzn. tłumaczę tu: nielegalnego, nieuprawnionego). „Na kryja” rozumię tu w tym przypadku, mieszkanie w stronach wam się nie podobających z uwagi, że jeszcze mieszkają tu Górnoślązacy, tzn. mają czelność jeszcze tu mieszkać, co oni tu jeszcze robią, przecież nam dano tę ziemię jako zastępczą, więc wykorzystujemy ją dla naszego dobra, a oni, niech siedzą w chałupach, z rodziną i nosa nie 144 wydzierają, bo tak się nauczyli! Więc niech tak cicho siedzą, i wtedy może przeżyją następne nawały!... Panie profesorze M. Szczepański, jako współautor tej municypalnej uczelni tyskiej, po pana wielkim nietakcie - usytuowania pomnika Starego Alojza wśród obcych ludzi, mu nieprzychylnych, w blokowisku, gdzie nie ma ulicy do zamiatania, tylko skwerki zieleni (przypominające łany łąk kresowskich)… proszę zabrać się do wielkiego problemu tyskiego - uzdrowić mieszane społeczeństwo tyskie, by nie czepiali się Górnoślązaków. Ich hrabiowskie pochodzenia dominują do dzisiaj, szlachta polska wśród robotników industrializacji europejskiej XIX wieku, ludzi do czarnej roboty. Oni do rządzenia, pany, pany… do dzisiaj mówią tak Ukraińcy, gdy słyszą o Polakach! Próbowałem na waszym Majowym spotkaniu w 1998 w temacie „Globalzacja” – wejść w tematykę stron rodzinnych i ich rola i cele by nie zaginęła. Wtedy mi dyskretnie pokazaliście palcem na zegarek, że już czas… Naucz ich Pan teraz co to był Heimat, strony rodzinne, co się składa na kochanie Heimatu, stron rodzinnych, domowiny i jak ma się pielęgnować to przywiązanie. Niech Pan im przypomni, jak w latach 50-60-tych przybywali i patrzeli w strugi ciepłej wody płynące ze ściany kuchennej, jak spłukuje się woda po ich załatwieniu się, wpatrzeni w to jak w telewizor… Tak pozamykani w domach delektowali się nowościami, im nieznanymi, przecież sam pan wie, nie wszyscy pochodzili z samego Lwowa, miasta kultury, a dominowały ludy pastewne, wypasający krowy na łąkach. Ale podjęli studia, i są kierowniki… jak za Grażyńskiego… Pana zadaniem jako socjologa, nie chowając teraz głowy w niepiaszczystej ziemi górnośląskiej, wychować ludzi teraz tu w tym tyglu narożnikowym, ze słowami waszego patrona szkoły Emila Szrama. Proszę naprawić błąd, dając Alojza blisko was, zajmijcie się rzeczami nie osiedlowych zadań, bo do nich należą takie decyzje, czy osiedle chce, coś czy nie… jak czczenie swojego człowieka, tu Alojza na Starych Tychach u zbiegu ulic Kościuszki, Sienkiewicza i Damrota, a nie na pustkowiu śląskim wśród bloków! Niech pan popatrzy na zdjęcie tego czasopisma -odsłonięcia pomnika - tylko Pan, i Dyrda odsłaniający i ręka niewidocznego prezydenta miasta A. Dziuby ale przynajmniej, obecnego, bo dotykającego Alojza… na tle 3ch studentów, w ogóle nie zainteresowanych waszym czynem odsłonięcia, a bawiących się „fiatowskim- maluchem”. To jednoznaczne zdjęcie, już na początku tej całej historii szytej grubym nićmi, komu tam ta figura jest potrzebna, mówi sama za siebie. Proszę więc już więcej razy nie „flancować”, nie wmawiać, co ma naturalnym rytmem rosnąć. Nie uczcie nas kultury, nie! Nie wytwarzać sztuczności, jak to się mówi na skałę polską - już żyjecie w IV. Rz-polskiej, nic w niej jeszcze nie robiąc! Mydlenie oczu pomnikami, co nie do was należy, imitowanie wielkości, będąc małym i ślepo naśladując Zachód, pokazywanie mieszkańcom kolorowe szkiełka, jak to kolonizatorzy robili z czarnymi mieszkańcami kontynentu przed 300 lat temu. Prosimy nie wchodzić butami w ciasto, myśmy do tego nie byli przyzwyczajeni, tu na Górnym Śląsku. Ludność przybyła nie zadaje sobie trudu poznać śląskość, i do niej się trochę dostosować. Im ciężko jest brać co dobre „od pokonanego”, jak ostatnio pisałem… Informuję, że na Zachodzie, tzn. w mojej miejscowości, występują podobne zjawiska na styku przybyłych po 45-ym, czy po 57-tym, czy po 81-tymdo ziemi Nadreńczyków, ale takich problemów jak wy, panie profesorze z pana społeczeństwem, to w ogóle nie mają! Nie tam takiego sztyletowego chamskiego zachowania w prasie niemieckiej, nie ma drażliwych tematów i na stykach jakichkolwiek 145 spiętrzeń, oni nie szczują! Oni żyją i współdziałają w wielkiej tolerancji kulturowej, językowejdialektów, czy religijnej… Inaczej niż w Polsce, jeszcze raczkującej, mającej dalej wschodnie cechy nienawiści i taranowania co śląskie. Niech duch Grażyńskiego wam nie przyświeca przykładem, niech czasy dalej PRL-owskiej kultury przeciwnej nam, nie były dalej aktualne, niech stosunek człowieka do człowieka był ludzki, tego wymaga się od waszej uczelni. I nie od parady wsadziłem w wasze logo WSZiNS strzałkę, jak nie tylko wektor matematyczny, ale to strzałka Promnitz-ów z ich herbu, czego wam wtedy nie mówiłem, bo wielu ludzi 11 lat temu było niedojrzałych do nowych czasów… To za ich czasów macie teraz tu pierwsze szkoły, tu macie pierwsze stanowiska pracy browaru książęcego i polityki agrarnej, tu za ich czasów jak grzyby po deszczu wyrastały drewniane kościółki, tu trafiała kultura zachodnia z kopalniami (Murcki - jako pierwsza, ta „Emmanuelsegen” czyli Błogosławieństwa Emanuelowe), z hutami: żelaza (Paprocany-PromniceWernigerode z Anhaltu), czy huty szkła, tu, tu, tu mnożyć można rzeczy, po raz pierwszy stosowane od tamtych czasów, stanowiąc przykład dla tych za Przemszą i Wisłą mieszkańców! Nie interpretowałem wtedy tej strzałki, wam mającej dać kierunki jak wam dawali przykład Panowie na Pszczynie. Ale, czy wam pozwolą w IV. Rzeczypospolitej na ten temat mówić, działać i uzdrawiać społeczeństwo, róbcie to pod płaszczykiem wydarzeń - jak koncerty Telemanna w Pszczynie od czasów Promniców do dzisiaj, do dzisiaj krzewić godność stron rodzinnych, domowin i waszych małych ojczyzn. Wiadomo, oliwy do ognia dolewają sami redaktorzy tyskich i innych gazet, pozwalając na takie czy inne tematy bulwersujące czytelnika, z reguły przeciw śląskości artykuły, mimo, że wy redaktorzy myślicie o innych skutkach takich waszych z gazet artykułów. Dobrze wybiorczo regulujecie tematykę, pasującą do waszych pochodzeń - gdzie tu etyka, gdzie lojalność do ziemi, która was karmi, dając wam tę pracę. Ciężka rola wasza panie profesorze - odpowiednio reagować na nieprawidłowości występujące w regionie, więc dla neutralności: nie trzymajcie się tylko regułek encyklopedycznych, połykajcie problemy, municypalnie rozwiązujcie, gdy się nawarzy piwa z tym tu dla przykładu Alojzem. W roku 1946 polskie państwo wypędziło, mieszkańców Sląska (albo pozwalało uciekać), u których od wieków płynęła słowiańska krew, i było ich 83%, pozostałych było 17%, czystej rasy niemieckiej. Pozbywano się ludzi, których nie umieli dziesiątki lat i do dzisiaj zastąpić! I taki ktoś z łanów łączastych próbuje dzisiaj obalić co 700 lat tu się budowało jako europejskie, i do niej teraz idą, myśląc, że dostaną rakietki, bo radarów nie potrzebują, a z nimi jak szabelkami i nic więcej nie potrzebują, bo jak szabelkami wymachiwać będą chcieli dalej, dalej, w perjot, w pierjot - to i łupy się znajdą jak na dalekiej Ukrainie, panowie szlachta. „dał nam przykład Bonaparte jak zwyciężać mamy! Tak Sienkiewicz też dał przykład. Kogo tu bić, słownie, bić Górnoślązaka! Nie od parady dałem zdjęcie Franza Niestrojna, mojego pradziadka, zajmijcie się nim z jego synem Waldemarem i córką Walerią, moją babcią. Nie umiecie uzdrawiać społeczeństwo, bierzcie przykłady od Starotyszan z lat 1900! To on założył wam ten obecny bank Spółdzielczy (Raiffeisenbank), to on z ks. Janem Kapicą uzdrawiali pijanych browarników, produkując wodę mineralną „Franza Niestroj aus Tichau OS”. To oni w petycjach do księcia Pless, sprowadzali tu Kapicę z Berlina, tam zesłanego na 5letnią banicję z czasów jego działalności w Siemianowicach, Towarzystwa Alojziaków. To oni sprowadzili z Mikołowa, rodem Katowic-Dąbrówki naczelnika miasta Jana Wieczorka, by on a nie obcy ludzie Grażyńskiego rządzili Tychami, to on wydaje i produkuje zastępcze NOTGELD w 1918 roku… co nie pasujące wam tematy? 146 To poczytajcie znowu o Waldemanie, jego synie - zwanego „Tichauer Graf, Waldemann”, albo poznajcie Walerię, pomocną ks. Kapicy w budowie kościoła Marii Magdaleny w 1906 i 1928 roku, podróż do Ziemi świętej 1912 roku, m.in.z kardynałem Geogr. Kopp aus Breslau, a skończyła prawie jako żebraczka u siebie w domu… zajmijcie się naszym życiem, a inni, tu przybyli niech spokojnie słuchają i się nie wymądrzają, bo im to, tej polskiej szlachcie, nie pasuje, tym bardziej w wiosce Tychy, i pałacami-dworkami szlacheckimi jak za czasów świetności XVII wieku. Peter Karl Sczepanek 10.06.07 26-Spotkanie po 50-ciu latach w pierwszej Tyskiej szkole podstawowej 23.czerwiec 1957-2007 Chwila to niecodzienna, 23 czerwca 2007 spotyka się grupa ucznióz rocznika 1943, którzy to równe 50 lat temu ukończyli siedmioletnią szkołę podstawową. Rozpoczynając byliśmy jedyną szkołą w Tychach tego typu, podstawowego, po 7-u latach było już 5 szkół ze Szkołą Podst nr. 5 na oś. „C”. Rozpoczęliśmy z trzema klasami pierwszymi, każda po 49 osób w klasie. W klasie już trzeciej było nas po 52, 54, 54 uczniów. Tak rozrastały się Tychach, te Nowe Tychy, ludzi przychodzących, najpierw z sąsiednich miast górnośląskich, jako do sypialni przemysłu śląskiego, potem już od roku 1953 z repatriantami, dając im ojczyznę na śląskiej ziemi. W tym dniu rozpoczniemy od mszy św. o godz. 10.30 w kościele p.w. Marii Magdaleny na starych Tychach. Tu ministrantowliśmy, tu uczestniczyliśmy we wszystkich uroczystościach. Mszę św. celebrują nasi wychowankowie: ks. prof. dr hab. Bernard Kołodziej (zobaczycie go na zdjęciu II b u Naszej Pani: Marii Paszek, naszej wychowawczyni z prawej siedząca - a on u góry już, ale w rzędzie, 7-my od lewej w sweterku i wystającej białej koszuli kołnierzyk.), oraz ks. Romek Bednarek też z naszej klasy (ten ministrant przy księdzu Grudnioku po naszej prawej, bo z lewej Grudnioka stoję ja, pkscz!, też ze złożonymi rączkami do modlitwy…w 1956 roku – tuż przed pójściem w teren na kolędę!) A czasy, PRL-owskie nie były nam, ministrantom usłane różami! Doliczyliśmy 20 osób, które w tym czasie odeszły z tej Ziemi. Ksiądz prof. Bernard przyjedzie prosto z Poznania, gdzie kieruje Zakładem Historii Kościoła na Wydz. Teologii.. Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza, piastując ważną funkcję w Towarzystwie Chrystusowym dla Polonii Zagranicznej. ( [email protected] ) Po mszy św. udamy się na krótki spacerek na Plac Wolności, pod Szkołę Podst.Nr.1 im Rudolfa Zaręby, naszego kierownika wtedy szkoły do roku 54, kiedy PRL- nałożył innych kierowników. Od tego czasu też przestano pisać kronikę szkoły! A pisaną ją ze 100 lat, gdzie historia jej sięga roku 1765, czasów Promnitzów. Właśnie nad stawem przed kościołem (widać na fotografii) stała pierwsza ta szkoła, w roku 1793 za czasów książąt z Anhaltu. Potem w 1842 nowy budynek Anhaltowie wybudowali na ulicy Damrota. 147 A w roku 1900 w nowej szkole na tym to placu za czasów książąt Hochbergów z Pless i Książa - Jan Henryk XI., Herzog Pless)… Od 1932, kiedy kierownikiem został Rudolf Zaręba z cieszyńskiego, remontuje i przebudowuje budynek do formy obecnej. Zrobimy sobie okoliczne zdjęcie w klasie, na parterze, koło Biblioteki obecnej… Może miasto do tego czasu postara się o pomnik przedwojennego powstańca, który jako model został już wykonany przez Augusta Dyrda i już odlany w odlewni. Więc będziemy mieli okazję zrobić dwa zdjęcia, jedni przy tym powstańcu, a drugie … w Paprocanach, przy obelisku Augusta Kissa, rzeźbiarza ziemi tysko-pszczyńskiej też wykonanego przez tego samego rzeźbiarza. Dalej dojdziemy do „Poloneza” przy ulicy ks. Konstantego Damrota, gdzie zaproszono żyjące grono nauczycielskie z farorzem, reprezentującego nasz kościół z jego identyfikującym symbolem nas na 8 km dalej – wspaniałą wieżę kościelną. Przy stole poznamy się, pokazując każdy po 3 zdjęcia z ostatnich lat tej 50-ątki. Zapowiada się na wielką frajdę. Zapraszamy, jeszcze o tym nie wiedzący nasi absolwenci, porozproszeni po całym świecie. W imieniu Zarządu: Peter Karl Sczepanek, rocznik 1943, jako absolwent z 1957 roku. wykład dr. Jozefa Kulisza http://gu.us.edu.pl/node/274051 W Muzeum Śląskim w Katowicach, w ramach cyklu „Rozmowy o mowie śląskiej”, odbył się wykład dr. Józefa Kulisza, prezesa Tôwarzistwa Piastowaniô Ślónskij Môwy Danga Czy następne pokolenia będą umiały mówić po śląsku? Wykład nosił tytuł: Czamu nōm tak ciynżko go˘dać i pisać piyknie po ślōnsku? Po˘rã słōw ô tym, jak sie traci mo˘wa naszych starzikōw. – Coraz mniej śląszczyzny mamy w otoczeniu i coraz mniej jej używamy, „rozpływa się” niepostrzeżenie słówko po słówku, końcówka po końcówce. Jeżeli nic z tym nie zrobimy, może się okazać, że jesteśmy ostatnim pokoleniem, które potrafi rozmawiać po śląsku – zauważył dr Józef Kulisz. Foto - Dr Józef Kulisz, prezes Tôwarzistwa Piastowaniô Ślónskij Môwy Danga Przykładem tego procesu jest słowo będące nazwą towarzystwa. Wyraz ‘danga’ czy ‘dynga’ został zapomniany i zastąpiony słowem ‘tęcza’ ze śląską fonetyką. Założyciele i członkowie „Dangi” chcą przeciwdziałać podobnym zjawiskom i ocalić śląską mowę. Dr Kulisz rozpoczął swój wykład od wskazania przyczyn złej kondycji współczesnego języka Ślązaków. Zwrócił uwagę na fakt, że media powodują, iż język większościowy wypiera słabsze systemy. Ponadto wśród śląskich elit jest mało ludzi, którzy nie zatracili sprawności w posługiwaniu się śląską mową, toteż, jeżeli zwykły człowiek chce mówić poprawnie po śląsku, nie ma pozytywnych wzorców. Prezes „Dangi” zauważył, iż wzorcem staje się język kabaretowy – zniekształcony, nienaturalny, który zyskuje popularność, bo jest śmieszny. Nie może to być w żaden sposób wzorzec dla ludzi, którzy chcieliby tę mowę zachować. 148 – Odziedziczyliśmy taki stan, że mowa śląska ma niewątpliwie niski prestiż i bardzo często ludzi, którzy mówią po śląsku, kojarzy się z osobami niewykształconymi, z niższych warstw społecznych – zauważył wykładowca i dodał: – W konsekwencji śląszczyzna jest wypierana z kolejnych domen językowych. Opracowania dialektologiczne poświadczają, że dla naszych pradziadów mowa śląska była wszechobecna. Po śląsku mówiło się nie tylko w domu, ale i na ulicy, w pracy itd. Natomiast obecnie lansuje się taki pogląd, że to jest mowa, która powinna być zarezerwowana właściwie do rozmów z babcią i prababcią, a nowoczesny człowiek posługiwać się nią nie powinien. Dr Kulisz zauważył jednak, że w ostatnim dwudziestoleciu nastąpiło przebudzenie śląskości, o czym świadczy, na przykład, potrzeba pisania po śląsku. Tu jednak pojawia się problem przełożenia języka mówionego na język pisany. – Nie może być tak, że będziemy każde słowo pisać na sto sposobów. Jeżeli używanie śląskiego w piśmie nie ma być drogą przez mękę, pismo musi być uporządkowane – podkreślił wykładowca i przedstawił opracowaną przez „Dangę” propozycję śląskiej ortografii. – Próbujemy wprowadzić nowe znaki w tych pozycjach, gdzie występują różnice w wymowie, żeby mogły być na różne sposoby odczytywane w myśl zasady – jedno pismo, zróżnicowana wymowa. Powinniśmy się starać, by ewentualne reguły ortograficzne nie były zbyt skomplikowane, by odczytywanie i zapisywanie było możliwe dla ludzi bez dialektologicznego wykształcenia. Jest tylko problem wyboru znaków. Nieważne, jak one będą wyglądać, istotne, aby rozpoznać potrzebę oznaczenia danego zjawiska fonetycznego – wyjaśnił dr Kulisz. Zaproponował również, by do przyjmowanych zwykle przy tworzeniu ortografii czterech zasad – fonetycznej, morfologicznej, historycznej i umownej – dodać jeszcze dwie. Po pierwsze, pismo śląskie nie powinno utrudniać nauki polskiej ortografii. Po drugie, musi się jednak odróżniać od języka polskiego, więc należy wprowadzić jakieś dwie, trzy literki, które pozwolą od razu poznać, że dany tekst jest po śląsku. Nie jest też wskazane „odpodabnianie” na siłę tekstów śląskich od polskich i pożyczanie germanizmów, bo to powoduje chaos. Aby tego uniknąć, potrzebne są nowoczesne narzędzia – podręczniki, słowniki, popularne poradniki. Zdaniem prezesa „Dangi”, tylko nieustanna edukacja, samoedukacja i reedukacja Ślązaków może ocalić śląską mowę. Żeby nie mówić jakąś mieszanką, hybrydą, która nie jest poprawna ani na gruncie literackiej polszczyzny, ani na gruncie języka regionalnego, potrzebny jest świadomy wysiłek. We współczesnym świecie medialnym nie ma mowy o niezakłóconym przekazie językowym w rodzinie między starszym a młodszym pokoleniem. Alternatywą dla ocalenia języka przodków byłby izolacjonizm, ale to jest skazanie się na wegetację na marginesie cywilizacji współczesnego świata. – Nasze pomysły nie są gotową propozycją ortograficzną. Uważamy, że kodyfikacja śląskiego języka regionalnego powinna się zasadzać na dwóch pryncypiach – integracyjnej ortografii i powrocie do źródeł. Nie chcemy wymyślać języka od nowa – wyjaśnił dr Kulisz. – Kodyfikacja sama w sobie nie jest celem, ona ma nam pomóc w edukacji, a co za tym idzie – w zachowaniu naszego języka. Jest takie słynne powiedzenie Ludwiga Wittgensteina: „Granice mojego języka oznaczają granice mego świata”. Język jest narzędziem do myślenia, jeżeli to narzędzie jest ułomne, to nasze myślenie też jest ułomne. Jeżeli to narzędzie jest chaotyczne i byle jakie, to będziemy chaotyczni i byle jacy jako ludzie. Język jest nam potrzebny, byśmy byli lepszymi i bardziej sprawnymi intelektualnie ludźmi. Potrzebujemy języka, który jest piękny, a po śląsku można mówić pięknie, tylko myśmy się tego oduczyli. Autorzy:Olga Witek Fotografie: Olga Witek http://lib.znate.ru/docs/index-100873.html?page=7 125 Jahre „Made in Germany“ Vom Handelshemmnis zum Erfolg Von Uta Knapp Made in Germany Der Ursprung von Made in Germany Певица Ваенга ПОХУДЕЛА до НЕУЗНАВАЕМОСТИ! Рецепт простой, нужно утром... 