From: Peter K. Sczepanek Sent: Sonntag 16. Sept. 2012 - Datei /Plik: pksczep-120916.doc Subject:pksczep-120916- Papst, ESM, Zánik eu. civilizácie -Dämmerung, v.Redens Kopf, promedien,UTOPCE?-1.9.39-fotos, Morel, ZLNS - von P.K. Sczepanek (Seiten -Stron -150) Schlesisch - Christlich - Europäisch - O Śląsku, chrześcijaństwie, po europejsku - 12/55 Lesen Sie was für Sie interessant ist -nach Inhalt-Verzeichnis.- czytaj to co Cie tu interesuje - wg spisu tresci szukaj. Und wenn nach Ihnen etwas nicht richtig ist - schreiben Sie Co-Referat, und nicht um löschen zu bitten! Czytaj co ci odpowiada - jak GAZETA - bo czytelnikow jest wielu innych, roznych o roznych jezykach, profesji i o roznych zainteresowaniach! Termine: Die Verleihung des Kulturpreis Schlesien 2012 findet am 15. September in Polen statt. Das Marschallsamt der Woiwodschaft Niederschlesien hat die Preisträger und Gäste zur Preis-verleihung auf Schloss Fürstenstein bei Waldenburg eingeladen. Niedersachsens Innenminister Uwe Schünemann hat die Preisträger des Kulturpreis Schlesien 2012 bekanntgegeben. Die Filmautorin, Regisseurin und Kamerafrau Ute Badura sowie der Kunsthistoriker und stellvertretende Direktor des Instituts für Kunstgeschichte an der Universität Breslau, Piotr Oszczanowski, wurden ausgewählt. Einen Sonderpreis erhält in diesem Jahr die Künstlergruppe RAR. 16.9.2012 -um 19.30 -TV- ZDF- Terra-X - Industrie.... 20.9.2012 -um 20.15 -TV- ZDF oder ARD - Der Erste Weltkrieg - Farbfilm ! Dzieje mysłowickiego szkolnictwa 20.9.2012 um 17.00 Myslowice Sl. In Myslowitz -Ausstellung und Film -Geschichte - 600 Jahren der Schulwesen in Myslowitz Muzeum Miasta Mysłowice wystawa "Dzieje mysłowickiego szkolnictwa". Ekspozycja ta prezentuje historię szkół w Mysłowicach od średniowiecza, aż po czasy nam współczesne. Premiera filmu pt. "Dzieje mysłowickiego szkolnictwa" podczas 59. Muzealnego Czwartku w dniu 20 września o godz. 17.00. Ausstellung - "Industriegeschichte. Route der Technikdenkmäler" "Industrialne opowiesci. Szlak Zabytkow Techniki, Polska" nur bis 21.Sept.2012in Essen...Zollverein in der Zeit 10.00 - 20.00 Uhr IV Festiwalu Kultury Mniejszości Niemieckiej w Polsce z kultową postacią - legendą niemieckich szlagierów Heino. 29 września odbędzie się najważniejsze dla mniejszości niemieckiej wydarzenie kulturalne -w OPOLu PIKIELHAUBY I KRZYŻE ŻELAZNE Do 30 września potrwa w Gliwicach wystawa „Germania. Niemiecka polityczność na Górnym Śląsku 1871-1945”, przygotowana przez tamtejsze muzeum, w Willa Caro. Bis zum 30. September wird in Gliwice Ausstellung "Germania. Deutsch Diplomatie in Oberschlesien 1871-1945 ", von seinem Museum, in der Villa Caro vorbereitet. „Menschenschicksale - Die Deutsche Staatsangehörigkeit im Dritten Reich" Vom 3. bis 30. September 2012 ist im Bundesministerium des Innern die Ausstellung "Menschenschicksale" zu sehen. Ausstellungsankündigung Leistung, Leid und Leidenschaft Bergbau-Geschichten nicht nur aus Schlesien Oberschlesisches Landesmuseum OSLM Ratingen: 14. Oktober 2012 bis 7. April 2013 Teatr Rozrywki w Chorzowie „Górny Śląsk - świat najmniejszy”, Inauguracja w poniedziałek 24 września o godzinie 19.00. Sezon otwieramy „debatą o przyszłości regionu”, którą zatytułowaliśmy „Czy będziemy metropolią?”. Vom Schlagbaum zur Grenze Die deutsch-polnische Grenze im 20. Jahrhundert Symposium: 22.-23. Oktober 2012 Eine Veranstaltung der Landeszentrale für politische Bildung NRW Düsseldorf (LZpB), der Stiftung GerhartHauptmann-Haus Düsseldorf (GHH) und des Oberschlesischen Landesmuseums Ratingen (OSLM) 1 im Gerhart-Hauptmann-Haus, Düsseldorf Index-Verzeichnis - Spis Tresci stron - Seiten: 150 Libanon-Reise Papst fordert „gangbare Lösungen“ von arabischen Staaten Die Papstpredigt beim Abschlussgottesdienst in Beirut 16.09.2012 PL: Papieska homilia w końcowym usługi w Bejrucie 16.09.2012 Preussische Monatsbrief Nr.12 http://www.preussische-monatsbriefe.de/pdf/September_2012.pdf www.zentralratdervertriebenen.de <Die Tafelrunde bei Maybrit Illner> Innenminister Uwe Schünemann gibt Preisträger für den Kulturpreis Schlesien bekannt Einblicke in die schlesische Seele Landesbeirat für Vertriebenen-, Flüchtlings- und Spätaussiedlerfragen AGMO e.V. Rundschreiben vom 12.09.2012: "AGMO e.V. spricht das aus, was die Deutschen in Oberschlesien denken" Diözesanverband Köln im Bundesverband der Katholiken in Wirtschaft und Verwaltung Ende der Kirchenspaltung?Theorie: Ja - Praxis: Nein So funktioniert der ESM Gauck unterzeichnet Gesetze zu ESM und Fiskalpakt Gauck podpisał ustawodawstwa ESM i Paktem Podatkowego 12.Sept.1683 Zweite Wiener Türkenbelagerung: KOPP: Länger als alle Diktaturen der Welt steht der Dom in Köln Der Ahn vom Herrn Arnd von Reden schuf ein starkes Fundament für die Entwicklung von Bergbau - und Hüttenindustrie in der Region Wikipedia: PL Friedrich Wilhelm von Reden CZ: Súmrak európskej civilizácie nová verzia Zánik európskej civilizácie, zákonité zavŕšenie budovania „multikultúrnej“ spoločnosti Ing. Pavel Fendek D: Dämmerung neue Version der europäischen Zivilisation Extinction = Auslöschung der europäischen Zivilisation, rechtmäßige Knurren Aufbau "multikulturell" D: Harrach Familie aus den Riesengebirgen bekommen nichts. Erleichtert nur Jilemnice www.pro-medienmagazin.de proKOMPAKT ist ein kostenloser Service des Christlichen Zur Hölle mit allen Deutschen Von Franz J. Scheidl -2 Zungenbrecher für Niedersachsen [video - Videoblog "Warschauer Notizen" Niederschlesische PL:Kto we wrzesniu bronil Katowic? Przeciez nie UTOPCE? D:Wer im Jahr 1939 verteidigt Katowice? Es ist nicht so Drowner Teschen - OS http://www.youtube.com/watch?v=hCsVKKjAwa8&feature=related Ich hatt' einen Kameraden | The good Comrade | Le Bon Compagnon Cabaret - Tomorrow belongs to me / Hitler in Wroclaw (Breslau) Grenzgänger zwischen Deutschen und Polen. Katowice: 4 września 1939 hitlerowcy weszli do miasta [ZDJĘCIA] Hans-Peter Meister, Berlin Die Berliner Polonia und ihre Verbindung nach Schlesien Tak wyglądał wrzesień 1939 roku D: Dies war der September 1939 Kapitel 12 - Das Erbe von August Kiss , August Dyrda Rozdział 12 - Dziedzictwo Augusta Kissa, August Dyrda Tak relacjonowal dni wrzesnia 1939 w Tychach -mi bardzo znany na Slasku rzezbiarz slaski August Dyrda…co zapisałem w tej książce „Reminisc.slaskie” w 1999 roku Vielen dank für die ausreichende Informationen über Ihre vielseitige Tätigkeit im Bereich "Schlesien mein Heimatland". 2 Dziękuję za obszerną ilość informacji o swojej wszechstronnej działalności w zakresie "Śląsk mój kraj." Uwierzycie? Tak kiedyś wyglądały Katowice [STARE WIDOKÓWKI] i Film - o Katowicach-Kattowitz Innenminister Uwe Schünemann gibt Preisträger für den Kulturpreis Schlesien bekannt Losy zabytkow na przykładzie zamku Książ na Dolnym Śląsku - Schloß Fürstenstein A któż to taki jest ten von Reden? ŚLŌNSKIE INSPRACYJE JARKA KASSNERA PIKIELHAUBY I KRZYŻE ŻELAZNE HAJERY Z PUCHAREM ! D: IRON UND KREUZE PIKIELHAUBY ROCZNICA AKCJI „WISŁA” W JAWORZNIE „Czy będziemy metropolią?”. K. Karwat Dzieje mysłowickiego szkolnictwa Die Geschichte der Bildung Mysłowice Zbrodnia żydokomuny a propaganda "Obóz Pracy Świętochłowice Eintrachthűtte - Zgoda". John Sack „Oko za oko”. Szlomo Morel i przemilczane zbrodnie Południowy Tyrol – Nieznane oblicze Włoch, część 1 …..i 2… Südtirol - Unknown Gesicht Italiens, Teil 1 u.2 D: Panczyk-Pozdziej: D: Lament mit der schlesischen Art - śląszczyzną. Politische Handgemenge weiterhin 2012.09.14 PL: Pańczyk-Pozdziej: Lament nad śląszczyzną. Przepychanka polityczna trwa Karwat: "Polen Schlesier! ist nichts passiert" 2012.09.16 PL: Karwat: "Polacy! Ślązacy! Nic się nie stało" Zwycieska sprawa narodowosci slaskiej - wedlug Slazakow niemieckich PL: W Polsce: Mniejszości narodowe i etniczne oraz o języku regionalnym. Ustawa z dnia 6 Stycznia 2005 roku. Ustawa z dnia 6 Styczeń 2005 o języku mniejszości narodowych i etnicznych i regionalnych (Dz. U. z 2005 r. Nr 17, poz 141, Nr 62, poz 550) Rozdział 1 Przepisy ogólne. (PL) Rozdział 2 Używanie języka mniejszości. (PL) D:In Polen: Nationale und ethnische Minderheiten sowie die Regionalsprache. GESETZ vom 6. Januar 2005. …. (D) GESETZ vom 6. Januar 2005 über nationale und ethnische Minderheiten sowie die Regionalsprache (Ges.Bl. aus dem Jahre 2005 Nr. 17, Pos. 141, Nr. 62, Pos. 550) Kapitel 1 Allgemeine Vorschriften. (D und PL) Kapitel 2 Gebrauch der Minderheitssprache. (D und PL) A jak w 1920 mysleli Polacy o autonomi Slaska - …………..juz w nr. 56 Gazeta Robotnicza z 28 maja 1920r - Czy G. Śląsk może być wolnym i niezależnym państwem? Libanon-Reise Papst fordert „gangbare Lösungen“ von arabischen Staaten 16.09.2012 · Am Sonntag beendet Papst Benedikt XVI. seine Libanon-Reise. Zum Schluss hat er ein Ende von „Greuel“ und „Gewalt“ gefordert. Die arabischen Staaten sollten Lösungen vorschlagen, die die Würde der Menschen achten. Von Markus Bickel Artikel Bilder (1) Lesermeinungen (0) © dpa Papst Benedikt XVI. bei seiner Freiluft-Messe in Beirut am Abschlusstag seiner Reise. 3 Papst Benedikt XVI. hat am Sonntag in Beirut zu einer Beendigung der „Greuel“ und „Gewalt“ in Syrien aufgerufen. Zum Abschluss seiner Libanon-Reise forderte er die arabischen Staaten auf, „gangbare Lösungen“ vorzuschlagen, „die die Würde jedes Menschen, seine Rechte und seine Religion achten“. Auch die internationale Gemeinschaft rief der Papst zum Engagement in dem Bürgerkriegsland auf. Der dreitägige Besuch des Papstes im Libanon war begleitet von Übergriffen der syrischen Armee auf libanesisches Territorium und antichristlichen Protesten im Norden des Landes. Vor mehr als 300.000 Menschen bezeichnete es das Oberhaupt der katholischen Kirche als „Dringlichkeit, sich für eine brüderliche Gesellschaft, für den Aufbau der Gemeinschaft einzusetzen“.Zudem seien alle Bewohner des Nahen Ostens, „welcher Herkunft und welcher religiöser Überzeugung auch immer“, aufgerufen, „für den Frieden zu arbeiten“. Weitere Artikel - Islamisten greifen ägyptische Sicherheitszentrale an Benedikt verlangt Ächtung jeder Gewalt - Papstbesuch im Libanon: Bei der Abschlusspredigt an Beiruts Mittelmeerküste bat Benedikt XVI. um „Diener des Friedens und der Versöhnung“, die es „in einer Welt, wo die Gewalt ihren Todes- und Vernichtungszug unaufhörlich ausweitet“, allen ermögliche, „in Frieden und würdig“ zu leben. Dazu müssten Christen und Angehörige anderer Religionen gemeinsam beitragen, „jeder auf seiner Ebene und dort, wo er sich befindet“. Während der Abschlussmesse überreichte Benedikt XVI. den katholischen Kirchenführern des Nahen Ostens das nachsynodale Apostolische Schreiben, Ergebnis einer Sondersynode im Vatikan 2010. Es solle den Christen der Region „eine Richtschnur“ sein, sagte Benedikt XVI. Quelle: FAZ.net 16.9.2012 Die Papstpredigt beim Abschlussgottesdienst in Beirut 16.09.2012 PL: Papieska homilia w końcowym usługi w Bejrucie 16.09.2012 Im Wortlaut Zum Abschluss seiner Libanonreise hat Papst Benedikt XVI. in Beirut eine Freiluftmesse gefeiert. In seiner Predigt ging der Papst auf den Friedensdienst im Nahen Osten ein. domradio.de dokumentiert die Predigt Papst Benedikts bei dem Gottesdienst in Beirut, vom 16. September 2012. (Quelle: Radio Vatikan) Liebe Brüder und Schwestern! "Gepriesen sei Gott, der Vater unseres Herrn Jesus Christus !" (Eph 1,3). Gepriesen sei er am heutigen Tag, wo ich die Freude habe, hier bei euch im Libanon zu sein, um den Bischöfen der Region das Nachsynodale Apostolische Schreiben Ecclesia in Medio Oriente zu übergeben! Ich danke Seiner Seligkeit Bechara Boutros Raï herzlich für seine liebenswürdigen Grußworte. Ich begrüße die anderen Patriarchen und Bischöfe der orientalischen Kirchen, die lateinischen Bischöfe der benachbarten Regionen sowie jene Kardinäle und Bischöfe, die aus anderen Ländern hierhergekommenen sind. Ich begrüße euch alle ganz herzlich, liebe Brüder und Schwestern, die ihr aus dem Libanon und auch aus den Ländern dieser ganzen geschätzten Region des Nahen Ostens gekommen seid, um mit dem Nachfolger des Petrus den gekreuzigten, gestorbenen und auferstandenen Herrn Jesus Christus zu feiern. Ich richte meinen ehrerbietigen Gruß auch an den Präsidenten der Republik und an die libanesischen Autoritäten, an die Verantwortlichen und an die Mitglieder der anderen religiösen Traditionen, die hier in dieser Morgenstunde anwesend sind. An diesem Sonntag, wo uns das Evangelium nach der wahren Identität Jesu fragt, sehen wir 4 uns mit den Jüngern auf die Straße versetzt, die zu den Dörfern der Gegend von Cäsarea Philippi hinaufführt. "Ihr aber, für wen haltet ihr mich?" (Mk 8,29), fragt sie Jesus. Der für diese Fragestellung gewählte Zeitpunkt ist nicht ohne Bedeutung. Jesus befindet sich an einem entscheidenden Wendepunkt seines Lebens. Er geht hinauf nach Jerusalem, an den Ort, wo sich durch das Kreuz und die Auferstehung unser zentrales Heilsereignis vollzieht. Und gleichfalls in Jerusalem wird am Ende aller dieser Ereignisse die Geburtsstunde der Kirche stehen. Und als Jesus in diesem entscheidenden Augenblick zuerst seine Jünger fragt: "Für wen halten mich die Menschen?" (Mk 8,27), geben sie ihm ganz unterschiedliche Antworten: Johannes der Täufer, Elija, ein Prophet! Wie im Laufe all der Jahrhunderte liefern auch heute noch jene, die auf ihrem Weg Jesus gefunden haben, ihre Antworten. Es sind Annäherungen, die helfen können, den Weg der Wahrheit zu finden. Aber ohne unbedingt falsch zu sein, bleiben sie dennoch ungenügend, denn sie gelangen nicht zum Kern der Identität Jesu. Nur wer zustimmt, ihm auf seinem Weg zu folgen, in Verbundenheit mit ihm in der Gemeinschaft der Jünger zu leben, kann eine wahrhaftige Kenntnis von ihm haben. Da wird nun Petrus, der einige Zeit mit Jesus gelebt hat, seine Antwort geben: "Du bist der Messias" (Mk 8,29). Zweifellos eine richtige Antwort, aber dennoch ungenügend, so dass sich Jesus zu einer Präzisierung veranlasst sieht. Er ahnt, dass die Leute im Hinblick auf falsche irdische Hoffnungen sich dieser Antwort für Pläne bedienen könnten, die nicht seine Pläne sind. Er lässt sich nicht auf die rein menschlichen Attribute eines von vielen erwarteten irdischen Befreiers einschränken. Mit der Ankündigung an seine Jünger, er werde leiden müssen und vor seiner Auferstehung dem Tod ausgeliefert werden, will ihnen Jesus begreiflich machen, wer er in Wahrheit ist: ein leidender Messias, ein dienender Messias und kein allmächtiger politischer Befreier. Er ist der bis zum Verlust seines Lebens dem Willen seines Vaters gehorsame Knecht. Das verkündete schon in der ersten Lesung der Prophet Jesaja. Jesus widerspricht also dem, was viele von ihm erwarteten. Seine Aussage schockiert und verwirrt. Und man kann den Einwand des Petrus verstehen, der ihm Vorwürfe macht und für seinen Meister Leiden und Tod absolut ablehnt! Jesus geht streng mit ihm um und macht ihm begreiflich, dass jeder, der sein Jünger sein will, akzeptieren muß, Diener zu sein, so wie er sich zum Diener gemacht hat. Sich in die Nachfolge Jesu zu stellen, heißt sein Kreuz zu nehmen, um ihn auf seinem Weg zu begleiten, einem beschwerlichen Weg, der nicht der Weg der Macht oder des irdischen Ruhmes ist, sondern der Weg, der notwendigerweise zur Entsagung führt und darin besteht, sein Leben für Christus und das Evangelium zu verlieren, um es zu retten. Denn wir sind sicher, dass dieser Weg zur Auferstehung, zum wahren und endgültigen Leben mit Gott führt. Der Entschluss, Jesus Christus zu begleiten, der zum Diener aller geworden ist, erfordert eine immer größere Vertrautheit mit ihm, indem wir aufmerksam sein Wort hören, um daraus die Inspiration für unser Tun zu schöpfen. Mit der Ausrufung des Jahres des Glaubens, das am kommenden 11. Oktober beginnen wird, war ich bestrebt, dass sich jeder Gläubige auf neue Weise wieder auf den Weg der Umkehr des Herzens begeben kann. Während dieses ganzen Jahres will ich euch daher von Herzen dazu ermutigen, euer Nachdenken über den Glauben zu vertiefen, um ihn bewusster zu machen und eure Anhänglichkeit zu Christus Jesus und zu seinem Evangelium zu festigen. Liebe Brüder und Schwestern, der Weg, auf dem uns Christus führen will, ist ein Weg der Hoffnung für alle. Die Herrlichkeit Jesu wird in dem Augenblick offenbar, wo er in seinem Menschsein am schwächsten erscheint: besonders bei seiner Menschwerdung und am Kreuz. Deshalb offenbart Gott seine Liebe dadurch, dass er sich zum Knecht macht, sich uns hingibt. Ist das nicht ein ganz außergewöhnliches Geheimnis, das anzunehmen uns manchmal schwerfällt? Selbst der Apostel Petrus wird es erst später begreifen. In der zweiten Lesung hat uns der heilige Jakobus daran erinnert, dass diese Nachfolge Jesu, um glaubwürdig zu sein, konkrete Handlungen verlangt. "Ich zeige dir meinen Glauben aufgrund der Werke" (Jak 2,18). Es ist für die Kirche ein zwingendes Erfordernis zu dienen 5 und für die Christen, nach dem Vorbild Jesu wahrhaftige Diener zu sein. Der Dienst ist ein fundamentales Element der Identität der Jünger Christi (vgl. Joh 13, 15-17). Berufung des Christen und der Kirche ist es zu dienen, wie der Herr selbst es getan hat: unentgeltlich und allen, ohne Unterschied. So müssen sie der Gerechtigkeit und dem Frieden dienen; in einer Welt, wo die Gewalt ihren Todes- und Vernichtungszug unaufhörlich ausweitet, ist es eine Dringlichkeit, sich für eine brüderliche Gesellschaft, für den Aufbau der Gemeinschaft einzusetzen! Liebe Brüder und Schwestern, ich bitte den Herrn besonders darum, dieser Region des Nahen Ostens Diener des Friedens und der Versöhnung zu senden, damit alle in Frieden und würdig leben können. Das ist ein wesentliches Zeugnis, das die Christen in Zusammenarbeit mit allen Menschen guten Willens hier erbringen sollen. Ich rufe alle dazu auf, für den Frieden zu arbeiten. Jeder auf seiner Ebene und dort, wo er sich befindet. Der Dienst muß weiterhin im Zentrum des Lebens der christlichen Gemeinschaft selbst stehen. Jedes Amt, jede Aufgabe in der Kirche sind zuerst ein Dienst an Gott und an den Brüdern! Dieser Geist muß alle Getauften gegenseitig beseelen, besonders durch ein wirksames Engagement gegenüber den Ärmsten, den Ausgegrenzten, den Leidenden, damit die unveräußerliche Würde jedes Menschen gewahrt werde. Liebe Brüder und Schwestern, die ihr körperlich oder in eurem Herzen leidet, euer Leiden ist nicht vergeblich! Der dienende Christus ist allen Leidenden nahe. Er ist bei euch. Mögt ihr auf eurem Weg Brüder und Schwestern finden können, die konkret von seiner liebevollen Gegenwart Zeugnis geben, die davon Zeugnis geben, dass er euch nicht im Stich lassen wird! Seid durch Christus voller Hoffnung! Und ihr alle, liebe Brüder und Schwestern, die ihr gekommen seid, um an dieser Messfeier teilzunehmen, bemüht euch, dem Herrn Jesus immer gleichförmiger zu werden, ihm, der sich für das Leben der Welt zum Diener aller gemacht hat. Gott segne den Libanon, er segne alle Völker dieser geliebten Region des Nahen Ostens und schenke ihr seinen Frieden. Amen. PL: Papieska homilia w końcowym usługi w Bejrucie 16.09.2012 Dosłownie Podsumowując swoją podróż Liban, papież Benedykt XVI. Beirut obchodzony plenerowe wystawy. W homilii Papież udał się do Serwisu pokojowego na Bliskim Wschodzie. domradio.de dokumentuje Homilia papieża Benedykta w służbie w Bejrucie, od 16 Września 2012 roku. (Źródło: Radio Watykańskie) Drodzy Bracia i Siostry! "Niech będzie błogosławiony Bóg i Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa!" (Efezjan 1:3). Niech będzie, że na dzień dzisiejszy, w którym mam przyjemność być z wami tu, w Libanie, do biskupów regionu przekazanych do posynodalnej adhortacji apostolskiej Ecclesia in Medio Oriente! Dziękuję Jego Eminencję Bechara Boutros Raï serdecznie za jego uprzejme słowa powitania. Popieram innych patriarchów i biskupów Kościołów Wschodnich, łacińskie biskupi sąsiednich regionów, jak również tych kardynałów i biskupów, którzy są tutaj, którzy przybyli z innych krajów. Pozdrawiam bardzo wam wszystkim, drodzy bracia i siostry, którzy przybyli z Libanu, a także z krajów w całym regionie Bliskiego Wschodu szacuje się świętować z następcą Piotra ukrzyżowanego, umarłego i zmartwychwstałego Pana Jezusa Chrystusa. Składam moje pełne szacunku pozdrowienia do prezydenta Rzeczypospolitej i władz Libanu, do przywódców i członków innych tradycji religijnych, którzy są tu obecni w tej godzinie rano. Ta niedziela, pyta nas, gdzie Ewangelia prawdziwej tożsamości Jezusa, widzimy uczniów wprowadzone do drogi prowadzącej do wsi wokół Cezarei Filipowej. "Ale kim ty powiedzieć, że jestem?" (Mk 8:29) pyta Jezusa. Strona wybrana do tego czasu kwestia ta nie jest bez znaczenia. Jezus zbliża się do punktu zwrotnego w swoim życiu. On idzie do Jerozolimy, miejsce gdzie dokonuje się przez krzyż i zmartwychwstanie naszego centralnego wydarzenia zbawienia. A także w Jerozolimie w końcu wszystkich tych wydarzeń, narodzin Kościoła będą ważne. A Jezus, w tym przełomowym momencie jego pierwsi uczniowie zapytali: "Kim trzymać mnie człowiekiem?" (Mk 8:27), dają mu bardzo różne odpowiedzi: Jana Chrzciciela, Eliasza, prorok! Jak podczas wszystkich wieków dostarczają dziś ci, którzy znaleźli drogę do Jezusa, ich odpowiedzi. Istnieją metody, które mogą pomóc znaleźć drogę prawdy. Ale bez konieczności 6 być fałszywe, są niewystarczające, ponieważ nie dostać się do rdzenia tożsamości Jezusa. Tylko ci, którzy zgadzają się pójść za nim w drodze do życia w jedności z nim we wspólnocie uczniów może mieć prawdziwą wiedzę o nim. Teraz to jest Piotr, który spędził trochę czasu z Jezusem, aby dać jego odpowiedź: "Ty jesteś Mesjasz" (Mk 8:29). Niewątpliwie jedna prawidłowa odpowiedź, ale nadal niewystarczające, aby Jezus widzi doprowadziły do wyjaśnienia. Podejrzewa, że ludzie, w odniesieniu false ziemskie nadzieje, że odpowiedź ta może służyć do planów, które nie są jego plany. On nie może być ograniczone do czysto ludzkich cech oczekiwanych przez wielu ziemskim wyzwoliciela. Wraz z ogłoszeniem do swoich uczniów, że będzie musiał cierpieć i być dostarczone przed jego zmartwychwstania ze śmierci, Jezus chce, aby je zrozumieć, kim naprawdę jest: cierpiącego Mesjasza, Mesjasza sługą i nie wszechmocny politycznym wyzwolicielem. To do utraty życia do woli ojca posłusznym Sługą. Ogłoszono już w pierwszym czytaniu prorok Izajasz. W ten sposób Jezus zaprzecza temu, co wiele od niego oczekuje. Jego oświadczenie wstrząśnięty i zmieszany. I można zrozumieć argument Piotra, który zarzuca mu za mistrza i cierpienie oraz śmierć absolutnie odmawia! Jezus idzie ściśle z nim i go zrozumieć, że przyjąć wszystkich, którzy chcą być Jego uczniami muszą być sługami, bo dał się sługą. W twarz z Jezusem oznacza weźmie swój krzyż, aby towarzyszyć mu w jego drodze, trudną podróż, która nie jest drogą władzy lub ziemskiej chwały, ale droga, która prowadzi nieuchronnie do wyrzeczenia i jest stracić życie dla Chrystusa i Ewangelii, aby je zapisać. Ponieważ jesteśmy pewni, że ta droga do zmartwychwstania, prawdziwe i ostateczne życie prowadzi do Boga. Decyzja iść z Jezusem Chrystusem, który ma stać się sługami wszystkich, wymaga coraz większą zażyłość z nim, przez słuchanie Jego słowa starannie, aby czerpać z niego inspirację do wszystkiego, co robimy. 