149 Что СЛУЧИЛОСЬ с Сати Казановой? Она внезапно ОБЛЫСЕЛ – http://lib.znate.ru/docs/index-100873.html?page=7 125 Jahre „Made in Germany“ Vom Handelshemmnis zum Erfolg Von Uta Knapp M Germany Что СЛУЧИЛОСЬ с Сати Казановой? Она внезапно ОБЛЫСЕЛА Und gegenwärtig - „Made in August Kiss-Plessia-Silesia-EU“ Wenn man heute die Werke des berühmten oberschlesischen Bildhauers August Kiss (1802 – 1865) die in Berlin an öffentlichen Plätzen zu sehen sind, fällt es allgemein auf, dass auf den Stein- oder Bronzefiguren nichts darauf hinweist wer jener Künstler gewesen sei. Keine Namensschild oder andere Hinweise. So ergeht es dem weltweit bekanntem Bronzestandbild von August Kiss „Amazone auf dem Pferd im Kampf mit einem Panther“, dem heiligen Georg im Kampf mit dem Drache oder dem lebensgroßen heiligen Michael, der in Potsdam zu sehen ist. Auf der Berliner Kunstausstellung im Jahr 2000 war das Werk von August Kiss „Knabe mit Delphin“ zu sehen, wobei eine Tafel an der Wand jeden informieren sollte, dass das ein Projekt von Karl Friedrich Schinkel war, ohne ein Wort über den Kiss! Die Werke von August Kiss aber stehen namenlos da, wobei doch jener oberschlesische Bildhauer aus Tichau-Paprozan O/S in den Jahren 1822 – 1865 für Berlin sehr viel getan hatte und finanziell andere Personen und Museen unterstützte. „Made in Region-Silesia“ Es tut weh, die Feststellung machen zu müssen, dass sich auf vielen Gebieten in dieser Hinsicht bis heute nicht viel geändert hat. Sowohl in Polen wie auch in Deutschland wurden Oberschlesier, vor allen Dingen jene, die aus dem ehemaligen Ostoberschlesien stammen weiterhin als minderwertige Menschen betrachtet. Das ist das Schicksal der Menschen aus den oberschlesischen Grenzgebieten. Es ist heute zu bedauern, dass ein Teil des ehemaligen polnischen Ostoberschlesiens geographisch und amtlich zur Wojewodschaft Krakau gehört. So eine Widersprüchlichkeit hat es bisher in der Geschichte Schlesiens noch nicht gegeben. 150 Auf diese Weise erfüllen wir nicht jene Bedingungen, die im Rahmen der EU für die „NUTS“ vorausgesetzt werden. Wenn wir in der Geschichte Europas 2000 Jahre zurückblicken, stellen wir fest, dass wir unseren Kern und Ursprung in der römischen Kultur haben. Jener Kern ist aber heute so gut wie verschwunden, angefacht durch den Funken der Christenheit. Wir müssten heute auf allen Gebieten der Kultur, Wissenschaft, Technik und des Bauwesens um 1000 Jahre weiter voraus sein, wenn nicht die unbarmherzigen Kriege zwischen den Völkern im Laufe der Jahrhunderte, ihren Drang zur Macht, zur Schau gestellte Brutalität und immerwährend Völkerwanderungen nicht wären. Die Einnahme Roms durch die Goten und andere germanische Stämme brachten im VI Jh. den endgültigen Fall römischer Kultur, des Bauwesens und Antiker Tradition mit sich, wobei das Byzantinische Kaiserreich unter Justinian großen Anteil daran hatte. Von jenen großen römischen Bauwerken legen heute noch das Forum Romanum und Collosseum Zeugnis ab. Auf den Gebieten auf welchen römische Legionen einst zu Hause waren, werden heute noch Funde gemacht, wie alte römische Münzen aus der Zeit, Schilde, Lanzen und Schwerter. Während der Karnevalstage finden heute Umzüge im Rheinland statt, wobei römische Legionäre in ihrer kriegerischen Tracht, wie aus dem Buch geschnitten, teilnehmen. Was für ein Schicksal erwartet Schlesien am Vortage des Eintritt Polens in die EU? Es ist nicht zu verbergen, dass Schlesien von den neuen Machthabern seit 1945 heruntergewirtschaftet wurde. Die gesamte schlesische Agrarwirtschaft, Industrie und das Handwerk steht am Rande des Abgrunds und die hohe Arbeitslosigkeit (24,7%) verschlechtern die Lage der schlesischen Bürger. Schlesien wurde von den Siegermächten 1945 Polen einverleibt als quasi Kriegsentschädigung und sie hatten die Absicht, Deutschland damit zu schwächen. Deutschland, welches auf den Weltmärkten von England und Frankreich immer als unerwünschte Konkurrenz betrachtet wurde. Schlesische Waren und Erzeugnisse haben auf dem europäischen Markt ihren „Gütesiegel“ verloren, wobei die Schuld dafür die Schlesier selbst auch mittragen. Oberschlesische Spätaussiedler, zum größten Teil schon verpolnischt (Autochthonen) und der deutschen Sprache nicht mehr mächtig, vertraten in Deutschland nicht das echte Schlesiertum und vertreten es weiterhin nicht. Die Schlesier sind nur auf Arbeit und den Verdienst eingestellt und vergessen dabei den Kern ihres Ursprungs und geben kein Beispiel schlesischer Kultur und Tradition. ….Sie stehen heute noch zum großen Teil unter dem Einfluss jener polnischen Aussiedler, die nach dem II. Weltkrieg aus ihrem Stammesland in Ostpolen vertrieben wurden und sich in Schlesien häuslich niedergelassen haben. Unter diesen Umständen hat Schlesien heute viel von seiner alten Kultur und Überlieferungen verloren. Ob es der Anfang vom Ende ist? Hier ist auch darauf hinzuweisen, welche Begebenheiten während den oberschlesischen Aufstände von 1919 – 21 oder während des Krieges 1939 – 45 sich zugetragen haben. Aus Unwissenheit bemerken wir nicht, wie oft und wie weit wir vom echten Schlesiertum entfernet haben. Wie kämpften einst polnische Górnoślązaki in den Jahren 1919 – 21, darum kein Kanonenfutter für Preußen oder Deutschland in Zukunft mehr zu sein. Was ist aber mit den „tapferen polnischen Górnoślązaki“ einige Jahre 151 später geschehen? Als Marschall Józef Piłsudski im Jahre 1920 einen Krieg mit der Sowjetunion vom Zaune brach, konnte nur das „Wunder an der Weichsel“ das neue Polen, welches nach 123 Jahren erneut auferstand, retten….usw…usw… pkscz. – zobacz cd – tu: http://lib.znate.ru/docs/index-100873.html?page=7 125 Jahre „Made in Germany“ Vom Handelshemmnis zum Erfolg Von Uta Knapp M Germany …. ….Was soll denn das heißen? Die Oberschlesier wissen heute nicht viel vom Leben und Treiben des Gewohnheiten drückten im Laufe der Jahre in Wort und Bild ihren Siegel auf. Die handeln und die dichten – Jedni działają, opisuje kto inny – das ist der Lebenslauf, tak powstaje życiorys nam wspólny, der eine macht Geschichten, gdy jeden historii tworzy dzieje, der andere schreibt sie auf, a inny na swój sposób ją rozpisuje, und der will beide richten; kierując, jak mu coś wygodzi; so schreibt und treibt sich’s fort, tak wielu wciąga ją w machinę swawoli, der Herr wird alles schlichten, jedynie Pan Nasz wszystko nam wyrówna, verloren ist kein Wort. bo nie zagubi żadnego nam ważnego słowa. Josef von Eichendorff -Übersetzte:P.K.Sczepanek Viele machen mit unserer Heimat Geschichte, manche eine schlechte, andere eine gute. Und andere schildern diese Geschichte über Schlesien. Manche schreiben sie wie ein „Märchen“. So ist es auch, wie Josef von Eichendorff, der oberschlesische Dichter, uns das aufgezeigt hat. Schlesien immer mit Europa verbunden, in das heute ganz Polen strebt, neuerdings mit dem Wunsch zur Aufnahme in die EU. Die Wellen der Russifikation und Polonisation, die seit 1945 ganz Schlesien überschwemmten, richteten echtes Schlesiertum zu Grunde. Heute besteht zwar die Möglichkeit alles Vergangene erneut aufzubauen, …. :„A jakby tak Made in Silesia EU“ pkSczepanek 152 „Made in Region-Silesia”. :„A jakby tak Made in Silesia EU“ So ist auch in den „Schlesischen Reminis-zenzen“ (1998) ein neues schlesisches Symbol entstanden, das nicht ein Wappen, sondern ein Wahrzeichen Schlesiens von heute darstellt: Tak też w tej mierze powstał projekt symbolu Silesia w mojej publikacji pt.: „Reminiscencje śląskie” (1998), nie jako herb a raczej symbol przemian, naszej identyfikacji śląskości. Oto co przedstawia ten identyfikator SILESIA: Im Umlauf die schlesischen Städte, zwischen Görlitz bis Myslowitz; w otoczeniu śląskich miast, od Zgorzelca po Mysłowice; piastowskich, pochodzących z górno-śląskiego Cieszyna, niebiesko-zółtych kolorów; Mit den piastischen, oberschlesischen aus Teschin gelb-blau Farben; z górnośląskim przemysłem (dwa młotki); Mit der oberschlesischen Industrie (die zwei Hämmer); w śląskiej, europejskiej kulturze z Chrześcijaństwem z piastowskiej tarczy (półksiężyc z krzyżem); In der europäischen, schlesischen Kultur und dem Christentum (Piasten-Schild – Halbmond und ein Kreuz); z katowickim, z herbu młotem hutni-czym, pokazanym dzisiaj, jako współ-czesny, nowoczesny przemysł (w formie strzałki, lub wskazówki na osi); Mit dem „Kattowitzer Schmiede-hammer“, aber heute als Symbol der neuzeitigen, modernen Industrie (Pfeilförmig); wprowadzonej w takt (jako sąsiedzka współpraca) poruszających się gwiazd EU w nowoczesnym kole, starego koła zębatego z 1864 roku w Katowicach. Angetrieben vom Takt (in einer guten Zusammenarbeit) der umlaufenden EU-Sterne statt des damals modernen Zahnrads aus 1864; So entsteht heute eine neue Sicht auf die SILESIA, seit römischen Tak powstało spojrzenie na dzisiejszą SILESIĘ, od rzymskich 153 Zeiten bekannt und benannt, die wie in der Vergangenheit immer wieder die kulturellen und industriellen Impulse an Europa gab. So sollte es auch in Zukunft sein; Die zwei Sterne (also: die Kultur und die Industrie Sterne) fallen gerade von dem schlesischen Stahl-Block (der Buchstabe „S“ wie Schlesien, Śląsk, Slezsko – Silesia) als schlesische Identität in Verbindung mit Europa – SILESIA. czasów znana i nazwana, która jak dawniej w przeszłości wiele dawała ze zdobyczy kulturalnych i gospodarczych. Tak też winno być w przyszłości ze Śląskiem; Te dwie gwiazdy (tzn gwiazdy kultury i przemysłu, spadające właśnie z gorącego kęsiska hutniczego wytopu (w kształcie litery „S” – jak Śląsk, Schlesien, Slezsko, Silesia) – jako śląska identyfikacja w połączeniu z Europą – to właśnie SILESIA. Peter Karl Sczepanek Peter K. Sczepanek Silesia-Symbol als Wahrzeichen Schlesiens - Peter Karl Sczepanek pkSczepanek: „Made in Region-Silesia”. :„A jakby tak Made in Silesia EU“ PL: A jakby tak: “Made in Silesia – EU” Viele machen mit unserer Heimat Geschichte - Wielu jest odpowiedzialnych za historię naszego Heimatu / Domowiny.... Dzisiaj „Śląsk Grażyńskiego” łączą pod pretekstem zaleceń EU, z Małopolską – takiego paradoksu w historii jeszcze nie było! Tak zadecydowano przed kilku laty! Tak to się wokół kręci, też w wielkich kręgach: Włosi nie chcą „Made in Italy” żądając „Made in EU” – i tak chcieliby jednakowo dla wszystkich krajów należących do EU. Przypomnijmy sobie koniec XIX wieku - kiedy Anglia, z najlepszymi towarami pokazywała się na nie dorósł im jeszcze do pięt) w „Deutschem Reichu”. Kazali Niemcom na ich produktach pisać markę: „Made in Germany” – dla odróżnienia wspaniałych towarów angielskich, lepszych od niemieckich. Anglicy nie potrzebowali nic pisać – wystarczyło, że towar po angielsku opisano. Dzisiaj każdy ma swoje „Made in ..”, swojego kraju, co może po marcu tego roku zniknąć na rzecz ogólną – „Made in EU”. Anglia dzisiaj nie oponuje, może taraz nie chcą jak Włosi, dużej niemieckiej konkurencji – spłaszcza się, czyli równa się w dół 154 (gdy słabsze jakości i lepsze, pod jednym znakiem byłyby w jednym worku – „Made in EU”), dając jednakowe szanse wszystkim, kosztem oczywiście tych najlepszych. Przypomnijmy sobie na Górnym Śląsku po 1926 roku i po 1945, gdy przemysł niemiecki przeszedł tu w inne ręce. Naklejka „Zrobione na Górnym Śląsku” nie miała już tej wymowy jakościowej niż pierwotnie. Polska próbowała jeszcze firmować podobnie swoje produkty np. żelaza i stali - przez te same inicjały typu: HK – dla nowej nazwy: Huty Kościuszko – jako poprzedniej Königshütte, albo – Bismarckhütte przepisano na Hutę Batory – HB, (tyle z „Górny Śląsk w barwach czasu”). Światowy rynek, kiedyś świetnej górnośląskiej jakości wypierano produktami z innych krajów. Tak ubożał sam w sobie, wewnątrz nasz – Śląsk. Ach kiedyś! Obecne istnienie na Śląsku tylko jednej kultury, uważam, że to po prostu równanie w dół, obniżanie lotów, patrząc na kiedyś wspaniałość tej krainy. Kiedyś w trójkulturze, trzech języków, trzech narodów, mogła się swobodnie rozwijać i dawać temu przykład dla innych w Europie. Powiedzmy „made in Silesia” z Wrocławiem i Pragą w późnym Średniowieczu, do śmierci Kopernika – 1543 – i Odrodzenia z Barokiem śląskim, to potęga tamtych lat. Kultura i gopspodarka śląska stanowiła wzorzec do naśladowania. Kraje sąsiednie: kiedyś Habsburgów od nas na południu, albo Hohenzollernów na zachód od nas, albo dawniej jeszcze za Piastów na wschodzie - gdy byli w potrzebie, korzystali ze zdobyczy kulturalnych – śląskich, łagodząc sytuacje w ich krajach, albo nawołując do humanitarnych dążeń łagodzących ich sytuacje, chwilowo zachwiane w tym kierunku. Humanizm śląski stał się wzorcem dla Europy. Przypadek zrządził, że jednej z cesarzowej Habsburgów Praga wydawała się za nudna, tak przeniesiono stolicę z Pragi do Wiednia. A gdy Wiedeń przejął prym po Wrocławiu (tu by trzeba mówić Wien i Breslau - bo jakiś Polak po tych nazwach, może pomyśleć – no co chcecie – Wrocław to zawsze Polska) późniejsze śląskie centrum przeniosło się do Oppeln – Opola i dalej 1864 do Kattowitz, Beuthen, Gleiwitz. Za czasów rozkwitu przemysłu – rewolucji przemysłowej, gdzie po Anglii, dla Pruss XIX wiecznych właśnie Górny Śląsk stał się obszarem największego rozkwitu. Nie pomińmy kuźni humanistów z okolic Riesengebirge – Karkonoszy, z laureatem Nagrody Nobla – Gerharta Hauptmanna, tamtych bliższych nam czasów! W latach rozkwitu śląskiego, trwającego parę wieków, również jak przybywali do nas Niemcy, przybywali z Polski Polacy na Śląsk. Stawali się automatycznie niemieckojęzyczni, nie mówię jako Niemcy, ale jako obywatele danego miasta, niemieckojęzyczni, z pokolenia na pokolenie w tej kulturze pozostali. O takich zjawiskach się nie mówiło, bo nie było antagonizmów, nie było wrogości, nie było nacjonalizmu. Adam Mickiewicz na emigracji – zawitał też do Breslau po nauki, gdzie zapoznał się z twórczością śląskiego mistyka baroku Angelusa Silesiusa. Sam przyznał – za późno poznał tak wspaniałego człowieka patrzącego na świat inaczej. Kto by pomyślał – inaczej by napisał Mickiewicz swoją epopeję „Pana Tadeusza”, bez walk na szabelki z motyką na słońce - Rosję. Tu zrozumiał jak w rozsądku, z duszą można wiele zdziałać, niż wzywać do walk – i to jeszcze „za naszą i waszą wolność”. Niech parę przykładów 155 z moich Reminiscencji będzie tego dobrym przykładem. W czasie władzy Grażyńskiego, po nałożenie wielkich podatków, masowo przenosili się fabrykanci i posiadacze, Żydzi i Niemcy z tego terenu po 1926 w głąb Niemiec. Przykładowo, największe kamienice od 2-ch pięter wysokości w Tychach, należące