11 z głoszeniem wiary, na następny Października rozpocznie, zależało mi, że każdy wierzący może wrócić w nowy sposób, na drodze do nawrócenia serca. Przez cały ten rok, chciałbym zachęcić was, dlatego z serca pogłębić swoje myślenie o wierze, aby uczynić go bardziej świadomym i wzmocnić swoje nabożeństwo do Jezusa Chrystusa i Jego Ewangelii. Drodzy bracia i siostry, sposób, w jaki Chrystus pragnie nas prowadzić, jest sposobem nadziei dla wszystkich. Chwała Jezusa objawia się w momencie, kiedy pojawia się w jego ludzki najsłabszym: w szczególności w jego wcielenia i krzyża. Dlatego Bóg objawia swą miłość w tym, że jest sługą czyni się zanurza nas. Czy nie jest to niezwykły sekret, że czasem trudno jest do zaakceptowania? Nawet apostoł Piotr zrozumieją to później. W drugim czytaniu nam święty James przypomina, że te wyznawcy Jezusa, aby być wiarygodnym, wymaga konkretnych działań. "Ja ci pokażę wiarę z uczynków moich" (Jakuba 2:18). To ma być obowiązkowy wymóg dla Kościoła i dla chrześcijan, wzorem prawdziwego sługi Jezusa. Serwis jest podstawowym elementem tożsamości uczniów Chrystusa (por. J 13, 15-17). Powołanie chrześcijan i Kościoła ma służyć jako sam Pan uczynił to wszystko i za darmo, bez jakiejkolwiek dyskryminacji. Więc mają służyć sprawiedliwości i pokoju w świecie, w którym przemoc i rozszerza jej Zagłady śmierci nieustannie, że istnieje pilna potrzeba promowania braterskiego społeczeństwa, budowanie społeczności! Drodzy bracia i siostry, proszę Pan podkreślił znaczenie tego regionu Bliskiego Wschodu, aby wysłać sługę pokoju i pojednania, aby wszyscy mogli żyć w spokoju i godności. To jest kluczowym świadkiem, że chrześcijanie są do wykonywania we współpracy ze wszystkimi ludźmi dobrej woli tutaj. Wzywam wszystkich, aby pracować na rzecz pokoju. Każdy na jego poziomie, w którym się znajduje. Usługa musi pozostać w centrum życia wspólnoty chrześcijańskiej są same. Każdy urząd, każde zadanie w Kościele usługi 1-ta do Boga i naszych braci! Ten duch musi ożywiać wszystkich ochrzczonych siebie, szczególnie poprzez skuteczne zaangażowanie w najuboższych, zepchniętych na margines, cierpienia, tak, że niezbywalna godność każdej osoby jest przestrzegane. Drodzy bracia i siostry, którzy cierpią fizycznie lub w twoim sercu, twoje cierpienie nie jest na próżno! Służenia Chrystusowi jest blisko wszystkich, którzy cierpią. On jest z tobą. Można na waszych braci i sióstr, ścieżki można znaleźć, które dają namacalny dowód jego miłującej obecności, co świadectwo, że nie zawiedzie cię! Bądź pełen nadziei w Chrystusie! I was wszystkich, drodzy bracia i siostry, którzy przybyli, aby uczestniczyć w tej Mszy, starając się, Pan Jezus jest zawsze jednolity, go, za życie świata do sługą wszystkich. Bog blogoslawi Liban, błogosławi wszystkie narody tego umiłowanego regionu Bliskiego Wschodu i daje mu spokoju. Amen. Preussische Monatsbrief Nr.12 http://www.preussische-monatsbriefe.de/pdf/September_2012.pdf - mitKlicken Berichte, Kommentare, Glossen und Despektierliches für aufgeklärte, mündige Schichten Wort des Monats Halten wir uns alles vor Augen, 7 was dem Volke willkommen und angenehm ist: wir werden finden, dass nichts so populär ist wie Frieden, Eintracht und Ruhe. Marcus Tullius Cicero(106 bis 43 v. Chr.) Inhalt Seite 2: Barmen um die Scheibe täglichen Brotes Seite 4: Umstrittene Ehrung in der Rostocker Marienkirche Seite 5: Die Ära von Bismarck Seite 10: Anekdotisches Seite 11: Patrioten-Passagen mit Gneisenau, Schweitzer u. a. Seite 12: Preußische Daten Seite 14: Präsident Tschapke zum Todestag von Friedrich II. Seite 16: Impressum From: ZVD Jeschioro To: Zentralrat der vertriebenen Deutschen Sent: September 15, 2012 Subject: Alter Wein ZvD===Zentralrat der vertriebenen Deutschen=== Der freie demokratische Dachverband der deutschen Vertriebenen 70327 Stuttgart Kilianstr.8 Tel:07552 408479 Deutsche Bank 4918371 BLZ 600 700 70 E-Mail [email protected] Weltnetz: www.zentralratdervertriebenen.de <Die Tafelrunde bei Maybrit Illner> „Alte Wein in alten Schläuchen“ und wie immer wenn es um gut honorierte Sendungen geht, versammeln sich alt bekannte und besonders politisch geschulte Gesichter zum Gespräch darüber, was das Volk endlich zu begreifen habe. Wer es immer noch nicht verstanden haben sollte, der wird darauf hingewiesen, daß das Eis auf dem sich Deutsche wegen ihrer Vergangenheit in der EU bewegen dürfen, immer noch sehr dünn ist. Daß damit ein verachtenswerter Rassismus kollektiv über ein Volk wegen dessen Herkunft und Abstammung zum Ausdruck gebracht wird, das schien auch Herrn Genscher nicht zu berühren, wenn es nur seiner Sache dient. Herr Genscher, als befugter Aufklärer über demokratische Zustände infolge seiner „Erfahrungen“ im Dritten Reich, erklärte in dieser Runde erstmalig und einleuchtend, warum Deutschland als Exportnation vom ESM Schirm profitiere. Daraus war folgender Schluß zu ziehen: „Ein deutscher Händler in seinem prall gefüllten Laden auf Kundschaft wartend, begrüßt einen Kunden aus XY und informiert ihn sorgfältig über die erwünschte Ware. Danach öffnet der Ladenbesitzer seine Kasse, übergibt dem Kunden den fälligen Kaufbetrag und bittet ihn mit dem Geld in einer Stunde den Kauf bei ihm zu tätigen“. Fazit: Der deutsche Export ist gesichert und die Arbeitslosigkeit beseitigt und der deutsche Wohlstand erhalten. Ein Dummkopf wer immer noch nicht begriffen hat wie Politik gemacht wird, und so war die bescheiden auftretende junge deutsche Unternehmerin geradezu eine Wohltat in dieser Runde alter Weisheiten, bei Maybrit Illner. 8 Das Bundesverfassungsgericht hat die Entscheidung über eine künftige Erhöhung der deutschen Schuldenlast dem Deutschen Bundestag übertragen. Ob man sich bei dieser Entscheidung daran erinnert hat, daß es demokratisch legitimiert auch einmal hieß „Oder Neiße Grenze niemals, wählt CDU“. Doch dann kam er …….! Die Wahrheit braucht den Mutigen der sie ausspricht, die Lüge lebt von der Feigheit derer, die ihr nicht widersprechen. Herbert Jeschioro – Breslau 14. September 2012 http://www.mi.niedersachsen.de/portal/live.php?@live&live.php&navigation_id=14797&article_id=103412&_p smand=33 Innenminister Uwe Schünemann gibt Preisträger für den Kulturpreis Schlesien bekannt BERLIN. Niedersachsens Innenminister Uwe Schünemann hat die Preisträger des Kulturpreis Schlesien 2012 bekanntgegeben. Die Filmautorin, Regisseurin und Kamerafrau Ute Badura sowie der Kunsthistoriker und stellvertretende Direktor des Instituts für Kunstgeschichte an der Universität Breslau, Piotr Oszczanowski, wurden von einer unabhängigen Jury aus Deutschland und Polen unter Vorsitz des niedersächsischen Innenministers ausgewählt. Einen Sonderpreis erhält in diesem Jahr die Künstlergruppe RAR. Die 2003 gegründete Vereinigung aus deutschen und polnischen Künstlern betreibt einen von ihr sogenannten „Dialog mit dem Pinsel". Die Verleihung des Kulturpreis Schlesien 2012 findet am 15. September in Polen statt. Das Marschallsamt der Woiwodschaft Niederschlesien hat die Preisträger und Gäste zur Preis-verleihung auf Schloss Fürstenstein bei Waldenburg eingeladen. Anfang nächsten Jahres werden die Preisträger dann ihre Werke und Arbeiten in der Landesvertretung Niedersachsen in Berlin präsentieren. Ute Badura betreibt seit 2000 die Produktionsfirma „Badura Film". Ihr erster großer Erfolg war 2002 der Dokumentarfilm „Schlesiens Wilder Westen", ein einfühlsamer Film über die ehemaligen und heutigen Bewohner des Dorfes Seifershau/ Kopaniec am Rande des Isergebirges. Darin erzählen die Menschen ihr persönliches Schicksal, von Flucht und Vertreibung und der Nachkriegszeit. 2004 erarbeitete Badura mit Jugendlichen der Deutschen Minderheit aus dem Raum Oppeln den Dokumentarfilm „An uns ist alles besonders - Eine Schulklasse in Schlesien". 2010 folgte der zweisprachige Film „Häuser des Herrn. Kirchengeschichten aus Niederschlesien". Ute Badura wurde 1957 in Moers geboren. Sie stammt väterlicherseits aus einer schlesischen Familie und lebt heute in Berlin. Dr. Piotr Oszczanowski wurde 1965 in Breslau geboren. Als Kunsthistoriker befasst er sich insbesondere mit schlesischen Skulpturen der Renaissance, des Manierismus und des Frühbarock. Oszczanowski arbeitet am Seminar für Kunstgeschichte der Renaissance und Reformation des Instituts für Kunstgeschichte der Universität Breslau, wo er auch als stellvertretender Direktor tätig ist. Durch seine Initiativen für zahlreiche Museumsausstellungen („Schlesien - die Perle in der Krone Böhmens") und seine mehr als hundert Bücher und Artikel über Kunst und Kultur Schlesiens, Pommerns und Polens hat er in der Öffentlichkeit viel Verständnis für Kultur und Kunst Schlesiens geschaffen. Die mit dem Sonderpreis ausgezeichnete deutsch-polnische Künstlergruppe „International Art Ansamble RAR" gründete sich 2003 in Ostrau Tschechien in einer Bierstube. Der Gruppenname setzt sich aus den Anfangsbuchstaben der drei Vornamen der Künstler Roman Nyga aus Alt-Berun, Arne-Bernd Rhaue aus Görlitz und Ramuald Jeziorowski aus Oppeln zusammen. Treffpunkt ist häufig die Kleinstadt Berun, 25 Kilometer südlich von Kattowitz. Die Künstler suchen in ihren Bildern nicht das Übereinstimmende, sondern lassen sich bei der gemeinsamen Arbeit durch das Trennende und Fremdartige inspirieren. Gleichzeitig setzen sie durch ihre Zusammenarbeit mit den Mitteln der Kunst ein Zeichen für ein zusammenwachsen-des Europa. Der 1977 ins Leben gerufene Kulturpreis Schlesien dient der Würdigung von Künstlern, Wissenschaftlern oder Persönlichkeiten, die hervorragende Arbeiten auf dem Gebiet der Literatur, der bildenden Kunst und der Musik 9 geleistet haben. Sie stammen entweder selbst aus Schlesien oder ihr Werk weist Bezüge zu Schlesien auf. Die beiden Hauptpreise sind mit je 4.000 Euro und der Sonderpreis mit 3.000 Euro dotiert. Einblicke in die schlesische Seele „Schlesien heute – Lebenswirklichkeit, Zeitgeschichte und Identitätssuche einer polnischen Region“, so lautete der Titel einer vom Förderungswerk der Hanns-Seidel-Stiftung in Zusammenarbeit mit dem Club der Altstipendiaten (CdAS) und dem Schlesischen Museum zu Görlitz organisierten Fachtagung in Schlesien. Vom 2. bis 5. November 2010 wanderten Altstipendiaten auf den Spuren der wechselvollen Geschichte der Region und diskutierten über die Perspektiven in Europa – politische Bildung unmittelbar vor Ort. Ausgangspunkt der Studienreise war Breslau (Wrocław). Die moderne Stadt an der Oder mit ihren 630.000 Einwohnern ist das kulturelle Zentrum Schlesiens und steht für eine Region mit bewegter Vergangenheit: Gegründet im 13. Jahrhundert nach deutschem Stadtrecht, fällt das Gebiet bald an Böhmen, bis es 1526 Teil des Habsburgerreiches wird; zwei Jahrhunderte später gehört Schlesien zu Preußen, es folgen eine Teilung nach dem Ersten Weltkrieg und die Vertreibungen der deutschen Bevölkerung nach dem Zweiten Weltkrieg. Dr. Jerzy Kos, Kunstgeschichtler an der Universität Breslau, ließ die Geschichte bei einem Stadtrundgang wiederaufleben, brachte das neue und alte Breslau mit allerlei Anekdoten ins Bewusstsein der Gruppe. Die Rolle der Kirche in der heute tief katholisch geprägten Region war eines der Themen bei einem Besuch der Dominsel, ältester Teil Breslaus. Eine Exkursion zum Grabiszyński-Friedhof sowie zur wichtigsten katholischen Wallfahrtskirche Oberschlesiens in Sankt Annaberg verdeutlichte die große Bedeutung der Religion für die Polen. Bis in die Weimarer Republik gab es in Breslau zudem ein lebendiges jüdisches Leben, wovon der Alte Jüdische Friedhof Zeugnis ablegt, eine weitere Station der Tagung. Heute ist das verwilderte Gelände ein Museum. Um die Zeit des Nationalsozialismus ging es in Kreisau. Das von Hitler ausgehende Leid vor Augen, bereitete hier eine intellektuelle Elite um Helmuth James von Moltke und Peter Yorck von Wartenburg während des Kriegs den politischen Neuanfang vor – und bezahlte zum Teil mit dem Leben. Annemarie Franke, Vorsitzende der Stiftung Kreisau, brachte den Besuchern im historischen Tagungsort die Geschichte des „Kreisauer Kreises“ näher. Das großzügige Areal wird heute als Gedenk- und internationale Begegnungsstätte genutzt. Um die deutsche Minderheit im Kommunismus ging es bei einer Podiumsdiskussion im Haus der deutschpolnischen Zusammenarbeit im oberschlesischen Oppeln (Opole). Die Soziologin Prof. em. Dr. Dorota Simonides, ehemalige polnische Senatorin und frühere Vizepräsidentin des Komitees für Menschenrechte, Minderheiten und Demokratie der OSZE, berichtete von den Schwierigkeiten der in Polen verbliebenen deutschen Minderheit, der es während des Kommunismus selbst innerhalb der Familie verboten war, Deutsch zu sprechen. Bernard Gaida, Vorsitzender des Dachverbands der Deutschen Freundeskreise und damit Vertreter für geschätzte 300.000 bis 350.000 Menschen, schilderte das Leben der Minderheit früher und heute. Dr. Urszula Zajączkowska, Direktorin des Museums des Oppelner Schlesiens, konnte von einem Wandel auch im musealen Erinnern berichten: „Heute versuchen wir, stärker die multikulturelle Identität Schlesiens deutlich zu machen.“ Gastgeber Rafael Bartek sprach über die aktuellen Projekte seines Hauses und die Zukunft: „Ich hoffe, dass die Oberschlesier die Chancen nutzen, die sich aus ihrer Zweisprachigkeit ergeben.“ Um Chancen anderer Art ging es bei einem Treffen mit dem Solidarność-Zeitzeugen Leszek Budrewicz. Der Journalist begleitete den Generalstreik im Sommer 1980. Um die Bedeutung der Bewegung deutlich zu machen, führte er die HSS-Gruppe durch eine Ausstellung, die einen Bogen von den brutal niedergeschlagenen Studentenprotesten über den Einfluss der Kirche bis zu den ersten halbfreien Wahlen 1989 schlug. „Das waren keine Wahlen, sondern ein Plebiszit“, so der Zeitzeuge, „alle hatten genug von der kommunistischen Regierung.“ Das deutsch-polnische Verhältnis war Thema einer Diskussion mit Dr. Dariusz Wojtaszyn, Wissenschaftlicher Mitarbeiter am Lehrstuhl für Geschichte der Universität Breslau. Er erläuterte das Innenleben der polnischen Seele, das nach den Schicksalsschlägen des 20. Jahrhunderts von tiefem Misstrauen und einem stetigen Kampf um Freiheit und Unabhängigkeit geprägt ist. Erst mit dem EU-Beitritt, so der Wissenschaftler, fühlten sich die Polen in Europa angekommen. Schlesien ist eine Region voller Geschichte, die noch heute sichtbar ist. So führte eine weitere Exkursion nach Schweidnitz (Świdnica). Die dortige evangelische Friedenskirche, 1657 eröffnet, ist mit 7500 Plätzen die größte Fachwerkkirche Europas. Sie war ein Zugeständnis an die schlesischen Protestanten im Westfälischen Frieden nach dem Dreißigjährigen Krieg; heute ist das imposante Bauwerk Teil des UNESCO-Weltkulturerbes – ebenso wie die Breslauer Jahrhunderthalle, ein weiteres Reiseziel. Der 1913 fertiggestellte Stahlbetonbau mit seiner 65 Meter weiten freitragenden Kuppel war das Zentrum der Jahrhundertausstellung zur Erinnerung an die preußischen Befreiungskriege gegen Napoleon I und wird noch heute rege genutzt. Nach vier intensiven Tagen in Schlesien blickte CdAS-Sprecher Dr. Christof Botzenhart, auf dessen Initiative die Tagung durchgeführt wurde, auf eine hochinformative Studienfahrt, die das Bild des östlichen Nachbarn für alle Teilnehmer klarer werden ließ. Heiko Richter, Altstipendiat http://www.grafschaft-glatz.de/organe/zk-d-art.htm 10 Die Grafschaft Glatz (Schlesien) Arbeit und Kontaktanschriften der Einrichtungen, Organisationen und Vereine für Grafschaft Glatzer Heimatfreunde Ziemia Kłodzka – Od Kladského pomezi – Glatzer Bergland http://www.landesbeirat.nrw.de/rundschreiben/rundschreiben-archiv/2012-01Rundschreiben.pdf Landesbeirat für Vertriebenen-, Flüchtlings- und Spätaussiedlerfragen Rundschreiben 1/2012 www.landesbeirat.nrw.de Herausgeber Landesbeirat für Vertriebenen-, Flüchtlings und Spätaussiedlerfragen Ministerium für Arbeit, Integration und Soziales des Landes Nordrhein-Westfalen Fürstenwall 25 40219 Düsseldorf Telefon 0211 855-3612 www.mais.nrw.de © 2012/Landesbeirat Die Druckfassung kann bestellt werden: per E-Mail: [email protected] telefonisch: 0211 855-3612 Im Jahr 2011 sind in Nordrhein-Westfalen insgesamt 471 Aussiedler (einschließlich Familienangehörige) aufgenommen worden. Im gleichen Zeitraum des Vorjahres waren es 502 Personen. Hier die Aufnahmezahlen nach Herkunftsländern: Ehemalige UdSSR 452 Republik Polen 16 Rumänien 3 Sonstige 0 Gesamt 471 Aussiedlerzahlen vom 1. Januar bis 29. Februar 2012 in Nordrhein-Westfalen In der Zeit vom 1. Januar bis 29. Februar 2012 sind in Nordrhein-Westfalen insgesamt 74 Aussiedler (einschließlich Familienangehörige) aufgenommen worden. Im gleichen Zeitraum des Vorjahres waren es 71 Personen. Hier die Aufnahmezahlen nach Herkunftsländern: Ehemalige UdSSR 72 Republik Polen 1 Rumänien 1 Sonstige 0 Gesamt 74 (Kompetenzzentrum für Integration -KfI-) Aufnahmezahlen bundesweit: In der Bundesrepublik sind im Jahr 2011 insgesamt 2.147 Aussiedler (einschließlich Familienangehörige) aufgenommen worden. Im gleichen Zeitraum des Vorjahres waren es 2.350 Personen. Ehemalige UdSSR 2.091 Republik Polen 33 Rumänien 21 Sonstige 2 Gesamt 2.147 (Bundesverwaltungsamt) Gesetz zur Förderung der gesellschaftlichen Teilhabe und Integration verabschiedet In seiner Plenarsitzung am 8. Februar 2012 hat der Landtag Nordrhein-Westfalen das Gesetz zur Förderung der gesellschaftlichen Teilhabe und Integration in Nordrhein-Westfalen verabschiedet. Das Gesetz, vorgelegt von der Landesregierung, soll eine verbindliche rechtliche Grundlage zur Förderung der Teilhabe und Integration schaffen. Den beschlossenen Gesetzestext finden Sie unter: http://www.landtag.nrw.de/portal/WWW/dokumentenarchiv/Dokument/MMG15-57.pdf Die Rede von Minister Schneider finden Sie unter: 11 http://www.mais.nrw.de/06_Service/001_Presse/003_Reden/2012/1202081/index.html Minister Schneider: Menschen mit Migrationshintergrund haben in vielen Bereichen aufgeholt Internetportal: www.integrationsmonitoring.nrw.de freigeschaltet From: AGMO e.V. To: [email protected] Sent: Wednesday, September 12, 2012 Subject: AGMO e.V. Rundschreiben vom 12.09.2012: " AGMO e.V. spricht das aus, was die Deutschen in Oberschlesien denken" AGMO e.V. - Gesellschaft zur Unterstützung der Deutschen in Schlesien, Ostbrandenburg, Pommern, Ost- und Westpreußen Breite Str. 25, 53111 Bonn, Tel. 0228/636859, Fax 0228/690420, Mail: [email protected] Sehr geehrter Herr Sczepanek, mit diesem Rundschreiben informiert die AGMO e.V. Sie über ein Gespräch, welches wir im August 2012 mit einem deutschen Aktivisten der ersten Stunde in Oberschlesien führen konnten. Hubert Beier, ehemals Abgeordneter der deutschen Volksgruppe im Regionalparlament des Bezirks Oppeln, spricht sehr offen darüber, wie er Vergangenheit, Gegenwart und Zukunft der deutschen Volksgruppe in der Republik Polen bewertet. In den zurückliegenden etwa zehn Jahren musste Hubert Beier, nachdem er begann, wegen verschiedener Fehlentwicklungen in den Reihen der Organisationen der Deutschen in Oberschlesien, Kritik zu üben, vielerlei Angriffe über sich ergehen lassen. Für die AGMO e.V. ist erfreulich, wie direkt er ausspricht, welche Bedeutung der Arbeit unserer als gemeinnützig anerkannten Menschenrechtsgesellschaft in Oberschlesien schon zu Zeiten der Volksrepublik Polen und nach der politischen Wende von 1989/90 von den Menschen in den Ortsgruppen des Deutschen Freundschaftskreises (DFK) beigemessen wurde und immer noch wird: "Zum anderen ist die AGMO e.V. nicht nur die Organisation, die sich seit Jahrzehnten für die deutsche Muttersprache einsetzt. Für die Deutschen in Oberschlesien war es auch sehr wichtig zu wissen, dass es mit der AGMO e.V. in Westdeutschland eine Gruppe gab und gibt, der man immer vertrauen konnte. Das war ein starker moralischer Rückhalt. Ihr habt es immer ehrlich mit uns hier gemeint. Ihr habt uns nie instrumentalisiert." Zum Rundschreiben gelangen Sie hier: Interview mit Hubert Beier Kreuzburg OS Somit bittet die AGMO e.V. Sie, uns weiterhin ideell, indem Sie unsere Rundschreiben an Ihre Mailverteiler weiterleiten oder in Form von steuerlich absetzbaren Spenden materiell zu unterstützen: 12 Begünstigter: AGMO e.V. Konto-Nr.: 22 666 11 00 BLZ: 370 800 40 Kreditinstitut: Commerzbank Bonn Mit freundlichen Grüßen Tobias Körfer / Vorsitzender der AGMO e.V. Sehr geehrte Damen und Herren, anbei erhalten Sie die neueste Info-Post des KKV-Diözesanverbandes Köln. Sie finden hier jeweils aktuelle Informationen aus dem KKV-Bundesverband dem KKV-Diözesanverband Köln den KKV-Ortsgemeinschaften der Erzdiözese Köln dem kirchlichen Bereich dem Themenbereich Politik und Wirtschaft sowie verschiedene Angebote Weil aber ein Medium nur so gut ist, wie es bei den Adressaten ankommt, darf ich Sie immer wieder ermuntern, uns mitzuteilen, wenn Ihnen etwas besonders gut gefallen hat oder wenn Sie etwas vermissen bzw. nicht so gut fanden. Herzliche Grüße Ihr Bernd-M. Wehner KKV-Diözesanverband Köln Bernd-M. Wehner Knipprather Str. 77 40789 Monheim am Rhein Tel.: 02173 58702 PC-Fax: 032 223746363 E-Mail: [email protected] Internet: www.kkv-bund.de K:\KKV-DV\Info-Post\Info-Post-2012\Info-Post-Nr. 07-13.09.12.doc -Info-Post Diözesanverband Kölnim Bundesverband der Katholiken in Wirtschaft und Verwaltung Nr. 07 vom 13.09.12 Spruch der Woche „Das Jammertal ist doch unser schönster Ausflugsort.“ (Peer Steinbrück) Zukunftsängste und Jammerei haben auch positive Seiten: Wir sorgen vor, sind sparsam und leistungsbreit. (Quelle: Wirtschaftskalender 2012) Und nun auf einen Blick die Themen in Kürze KKV-Bundesverband - KKV zum Dialogprozess: Als Kirche mitten ins Leben - Europa braucht einen moralischen Rettungsschirm - KKV spendet mehr als 31.000 € für MISEREOR-Projekte in Ostafrika - Deutsche Verantwortung in der Eurokrise - Wirtschaftsethik als Pflichtfach KKV-Diözesanverband - Tag der Sozialverbände am 29.09.12 - Herbstseminar: Weniger ist mehr am 20.10.12 KKV-Ortsgemeinschaften - Programmangebote Aus dem kirchlichen Bereich - Erzbischof Robert Zollitsch warnt vor Resignation - Glück: Aktive Rolle der Kirche erwünscht - Medienbischof für mehr Internetpräsenz der Kirche - Kardinal Kurt Koch: „Ökumene jetzt“ verkürzt die tatsächlichen ökumenischen Probleme. - Kardinal Meisner warnt vor „ökumenischem Holzweg“ - ZdK begrüßt den Aufruf „Ökumene jetzt“ - Auch der Vorsitzende der DBK zeigte sich „dankbar“ über die Initiative Aus dem politischen und wirtschaftlichen Bereich - Kardinal Woelki verurteilt einen „überbordenden Materialismus und Konsumismus“ - EU-Ratspräsident: Mit katholischer Soziallehre gegen die Krise 13 - An der Wurzel der aktuellen Krisensituation, die der europäische Kontinent erlebt, @ - Hermann Gröhe: 'Ehe ist kein Auslaufmodell, im Gegenteil' Verschiedene Angebote - Mittwochgespräche - Die Wolfsburg - Konrad-Adenauer-Stiftung und jetzt die neuesten Infos etwas ausführlicher aus dem KKV-Bundesverband Pressemitteilungen: 13.09.12 - KKV zum Dialogprozess: Als Kirche mitten ins Leben! Plädoyer für gesellschaftliches Engagement / Betriebsseelsorge modernisieren "Kirche und ihre Verbände müssen mitten im Leben wirken: Wir können helfen, aus dem Glauben heraus Antworten auf die drängenden Fragen in Wirtschaft, Gesellschaft und Politik zu finden", so der Appell des KKV anlässlich der am Freitag startenden zweiten Gesprächsrunde im Dialogprozess der Bischofskonferenz. Als einer der vier großen katholischen Sozialverbände hat der KKV sich im Dialogprozess mit einem eigenen Positionspapier "Als Kirche wirken. Mitten im Leben." eingebracht und fordert dort unter anderem eine Modernisierung der Betriebspastoral. K:\KKV-DV\Info-Post\Info-Post-2012\Info-Post-Nr. 07-13.09.12.doc 2 Der KKV unterstützt damit die Position von ZdK-Präsident Alois Glück. Im Gespräch mit der kna hatte er davor gewarnt, sich in internen Grabenkämpfen zu verlieren und die Debatte aufs "religiöse Kerngeschäft" zu reduzieren. "Glück spricht uns aus der Seele, wenn er ein klares Bekenntnis zum gesellschaftlichen Engagement der Kirche" fordert, so der KKV-Bundesvorsitzende Bernd-M. Wehner. In der katholischen Soziallehre stehe der Kirche und ihren Verbänden "ein Schatz zur Verfügung, dessen Wert wir in der aktuellen Krisenzeit tagtäglich neu erleben." Dieses Licht, so Wehner, "sollten wir nicht unter den Scheffel stellen." Für den KKV sei das seit 135 Jahren ein zentrales Anliegen "und zugleich roter Faden unseres Positionspapieres ‚Als Kirche wirken. Mitten im Leben.’" @ 11.09.12 - KKV: Europa braucht einen moralischen Rettungsschirm Sozialverband schreibt an EU-Ratspräsidenten: Lob für klares Plädoyer zur katholischen Soziallehre Es hat nicht für die größten Schlagzeilen gesorgt - dennoch sieht der KKV als einer der vier großen katholischen Sozialverbände Deutschlands in den Worten des EU-Ratspräsidenten Herman van Rompuy einen "Meilenstein im Kampf gegen die Krise": Am Wochenende hatte dieser in Florenz die Grundsätze der katholische Soziallehre als entscheidend auf dem Weg aus der Krise bezeichnet. Der KKV dankt dem EU-Präsidenten dafür in einem Schreiben und betont: "Europa sucht seine Werte. Es braucht eine neue Seele, einen moralischen Rettungsschirm". "Europas Krise ist eng mit der Wirtschafts- und Verschuldungskrise einzelner Mitgliedstaaten verbunden - hat aber auch weit darüber hinausgehende Ursachen wie Werteverlust und die Abnahme religiöser Bindungen. Europa wird aus seiner Krise nicht herauskommen, wenn nicht seine Seele sein spirituelles Reservoir - stärker einbezogen wird" so die Worte des amtierenden EURatspräsidenten Herman van Rompuy anlässlich einer EVP-Krisentagung in Florenz. @ 29.08.12 - KKV spendet mehr als 31.000 € für MISEREOR-Projekte in Ostafrika Einen symbolischen Scheck über mehr als 31.000 €, gesammelt bei den KKV-Mitgliedern, übergaben jetzt in Aachen Bundesvorsitzender Bernd-M. Wehner und KKV-Geschäftsführer Joachim Hüpkes an MISEREOR-Hauptgeschäftsführer Pfarrer Pirmin Spiegel. „Auch wenn die Schlagzeilen über die Dürrekatastrophe in Ostafrika verschwunden sind, die unvorstellbare Not bleibt trotzdem. Noch immer leidet Ostafrika unter den Folgen der schlimmsten Dürrekatastrophe seit 60 Jahren.