do kupców żydowskich masowo, taniej wykupili później Górnoślązacy i Polacy. Tym samym potencjał gospodarczy i kulturalno-społeczny „Śląska Grażyńskiego” mocno się obniżył. „Made in - śląska wytwórczość” doznawała wiele porażek. Ziemia Pless, z dobrami książąt Pless, Grafów von Hochberg, przejęli dyletanci, nowo przybyli dyrektorzy z Galicji. Po 1945 roku, masowych wypędzeniach ze Śląska, Niemców na Zachód i ze Wschodu - Kresów Wschodnich, Polaków przybyłych do gotowych mieszkań po Niemcach – z pianinem co w drugim domu i całym dobytkiem. (W Niemczech wybombardowanych przez Aliantów lokowano wypędzonych na strychach, stodołach, czy w luksusie po 6 osób w jednym pokoju). Te nowe luki społeczeństwa, z ich kulturą, know-how pozostawionego zainwestowanego tu kiedyś przemysłu, wypełniono miejscowymi dwujęzycznami Górnoślązakami oraz częściowo przybyłymi z Kresów. Pięknie mówiących po polsku preferowano na każdym kroku, krytykując wszystko co śląskie – zubażałość śląskości przybierało na sile z latami. Ten etap polonizacji wymieszanego społeczeństwa, spowodował, że z niemiecko-polskojęzycznych powstało tylko polskojęzyczne społeczeństwo. Analogicznie jak w setkach lat Polacy stawali się tu kiedyś niemieckojęzyczni – teraz Śląskość zatraciła na swojej wadze jakościowej tak jak i „Made in Śląsk” zatracało na swej wartości. A obecnie - „Made in August-Kiss-Plessia-Silesia-EU” Patrząc dzisiaj w Berlinie na rzeźby świetnego artysty rzeźbiarza, pochodzącego z Ziemi Pszczyńskiej – Pless, z Paprotzan, na Augusta Kissa, nasuwa nam się podobne skojarzenie. Nie widzimy przy jego pomnikach-rzeźbach żadnych tablic znamionowych z jego nazwiskiem, tego artysty kiedyś z OS. Czy to przy wspaniałej „Amazonce na koniu w walce z panterą”, czy „Św. Jerzy (Georg) w walce ze smokiem”, czy „Hl. Michael” – w centrach Berlinaczy Poczdamu. Żadnego nazwiska utożsamiającego naszego rzeźbiarza z Górnego Śląska, kiedyś z Oberschlesien. Nawet na Berlińskiej Wystawie „Osiągnięć XIX wieku w świecie w roku 2000” – przy świetnej rzeźbie A. Kissa - „Chłopca z Delfinem” – zapisano – „Projekt: Karl Friedrich Schinkela” – omijając dzisiaj naszego górnośląskiego rzeźbiarza Augusta Kissa! A tak wiele, wiele zrobił w latach 1822 – 1865 dla Berlina, Europy! „Made in Region-Silesia” Boli to wielce, nas kiedyś w chwale – teraz przez wszystkich spychani na boki, w Niemczech też, bo nie mówię o Polsce, szczególnie tej ze „Śląskiem Grażyńskiego”. Takie są losy narodu śląskiego, poniewieranego w historii, kraju - jako dar dla innych, jako pola bitwy za innych, jako chwalenie się i korzystanie przez innych! (już wspominał Emil Szramek w Katowicach.) 156 Etykieta śląska została przez trzech, ich kiedyś w historii posiadaczy - sponiewierana. Znak jakości – Gütesiegel z naszej krainy uległ, nie z naszej winy dewaluacji, tak jak podobnie próbuje się ukręcić sprawy śląskie, spychając je w dziejach do już zapajęczonych księg. Dzisiaj „Śląsk Grażyńskiego” łączą pod pretekstem zaleceń EU (z ziemią urodzenia M. Grażyńskiego) z Małopolską – takiego paradoksu w historii jeszcze nie było! Nie spełniamy tu żadnych warunków EU w tworzeniu statystycznych regionów tzw. „NUTS” (ani kulturalnie, ani historycznie, ani społecznie, jedynie geograficznie – odzieleni Wisłą). Milowymi krokami zbliża się Polska do podziału jaki żąda Unia Europejska, o ironio, jeszcze 6 lat temu w na łamach mojej publikacji „Reminiscencjach...” krytykowałem polski podział na 13 województw, lansując niemiecki system landów. Teraz „Śląsk-Grażyńskiego”, wywalczony po 1922 roku przejdzie właściwie pod Małopolskę. To dalszy etap de-integracji śląskiej. A dla Krakowa – pozytywny nawrót jak do XIV wieku – gdzie najczęściej mówiło się po niemiecku, obowiązywały style niemieckie, tak i Koppernick, dziadek Mikołaja przybył ze wsi z pod Nysy (Neisse) do Krakowa, prosząc tam o nadanie mu praw miejskich (nie państwowych). To za sprawą króla Wł. Łokietka, po podejrzanych zgonach dwóch poprzednich – sprowadza osadników niemieckich do Krakowa, i robi z niego stolicę. Syna Łokietka, Kazimierza Wielkiego, dzięki magdeburskim stylom budowy miast przez Niemców ochrzczono mianem - tego „który zastał drewniany, zostawił murowany”. Tak może myślą teraz Krakowianie – dalej rozwijać się jak w XIV wieku im pokazano – przez Zachód! Powiązania z Zachodem mogły się rozszerzyć, gdy Wilhelm von Habsburg z Wiednia chciał poślubić młodą Jadwigę Andegaweńską, ale Krakowianie w 1386 roku przegonili go z dworu Wawelskiego, myśląc potem o wschodnim Jagielle. Jeszcze Władysław II. „Opolczyk” chciał pojąć Jadwigę za żonę, ale z kolei Jagiełło podał inne, swoje warunki wschodnie. Tak Małopolska z Krakowem związała się ze wschodnimi dążeniami Jagiellonów. Teraz w roku 2004 przychodzi pierwsze możliwe zetknięcie „Krakowskiego” poprzez Śląsk znowu z Zachodem. Na razie statystycznie, na papierze, ale to będzie pączkowało, a późniejsze dotacje finansowe regionów europejskich w EU scementuje Kraków z dziełem Korfantego, Grażyńskiego i Piłsudskiego po wsze czasy. Zniknie nam po prostu Śląsk. A co myślałem przed 6-u laty po cichu, nie wysławiając mych – myśli? Wróci Polska do takiego podziału, w którym będzie mogła dalej żonglować Śląskiem. Znaczy to - wywalczony Land–Grażyńskiego dla Polski - teraz z Małopolską, i z odejściem „mrzonek” RAS o rdzennej autonomii. „Opolszczyzna” w beznazwie śląskiej – zrobi sobie nowy plebiscyt. A Dolny – w rezerwie jako „dar” dla innych, gdyby już tak się nie powiodło i trzeba by poświęcić coś za niegospodarność, albo wielkie długi, albo ewentualny nowy podział wpływów europejskich po „Traktatach Pokojowych”. Tak znikniemy jako całość - ale to były tylko moje myśli przed sześciu laty! „Walą” się wielkie kultury, dlaczego nie śląska? 157 Spójrzmy dalej w głąb historii europejskiej w tych to księgach, tu dojdziemy do świetności kultury rzymskiej. Znikła ona jak kamfora, jedynie rozniecony z iskierki - chrześcijanizmu, utrzymał się jej kolebka – Rzym do dzisiaj – choć z tendencjami idącymi w kierunku zanikania - przez wygodnictwo XX – XXI wieku, ale i też konkurencyjnej fanatycznej zawsze jakiejś ideologii. Czy nam to też grozi? I pomyśleć, bylibyśmy o 1000 lat mądrzejsi, bogatsi w kulurze, budowlach, technice, czy w społecznym rozwoju. Gdyby nie ludy, z ich brutalnością, z wędrówek europejskich konkurentów, z lat tamtej ery – Gotów Wschodnich, czy Zachodnich, Celtów, czy Wandali, tych to konkurentów Rzymu - Germanów. Zachciało się brutalnych wyswobodzeń, kładąc na łopatki pierwsze wspaniałe europejskie - Rzymskie Imperium – z kropką nad i... po podbojach przez Imperium Bizantyjskie. Znikło imperium, kultura, budowle – pozostało Forum Romanum w Rzymie – zgliszcza z lat Chrystusowych. Czasami wykopiemy jakieś rzymskie monety, miecz, czy puchar, a na karnawałowych pochodach w Nadrenii, od czasów napoleońskich utrzymująca się tradycja – pokazuje atrapy budowli starożytnego Rzymu. Czy takie losy spotka Śląsk – kiedyś wspaniały, ceniony kiedyś przez konkurencję. Gdy teraz w innych rękach – zaniedbany i doprowadzony do ruiny gospodarczej, kulturalnej czy socjalnej. Oczywiście, powiemy – tam dzieje się wszystko w jak najlepszym porządku – prawie najlepiej rozwijająca się kraina w Polsce! Oddano tę krainę przez zwycięzców II. wojny światowej, jako zadośćuczynienie Polsce, pokrzywdzonej w dziejach jej istnienia, albo i też by osłabić Niemcy, te kiedyś nacjonalistyczne, konkurencyjne dla Anglii, Francji - wiecznych wrogów, czy USA i CCCP wówczas. Utraciliśmy w dziejach „Gütesiegel” – europejski znak jakości naszej krainy. Nie tylko inni są winni temu przyczynkowi. Sami Górnoślązacy, jako późniejsi przesiedleńcy (Spaetaussiedler), w większości tak spolszczeni z lat od 1922, albo od 1945, ze swoją osobowością za mało reprezentowali i dalej nie reprezentują prawdziwej „śląskości” wśród Niemców w Niemczech. Nie dawali i nie dają dostatecznego dobrego masowego przykładu, jako reprezentantów z tej to na wskroś europejskiej krainy. W wyniku czego przestano właściwie popierać, i nie ma już mowy o jakimś tam nowym wskrzeszeniu. Tak nastawione są dwa rządy, sąsiednich krajów między rzeką Odrą. Wysiedleni (die Vertriebene) po 45-ym i „uciekinierzy” po latach 70-tych – wielka rzesza światłych Górnoślązaków – wytworzyła wielką lukę intelektualną w społeczeństwie śląskim. Przez to tam pozostali, ich większość w ich mniejszości, łatwo poddała się żywiołowi przesiedleńców z Kresów Wschodnich, kiedyś z podbitych od XIV wieku krain wschodnich przez polskich króli. W tych układach poniósł Śląsk w swojej historii największe straty moralnej egzystencji. Czyżby stał się tu początek końca – od czasów polskich walk w czasie powstań 1919 - 1921 158 na Górnym Śląsku , czy walk niemieckich szczególnie 1939 – 1945. Często z niewiedzy nie wiemy, nie zdajemy sobie sprawy, na czym polega to odsuwanie nas od śląskości. Popatrzcie - tak walczyli polscy Górnoślązacy w 1919 – 1921 m.in. by już więcej nie być „mięsem armatnim” Pruss i Rzeszy, ale spójrzmy co to stało się z tymi „walecznymi polskimi Górnoślązakami” trochę później, bo w 1926 roku. Gdy Piłsudski rozpętał wojnę przeciw Rosji w 1920 roku, jeszcze będąc w pieluchach nowo narodzonego kraju po 123 latach, tylko „cud nad Wisłą” z Rosją – zaczął się początek jego końca. Mając za parę lat trudności z samymi Polakami z Warszawy – bierze polskich Górnoślązaków do stłumienia przeciwników jego polityki dyktatorskiej – polscy Górnoślązacy wpadli z deszczu pod rynnę – jako „mięso armatnie” musieli walczyć teraz z kolei przeciw niewinnym Warszawiakom, czego starzy mieszkańcy (Warszawiacy i Ślązacy) zapomnieć nie mogą. Jeszcze za czasów rządu sanacyjnego, ery Grażyńskiego, zlecon Jugosławii wykonie odlewu w brązie, wielką rzeźbę w modelu wg. Augustowicza, ucznia Mestowicza – „Marszałek J. Piłsudski na koniu z podniesioną ręką do góry”. Po wykonaniu odlewu, już w naszych czasach, ogromny pomnik wodza polskiego – stoi w centralnym miejscu Urzędu i Związków Zawodowych w Katowicach. Jako dar dla Górnoślązaków polskich, notabene, gdy Piłsudski był 2 razy po jednym dniu na Górnym Śląsku – to dużo, a Śląska nigdy nie miał na myśli w Polsce, gdyż nigdy nie miał odwagi przeciwstawiać się Zachodowi, którzy mu m.in. pomogli w stworzeniu nowej Polski, tej po 123 latach w niewoli. Tak analogicznie Grażyński mówi o niejakimś „cudzie nad Odrą”, jako, że nowy jego Śląsk „poznany i zrozumiany przez całą Polskę, otoczony jest należną opieką i życzliwością”– koniec cytatu z książki poświęconej Grażyńskiemu „Śląsk”. („Opieką i życzliwością” – oznacza chyba - dalej wykorzystywać – bo nic innego tu nie nasuwa się na uwagę). Ludzie wiele nie wiedzą, a przyzwyczajenia w nowych układach w słowie, w obrazie, co słyszą i widzą robi swoje – przeciw śląskości. …..itd..itd… Fale rusyfikacji i polonizacji, krainy w tradycji zawsze trilateralnego współistnienia, spowodowały zanikanie śląskości. Dzisiaj są tylko w stanie jeszcze coś zrobić, jedynie ludzie mieszkający na tej krainie, sprzymierzeńcy tolerancji trójistnienia w zakątku, kiedyś między młotem i kowadłem, ale teraz w bezpiecznej Europie, w przededniu rozszerzenia Unii Europejskiej. W EU idziemy do takiej sobie współczesnej starej Szwajcarii, albo młodszej Belgii, albo jeszcze młodszej, przykładowo Finlandii – podobnych w ich historii krajów. To Ruch Autonomii Śląskiej stara się o tradycję typową z tego terenu, w warunkach panujących obecnie w Europie, i nie zakłócając spokoju, tak kiedyś wywalczonego. W tej nowej konstelacji europejskiej należy ratować, co jeszcze do uratowania jest możliwe. Po drodze przegrywane potyczki, w otoczeniu może nie sprzyjającym – bo każdy jeszcze kiedyś w przyszłości coś by z tej krainy chciał, każdy jeszcze marzy o przywłaszczeniu, każdy czyha na okazję, każdy coś na swój sposób, swoją metodą, w właściwym kiedyś czasie, by tak sobie jeszcze uszczknął, co „do niego należy”. Minie wiele jeszcze dziesiątek lat, nim dotrzemy do stanu wielkiej świetności, i w 159 tym pomagają nam wszyscy ludzie typu: „Michały Smolorze” czy „Kaziki Kutzowie”. Ta oczekiwana - nowa krystalizowana świadomość, z kropli po kropli, wśród wielu z nas przed i za Odrą potrzebuje wiele wytrwałości, prób i czasu. Oby nie tak jak z Rzymem, zniszczonym przez samych Europejczyków, pozostał tylko symbol karmiącej dwoje bliźniąt wilczycy. Die handeln und die dichten – Jedni działają, opisuje kto inny – das ist der Lebenslauf, tak powstaje życiorys nam wspólny, der eine macht Geschichten, gdy jeden historii tworzy dzieje, der andere schreibt sie auf, a inny na swój sposób ją rozpisuje, und der will beide richten; kierując, jak mu coś wygodzi; so schreibt und treibt sich’s fort, tak wielu wciąga ją w machinę swawoli, der Herr wird alles schlichten, jedynie Pan Nasz wszystko nam wyrówna, verloren ist kein Wort. bo nie zagubi żadnego nam ważnego słowa. Josef von Eichendorff -w wolnym tłumaczeniu:P.K.Sczepanek Przybliżmy znów znaną nam postać Rübezahl – Liczyrzepy dla nas wszystkich. Postać ta broni nas wszystkich przed zagrożeniem, ale i gani za czyny niegodne. Czy zapomnieliście? Poznajcie tego nowego "Ducha Gór" na ziemi śląskiej i na daleko sięgających jego wpływach w Europie, jako łącznika i pomost ludności z naszego kontynentu. Zbliżając nas z przeszłości do przyszłości toruje nam również drogę do zjednoczonej Europy w Uni Europejskiej, tegoż to roku 2004 i na wieki ze znakiem. Silny Śląsk w UE zapącztkować można tylko dzięki: “Made in Silesia – EU”. Silny region będzie się liczyć bardziej niż kraj. Każdy region zmuszony do samowystarczalności robić będzie na swój sposób wszystko, by się utrzymać. Rola pasożytów się zmniejszy, tzn żerujących jednych na drugich w ramach danego kraju. I takie będą obowiązywać nowe prawa państwowości – narzucane przez różne Komisje Unii Europejskiej. Największą zdobyczą dla Polski i Niemiec we wspólnym domu – w EU – będzie pokojowe współistnienie tych dwóch krajów – po ciężkich przeprawach trzech rozbiorów i dwóch wojen światowych. To zdawać winni sobie Polacy, ale szczególnie Niemcy winni wziąć na siebie teraz odpowiedzialność za losy dwóch sąsiedzkich krajów. Nie wina współczesnych, a przyszłościowa odpowiedzialność winna cechować obie nacje, gdzie na ich granicach – wiecznie mieszały się ludy, tasowali swoją kulturę, języki i zwyczaje – doświadczenia zebrane po obu stronach o dużym ciężarze gatunkowym, dzisiaj muszą dać owoce – owoce dla każdego mieszkańca, miasta i wioski, regionu, w tym górnośląskiego. Nie na darmo 160 istnieliśmy w wiekach, by dzisiaj w EU jako „Made in Region-Silesia” dalej świecić przykładem. Viele machen mit unserer Heimat Geschichte, manche eine schlechte, andere eine gute. Und andere schildern diese Geschichte über Schlesien. Manche schreiben sie wie ein „Märchen“. So ist es auch, wie Josef von Eichendorff, der oberschlesische Dichter, uns das aufgezeigt hat. Schlesien immer mit Europa verbunden, in das heute ganz Polen strebt, neuerdings mit dem Wunsch zur Aufnahme in die EU. Wielu odpowiedzialnych jest za tworzenie historii naszego Heimatu, niektórzy złą, inni dobrą. Inni opisują tę historię o Śląsku. Niektorzy traktują ją baśniowo – zmyślanie. Tak to jest, jak nam już 150 lat temu naświetlił górnośląski poeta Josef von Eichendorff. Śląsk zawsze z Europą związany, do której dzisiaj zmierza cała Polska, niedawno z życzeniem o przyjęcie do EU. Silesia-Symbol als Wahrzeichen Schlesiens - Symbol-Silesia jako identyfikator Śląska. Napisał i zaprojektował identyfikator śląski, o dzisiaj chwiejnej możliwości istnienia, gdy wprowadzi się nowy podział regionalny na byłym 800-letnim obszarze Śląska 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 ... 30 Co bylo w ruskiej net-literaturze od pksczep.: http://lib.znate.ru/docs/index-100873.html?page=7 125 Jahre „Made in Germany“ Vom Handelshemmnis zum Erfolg Von Uta Knapp M Germany „Nie ludzką mocą zapalone światło” 20. rocznica śmierci ks. Franciszka Blachnickiego I. Jończyk Miałem możliwość służenia do Mszy św. ks. Blachnickiemu w latach 1953-54 w kościele p.w. Marii Magdaleny w Tychach. Przyczyniałem się też w jakiś tam sposób do wypełniania jego misji przeciw komunizmowi w czasach PRL-u. Za dużo tam nie rozumiałem, ale ksiądz był zadowolony z naszej chętnej pomocy, w sytuacjach, gdy rówieśnicy kopali gumową piłką na naszym placu. Miałem wtedy 10-11 lat. Dopiero po latach dowiedziałem się, że losy nasze się znów zbiegły, byliśmy w Niemczech, gdy przed 20-u laty zmarł nam w pamięci zawsze jako przykładny ksiądz, Górnoślązak, nasz człowiek. P.K. Sczepanek. 161 Tak mogło by wyglądać oskarżenie. Gdyby sformułować listę zarzutów komunistycznej władzy wobec ks. Franciszka, główny z nich mógłby brzmieć: „ oskarża się Franciszka Blachnickiego o nadaktywizm religijny”. Tylko że to, co dla komunistów było działaniem wywrotnym i szkodliwym, katolikom dawało nadzieję na zmiany, w szare życie komunistycznej Polski wprowadzając światło odważnie wyznawanej wiary… Ksiądz Franciszek Blacharski był człowiekiem niesamowici aktywnym, jednak głównym zamierzeniem jego działalności nie była działalność typowego społecznika. Widząc ogromny rozdźwięk pomiędzy wiarom a życiem, starał się przede wszystkim kształcić ludzi, którzy w swoich środowiskach dawaliby tej wiary świadectwo, byliby dla innych apostołami, ewangelizatorami. Skąd brały się jego determinacja, siła, pokój? W swoim testamencie napisał, że otrzymał cztery niezwykłe dary, które uważa za największe, pierwszy to dar miary wlany w jednym momencie, „nie ludzką mocą zapalone światło”. Jak pisał dalej, nie miał wątpliwości co do wiary i wszystkie decyzje podejmował z motywacji religijnej. Drugi dar to dar wizji „ żywego Kościoła”, charyzmatu Ruchu Światło - Życie jako wszystko obejmującego program życia i działania. Dar trzeci, Wspólnoty Niepokalanej Matki Kościoła, był dla niego nieoddzielny od wizji daru drugiego. Czwarty dar polegał na uczynieniu z siebie daru całkowitego. Jak napisał: „Ten dar stał się moim udziałem na przestrzeni ostatnich lat, tu w Carlsbergu Blachnicki, doczekał się pośmiertnego uznania swoich zasług dla kraju. 17 lutego 1994 roku ojciec Franciszek został odznaczony pośmiertnie Krzyżem Komandorskim Orderem Odrodzenia Polski, 5 maja 1995 roku otrzymał pośmiertnie Krzyż Oświęcimski . Proces beatyfikacyjny sługi bożego Franciszka Blachnickiego rozpoczął się 9 grudnia 1995 roku. Ciało martwego zostało przeniesione do Krościenka i złożone w dolnej kaplicy kościoła p.w. Dobrego Pasterza I kwietnia 2000r. ostatnia sesja proces beatyfikacji prowadzona na szczeblu diecezjalnym miała charakter publiczny i odbyła się 24 listopada 2001r. Dalsza część procesu beatyfikacyjnego toczy się w Rzymie. file:///C:/Users/Krystyna/Pictures/ks-blachnicki-tworca-oazy-z-rybnika.htm Ks. Blachnicki, twórca oazy z Rybnika, będzie świętym? Procedury ruszyły 2013-02-28 Teresa Semik, Jacek Bombor Wczoraj metropolita katowicki, abp Wiktor Skworc, w Watykanie złożył na ręce prefekta Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych, kardynała Angelo Amato, "Positio" przygotowane w ramach trwającego procesu beatyfikacyjnego pochodzącego z Rybnika ks. Franciszka Blachnickiego. (© ARC) Jak poinformowała Kuria Metropolitalna w Katowicach, to "ważny krok w jego procesie beatyfikacyjnym". Rybnicki kandydat na ołtarze to założyciel i duchowy ojciec Ruchu Światło-Życie (Oazy). Walczył z okupantem hitlerowskim w czasie II wojny światowej, był więźniem KL Auschwitz. Święcenia przyjął w 1950 roku. Ciekawy jest fakt, że dokładnie wczoraj minęła 26. rocznica śmierci księdza z Rybnika (ur. 24 marca 1921 r. w Rybniku, zmarł 27 lutego 1987 r. w Carlsbergu w Niemczech). To przypadek, że akurat tego dnia także dokumenty o jego życiu i dokonaniach przekazane zostały w Watykanie, ale arcybiskup Skworc widzi w tym - jak sam mówi - znak Opatrzności Bożej. 162 - Bo kiedy kardynał prefekt nam ten termin wyznaczał, to na pewno nie kierował się tym, że to właśnie na 27 lutego przypada rocznica śmierci ks. Ważny krok w procesie beatyfikacyjnym ks. Franciszka Blachnickiego Opis życia i cnót ks. Franciszka Blachnickiego złożony w Watykanie Blachnickiego. I właśnie w dniu jego śmierci będziemy przekazywali "Positio" w Kongregacji Świętych. To dobry prognostyk dla całego procesu, bo to jakaś taka nadzwyczajna zbieżność - mówi abp Skworc. Co to jest "Positio"? To opis życia ks. Franciszka Blachnickiego. - To jest początek kolejnego etapu, teraz 40 pracowników, ekspertów, będzie analizowało ten dokument pod wieloma względami, a efekty ich pracy poznamy potem, to potrwa parę lat. Ale oczekujemy dekretu o heroiczności cnót sługi Bożego, a naszą powinnością jest modlitwa o beatyfikację. I modlitwa o znak nadzwyczajnego uzdrowienia - wyjaśnia Skworc. Takie są procedury, ale jak przekonuje ksiądz Rafał Śpiewak, duszpasterz akademicki z Rybnika, można powiedzieć, że takich uzdrowień za sprawą Blachnickiego dokonało się już wiele. - Uzdrowienie można rozumieć szerzej, nie tylko w kontekście indywidualnego człowieka i choroby fizycznej, ale także uzdrowienia duchowego i to całych grup społecznych. Ks. Blachnicki był prorokiem, który przewidział nadejście kryzysu wspólnoty i duchowości. I dał odpowiedź na to, jak z niego wyjść - mówi ks. Rafał Śpiewak, który często podczas mszy w kościółku akademickim w Rybniku przywołuje postać kandydata na ołtarze. Nieprzypadkowo. - Blachnicki stworzył ruch Oazy, gdzie można nie tylko poznać, ale też przeżywać wiarę, jest bardzo ważny dla młodzieży i dla samego Rybnika. Urodził się w szpitalu, w którym teraz działa rybnicki kampus. Jego ojciec był pielęgniarzem i na terenie dzisiejszego kampusu miał swoje służbowe mieszkanie. Niedawno na ścianie uniwersytetu odsłonięta została tablica pamiątkowa - mówi. Dodaje, że ks. Blachnicki został ochrzczony w "Starym Kościele". - Dla Rybnika to ważna postać - dodaje. Współpraca: ALEK Ks. Franciszek Blachnicki zmarł niespodziewanie 27 lutego 1987 roku. Pojawiły się jednak podejrzenia, iż został otruty przez funkcjonariuszy państwa komunistycznego. W 2005Instytut Pamięci Narodowej w Katowicach wszczął śledztwo w tej sprawie. Z zebranych informacji wynikało, iż ksiądz zmarł nagle, a jednym z objawów jego śmierci było wydzielanie się piany z ust. Kilka godzin przed śmiercią w dniu 27 lutego 1987 r. spotkał się z Jolantą i Andrzejem G., którzy byli agentami służb bezpieczeństwa PRL. Przesłuchano osoby z najbliższego otoczenia księdza, przebywające w Carlsbergu, lekarza Rainera Fritscha, zebrano dokumenty archiwalne dotyczące agenturalnej działalności Andrzeja i Jolanty G., zasięgnięto opinii Zakładu Medycyny Sądowej ŚLAM. Lekarz 163 powiedział, iż przyczyną zgonu księdza był zator, który nawet w warunkach szpitalnych byłby trudny do opanowania. Sprawę ostatecznie umorzono w lipcu 2006 roku ……… 8. Die katholische Kirche erfüllt ihre Evangelisierungsmission in Polen im Herzen Europas seit tausend Jahren. Unser Kontinent, der sich heute zusammenschließt, möchte seine Zukunft auf einem gesunden christlichen Humanismus errichten. Wir appellieren an alle Menschen guten Willens, sich einzubringen in dieses große, brüderliche, solidare Zusammenwirken für den Frieden unter allen Menschen auf der ganzen Erde. Das zusammenwachsende Europa, von dem einst große Ideen ausgingen, war leider auch ein Kontinent, wo dramatische Konflikte entstanden, die globale Ausmaße hatten. Möge es heute durch die Fürsprache seiner Schutzheiligen zur Sicherung des Friedens beitragen, der sich auf die Respektierung der Menschenrechte und das Recht der Völker stützt. 9. An alle Gläubigen wenden wir uns mit der herzlichen Bitte um ein gebet während der MarienMaiandachten. Bitten wir Gott, der reich an erbarmen ist, auf die Fürsprache Mariens, der Mutter der Barmherzigkeit und Königin des Friedens, um einen dauerhaften Frieden im Heiligen Land und in der ganzen Welt. Die Kardinäle, Erzbischöfe und Bischöfe versammelt auf der 317. Vollversammlung der Polnischen Bischofskonferenz. Warschau, den 30. April 2002 opr. mg/mg Copyright © by Polish Bishops Conference Pieknie jest walczyc slownie o pokoj na swiecie… Ale wróciłem teraz z kościoła - zegnalismy po mszy sw.o godz.11.00 księdza, młodego z naszej parafii Dionisjusa w Monheim-Baumberg, idzie on do Kurii Koloni, do seminarium, by szkolic młodych adeptow sztuki duchownej. W calym Monheim 40 tys. mieszkańców - jest 2,5 ksiezy i 2ch diakonow. Az się prosi z Polski znających jezyk niemiecki, by mogli by tu przybyc. Robcie cos! Peter k. Sczepanek www.dziennikzachodni.pl PL: „List do Dz. Zach: Metropolia Silesia? Nie ma na nią widoków” 164 Data dodania: 2014-01-10 Janusz Muzyczyszyn, Ruda Śląska Czas najwyższy, panie i panowie radni i prezydenci, abyście zaczęli myśleć o naszej aglomeracji jako o całości organicznie ze sobą zintegrowanej - pisze Janusz Muzyczyszyn (© Arkadiusz Gola) Do napisania tego tekstu skłoniły mnie ostatnie wydarzenia w naszym regionie. Przypomnę: Ruda Śląska nie będzie wspólnie uczestniczyć w finansowaniu oczyszczania DTŚ-k; radni Świętochłowic "wypisali" swoje miasto z GZM; Piekary Śląskie zrobiły to samo jakiś czas temu.Do tego można dodać wiele innych działań rad i prezydentów poszczególnych miast zmierzających do pokazania/udowodnienia chyba tylko samym sobie, jacy to oni są ważni i skuteczni. Oto co mam na myśli: - budowę kolejnych aquaparków (np. Ruda Śląska, ale nie tylko) w sytuacji, gdy już istniejące ledwie zipią, - budowę kolejnych hal widowiskowo-sportowych (przykład - Gliwice), gdy już istniejące obiekty z trudem dopinają roczne budżety, - budowę kolejnych stadionów sportowych w sytuacji, gdy już istniejące przez większą część roku świecą pustkami, - odmowę naprawy nawierzchni ulicy, bo służy ona głównie innemu miastu. Pytanie, dlaczego tak się dzieje? Myślę, że odpowiedź jest prosta. Po pierwsze, wszystkie te inwestycje i ich konsekwencje finansowane są głównie z publicznych (czytaj: "niczyich") pieniędzy, a odpowiedzialność personalna za skutki nietrafionych decyzji - żadna. Przykładem może być aquapark w Rudzie Śląskiej. Główni autorzy tego pomysłu mają się dziś dobrze, ale to miasto, czyli MY WSZYSCY, dopłacamy teraz do tego interesu i długo jeszcze będziemy dopłacać. Tak samo będzie z gliwicką halą. Po drugie, problemu nie byłoby, gdyby te inwestycje były w całości finansowane z pieniędzy prywatnych. Wtedy ryzyko jest po stronie inwestora i opłacalność to wyłącznie jego sprawa. Co jest zatem przyczyną takiego sarmackiego sobiepaństwa i kompletnego braku kompleksowego myślenia o regionie jako całości? Przecież autorzy chybionych pomysłów zdają sobie sprawę, że w normalnych warunkach pogodowych jazda autobusem z Katowic nawet do Gliwic zajmuje mniej niż godzinę, a samochodem po DTŚ-ce trwa jeszcze krócej. Mamy w okolicy wiele obiektów i instytucji kulturalnych oraz sportowych, tylko jest z nimi jeden problem. My sobie zbudujemy nowy, lepszy i będzie to opłacalne. Jakiś czas temu pan Kazimierz Kutz mówił o "dupowatości" Ślązaków. Opisane powyżej sprawy świadczą o tej dupowatości dobitnie. Czas najwyższy, panie i panowie radni i prezydenci, abyście zaczęli myśleć o naszej aglomeracji jako o całości organicznie ze sobą zintegrowanej. Jeśli tego nie zrobicie natychmiast, to będziemy mieli do czynienia z kolejnymi krokami zmierzającymi do jej dezintegracji. A "warszawce" tylko o to chodzi. Ten sam apel kieruję do posłów i senatorów z naszego regionu. Zostaliście wybrani PRZEZ NAS i waszym psim obowiązkiem jest reprezentowanie w parlamencie interesów NASZYCH, a nie partii politycznych, do których należycie. Jeśli tego nie rozumiecie, to wynoście się z polityki na zawsze. Przestańcie wreszcie być bezmyślnymi maszynkami do głosowania pod dyktando szefów partii. Są na szczęście pojedyncze wyjątki od tej reguły, ale to zbyt mało. Kto z Czytelników ma inne zdanie, niech sobie przypomni solenną obietnicę PO, że w 100 dni po ostatnich wyborach będzie uchwalona ustawa metropolitalna. Dziś, po dwóch latach, nie ma nawet jej spójnego projektu. Choć ustawę "warszawską" dało się uchwalić dość dawno temu. A naszej nie ma tylko dlatego, że rząd zdaje sobie sprawę z tego, że silna metropolia Silesiabędzie zbyt trudnym partnerem dla stolicy. Tagi: gzm metropolia silesia secesja świętochłowic ustawa metropolitalna Świętochłowice 165 Dlaczego piszę o ustawie metropolitalnej? Ano dlatego, że gdyby była, to nie byłoby możliwości podejmowania przez poszczególne miasta takich chybionych decyzji, które - z punktu widzenia metropolii jako całości - są z założenia zbędne. Po co budować centrum nauki (czy jak tam się ma ono nazywać) w Parku Śląskim, skoro istnieją obiekty poprzemysłowe, które doskonale można do tego celu zaadaptować, jak np. Wódz: Nie ma prostej recepty na Metropolię Silesia Prezydenci wielkich miast na Górnym Śląsku chcą władzy! Kostempski: Świętochłowice dużo stracą na wystąpieniu z GZM Ruch Ślązaków przejmuje władzę. Świętochłowice występują... Metropolia Silesia: Flaga, herb i nowe wybory [SZCZEGÓŁY... Chyba tylko po to, żeby to nie było w Bytomiu, tylko w Katowicach. Innego logicznego powodu nie widać. Kiedyś polityków, których celem działania był interes całego państwa i dobro wszystkich obywateli, nazywano państwowcami. Przykładem takiego państwowca był choćby śp. premier Mazowiecki. Panowie radni i prezydenci śląskich miast - czas najwyższy, abyście byli państwowcami-regionalistami i zobaczyli trochę dalej niż koniuszek własnego nosa (pardon, niż granica waszego miasta). Pamiętajcie - w tym roku są wybory samorządowe! Obawiam się jednak, że takie myślenie może być na was wymuszone jedynie przy pomocy bata, czyli ustawy metropolitalnej. A tej, jak widać, nie ma i długo nie będzie. I kółko się zamknęło. A bez niej dupowaci Ślązacy nie potrafią zarządzać sami i rozumnie swoim regionem. Świadomie nie napisałem o pozytywnych przykładach regionalistycznego myślenia (o regionie jako całości) wśród naszych samorządowców, bo też nie ma ich zbyt wielu. Janusz Muzyczyszyn, Ruda Śląska „Polityka to jest ciągle męski świat“ – nowy art. : "Brief an den DZIEN. Zach : Schlesien Metropolis ? Sie hat keine Aussicht " D Datum: 2014.01.10 Janusz Muzyczyszyn , Ruda von Schlesien Es ist höchste Zeit , meine Damen und Herren Ratsmitglieder und Präsidenten , dass man begann, über unsere Agglomeration als Ganzes organisch miteinander integriert denken - sagt Janusz Muzyczyszyn (© Arkadiusz Gola ) Um diesen Text zu schreiben, hat mich letzten Ereignisse in unserer Region. Zur Erinnerung : Ruda von Schlesien wird gemeinsam an der Finanzierung der Reinigung DTS -k beteiligen; Räte Świętochłowice " abgemeldet " Ihre Stadt mit GZM ; Piekary schlesischen das Gleiche zu tun für 166 einige Zeit temu.Do , die Sie viele andere Aktivitäten Räte und Präsidenten der Städte mit dem Ziel, anzeigen / vielleicht nur , um sich zu beweisen , was für sie wichtig und effizient sind. Hier ist, was ich meine: - Baue mehr Wasserparks (z. B. Ruda von Schlesien , aber nicht nur ), wenn die bestehenden kaum schmachtete , - Bauen Sie mehr Hallen -und Unterhaltungs Sport (Beispiel - Gliwice ) , die bereits bestehenden Objekte mit Schwierigkeiten Schnalle Jahresbudgets , - Bauen Sie mehr Stadien, in denen die bestehende meiste Zeit des Jahres leer, - Ablehnung der Oberfläche der Straße zu reparieren, weil es dient vor allem einer anderen Stadt. Die Frage ist, warum ist das passiert? Ich denke, die Antwort ist einfach. Erstens, alle diese Anlagen und deren Folgen werden vor allem von öffentlichen finanziert (sprich: " orphan" ) Geld, und die persönliche Verantwortung für die Folgen von Fehlentscheidungen - keine. Ein Beispiel wäre ein Wasserpark in Ruda von Schlesien sein . Die Hauptautoren dieser Idee sind gut heute, aber diese Stadt, dass wir alle , trägt jetzt auf die Zinsen und lange werden wir extra zu bezahlen. So wird es mit der Gliwice Halle sein . Zweitens , das Problem wäre, wenn diese Investitionen wurden vollständig mit privaten Mitteln finanziert . Dann gibt es das Risiko des Anlegers und die Kosten -NutzenVerhältnis ist nur sein Geschäft. Also, was ist der Grund für die Sarmaten sobiepaństwa und vollständige Mangel an umfassenden Denken über die gesamte Region ? Aber die Autoren