“ Mit diesen Worten zeigte Bernd-M. Wehner, Bundesvorsitzender des KKV, erneut die katastrophale Lage in Ostafrika auf. Aus diesem Grund hatte der katholische Sozialverband gemeinsam mit MISEREOR schon im Sommer letzten Jahres zu einer Spendenaktion aufgerufen. Ziel der Aktion war es, in Marsabit, einer der von der Dürre besonders betroffenen Regionen im Nordosten Kenias, ein Wasserprogramm der Diözese zu fördern. Mit Spendengeldern – auch des KKV - wurden hier vor allem in kleinen Dörfern Wasserrückhaltebecken, Brunnen und Regenwassertanks gebaut, damit der unregelmäßige Regen genutzt werden kann. @ Bitte des Bundesvorstandes: Die bisherigen Spenden reichen fast für die Erstellung von drei unterirdischen Wassertanks, die zusammen fast 35.000 € kosten. Wir danken daher allen KKV Mitgliedern, die großzügig gespendet haben. Gerne würden wir diese restlichen 3.500 € noch zusammenbekommen. Wir würden uns daher sehr freuen, wenn Sie mit einer entsprechenden Spende hierzu beitragen würden. Hier nochmals unser MISEREOR-Spendenkonto: Kto-Nr. 10 10 10, „KKV hilft Ostafrika“, BLZ 370 601 93, bei der Pax-Bank. Den vollständigen Wortlaut der Pressemitteilungen finden Sie unter www.kkv-bund.de. Deutsche Verantwortung in der Eurokrise Zu diesem Thema hat unser Geistlicher Beirat, Prof. Dr. Peter Schallenberg, am 12.09. dem Domradio ein Interview gegeben. Sie finden es unter: http://www.domradio.de/aktuell/83955/legal-undsinnvoll. html. Wirtschaftsethik als Pflichtfach wirtschaftlicher, politischer und juristischer Studiengänge In einem Brief an den Präsidenten der Kultusministerkonferenz hat der KKV-Bundesvorsitzende jetzt 14 gefordert, dass Wirtschaftsethik zu einem Pflichtfach wirtschaftlicher, politischer und juristischer Studiengänge werden muss. Hier ein Auszug aus dem Schreiben: Sehr geehrter Herr Präsident, die Europäische Union steckt in der wohl größten Krise seit ihrer Gründung. @ Doch, was zunächst auf schlechtes Wirtschaften und eine schuldenbasierte Finanzpolitik zurück zu führen scheint, ist im Kern vor allem eine Krise der Werte in der Wirtschaft und im Finanzmarkt, in Politik und Gesellschaft. Schnelle Rendite scheint der einzig verbliebene Orientierungspunkt der Führungselite in Deutschland und Europa. Über Soziale Marktwirtschaft und Ehrbarkeit spricht man K:\KKV-DV\Info-Post\Info-Post-2012\Info-Post-Nr. 07-13.09.12.doc 3 vielleicht gerne – gelebt werden sie viel zu selten. Viel zu wenigen im Management ist bewusst, welche Folgen ihr Tun in den gesellschaftspolitischen Zusammenhängen über ihr Unternehmen hinaus hat. @ Als einer der vier großen katholischen Sozialverbände sind wir der Überzeugung, dass es nur einen Weg aus dieser Vertrauenskrise geben kann, wenn es gelingt, Werte und wirtschaftsethisches Handeln wirklich im Tun und Handeln der Verantwortlichen in Wirtschaft, Finanzmarkt und Politik zu verankern. Wir bitten Sie und Ihre Kolleginnen und Kollegen in der Konferenz der Kultusminister sehr herzlich, die wirtschaftsethische Ausbildung an deutschen sowie europäischen Schulen und Hochschulen zu einem neuen Kernthema Ihrer Arbeit zu machen. Wirtschaftsethik muss zu einem Pflichtfach wirtschaftlicher, politischer und juristischer Studiengänge werden. Ihre Vermittlung sollte zu den fixierten Bildungsstandards europäischer Hochschulpolitik zählen. In den Schulen gehört wirtschaftsethisches Verständnis auf den Lehrplan – jenseits dessen, was im christlichen Religionsunterricht beispielsweise schon vermittelt wird. dem KKV-Diözesanverband Veranstaltung Tag der Sozialverbände im Rahmen der Domwallfahrt Pilgeramt im Dom, anschließend Begegnung auf dem Roncalliplatz Termin 29. Sept. 2012, 10:30 Uhr Veranstaltung Herbstseminar: Weniger ist mehr Kritische Beleuchtung der Wachstums-Euphorie Referenten Dr. Schäfer, Konrad-Adenauer-Stiftung, Berlin Dr. Wissing, ZdK, Bonn Termin 20. Okt. 2012 Ort Kardinal-Schulte-Haus, Bergisch-Gladbach Einladung erfolgt demnächst den KKV-Ortsgemeinschaften KKV-Ortsgemeinschaft Düsseldorf Mehr unter: www.kkv-duesseldorf.de KKV-Ortsgemeinschaft Düsseldorf-Benrath Veranstaltung Teilnahme an Lichterprozession zur Schwarzen Mutter Gottes Termin 14. Okt. 2012, 18:30 Uhr Ort Cäcilienstift, Dssd-Benrath Veranstaltung Rosenkranzandacht mit dem KKV Hilden mit anschl. gemütlichen Beisammensein Termin 10. Okt. 2012, 17:00 Uhr Ort St. Konrad Hilden KKV-Ortsgemeinschaft Hilden Veranstaltung Rosenkranzandacht mit dem KKV Dssd-Benrath mit anschl. gemütlichen Beisammensein Termin 10. Okt. 2012, 17:00 Uhr Ort St. Konrad Hilden Mehr unter: http://ov-hilden.kkv-bund.de/ KKV-Ortsgemeinschaft Kaarst Veranstaltung KKV-Treff – Geselliges Beisammensein Termin 15. Okt. 2012, 19:00 Uhr Ort Haus Broicherdorf, Johnen, Kaarst Veranstaltung Einkehrnachmittag mit Vesper Termin 20. Okt. 2012, 14:00 Uhr Ort Kloster der Dominikanerinnen St. Katharina, Düsseldorf-Angermund Kosten incl. Kaffeetrinken: Mitglieder 7,50 €, Gäste 9,50 € Anmeldung bei Dr. Ulrike Nienhaus, Tel. 02131 602469 Mehr unter: www.kkv-kaarst.de K:\KKV-DV\Info-Post\Info-Post-2012\Info-Post-Nr. 07-13.09.12.doc 4 KKV-Ortsgemeinschaft Monheim am Rhein Veranstaltung Das II. Vatikanische Konzil – Identitätsverlust oder Identitätsgewinn für die Kath. Kirche? Referent Prof. em. Dr. Rudolf Hoppe. 15 Termin 08. Okt. 2012, 19:30 Uhr Ort Pfarrer-Franz-Boehm-Haus, Sperberstr. 2a, Monheim am Rhein Veranstaltung Rosenkranzandacht mit der kfd mit anschl. gemütl. Beisammensein Termin 18. Okt. 2012, 17:00 Uhr Ort Marienkapelle, An d’r Kapell, Monheim am Rhein Mehr unter: www.kkv-monheim.de KKV-Ortsgemeinschaft Neuss Mehr unter: www.kkv-neuss.de KKV-Ortsgemeinschaft Wuppertal Veranstaltung Besuch der Hl. Messe in der Laurentiuskirche Anschl. gemeinsames Mittagessen im restaurant „Villa Foresta“ Termin 14. Okt. 2012, 11:15 Uhr Ort Laurentiuskirche, Wuppertal-Elberfeld Anmeldung bei Joachim Stein, Tel. 0202 403189 dem kirchlichen Bereich Im Vorfeld des bundesweiten Kirchentreffens in Hannover hat Erzbischof Robert Zollitsch vor Resignation gewarnt. „Ich spüre die Ungeduld und bin selbst manchmal auch ungeduldig“, sagte der Vorsitzende der Deutschen Bischofskonferenz in einem Interview der KNA am Dienstag in Bonn. Der Weg in die Zukunft müsse „weiterhin konkret“ sein. Die anstehenden Themen würden zusammengefasst und angegangen. Am Freitag und Samstag treffen sich in der niedersächsischen Landeshauptstadt 300 Vertreter aus dem Raum der Kirche zur zweiten Runde eines 2010 von Zollitsch initiierten Dialogprozesses. (kna) Quelle: Radio Vatikan 11.09.12 Glück: Aktive Rolle der Kirche erwünscht Die katholische Kirche in Deutschland sollte nicht nur um sich selbst und um die eigenen Befindlichkeiten kreisen - vielmehr müssten die deutschen Bischöfe für die Menschen da sein, die in sozialen Nöten leben. Das sagte der Präsident des Zentralkomitees der deutschen Katholiken (ZdK), Alois Glück, im Interview mit dem Kölner Domradio. Im Rahmen des Gesprächsprozesses zur Zukunft der katholischen Kirche in Deutschland lädt die Deutsche Bischofskonferenz Mitte September zu einem zweiten Gesprächsforum nach Hannover ein. Gemäß Glück sollte die deutliche Botschaft lauten, „dass die katholische Kirche die aktive Rolle in der Gesellschaft weiter übernehmen will.“ Damit die Gespräche in Hannover als positives Signal gewertet werden, brauche es ein offenes Gesprächsklima, so Glück. (domradio) Hier mehr in Text und Ton Quelle: Radio Vatikan 04.09.12 Medienbischof für mehr Internetpräsenz der Kirche Die katholische Kirche in Deutschland will ihre Angebote in der Internet-Seelsorge ausweiten. Dieser Bereich werde künftig an Bedeutung gewinnen, sagte Medienbischof Gebhard Fürst dem Kölner Domradio. Sollte die Kirche in diesen Medien fehlen, „dann gibt es uns nicht für die jungen Menschen“, so der Bischof von Rottenburg-Stuttgart. Er äußerte sich anlässlich des Mediensonntags, den die katholische Kirche seit 45 Jahren am zweiten Sonntag im Monat September begeht. Gerade junge Menschen nutzen die sozialen Kommunikationsmittel. Deshalb kann die Nutzung eine Chance für die Kirche der Zukunft sein, so Bischof Fürst. (domradio) Hier mehr in Text und Ton Quelle: Radio Vatikan 10.09.12 Und hier finden Sie Stimmen zum Aufruf “Ökumenejetzt” Verschiedene Bischöfe aus den neuen Bundesländern haben den Aufruf „Ökumene jetzt“ von hochrangigen Vertretern aus Politik und Gesellschaft begrüßt. Er mache deutlich, wie groß das Interesse daran ist, Beziehungen zwischen den Konfessionen zu vertiefen, heißt es in der am Montag veröffentlichten Erklärung. Damit hätten Christen aus Politik und Gesellschaft gezeigt, dass „ihnen K:\KKV-DV\Info-Post\Info-Post-2012\Info-Post-Nr. 07-13.09.12.doc 5 Ökumene eine Herzensangelegenheit“ sei. Unterzeichnet ist das Schreiben von der Landesbischöfin der Evangelischen Kirche in Mitteldeutschland, Ilse Junkermann, dem katholischen Magdeburger Bischof Gerhard Feige und dem Kirchenpräsidenten der evangelischen Landeskirche Anhalts, Joachim Liebig. (kna) Quelle: Radio Vatikan 10.09.12 Der von prominenten deutschen Christen in der vergangenen Woche gestartete Aufruf „Ökumene jetzt“ verkürzt die tatsächlichen ökumenischen Probleme. Das sagte Kardinal Kurt Koch, der Präsident des päpstlichen Rates für die Einheit der Christen, gegenüber „Kathpress“. Zwar sei der in dem Aufruf zum Ausdruck kommende Ökumene-Wunsch prinzipiell zu begrüßen, man dürfe die Ökumene jedoch nicht nur auf politische Fragen beschränken. Außerdem könne man das Problem der Kirchenspaltung nicht in Deutschland allein, und auch nicht nur im Kontakt zwischen Katholiken und evangelischer Kirche lösen, so Koch. Es bleibe „noch viel theologische Arbeit“ zu tun. (kap) Quelle: Radio Vatikan 09.09.12 Kardinal Meisner warnt vor „ökumenischem Holzweg“ Nicht ohne Skepsis reagiert der Kölner Kardinal Joachim Meisner auf den Appell „Ökumene jetzt: ein Gott, ein Glaube, eine Kirche“, den Politiker und Prominente am Mittwoch lanciert haben. 16 „Grundsätzlich ist natürlich das zu begrüßen, was der Ökumene dienen soll, aber es wäre sachlich richtiger, wenn damit eine Problemanzeige gegeben würde.“ Das sagte der Kölner Erzbischof dem Domradio. „Wenn es aber die Feststellung sein soll, die Kirchenleitungen bedürften nur eines herzhaften Entschlusses, die Einheit im Glauben herzustellen und so wäre alles geregelt, dann wäre das eine große Ignoranz.“ (rv/apd/domradio) Hier mehr in Text und Ton Quelle: Radio Vatikan 07.09.12 Das Zentralkomitee der deutschen Katholiken (ZdK) begrüßt den Aufruf engagierter Christinnen und Christen aus Gesellschaft und Politik „Ökumene jetzt“. Der Appel sei „ein Zeichen für die Notwendigkeit sichtbarer Weiterentwicklungen in der Ökumene“, schreibt ZdK-Vorsitzender Alois Glück in einer Presseaussendung. Er sei dankbar für diese Initiative, so Glück, „weil sie anlässlich der beiden Jubiläen 500 Jahre Reformation und 50 Jahre II. Vatikanisches Konzil die drängende gemeinsame Verantwortung aller Christen und aller Kirchen für die Ökumene in Erinnerung ruft“. Nur geeinte Christen seien in der Welt glaubwürdig, fügte er an. Quelle: Radio Vatikan 05.09.12 Auch der Vorsitzende der Deutschen Bischofskonferenz zeigte sich „dankbar“ über die Initiative: „Wir unterstützen es nachhaltig, wenn Christen und Gemeinden vor Ort lebendige ökumenische Beziehungen unterhalten, die ohne Zweifel eine große geistliche Fruchtbarkeit entfalten können“, schreibt Erzbischof Robert Zollitsch in einer Presseaussendung. Gleichwohl sei eine Überwindung der Kirchenspaltung „nicht ohne eine solide theologische Verständigung“ möglich. Es seien vor allem theologische Gründe und erst nachrangig politische Ursachen gewesen, die schlussendlich zur Kirchenspaltung geführt hätten, erinnerte Zollitsch. Mit der Initiative „Ökumene jetzt – ein Gott, ein Glaube, eine Kirche“, die an diesem Mittwoch öffentlich vorgestellt werden soll, wollen prominente Katholiken und Protestanten aus Politik und Gesellschaft zur Überwindung der Kirchentrennung beitragen. Der Initiator ist Bundestagspräsident Norbert Lammert (katholisch, CDU). (pm) Quelle: Radio Vatikan 05.09.12 dem politischen und wirtschaftlichen Bereich K:\KKV-DV\Info-Post\Info-Post-2012\Info-Post-Nr. 07-13.09.12.doc 6 Der Berliner Kardinal Rainer Maria Woelki hat einen „überbordenden Materialismus und Konsumismus“ verurteilt. Diese Fehlentwicklung sei „der Kern der heutigen Wirtschafts- und Finanzkrise“, sagte Woelki am Dienstagabend in Berlin. Dagegen könne die Katholische Soziallehre helfen, um den Menschen und darauf aufbauend die Wirtschaft zu erneuern, betonte der Erzbischof. Woelki wandte sich gegen den „Mythos, dass sich der Markt selbst regulieren würde“ und gegen den „Mythos des grenzenlosen Wachstums“. Damit sei die Ausbeutung armer Länder und der Erde verbunden. Dagegen trete die Kirche für eine soziale Marktwirtschaft ein, so der Kardinal. Er äußerte sich bei einem Empfang des Bundes Katholischer Unternehmer (BKU). Derweil hat am Mittwoch das Bundesverfassungsgericht ein wichtiges Urteil zum Euro-Rettungsschirm gefällt, in dem die Richter in Karlsruhe den ESM genehmigten. Es müsse sichergestellt werden, dass die Haftung Deutschlands auf die vereinbarten 190 Milliarden Euro beschränkt bleibe, sagte Gerichtspräsident Andreas Voßkuhle. (domradio/diverse) Quelle: Radio Vatikan 12.09.12 EU-Ratspräsident: Mit katholischer Soziallehre gegen die Krise Mit Impulsen aus der Katholischen Soziallehre gegen die grassierende EU-Krise: Dieses Konzept unterbreitete EU-Ratspräsident Herman van Rompuy den Teilnehmern einer Tagung der Europäischen Christdemokraten (EVP) am Wochenende in Florenz. Aus der Katholischen Soziallehre könne man in der Krise insbesondere die Bedeutung von Solidarität und Subsidiarität lernen. "Die Jesuitenschüler werden jetzt die Europäische Union retten müssen", sagte der Belgier in Anspielung darauf, dass er selbst ebenso wie Kommissionspräsident Jose Manuel Barroso, Italiens Ministerpräsident Mario Monti, Spaniens Regierungschef Mariano Rajoy und EZB-Chef Mario Draghi Absolventen von Jesuitenschulen sind. An verschiedenen Orten in Florenz berieten EU-Politiker, Abgeordnete und Kirchenvertreter, aber auch Rabbiner und Imame bis Sonntag über Auswege aus der sozialen Krise in Europa. Diese sei eng mit der Wirtschafts- und Verschuldungskrise einiger EU-Länder verbunden; sie habe aber auch tiefere, weit darüber hinaus gehende Ursachen wie Werteverlust und Abnahme religiöser Bindungen, hieß es. Tenor der Beiträge bei der Dialogkonferenz von Religionsvertretern und EVP in Florenz war, dass es Europa nicht möglich sein werde, aus seiner Krise wieder herauszukommen, wenn nicht seine "Seele", also sein spirituelles Reservoir, stärker einbezogen werde. Die EU habe zu lange einen Traum vom heilen Leben im abgeschirmten Glashaus geträumt, sagte der Generalsekretär der EUBischofskommission COMECE, Piotr Mazurkiewicz. Die Finanz-, Wirtschafts- und Eurokrise habe die Politiker und Bürger abrupt geweckt und zur Realität der ungelösten Fragen geführt. Am dramatischsten wirke sich mittlerweile die Krise bei jungen Menschen aus. Sie hätten jahrelang studiert und bekämen nun keinen Job. Dazu kämen immer stärkere Risse im Auffangnetz der Familie. Mazurkiewicz und der Sekretär des vatikanischen Familienrates Carlos Simon Vazquez gingen auch auf die Bedeutung der Familie als Stabilisierungsfaktor für Betroffene der Krisen ein. Mazurkiewicz kritisierte in diesem Zusammenhang das Fehlen familienpolitischer Maßnahmen zur Förderung von 17 Frauen, die sich gegen Erwerbsarbeit und für den Beruf der Mutter und Hausfrau entschieden hätten. Quelle: Kath. Sonntagszeitung vom 10.09.12 – Mehr unter: http://www.katholischesonntagszeitung. de/index.php/sz/Nachrichten/eu_ratspraesident_mit_katholischer_soziallehre_gegen _die_krise An der Wurzel der aktuellen Krisensituation, die der europäische Kontinent erlebt, liegen nicht nur die ernsten Probleme, die die wirtschaftlichen und finanziellen Systeme plagen. Vielmehr wird sie durch das Fehlen einer anthropologischen und sozialen Vision, die auf Solidarität und Subsidiarität ausgerichtet ist, verschärft. Diese Ansicht vertreten die europäischen Bischöfe, die in ihren Heimatbischofskonferenzen für die Sozialpastoral zuständig sind, in einer Stellungnahme im Anschluss an ihr Treffen auf Zypern vom 3. bis 5. September. Sozialpolitik könne nicht auf einfache Kriterien der Rentabilität, die eine Belastung für den sozialen Zusammenhalt des alten Kontinents darstellten, gebaut werden. Die europäischen Bischöfe haben sich in Nikosia auf Zypern zum ersten Treffen der Kommission Caritas in veritate des Rates der Europäischen Bischofskonferenzen unter dem Vorsitz von Bischof Giampaolo Crepaldi getroffen. (rv) Quelle: Radio Vatikan 06.09.12 Hermann Gröhe: 'Ehe ist kein Auslaufmodell, im Gegenteil' Neuss (kath.net) „Ehe ist kein Auslaufmodell, im Gegenteil“, sagte der CDU-Generalsekretär Hermann Gröhe (Foto) im Interview mit der „Neuen Osnabrücker Zeitung“. Er betonte weiter, „ich finde es schon schräg, die Modernität einer Volkspartei vor allem am Thema gleichgeschlechtliche Lebenspartnerschaft festzumachen. Wir achten solche Partnerschaften und sind gegen jegliche Diskriminierung.“ Doch bekenne sich die CDU „zu der im Grundgesetz verankerten besonderen Förderungswürdigkeit von Ehe und Familie“. Der Bundestagsabgeordnete nannte auch das Ehegattensplitting „modern“, denn „es stärkt die Wahlfreiheit“. K:\KKV-DV\Info-Post\Info-Post-2012\Info-Post-Nr. 07-13.09.12.doc 7 Quelle: kath.net 10.09.12 - http://www.kath.net/detail.php?id=38039 Verschiedene Angebote Mittwochgespräche in Düsseldorf Thema Paul VI – Der erste moderne Papst? Referent Prof. Dr. Dr. habil Jörg Ernesti, Brixen Termin 19. Sept. 2012, 18:00 Uhr Thema Milieus in Bewegung – Werte, Sinn, Religion und Ästhetik in Deutschland Referent Prof. Dr. Carsten Wippermann (Benediktbeuren) Termin 26. Sept. 2012, 18:00 Uhr Ort jeweils MAXHAUS, Schulstr. 11, Düsseldorf-Altstadt – www.maxhaus.de Eintritt jeweils 3,00 € Die Wolfsburg in Mülheim/Ruhr Thema Schafft Deutschland die Energiewende? - Konsequenzen für Bürger, Politik und Unternehmen Referenten Ursula Heinen-Esser MdB Prof. Dr. Manfred Fischedick Termin 04. Okt. 2012, 18:00 Uhr Die Tagung findet in Kooperation mit der Fasel-Stiftung statt. Die Teilnahme ist kostenfrei. Mehr unter www.die-wolfsburg.de Konrad-Adenauer-Stiftung Thema Leben und Wirken Konrad Adenauers Termin 09.-11. Okt. 2012 Nach einem einleitenden biografischen Überblick über die wichtigsten Lebensstationen Konrad Adenauers widmet sich das Seminar den deutsch-französischen Beziehungen. Es verfolgt den steinigen Weg der Aussöhnung, würdigt den Freundschaftsvertrag von 1963 als Meilenstein im bilateralen Verhältnis beider Staaten und diskutiert die Rolle von Deutschland und Frankreich in Europa. Das Seminarprogramm und die Anmeldeunterlagen finden Sie unter der folgenden Link: <<Zum Programm>> Weitere Informationen bei Jutta Graf, Konrad-Adenauer-Stiftung e.V.,Abt. Politische Bildung und Zeitgeschehen, Tel.: 02236 707-4410, Email: [email protected] Thema Aufmerksamkeit erzielen: Grundlagen einer erfolgreichen Pressearbeit Termin 09.-11. Okt. 2012 Ort Bildungszentrum Schloss Eichholz (in Wesseling bei Bonn), Erfahren Sie in diesem Seminar wie Journalisten arbeiten. Gewinnen Sie einen Einblick in die Grundregeln, Instrumente und Techniken einer effektiven Pressearbeit und erarbeiten in praktischen Übungen wichtige Tipps und Tricks. Detaillierte Informationen zu Inhalt und Ablauf der Veranstaltung ersehen Sie aus dem Programm, das Sie mit dem folgenden Link aufrufen können. <<Zum Programm>> Weitere Informationen bei Frau Gisela Schadwinkel, Telefon: 02236 7074277, Email: [email protected]. Der KKV – ehemals Katholisch-Kaufmännischer-Verein – ist der Verband der Katholiken in Wirtschaft und 18 Verwaltung. Er zählt heute knapp 8.000 Mitglieder in ca. 80 Ortsgemeinschaften, die sich der gesellschaftlichen Mitte zugehörig fühlen. Dem Diözesanverband Köln gehören rund 600 Mitglieder in den Ortsgemeinschaften Bonn, Düsseldorf, Düsseldorf-Benrath, Hilden, Kaarst, Köln, Monheim, Neuss und Wuppertal an. Weitere Informationen zum KKV und zum Programm des Kölner Diözesanverbandes finden Sie unter www.kkv-bund.de und www.kkv-dv-koeln.de. Die KKV-Info-Post können Sie jederzeit unter der E-Mail-Adresse [email protected] abbestellen. Die vorherigen Exemplare finden Sie unter www.kkv-dv-koeln.de. Impressum: KKV-Diözesanverband Köln, Verband der Katholiken in Wirtschaft und Verwaltung K:\KKV-DV\Info-Post\Info-Post-2012\Info-Post-Nr. 07-13.09.12.doc Bernd-M. Wehner, Knipprather Str. 77, 40789 Monheim am Rhein, Telefon: 02173 58702, E-Mail: [email protected] „Religion mag von ihren Spöttern gern als Krücke bezeichnet werden – indes, wer sich ein Bein bricht, ist für eine Krücke dankbar.“ Kerstin Emma Finkelstein, Chefredakteurin der „radzeit“ in dem Online-Portal „Achse des Guten“ Ende der Kirchenspaltung?Theorie: Ja - Praxis: Nein Die Initiative „Ökumene jetzt“ fordert die Einheit der Kirchen und ist sich sicher: Theologische Gründe reichen nicht aus, um die Kirchenspaltung fortzusetzen. Die Kirchen widersprechen einstimmig. Sowohl die Evangelische Kirche Deutschland (EKD) als auch die Katholische Kirche und die Deutsche Evangelische Allianz stimmten zwar dem Streben nach Einheit zu. Sie sehen aber auch Differenzen, die so schnell nicht überwunden werden könnten. Die verschiedenen Kirchen haben sich zum Ökumene-Papier in offiziellen Stellungnahmen geäußert. (Foto: sulf/ flickr (CC BY-ND 2.0)) Die beiden großen Kirchen sind sich einig. Besonders die theologischen Differenzen sind zu groß: Das Abendmahlsverständnis, der Papst, das Priestertum aller Getauften, die Rechtfertigungslehre, die Frauen im ordinierten Amt. Eine schnelle Einheit sei utopisch. Am Mittwoch stellten viele prominente Christen die Initiative „Ökumene jetzt: Ein Gott, Ein Glaube, Eine Kirche“ vor und riefen zur Überwindung der konfessionellen Spaltung auf. Die Deutsche Bischofskonferenz und die EKD reagierten zurückhaltend auf das Dokument, berichtet die dpa. Einheit der Kirche ist unrealistisch „Volle sichtbare Einheit der Kirche nicht absehbar“, so formuliert es die Pressemitteilung der Deutschen Bischofskonferenz (DBK). Aus katholischer Sicht sei der ökumenische Dialog unverzichtbar und eine Einigung erstrebenswert. Dennoch erklärte die Bischofskonferenz, die Einigung sollte nicht auf Sand gebaut sein: „Eine Überwindung der Kirchenspaltung ist nicht ohne eine solide theologische Verständigung möglich. Es waren nicht primär politische Faktoren, die die Reformation zu ihren Neuerungen führte (…). Es waren theologische Gründe.“Auch die EKD betonte, dass theologische Grundeinsichten für die Begründer beider Konfessionen existentiell gewesen seien. Die Erkenntnisse der Reformatoren dürften nicht einfach übergangen werden. In der Mitteilung heißt es: „Die Reformatoren haben am Beginn des 16. Jahrhunderts ein anderes Bild von Kirche , dass sich auch heute noch an einigen zentralen Punkten von dem Bild der römisch-katholischen Geschwister unterscheidet. Aus evangelischer Sicht ist die Reformation noch nicht vollendet.