der fehlgeleiteten Ideen, die sie erkennen, dass in normalen Wetterbedingungen , die mit dem Bus von Katowice und Gliwice dauert sogar weniger als eine Stunde, und treiben die DTS - ce dauert noch weniger Zeit . Wir haben um mehrere Objekte und Kultureinrichtungen , und Sport, ist nur ein Problem mit ihnen. Wir werden eine neue, bessere zu bauen und es profitabel sein wird . Vor einiger Zeit sprach Herr Kazimierz Kutz von " dupowatości " Schlesier . Die oben beschriebenen Fälle zeigen die dupowatości Nachdruck. Es ist höchste Zeit , meine Damen und Herren Ratsmitglieder und Präsidenten , dass man begann, über unsere Agglomeration als Ganzes organisch miteinander integriert denken. Wenn Sie nicht sofort tun, werden wir mit weiteren Schritten zu seiner Auflösung richtet umzugehen. A " warszawce " nur. Der gleiche Appell geht an die Abgeordneten und Senatoren aus der Region. Wir haben gewählt und die Pflicht Ihres Hundes ist, die Interessen unseres Parlaments , nicht die Partei , der Sie angehören darstellen . Wenn Sie nicht verstehen , dann aus der Politik bekommen immer. Hör endlich sein geistlose Rasierer unter dem Diktat der Parteiführer zu stimmen. Sie sind glücklich einzelnen Ausnahmen von dieser Regel , aber es ist nicht genug. Wer unter den Lesern eine andere Meinung hat , sollen sie daran erinnern, PO feierliche Versprechen , dass in den 100 Tage nach der letzten Wahl hätte erlassen werden Metropolitan Gesetz . Heute , nach zwei Jahren, es gibt sogar ein kohärentes Projekt . Obwohl das Gesetz "Warsaw" könnte schon eine lange 167 Zeit zu verabschieden. Und wir haben nicht nur , weil die Regierung ist sich der Tatsache bewusst , dass eine starke Metropole Silesiabędzie zu schwierig, Partner für die Hauptstadt. Schlagwörter: GZM Silesia metropolitan Sezessionsgesetz Świętochłowice Świętochłowice Warum über das Gesetz Metropol schreiben? Aus der Sicht der Metropole als Ganzes - - sind von Natur aus redundanten Nun, da wäre es , gäbe es die Möglichkeit, die einzelnen Städte wie schlechte Entscheidungen , die sein . Warum bauen Science Center (oder was auch immer es genannt wird) im Park von Schlesien, da gibt es Industrieanlagen , die perfekt für diesen Zweck angepasst werden können , wie z. B. • Führer : Es gibt kein einfaches Rezept für Metropolis Schlesien • Präsidenten der großen Städte in Oberschlesien wollen Macht! • Kostempski Świętochłowice viel zu verlieren , von der GZM zurücktreten • Bewegung der schlesischen übernimmt . Świętochłowice sind ... • Schlesien Metropolis : Flagge , Wappen und Neuwahlen [ MEHR ... Ich glaube, ich wünschte nur, es war nicht in Bytom, nur in Kattowitz. Ein weiterer logischer Grund Sie nicht sehen können . Sobald Politiker, deren Zweck war Geschäftstätigkeit über den ganzen Staat und Wohlfahrt aller Bürger genannt staatenlos. Ein Beispiel einer solchen Staatenlosen war auch spät . Ministerpräsident Mazowiecki . Herren Ratsmitglieder und Präsidenten schlesischen Städten - es ist höchste Zeit , dass Sie waren staatenlos - regionalistami und sah ein wenig weiter als die Spitze der Nase (pardon , als die Grenze Ihrer Stadt). Denken Sie daran - dieses Jahr gibt es Kommunalwahlen ! Ich fürchte jedoch, dass ein solches Denken auf Sie nur mit Hilfe der Peitsche oder der Metropolitan Gesetz gezwungen werden. Und das , wie man sehen kann , gibt es nicht und wird nicht lange dauern . Und wieder und wieder geschlossen wird. Und ohne sie dupowaci Schlesier sind nicht in der Lage , sich und ihre Region intelligent zu verwalten. Bewusst habe ich nicht über die positiven Beispiele regionalistycznego Denken ( über die Region als Ganzes) unserer lokalen Regierung zu schreiben , weil es nicht zu viele von ihnen. Janusz Muzyczyszyn , Ruda von Schlesien …. "Politik ist immer noch eine Männerwelt " - eine neue Kunst. Orszak Trzech Kroli 6.1.2014 w Tychach na zdjeciach: http://issuu.com/mareksteczek/docs/orszak_3_kr__li_tychy 168 Stary Alojz ze Starych Tychow – jest teroski na Nowych Tychach i szuko teroski pomocy – malyj hilfki Bo, tam kaj stoi ( wlaciwie jako wyrwany z korzeni na nowy grunt Nowych Tychow – mu nieznany – przed budynkiem Szkoly: WSZiNS – kiero chyba splajtowala i polecają się lokalem: www.tychy.pl http://www.tychy.pl/2013/09/01/wynajem-lokali-w-wszins/ Wynajem lokali w WSZiNS Opublikowano 1 września, 2013 | przez Ewa Strzoda Wynajmij salę wykładową w budynku Wyższej Szkoły Zarządzania i Nauk Społecznych w Tychach! – REKLAMA http://www.tychy.pl/2014/01/13/filmy-krotkometrazowe-w-wilkowyjach/ Filmy krótkometrażowe w Wilkowyjach – w Tychach Jeden dokument, dwie animacje i trzy filmy fabularne; tytuł nominowany do Oscara, produkcje nagradzane i wyróżniane na festiwalach w Cannes, Sundance i na ostatnim Berlinale. Wśród nich także głośny film dokumentalny z Polski. Tak w skrócie przedstawia się program Future Shorts Winter Session 2013 – przeglądu najlepszych światowych filmów krótkometrażowych, na który Miejskie Centrum Kultury zaprasza do swojego klubu „Wilkowyje”. Podczas 1,5-godzinnego pokazu widzowie zobaczą następujące produkcje: „That I.m Falling?” (Francja), „Out of Reach” (Polska), „Blind Spot” (Francja), „Rabbitland” (Serbia), „The Date” (Finlandia) oraz „Buzkashi Boys” (Afganistan). Pokaz „szortów” rozpocznie się w czwartek, 16 stycznia, o godz.19.00. Wstęp jest wolny. Fot. mat. pras. „Przed sklepem jubilera” znowu w teatrze Teatr Mały w styczniu ponownie byl wystawiony spektakl Karola Wojtyły „Przed sklepem jubilera” w reżyserii Andrzeja Marii 169 Marczewskiego. Przypomnijmy, sztuka późniejszego papieża Jana Pawła II to medytacja o sakramencie małżeństwa, przechodząca chwilami w dramat. Ksiazka: Ambasador autor „Jerzy Sadecki” o „ Jerzy Bahr” - Jednemu z naszych ambasadorów powiedziano w MSZ, że nie wyjedzie na placówkę, jeśli nie zrobi sobie sztucznej szczęki - wspomina w wywiadzie-rzece "Ambasador" Jerzy Bahr, wytrawny polski dyplomata. Zapamiętaliśmy go przede wszystkim jako ambasadora Polski w Moskwie, choć w swojej karierze dyplomatycznej Bahr był także ambasadorem w Kijowie, Aszchabadzie i Wilnie, konsulem generalnym w Królewcu i sekretarzem ds. prasowych ambasady w Bukareszcie. W każdym razie to Bahr, o którym były minister spraw zagranicznych Adam Daniel Rotfeld mówi, że „jest dobrą twarzą dyplomacji III Rzeczypospolitej”, jako jeden z pierwszych pojawił się na miejscu katastrofy smoleńskiej. I jako jeden z pierwszych powiadomił polskie władze o wypadku. Ale znanemu krakowskiemu dziennikarzowi Jerzemu Sadeckiemu Jerzy Bahr opowiada nie tylko o tym tragicznym zdarzeniu. Wydana właśnie książka jest zapisem całego życia dyplomaty, poligloty i kolekcjonera sztuki, jego fascynacji kulturą i polityką Europy Środkowo-Wschodnią. Fascynacji Rosją również. - Staramy się (my, Polacy - przyp. red.) zgłębić Rosję? - pyta Sadecki. - Jak mało kiedy mamy dziś szansę na jej zrozumienie - odpowiada Bahr. - Dlaczego? - Bo jesteśmy wolni i od niej niezależni. Ale mimo to często uciekamy się do uproszczeń. Zdaniem Bahra niektórym Polakom trudno się wyzwolić z oparów antyrosyjskości. A Rosjanom z antypolskości. Ambasador przypomina powiedzenie, że Polacy mówią na temat Rosjan to, o czym Rosjanie sami nie chcą mówić, albo wiedzą to, do czego Rosjanie nie chcą się przyznać. O papieżu... niczewo Jednak, co dobitnie zauważa dyplomata - Polacy o wiele bardziej interesują się Rosją niż odwrotnie. Wielokrotnie zdarzyło mi się słyszeć, że Polacy, przyjeżdżając do Rosji, już na wstępie pytali: „A co wy myślicie o Janie Pawle II?”. Na co Rosjanie, chyba specjalnie, odpowiadali: „Nu, niczewo!”. To ten rodzaj reakcji, na którą Polacy nie są przygotowani i która zbija nas z pantałyku. Ale są zasady, których trzeba się trzymać. 170 Polak na bankiecie - Jednemu z naszych ambasadorów powiedziano w MSZ, że nie wyjedzie na placówkę, jeśli nie zrobi sobie sztucznej szczęki – dopowiada Jerzy Bahr. A i tak różnice w zachowaniu dyplomatów, w zależności od kraju, z jakiego pochodzą, potrafią być bardzo widoczne. Jerzy Bahr podaje przykład: gdy Polacy na przyjęciu wchodzą na salę bankietową, natychmiast rzucają się na jedzenie i nie ustępują miejsca przy stole innym po nałożeniu porcji na talerz. - Gdybym był człowiekiem Wschodu, uznałbym to za barbarzyństwo - przyznaje - Bo każdy tam wie, że zanim zacznie się jeść, ktoś do tego uroczyście zaprosi. A jak jest z piciem? Co ciekawe, ambasador nie widział ani w Rosji, ani na Ukrainie, aby tamtejsi przywódcy, członkowie rządu byli pijani. - Za to kilkakrotnie widziałem członków polskich władz, którzy zapominali się wspomina. * Opowieść z klasą (Ambasador. Z Jerzym Bahrem rozmawia Jerzy Sadecki). Wyd. Agora, Warszawa 2013. Opis e-booka: Ambasador Wywiad rzeka z Jerzy Bahrem. Niezwykła historia dyplomaty, który jako pierwszy dotarł na miejsce katastrofy w Smoleńsku. „Jerzy Bahr – dyskretny i skuteczny dyplomata, poliglota i kolekcjoner sztuki – przez lata był mało znany w kraju, poza kręgiem polityków i służby zagranicznej. Polska zobaczyła go 10 kwietnia 2010 r. na lotnisku w Smoleńsku. Jako polski ambasador w Moskwie miał powitać prezydenta RP i delegację, która leciała na obchody 70. rocznicy zbrodni katyńskiej. Jako jeden z pierwszych poinformował polskie władze o katastrofie. A potem z premierem Rosji Władimirem Putinem w imieniu Rzeczypospolitej żegnał trumnę ze zwłokami prezydenta Lecha Kaczyńskiego przed jej odlotem do kraju. Teraz, gdy jest już na emeryturze, opowiada niezwyczajną historię swego życia. Łączą się w nim fascynacje Europą Środkowo-Wschodnią, patriotyzm oraz szczera życzliwość dla Innego z doświadczeniami pracownika Ministerstwa Spraw Zagranicznych czasów PRL, uciekiniera politycznego, analityka w szwajcarskim instytucie sowietologicznym. A wreszcie wytrawnego dyplomaty w wolnej Polsce – konsula w Królewcu, ambasadora w Kijowie, Aszchabadzie, Wilnie i Moskwie, szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego”.Jerzy Sadecki Zawsze aktualna i najniższa cena na Twoim blogu, wystarczy wstawić poniższy kod. Twoi czytelnicy już nie będą narzekać na niezgodność cen w księgarniach :) Recenzja książki: Ambasador - Jerzy Sadecki. Recenzja Dodane przez PAWEŁ ŁANIEWSKI dnia paź 6, 2013 171 Ambasador, dyplomata, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, poliglota, z wykształcenia socjolog, z zamiłowania etnograf, człowiek honoru i wielkiej uczciwości. Książka Ambasador Jerzego Sadeckiego prezentuje wszystkie twarze Jerzego Bahra – dla jednych ikony współczesnej dyplomacji, której obecność stała się dla Polaków tak ważna tuż po katastrofie smoleńskiej, dla innych kolekcjonera ratującego przed zapomnieniem to, czego inni często nie zauważają, ale przede wszystkim prawdziwego środkowowschodnioeurpoejskiego patrioty, który, jak nikt inny, z taką miłością i oddaniem potrafi mówić o swojej olbrzymiej ojczyźnie – rozciągającej się od Morza Bałtyckiego do Czarnego, łączącej wiele narodów i podzielonej wieloma problemami. Życie Jerzego Bahra w niezwykły sposób odzwierciedla dzieje terenów, które tak pokochał. Pracę w dyplomacji rozpoczął jeszcze w czasach komunistycznych – w przeciwieństwie do większości ówczesnych pracowników MSZ poświęcił się krajom całkowicie niepopularnym, w pełni lub częściowo zależnym od Związku Radzieckiego, poniżanym przez biedę i tyranię. Celem jego pierwszej misji stała się Rumunia Nicolae Ceaușescu. Po powrocie zastał Polskę odmienioną karnawałem solidarności, jednak już po roku musiał obserwować jej upadek zainicjowany przez stan wojenny. Tak jak wielu innych intelektualistów, postępując w zgodzie ze swoim sumieniem, zdecydował się na emigrację. Poznał jej najgorszą stronę – pierwsze miesiące wygnania spędził w austriackim obozie dla uchodźców, potem przez długi okres czasu szukał swojej przystani, by odnaleźć ją w szwajcarskim Instytucie Wschodnim, w którym mógł w pełni oddać się swojej pasji – Europie Środkowo-Wschodniej. Tej części świata poświęcił całe swoje zawodowe życie. Opowieść Jerzego Bahra przenosi czytelnika do miejsc niezwykłych – niezbadanych dotąd przez człowieka rumuńskich i litewskich uroczysk, pod setki złotych, kijowskich kopuł, na uliczki polsko-ukraińskiego Lwowa czy dzielonego z Litwinami Wilna i zatłoczone arterie Moskwy. Jerzy Bahr nagle przestaje być tytułowym ambasadorem, zrzuca urzędniczy szynel i wprowadza czytelnika w swój prywatny świat, wypełniony przedmiotami z wielu miejsc, w których reprezentował Polskę, ze stale obecnym galicyjskim Krakowem w tle. W tej opowieści dyplomata nie pomija spraw trudnych i bolesnych – szczególnie obecnych podczas rozmów o Ukrainie, Litwie i Rosji. Pełniąc obowiązki ambasadorskie w tych krajach stał się nie tylko niezwykle kompetentnym teoretykiem, ale przede wszystkim poznał prawdziwą duszę tych narodów – zarówno jej piękną, podziwianą na całym świecie stronę, jak i liczne blizny, które ją pokrywają. I to okazuje się być największym sukcesem Jerzego Bahra – wydaje się, że udało mu się wykształcić tak niespotykaną w dyplomacji cechę, jaką jest połączenie profesjonalizmu i całkowitej naturalności. Protokoły i dyrektywy nie zdołały go odciągnąć od drugiego człowieka, ideologie, usilnie forsowane przez kolejne ekipy rządzące, nie były w stanie narzucić mu opinii niezgodnych z wewnętrznym poczuciem sprawiedliwości. Dzięki temu, nie tylko jako ambasador, ale przede wszystkim jako człowiek, stał się postacią która łączy, a nie dzieli. Na sprawy trudne, takie jak zbrodnia w Katyniu, rzeź Wołyńska, czy konflikty narodowościowe na Litwie, potrafi spoglądać nie z perspektywy ofiary, ale współcierpiącego. Dąży do prawdy kompletnej nie dla realizacji politycznych celów, ale z szacunku do prawdy samej w sobie i do narodów tak bardzo doświadczanych przez los. Cały wywiad Jerzego Sadeckiego z Jerzym Bahrem spajają dwie rozmowy o Smoleńsku – rozmowy niezwykle trudne, ale też bardzo cenne zarówno dla Polaków, jak i Rosjan, pozwalające na budowanie wspólnej historii i tożsamości. Katastrofa, jaką opisuje Jerzy Bahr – ambasador oczekujący na delegację tuż obok płyty lotniska, jest zdarzeniem tragicznym na każdej płaszczyźnie, również tej osobistej, ale równocześnie niosącym nadzieję na powstanie nowych, szczerych i serdecznych relacji, łączących oba narody. Fenomen Jerzego Bahra dostrzegali kolejni Ministrowie Spraw Zagranicznych i prezydenci, powierzając mu misje nie tylko bardzo prestiżowe, ale przede wszystkim niezwykle trudne. Jak pisze we wstępie minister Adam Daniel Rotfeld – ambasador wszystko zawdzięczał swej uczciwości, skromności i zaangażowaniu. Funkcjonując poza granicami układów politycznych, zaskarbiał sobie szacunek i uznanie kolejnych rządzących, zarówno z lewej, jak i z prawej strony sceny politycznej. Przy tym udało mu się zachować niesłychaną pogodę 172 ducha, otwartość na ludzi i poczucie humoru, które zdaniem Jerzego Bahra musi być atrybutem każdego dyplomaty. Teraz, dzięki książce Jerzego Sadeckiego, ten fenomen może dostrzec każdy. Paweł Łaniewski Jerzy Sadecki, Ambasador, Wydawnictwo Agora SA, Warszawa 2013. Tags: ambasador, Jerzy Bahr, Jerzy Sadecki, polska, recenzja, rosja, wywiad-rzeka Kiedy nie wie, co powiedzieć, mówi prawdę. Nawet trudną. Bo ambasador Jerzy Bahr nie jest całkiem zwyczajny Konsekwentny, ambitny i wierny swoim zasadom. JERZY BAHR, ambasador nadzwyczajny, powinien nas dziś uczyć o Rosji, Litwie i Ukrainie. O tym, że każdy z tych krajów jest inny. I ma inne oczekiwania wobec Polski. Dziś Jerzy Bahr spędza większość czasu w swoim podkrakowskim domu FOT. JERZY SADECKI WŁODZIMIERZ KNAP Jerzy Bahr ma na sumieniu grzech zaniechania. Z tym grzechem to przesada. Faktem jest jednak, że człowiek, który ma tak dużą i głęboką wiedzę o Rosji, Ukrainie i Litwie, nie dzielił się nią z Polakami. Tym samym w minimalnym stopniu ponosi odpowiedzialność za niemal powszechną ignorancję naszego społeczeństwa, w tym elit politycznych, intelektualnych, w sprawach dotyczących naszych wschodnich sąsiadów. A rzecz nie jest błaha... I aktualnie: http://swiat.newsweek.pl/ukraina-demonstracja-na-zakonczenie-forumeuromajdanow,artykuly,278713,1.html i 1. 2. 3. Zarabiają grube miliardy w Polsce, ale podatki "płacą" na Cyprze Poeta z lasu, który właściwie nie wie, po co dziś pisze się wiersze Brodka. Gwiazda, która góralski upór wyssała z mlekiem matki 4. Święty Michał Archanioł czuwa nad wiekową cerkwią i garstką prawosławnych z Pielgrzymki 5. 6. Z nieodłącznym papierosem, niegardzący drinkiem. Taki był Jurek Trzej Królowie wędrowali do szopki dłużej niż nam się wydaje. Może nawet dwa lata Dziennik Zachodni Plebiscyty Plebiscyt Głośni Ludzie 2013 woj. śląskiego Jerzy Gorzelik, szef RAŚ JERZY GORZELIK, SZEF RAŚ Przejdź do głosowania Przed tegorocznym Marszem Autonomii mówił w DZ, że zaszokował już ludzi, których miał zaszokować, dlatego trudno oczekiwać od niego przełomowo, że tak to ujmiemy, skandalizujących deklaracji (choć momenty były: „narodowy onanizm” i „tłuszcza z biało-czerwonymi flagami” – to o kibicowaniu Janowiczowi). Mimo to, 173 Gorzelik wciąż pozostaje najbardziej wyrazistym i słuchanym (bez względu na sympatie) głosem w tzw. sprawach śląskich. Ostatnio przebił się do czołówek programów informacyjnych, gdy po zerwaniu sejmikowej koalicji z PO stwierdził, że „z ofermami trudno jest współrządzić”. Dziennik Zachodni http://www.dziennikzachodni.pl/plebiscyt/142,glosni-ludzie-2013-woj-slaskiego,id,t.html Plebiscyty Plebiscyt Głośni Ludzie 2013 woj. śląskiego Głośni Ludzie 2013 woj. śląskiego Jak co roku wybieramy Głośnych Ludzi 2013 woj. śląskiego. Czytelnicy Dziennika Zachodniego mają niepowtarzalną okazję zagłosować na ludzi, o których było w 2013 najgłośniej. To politycy, sportowcy i ludzie kultury. Redakcja Dziennika Zachodniego wybrała na początek 11 kandydatur, lecz każdy Czytelnik ma szansę zgłosić własnego kandydata. Plebiscyt trwa do 21 stycznia 2014 r. Możecie głosować na dwa sposoby: tradycyjny klikając w okno kandydata wówczas waga głosu wynosi 1 lub za pomocą aplikacji facebookowej - wówczas waga głosu wynosi 2. W ciągu doby możecie oddać 5 głosów na każdego kandydata. W trakcie trwania plebiscytu możecie również zgłaszać swoich kandydatów Służy do tego specjalny formularz zgłoszeniowy umieszczony na końcu listy kandydatów. Redakcja zastrzega sobie prawo akceptacji bądź odrzucenia zgłoszonej propozycji. Wyniki tego głosowania będą dla nas ważną informacją, jak Wy drodzy Internauci oceniacie ludzi, o których było w 2013 r. głośno. Wasza opinia trafi na łamy papierowego wydania Dziennika Zachodniego. Zapraszamy do głosowania. http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/1087504,powstanie-slazakow-czyli-godzina-s-wlasniewybila,id,t.html Powstanie Ślązaków, czyli godzina "Ś" właśnie wybiła Data dodania: 2014-01-14 07:08:33 Agata Pustułka Śląskie organizacje, z Ruchem Autonomii Śląska na czele, proklamowany wczoraj godzinę "Ś", czyli godzinę dla Śląska. To początek obywatelskiej inicjatwy "13 stycznia", której celem jest ustawowe 174 zagwarantowanie Ślązakom statusu mniejszości etnicznej. By to osiągnąć, trzeba zmienić ustawę o mniejszościach narodowych i etnicznych , a właściwie wystarczy do niej dopisać jedno słowo: "śląska". Tylko tyle i aż tyle. Do tej pory polityczne elity reagowały alergicznie na ten pomysł. A Ślązacy wyraźnie mają dość uników. Inicjatywa śląskich organizacji znalazła poparcie parlamentarzystów, w tym niezależnego senatora Kazimierza Kutza oraz parlamentarzystów: Marka Plury z PO i Piotra Chmielowskiego z SLD. (© Mikołaj Suchan) - To historyczna chwila. Miejmy tego świadomość. Być może w wyniku naszej oddolnej aktywności powstanie obywatelski ruch, który będzie w skali kraju zupełnie nową jakością. Jako legaliści dajemy państwu polskiemu dylemat do rozstrzygnięcia, a sprawa może mieć reperkusje międzynarodowe - podkreślił senator Kazimierz Kutz. Mniejszość śląska miałaby zostać dopisana do ustawy obok mniejszości karaimskiej, tatarskiej, łemkowskiej oraz romskiej i otrzymać należne prawa, w tym finansowanie z budżetu państwa na działania dotyczące pielęgnowania tożsamości kulturowej m. 175 in. języka. - Chcemy zalegalizować Ślązaków - mówi Jerzy Gorzelik, szef RAŚ. Zbiórka stu tysięcy podpisów, bo tyle trzeba zebrać, żeby wnieść obywatelski projekt ustawy, rozpocznie się za kilka miesięcy. Na razie trzeba zgromadzić chętnych do pomocy wolontariuszy, którzy mogą rejestrować się na stronie www.jestemslazakiem.pl. Inicjatywa "13 stycznia" jest reakcją regionalistów na orzeczenie Sądu Najwyższego, który uznał, że decyzja o rejestracji Stowarzyszenia Osób Natodowości Śląskiej była błędem i nakazał delegalizację Stowarzyszenia. - W sprawie wyników spisu powszechnego mamy do czynienia z ucieczką od poważnej rozmowy o statusie Ślązaków. Chcemy wreszcie wyegzekwować poważne traktowania śląskich spraw - ocenił Jerzy Gorzelik. Inicjatywę 13stycznia.pl popierają politycy, jest wśród nich senator niezależny Kazimierz Kutz. Szef RAŚ, Jerzy Gorzelik, liczy, że nowelizację uda się wprowadzić do Sejmu jeszcze w tej kadencji Ogłoszony wczoraj przez Ruch Autonomii Śląska społeczny projekt 13stycznia.pl ma sprawić, że Ślązacy zostaną uznani jako mniejszość etniczna. Potrzebne jest 100 tysięcy podpisów. Karaimów żyje w Polsce dokładnie 346, a są uznani jako mniejszość etniczna i wpisani do ustawy. Gdyby osób deklarujących narodowość śląską było również tak niewielu, to pewnie nie byłoby kłopotu z uznaniem ich praw. Problemem Ślązaków jest jednak fakt, że w Narodowym Spisie Powszechnym ujawnili się jako największa nieuznana mniejszość w Polsce. Lekko licząc - tych, którzy narodowość śląską zadeklarowali jako pierwszą jest 436 tys. Nic dziwnego, że zniecierpliwieni Ślązacy chcą się zalegalizować i dążą do zmiany prawa. Działania przyspieszyłwyrok Sądu Najwyższego, który przekreślił istnienie Stowarzyszenia Osób Narodowości Śląskiej. Sprawa rejestracji stowarzyszenia wróciła do sądu w Opolu i jeśli tym razem będzie negatywna, Ślązacy zwrócą się ze skargą do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu. Fiaskiem zakończyła się też inna śląska inicjatywa, pilotowana przez posła PO Marka Plurę, który chciał, by uznają śląską godkę za język regionalny. Sprawa utonęła w sejmowych czeluściach. Śląskie organizacje postanowiły jednak zjednoczyć się jeszcze raz i sięgnąć po broń w polskim prawie ostateczną, czyli po obywatelski projekt ustawy. Projekt ma popacie polityków różnych opcji - od niezależnego senatora Kazimierza Kutza, przez posła Marka Plurę, po Piotra Chmielowskiego z SLD. - Liczymy też na innych ambasadorów. Wiele śląskich osobistości poprze nasz projekt - zapowiada Jerzy Gorzelik, przewodniczący RAŚ. Niekorzystne orzeczenie sądu może więc zmoblizować Ślązaków. To przy okazji próba zjednoczenia śląskich organizacji wokół jednego celu. 176 Dokładanie dziesięć lat temu, w 2004 roku, powstała organizacja o nazwie Jedność Górnośląska. W 2012 roku, tuż po spisie powszechnym, utworzono Radę Górnośląską. Obie organizacje łączyły podobne postulaty. Aby rzeczywiście myśleć o nowej śląskiej jakości w polityce regionalnej trzeba opuścić "kanapy" i rozwinąć skrzydła. Uznanie Ślązaków za mniejszość etniczną przyniesie wymierne korzyści finansowe, w tym wsparcie instytutcji kulturalnych, ruchu artystycznego, wydawnictw książkowych. Pojawią się audycje radiowe i telewizyjne służące zachowaniu tożsamości kulturowej. Niewątpliwie zebranie przez śląskie organizacje 100 tysięcy podpisów będzie wyrazem ich skuteczności, ale trzeba też spojrzeć na polityczną rzeczywistość. Czym innym jest złożenie nowelizacji ustawy, czym innym zdobycie dla tego pomysłu parlamentarnej większości. Jerzy Gorzelik ma nadzieję, że inicjatywa 13stycznia.pl stanie się jednym z głównym tematów zbliżającego się sezonu wyborczego. Już jesienią czekają nas wybory samorządowe, a wynik RAŚ, szczególnie w wyborach do sejmiku wojewódzkiego, będzie ważną kartą przetargową. Oczywiście inicjatywa ta ma znaczenie również symboliczne. Na niezwykle istotną sprawę zwrócił uwagę podczas wczorajszej konferencji prasowej poseł Marek Plura. - Nasze poparcie dla nowelizacji ustawy będzie mocnym głosem w kierunku obrony śląskiej tożsamości także w obliczu promowania makroregionu Katowice - Kraków, w którym my dla Małopolski będziemy swego rodzaju przystawką i jeszcze trudniej będzie nam znaleźć miejsce dla siebie - wyjaśnił Plura. Co sądzicie o nowym projekcie RAŚ? Porozmawiajcie o tym z autorką tekstu KLIKNIJ I PRZEJDŹ DO GŁOSOWANIA NA: WYDARZENIE ROKU 2013 W WOJEWÓDZTWIE ŚLĄSKIM http://www.dziennikzachodni.pl/plebiscyt/142,glosni-ludzie-2013-woj-slaskiego,id,t.html PYJTER LANGER Przejdź do głosowania Działacz śląski. Założyciel Śląskiej Ferajny, organizator licznych imprez promujących śląską mowę, kulturę oraz tradycje. Wraz ze Ślōnskom Ferajnōm co roku w czerwcu organizuje też swój Marsz 177 Górnośląskiej Tożsamości w Mysłowicach. Walczy o uznanie Ślazaków za mniejszość narodową a mowy śląskiej za odrębny język. (Zgłoszenie internauty) DARIUSZ DYRDA Przejdź do głosowania Redaktor naczelny miesięcznika Ślůnski Cajtung, czasopisma górnośląskiego Gazeta nie tylko dla tych którzy deklarują narodowość śląską. Urodzony w Tychach, jest śląskim pisarzem i dziennikarzem, a także autorem podręcznika mowy śląskiej Rychtig gryfno godka. Dariusz Dyrda jest synem znanego artysty rzeźbiarza górnośląskiego, Augustyna Dyrdy. (Zgłoszenie internautów) SZCZEPAN TWARDOCH, PISARZ Przejdź do głosowania Dawno nikt udzielił tylu wywiadów na temat Śląska, śląskości i bycia Ślązakiem, co autor obsypanej nagrodami i pochwałami „Morfiny”. Twardoch dyskutował na ten temat niemal z każdą redakcją w Warszawie. Mówił np.: „Nie znoszę obnoszenia zbitej dupy na drzewcach jako powodu do chwały narodowej. Nie rozumiem polskiego kultu klęski”. Albo: „mogę być Polakiem, to czułbym, że okłamuję samego siebie i całą historię mojej rodziny”. Było trochę komentarzy i ogólnego osłupienia. Ostatnio przebił wszystko, zachęcając Rzeczpospolitą, by... odbyła ze sobą stosunek seksualny. KRZYSZTOF BERGIER I MAGDALENA GRZĄDZIEL Przejdź do głosowania On - Kulturoznawca, Ona - Psycholog. Razem współtworzą najprężniej rozwijającą się instytucję kultury w regionie - katowicki Old Timers Garage. Do końca 2013 roku zorganizowali ponad 400 wydarzeń kulturalnych zapraszając czołowe gwiazdy polskiej estrady ale i artystów światowej sławy. Jako Old Timers Garage produkują spektakle teatralne i musicale. Otrzymali nominację do prestiżowej nagrody teatralnej &quot;Złote Maski&quot; za tworzenie nowego wartościowego miejsca na teatralnej mapie regionu. Wspólnie zorganizowali niezwykle medialny &quot;Śląski Zlot Pojazdów Zabytkowych&quot;. W sierpniu ponad 100 zabytkowych 178 samochodów przejechało ulicami 5 śląskich miast na przestrzeni 2 dni promując śląską kulturę i tradycję. Dzięki ich staraniom Old Timers Garage został wybrany &quot;Najlepszym Klubem Katowic&quot;. Doceńmy w plebiscycie działaczy kulturalnych! To dzięki nim mieszkańcy południowych dzielnic mają szansę rozwijać się kulturalnie! MAREK PLURA, POSEŁ PO Przejdź do głosowania Najmocniej w partii zorientowany na śląskie sprawy, ale i najbardziej pracowity z naszych polityków w tej dziedzinie. To jego głos ze wszystkich przedstawicieli regionu brzmiał najbardziej donośnie (chociaż wcale nie było to trudne) podczas kongresu PO w Chorzowie. Zmusił Donalda Tuska i Jarosława Gowina do napisania kilku okrągłych zdań o Śląsku przed wyborami szefa partii. Wzniecił dyskusję na legendarny już temat Śląska i zaborów. Nie bał się krytykować prezydenta i premiera za ich bierny lub wrogi stosunek do uznania godki za język regionalny: „prezydent nie rozumie na czym polega pojęcie języka regionalnego”, „premier zapewniał mnie o swojej przychylności w tej sprawie, ale niczego nie ułatwił”. KAZIMIERZ KUTZ, SENATOR Przejdź do głosowania Kochany, nienawidzony, ciągle namiętnie słuchany. W różnych stronach Polski wciąż pozostaje twarzą i uosobieniem śląskości, również tej przez resztę Polaków nierozumianej. „Polacy gówno wiedzą o sobie” – wypalił w tegorocznym wywiadzie w DZ. Wciąż ma talent do konstruowania bon motów ochoczo powtarzanych w mediach. Jarosława Kaczyńskiego nazwał „balkonową pelargonią”. Gdy PO organizowała swój kongres na Śląsku w ślad za PiS-em, stwierdził, że „Donald Tusk zachował się jak dowódca stada orangutanów, którzy się wkurzył, że jakieś małpy wchodzą na jego teren”. MAŁGORZATA MYŚLIWIEC Przejdź do głosowania Wieloletni i wybitny naukowiec z dziedziny politologii w stopniu doktora. Jest pracownikiem Uniwersytetu Śląskiego. Jej publikacje przybliżają np. czytelnikom 179 Dziennika Zachodniego takie zagadnienie jak centralizacja władzy, decentralizacja władzy, sprawy języka śląskiego, co to jest regionalizm, w tym np. narodowość śląska. Jest częstym gościem w Radio Katowice, gdzie ma pokaźną grupę Jej wiernych słuchaczy. Znana z komentarzy w telewizji. Jej wyważone i łagodne acz dosadne teksty i wypowiedzi są wypadkowa Jej wiedzy i kultury osobistej. (Zgłoszenie internauty) ARKADIUSZ „KOSMOS” WĄSIK Przejdź do głosowania Arkadiusz „Kosmos” Wąsik - założyciel oraz lider zespołu folkowego „Stonehenge” z którym nagrał trzy płyty i zagrał ponad 1500 koncertów w kraju i za granicą. Bard, gawędziarz, szantymen. Jest osobowością polskiej sceny szantowo-folkowej. Z zamiłowania żeglarz, posiada patenty Jachtowego Sternika Morskiego i Morskiego Sternika Motorowodnego, jest prężnie działającym Instruktorem Żeglarstwa Polskiego Związku Żeglarskiego. Od ponad dwudziestu lat zaangażowany w działalność charytatywną na rzecz osób niepełnosprawnych i potrzebujących. Był organizatorem imprez i koncertów charytatywnych, z których dochód wspomagał szpitale w województwie śląskim. Rok 2013 to dla Arkadiusza „Kosmosa” Wąsika kolejny z tych ważnych: wtedy to założył Fundację „Żeglowanie bez barier” ukierunkowaną na pomoc osobom niepełnosprawnym w poznawaniu żeglarstwa i obcowaniu z nim. Jest pomysłodawcą idei zbudowania „Śląskiego Żaglowca” dostosowanego do obsługi osób niepełnosprawnych, trzeciego takiego żaglowca na świecie. To właśnie realizacja tego ogromnego „Żeglowanie bez przedsięwzięcia barier”, która stała się skupia motorem już ponad napędowym 2000 Fundacji sympatyków. W życiu prywatnym od 20 lat szczęśliwie żonaty, dwoje dzieci. Pracuje w Jastrzębskiej Spółce Węglowej na Kopalni „Borynia-Zofiówka-Jastrzębie”. (Zgłoszenie internauty) From: pyjteroberschlesien Sent: January 20, 2014 Subject: LUBOWITZ - 10 Min. -od Ferajny z Mysłowic o J. von Eichendorff-ie. https://www.youtube.com/watch?v=f1wou71QW08 …Veröffentlicht am 19.01.2014 Dziyn Opy wszyjskego najlypszygo alles Beste 180 a dlo tych kerzy mieli dinst we rostomajitych formacyjioch niy dejcie robic znich bandytow... https://www.youtube.com/watch?v=OY3ct_kBqdo -4.5 Minuten Opa ich vermisse dich ………..Dziadku, brakuje mi cie………..Für alle deutschen und kroatischen Soldaten und Grossväter, die Ihr Leben für ihr Heimatland gaben. https://www.youtube.com/watch?v=MRAEMt1wKi4 - 4,5 Minuten Grossvaters Vermächtnis Ostatnia WOLA dziadka Hochgeladen am 17.10.2008 Zum Gedenken an die gefallenen und tapferen Soldaten die im zweiten Weltkrieg ihr Leben für ihr Vaterland liessen!!! - Ku pamieci - polegl dzielnie walczac za ojczyzne https://www.youtube.com/watch?v=omgg8wlZjSI Die gefallenen und tapferen Soldaten -polegli dzielni zolnierze - i dziadek tam byl. Hochgeladen am 17.10.2008 Zum Gedenken an die gefallenen und tapferen Soldaten die im zweiten Weltkrieg ihr Leben für ihr Vaterland liessen!!! Subject: Wir wollen unseren alten Kaiser Wilhelm wiederhaben https://www.youtube.com/watch?v=WWJOkzLBPak https://www.youtube.com/watch?v=_ientIq9uUI Kaiser Wilhelm II: Rede in Berlin, 6. August 1914 Hochgeladen am 09.04.2010 D: An das deutsche Volk GB: To the German People PL: Do narodu niemieckiego Seit der Reichsgründung ist es durch 43 Jahre Mein und Meiner Vorfahren heißes Vernehmen gewesen, der Welt den Frieden zu erhalten und im Frieden unsere kraftvolle Entwickelung zu fördern. Aber die Gegner neiden uns den Erfolg unserer Arbeit. Alle offenkundige und heimliche Feindschaft von Ost und West, von jenseits der See haben wir bisher ertragen im Bewußtsein unserer Verantwortung und Kraft. Nun