“ Auch Nikolaus Schneider, der Ratsvorsitzende der EKD, spricht laut dpa von „gewichtigen und nicht zu unterschätzenden Unterschieden“. Jedoch hoffe er auf eine Überwindung der Kirchenspaltung. „Ökumene Jetzt“ – Ja und Nein Der Vorsitzende der „Deutschen Evangelischen Allianz“, Michael Diener, stimmt dem zu: Streben nach geistlicher Einheit will er unterstützen. Aber eine Einheit von evangelischer und katholischer Kirche sieht er als nicht realistisch an. „Der Aufruf verkennt die tiefe Diskrepanz in den angesprochenen Themenfeldern“, erklärt Diener. Außerdem stellt er fest: Auch in ethischen Fragen werde das gemeinsame Fundament eher 19 kleiner. Es überrasche ihn, dass die sehr gelehrten Führungspersonen von „Ökumene jetzt“ so pauschal und oberflächlich davon sprechen, dass Unterschiede in der Amtsfrage, im Kirchenverständnis und der Sakramentslehre die Trennung nicht rechtfertigen. Die Einheit sei wünschenswert, aber nicht realistisch. Auch die Vereinigte Evangelisch-Lutherische Kirche Deutschlands (VELKD) betont, dass der Aufruf eine Antwort schuldig ist und fragt, wie diese Einigung und das Ziel eines gemeinsam gelebten Glaubens konkret umgesetzt werden kann? Der Wille ist bei allen da, aber die lutherischen Christen befürchten: Ohne Präzisierung finde der Text zwar große Zustimmung, letztlich bleibe er aber wirkungslos. VON: mfr | 07.09.2012 Das Magazin des Christlichen Medienmagazins pro Kompakt | www.pro-medienmagazin.de „Jede Nachricht heute ist morgen schon wieder von gestern, die Bibel ist jeden Tag wieder neu aktuell.“ Der Hamburger Erzbischof Werner Thissen gegenüber der Nachrichtenagentur dpa „Dass auch heute, im 21. Jahrhundert, Christen wegen ihres Glaubens verfolgt, benachteiligt und getötet werden, ist ein Skandal (...) Das Blut jedes Märtyrers muss unseren Einsatz für Religionsfreiheit verstärken.“ Der Vorsitzende der Deutschen Bischofskonferenz, Erzbischof Robert Zollitsch, im „Focus“ www.tagesschau.de http://www.tagesschau.de/ So funktioniert der ESM Wie kann der dauerhafte Krisenmechanismus helfen und woher bekommt er das Geld? [mehr] Karlsruhe erlaubt ESM - mit Auflagen Ein Urteil, das grenzenlose Freude bereitet Nach dem Urteil des Bundesverfassungsgerichts zu ESM und Fiskalpakt will die Bundesregierung die Auflagen schnell umsetzen. Nicht nur Schwarz-Gelb sieht sich als Gewinner. Die meisten anderen Parlamentarier fühlen sich ebenfalls bestätigt und gestärkt. Auch Europas Institutionen atmeten hörbar auf. [mehr] Karlsruhe genehmigt Euro-Rettungsschirm mit Vorbehalten. Bundespolitik dankbar für Klarstellung aus Karlsruhe. Pressemitteilung aus Karlsruhe zum ESM-Urteil [pdf]. Billigung von ESM und Fiskalpakt unter Auflagen [F. Bräutigam, SWR]. Berlin zufrieden mit ESM-Urteil [A. Meyer, ARD Berlin] Die ESM-Entscheidung des Bundesverfassungsgerichtes Eine Spur mehr Einfluss für den Bundestag Was ändert sich mit dem Beschluss des Bundesverfassungsgerichtes? Ist der Bundestag gestärkt worden? Kann der ESM seine Arbeit aufnehmen, und welche Fragen müssen noch 20 geklärt werden? tagesschau.de beantwortet die wichtigsten Fragen rund um die Entscheidung aus Karlsruhe. [mehr] Karlsruhe stärkt Berlin mit ESM-Urteil Wegducken war gestern - eine Ansage muss her Das Urteil des Bundesverfassungsgerichts über den ESM ändert nichts am Unbehagen vieler Menschen über Europas Kurs. Der Wert des Urteils liegt vielmehr darin, dass nicht Karlsruhe die Politik macht, sondern weiterhin Berlin. Von dort müssen jetzt die Impulse kommen, meint Jens Borchers. [mehr] Klamka zapadla - Bundespräsident Gauck dal zielone swiadlo na proponowany niemiecki system ratunkowy ( bo Niemcy odgrywaja najwieksza tu role i daly nawiecej Euro w mld…dla) ESM: http://www.gmx.net/themen/finanzen/euro-krise/569nwi4-gauck-unterzeichnet-gesetze-esmfiskalpakt 13.09.2012, 19:24 Uhr Gauck unterzeichnet Gesetze zu ESM und Fiskalpakt Berlin (dpa) - Beim Aufbau des dauerhaften Euro-Rettungsschirms ESM ist eine weitere Hürde genommen. Bundespräsident Joachim Gauck unterzeichnete einen Tag nach der grundsätzlichen Zustimmung des Bundesverfassungsgerichts die Gesetze zum ESM und zum Fiskalpakt. Das teilte das Präsidialamt am Donnerstag in Berlin mit. Gauck hatte nach der Verabschiedung der Gesetze in Bundestag und Bundesrat Ende Juni mit der Unterschrift gewartet, bis über die Eilanträge von Euro-Kritikern in Karlsruhe entschieden war. Zu den jetzt von Gauck ausgefertigten Gesetzen gehören auch die Zustimmungsgesetze zum ESM-Vertrag, zum Fiskalvertrag und zur Änderung des Vertrages über die Arbeitsweise der Europäischen Union. Das Bundesverfassungsgericht habe mit seinem Urteil die Voraussetzungen für die Ausfertigung geschaffen, betonte das Amt. Damit der ESM-Vertrag völkerrechtlich in Kraft treten kann, müssen aber auch die Vorgaben des Bundesverfassungsgerichts erfüllt sein, heißt es weiter. Hierfür werde die Bundesregierung - wie von ihr angekündigt - Sorge tragen. Die Karlsruher Richter hatten am Mittwoch Grünes Licht für den dauerhaften Rettungsschirm ESM gegeben, aber Auflagen gemacht. So muss völkerrechtlich verbindlich festgelegt werden, dass die deutsche Haftung auf 190 Milliarden Euro begrenzt bleibt - sofern der Bundestag keine andere Entscheidung trifft. Euro-Gruppenchef Jean-Claude Juncker will den ESM im Oktober starten lassen. Er wird mit 700 Milliarden Euro an Grundkapital ausgestattet. Deutschland trägt dazu rund 22 Milliarden Euro in bar und 168 Milliarden Euro in Form von Garantien bei. 21 Nach Ausfertigung der Gesetze muss die ESM-Urkunde noch endgültig ratifiziert und in Brüssel hinterlegt werden. Wann die vom Gericht verlangte völkerrechtliche Klarstellung fertig ist und die Euro-Partner informiert werden, ist noch offen. Nach Angaben von Finanzminister Wolfgang Schäubles (CDU) muss Deutschland seine Vorbehalte bei der Ratifizierung nur mitteilen. Für eine neuerliche Befassung des Bundestages bestehe nach der Entscheidung des Verfassungsgerichts nicht der geringste Anlass. "Es steht ja im deutschen Gesetz drin, alles", sagte Schäuble im ZDF. "Das Bundesverfassungsgericht sagt ja, der Vertrag ist nicht verfassungswidrig, weil es im Gesetz so geregelt ist. Es hat nur gesagt, wir sollten die deutsche Rechtslage noch einmal unseren Vertragspartnern bei der Ratifizierung formell mitteilen." Die Rolle der Europäischen Zentralbank (EZB) wollen die Karlsruher Richter im Hauptverfahren näher prüfen. Sie hatten mehrfach darauf verwiesen, dass das Verbot der monetären Staatsfinanzierung eine grundlegende Voraussetzung für den Beitritt Deutschlands zur Währungsunion gewesen sei: Der ESM dürfe nicht zum Vehikel einer verfassungswidrigen Staatsfinanzierung durch die EZB werden. Bundeskanzlerin Angela Merkel (CDU) äußerte Verständnis für den Kurs der Europäischen Zentralbank (EZB) in der Eurokrise, betonte aber zugleich die Verantwortung der Nationalstaaten für durchgreifende Reformen. "Die EZB kann politisches Handeln nicht ersetzen", sagte Merkel am Donnerstag bei einer Veranstaltung des Zentralverbandes des Deutschen Handwerks (ZDH) in Berlin. Selbstverständlich sei auch sie gegen eine Vergemeinschaftung von Schulden. "Aber es ist natürlich auch wichtig, dass die systemischen Fragestellungen, hält der Euro zusammen oder nicht, dass die wieder damit beantwortet werden, dass wir sagen: Ja, er hält", sagte Merkel. Vor diesem Hintergrund seien auch die von der EZB beschlossenen Maßnahmen zu verstehen. Der Streit über unbegrenzte Anleihekäufe durch die EZB ging in eine neue Runde. Die CSU sieht die EZB-Pläne infrage gestellt. Gegner des Programms forderten erneut eine Klage gegen die Notenbank vor dem Europäischen Gerichtshof (EuGH). Die EZB bekräftigte ihre Bereitschaft zu Anleihenkäufen. Schäuble verwies am Mittwochabend im ZDF erneut darauf, dass das Mandat der EZB eine Staatsfinanzierung durch die Banknotenpresse ausschließe. Wenn die EZB diese Linie überschreiten würde, dann müsste man in der Tat dagegen klagen. "Ich bin überzeugt, dass die EZB diese Linie nicht überschritten hat und dass sie sie nicht überschreiten wird." PL: http://www.gmx.net/themen/finanzen/euro-krise/569nwi4-gauck-unterzeichnet-gesetze-esmfiskalpakt 13.09.2012, 19:24 Uhr Gauck podpisał ustawodawstwa ESM i Paktem Podatkowego Berlin (dpa) - Podczas ustawiania stałego funduszu ratunkowego strefy euro ESM inna przeszkoda została usunięta. Prezes Joachim Gauck podpisał dni po walnym zgody Trybunału Konstytucyjnego przepisów tego paktu ESM i fiskalnej. Urząd prezydenta, powiedział w czwartek w Berlinie. Gauck miał po przyjęciu przepisów w Bundestagu i Bundesratu w końcu czerwca z prowadzonym podpisu, 22 było zdecydować się na pilne apele Euro-krytyków w Karlsruhe. Wśród obecnie wykonane z prawem Gauck obejmują ustawowe traktat Zgoda ESM, umowa fiskalna i zmieniającego Traktat o funkcjonowaniu Unii Europejskiej. Federalny Trybunał Konstytucyjny w wyroku stworzył warunki do wydania, podkreślił urzędnik. Zatem traktat ESM może wejść w życie na mocy prawa międzynarodowego muszą, ale także wymogi Federalnego Trybunału Konstytucyjnego mają być spełnione, to powiedział. W tym celu rząd federalny - jak wskazał - dbać. Sędziowie w środę dał zielone światło dla stałego ratunkowego ESM, bo warunki wykonane. Muszą być określone przez prawo międzynarodowe, że niemiecki odpowiedzialność pozostaje ograniczona do 190 mld euro - jeżeli Bundestag zdecyduje inaczej. Eurogrupa prezes Jean-Claude Juncker, ESM będzie od października. Jest on wyposażony w 700 miliardów euro kapitału. Niemcy przyznali około 22 mld euro w gotówce i 168 mld euro w formie gwarancji. Po wykonaniu prawa, instrument ESM jest ratyfikowane i ostatecznie złożony w Brukseli. Na żądanie Trybunału jest gotowy do wyjaśnienia prawa międzynarodowego i partnerów, o euro, jest wciąż otwarte. Według minister finansów Wolfgang Schäuble (CDU) ma niemieckie zastrzeżenia ratyfikacji tylko powiedzieć. Dla odnawiane skierowanie do Parlamentu Federalnego składa się z decyzji Trybunału Konstytucyjnego nie ma najmniejszego okazja jest. "To jest rzeczywiście w prawie niemieckim w tam, wszystko" Schaeuble powiedział w ZDF. "Sąd mówi tak, umowa nie jest niezgodne z konstytucją, ponieważ jest ono regulowane przez prawo tak. To właśnie powiedział nam powiedzieć niemieckiej pozycji prawnej raz naszych partnerów kontraktowych formalnie do ratyfikacji." Rola Europejskiego Banku Centralnego (EBC) chce sędziów w badaniu próbnym więcej. Oni wielokrotnie wskazał, że zakaz finansowania rządu była podstawowym wymogiem dla niemieckiego przystąpienia do unii walutowej: ESM nie powinna stać się wehikułem niekonstytucyjnego państwowego finansowania z EBC. Niemiecka kanclerz Angela Merkel (CDU) wyraziła zrozumienie dla kursu Europejskiego Banku Centralnego (EBC), w związku z kryzysem euro, ale podkreślił jednocześnie odpowiedzialność państw narodowych do radykalnych reform. "EBC nie może zastąpić działań politycznych", Merkel powiedziała w czwartek na spotkaniu Związku Niemieckiego Rzemiosła (ZDH) w Berlinie. Oczywiście, że to wbrew kumulowania długu. "Ale to jest również ważne, że kwestii systemowych, trzymając euro razem też nie będzie odpowiedzi znowu tak, że mówimy, tak, że posiada", Merkel powiedziała. Na tym tle, środki przyjęte przez EBC środków miały być zrozumiane. Spór nieograniczone zakupy obligacji przez EBC poszedł do kolejnej rundy. CSU zapewnia zapytał plany EBC w wątpliwość. Przeciwnicy programu ponownie pozew przeciwko bankowi centralnemu do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości (ETS). EBC potwierdził swoją gotowość do zakupu obligacji. Schäuble podkreślił w środę wieczorem ZDF ponownie mandat EBC wyklucza możliwość finansowania z budżetu państwa za pośrednictwem prasy banknotów. Jeśli EBC przekroczyć tę linię, a potem trzeba by pozwać w rzeczywistości przeciw. "Jestem przekonany, że EBC nie może przekroczyć tę linię i że nie będzie go przekroczyć." Entscheidung zum ESM Der Euro bleibt in Gefahr - die Zeitbomben ticken Stück für Stück schärft die Eurozone ihre Waffen zur Krisenabwehr, die Entscheidung des Bundesverfassungsgerichts trägt dazu bei. Doch der Riss zwischen reichen und armen EuroStaaten wächst. Solange es kein Mittel dagegen gibt, ist der Euro in Gefahr, meint Martin Bohne. [mehr] Interview mit EZB-Mitglied Asmussen zum ESM-Urteil Krisenbewältigung heißt nicht nur Rettungsschirm Auch wenn die ESM-Entscheidung des Bundesverfassungsgerichts ein wichtiger Schritt sei, die Euro-Krise zu bewältigen, reiche diese allein nicht aus, meint EZB-Direktoriumsmitglied 23 Asmussen. Im Exklusiv-Interview mit Markus Gürne fasst er die "Hausaufgaben" der EUMitgliedsstaaten zusammen. [mehr] Europa im Schuldenstrudel - Aktuelle Meldungen und Hintergründe zur Schuldenkrise in Europa. > Und: Gespräche mit BAE Systems EADS strebt Megafusion an In der Luftfahrt- und Rüstungsbranche bahnt sich ein milliardenschwerer Zusammenschluss an: Der europäische Luftfahrt- und Rüstungskonzern EADS und sein britischer Wettbewerber BAE Systems verhandeln über eine Fusion. Ein BAE-Sprecher bestätigte dies. EADS würde mit 60 Prozent die Mehrheit übernehmen. [boerse Tote bei Sturm auf US-Botschaft - Krawalle wegen Mohammed-Film: Im Jemen sterben drei Menschen. > Al-Kaida-Angriff an 9/11 - US-Botschafter in Libyen getötet: War Datum kein Zufall? > Drohnen schüren Hass auf USA - Experte zu den Gründen der Angriffe auf die Botschaft im Jemen. > Wulff sagt TV-Auftritte ab - Nach heftiger Kritik macht ehemalige First Lady einen Rückzieher. > http://www.gmx.net/themen/nachrichten/ausland/289o9is-afghanistan-frauen-nato-angriffgetoetet 16.09.2012, 13:40 Uhr Afghanistan: Mehrere Frauen bei Nato-Angriff getötet (sist/dpa) - Bei einem nächtlichen Nato-Luftangriff in Afghanistan wurden sieben Frauen getötet und sechs weitere verwundet. http://www.gmx.net/themen/tv/shows/669o88m-supertalent-gottschalk-warmlaufen 16.09.2012, 09:51 Uhr "Das Supertalent": Gottschalk muss sich noch warmlaufen (dpa/abb) - Der große Thomas Gottschalk. Mehr als zehn Millionen TV-Zuschauer lagen ihm in guten Zeiten beim ZDF-Klassiker "Wetten, dass..?" zu Füßen. Er genoss seine Alleinstellung als größter deutscher Entertainer. An diesem Samstag saß der 62-jährige Entertainer erstmals in der Jury der RTL-Castingshow "Das Supertalent" - und muss sich ab sofort den Unterhalter-Thron mit Dieter Bohlen teilen. 12.Sept.1683 Zweite Wiener Türkenbelagerung: http://de.wikipedia.org/wiki/Zweite_Wiener_T%C3%BCrkenbelagerung Die Zweite Wiener Türkenbelagerung 24 war eine erfolglose Belagerung Wiens durch das Osmanische Reich vom 14. Juli bis 12. September 1683. Verteidigt wurde Wien, damals die Residenzstadt des römisch-deutschen Kaisers, durch Truppen des Heiligen Römischen Reiches, Polen-Litauens, der Republik Venedig und des Kirchenstaates. Nach zahlreichen fehlgeschlagenen Eroberungsversuchen, dem Eintreffen eines Entsatzheeres und der anschließenden Schlacht am Kahlenberg zogen sich die Truppen des Osmanischen Reiches zurück. Die Begriffsgebung , Zweite Wiener Türkenbelagerung‘ kommt daher, dass es bereits 1529 eine Belagerung Wiens durch das Osmanische Reich gab, heute bekannt als die Erste Wiener Türkenbelagerung. …. Schlacht am Kahlenberg → Hauptartikel: Schlacht am Kahlenberg Foto - Angriff des Entsatzheeres in der Schlacht am Kahlenberg Am 11. September besetzten die alliierten christlichen Truppen das Kahlengebirge. In den Morgenstunden des 12. Septembers griff das Entsatzheer mit Truppen aus Venedig, Bayern, Sachsen, Franken, Schwaben, Baden, Oberhessen und Polen an, zirka 54.000 bis 60.000 Mann. Die osmanischen Kommandanten konnten sich über die Taktik für den Zweifrontenkrieg nicht einigen. Nach zwölfstündigen Kampf griff die Kavallerie unter dem Oberkommando von König Sobieski von den Höhen des Wienerwaldes her ein. Die gesamte christliche Streitmacht ging zum Generalangriff über, denn auch die Wiener begannen mit einem Ausfall, als sie sahen, dass die Schlacht am Kahlenberg zugunsten der Christen ausging, und stürmten die Laufgräben der Osmanen. Das osmanische Heer flüchtete überstürzt und sammelte sich bei Győr/Raab. Videoblog "In Wien fängt der Balkan an ..." Im Land der Schwarzen Berge Montenegro heißt Schwarzer Berg - einst Fürstentum und Königreich zieht es immer mehr Reiche aus Europa an, die für wenig Geld mit ihren Luxusyachten an der Adriaküste herumdümpeln. Susanne Glass reist von dort in das alte einst politisch bedeutsame Städtchen Cetinje mit seinem Nikola-Museum. [mehr] KOPP: Nr. 889 vom 13.09.2012 Rockefeller-Stiftung maßgeblich am Aufbau einer weltweiten Journalistenvereinigung beteiligt Jurriaan Maessen Wie die Nachrichtenagentur AP meldete, war die Rockefeller-Stiftung vor kurzem maßgeblich am Aufbau einer neuen internationalen Journalistenvereinigung beteiligt, die sich der »Förderung der Berichterstattung über Religion« widmen soll. mehr Barrick-Vorstandschef Sokalsky: Gold wird 2013 über die Marke von 2.000 Dollar steigen Redaktion In einer Zeit, in der mit neuerlichen Anreizen der amerikanischen Notenbank Federal Reserve (Fed) in der Geldpolitik (QE 3) zu rechnen ist und sich die Zentralbanken weltweit in Käufer 25 (von Wertpapieren und Staatsanleihen) verwandeln, haben die Goldpreise noch Luft nach oben, erklärte der Vorstandschef von Barrick Gold, Jamie Sokalsky, am vergangenen Dienstag in der Sendung Squawk on the Street des amerikanischen Fernsehsenders CNBC. mehr USA entsenden Kriegsschiffe vor die libysche Küste Redaktion Nach Angaben amerikanischer Regierungsvertreter hat das Pentagon zwei Kriegsschiffe vor die Küste Libyens beordert, wie die Nachrichtenagentur Associated Press berichtet. Bereits zuvor hatten die USA angekündigt, 50 Marinesoldaten nach Libyen zu entsenden, um die Sicherheit der amerikanischen diplomatischen Einrichtungen im Land wiederherzustellen. mehr Amerikas geheime Absprachen mit den mexikanischen Drogenkartellen Tom Burghardt Diese Geschichte hätte es auf jeden Fall verdient, auf die Titelseiten zu kommen. Der Journalist Bill Conroy enthüllte auf der Internetseite The Narco News Bulletin: »Ein hochrangiges Mitglied des Rauschgiftkartells Sinaloa behauptet, amerikanische Regierungsvertreter hätten mit der Führung des mexikanischen Kartells Absprachen getroffen. Diese Behauptung wurde zu großen Teilen durch E- Mails eines mexikanischen Diplomaten untermauert, die vor Kurzem von der gemeinnützigen [Enthüllungsplattform] WikiLeaks veröffentlicht wurden.« mehr Raubüberfälle und Aids-Alarm: Athen im Ausnahmezustand Michael Brückner Einstmals gutsituierte Bürger aus dem Mittelstand trennen sich von ihrem letzten Schmuck und Tafelsilber. Die sprunghaft gestiegene Zahl der illegalen Prostituierten hat in Athen zeitweise Aids-Alarm ausgelöst. Und immer mehr Raubüberfälle sorgen für Angst und Schrecken. Griechenland und vor allem die Hauptstadt Athen versinken in Chaos und Armut. mehr US-Richter zwingt Twitter zur Offenlegung der Identität eines »Occupy Wall Street«-Aktivisten Redaktion Nachdem ein Richter am Obersten Gerichtshof des Staates New York die Berufung des Mikroblogging-Dienstes Twitter abgelehnt hat, muss das soziale Netzwerk nun alle privaten Daten und Informationen, die ein Nutzer hochgeladen hatte, der im vergangenen Jahr im Zusammenhang mit Protesten der Bewegung Occupy Wall Street verhaftet worden war, an das Gericht übergeben. mehr 26 Ehrenpräsident des obersten italienischen Gerichtshofs will Verbrechen vom 11. September vor den Internationalen Strafgerichtshof bringen Redaktion Ferdinando Imposimato ist heute Ehrenpräsident des obersten italienischen Gerichtshofs und war zuvor ein renommierter hochrangiger Ermittlungsrichter. Er leitete verschiedene Ermittlungen im Zusammenhang mit Terrorismus wie etwa im Falle der Entführung und Ermordung des früheren italienischen Präsidenten Aldo Moro, des Mordanschlags auf Papst Johannes Paul II. sowie bei anderen Attentats- und Entführungsfällen und gegen die Mafia. Während seiner Amtszeit als Senator war er unter drei Regierungen im Anti-MafiaAusschuss tätig. Darüber hinaus beriet er die Vereinten Nationen im Zusammenhang mit Justizeinrichtungen zur Bekämpfung des Drogenhandels. mehr FBI beginnt mit dem Aufbau eines landesweiten Gesichtserkennungssystems Redaktion Die amerikanische Bundespolizei FBI hat nun offiziell damit begonnen, ein auf dem neuesten Stand der Technik stehendes Gesichtserkennungssystem aufzubauen, das ihre Bemühungen verstärken und erweitern soll, Informationen über praktisch alle und jeden Amerikaner zu sammeln und zu speichern - Kostenpunkt: eine Milliarde Dollar. mehr Jetzt geht's mit Vollgas in die Schuldenunion Michael Brückner Die letzten Dämme brechen: Die EZB will unbegrenzt Schrottanleihen kaufen, und das Bundesverfassungsgericht wird heute mit großer Wahrscheinlichkeit den ESM-Vertrag durchwinken. Gegen die Mehrheit der Deutschen. Die letzten Stabilitätswächter hissen die weiße Fahne und überlassen den ökonomischen Surrealisten das Feld. Beunruhigende Nachrichten für deutsche Sparer und Anleger. mehr »20 Prozent Hoffnung« Redaktion Vor dem für Deutschlands Sparer, Steuerzahler und Zukunft wichtigen Urteil des Bundesverfassungsgerichts gehen Beobachter nahezu einhellig davon aus, dass der ESM-Vertrag - wenn auch unter Auflagen - für rechtens erklärt wird. Deutschland wäre dann wieder einmal der Dumme, der Ausplünderung des Landes und seiner Bürger wären Tür und Tor geöffnet. mehr 27 Ground Zero: Dirty Larry kriegt seine neuen Wolkenkratzer nicht los Gerhard Wisnewski Wie kürzlich berichtet, ermöglichten die Anschläge des 11.9.2001 eine Generalsanierung des WTC-Komplexes. Aus alten, asbestverseuchten Bürotürmen werden schöne neue Wolkenkratzer. So weit, so gut. Weniger gut ist: Larry Silverstein, Pächter und Bauherr des Komplexes, kriegt seine neuen Büroflächen nicht los. Die Gründe sind ziemlich naheliegend... mehr Bundeswehr soll Häuserkampf in deutschen Ballungsgebieten trainieren Udo Ulfkotte Für 100 Millionen Euro lässt die Bundeswehr in der Altmark eine Stadt mit einem Elendsquartier bauen. Dort werden deutsche Soldaten auf künftige Kampfeinsätze in deutschen Unruhegebieten vorbereitet. mehr »Islamisten aus dem Ausland wollen in ganz Syrien die Scharia einführen« Redaktion Der prominente französische Arzt Jacques Bérès berichtete, praktisch die Hälfte der bewaffneten Rebellen in Syrien bestünden aus ausländischen Islamisten, die weniger daran interessiert seien, das Assad-Regime zu stürzen, als daran, im ganzen Land das islamische Recht, die Scharia, durchzusetzen. Der Mitbegründer der medizinischen Hilfsorganisation Ärzte ohne Grenzen war auf interessante Informationen gestoßen, als er syrische Rebellen in der hart umkämpften Stadt Aleppo behandelte. mehr Europa: Immer mehr Ausländerkrawalle Udo Ulfkotte Marseille, London, Essen, Dortmund, Mannheim - immer öfter missbrauchen Migranten unsere Gastfreundschaft und verbreiten Hass und Gewalt. Warum schweigt die Politik zu den vielen von Kurden in Mannheim verletzten Polizisten? mehr BEWEIS: Chinesische Lieferanten listen Natriumfluorid offen als »Insektizid« und »anhaftendes Schutzmittel« bei der Wasseraufbereitung Mike Adams Ärzte und Zahnärzte, die sich dafür stark machen, die Trinkwasserversorgung mit Fluorid zu verseuchen, unterstützen ihren tödlichen Plan mit einer cleveren Lüge... einer Lüge, die bei jeder Fluoridkampagne pflichtschuldig wiederholt wird. Sie klingt in etwa so: 28 Fluorid ist ein natürlich im Wasser enthaltenes Mineral. Leider findet sich im Wasser unserer Stadt nur sehr wenig davon, deshalb stellen wir den Fluoridgehalt im Wasser im Interesse der Gesundheit der Bürger auf einen optimalen Wert ein. mehr Währungskrieg: Der Finanzmarkt als Schlachtfeld Michael Brückner Seit 2010 tobt ein neuer Währungskrieg. Der dritte in weniger als 100 Jahren. Doch dieses Mal könnten die Folgen noch dramatischer werden. Die Schulden- und Derivateblase erweist sich als gefährlicher Brandbeschleuniger. Der Wall-Street-Berater und Autor James Rickards ist überzeugt: Der Kampf um die monetäre Weltherrschaft bedroht die Existenz ganzer Länder und Kontinente. mehr Die Wahrheit: Wie Schlampen zu Heldinnen mutieren Torben Grombery In den vergangenen Wochen füllte die russische Frauenband Pussy Riot die Titelseiten der Presse. Es gab einen internationalen Aufschrei, weil angeblich friedliche und demokratische Aktivistinnen zu mehrjähriger Haft im Straflager verurteilt wurden. Der Hintergrund der Frauen wurde bewusst verschwiegen. mehr Enttarnt: Neuigkeiten aus der Welt der Geheimdienste Udo Ulfkotte Ein Geheimdienst ist zunächst einmal eine Behörde. Und wie Behörden arbeiten, das ist wohl jedem bekannt, der schon einmal in einer Behörde einen zuständigen Sachbearbeiter gesucht hat. Nun arbeiten diese merkwürdigen Geheimdienstbehörden bei der Gewinnung von Erkenntnissen auch mit nachrichtendienstlichen Mitteln - also verdeckt. Im Klartext: Die zuständigen Sachbearbeiter tarnen sich. Doch mitunter fliegt die Tarnung auf. Oder es gibt andere Pannen. mehr Israel bremst Solarstrom aus Edgar Gärtner In Israel gibt es fast das ganze Jahr Sonne satt. Aber es gibt keine Solaranlagen. Warum nur? mehr Wer hat Angst vor Larry S.: Das Milliardenspiel um 9/11 Gerhard Wisnewski Eine geheimnisvolle Firma wollte von den Fluggesellschaften der 9/11-Todesflieger 8,4 Milliarden Dollar Schadensersatz: Die World Trade Center Properties LLC. Ein Gericht ließ die Klage nun mit einer reduzierten Schadenssumme zu. Wirklich spannend aber ist, wer sich hinter der Firma verbirgt. Für 9/11-Forscher ist es 29 ein alter Bekannter... mehr Braucht das amerikanische Empire einen Krieg? William Blum Der französische König Ludwig XVI. bedurfte einer Revolution. Napoleon brauchte zwei historische militärische Niederlagen, das Spanische Weltreich in der Neuen Welt benötigte gleich mehrere Revolutionen, der russische Zar brauchte eine kommunistische Revolution, das österreichisch-ungarische Reich und das Osmanische Reich brauchten den Ersten Weltkrieg, das Dritte Reich brauchte den Zweiten Weltkrieg, das Land der aufgehenden Sonne bedurfte des Abwurfs zweier Atombomben und das portugiesische Kolonialreich in Afrika brauchte einen Militärputsch im eigenen Land. Was braucht das amerikanische Empire? mehr Enthüllungen zu Area 51: Sowjetische UBoote, fliegende Dreiecke und wie JANET zu JANET kam Andreas von Rétyi Die legendäre US-Basis Area 51 gilt nach wie vor als Zentrum der Schwarzen Welt. Seit Jahrzehnten werden hier Geheimjets entwickelt und getestet, nicht selten ist außerdem die Rede von »UFO-Technologie«. Doch auch zu geborgenen U-Booten, optischem Stealth und trügerischen Holografietechniken sickern gelegentlich Informationen nach draußen. In den nächsten Tagen sollen einige Geheimnisse von UFOs und Area 51 enthüllt werden. Erfahren wir dann wirklich, was sich dort abspielt? mehr Frankreich liefert Hilfsgüter und Finanzmittel in von Rebellen in Syrien kontrollierte Gebiete Redaktion Wie aus Diplomatenkreisen berichtet wurde, hat Frankreich damit begonnen, Hilfsgüter und Geld in die von Aufständischen kontrollierten Gebiete in Syrien zu schicken. Auch die Lieferung von Flugabwehrwaffen an die Opposition werde erwogen. Die Hilfslieferungen an fünf lokale Organisationen und Einrichtungen in so genannten »befreiten Gebieten« in den drei Provinzen Dair az-Zur, Aleppo und Idlib im Osten beziehungsweise Nordwesten des Landes begannen bereits am vergangenen Freitag. mehr Wer sich nicht fügt, ist geisteskrank: USSoldaten in der geschlossenen Anstalt Andreas von Rétyi Viele US-Soldaten werden nach Einsätzen in Nervenheilanstalten untergebracht. Die Behörden ziehen so auch Offiziere aus dem Verkehr, die kritisch denken und als »Gefahr« eingestuft werden. mehr 30 Militärexperten: Bei einem Angriff auf den Iran zählt der Zweitschlag mehr als der Erstschlag Redaktion In diesen Tagen beherrscht die »Zweitschlagsoption« die Diskussionen der amerikanischen, israelischen, iranischen und saudi-arabischen Militärplaner und -experten im Zusammenhang mit einem Angriff auf den Iran. Bei den Diskussionen geht es nicht mehr darum, wer zuerst zuschlagen werde - die USA oder Israel -, weil man sich allgemein einig ist, dass ein israelischer Angriff und ein nachfolgender amerikanischer Angriff mit an Sicherheit grenzender Wahrscheinlichkeit bevorstehen. mehr USA testen neue HochpräzisionsGleitbombe Redaktion Die USA haben die neue Gleitbombe GBU-44/E vom Typ »Viper Strike« erfolgreich getestet. Diese hochpräzisen Gleitbomben können aus einer Entfernung von bis zu fünf Kilometern gegen Ziele in der Luft und am Boden eingesetzt werden, wobei die Steuerung über GPS-Navigation und Lasersucher erfolgt. mehr Persischer Golf: Amerikanische, englische und französische Marine üben Wiederöffnung der Straße von Hormus nach Blockade Redaktion Derzeit steuert eine dritte amerikanische Trägerkampfgruppe um den Flugzeugträger USS Stennis die iranische Küstenregion des Persischen Golfes an, wo sie an führender Stelle vom 16. bis 27. September an einem zwölftägigen Marinemanöver teilnehmen wird. Zu diesem Großmanöver, das unter Beteiligung von 25 Staaten stattfindet, gehören auch großangelegte Minenräumübungen, die simulieren, wie man in der Straße von Hormus gegen Versuche der Iraner, diese strategisch wichtige Wasserstraße zu blockieren, vorgehen will. mehr Großbritannien droht erneut Rezession Redaktion Die wirtschaftlichen Aussichten Großbritanniens trüben sich immer weiter ein, und es bleibt wenig Hoffnung auf einen baldigen Wirtschaftsaufschwung, da das Land derzeit mit einer so genannten Double-Dip-Rezession (also einem Konjunkturrückgang, an den sich ein kurzlebiger Aufschwung anschließt, dem dann eine weitere Rezession folgt) zu kämpfen hat. Zwar kommen die führenden Politiker der EU zu einem Krisentreffen nach dem anderen zusammen, um eine Lösung der Euro-Krise zu finden, sind bisher aber damit gescheitert. mehr Das letzte Antibiotikum: Pharmafirmen gehen die Waffen gegen die von ihnen selbst geschaffenen Superkeime aus Mike Adams 31 Das Zeitalter der Antibiotika ist vorbei. Neue patentierte Antibiotika sind nicht mehr geplant. Die Pharmakonzerne haben die Antibiotikaforschung praktisch eingestellt und überlassen die Menschheit ihrem Schicksal, das heißt, einer Welle von antibiotikaresistenten Bakterien - Superkeimen -, zu deren Entstehung die Pharmaunternehmen selbst mit beigetragen haben. mehr Iran: Gegenüber der S-300 »verbessertes« Flugabwehrsystem soll 2013 einsatzbereit sein - bereits jetzt sind schon 30 Prozent der neuen Systemkomponenten fertig Redaktion Der Iran hat bereits fast ein Drittel eines Flugabwehrsystems fertiggestellt, das er anstelle des russischen modernen S300-Systems entwickelte, deren Lieferung Moskau verweigert hatte. Die Islamische Republik geht davon aus, dass das System im kommenden Jahr einsatzbereit sei, erklärte Brigadegeneral Farzad Esmaili, einer der Kommandeure der iranischen Luftabwehr. Das neue System mit der Bezeichnung Bavar-373 (Glaube-373) sei bereits zu 30 Prozent fertiggestellt, sagte er am vergangenen Montag vor Journalisten am Nationaltag der Luftverteidigung in Teheran. Der Iran sei in der Lage, das Projekt ohne Hilfe aus dem Ausland durchzuführen und abzuschließen. mehr Noch mehr Porno bei der ErgoVersicherung? Redaktion Offenheit und Transparenz versprach Ergo-Vorstandschef Torsten Oletzky nach der Budapester Sex-Affäre. Damit ist es nun vorbei. mehr USA verstärken Säbelrasseln gegen den Iran, um israelischen Angriff hinauszuzögern Redaktion Die USA haben angekündigt, weiter indirekt gegen den Iran vorzugehen, um einen möglichen israelischen Militärschlag gegen das Land hinauszuschieben. Um das umstrittene iranische Atomprogramm zu stoppen, will Washington unter anderem Militärmanöver im Persischen Golf durchführen. Zusätzlich zur Verstärkung der amerikanischen Marinepräsenz in der Region bereitet Washington einem Bericht der New York Times zufolge auch eine Verschärfung der Wirtschaftssanktionen gegen die iranische Erdölindustrie vor. mehr Tabu-Thema Krisenvorsorge: So verletzlich sind wir bei der Lebensmittelversorgung Christine Rütlisberger Die Regale in den Lebensmittelabteilungen der Supermärkte sind prall gefüllt. Wir werfen mehr Nahrungsmittel weg als jemals zuvor. Und genau da erscheint ein neues Sachbuch, das sich mit Haushalten und Ernährungssicherung in Krisenzeiten beschäftigt. mehr 32 Norwegen: Komiker stoppt Genderforschung Udo Ulfkotte Nach den Vorstellungen der Gender-Forscher sind Männer und Frauen völlig gleich und müssen völlig gleich erzogen werden. Es gibt demnach auch weder männer- noch frauenspezifische Berufe. In Norwegen ist die ganze Gender-Forschung nun mit einem peinlichen Knall geplatzt. mehr Apple erhält Patent auf das Deaktivieren von iPhone-Kameras an bestimmten Orten Steve Watson In der vergangenen Woche wurde Apple ein Patent auf ein Verfahren erteilt, das es ermöglicht, per Funk die Kameras in iPhones an bestimmten Orten abzustellen. Das weckte Befürchtungen, dieses Verfahren könnte dazu benutzt werden, Bürger daran zu hindern, miteinander zu kommunizieren oder während einer Protestkundgebung oder politischen Veranstaltungen und Zusammenkünften wie Parteitagen Videos aufzunehmen. mehr Frankreich warnt vor massiver Reaktion, sollte Syrien chemische Waffen einsetzen Redaktion Der Westen werde mit massiver Vergeltung reagieren, sollte die syrische Armee Chemiewaffen einsetzen, erklärte der französische Außenminister Laurent Fabius am Montag. Damaskus hatte deutlich gemacht, es werde keine chemischen Waffen gegen die eigene Bevölkerung einsetzen, behalte sich den Einsatz für den Fall einer ausländischen Invasion aber vor. Man geht davon aus, dass die syrische Armee über Nervenkampfstoffe und Senfgas sowie über Scud-Raketen als Trägersysteme verfügt. mehr Polizei instrumentalisiert Medien: Böse Rocker und brave arabische Großfamilien Udo Ulfkotte Es ist die Aufgabe der Polizeibehörden, Straftaten aufzuklären und zu verhindern. Dummerweise gibt es die politische Korrektheit. Und bei den Straftaten der einen Bevölkerungsgruppe drücken Polizisten die Augen fest zu, während die anderen zum Inbegriff des Bösen stilisiert werden. Das kann man jetzt auch mit nicht zur Veröffentlichung bestimmten Verschlusssachen der Polizei belegen. mehr Heißer Herbst: Konzerne rüsten sich für den Euro-Zusammenbruch Michael Brückner Großkonzerne und Banken haben sich auf den Euro-Crash intensiv vorbereitet. Die Pläne für den »Tag X« liegen seit Wochen vor. Konsumgüterhersteller stellen sich auf Europas neue Armut ein, und die deutschen Topmanager trennen sich von den Aktien ihrer eigenen Unternehmen. 33 mehr Bionische Augen werden bald Wirklichkeit: Einsetzen eines High-TechAugapfels wird 115.000 Dollar kosten J. D. Heyes Laserbetriebene bionische Augen? Ernsthaft? Blinden das Augenlicht vollständig zurückgeben? Kann das überhaupt wahr sein? Aber ja, sagt ExtremeTech.com, die Website des Medienunternehmens Ziff Davis, das sich auf den Technologiemarkt spezialisiert. mehr +++ Arabische Welt: Proteste gegen Anti-Islam-Video weiten sich aus +++ Proteste greifen möglicherweise über: US-Konsulat in Berlin geräumt +++ Troika-Forderungen: Griechische Streitkräfte protestieren gegen Sparmaßnahmen +++ Redaktion mehr Nr. 887 vom 13.09.2012 Kosmisches Doppel: Zwei Asteroiden nähern sich der Erde Andreas von Rétyi In der Nacht vom 13. auf den 14. September rasen gleich zwei Asteroiden an der Erde vorbei. Einer der beiden wurde sogar als potenziell bedrohlich eingestuft, was bedeutet, dass er bei künftigen Erdpassagen im Extremfall auch auf Kollisionskurs mit unserem Planeten geraten kann. mehr Enthüllungen zu Area 51: Sowjetische UBoote, fliegende Dreiecke und wie JANET zu JANET kam Andreas von Rétyi Die legendäre US-Basis Area 51 gilt nach wie vor als Zentrum der Schwarzen Welt. Seit Jahrzehnten werden hier Geheimjets entwickelt und getestet, nicht selten ist außerdem die Rede von »UFO-Technologie«. Doch auch zu geborgenen U-Booten, optischem Stealth und trügerischen Holografietechniken sickern gelegentlich Informationen nach draußen. In den nächsten Tagen sollen einige Geheimnisse von UFOs und Area 51 enthüllt werden. Erfahren wir dann wirklich, was sich dort abspielt? mehr 34 Methanhydrat: Energieformel der Zukunft? Andreas von Rétyi Energie wird immer teurer. Wo also finden wir schier unbegrenzte Energiequellen? Nun ist Methanhydrat ins Visier der Energiefachleute geraten. mehr Zwei Planeten, zwei Sonnen: NASAEntdeckung könnte dazu beitragen, auf außerirdisches Leben zu stoßen Redaktion Das NASA-Weltraumteleskop Kepler hat zwei Planeten entdeckt, die um zwei Sonnen kreisen. Diese spektakuläre und bisher erstmalige Entdeckung könnte unser Wissen um die Planetenbildung revolutionieren und möglicherweise dazu beitragen, bewohnbare Welten außerhalb unseres Sonnensystems zu finden. mehr +++ Arabische Welt: Proteste gegen Anti-Islam-Video weiten sich aus +++ Proteste greifen möglicherweise über: US-Konsulat in Berlin geräumt +++ Troika-Forderungen: Griechische Streitkräfte protestieren gegen Sparmaßnahmen +++ Redaktion mehr From: "Kriemhild Brands" <[email protected]> To: "'Peter K. Sczepanek'" <[email protected]>; "Sent: September 14, 2012 Subject: Chinajahr 2012 in Köln – Epoch Times Deutschland hier ein interessanter artikel, wie ich finde mit lieben grüßen kriemhild http://www.epochtimes.de/chinajahr-2012-in-koeln--982164.html Länger als alle Diktaturen der Welt steht der Dom in Köln Aktuelle Nachrichten – Deutschland - KULTUR ODER PROPAGANDA? Chinajahr 2012 in Köln Als der ehemalige Bundespräsident Köhler im Jahre 2010 nach China reiste und dort in Shanghai die EXPO besuchte, ging es vor allem um die Völkerfreundschaft. Es war Köhlers dritter Chinabesuch als Bundespräsident. Außer finanzpolitischen Themen stand ein Gespräch mit seinem Amtskollegen Hu Jintao auf dem Programm über Chinas Wunsch im Jahr 2012 in Deutschland ein Chinajahr zu veranstalten. Nihao und Willkommen zum Chinajahr in Köln Wir schreiben das Jahr 2012 und das Chinajahr in Deutschland hat längst begonnen mit seinen Veranstaltungen in vielen Städten. Es sollen damit 40 Jahre diplomatischer Beziehungen zur VR China gewürdigt werden. Eine besondere Bedeutung kommt hier der Stadt Köln zu, da das 25jährige Jubiläum der Städtepartnerschaft mit der Stadt Peking an diesem Wochenende vom 14. bis 16. August gefeiert werden soll. 35 In einem Veranstaltungsprospekt wird den Kölner Bürgerinnen und Bürgern ein vielseitiges Programm für Jung und Alt und eine spannende Reise in die Partnerstadt und das Heimatland von Pandabär und Taiji versprochen. Nicht zuletzt wird politische Prominenz aus China, NRW, Peking und Köln auf der Bühne Informationen und Perspektiven zu den Beziehungen zwischen den beiden Nationen und ihren beiden Partnerstädten vermitteln. Auf der Homepage der Stadt Köln findet man Grußbotschaften von Jürgen Roters, Oberbürgermeister der Stadt Köln, Dr. Michael Schaefer, deutscher Botschafter in China, neben Guo Jinlong, Bürgermeister der Stadt Peking, und Hannelore Kraft, Ministerpräsidentin des Landes Nordrhein Westfalen. Kritik von der Menschenrechtsorganisation GfbV Die Menschenrechtsorganisation Gesellschaft für bedrohte Völker (GfbV) kritisierte schon im Januar 2012 eindringlich die Stadt Köln und das Land NRW in Bezug auf die Feiern zum China-Jahr 2012. Die Gesellschaft für bedrohte Völker (GfbV) wirft der Stadt Köln vor, bei ihren Feiern zum „China-Jahr 2012“ der Wirtschaftsförderung Vorrang vor den Menschenrechten zu geben. Bei den geplanten Veranstaltungen mit kulturellem Schwerpunkt würde nur die „Schokoladenseite“ Chinas gezeigt, „das Schicksal des inhaftierten Friedensnobelpreisträgers Liu Xiaobo, des von den Behörden mundtot gemachten Künstlers Ai Weiwei und Dutzender verfolgter Schriftsteller, Menschenrechtsanwälte, Bittsteller und bedrängter Angehöriger ethnischer Minderheiten ist Köln nur eine Randnotiz wert“, kritisierte der GfbV-Asienreferent Ulrich Delius. „Stattdessen werden Wirtschaftsforen organisiert, um die Kooperation zu vertiefen, und Chinas Generalkonsulat ein Forum zur unkritischen Imagewerbung gegeben.“ Falun Gong in China verfolgt – in Köln präsent Falun Gong wird mit einem eigenen Programm am Wochenende in der Domstadt auf dem Bahnhofsvorplatz zu sehen sein. Falun Gong ist die traditionelle buddhistische Kultivierungsschule, die seit 13 Jahren auf brutale Weise in China verfolgt wird. Auch wenn schon mildere Töne aus China zu hören sind, werden immer noch Falun Gong-Praktizierende ohne Prozess und Rechtsbeistand in Arbeitslagern und Gehirnwäschezentren inhaftiert und gefoltert. Amnesty International rief zuletzt am 22. August zu einer „Urgent Action“ auf: Die Falun-Gong-Anhängerin Wang Xiuqing und ihre Tochter Qin Hailong sind in der Einrichtung für ‚Umerziehung durch Arbeit‘ Qianjin in Harbin, Provinz Heilongjiang, gefoltert worden. Beide Frauen sitzen seit Januar 2012 ohne Gerichtsverfahren in dem Lager ein.“ Konkrete Unterschriftenlisten von Amnesty International und der Internationalen Gesellschaft für Menschenrechte (IGFM) mit Verfolgungsfällen aus dem Jahr 2012 werden die Gruppen am Dom auslegen. Am Samstag, dem 15. August, wollen Gruppen von Falun Gong nicht nur auf das Unrecht hinweisen, das in China geschieht, sondern mit kulturellen Darbietungen die Schönheit und Weisheit der alten spirituellen Kultur lebendig werden lassen. Mit einer Kundgebung und Begegnungen von 10:30 bis 17:00 Uhr sind sie am Bahnhofsvorplatz des Kölner Hauptbahnhofs vertreten. Das könnte Sie auch interessieren Hohe Energiepreise treiben Inflationsrate wieder... Wiesbaden – Kräftig gestiegene Preise für Benzin und... Backen - mit Kiefer Sutherland Wir alle haben unsere heimlichen Leidenschaften. Bei der von Kiefer Sutherland geht es um etwas feuchtes, flaumiges. RITTERSCHLAG & ZOMBIES Interview mit Klavier-Komiker Hans Liberg Matthias Becker: Herr Liberg, “Klavier-Komiker”,... Viele Freiheiten und individuelles Lernen Karlstadt am Main – Ob sie ihre Schüler unter Drogen... Deutschlands Lehrer sind zu alt Berlin – Deutschlands Schulen droht ein gravierender... powered by plista Der Ahn vom Herrn Arnd von Reden schuf ein starkes Fundament für die Entwicklung von Bergbau - und Hüttenindustrie in der Region, 36 seine Tätigkeit machte aus Dąbrowa Górnicza die Hauptstadt des aufstrebenden Zagłębie Dąbrowskie und die Erinnerung an Friedrich Wilhelm von Reden und seine Verdienste überlebte bis heute. Es genügt zu erwähnen, dass eine der größeren und wichtigeren Bezirke der Stadt trägt den Namen von Reden. Eingedenk unserer Geschichte möchten wir Schlüsselgestalten, wichtige Unternehmen und Ereignisse in Erinnerung bringen, die eine Entscheidung über den gegenwärtigen Charakter unserer Stadt trafen, die zu der Entwicklung der Stadt trugen und deren Spuren der Tätigkeit weiterhin in Zagłębie Dąbrowskie zu verspüren sind. Von daher begannen wir das Projekt „Wurzeln der Wirtschaft Górnicza – ausländisches Kapital in der Geschichte der Stadt“ Ziel ist es die Auswirkungen ausländischer Investitionen in Dąbrowa zu realisieren. Sein in das Bild der heutigen Geschäftszone unserer Stadt zu zeigen. Im Rahmen des Projektes haben wir eine Reihe von Veranstaltungen geplant, dessen Details wir bald senden. Einer von diesen Veranstaltungen wird eine Konferenz, die am 6. und 7. September 2012 in der Stadtverwaltung Dąbrowa Górnicza organisiert wird. Wir würden uns sehr freuen, wenn Sie mit der Begleitperson die Einladung zu ihrem akzeptieren würde und gleichzeitig möchten wir Sie zu einer kurzen Rede ermuntern. Ihre Präsenz würde die Konferenz festlich begehen und gleichzeitig betont den wesentlichen Beitrag, den Friedrich Wilhelm von Reden zur Geschichte von Dąbrowa Górnicza geleistet hat. Wir haben eine inbrünstige Hoffnung, dass Sie Dąbrowa Górnicza besuchen, um gemeinsam der Geschichte zu gedenken und die Menschen, die sich positiv auf die Stadt geprägt haben, zu ehren. Nach dem Abschluss der Konferenz wird die zweisprachige Publikation entlassen. Sie wird die Materialien aus der Konferenz enthalten, die außergewöhnliche Geschichte unserer Stadt aufzeichnen und die Teilnahme von hochkarätigen Gästen, unter anderem Vertreter der ausländischen Firmen: ALBA Group, Feidal, Remondis, ThyssenKrupp Energostal, Brembo, Gühring, Saint – Gobain, verewigen. …. Szanowni Państwo Po Waszym zaproszeniu z 10.4.2012 zwrócił się do mnie Herr Arnd von Reden, bym razem z nim przyjechał na waszą uroczystość. Z przyjemnością będę mu towarzyszył w jego uczestnictwie na Waszych uroczystościach. ….. Cieszę się na pobyt u Was, z tak ważnym tematem dla nas wszystkich, jak również na sam fakt, że miano von REDEN - znów odżyło w Polsce, u was w Dąbrowie Górniczej. Z poważaniem Peter K. Sczepanke ….. Dabrowa Gornicza - dzielnica Reden 37 Reden – śródmiejska dzielnica Dąbrowy Górniczej, położona na północny wschód od centrum miasta z największym targowiskiem miejskim na obrzeżu wschodnim. Jej powstanie i rozwój związane jest z odkryciem pokładów węgla w tym rejonie. W 1796 r. powstaj tu kopalnia Reden nazwana od nazwiska Fryderyka, hrabiego Redena (od 1795 do 1806 Prusy zaanektowały tereny obecnego Zagłębia Dąbrowskiego) dało początek budowie kolonii górniczej w latach 1820-30 przez Stanisława Staszica i jej dalszej rozbudowy w następnych latach. Produkcja w kopalni wynosiła w 1840 r. 15 tys. ton węgla kamiennego, w 1900 r. ok. 20 tys. ton, w 1913 r. 274 tys. ton. Kopalnia "Reden" została ostatecznie unieruchomiona 9 VII 1935 r. z powodu pożaru podziemnego. Obecnie Reden jest dzielnicą nieprzemysłową. Znajduje się tu Urząd Skarbowy i siedziba Spółdzielni Mieszkaniowej "Lokator". W dzielnicy znajdują się: Park Hallera, hala sportowa oraz park wodny "Nemo - Wodny Świat". Park Hallera - park leży na byłych terenach kopalni Reden,która stopniowo została zasypana. Przez wiele lat znajdował się w parku basen miejski. W 2004 roku w parku została wybudowana Hala Widowiskowo-Sportowa "Centrum"[1], a w 2005 roku otwarto Park Wodny Nemo Wikipedia: PL Friedrich Wilhelm von Reden (ur. 23 marca 1752 w Hameln, Dolna Saksonia, zm. 3 lipca 1815 w Bukowcu (niem. Buchwald), Dolny Śląsk) – dyrektor Wyższego Urzędu Górniczego we Wrocławiu[1], a później minister w rządzie pruskim, zasłużony dla rozwoju przemysłu Górnego Śląska. W 1786 r. obdarzony przez króla Fryderyka Wilhelma II tytułem hrabiowskim. 1 Życie i działalność 2 Pomnik w Chorzowie (Królewskiej Hucie) 3 Bibliografia 4 Przypisy 5 Linki zewnętrzne Życie i działalność Urodził się w rodzinie o bogatych tradycjach górniczych. Górnikami byli jego stryj Klaus Fryderyk oraz jego kuzyn Fryderyk Otto Burchard. To właśnie stryj Klaus Fryderyk zadecydował o górniczym wykształceniu Friedricha Wilhelma von Redena. Decydującą rolę w karierze i ukształtowaniu się zainteresowań Redena przemysłem odegrał jego wuj i protektor Fryderyk Anton von Heinitz (od 1777 r. minister kierujący pruskim Departamentem Górnictwa i Hutnictwa). W młodości, ulegając oświeceniowej modzie, Reden dużo podróżował: zwiedził m.in. Austrię, Francję, Holandię i Włochy. W 1779 r. zostaje dyrektorem Wyższego Urzędu Górniczego we Wrocławiu[1]. Był wielkim reorganizatorem górnictwa na Dolnym Śląsku, między innymi pomysłodawcą drążenia Lisiej sztolni, obecnie w Wałbrzychu, a zwłaszcza wprowadzenia transportu węgla łodziami. Najprawdopodobniej spotkał się z taką metodą wydobywania węgla w górach Harzu. 