aber will man uns demütigen. Man verlangt, daß wir mit verschränkten Armen zusehen, wie unsere Feinde sich zu 181 tückischem Überfall rüsten, man will nicht dulden, daß wir in entschlossener Treue zu unserem Bundesgenossen stehen, der um sein Ansehen als Großmacht kämpft und mit dessen Erniedrigung auch unsere Macht und Ehre verloren ist. Es muß denn das Schwert entscheiden. Mitten im Frieden überfällt uns der Feind. Darum auf! zu den Waffen! Jedes Schwanken, jedes Zögern wäre Verrat am Vaterlande. Um Sein oder Nichtsein unseres Reiches handelt es sich, das unsere Väter sich neu gründeten. Um Sein oder Nichtsein deutscher Macht und deutschen Wesens. Wir werden uns wehren bis zum letzten Hauch von Mann und Roß. Und wir werden diesen Kampf bestehen auch gegen eine Welt von Feinden. Noch nie ward Deutschland überwunden, wenn es einig war. Vorwärts mit Gott, der mit uns sein wird, wie er mit den Vätern war. GB: GB: To the German People PL: Do narodu niemieckiego Since the Empire it has been through 43 years my ancestors and my hot reportedly to preserve the peace of the world and to promote our powerful development in peace. But opponents envy us the success of our work. All overt and covert hostility between East and West, from the other side of the lake we've endured in the consciousness of our responsibility and power. Now, however, one wants to humiliate us . It demands that we look on with folded arms , as our enemies are preparing to treacherous attack , you do not want to suffer that we stand by our allies in resolute loyalty , fighting for his reputation as a great power and with the humiliation our power and honor is lost. It must decide for the sword. Set in the peace over the enemy attacks us . That's why on ! to arms ! Each vacillation , hesitation would be a betrayal of the fatherland . To be or not our empire is that our fathers newly formed itself . To Be or Not to German power and the German character . We will defend ourselves to the last breath of man and horse . And we will insist this fight against a world of enemies . Never was Germany overcome when it was united. Forward with God , will be with us as he was with our ancestors . D: An das deutsche Volk GB: To the German People PL: Do narodu niemieckiego Since the Empire it has been through 43 years my ancestors and my hot reportedly to preserve the peace of the world and to promote our powerful development in peace. But opponents envy us the success of our work. All overt and covert hostility between East and West, from the other side of the lake we've endured in the consciousness of our responsibility and power. Now, however, one wants to humiliate us . It demands that we look on with folded arms , as our enemies are preparing to treacherous attack , you do not want to suffer that we stand by our allies in resolute loyalty , fighting for his reputation as a great power and with the humiliation our power and honor is lost. It must decide for the sword. Set in the peace over the enemy attacks us . That's why on ! to arms ! Each vacillation , 182 hesitation would be a betrayal of the fatherland . To be or not our empire is that our fathers newly formed itself . To Be or Not to German power and the German character . We will defend ourselves to the last breath of man and horse . And we will insist this fight against a world of enemies . Never was Germany overcome when it was united. Forward with God , will be with us as he was with our ancestors . Kategorie PL: Do narodu niemieckiego Od Imperium to było przez 43 lat moi przodkowie i moja gorąca ponoć zachować pokój na świecie i promować nasz potężny rozwój w pokoju. Ale przeciwnicy zazdroszczą nam sukcesu naszej pracy. Wszystkie jawne i ukryte wrogości między Wschodem i Zachodem, z drugiej strony jeziora mamy przetrwac w świadomości naszej odpowiedzialności i władzy. Teraz jednak chce upokorzyć nas. Wymaga to, że patrzymy na z założonymi rękami, jak nasi wrogowie są przygotowania do zdradzieckiego ataku, nie chcesz cierpieć, że stoimy przez naszych sojuszników w zdecydowanej lojalności, walcząc o jego reputację jako wielką mocą i upokorzenia nasza moc, i cześć, jest stracone. Musi on zdecydować, po miecz. Ustawić w pokoju nad wrogiem atakuje nas. Dlatego na! do broni! Każde wahanie, wahanie byłoby zdradą ojczyzny. Być albo nie nasze imperium jest, że nasi ojcowie nowo utworzona się. Być albo nie do niemieckiej siły i charakteru niemieckiego. Będziemy bronić się do ostatniego tchnienia człowieka i konia. I będziemy nalegać tę walkę świecie wrogów. Niemcy nigdy nie było go pokonać, kiedy została zjednoczona. Przekazania z Bogiem, będzicie z nami, jak było z naszymi przodkami. https://www.youtube.com/watch?v=JCKRXUj343I Seine Majestät Wilhelm II - Teil Ein: Herrliche Zeiten https://www.youtube.com/watch?v=9mtYG4YfnDk Deutschland vor dem Ersten Weltkrieg 1913 (ein dokumentarischer Animationsfilm mit Archivbildern aus der Zeit des Kaiserreichs) Kaiser Wilhelm II. inszeniert eine beispiellose Jubelfeier: die Hochzeit seiner einzigen Tochter Prinzessin Viktoria Luise mit dem Welfenprinzen Ernst August von Hannover. Der Kaiser ruft und der europäische Hochadel kommt -- sogar seine Cousins, König George V. von England und der russische Zar Nikolai II.. Die drei mächtigsten Monarchen der Welt sind nach Kaiser Wilhelms Überzeugung 183 Garanten für Sicherheit und Frieden in Europa. Das Berliner Stadtschloss wird zur Bühne eines ebenso prunkvollen wie extravaganten Heiratsspektakels. Doch hinter der glänzenden Festfassade gehen Risse durch das Fundament der "Alten Welt". Die Regierungen erwarten einen grossen Krieg und überbieten sich im Rüstungswettlauf. In den Industriestädten drängen ausgebeutete Arbeitermassen aus ihren Elendsquartieren auf die Strassen. Terroristen zielen mit blutigen Attentaten auf das Leben von Monarchen. Ein einziger Vorfall während der Feierlichkeiten könnte Europa in die Katastrophe stürzen -- für den Berliner Polizeichef Traugott von Jagow und Oberhofmarschall August Graf zu Eulenburg ist die Hochzeit ein organisatorischer Albtraum. Aber für Wilhelm II. sind Schauspiel und Selbstdarstellung wesentlicher Teil seiner Politik. Das grandiose Vermählungstheater im Preussenstil bis hin zum skurrilsten aller Hochzeitsrituale, dem mittelalterlichen "Fackeltanz", ist ein Tanz auf dem Vulkan. Ein Jahr später stürzt Europa in den Abgrund des Ersten Weltkriegs, der Wilhelm und Nikolai Krone und Reich kosten wird. Und 30 Jahre nach Kriegsende wird das Stadtschloss restlos zerstört. https://www.youtube.com/watch?v=wEwO9hkmCo0 From: pyjteroberschlesien Sent: Thursday, January 23, 2014 12:14 PM Subject: SF http://wpolityce.pl/artykuly/69961-jesli-slazakowcy-nie-sa-opcja-niemiecka-to-chyba-faktyczniekopernik-byla-kobieta-slaska-ferajna-bez-zazenowania-prezentuje-swoje-poglady-na-fejsbooku Subject: Autonomista Marek Plura z PO szykuje się do Parlamentu Europejskiego. Swoje groźne dla Rzeczypospolitej poglądy będzie szerzył także na arenie międzynarodowej? http://wpolityce.pl/artykuly/72360-autonomista-marek-plura-z-po-szykuje-sie-do-parlamentueuropejskiego-swoje-grozne-dla-rzeczypospolitej-poglady-bedzie-szerzyl-takze-na-areniemiedzynarodowej Sent: Thursday, January 23, 2014 1:10 PM Subject: Euro 2014 mit Oberschlesier https://www.youtube.com/watch?v=rNBmPJHbQvc Sent: Thursday, January 23, 2014 1:14 PM Subject: Slonske cytaty https://www.youtube.com/watch?v=L0rgZ6-iBmA Autonomista Marek Plura z PO szykuje się do Parlamentu Europejskiego … Euro 2014 mit Oberschlesier Slonske cytaty From: KOPP Verlag To: Peter Karl Sczepanek Sent: January 23, 2014 1:02 PM Subject: Meinungsfreiheit auf dem Prüfstand - Thilo Sarrazin - Der neue Tugendterror-Buch www.kopp-verlag.de D: Thilo Sarrazin Der neue Tugendterror PL: Thilo Sarrazin Nowa cnota Terror 184 Gebunden, 400 Seiten Artikelnummer: 119880 Preis: 22,99 € Versandkostenfrei in Europa, inkl. MwSt. Express-Lieferung innerhalb Deutschlands Versand ins außereuropäische Ausland. Lieferstatus: kurzfristig lieferbar Alle einer Meinung? Meinungsfreiheit ist ein Grundrecht. Doch im Alltag begegnet man so manchen Denk- und Redeverboten. Thilo Sarrazin analysiert in seinem neuen Buch den grassierenden Meinungskonformismus. Wer Dinge ausspricht, die nicht ins gerade vorherrschende Weltbild passen, der wird gerne als Provokateur oder Nestbeschmutzer ausgegrenzt. Mit gewohntem Scharfsinn prangert Thilo Sarrazin diesen Missstand an, zeigt auf, wo seine Ursachen liegen, und benennt die 14 vorherrschenden Denk- und Redeverbote unserer Zeit. »Ungleichheit ist schlecht, Gleichheit ist gut« »Wer reich ist, sollte sich schuldig fühlen« »Der Islam ist eine Kultur des Friedens. Er bereichert Deutschland und Europa« »Für Armut und Rückständigkeit in anderen Teilen der Welt tragen westliche Industriestaaten die Hauptverantwortung.« »Völker und Ethnien haben keine Unterschiede, die über die rein physischen Erscheinung hinausgehen.« Provokant und geistreich! Sarrazin benennt die Akteure des Tugendterrors in Deutschland! Erscheinungstermin 24.02.2014 PL: Thilo Sarrazin Nowa cnota Terror Twarda oprawa , 400 stron Nr artykułu: 119 880 Cena : € 22.99 Darmowa wysyłka w Europie , w tym VAT Ekspresowa dostawa na terenie Niemiec Wysyłka do krajów spoza Europy . Stan dostawy : dostępne w krótkim czasie Wszystko z jednego umysłu ? Wolność słowa jest prawem podstawowym . Ale w życiu codziennym spotykamy wiele myśli i mowy zakazów . Thilo Sarrazin analizowane w swojej nowej książce szalonej zgodności poglądów = Meinungskonformismus . Kto wymawia rzeczy, które nie pasują do dominującego światopoglądu tylko , co jest jak na marginesie jako prowokatora i zdrajcę . Z właściwą sobie przenikliwością Thilo Sarrazin potępił ten stan spraw do punktów , gdzie są jej przyczyny i nazwiska 14 panujące myśli i słowa zakazy naszego czasu . " Nierówność jest zła , równość jest dobra " " Kto jest bogaty , powinien czuć się winny " " Islam jest kultura pokoju . On wzbogaca Niemcy i Europe " " Dla ubóstwa i zacofania w innych częściach świata, nosić krajach uprzemysłowionych zachodniej główną odpowiedzialność . " " Narody i grupy etniczne nie ma różnic , które wykraczają poza czysto fizycznym wyglądzie . " Prowokacyjny i dowcipny ! Sarrazin podal nazwiska aktorów terroru cnoty w Niemczech ! Wydany 24/02/2014 From: Towarzystwo Miłośników Miasta Żory To: [email protected] Sent: January 18, 2014 Subject: Towarzystwo Miłośników Miasta Żory Towarzystwo Miłośników Miasta Żory 185 Spotkanie autorskie i konkurs wiedzy o Kleszczówce w Szkole Podstawowej nr1 w Żorach Posted: 17 Jan 2014 10:00 PM PST W dniu 15 stycznia 2014 roku celem kontynuacji promocji książki „Przedwojenna Kleszczówka we wspomnieniach mieszkańców”, której autorami są Barbara Kieczka i Stanisław Szwarc spotkaliśmy się na wieczorze autorskim w Szkole Podstawowej nr 1 im. Janusza Korczaka. Spotkanie to było połączone z konkursem wiedzy o Kleszczówce. Dzięki współpracy dyrekcji Szkoły Podstawowej nr 1 i Towarzystwa Miłośników Miasta Żory mogliśmy tym razem dotrzeć do najmłodszych odbiorców, którzy na zaplanowane wydarzenie przyszli razem ze swoimi rodzicami. Była to okazja do wysłuchania ciekawych informacji o procesie powstania książki, fragmentów samego dzieła oraz do zakupu tej pozycji książkowej, jak i do obejrzenia zdjęć a nawet zabrania ze sobą folderu z kolekcją ująć "Z lotu ptaka" autorstwa Pana Andrzeja Żabki. Spotkanie rozpoczęło się przedstawieniem scenki rodem z historycznie istotną dla mieszkańców legendą - "O Dębie Maryjnym". Rodzice mogli podziwiać swoje pociechy na scenie, które bardzo zaangażowały się w sprawę promocji żorskiej kultury. Po kilku słowach wstępu dyrekcji Szkoły Podstawowej nr1 - Pani Joanny Jośko i Pana Artura Brańczyka, wysłuchaliśmy wystąpienia samych autorów książki. Punktem zaplanowanym była projekcja filmu zatytułowanego "Moja Kleszczówka", który był swoistym przypomnieniem faktów oraz ściągawką przed konkursem wiedzy, który miał się niebawem rozpocząć. Na scenę zaproszono 10 par konkursowych, tj. uczniów wraz z rodzicami. Przystąpiliśmy do losowania kopert, w których znajdowały się trzy pytania, które wymagały nie tylko podstawowej wiedzy, ale czasem i przekraczającej podstawową orientację o swojej dzielnicy - Kleszczówce, bo właśnie te obszary ziemi żorskiej zostały szczegółowo zawarte w książce Pani Barbary i Pana Stanisława. Po wspaniałej serii odpowiedzi rozdaliśmy nagrody w postaci książek i gadżetów miasta Żory dla wszystkich uczestników, których fundatorem był Urząd Miasta w Żorach i Muzeum w Żorach. Spotkanie zakończyło wspólne obejrzenie wywiadów dzieci dla Telewizji Żory, która w swoim reportażu zawarła najciekawsze wypowiedzi mieszkańców na zadane im pytanie "Czym dla Ciebie jest Kleszczówka?". Ostatecznie nasi goście mogli dowiedzieć się co nieco o swoim miejscu zamieszkania, wykazać się wiedzą o dzielnicy, nabyć lub wprost wygrać książkę Towarzystwa Miłośników Miasta Żory oraz podziwiać zdjęcia Pana Andrzeja Żabki, który swoim obiektywem ujął z wysokości piękno ulic i domów, które dzięki swojej bogatej historii były wspaniałym materiałem na książkę. Towarzystwo Miłośników Miasta Żory serdecznie dziękuje wszystkim dzieciom zaangażowanym i obecnym wraz z rodzicami na spotkaniu, dziękuje dyrekcji Szkoły Podstawowej nr 1 im. Janusza Kroczaka za współpracę w przygotowaniu tego wydarzenia oraz naszemu koledze, Andrzejowi Żabce, za zdjęcia na samym spotkaniu, które możemy podziwiać poniżej: Drodzy Przyjaciele Informuje - co podaje Dziennik Zach., i Twoje Tychy i Echo: - do konkursu jest nominowanych 9 osob jako - czlowiek roku - w Tychach ja podaje i wierzcie mi - to trafna propozycja organista w Marii-Magalenie, dyrygent i komponista muzyki koscielnej i nie tylko: termin do 3.3.2014 nalezy wyslac SMS - pod nr. 72355: z takimi danymi: Henryk Jan Botor - DZTYC.8 Zapewniam - dla nas jest to najlepsza nominaca na czlowieka roku! Jako dyrektor tez Wieczorow Koledowych w Tychach, jak i kompozytor m.in. utworow na przybycie do Krakowa Papieza w wykonaniu utworu dla 400 Chorzystow i orkiestry: "Tu es PETRUS" Wg. mnie nie ma lepszego! Dziekuje Przy okazji: po moich adventowo-bozenarodz. koncertach z grudnia: 186 w lutym - 2 koncerty karnawalowe w Leverkusen w marcu - na poczatku "Stowrzenie Swiata"- Joseph Haydn - ("Die Schöpfung") w Düsseldorfie Przyjade znow przed 20. 3.2014 bo zona ma wystawe - w Podlesiu - obrazy na plotnie - wyszywane i Pachwork - wycinanki tekstylne! A ja pokaz moich dias o Auguscie KISSie. Peter K. Sczepanek - Glück auf From: ojgyn.interia To: Peter K. Sczepanek Sent: Wednesday, January 22, 2014 Subject: Re: hi - podciepniesz cos na jutro - wydom peter - Jasne, iże podciepna! Jużech myśloł, cos sie pogorszół na mie i blank sie niy łodzywosz. Dzisiej (na próśba mojich Suchoczy) jesce rółz ło Carlu Holei-u. Ojgyn Hultaj, abo Carl Eduard von Holtei... Ojgyn 26 stycznia 2014r Nó, tóż mómy już chnet łostatek stycznia. A mie ymilkóma, mobilniokóma ludzie nagabowali, cobych przipómniôł gryfnistô gyszichta ło jednym istnym, ło ftorego wziyno sie słówecko: hultaj. He, he rzyknijcie mi, eźli jes taki cowiek u nôs, kiery by blank niy miarkowôł słówecka HULTAJ, ftore po naszymu idzie zapisać HÓLTAJ. Pewnikiym niy. Ale fto mi rzyknie jak to sie stanyło, iże tym słóweckiym i Polôki, i richticzne Ślónzôki przezywajóm wszyjskich ci do kupy: hóncwotów, nicpotów, gizdów, mazelónów, pazuroków. Jôch już łod bajtla, śpikola ciyngiym słyszôł: a idźżysz ty hóltaju diosecki; co ze cia wyrośnie hóltaju lagramyncki ijesce pôra inkszych szpasownych ausdruków. Nó, tóż prawiymy dalszij ło hultaju. Na isto niy jes to prawe ślónske słówecko, ale jak sie dalszij pokôże, jes ci łóne festnie zbindowane i mocka skuplowane ze naszóm dómowinóm. Wiycie, sznupôłech bele kaj, we roztomajtych ksiónżkach, starych cajtóngach i na łostatku we tym modernym internecu, coby jakosik sóm sia, a i mojim suchoczóm wytuplikować wielã zachów, ftore sóm sknółtlowane ze tym słóweckiym. Hultaj to po polskimu moge być: zawadiaka, szelma, nicpoń, gagatek. Niyftore przidowajóm mu jesce polske słówecko mąciciel ale tu bych już niy bół taki pewny chocia... Na tyn przikłôd Antoni Muchliński (dziewiytnôstowiyczny „oriyntalista”, ftory wykłôdôł na Uniwerzityjcie we Petersburskim) szukôł zdrzódła tego słówecka we jynzyku perskim. Juzaś Jan A. Karłowicz znôd take zdrzódło bliżyj, bo we Rumuniji we ichnim słówecku „holteiu”, ftore łoznaczało: niyżyniatego chopa. Bezmać – jak niyftore tuplikujóm – prziszło ci te słówecko kajsik łod Ukrainy i Podola, kaj bóło nôjwiyncyj ludzi, kiere niy byli jesce skuplowane ze robotóm, ze ziymióm i łoznaczało tela ino, co byli to: wandrusy, luftikusy, nicpotoki i kóndy. Nôjlepszyjsze łokreślynia mómy we dôwniyjszych prawach polskich, kaj stoji napisane, co: „Hultaje, tułając się po wsiach i miasteczkach, poddanych niszczą, na robotę drogo się najmują...”