15 października 1786 (inne źródła 14 stycznia) z rąk 38 Fryderyka Wilhelma II otrzymuje tytuł hrabiowski, a do jego herbu dodany zostaje hełm górniczy z młotkami (pyrlik). Z inicjatywy Redena wprowadzono wówczas na Górnym Śląsku innowacje technologiczne podpatrzone w Anglii i rozpoczęto wiele inwestycji przemysłowych, głównie w trójkącie: Tarnowskie Góry[2] – Gliwice[3] – Królewska Huta[4]. Zasługą Redena było m.in. uruchomienie pompy parowej w kopalni rud ołowiu i srebra w Tarnowskich Górach[2] (sprowadzonej z Anglii i zainstalowanej, jako jednej z pierwszych na kontynencie, w 1787 r.) oraz wybudowanie pierwszych pieców hutniczych na paliwo mineralne w królewskich hutach w Gliwicach[3] (1796 r. i Królewskiej Hucie[4] (1802 r.). Górny Śląsk zawdzięcza mu ożywienie gospodarcze spowodowane rozwojem przemysłu. Poza wymienionymi inwestycjami z jego inicjatywy wybudowano w okolicy Tarnowskich Gór[2] kopalnię rud oraz hutę Friedrich w Strzybnicy. Po odkryciu w 1790 roku przez sprowadzonego z Brabancji (Belgia) inżyniera górniczego, żydowskiego pochodzenia, Salomona Isaaca, złóż węgla kamiennego w okolicy wsi Zabrze i Łagiewniki[5] powstały kopalnie fiskalne – kopalnia węgla kamiennego Prinz Karl von Hessen (od 1800 König) oraz Königin Luise (obecnia zabytkowa Kopalnia Luiza). Razem z kopalnią Prinz Karl von Hessen zbudowano huta Königshütte (późniejsza Huta Kościuszko), co dało impuls do budowy miasta Königshütte. Sprowadził też na Górny Śląsk inżyniera metalurga Johna Baildona – uważanego za ojca współczesnej metalurgii. Razem z nim zakłada odlewnię żelaza w Gliwicach[3] (obecnie Gliwickie Zakłady Urządzeń Technicznych) oraz wspomnianą Królewską Hutę. Zaprojektował też transportowe szlaki wodne (częściowo w Głównej Kluczowej Sztolni Dziedzicznej) z kopalni Król[6] i kopalni Luiza[7] do Gliwic[3]. W 1781 r. wspólnie ze swym współpracownikiem inżynierem Karolem Steinem Reden podróżował po Polsce, w rezultacie czego powstał cenny dla historyków gospodarki raport o Rzeczypospolitej. W 1802 po śmierci Heinitza kieruje Departamentem Górnictwa i Hutnictwa, od 1803 w randze ministra. Po pokonaniu Prus przez Francję Reden pozostał na urzędzie, złożywszy Napoleonowi przysięgę na wierność. Za to też, po zawarciu pokoju w Tylży, w roku 1807 został zwolniony ze stanowiska bez prawa do emerytury. Resztę życia spędził w swoim majątku (który nabył w 1795 roku, wg innych źródeł 1785) w Karkonoszach na Dolnym Śląsku w Bukowcu (niem. Buchwald) koło Kowar[8] w Karkonoszach. W 1802 roku zawarł związek małżeński z Fryderyką Riedesel zu Eisenbach. Po śmierci został pochowany w krypcie na terenie swojego majątku. Zmarł nie doczekawszy potomka. Pomnik w Chorzowie (Królewskiej Hucie) W roku 1852, z okazji 50-lecia uruchomienia pierwszego wielkiego pieca w hucie Królewskiej (niem. Königshütte), na wzgórzu w Królewskiej Hucie[4] postawiono Redenowi pomnik, autorstwa królewskohuckiego rzeźbiarza Theodora Erdmanna Kalide (zniszczony w lipcu 1939 r. przez działaczy „Związku Stowarzyszeń Polskich Chorzowian”, odbudowany i ponownie odsłonięty rok później, i powtórnie usunięty po zajęciu Chorzowa przez Polskę po drugiej wojny światowej). Odtąd wzgórze nazywano Redenberg (Góra Redena). Chociaż nazwę oficjalnie zmieniono po II wojnie światowej na Górę Wyzwolenia, to jednak nazwa Góra Redena jest używana przez mieszkańców miasta do dziś. Dnia 6 września 2002 roku na chorzowskim rynku postawiono pomnik Redena, autorstwa tyskiego rzeźbiarza Augusta Dyrdy. Dokonał on rekonstrukcji pierwszego pomnika, którego autorem był znany rzeźbiarz Teodor E. Kalide, sam pochodzący z Królewskiej Huty niem. Königshütte. Postać Redena w górniczym mundurze wspiera lewą rękę na rozwiniętej mapie, 39 a prawą na górniczym oskardzie, lewą stopę – na bryle rudy. Na cokole pomnika znajduje się następująca inskrypcja: Fryderyk Wilhelm hrabia von Reden ur. 23 marca 1752, zm. 3 lipca 1815 Miłośnicy Miasta Chorzów po zniszczeniach zrekonstruowali pomnik wielkiego człowieka, twórcy przemysłu XVIII i XIX wieku na Śląsku, oddając tym cześć Fryderykowi Wilhelmowi Hrabiemu von Reden. Miłośnicy Chorzowa – 6.9.2002 – Chorzów Pomysł postawieniu pomnika wzbudził kontrowersje. W trakcie odsłonięcia pomnika demonstrowała grupa przedstawicieli KPN, NZS i Ruchu Obrony Bezrobotnych z byłym posłem Adamem Słomką na czele. Bibliografia Andrzej Złoty: Moja ziemia... Katowice. Katowice: Bractwo Gospodarcze Związku Górnośląskiego, 2004, s. 43. ISBN 83-913619-8-5. Zbigniew Kapała (red.): Friedrich Wilhelm von Reden i jego czasy, Chorzów: Muzeum w Chorzowie, 2002, ISBN 83-913421-7-4 Władysław Niemierowski: Fryderyk Reden: 1752-1815, Katowice: Muzeum Śląskie, 1988, ISBN 83-85039-25-2 Richard Schmidt: Kleines Stadtbuch von Königdhütte Oberschlesien, wyd.: Verlag für Sozialpolitik, Wirtschaft und Statistik, Paul Schmidt, Berlin, Paul Gaertner, Buchhandlung, Königshütte O S. Zobacz też: Julian Maliszewski: J. W. Goethe na Śląsku: o podróży poety w 1790 roku, Opole: PIN IŚ, 1993 Przypisy 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. ↑ 1,0 1,1 Wówczas niemieckim Breslau. ↑ 2,0 2,1 2,2 Wówczas niemieckim Tarnowitz. ↑ 3,0 3,1 3,2 3,3 Wówczas niemieckim Gleiwitz. ↑ 4,0 4,1 4,2 Wówczas niemieckim Königshütte. ↑ Historia Górnego Ślaska, autorzy: Joachim Bahlcke, Dan Gawrecki, Ryszard Kaczmarek, Gliwice 2011, wydawca: Dom Współpracy Polsko-Niemieckiej Gliwice ISBN 978-83-60470-41-1, ISBN 97883-60353-99-8, ISBN 978-83-932012-1-1. ↑ Ówczasna nazwa König. ↑ Ówczesna nazwa Königin Luise. ↑ Wówczas niemieckim Schmiedeberg im Riesengebirge. Linki zewnętrzne O zasługach Redena rozmowa z prof. J. Drabiną w: Montes Tarnovicensis From: "Franz Chocholatý Gröger" <[email protected]> Sent: Wednesday, September 12, 2012 Subject: soumrak evtopskej civilizacie - 34 Seiten! http://eurabia.parlamentnilisty.cz/UserFiles/document/sumrak%20europskej%20civilizacie.pdf> CZ: Súmrak európskej civilizácie nová verzia Názov: Zánik európskej civilizácie, zákonité zavŕšenie budovania „multikultúrnej“ spoločnosti 40 Autor: Ing. Pavel Fendek D: Dämmerung neue Version der europäischen Zivilisation Name: Extinction = Auslöschung der europäischen Zivilisation, rechtmäßige Knurren Aufbau "multikulturell" Obsah: I. Uvod II. Multikulturalizmus a jeho definicia III. Filozofia multikulturalizmu a jej nositelia IV. Univerzalny princip multikulturalizmu V. Multikulturalizmus a multikulturna vychova VI. Nosne detaily problematiky a metodika ich skumania 1. Rasizmus, diskriminacia, netolerancia, xenofobia, rovnosť, ľudske prava ... 2. Menšinova problematika všeobecne 3. Problematika homosexualnej komunity 4. Romska problematika 5. Demografia, ekonomika a socialny system 6. Arabsko-islamsky svet, vzťah Europy a Izraela k nemu a navzajom 7. Vzťahy v a k EU VII. Zaver - Zhrnutie problematiky VIII. Epilog Zoznam použitej literatúry: 1. Sternhell, Zeev: Hamanovi potomkovia: rasizmus - intelektualna zakladňa nacizmu Dostupne na internete: http://www.blisty.cz/art/11702.html (25/6/2009) 2. Page, Helan Enoch : Definition of Racism. Dostupne na internete: http://www . euroamerican .org/library/Racismdf.asp http://www.chlive.org/pbeck/eastlibrary/WHITEPRIVILEGE&RACISMRESOURCES.htm (25/6/2009) 3. Fjordman: Expo and the Islamophobes. Dostupne na internete: http://www.globalpolitician.com/23971-islamism (25/6/2009). 4. Auster, Lawrence: The Truth of Interracial Rape in the United States. Dostupne na internete: http://www.frontpagemag.com/readArticle.aspx?ARTID=26368 (25/6/2009). 5. Fendek, Pavel: Sumrak europskej civilizacie (Nepublikovana praca) 1 I. Úvod K zaverom, uvedenym v prezentovanej teze, som dospel rozborom teorie a praxe multikulturalizmu. Podarilo sa mi dešifrovať principy, ktorymi sa multikulturalizmus realne riadi, a tym definovať aj zakonitosti jeho vyvoja. Ekonomickym vedam sa nezriedka a opravnene vyčita, že skĺzavaju do pozicie exaktnych vied a absentuju socialnu stranku, čim sa človek pre ne stava len premennou v ekonomickych experimentoch. Spoločenske vedy však maju tendenciu skĺzavať aj do ďalšieho extremu, ich spolitizovaniu a zideologizovaniu tak, že vysledok je rovnaky a človek sa stava tiež len premennou v socialnych experimentoch. Teoria a prax multikulturalizmu kombinuje obidve extremne tendencie, čim umocňuje negativne dopady na europsku 41 spoločnosť. Konštrukcia multikulturalizmu v EU začina stracať stabilitu a jej negativa začinaju rapidne prevažovať nad jej pozitivami. V tomto sa ako-tak zhodnu odporcovia aj privrženci multikulturalizmu; v čom sa však zasadne nezhodnu, su pričiny tohto procesu. Nebudem polemizovať o ich argumentoch pre vysvetlenie tejto skutočnosti, prezentujem svoj výklad pričin jeho bankrotu. Skumal som podstatu multikulturalizmu a dopracoval som sa k zaveru, že produktom nerovnomernej a protikladnej kulturno-spoločenskej evolúcie ľudstva je multikultúrnosť (multikulturalita), ktora vznika spontanne. V EU však multikulturna spoločnosť spontanne nevznika, EU buduje multikulturalisticky spoločensky system, riadiaci sa principmi neomarxistickej postmodernej multikulturalistickej relativizácie hodnôt. Tento system je politický konštrukt a revolučný produkt socialno-ekonomickeho inžinierstva, v podmienkach ktoreho je medzikulturny aj medzinabožensky dialog pre europsku kulturu, civilizaciu a Europanov negativnym sprievodnym fenomenom asistujucim pri ich islamizácii a zániku. Pozitivnym fenomenom by bol len v pripade chapania diametralneho rozdielu medzi multikultúrnosťou, ktorej produktom je multikultúrna spoločnosť a multikulturalizmom, ktoreho produktom je postmoderna multikulturalistická spoločnosť. Z hľadiska terminologickeho je multikulturnosť to iste čo multikulturalita a obidva su protiklad multukulturalizmu. Termin multikulturnosť som zatiaľ uprednostnil čisto z praktickeho hľadiska vykladu problematiky. Multikulturna spoločnosť je diametralne odlišna od multkulturalistickej spoločnosti a v svojom vyklade tieto terminy striktne rozlišujem. Musel som však zohľadňovať aj sučasnu terminologiu, preto tam, kde to kontext vyžadoval, použil som termin v uvodzovkach „multikulturna“ spoločnosť, čo terminologicky znamena to iste ako multikulturalisticka spoločnosť. Absencia chapania tychto rozdielov ma fatalne dopady na europsku spoločnosť. II. Multikulturalizmus a jeho definícia Multikulturalizmus je duchovny produkt ultraľavicoveho neomarxistickeho hnutia nazyvaneho Nova ľavica z 60. rokov dvadsiateho storočia, ktora vychadza z učenia tzv. Frankfurtskej školy, reprezentovanou skupinou neomarxistickych filozofov, tzv. kulturnych marxistov ako Adorno, Marcuse, Lukacs, Gramsci, na ktorych nadviazali Foucault, Derrida, Habermas a ďalši. V kulturnej vojne, ktoru Nova ľavica vyhlasila všetkym tradičnym hodnotam a vydobytkom europskej civilizacie dominovala postmoderna. Čo je však postmoderna? Reprezentativne uvadzam myšlienky Frederica Jamesona, ktory rozdelil historiu na niekoľko er: 1. Vek realizmu: 1700-1850: obdobie trhoveho kapitalizmu na narodnych trhoch. 2. Vek modernizmu: Bol to monopolny kapitalizmus v ere imperializmu. Narodne trhy sa rozširili na svetove trhy, využivali lacnu pracovnu silu a lacnych zahraničnych surovin. Modernizmus začal vyjadrovať nespokojnosť so svetom. 2 3. Vek postmoderny je charakterizovany neobmedzenym rastom nadnarodnych korporacii. Likviduje predkapitalisticke formy poľnohospodarstva a utoči na myseľ reklamou - dochadza k dislokacii a roztrieštenosti jazykovych komunit. Ľudia žiju v halucinačnom, 42 vzrušujucom opojeni. Životu dominuju obrazy z konzumentaristickej kultury. Všetko je rovnake, všetko je povrchne. Televizne obrazy nemaju nič spoločne s realitou. Všetko je gyč, napodobenina. Postmodernizmus je era, kedy skončilo autenticke povedomie o historii. Podľa Jamesona potrebujeme marxizmus, aby sme rozlišili, čo je realne a čo imaginarne. Nemam v umysle polemizovať o tom, čo je postmoderna s nazormi pana Jamesona, ani ďalšich filozofov. V mojom systeme je suvzťažne postmoderna prejavom relativizacie a relativizacia je prejavom postmoderny. V postmodernej relativizacii je jeden objekt hodnoteny subjektivne rozne (dobro - zlo) a zaroveň rozne objekty su hodnotene subjektivne rovnako (rovnosť všetkych kultur), pretože v pluralite hodnot absentuju jednoznačne hodnotove kriteria x. V praxi to znamena systematicky a nepretržity rozklad všetkych hodnotovych štruktur europskej kultury a civilizacie do amorfnej, nestabilnej podoby. Multikulturalizmus je potom zakonite nestabilný spoločenský systém. Postmoderna relativizacia je vlastne antitezou relativity (E=mc2) a relativistickeho ponimania sveta, v ktorom su rovnake aj rozne objekty hodnotene objektivne vo vzťahu k jednoznačnemu hodnotovemu kriteriu (C=rychlosť svetla). Protiklad relativizacie a relativity je zaiste prekvapujuci. Nova ľavica a jej pokračovatelia rozvinuli Marxov triedny boj na civilizačnu, kulturnu, rasovu, menšinovu a komunitnu uroveň, čiže do podoby ideologie kulturneho („multikulturneho“) komunizmu. Multikulturalizmus možeme potom definovať ako spoločenský systém, „multikultúrny“ socializmus, založeny na ideológii kultúrneho („multikultúrneho“) komunizmu (ďalej aj ideológia multikulturalizmu) a riadeny totalitným politickým režimom, ktoreho sučasťou je politická korektnosť. Jeho pribuznosť so socialistickym zriadenim, komunistickou ideologiou a totalitnym politickym režimom ako ich definoval Marx a v praxi realizoval Lenin a jeho nastupcovia je evidentna. Princíp nezmieriteľného triedneho boja v novej, kultúrnej („multikultúrnej“) podobe, je podobny vzťahu buržoazie a proletariatu, ako aj mierovemu spolužitiu vzajomne nezmieriteľnych protikladnych spoločenskych systemov, socializmu a kapitalizmu, ktore je inovovane nazyvane medzikulturny a medzinabožensky dialog. Tento system je nezavisly od dosiahnutej urovne vyvoja spoločnosti aj od foriem vlastnictva, preto ho možno aplikovať globalne. Heslo: socializmus si rozvracať nedame a nepriateľov socialistickeho zriadenia tvrdo, ale spravodlivo potrestame, viedlo k politickym procesom, utlaku a neslobode. Rovnake heslo sa aplikuje v praxi aj pri budovani „multikulturnej“ spoločnosti. Multikulturalizmus teda nie je teória, ani ideológia, ale spoločenský systém, „multikultúrny“ socializmus, založený na teórii a ideológii kultúrneho („multikultúrneho“) komunizmu a riadený totalitným politickým režimom. III. Filozofia multikulturalizmu a jej nositelia Nova ľavica pochopila, že socialisticka revolucia a diktatura proletariatu je anachronizmus, preto použila novu taktiku a zautočila na kulturne a historicke korene europskych štatov. Itd…itd 34 stron 43 D: Dämmerung neue Version der europäischen Zivilisation Name: Extinction = Auslöschung der europäischen Zivilisation, rechtmäßige Knurren Aufbau "multikulturell" Autor: Dipl.-Ing. Paul Fendek Inhalt: I. Einleitung II. Multikulturalismus und Definitionen III. Philosophie des Multikulturalismus und ihre Rechteinhaber IV. Universelle Prinzipien des Multikulturalismus V. Multikulturalismus und Multicultural Education VI. Details nasale Probleme und Methoden ihrer Untersuchung Erste Rassismus, Diskriminierung, Intoleranz, Fremdenfeindlichkeit, Geschlecht, Menschenrechte ... Zweite Minority in allgemeinen Fragen Dritte Probleme homosexualnej Gemeinschaft 4. Roma-Fragen 5. Demographie, Ökonomie und soziale System 6. Arabisch-islamischen Welt, die Beziehung Europa und Israel zu ihm und miteinander 7. Beziehungen in der EU und VII. Fazit - Zusammenfassung der Fragen VIII. Epilog Liste Literatur: Erste Sternhell, Zeev: Haman Nachkommen: Rassismus - Nazismus grundlegenden geistigen Im Internet verfügbar: http://www.blisty.cz/art/11702.html (25.06.2009) Zweite Page, Helan Enoch: Definition von Rassismus. Erhältlich auf der Web: http://www. EuroAmerican. Org / library / Racismdf.asp http://www.chlive.org/pbeck/eastlibrary/WHITEPRIVILEGE&RACISMRESOURCES.htm (25/6/2009) Dritte Fjordman: Expo und die Islamophoben. Erhältlich auf der Web: http://www.globalpolitician.com/23971-islamism (2009.06.25). 4. Auster, Lawrence: Die Wahrheit über Interracial Vergewaltigung in den Vereinigten Staaten. Erhältlich auf der Web: http://www.frontpagemag.com/readArticle.aspx?ARTID=26368 (25.06.2009). 5. Fendek, Paul: Sumrak europäischen Zivilisationen (unveröffentlichte Arbeit) 1 I. Einleitung Die Schlussfolgerungen angegebenen prezentovanej These konservativen, dass ich theoretisch rozborom und Praxis des Multikulturalismus. Wir konnten zu entziffern meine Prinzipien, über Multikulturalismus Fließkomma-Controller und das Team auch Regeln definieren, ihrer Entwicklung. Wirtschafts Wissenschaft und nicht selten zu Recht die Schuld skĺzavaju in Positionen exaktnych Wissenschaften und absentuju Social Sites, also die Person wird nicht nur in ökonomischen Experimenten. Allerdings haben die Sozialwissenschaften skĺzavať noch weiter Extremen eher ihre Politisierung und zideologizovaniu, so dass das Ergebnis das gleiche Person und der Saft ist auch nur Variablen in sozialen Experimenten. Theorie und Praxis des Multikulturalismus verbindet beide extrem Tendenzen, was verstärkt die negativen Auswirkungen auf die europäischen Society. Bau des Multikulturalismus in der EU ab, um die Stabilität schwinden und ihre negativen schnell beginnen, über ihre positiven überwiegen. Dies ist, wie so-konforme Gegner Auch Anhänger des Multikulturalismus, in welcher Menschen grundlegend Mismatched sind jedoch eine Ursache dafür Prozess. Wir werden nicht über ihre argumentoch argumentieren, nach einer Erklärung für diese Tatsache, Präsentieren Sie Ihre Erklärung der Ursachen seines Bankrotts. I Untersuchung der Natur des Multikulturalismus I geklappt und wurde geschlossen, dass das Produkt aus und nerovnomernej protikladnej spoločenskej-kulturellen Evolution der Menschheit ist der Multikulturalismus (Multikulturalismus), die entsteht spontan. In der EU ist jedoch multikulturelle Gesellschaft entsteht spontan, EU-Gebäude 44 sozial multikulturellen System, die Verwaltung der Principe neomarxistickej multikulturalistickej relativizácie post-modernen Werten. Dieses System ist eine politische konstruieren und revolutionäres Produkt der sozio-ökonomischen Engineering, unter Bedingungen was ist der interkulturelle Dialog auch medzinabožensky für die europäische Kultur, Zivilisation Europäer und die damit verbundene negative Erscheinung, wenn sie Islamisierung asistujucim und vom Aussterben bedroht. Ein positives Phänomen wäre der Fall, nur für das Verständnis der Differenz diametralneho zwischen Multikulturalismus, die das Produkt von einer multikulturellen Gesellschaft und multikulturalizmom ist, was ist ein Produkt der postmodernen multikulturellen Gesellschaft. In Bezug auf die Terminologie, die ist sicherlich, was Multikulturalismus Multikulturalismus und beide su multukulturalizmu Gegenteil. Der Begriff Multikulturalismus, während ich eine saubere bevorzugt Aus praktischer Sicht ist die Frage der Interpretation. Multikulturellen Gesellschaft diametral Anders als bei multkulturalistickej Unternehmen und seine Interpretationen dieser Begriffe streng zu unterscheiden. Ich hatte nicht berücksichtigt, wird die aktuelle Terminologie übernommen, daher gibt wenn der Zusammenhang dies erforderlich ist, habe ich termin in Anführungszeichen "multikulturellen" Gesellschaft, welche Terminologie bedeutet das gleiche wie ein multikulturellen Gesellschaft. Abwesenheit Verständnis dieser Unterschiede haben eine fatale Auswirkungen auf europäische Unternehmen. II. Multikulturalismus und seine Definition Multikulturalismus ist eine spirituelle Produkt ultraľavicoveho neomarxistickeho Movement namens Nova links aus den 60er Jahren Jahren des 20. Jahrhunderts, die auf das Lernen der Basis Die School of Frankfurt, vertreten neomarxistickych Gruppe von Philosophen, das Kulturzentrum marxistov wie Adorno, Marcuse, Lukacs, Gramsci, auf denen zwischen aufgebaut wurde Foucault, Derrida, Habermas und vieles mehr. Im kulturellen Krieg, Nova GEWINNER links alle traditionellen Werte und europäischen Zivilisationen dominiert vydobytkom Postmoderne. Was ist Postmodernismus? Vertreter Frederica Hier werden Ideen Jameson, die in mehrere er Historie unterteilt: Erste Alter Realismus: 1700-1850: Zeitraum von Kapitalismus in den nationalen Märkten. Zweite Alter Moderne: Bol Monopolkapitalismus in der Epoche des Imperialismus. Narodne Märkte hat zu den Weltmärkten zu verbreiten, gierig nutzen Arbeits-und gierigen ausländischen Rohstoffe. Moderne begann Unzufriedenheit mit der Welt auszudrücken. 2 Dritte Alter Postmoderne wird durch unbegrenztes Wachstum von multinationalen Unternehmen gekennzeichnet Unternehmen. Zerstört vorkapitalistischen Formen der Landwirtschaft und Angriff auf die Köpfe Werbung - Gibt es eine Versetzungen und Fragmentierung der Sprachgemeinschaften. Die Menschen leben in halucinačnom, spannende berauscht. Das Leben wird durch die Bilder von konzumentaristickej Kultur dominiert. Alles ist gleich, alles ist oberflächlich. TV-Bilder haben nichts gemein mit Realität. Alles ist fake, fake. Postmoderne Ära, wenn Sie fertig sind authentisch Bewusstsein für Geschichte. Nach Jameson marxizmus müssen, so dass wir zu unterscheiden, was ist real und was ist imaginär. Wir beabsichtigen nicht anfechten, was die Postmoderne mit den Ansichten von Herrn Jameson, oder andere Philosophen. In meinem System ist eine Manifestation der Postmoderne suvzťažne relativizacie relativizacia und ist eine Manifestation der Postmoderne. In der post-modernen relativizacii ein Objekt subjektiv Beurteilung verschiedener HVAC (gut - schlecht) sowie verschiedene HVAC Objekten subjektiv gut (die Gleichheit aller Kulturen) beurteilt, weil die Werte des Pluralismus absentuju deutlich Value-Kriterien x. In der Praxis bedeutet dies systematisch und Kontinuierliche Zersetzung von all den Wert Strukturen der europäischen Kultur und Zivilisation in amorphe, nestabilnej Form. Multikulturalismus ist dann inhärent instabil lebenswerte System. Postmoderne relativizacia ist eigentlich das Gegenteil von Relativitätstheorie (E = mc2) und ponimania relativistischen Welt, in der sie ebenso wie verschiedene Objekte objektiv zu beurteilen in Bezug auf ein bestimmtes Kriterium von Werten (C = Lichtgeschwindigkeit). Gegenüber relativizacie und Relativität ist sicherlich überraschend. Nova links und es pokračovatelia entwickelt Marx die Klasse-Krieges auf die Zivilisation, kulturelle, rassische Minderheit und kommunaler Ebene, in anderen Worten in eine Ideologie der kulturellen ("Multikulturelle") Kommunismus. Multikulturalismus kann dann definiert werden als soziales System, "multikulturell" Sozialismus, auf der Ideologie der kulturellen Basis 45 ("Multikulturelle") Kommunismus (die Ideologie des Multikulturalismus siehe) und Management des totalitären politischen Regimes, das die politische Korrektheit enthält. Seine Verwandtschaft mit dem Aufbau der sozialistischen, kommunistischen und totalitären Ideologie politische Regime von Marx in ihrer Praxis definiert umgesetzt Lenin und seine Nachfolger ist evident. Prinzip nezmieriteľného triedneho Schlacht in einem neuen, kulturellen ("Multikulturelle") Form ist ähnlich der Beziehung zwischen der Bourgeoisie und dem Proletariat, sowie den Frieden Koexistenz nezmieriteľnych einander widersprechende gesellschaftliche System, Sozialismus und Kapitalismus, die so genannte cross-kulturelle und Aktualisieren medzinabožensky wird Dialog. Dieses System ist unabhängig von dem erreichten Niveau Entwicklungsunternehmen sowie aus den Formen des Eigentums daher kann es allgemein angewandt werden. Kennwort: Sozialismus Ned und untergraben Feinde sozialistischen Aufbau hart, aber gerecht zu bestrafen, führte zu einem politischen Prozess und Unterdrückung neslobode. Das gleiche Passwort wird angewendet In der Praxis, auch in den Aufbau einer "multikulturellen" Gesellschaft. Multikulturalismus ist somit nicht die Theorie oder Ideologie, sondern das soziale System, "multikulturelle" Sozialismus basierend auf der Theorie und Ideologie der kulturellen ("Multikulti") Kommunismus und verwaltet totalitären politischen Regimes. III. Philosophie des Multikulturalismus und ihre Rechteinhaber Nova links verstanden, dass die sozialistische Revolution und die Diktatur des Proletariats Anachronismus ist, Deshalb nova Taktiken verwendet, um die kulturellen und historischen Wurzeln angreifen Europäischen Staaten….usw…usw… 34 Seiten Harrachové nedostanou z Krkonoš vůbec nic. Ulevilo se nejen Jilemnici http://liberec.idnes.cz/harrach-neuspel-a-majetek-v-krkonosich-neziska-fqv-/libereczpravy.aspx?c=A120913_151447_liberec-zpravy_ddt CZ: Harrachové nedostanou z Krkonoš vůbec nic. Ulevilo se nejen Jilemnici 13. září 2012 19:01 Šlechtický rod Harrachů neuspěl u Evropského soudu pro lidská práva. Pozemky, zámky a další majetek za několik set milionů korun v Krkonoších se mu nevrátí. V obcích si oddechli. Třeba v Jilemnici usilovali Harrachové o zámek i pivovar, zvelebené za desítky milionů korun. Zvětšit fotografii Krkonošské muzeum, o něž Harrach usiloval, mapuje ve své expozici život jeho rodu. | foto: Bořivoj Černý, MF DNES "Nepočítali jsme s tím, že by Ernst Harrach mohl získat zámek a pivovar zpátky," řekla jilemnická místostarostka Jana Čechová. "Rozhodnutí soudu nás potěšilo. Do zámku i do muzea jsme dali v posledních letech hodně peněz a neradi bychom o ně přišli," dodala. Po rozhodnutí Evropského soudu odlehlo i Miloslavu Martinovi, starostovi nedaleké Horní Branné. Harrachové tam vlastnili zámek, rodinnou hrobku, špitál a pozemky. "Nevím přesně, jestli se jejich restituční nároky dotýkaly i zámku, hrobky a špitálu. Určitě ale u nás chtěli pozemky. Nacházejí se vedle sportovního areálu a můžeme s nimi konečně bez obav nakládat," prohlásil Martin. Československo zabavilo Harrachům majetek na základě Benešových dekretů. Patřil Janu Nepomukovi Harrachovi, který zemřel 12. května 1945 v zajateckém táboře ve Vídni jako voják říšskoněmeckého wehrmachtu. Podle tehdejších státních úřadů Harrach spolupracoval s hitlerovskými okupanty a působil v nacistické straně. Advokáti Ernsta Harracha tvrdili, že konfiskace majetku jeho předků nebyla platná, poněvadž nelze odebírat majetek mrtvým. Soudy ale jejich názor odmítly. "Harrach zanechal v Krkonoších silnou stopu" 46 Ředitel Krkonošského muzea v Jilemnici Jan Luštinec považuje Harrachy za šlechtice, mezi nimiž se objevila řada vynikajících osobností. "Zasloužili se o zdejší kraj a především Jan Harrach po sobě zanechal v Krkonoších silnou stopu," prohlásil Luštinec. "Ernst Harrach, který usiloval o vrácení majetku, nepocházel z jilemnické větve rodu. Její příslušnicí vymřeli po meči v roce 1961." Harrachové vlastnili zámek nejen v Jilemnici a Horní Branné, ale i palác ve Vídni. Patřil jim rovněž zámek v Hrádku u Nechanic, který rovněž zůstává státu (více o tom čtěte zde). Mezi rodová sídla se řadila i Náměšť na Hané, Kunín, Velké Meziříčí a Janovice u Rýmařova. Hraběcí titul získali v roce 1627. Autor: Miloslav Lubas Kam dál? Hrádek u Nechanic zůstane státu, obce čeká rozvoj bez obav z Harracha Osvícený hrabě Harrach má v jilemnickém zámku stálou expozici První lyže přivezl hrabě Harrach pro lesníky, ukazuje výstava v Jilemnici Další články k tématu: Liberecký kraj Zdroj: http://liberec.idnes.cz/harrach-neuspel-a-majetek-v-krkonosich-neziska-fqv-/libereczpravy.aspx?c=A120913_151447_liberec-zpravy_ddt D: Harrach Familie aus den Riesengebirgen bekommen nichts. Erleichtert nur Jilemnice 13. September 2012 19.01 Uhr Edle Familie Harrach nicht vor dem Europäischen Gerichtshof für Menschenrechte. Eigentum, Schleusen und andere Vermögenswerte im Wert von mehreren hundert Millionen im Riesengebirge ihn zurück. In Gemeinden mit einem Seufzer der Erleichterung. Vielleicht in Jilemnice suchten Harrach das Schloss und Brauerei für Dutzende von Millionen von Kronen vergrößert. Bild vergrößern Riesengebirge Museum, auf dem Harrach versucht, Karten in seiner Darstellung seines Familienlebens. | Foto: Bořivoj Black, MF Dnes "Wir haben nicht zählen die Tatsache, dass Ernst Harrach könnte ein Schloss und eine Brauerei zurück zu erhalten", sagte der stellvertretende Bürgermeister John Jilemnice Čechová. "Die Entscheidung des Gerichts uns glücklich. Das Schloss und das Museum haben wir in den letzten Jahren machte eine Menge Geld, und wir wollen sie nicht kommen", sagte sie. Nach der Entscheidung des Europäischen Gerichtshofs enthoben und Miloslav Martin, Bürgermeister der Nähe Obere Branna. Harrach gibt im Besitz der Burg, eine Familiengruft, Krankenhaus und Land. "Ich bin nicht sicher, ob ihre Rückerstattungsansprüche betraf die Burg, das Grab und das Krankenhaus. Definitiv aber wir wollten landen. Direkt neben dem Sportkomplex und mit ihnen haben wir endlich das Gefühl, können Sie kostenlos zu behandeln", sagte Martin. Tschechoslowakei Harrachům Eigentum gemäß den Benes-Dekrete konfisziert. Er gehörte zu Jan Nepomuk Harrach, der am 12. starb Mai 1945 in einem Kriegsgefangenenlager in Wien als Soldat der Wehrmacht říšskoněmeckého. Nach den damaligen staatlichen Ämter Harrach zusammen mit Hitlers Invasoren und arbeitete in der Nazi-Partei. Ernst Harrach Anwälte argumentierten, dass die Einziehung seiner Vorfahren war nicht gültig, weil er nicht in Besitz nehmen Toten. Aber das Gericht wies ihre Meinung. "Harrach hinterließ einen starken Eindruck im Riesengebirge" Director of Giant Museum in Jilemnice Jan Luštinec so edel Harrach Familie betrachtet, unter denen erschienen viele herausragende Persönlichkeiten. "Sie verdient die Region und vor allem Jan Harrach hatte eine starke Präsenz im Riesengebirge links", sagte Luštinec. "Ernst Harrach, der die Eigenschaft zurückgeben wollte, nicht aus Jilemnice Zweig der Familie kommen. Ihre Mitglieder starben in der männlichen Linie im Jahr 1961." Harrach nicht nur das Schloss in Jilemnice und Upper Branna, aber das Schloss Sitz in Wien. Er war auch sperren sie in Hrádek Nechanice, der bleibt auch der Staat (lesen Sie mehr dazu hier). 47 Unter die Familie Sitze Platz und Plätze in Hana, Kunin, Great Mezirici Janovice bei Rýmařov. Erworbene die Grafschaft im Jahre 1627. Autor: Miloslav Lubas "Petr Anderle" <[email protected]> Datum: 12.09.2012 Předmět: 12. září 1683 = 12.Sept.1683 http://www.eset.cz Zweite Wiener Türkenbelagerung: http://de.wikipedia.org/wiki/Zweite_Wiener_T%C3%BCrkenbelagerung Die Zweite Wiener Türkenbelagerung war eine erfolglose Belagerung Wiens durch das Osmanische Reich vom 14. Juli bis 12. September 1683. Verteidigt wurde Wien, damals die Residenzstadt des römisch-deutschen Kaisers, durch Truppen des Heiligen Römischen Reiches, Polen-Litauens, der Republik Venedig und des Kirchenstaates. Nach zahlreichen fehlgeschlagenen Eroberungsversuchen, dem Eintreffen eines Entsatzheeres und der anschließenden Schlacht am Kahlenberg zogen sich die Truppen des Osmanischen Reiches zurück. Die Begriffsgebung , Zweite Wiener Türkenbelagerung‘ kommt daher, dass es bereits 1529 eine Belagerung Wiens durch das Osmanische Reich gab, heute bekannt als die Erste Wiener Türkenbelagerung. …. Schlacht am Kahlenberg → Hauptartikel: Schlacht am Kahlenberg Foto - Angriff des Entsatzheeres in der Schlacht am Kahlenberg Am 11. September besetzten die alliierten christlichen Truppen das Kahlengebirge. In den Morgenstunden des 12. Septembers griff das Entsatzheer mit Truppen aus Venedig, Bayern, Sachsen, Franken, Schwaben, Baden, Oberhessen und Polen an, zirka 54.000 bis 60.000 Mann. Die osmanischen Kommandanten konnten sich über die Taktik für den Zweifrontenkrieg nicht einigen. Nach zwölfstündigen Kampf griff die Kavallerie unter dem Oberkommando von König Sobieski von den Höhen des Wienerwaldes her ein. Die gesamte christliche Streitmacht ging zum Generalangriff über, denn auch die Wiener begannen mit einem Ausfall, als sie sahen, dass die Schlacht am Kahlenberg zugunsten der Christen ausging, und stürmten die Laufgräben der Osmanen. Das osmanische Heer flüchtete überstürzt und sammelte sich bei Győr/Raab. Lesen Sie jetzt in proKOMPAKT 37|2012: Kurzmeldungen Ende der Kirchenspaltung? Theorie: Ja - Praxis: Nein Aufruhr durch anti-islamischen Film Iran: Youcef Nadarkhani ist frei Kirche oder Sportplatz? Christliche Blogger auf Mission Ein besonderes Maß an Gastlichkeit Partei oder Kirche? Druck auf Göring-Eckardt wächst Gemeinsam gegen Internetgefahren 48 Inszenierte Wirklichkeit "Vielleicht ist Gott ein Sadist" Priestergesang auf Dance-Beat Impuls: Burg „Das Leben eines jeden Menschen - gerade auch des hilfsbedürftigen, alten, kranken und verzweifelten - ist unbedingt zu schützen.“ Die katholischen Bischöfe zum Kabinettsentwurf zum Sterbehilfe-Gesetz Das Magazin des Christlichen Medienmagazins pro Kompakt Ihre pro-Redaktion www.pro-medienmagazin.de proKOMPAKT ist ein kostenloser Service des Christlichen Medienmagazins pro. proKOMPAKT-Archiv http://www.pro-medienmagazin.de/prokompakt/ Zur Hölle mit allen Deutschen Von Franz J. Scheidl -2 Geschichte der Verfemung Deutschlands, Band 7 Zur Hölle mit allen Deutschen! Von Dr. jur. et Dr. phil. et Dr. rer. pol. Franz J. Scheidl Folge - 2: Die Wahrheit ist folgende: Früher hatte man die Nazi gezwungen, Mauerwände, Gehsteige und Straßen von den PropagandaInschriften zu reinigen, die ihre Gesinnungsgenossen heimlich, bei Nacht und Nebel, geschmiert hatten. Als dann die Nazis die Oberhand hatten, geschah es dann umgekehrt: Man zwang bekannte Nazigegner und Juden (keineswegs Juden allein), die gegen die Nazi gerichteten Propagandainschriften zu entfernen. Beides war menschlich kein erhebender Anblick, war abscheulich. Das ist die Wahrheit. Unrichtig aber ist, daß irgendjemandem dabei Säure über die Hände gegossen oder gar Frauen dabei vergewaltigt wurden. Offensichtlich zentral gelenkt, geht in gewissen Zeitabschnitten immer wieder eine Haß- und Hetzwelle gegen Deutschland über die Welt. Die Zentrale dieser Haßhetze befindet sich in den USA. Die Zentralstelle sind amerikanische Juden, das Weltjudentum, an ihrer Spitze das amerikanische Judentum, wird nicht müde, ohne Unterlaß ewigen Haß gegen Deutschland zu verbreiten. Im Jänner 1959 hämmerte der Radio-Kommentator Nathan Strauss in einer sich über drei Wochen hinziehenden Sendereihe der New Yorker Rundfunkstation WMCA den Schrecken und die Kriegsfurcht vor Deutschland den Amerikanern wieder in alle Glieder. Die große amerikanische Fernsehgesellschaft CBS rollte den gesamten Nürnberger Prozeß in einer über die ganze Nation ausgestrahlten Sendung wieder auf. Die amerikanische Zeitschrift »Look«, ein Magazin, dessen Leserzahl in die Millionen geht, brachte in ihrer Nummer vom 6. Jänner 1959 eine Erzählung unter dem Titel »Die kranke Welt Adolf Hitlers – Geschichte der schrecklichsten Epoche der Weltgeschichte.« Diese Geschichte stellt eine konzentrierte, mit Farbphotos illustrierte Greuelsammlung gegen das deutsche Volk dar. 49 Die deutsch-amerikanische »Bürgerzeitung«, Chicago, schreibt am 3. Februar 1959 über dieses Haßwerk: »Der Artikel dieses Magazins, dessen Leserzahl in die Millionen geht, gibt eine Darstellung, die eine verheerende Wirkung haben muß. Die Darstellung bringt die Leser dazu, alles Deutsche zu hassen; und gerade das ist der einzige Zweck dieses Artikels.« »Look’s« größte Konkurrenz, die »Saturday Evening Post« (Auflage 5,5 Millionen druckte im November 1958 eine Novelle von Noel Clad, in deren Verlauf ein junger Amerikaner, der von einer deutschen Baronesse zur Treibjagd in die Bonner Bundesrepublik eingeladen wurde, in der SchlächterArt zu jagen und en gros zu morden, den deutschen Nationalcharakter entdeckt: »Plötzlich wußte er die Wahrheit über diese Frau. Sie und alle ihre Landsleute tragen das Kainszeichen.« Die »Chicago Tribüne« vom 12. März 1959 weist eindringlich auf eine neuerlich stark anwachsende antideutsche Haß-Propaganda. In der »New York Times« vom 9. Juli 1959 ließ der amerikanische bekannte Bankier James P. Warburg eine Hetzanzeige gegen Deutschland einschalten, die ihm ein schönes Stück Geld gekostet haben muß. In dieser Anzeige warnt er die USA, Deutschland zu trauen. Sein Haß gegen Deutschland war ihm selbst diese hohen Kosten von wahrscheinlich mehr als 1000 Dollar wert. Zu der ungeheuerlichen Haßhetze in den USA gegen Deutschland und das deutsche Volk schreibt die amerikanische Zeitung »Common Sense« (New Jersey): »Befinden sich die USA im kalten Krieg gegen Deutschland? Warum fördern heutzutage so viele Fernseh- und Tonfilme, Radiosendungen, Zeitungen und andere Mittel den Haß gegen die Deutschen? Das amerikanische Volk erfährt Tag und Nacht durch 365 Tage des Jahres eine Gehirnwäsche durch die Fernsehdiktatur der Sendegesellschaften. Diese Diktatur erreichte eine hundertprozentig monopolisierte Kontrolle über die öffentliche Meinung, als der Kongreß durch den Communication Act des Jahres 1934 den Inhabern der lizenzierten Sendegesellschaften unter anderem die volle Eigenzensur über die Sendeprogramme zugestand, während er gezwungen war, der Bundesverkehrskommission dieses Recht in der ersten Novelle zu verweigern. Die drei Fernsehgesellschaften und Radiogesellschaften, mit Ausnahme des ›Mutual‹, sind in den Händen von ›Neu-Amerikanern‹, welche die stärkste und die am straffesten organisierte politische Gruppe der Welt gebildet haben. Fernsehen und Radio sind die einzigen Mittel, welche die gleichzeitige Verbreitung von Bild und Wort über die gesamte Nation ermöglichen. Weder Film noch Presse haben auch nur annähernd eine solche Einflußkraft. Ein öffentlicher Redner kann in einem einzigen Fernsehauftritt sich an mehr Menschen wenden als in einem lebenslangen persönlichen Auftreten. Durch Gewährung des Zensurmonopols an die privaten Sendegesellschaften und durch die Erlaubnis für einen ganz bestimmten Kreis von Menschen, sie zu besitzen, hat die Regierung diesem Menschenkreis als einzigen Schiedsrichter für die Wähler, Verkäufer, Käufer und Diktatoren jedes Programm erklärt, das in alle Wohnzimmer der USA geschleust wird. Die Sendegesellschaften haben vor der Sendezeit jedes angeschlossenen Kanals, im ganzen Land täglich sieben Stunden Vorrang. Diese umfassen die Hauptsendezeiten von 19 Uhr oder 50 19.30 Uhr bis 23 Uhr; also wenn die Anzahl der Heimhörer am höchsten ist … Jede Woche werden im Fernsehen fünf bis zehn bösartige antideutsche Filme gezeigt. Vor einigen Wochen zählten wir elf ›Deutschenhaß-Fernsehfilme‹ im Gebiet von New York und New Jersey. Warum wird eine solche Kampagne nicht gegen den Kommunismus geführt, der eine Festung in den USA und ein militärisches Fort 90 Meilen von Florida besitzt? Weil die drei Fernsehgesellschaften von Neuamerikanern geleitet werden und in deren Besitz sind. Der Vorsitzende der CBS ist William S. Paley, recte Palinsky. Vorsitzender der NBC ist Robert Sornof. Vorsitzender der ABC ist Leonard Goldensohn. Der Grund für den Deutschenhaß war für viele ein Rätsel. Das Ziel ist einfach die Ausrottung der deutschen Rasse. Man will so viel Haß gegen die Deutschen erzeugen, daß unsere Bürger zustimmen, sie dem Kommunismus auszuliefern … Es ist geplant, West-Berlin und später West-Deutschland dem Kommunismus auszuliefern. Auf diese Weise würden die Deutschen aufhören, als Volk zu existieren … So erklärte kürzlich Davis Susskind über Fernsehkanal 5 wiederholte Male, daß eine Verteidigung West-Berlins einen Krieg bedeuten würde, der die Welt vernichtet. Und Eleanor Roosevelt, Adlai Stevenson, Herbert Lehmann und ihre Anhänger befürworten die Idee der Opferung Deutschlands …« Die antideutsche Hetze wird immer perfider. Im Jahre 1962 und im Zeichen der NATO-Brüderlichkeit kann sich ein Tennessee Williams in den USA das niederträchtige Hetzstück »Die Nacht des Leguan« erlauben. Neben Sex, Perversität, Alkohol, Mädchenschändungen und Latrinen- Englisch. Zwischendurch werden – ohne jeglichen Zusammenhang mit der Schweinerei auf der Bühne – »deutsche Touristen« gezeigt. Die deutschen Touristen sind genau die Karikaturen, die man in den verhetzten USA als »Deutsche« kolportiert. Widerlich fett, schreiend, saufend, hin und her rennend, Luftsprünge ausführend, so präsentiert uns Tennessee Williams seinen Beitrag zur Deutschenhetze. Vier Jammergestalten auf der Bühne brüllen auf deutsch wie besessene Wilde freudig »London brennt«. Dazu führen sie in ihrer unbeholfenen Dicke Freudentänze auf. Dazu hört man Ausrufe wie »Sieg Heil!«, »Die dummen Amerikaner!«, »Sie sind alle verrückt!« und ähnliche. Das Publikum stöhnt auf vor Empörung und im Protest gegen diese Barbaren und heutigen NATO-Brüder … Und all diese Hetze wird getrieben, in den Filmen mit den größten Scheußlichkeiten Deutschland herabgesetzt, ohne daß irgendein amerikanisches Gericht wegen Völkerverhetzung (noch dazu gegen einen Verbündeten) einschreitet. Um den Haß lebendig zu erhalten, hat man in vielen Städten Denkmäler und Gedenktafeln errichtet, die mit größter Aufmachung enthüllt und eingeweiht wurden und laufend immer noch werden, die dem »ewigen Erinnern« an die angeblich sechs und mehr Millionen ermordeten Juden dienen sollen, obwohl diese phantastischen Opferzahlen der Haßpropaganda von der Forschung längst als maßlos übertrieben und unhaltbar entlarvt wurden. Selbst auf der Weltausstellung in Brüssel 1958 erachteten es die Israeli als notwendig, eine der Wacherhaltung des Hasses dienende Gedenktafel im Israeli-Pavillon anzubringen: »Zur Erinnerung an die sechs Millionen ermordeten Juden.« Am 15. Jänner 1959 erscheint in der »Chicago Daily Tribune« ein Bericht unter dem Titel »Ein Plan für ein Denkmal für Europas Juden«. Ein Komitee wurde gebildet zu dem Zweck, einen Plan auszuarbeiten, um in Chicago ein Gebäude zu errichten »Zum Gedenken und zur bleibenden Erinnerung an die Millionen jüdischen Menschen, die in Deutschland und in Polen abgeschlachtet wurden«. Philipp Pinkwater ist, den Zeitungsberichten zufolge, der Präsident dieses Komitees, Rabbi David Hollander (New York) und Dr. Abraham Hersberg (Chicago) waren die Redner in einer 51 öffentlichen Propagandaversammlung, die das Komitee am Sonntag, dem 23. Jänner um 2 Uhr nachmittag im Morrison-Hotel abhielt. Schon 1951 wurde in New York City geplant, ein Denkmal für den gleichen Zweck im Riverside Park in New York zu errichten, das 500.000 Dollar kosten sollte. Dieser Plan ist noch nicht zur Ausführung gekommen. Neuerlich wird in Chicago wieder ein Versuch gemacht, die unrichtige Haßpropaganda-Lügenzahl von 6 Millionen von den Deutschen ermordeten Juden auf die gleiche Weise zu verewigen. Eigenartigerweise wird bei diesem Versuch erstmalig eine neue Formulierung verwendet: man spricht von den »von den Deutschen und den Polen abgeschlachteten Juden.« Es ist tief bedauerlich, daß den Haß- und Racheaposteln unwidersprochen gestattet wird, dauernd die Lügenzahl von 6 bis 12 Millionen zu verwenden. Das deutsche Volk seinerseits hat niemals ein Denkmal errichtet zur Erinnerung an die vielen Millionen Deutschen, die wirklich ermordet wurden: - die Hunderttausenden deutschen Männer, Frauen und Kinder, die England durch seine Hungerblockade im Ersten Weltkrieg erbarmungslos dem Hungertod preisgab; - die ungezählten deutschen Männer, Frauen und Kinder, die in den drei Jahren nach dem Zweiten Weltkrieg dadurch den Hungertod starben, daß man das deutsche Volk gemäß dem »MorgenthauVernichtungsplan« durch drei Jahre erbarmungslos dem Verhungern preisgab; - die Hunderttausende deutsche Männer, Frauen und Kinder, die durch die Terror-Luftangriffe auf deutsche Städte und Orte auf die barbarischste Weise getötet wurden; - die Millionen unschuldiger deutscher Männer, Frauen und Kinder, die nach beendetem Kriege in Polen, in der CSSR, in Jugoslawien usw. ausgetrieben und auf die bestialischste Weise ermordet wurden. Das deutsche Volk hat dies nicht getan und wird dies nicht tun, weil solche Denkmale und Feiern die Toten nicht wieder lebendig machen und solche Denkmäler und Feiern in der Aufmachung, wie sie gewisse Racheapostel errichten und veranstalten, in ihrer Wirkung nur der Aufrechterhaltung des Hasses dienen. Vor mir liegt die »Chicago Tribune« vom April 1957 mit einem bebilderten Artikel über eine »Candle lighting ceremony in the Constitution room of the Morrison Hotel, hold to the commemorate the 14 th anniversary of the Warsaw ghetto uprising 1943.« Der Artikel sagt: »The Service was a memorial to the more than 6 million Jews in Eastern Europe exterminated by Nazi Germany during Hitler reign of terror. « (Die Erinnerungsfeier galt den mehr als 6 Millionen Juden in Osteuropa, ausgerottet durch NaziDeutschland während der Hitler-Schrekkensherrschaft). Ich verneige mich in ehrfürchtiger Trauer vor allen Toten, die irgendwo in der Welt und irgendwann in der Geschichte als Opfer menschlicher Bestialität ihr Leben lassen mußten. Es liegt mir sternenferne, die Berechtigung von Totenfeiern zu ihrem Gedenken zu bestreiten. 52 Nichts gegen würdige Totenfeiern. Aber alles gegen Totenfeiern, die offenkundig mehr der Lebendigerhaltung des Hasses als der Trauer um die Toten dienen. So tief und aufwühlend unser Mitgefühl für die ermordeten Juden ist, halte ich derartig aufgemachte und alljährlich an vielen Orten abgehaltene Gedenkfeiern für bedenklich. Sie lassen die Welt – insbesondere aber die Judenheit selbst – nicht zur Ruhe kommen: sie verhindern, daß die tiefen Wunden, wie sie in jedem Kriege, jedem Volk, so auch im jüdischen-deutschen Krieg dem Judentum zugefügt wurden, sich jemals schließen. Wohin aber käme die Welt, wenn alle Völker und Menschengruppen das Gedenken an ihre Toten, an ihre Opfer, im gleichen Ausmaß und Verhältnis und in der gleichen pompösen, öffentlichen Form alljährlich feiern würden, wie die Judenheit dies heute mit ihren Kriegsopfern tut: - die Erde würde überschwemmt von einem niemals versiegenden Strom von Tränen, - die Menschheit gliche einem blutenden Körper, zerrissen von niemals heilenden Wunden, - die Seelen der Gequälten würden verzehrt von Gier nach Vergeltung und der Wutschrei der Millionen und Abermillionen nach Rache würde mit gellender Dissonanz das Leben zu einer unerträglichen Qual machen, - die Welt würde ein Tollhaus, zu einer Hölle von Haß werden; das Leben in diesem Inferno würde noch grausamer werden, als es jemals war. Prof. Michael Connors bringt in seinem Werke (siehe Artikel: »Warum werden die Deutschen so gehaßt?« in der »NZ« Nr. 27 vom 8. Juli 1966) einen kleinen Einblick in die unübersehbare Flut von amerikanischen Haß- und Hetzbüchern, die in den USA pausenlos bis auf den heutigen Tag erscheinen, um das Gift der Verleumdung gegen das deutsche Volk zu verspritzen. Das amerikanische Fernsehen führt mit größter Heftigkeit seinen eigenen privaten Krieg gegen Deutschland. Die amerikanischen Fernseher werden pausenlos in den gehässigsten und lügnerischsten deutschfeindlichen Filmen gefüttert. Auch das amerikanische Theater ist hervorragend an der antideutschen Hetzkampagne beteiligt. Jetzt gibt es sogar schon antideutsche Musicals: man schmäht die Deutschen auch mit gesungenen Lügen und Gehässigkeiten. Ein Beispiel für den Bewältigungs-Schwindel ist auch der Film »Die Flucht der weißen Hengste«, der das Schicksal der Spanischen Hofreitschule während der letzten Kriegswochen und nachher angeblich schildert. Angeblich ist der Film streng historisch und alle Figuren darin echt. Dabei ist gerade die Hauptfigur, der NS-Satan, der als Herr über Leben und Tod in der Hofburg residierte und aus Sadismus die Evakuierung der Lippizaner aus der täglich bombardierten Stadt nicht gestatten will, weil, wie er sagte »wenn Wien und das Reich untergingen, auch die Hofreitschule nicht zu überleben brauchte!« Gerade dieser abstoßende Fanatiker mit dem Hakenkreuz ist völlig frei erfunden! Ihn hat es nie gegeben! Coventry gibt ein Beispiel echt christlichen Denkens und lehnt eine KZ-Ausstellung ab - es folgt weiter… cdn…cdn… 53 Suche nach Doppelstern-Planet: http://www.gmx.net/themen/wissen/weltraum/409nrbk-suche-doppelstern-planet Auch europäische Forscher wollen diese kuriose Konstellation finden. Reuters - Niederschlesische Zungenbrecher für Niedersachsen [video - 7 Minuten -klicken! Videoblog "Warschauer Notizen" Niederschlesische Zungenbrecher für Niedersachsen Der polnische Fußballmeister Breslau ist heute zu Gast bei Hannover 96 zum Rückspiel in der Europa League. Vor einer Woche setzten sich die Niedersachsen gegen die Polen klar durch, unterstützt von ihren mitgereisten Anhängern. Ulrich Adrian über bierselige Hannover-Fans in Breslau und deren Knoten in der Zunge. Von Ulrich Adrian, ARD Warschau - Videoblog "Warschauer Notizen" Und: Warschauer Notizen Alle Folgen im Überblick [mehr] PL:Kto we wrzesniu bronil Katowic? Przeciez nie UTOPCE D:Wer im Jahr 1939 verteidigt Katowice? Es ist nicht so Drowner 2011.09.07 http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/447705,kto-we-wrzesniu-1939-roku-bronil-katowicprzeciez-nie-utopce,1,5,id,t,sm,sg.html#galeria-material Kto we wrześniu 1939 roku bronił Katowic? Przecież nie utopce O polskich obrońcach Katowic w 1939 wiemy niewiele, albo zgoła nic. Historia potraktowała ich zbiorowo: harcerze, powstańcy śląscy lub, jak chcieli Niemcy, polnische Insurgenten. Kto zatem bronił Katowic? - pyta Tomasz Borówka. Może siły nadprzyrodzone? Foto-3 Katto-3 - Aresztowani polscy obrońcy Katowic, prowadzeni ulicą 3 Maja. Na pierwszym planie Edmund Baranowski, za nim Władysław Pierończyk, trzeci Leon Łukaszewski Foto-4 - Ci sami obrońcy: na czele Nikodem Renc, za nim Edmund Baranowski, Władysław Pierończyk i Leon Łukaszewski. Katto-5 Ci sami obrońcy Katowic. Zdjęcie wykonano z okna jednej z kamienic przy ulicy 3 Maja Ich fing an zu vermuten, dass in den ersten Tagen des September 1939 in Katowice, waren jedoch Drowner. Im Anschluss daran kam über ihr Geschäft. Weil jemand brach Ligota Brücke über den Fluss Kłodnica, so behindern den Vormarsch der deutschen Truppen an die Front. Könnte es ein schlauer utopiec = Drowner der polnischen nationalen Bewußtseins hatte es leichter deutschen Waten in Tiefen einzutauchen? Aber nachdem ich die Sache erklärt, dass leider eine falsche Fährte. Drowner und ja, lauerte unter Brücken , aber ich denke, sie nicht zu zerstören (serviert in individuellen Terror, nicht in Sabotage und Subversion). 