. Juzaś taki Statut Herburta ze 1570 roka rzykô, iże hultaje „... tułając się, cudzych rzeczy łapać nie boją się.” A tyn jesce starszyjszy, Statut Wiślicki ze 1347 r, festelnie juzaś przikazuje, coby łóne „ ... hultaje, tułający się i drapiestwa dopuszczający się, wzięciem wszystkich dóbr karani byli.” 187 Ważnô uchwała ze 1523 roka nakłôdała na starostów łobowiónzek imaniô hultajów, a uchwała ze roka 1588 naporónczô to sóndóm grodzkim i miyjskim urzyndóm. Nôjlepszij takigo hultaja łokreślóło prawo ze 1620r, kiere prawi, iże „... hultajami ci się rozumieć mają, co domów nie mają, dorocznie nie służą (exceptis rzemieślników artis mechanicae) a we wsiach, co ani na rolach, karczmach, ani na ratajstwach, ani na zagrodach nie siedzą, ani z ogrodami domów do roku nie najmują, tylko się po komorach i domkach chłopskich kryją.” Trza sam dopedzieć, iże wtynczôs, we tyj dôwnyj Polsce bóło letko ło ziymia po wsiach i miastyczkach rolniczych, a i ło drywno na chałpy we lasach, ftore jesce niy mieli swojigo wertu, iże cowiek, kiery ani ło ledy jake rzymiósło, kómszt, jak tego wymôgało prawo, ani ło pósiadłóść nie postarôł, ból już zwykowo fachmóńskim hultajym. Tyn hultaj (we drugij połowinie XVI w. tyż jesce mianowany ultajym, hułtajym abo hołtajym), to bół cowiek niy do łostatka łosiadły, wandrus, śmierdzirobótka, lómp i baraba a ku tymu szlapiczkôrz (po polskimu „partacz”). Tyż za pierónym starego piyrwyj „partaczym” mianowali cowieka, kiery niylygalnie praktikowôł jakisik fach, bo we 1584 roku we statucie cechu czynstochowskigo wajało sie, co „... jako wiele próżnujących hułtajów po miastach się włóczy.” Bóło ci te słówecko hultaj na isto typówo miyjske, ło fest szyrokim zasiyngu we Polsce XVI w. (we miastach już łod XIV-XV), ftore sie bezmać wandlowało ze takigo niyjasnygo zdrzódła miymieckigo „holtei”. Sam łod nôs pocióngło ci tyż te słówecko na Ukraina i Bialoruś jako „hultáj. Jesce niyftorzi próbowali to tuplikować blank nałopach, iże przikulwitało sie łóne ze Ukrainy i knółtlowali to ze słóweckiym „huláty. Ale to na isto ci niy ma prôwda. Wiycie, jakech tak sznupôł bele kaj, toch znô jesce mocka inkszych słówecek skuplowanych ze tym hultajym, ze tym polskim, ale i ze tym naszym ślónskim. Bo dejcie pozór, we jednyj miymieckij gwarze jes słówecko „Hitzel”, co po naszymu znacy hycel ale i szelma, hultaj, szuft i berdyjô. Juzaś miymiecki „Schelm”, to nic inkszego jak nasz hultaj, szyma (szubrawiec, szelma) a blank samstónd bliziuśko do naszygo hóncwota (der Hundsfott – po ichniymu gynał: psiô rzić). Mockach sam nafandzolół jak cajmer ło północy, alech kciôł dójńść do jednego richticznego Ślónzôka, ftory za staryj Polski rzyknół take ci słówecka: „Suste nischt ock heem” co we frajnym tumaczyniu ze miymieckigo (Sonst nichts als heim) znacy: „... nic wiyncyj jak heimat” ... nic wiyncyj jak naszô dómowina. >>>> Fto to pedziôł? Anó, bół ci to taki istny, kiery sie Carl Eduard von Holtei mianowôł. Bół to na isto wywołany „śląski językoznawca” srogi – jak to wtynczôs gôdali – Schlesier aus Niederschlesien. Urodziół sie Łón 24 stycznia 1798 r we Wrocławiu (wtynczôs Breslau) we familiji rakuskigo ritmajstra. Mamulka łodumarła go jak bół jesce bajtlym. Dzieckowe lata przetrôwiół we Obornikach Ślónskich (Obernigk). Niyskorzij uczół sie we wrocławskim gimnazjóm a kiej mu pizło szesnôscie lôt, zacióngnół sie do pruskigo wojska i wzión udziôł na łostatek wojyn napolijóńskich. Zarôzki zatym napocznół ci sztudiyrować prawo na Uniwerzityjcie Wrocławskim ale wartko mu sie to łodechciało i poszôł do tyjatru, kaj wylôz piyrszy rółz na bina jako Mortimer we takim kónsztiku „Maria Stuart” Schillera. Côłke dwa lata wandrowôł bele kaj i czyńścij czytôł swoje sztrofki niźli wystympowôł za szałszpilera. Bół tyż ci spółrydachtorym wrocławskich cajtóngów, kiere sie zajimali literaturóm, sztukóm i tyjatralnym życiym. Tak po prôwdzie, to piyrszy rółz wylôz na bina już we 1816 188 roku we takim tyjatrze pałacowym we Gorzanowie (wtynczôs Grafenort) kaj napytôł go grof Johann Hieronymus von Herberstein. We lutym 1821 łożyniół sie we wanielickim kościele we Obornikach Śl. ze szałszpilerkóm Luise Rogée, z kieróm zatym zamiyszkôł we swojij rezidyncyji tam we tyj miyjscowości. Jak mu sie urodziyli dziecka, posadziół przed swojóm chałpóm jedle z kierych wyróśli ino dwie – niyskorzij jedla bóła herbym tego miasta. Bół załóżiciylym i redachtorym cajtóngu „Obernigker Bote” ale tyż chnetki wykludziół sie ze swojóm babeczkóm do Wrocławiô, kaj robiół za poyty tyjatralnygo we Kalte Asche. Niyskorzij jesce przekludziól sie do Berlina kaj jejigo Luisa miała kóntrakt we tyjatrze na Dworze. Tam napisôł dwa szykowne i moc wywołane „wodewile”: „Die Wiener in Berlin” i „Die Berliner in Wien”. Chnet tyż po śmiyrci piyrszyj jejigo babeczki erbnół kóntrakt we berlińskim „Königsstädtisches Theater” przi Alexanderplatz. Napisôł ci tam mocka roztomajtych tyjatralnych kónsków („Lenone”, „Der alte Feldherr”). We 1830 roku łożyniół sie drugi rółz (tyż ze szałszpilerkóm, i to ze tego samygo tyjatru) Julijóm Holzbecher ze kieróm grôł niyskorzij we Darmstadt. Wróciół sie we 1831r nazôd do Berlina i tam napisôł take gryfne „libretto” do ópyry „Des Adlers Horst” dlô Franca Gläsera a juzaś dlô Ludwiga Devrienta, drama pod mianym „Den dumme Peter”. Sóm tyż wróciół na bina i do kupy ze swojóm babeczkóm wykludziół sie we tura po nôjważniyjszych tamesznych miastach jak: Hamburg, Lipsk, Drezno, Monachium i Wiedeń. Prziniysło mu to srogô słôwa i wywołani, a na łostatek jesce łostôł lajterym tyjatru we Wiydniu. I, chocia bół festnie spokójny, wypuściół sie do Rygi (tyż tam jesce reskiyrowôł tyjatrym) kaj zemrziła ta jejigo drugo babeczka. Zatym juzaś napocznół rajzować terôzki sztyjc po Miymcach. Deklamiyrowôł gydichty, na krótko przijón sztela we Breslau a we 1847 roku zamiyszkôł we Grazu, kaj napisôł rómany: „Die Vagabunden”, „Christian Lammfell” i „Den letzte Komödiant”. Tu już tyż idzie skuplować jejigo pasjô do naszych polskich, ślónskich (i słówiańskich) korzyni. Miano tego miasta Graz wandluje sie przeca ze starosłówiańskigo słówecka Gradec, ftore znacy tela, co mały zómek. Graz ze swojim Schloβbergym bół dló niygo tyż festelnie ważny. Idzie pedzieć, iże Karl Holtei wkludziół do miymieckij kultóry „wodewil”. Rajzowôł – jakech sam już gôdôł – po côłkij Ojropie. Bół pisôrzym „lirycznym” a chnet nôjważniyjszymi jejigo dziyłóma tyj zorty sóm: „Schlesische Gedichte”, „Gedichte” abo „Stimmen des Waldes”. Bół tyż festelnie wywołany na dôwnym Ślónsku, kiej napisôł mocka gydichtów we lókalnym dijalykcie. Przecamć łod modych lôt mocka czasu przetrôwiół we wiyjskim łotoczyniu we Obornikach Ślónskich, stela tyż we wieluch sztrofkach łozprawiôł ło dómowinie swojigo dzieciynctwa – małyj, cichyj dziydzinie pojstrzód lasów i gróniczków. Trza sam tyż jesce spómnieć ło autobijografiji naszego Karla „Vierzig Jahre” (1859r) do kupy ze takóm ksiónżkóm „Noch ein Jahr in Schlesien” (ze 1864r). We latach szejśćdziesióntych dziewiytnostego wiyka pôrã razy nawiydzôł ziymia kłodzkô, kaj fest korzystôł ze tamesznych uzdrówisków, i kaj suchôł pewnikiym jejigo umiyłówanô melodyjô „Mantellied”. Po pôruch łodwiydzinach i łobdarówaniu miasta dugim gydichtym, 1 wrzyśnia 1867r włôdze miasta Duszniki Zdrój (wtynczôs Bad Reinerz) nadali mu hónorowe łobywatelstwo. >>>> Karol Holtei miôł drużne i przocielske podyjńście do Polski i Polôków, do Ślónska i Ślónzôków. Kamraciół sie ze Adamym Mickiewiczym, tumaczół jejigo wiyrsze na miymiecki i na naszô gwara a fortóna mocki polskich bohatyrzów takich, jak choby ino Tadeusz Kościuszko, festelnie go zajimali, co udowodniół kiej napisôł kónsztik, tako „śpiywogra” (Liederspiel) „Stary wódz” („Der alte Feldherr”), ftory bół festelnie wywołany we Miymcach, zwłôszca po powstaniu listopadowym. Carl von Holtei we modych latach żywo interesjyrowôł sie przeszłóścióm i terôźniyjszóścióm Polski, i zituacjóm na Ślónsku. Napisôł drama pod mianym „Stanisław, czyli cudowne ocalenie” (Stanislaus 189 oder: Die wunderbare Rettung) ło porwaniu naszego łostatnigo króla Polski Stanisława Augusta Poniatowskigo, ftorô bóła tyż jesce skuplowano ze „konfederacjóm barskóm”. Wystympowôł tyż ci jesce przed regiyróngym pruskim we łobrónie Polôków heresztowanymi za niylygalnô dziôłalnóść politycznô. Trefiół sie tyż jesce pôrã razy ze powstańcóma-heresztantóma we twiyrdzy świdnickij. Rajzowôł – jakech już spóminôł – po côłkij Ojropie ale nôjbarzij to ci bół skuplowany ze Wrocławiym i Obornikami Śl. Tam bóło jejigo posiadło. Tyn richticzny ślónski pisôrz i szałszpiler miôł tyż festelnie rôd tako gospoda we Długołęce, ftorô sie „Karczma Wilka” mianowała. Łopisôwôł jóm we swojich „Dziynnikach” zatym jak tam bół we 1861roku. We kaczmie familiji Wolfów sroge wrażyni zrobiyli izby gościnne, maluśke ale miluśke, szmektny kafyj i jesce barzij szmektne tameszne ... piwo. Póstać Carla von Holtei’a zapisała sie tyż gryfnie we hitoryji Oleśnicy. Kukôł tam czynsto a to skuli tego, iże tam miyszkali jejigo sztifmuter (drugo mamulka) i szwestra. Tam, we tyj Oleśnicy wystawiyli na binie „Starego wodza” we takim tyjatrze ksiónżym we Szczodrem, a siydziba jejigo tyjatralnygo kómanda bóła we budónku Domu Strzeleckigo (Schieβhaus). Ważnym dlô naszego grofa-poyty bół Wrocław. Wycióngôł śniego i nazôd sie wkludzôł. Ale pewnikiym deptôł we frajnym czasie do „Pywnicy Świdnickij”, nôjstarszyjszego restaurantu we Ojropie we wrocławskim magistracie. Tam ci sie trefiali zabrane handlyrze, rzymiyśniki, sztudynty, szałszpilery i fto tam jesce. Do legyndów przyjńszli tameszne bómsy, bigle, bôle i ... haje. Stoji tyn „Rathaus”, tyn magistrat na pojstrzodku piyknie łodnowiónygo (terôzki) Rynku ze jejigo farbistymi kamiynicóma a sztramske, „stylowe” wnótrza sóm terôzki siydzibóm Muzyjóm Historicznygo Miasta Wrocławia. Tam tyż, poduk zwyku przijimane sóm ważne łosobistóści nawiydzajónce miasto. Bół tam i nasz Jan Paweł II, i królowô Holandii Beatrix. A we nôjstarszyjszyj we tym budónku Sali Mieszczańskij, jes galeryjô wywołanych i widzianych wrocławiôków. Styrcóm tam popiyrsia takich ludzi jak: Edyta Stein, Max Born, Gerhart Hauptmann, nó i nasz Carl Eduard von Holtei. Łostatnie lata przetrôwiół tyn nasz wywołany słonski i miymiecki pisôrz we Wrocławiu (Breslau), a iże niy miôł ci Łón żôdnych nasztaplowanych pijyndzy, zamiyszkôł we klôsztorze o. Bonifratrów i tam 12 lutego 1880 roka kipnół. Pochowali go na bernadyńskim smyntôrzu tela, co jejigo grób załorali przi zawarciu tego kiyrhowu kole 1970 roka. We piyńć lôt po śmiyrci jejigo mianym wymianowali ichni Bastion Ceglany i postawiyli tam tablica pamióntkowô. I mógbych sam jesce bez pôrã godzin ło tym chopie łozprawiać ale pewnikiym niy plac i czas na to. Musza dyć ale jesce cosik dopedzieć, cosik, co jes na isto fest skuplowane z tym coch przi napoczniyńciu pedziôł – ze tym ci naszym HULTAJYM. Chocia to słówecko dugo już we naszym jynzyku fónguje, małowiela sie go ino sam u nôs używało. We Polsce, i tym tuplym na Ślónsku (na tym Ślónsku po piyrszyj wojnie) po 1922 roku napoczli roztomajte ludzie, łoszkliwce szlechtować i szeredzić nasz Ślónzek na kôżdym kroku. I to coch pedziół skorzij, te „Suste nischt ock heem” (Sonst nichts als heim) znacy te: „... nic wiyncyj jak heimat” ... „nic wiyncyj jak naszô dómowina” hepało sie tym naszym przikludzónym na Ślónsk byamtróm jak po brynie. Bez „sanacyjnô” Polska niy bół nawidzóny nasz Karol Holtei. Podrzyźniali go, łosobliwie na tym (umównie mianowanym) Wschódnim Górnym Ślónsku. Niy ciyrpiôł go tyż i nasz przedwojynny (we latach 1926-39) wojywoda Michôł Grażyński. Urodzóny we Gdowie Grażyński (mianowôł sie po łojcach Kurzydło i dziepiyro jejigo mamulka przekrzciyła familijo na miano wziynte direkt ze poymatu Mickiewicza) po przewrocie majowym łostoł wojywodóm ślónskim ze porynki Piłsudskigo. We łostatnich dnioszkach III Powstaniô 190 Ślónskigo próbowôł ze kamratami łobalić Wojciecha Korfantego, co cióngło sie za niemi łobióma nikiej cuch po galotach aże do śmiyrci Korfantego. Grażyński mocka zrobiół dlô Górnygo Ślónska ale blank niy miôł we reszpekcie i zocy Dolnego Ślónska. A tamstela wandlowôl sie nasz Carl Eduard von Holtei, kierego skuplowali ze tym „hultajym”, ftory tym tuplym bół ci za staryj Polski niy ino dlô tych naszych byamtrów takim „nicponiem, zabijaką, gamoniem i mącicielem”. I tym tuplym wrajziyli Holtei’a do tyj zorty ludzi, ciorali niym i niy kcieli blank łó niym nic słyszeć. Niy bóło wtynczôs (a i terôzki mało fto miarkuje tego uczónygo jynzykoznawcy) łó niym gôdki na naszym Górnym Ślónsku skuli tego, iże bół to Schlesier aus Niederschlesien, co sie niy zdało niyftorym prziflostrowanym Ślónzôkóm. przi śniadaniu Nó, i to by możno stykło na dzisiej a berôł, spóminôł jak we kôżdô niydziela Ojgyn z Pnioków Bilder- Obrazy - Fotos - für pksczep-140123: 1.-Jahr 2014 als das Jahr der Wende -kosmische Prognose.JPG 2.-Obama - deutsche Michel - ein besetztes Land -D.JPG 3.-Der deutsche Michel aber schlaeft- noch …. 4.-NL_23_01_14_Thilo Sarrazin_Der-neue-Tugendterror -Buch.JPG 5.-Westerwelle- Merkel blockiert mehr Rechte für Homo-Paare.jpg 6.-Spiegel- Der Erste Krieg in Zeitung.jpg 7.-Model TyskiegoStarego Alojza ze Starych Tychow - wspomina pksczep u Augusta Dyrda z Paprocany-Tychy.jpg 8.-Stary Alojz ze Starych Tych - odslania A.Dyrda na Nowych Tychach - terenu nieznanego ALOJZOWI.jpg 9.-Peter Sczepanek o Kissie i Kalidem - Album - Schles. Reminiszenzen D -PL.jpeg 10.-Peter Sczepanek Gorny Slask w barwach czasu Album 120 Aquarell. Literatur u. Gedichte D PL.jpeg 11.-Schloss Geschichten - Adel in Ober- N-Schlesien.JPG 12.-Niemiecki Rosow staje się dla Polakow przedmiesciem Szczecina.jpg 13.-Ambasador -Jerzy Sadecki pisze o Jerzy Bahr.JPG 14.-Tyskie Wiecz. Koledowe-1.jpg 15.-Urna wybit. kompozytora Wojciecha Kilara zostala zlozona w grobowcu na ul Sienkiewicza Katowice.jpg 16.-Mniejszosc etniczna na SLASKU - 13-stycznia S - jak Slask.jpg 191 17.-Mapa Polski wg. Slazaka.jpg 18.-Czechy Polakom-1 na Zaolziu -1919-1939.pdf 19.-Czechy Polakom-2 na Zaolziu -1919-1939.pdf 20.-Kard. Joachim Meisner krytycznie o metodach papieza Franciszka.jpg 21.-Griechenland will keine weitere internationale Hilfe - wieder auf eigenen beinen stehen.jpg 22.-NSA soll Tausende Rechner mit Funksignalen ausspionieren.jpg 23.-Peking - China hat einen Hyperschall-Flugkoerper ausprobiert - und verteidigt den Test.jpg 24.-Versailler Vertrag - Pakt- stracone- verlorene Gebiete 26.6.1919.JPG 25.-Deutschlands Laender mit Ostdeut..JPG 26.-August Kiss Statuete Michael Erzengel - Archaniol 27.-St.Michael-1849-A.Kiss-Buch-2013-autor pkSczepanek.jpg 28.-Lied-Karnav- Heimweh nach Köln 29.-Karnewalskonzerte des Bayer-Männerchores Avira Antivirus Suite Erstellungsdatum der Reportdatei: Freitag, 24. Januar 2014 01:29 Das Programm läuft als uneingeschränkte Vollversion. Online-Dienste stehen zur Verfügung. Lizenznehmer : Peter Karl Sczepanek From: Peter K. Sczepanek Sent: Donnerstag 23. Jan. 2014 - Datei /Plik: pksczep-140123.doc Subject:pksczep-140123, Heimatort-Jacobowsky, Zitate, 2014-Wende, H.Nieheus, made Silesia, Gender, Duschek, Aloiz, Zaborowski, A.Pustułka, Ojgyn, - von P.K. Sczepanek (Seiten -Stron -190) Schlesisch - Christlich - Europäisch - O Śląsku, chrześcijaństwie, po europejsku - 14/01 192