54 A und ertrinken jemand in Ligocka Kłodnica extrem schwierig (wenn auch im Jahr 1939 der Strom unvergleichlich klar aus der vorliegenden Kanalisation war). Kein utopiec wäre nicht so dumm zu versuchen. LESEN WICHTIG: Kolodziejczyk I ROCZNIOK spottet verteidigen Scouts KATOWICE 1939 vor den Nazi-Invasoren und jedem anderen Anzeichen von Aktivität im September 1939 Drowner nicht sehen. Drowner irgendwie nicht in den genauen deutschen Berichten auftreten. Dass sie nicht beschossen voran Kosciuszko Straße Spalte deutschen Maschinengewehr. Und die Deutschen nicht schießen die Drowner eines Anti-gun. Vielleicht nicht ganz professionell, am Ende des trzeciorzutowej Teilung, sondern die am besten ausgebildeten Armee der Welt, einen Pakt. Die Wehrmacht offenen Feuer das Märchen zu schaffen wäre undenkbar gewesen. , und so weiter. Der Widerstand, der in Katowice begegnet eindringenden deutschen Armee, ist eine dokumentierte Tatsache. Ebenso ist die Tatsache, dass diese Kräfte begeisterte Begrüßung durch einige Leute. Haben unter den Verteidigern Katowice waren Scouts? Ja, es ist bewiesen. Wer schoss auf die Deutschen aus dem Turm Fallschirm ? Ich weiß es nicht, und vielleicht ist es ohnehin schon ist. Der Turm ist ein Symbol der historischen Ereignisse, und es ist kein Wunder, dass sie in ihrer Umgebung gedacht. Die Schlacht von Grunwald wissen so vieles, das von mittelalterlichen Chronisten geschrieben plus, was Archäologen entdeckt haben. Sind anhaltende Streitigkeiten hinsichtlich seiner tatsächlichen Verlauf, aber niemand in den Sinn kommt, um die Tatsache der historischen Schlacht von 1410 zu verweigern. Für organisierte Veranstaltungen mit aufwendigen Jubiläums kommenden Grunwald Tausende von Menschen, die eine Menge Spaß beim Anschauen der Kämpfe spektakulären mittelalterlichen Kostümen ... sorry, reenactors (ich schreibe über sie, ohne przekąsu, ist es generell große Gäste und Experten auf der Zeit, die sie tun). Bis zum heutigen Tag weiß niemand, wer tötete den Großmeister Ulrich. Eines ist sicher - es Utopek. Die polnischen Verteidiger der Katowice im Jahr 1939 wissen wir wenig oder nichts. Die Geschichte hat sie gemeinsam behandelt: Pfadfinder, schlesischen Aufständischen, oder, wie sie Deutschland, polnische Insurgenten wollte. Also, wer verteidigt Katowice? - Thomas bittet Heidelbeere. Vielleicht das Übernatürliche? Foto:Katt-5: Dieselben Verteidiger Katowice. Das Bild wurde aus dem Fenster eines der Häuser auf der Straße 3. Mai getroffen (© IPN Katowice) Ich fing an zu vermuten, dass in den ersten Tagen des September 1939 in Katowice, waren jedoch Drowner. Im Anschluss daran kam über ihr Geschäft. Weil jemand brach Ligota Brücke über den Fluss Kłodnica, so behindern den Vormarsch der deutschen Truppen an die Front. Könnte es ein schlauer utopiec der polnischen nationalen Bewußtseins hatte es leichter deutschen Waten in Tiefen einzutauchen? Aber nachdem ich die Sache erklärt, dass leider eine falsche Fährte. …..und ertrinken jemand in Ligocka Kłodnica extrem schwierig (wenn auch im Jahr 1939 der Strom unvergleichlich klar aus der vorliegenden Kanalisation war). Kein utopiec wäre nicht so dumm zu versuchen. LESEN WICHTIG: Kolodziejczyk I ROCZNIOK spottet verteidigen Scouts KATOWICE 1939 vor den Nazi-Invasoren und jedem anderen Anzeichen von Aktivität im September 1939 Drowner nicht sehen. Drowner irgendwie nicht in den genauen deutschen Berichten auftreten. Dass sie nicht beschossen voran Kosciuszko Straße Spalte deutschen Maschinengewehr. Und die Deutschen nicht schießen die Drowner eines Anti-gun. Vielleicht nicht ganz professionell, am Ende des dritten Reihen Teilung, sondern die am besten ausgebildeten Armee der Welt, einen Pakt. Die Wehrmacht offenen Feuer das Märchen zu schaffen wäre undenkbar gewesen. , und so weiter. Der Widerstand, der in Katowice begegnet eindringenden deutschen Armee, ist eine dokumentierte Tatsache. Ebenso ist die 55 Tatsache, dass diese Kräfte begeisterte Begrüßung durch einige Leute. Haben unter den Verteidigern Katowice waren Scouts? Ja, es ist bewiesen. Wer schoss auf die Deutschen aus dem Turm Fallschirm ? Ich weiß es nicht, und vielleicht ist es ohnehin schon ist. Der Turm ist ein Symbol der historischen Ereignisse, und es ist kein Wunder, dass sie in ihrer Umgebung gedacht. Die Schlacht von Grunwald wissen so vieles, das von mittelalterlichen Chronisten geschrieben plus, was Archäologen entdeckt haben. Sind anhaltende Streitigkeiten hinsichtlich seiner tatsächlichen Verlauf, aber niemand in den Sinn kommt, um die Tatsache der historischen Schlacht von 1410 zu verweigern. Für organisierte Veranstaltungen mit aufwendigen Jubiläums kommenden Grunwald Tausende von Menschen, die eine Menge Spaß beim Anschauen der Kämpfe spektakulären mittelalterlichen Kostümen ... sorry, reenactors (ich schreibe über sie, ohne przekąsu, ist es generell große Gäste und Experten auf der Zeit, die sie tun). Bis zum heutigen Tag weiß niemand, wer tötete den Großmeister Ulrich. Eines ist sicher - es Utopek. http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/446282,4-wrzesnia-1939-hitlerowcy-w-katowicachzdjecia-archiwalne,2,7,id,t,sm,sg.html#galeria-material 4. September 1939: Nazis in Katowice [FOTO ARCHIV] Datum: 2011.09.03 Im September 1939, nach dem Verlust Kämpfen mit der Wehrmacht in Pszczyna, zog Kobior Woźnikami und Wyrami polnischen Armee verlassen freien Zugang nach Kattowitz. Die Stadt wurde erst aufständischen Milizen und Scouts verteidigt. Katowice am 4. September wurden von der 239. besetzt Infanterie-Division. Siehe Archivbildern. < 7 / 7> Die Tragödie der polnischen Verteidiger von Oberschlesien, die die Gruppe die Straße hinunter befindet sich in Katowice, May 3, verfolgt am Ort der Hinrichtung. (© ARC DZ) Alle Miniaturen (7) W 1939 r. podstawą planu obrony całej Polski było utrzymanie Górnego Śląska, którego broniła Armia Kraków. Granicę w rejonie obszaru przemysłowego osłaniały silne fortyfikacje. Niemcy, obawiając się ciężkich strat, nieuniknionych podczas przełamywania tych polskich umocnień, postanowili ich nie atakować, lecz je obejść. Siehe Bilder von der Tower Defense inszeniert Fallschirme, die am Sonntag stattfand, 4. September 2011 Auch dort - im Bereich Pszczyna unter Kobior Wyrami und Woźnikami - auf abgehalten September 1-2, war 1939 die schwersten Kämpfe zwischen der polnischen Armee und der Wehrmacht. Niederlassungen zunächst nur von Saboteuren zu arbeiten. 4. September in den Morgen. sehen, wie WAR sah KATOWICE selben Tag trat Katowice im süddeutschen 239. InfanterieDivision. Die Soldaten erhielten von Mitgliedern der bewaffneten Selbstverteidigung Einheiten und Scouts Aufstand. Punkte waren die polnischen Widerstand Straße Wolkenkratzer Wigury , Insurgent Haus und Wasserturm. DIARY OF SMALL schlesischen Frauen aus September 1939 der Legende weitergegeben Fallschirm Tower Defender , die MG-Feuer, die Deutschen Anhänger Kosciuszko Street im Stadtzentrum abgefeuert. Viele Details des Kampfes noch nicht bekannt. Wir wissen nicht genau, wer sie waren Pfadfinder und Pfadfinderinnen , deren Leichen in den Turm zu sehen, als die Deutschen brach den polnischen Widerstand. Ich weiß nicht, ob im Kampf getötet oder ermordet sie später, nachdem er in Gefangenschaft. Präsident Bronislaw Komorowski würdigte die Verteidiger der TOWER Fallschirmen - siehe Bilder siehe Bilder ab, die TOWER DEFENSE inszeniert 56 Fallschirm KATOWICE Katowice Nach der Besetzung durch die Deutschen wurde im Bereich der Markt erschossen Etwa 80 Menschen, darunter der Kommandeur des Bataillons aufständischen Katowice Renca Nicodemus und sein Sohn Joseph. Körper von mehr als 100 Opfer wurden in einem Grab auf einem Friedhof in Panewniki begraben. Mindestens Dutzende weitere in Massengräbern im Wald panewnickich begraben. präsentiert hier zeigt die meisten unserer Bilder des triumphalen Einzug der Wehrmacht nach Kattowitz und machte es für die deutsche Propaganda. Nur letzte dokumentierte Tragödie der polnischen Verteidiger Oberschlesien, die die Gruppe die Straße hinunter May 3, der Ort der Hinrichtung. Verfolgt * Jeden Morgen die neuesten Informationen aus der Provinz. Schlesische direkt an Ihre E-Mail-Adresse. Abonnieren Sie unseren Newsletter Po porażkach, jakie 2 września poniosły Krakowska Brygada Kawalerii pod Woźnikami i 6 Dywizja Piechoty pod Ćwiklicami generał Antoni Szylling, dowódca Armii Kraków, podjął decyzję o wycofaniu swoich wojsk. Odwrót przeprowadzono w nocy z 2 na 3 września. Ostatni regularny oddział WP opuścił Katowice http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/438253,uwierzycie-tak-kiedys-wygladaly-katowicestare-widokowki,id,t.html Uwierzycie? Tak kiedyś wyglądały Katowice [STARE WIDOKÓWKI] i Film o Katowicach-Kattowitz Zobacz, jak kiedyś wyglądały Katowice. Przedstawiamy pierwszą część naszego pocztówkowego cyklu, a w nim stolica województwa śląskiego. Kattowitz - Oberschlesien: http://www.youtube.com/watch?v=U_gD1TeCbis&feature=player_embedded Kattowitz http://www.youtube.com/watch?v=PRNixyGC5aY&NR=1&feature=endscreen Gleiwitz - Oberschlesien http://www.youtube.com/watch?v=-e4Xu-yfzZA&feature=relmfu Alte Ansichtskarten aus Gleiwitz in Oberschlesien. Old postcards from Gleiwitz in Upper-Silesia. Stare pocztówki z Gleiwitz na Górnym-Śląsku. Beuthen - Großstadt im oberschlesischen Kohlenrevier http://www.youtube.com/watch?v=Zm9GRqKz6Iw&feature=related Kattowitz - Oberschlesien http://www.youtube.com/watch?v=PRNixyGC5aY&feature=relmfu Oberschlesien - Als die Deutschen weg waren (3/5) http://www.youtube.com/watch?v=pcOF1iw9XnU&feature=related Eisenbahnen im zweiten Weltkrieg http://www.youtube.com/watch?v=EyqTaTsPnO4&feature=related 57 DVD - Eisenbahnen im zweiten Weltkrieg „Räder rollen für den Sieg" unter diesem Motto wurde die Deutsche Reichsbahn für den Angriffskrieg herangezogen. Zum anderen fahren Reichsbahnzüge in die Vernichtungslager. Es ist das dunkelste Kapitel der deutschen Eisenbahngeschichte. Das Ende ist allen bekannt. Mehr als 50% der Fahrzeuge und Anlagen waren beschädigt oder komplett zerstört. Ein Bild der Verwüstung. In den Bahnarchiven finden sich etliche Propaganda-Streifen und Filme aus dieser Zeit. Wir haben unzählige Filmrollen gesichtet und zu einer 50minütigen Dokumentation zusammengefasst. Ein Film über das dunkelste Kapitel in der deutschen Bahngeschichte Reise durch Schlesien (Śląsk) 1940 - 1950 http://www.youtube.com/watch?v=JIp41xz3StM&feature=related Comments only in German or English! Alte Ansichtspostkarten aus den Städten Neisse (Nysa), Oppeln (Opole), Beuthen (Bytom), Hirschberg (Jelenia Góra), Ottmachau (Otmuchów), Brieg und Breslau (Wrocław). Die Bilder stammen alle aus der Zeit um 1940 - 1950. Old picture postcards from the cities Neisse, Oppeln, Beuthen, Hirschberg, Ottmachau, Brieg and Breslau. All pictures are from 1940 - 1950. Alle Ansichtspostkarten werden auf ebay zum Verkauf angeboten. All the picture postcards are for sale on ebay. http://bit.ly/gJrbnu Die Volksabstimmung in Oberschlesien am 20. März 1921 http://www.youtube.com/watch?v=p1ISXlOvuYE&NR=1&feature=endscreen Alle Ergebnisse der wichtigsten und größten Städte Oberschlesiens während der Volksabstimmung am 20 März 1921. Eine klare Mehrheit sprach sich dabei für einen Verbleib bei Deutschland und gegen eine Angliederung an Polen aus. Es gab keine einzige Stadt in Oberschlesien, in der Polen eine Mehrheit erreichen konnte. FREIKORPS - Schlageter Museum Berlin Film 1939 http://www.youtube.com/watch?v=m0HYwdD9-IM&NR=1&feature=fvwp Räterepublik 1918/19 - 1/5: http://www.youtube.com/watch?NR=1&v=VPeM3hKquGs&feature=endscreen Ratibor - Oberschlesien http://www.youtube.com/watch?v=_dFl-2w7Tyk&feature=related Pless/Oberschlesien http://www.youtube.com/watch?v=NYEiCshqRLI&feature=related "Im Gedenken an alle deutschen Einwohner die aus dieser Stadt vertrieben, entrecht oder ermordet wurden" In den Sumpfgebieten an der Pszczynka soll schon im 12. Jahrhundert eine Befestigungsanlage der Piasten gestanden sein. Bis 1177 gehörte das Land zu Kleinpolen und kam dann zum schlesischen Herzogtum Ratibor. Aus dieser Zeit rührte auch die bis 1821 bestehende Zugehörigkeit zum Bistum Krakau. Nach dem Tod des Herzog Lestko von Ratibor starb 1336 die männliche Linie des Ratiborer Zweigs der Schlesischen Piasten aus und das Herzogtum gelangte an die Troppauer Herzogslinie der Přemysliden. Johann II. von Troppau-Ratibor verpfändete 1384 das Plesser Land an den Oppelner Herzog Wladislaus II. 1407 übergab Johann II. von Troppau-Ratibor die Weichbilder von Pleß, Alt Berun, Myslowitz sowie Nikolai als Leibgedinge seiner Frau Helena, die 1412 zusätzlich das gesamte Gebiet und die Stadt Sohrau erhielt. Dadurch entstand das Herzogtum Pleß, das von 1424 bis zu ihrem Tode 1449 Herzogin Helena und von 1452 bis 1462 deren Schwiegertochter Barbara Rockenberg regierte.Erste Nachrichten über die civitas Plesna stammen aus dem Jahre 1327, es wird angenommen, dass die Stadtgründung an der Furt der Handelsstraße von Krakau und Auschwitz nach Teschen, 58 Troppau und Ratibor durch die Pszczynka etwa zur selben Zeit wie die Gründung von Nikolai (1276) erfolgte.Am 16. August 1919 sammelten sich im Schlosspark die Angehörigen des Freikorps Bojówka Polska für den am nächsten Morgen bei Paprotzan beginnenden ersten polnischen Aufstand in Oberschlesien unter Wojciech Korfanty. Nach der Volksabstimmung in Oberschlesien wurde im Jahre 1922 Pleß an die Republik Polen übergeben und eine Militärparade unter General Stanisław Maria Szeptycki abgehalten, an der auch Korfanty teilnahm.In der Volksabstimmung in Oberschlesien über die künftige Zugehörigkeit Oberschlesiens vom Jahre 1921, während in der Stadt Pleß 3.759 oder 75,5 % der gültigen Stimmen für Deutschland abgegeben wurden.Pless kam zu Polen da die Stimmen auf den Dörfern bei 74% waren.Zum 26. November 1939 wurde der polnische Landkreis Pszczyna unter Namen Landkreis Pleß Teil des neugebildeten Regierungsbezirks Kattowitz in der Provinz Schlesien. Am 20. November 1939 erfolgte die Eingliederung der Gemeinden Panewnik und Petrowitz aus dem Landkreis Pleß in den Landkreis Kattowitz. Zum 18. Januar 1941 wurde die Provinz Schlesien erneut aufgelöst. Aus den bisherigen Regierungsbezirken Kattowitz und Oppeln wurde die neue Provinz Oberschlesien gebildet. Im Februar 1945 wurde das Kreisgebiet durch die Rote Armee erobert und wurde als Teil der Volksrepublik Polen wieder polnisch. Teschen - OS http://www.youtube.com/watch?v=hCsVKKjAwa8&feature=related Bielitz - Oberschlesien http://www.youtube.com/watch?v=T_qPxUWFwPE&feature=relmfu Königshütte - Oberschlesien http://www.youtube.com/watch?v=d9wTFhwj3Ww&feature=relmfu Riesengebirge - Schlesien http://www.youtube.com/watch?v=KSKKNHBSwtc&feature=relmfu Hirschberg/Schlesien http://www.youtube.com/watch?v=gfRumGJUVCI&feature=related Hirschberg wurde wahrscheinlich kurz vor 1281 auf herzoglichem Boden gegründet. Es gehörte damals zum Herzogtum Schweidnitz und war Mittelpunkt eines deutschen Rodungsbezirks. Erstmals erwähnt wurde es 1281 als „Hyrzberc" in einer Urkunde, mit der Herzog Bernhard I. von Löwenberg († 1286) den Johannitern von Striegau einen Grund am Oberlauf des Flusses Zacken verlieh. Eine weitere Erwähnung erfolgte 1288 in einer Urkunde des Herzogs Bolko I., in der dieser „unseren Bürgern von Hyrzberc" (nostrorum civium Hyrsbergensium) die Errichtung einer Schenke in Warmbrunn erlaubte. Für das Jahr 1299 ist Hirschberg als Stadt (civitas) belegt. Unter Herzog Bolko II. erhielt Hirschberg 1338 das Meilenrecht, 1355 das Salz- und Bergwerksrecht sowie die Freiheit von Abgaben im Handel mit Böhmen, 1361 das Waag- und Münzrecht und 1366 die gegenseitige Zollfreiheit mit Breslau. Nach dem Tod Herzog Bolkos II. 1368 erhielt seine Witwe Agnes von Habsburg zwar ein lebenslanges Nießrecht über das Herzogtum, das jedoch gleichzeitig als erledigtes Lehen an die Krone Böhmen fiel. 1377 erwarb die Stadt die Vogtei von Herzogin Agnes.Nach dem Ersten Schlesischen Krieg fiel Hirschberg wie fast ganz Schlesien an Preußen. Durch die damit verbundene Abtrennung der böhmischen und österreichischen Handelsmärkte kam es nachfolgend zu einem beträchtlichen Einbruch der Leinen- und Schleierweberei, die seit dem 16. Jahrhundert florierte und der Stadt zu einer wirtschaftlichen Blüte und Reichtum verholfen hatte. Nach der Neugliederung Preußens gehörte Hirschberg seit 1815 zur Provinz Schlesien und war ab 1816 Sitz des Landkreises Hirschberg. Durch die Industrialisierung im 19. Jahrhundert entstanden neben der Leinenindustrie Maschinen-, Papier- und Zementfabriken sowie Mehl- und Schneidemühlen. Mit dem Eisenbahnanschluss 1866 nach Görlitz und Berlin und ein Jahr später nach Waldenburg und Breslau entwickelte sich Hirschberg zu einem beliebten Ausflugs- und Touristenort. Seit dem 1. April 1922 bildete die Stadt Hirschberg einen eigenen Stadtkreis. 1924 wurde der Gutsbezirk Hartau, 1928 der Gutsbezirk Schwarzbach aus dem Landkreis in die Stadt eingegliedert. Am 9. Juli 1927 erhielt die Stadt Hirschberg, die bisher auch den Zusatz i. Schles. trug, die neue Bezeichnung Hirschberg im Riesengebirge, wobei sich bald die amtliche Schreibweise Hirschberg i. Rsgb. durchsetzte. 1936 erfolgte die Inbetriebnahme einer Zellwollefabrik. Als Folge des Zweiten Weltkriegs fiel Hirschberg 1945 wie fast ganz Schlesien an Polen und wurde in Jelenia Góra umbenannt. Die deutsche Bevölkerung wurde bis auf wenige Ausnahmen vertrieben. Die neuen Bewohner waren zum Teil Heimatvertriebene aus Ostpolen, das an die Sowjetunion gefallen war. Obwohl die Stadt keine Kriegszerstörungen erlitten hatte, wurden zahlreiche Häuser der Altstadt nach 1945 dem Verfall preisgegeben. 59 Nach 1965 erfolgte eine vereinfachte Rekonstruktion der Ringbebauung. 1975--1998 war Jelenia Góra Hauptstadt der Woiwodschaft Jelenia Góra.Einwohnerzahl Kreis Hirschberg 1939: 35.296.und 2010, 84.023 Einwohner Das Riesengebirgslied http://www.youtube.com/watch?v=gRh0qqMzmF4&feature=related "Wolgalied" (Lehár) Rudi Schuricke, 1954 http://www.youtube.com/watch?v=UoCbdR1yAd8&feature=related "Song of the Volga", Russian song in German language from the operetta "The Tsarevitch" (Der Zarewitsch), composed in 1926 by Franz Lehár (1870-1948), with lyrics by Heinz Reichert (1877-1940) and Béla Jenbach (1871-1943); arranged by Helmut Zacharias (1920-2002). Performed by the arranger and his string orchestra; sung by Rudi Schuricke and Waldo Favré's Choir. Additional info: song of the Russian Tsarevitch (crown prince) from operetta based on the life of Alexei Petrovich Romanov. Song is also known as "Es steht ein Soldat am Wolgastrand" and, although related during WWII to German soldiers fighting in Russia, it is actually not a song about a German soldier; in the song, Tsarevitch simply compares himself to an isolated (Russian) soldier keeping watch on the bank of the Volga river, wondering if the Lord had forgotten him. Heino-Ich Hatt Einen Kameraden http://www.youtube.com/watch?v=BKOPlKwaJH0&feature=fvwrel Heino-Ich Hatt Einen Kameraden Ich hatt' einen Kameraden, Einen bessern findst du nit. Die Trommel schlug zum Streite, Er ging an meiner Seite |: In gleichem Schritt und Tritt. :| Eine Kugel kam geflogen: Gilt's mir oder gilt es dir? Ihn hat es weggerissen, Er liegt vor meinen Füßen |: Als wär's ein Stück von mir :| Will mir die Hand noch reichen, Derweil ich eben lad'. "Kann dir die Hand nicht geben, Bleib du im ew'gen Leben |: Mein guter Kamerad!" :| Ich hatt' einen Kameraden | The good Comrade | Le Bon Compagnon http://www.youtube.com/watch?v=8LOf4ci1_WU&feature=related Der gute Kamerad (Ich hatt' einen Kameraden) mit deutschen, englischen und französischen Untertiteln. The good Comrade (I once had a comrade) with German, English and French subtitles. Le Bon Compagnon (J'avais un camarade) avec des sous-titres Allemands, Anglais et Francaises. Für unsere gefallenen Soldaten! For our killed soldiers! Pour notre soldats morts! Marlene Dietrich - Lili Marleen (Wehrmacht - színes filmen) 60 http://www.youtube.com/watch?v=0Cgc1f-B4co&feature=related Ich hatt einen Kameraden http://www.youtube.com/watch?v=S1RqZHkm0pQ&feature=related Wahres Ostdeutschland - Länder Ostdeutschlands http://www.youtube.com/watch?v=EGi67bVwzuU&feature=related Deutsches Reich - Das Urteil von Karlsruhe zur deutschen Lage http://www.youtube.com/watch?v=afmJ7sc2xr8&feature=related Ostpreußen zu Deutschland http://www.youtube.com/watch?v=kMBQ9SAKFfQ&feature=fvwrel Das vereinte Deutschland http://www.youtube.com/watch?v=c1Q0OcGVhVU&feature=related Oft ist die Rede davon, wie groß das wahre Deutschland denn nun ist und welche Gebiete es umfasst. Hier im Video folgend nun nun eine Zusammenstelleung aller deutscher Gebiete nach Fläche in Quadratkilometern, die gegenwärtig nicht unter deutscher Verwaltung stehen, aber nach wie vor ein Bestandteil der unteilbaren deutschen Nation sind. Gezeigt werden dabei die deutschen zusammenhängenden Kernlande, die einst im 19. Jahrhundert zu einem Nationalstaat hätten zusammenwachsen müssen. 1990 bot Moskau Rückgabe von Ostgebieten an http://www.youtube.com/watch?v=sPNJx2AI6-k&feature=related Laut Spiegel online hat die Westbesatzungszonenverwaltung (BRD) das Angebot zur Rückgabe von den fremdverwalteten Ostgebieten an Deutschland abgelehnt und vor dem Volk verschwiegen. Somit wurde uns die bisher einmalige Möglichkeit zur echten Wiedervereinigung sowie die vollständige Rückgewinnung der Souveränität Deutschlands vorenthalten. Dadurch bleibt der Feindstaaten- und Besatzungsstatus auf unbestimmte Zeit in Kraft. Quelle: http://www.spiegel.de/politik/deutschland/0,1518,695928,00.html Deutschland soll vernichtet werden: Die BRD Lüge - So siehts aus in der Drecks(NGO)BRD GmbH http://www.youtube.com/watch?v=ugQCIYSvxj8&feature=related Die Souveränität Deutschlands http://www.youtube.com/watch?v=Gu0kTEruLzw&feature=related Staatliche Selbstverwaltungen: Wir sind die Guten - aber keine Heiligen! http://www.youtube.com/watch?v=PD8SYnOg2BM&feature=relmfu Die BRD-GmbH und das Deutsche Reich von 1937 http://www.youtube.com/watch?v=VSihlW0BFwI&feature=related 11 September Die dritte Wahrheit - 1 Stunde: http://www.youtube.com/watch?v=UsamkWVvhRM&feature=related "Als die _einfache_ Bevölkerung sah....... Den Menschen wurden die absonderlichsten Vorstellungen eingepflanzt....." Du Pfosten glaubst hochintelligent und unfehlbar zu sein, dabei hast du keine Ahnung und eine Vollmacke. 61 Die Wahrheit über Deutschland - Der Film http://www.youtube.com/watch?v=jZC1sr3kayA&feature=related Die deutsche Wahrheit 1.0 ist ein Aufklärungsfilm rund um da Thema Bundesrepublik Deutschland, die Zukunft und Vergangenheit. Das Informationsmaterial das auch als DVD verteilt wird, zeigt spielerisch die Wahrheit zur Situation in Deutschland und baldig auch ganz Europa. Das Volk muss und wird aufgeklärt um sich gegen diese kommende Diktatur zu wehren. Silesia - Schlesien - Ślůnsk - Schläsing - Slezsko - Śląsk http://www.youtube.com/watch?v=Ft_rjNwpf1o&feature=related Heino - Schlesierlied 1975 http://www.youtube.com/watch?v=rrtIheNRqNs&feature=related Heino - Es steht ein Soldat am Wolgastrand (Wolgalied) http://www.youtube.com/watch?v=-VyopFRC-ds&feature=related Deutsche Volkslieder - kehr ich einst zur Heimat wieder - Schlesierlied http://www.youtube.com/watch?v=acmvhMwnysw&feature=related Das Oberschlesierlied - Lied meiner Heimat http://www.youtube.com/watch?v=rcEaeEfkYqk&feature=related Schlesierlied http://www.youtube.com/watch?v=InWridJ5pZE&feature=related mein Schlesierland, Heino http://www.youtube.com/watch?v=NkswhdqjsaU&feature=related - Er kommt in dem Jahr nach Breslau…. ! -pksczep. Heino Lied der Deutschen http://www.youtube.com/watch?v=qB-whApXYXk&feature=related a tu popatrzcie na wyglad obecny Niemiec - a do tego i spiewa… Heino - pksczep. Ja spiewalem 3 zwrotke dnia 2.9.2012 - na cmentarzu w Leverkusen - „TAG der HEIMAT“ - pksczep. - piekne no nie? Einigkeit und Recht und Freiheit Für das deutsche Vaterland! Danach laßt uns alle streben Brüderlich mit Herz und Hand! Einigkeit und Recht und Freiheit Sind des Glückes Unterpfand -Blüh im Glanze dieses Glückes, Blühe, deutsches Vaterland! Katowice 1944 Fritz Bracht http://www.youtube.com/watch?v=IaTnkJIsx7Y&feature=related Gauleiter i Nadprezydent Górnego Śląska oraz SA-Gruppenführer. W zakresie jego jurysdykcji znajdował się obóz Auschwitz-Birkenau. Z Heinrichem Himmlerem był świadkiem eksterminacji Żydów w komorach gazowych w Brzezince latem 1942. W marcu 1944 r. Goebbels wyraził się, że Bracht i Hanke to najlepiej pracujący gauleiterzy... Więcej http://www.vimeo.com/michalowo 62 Cabaret - Tomorrow belongs to me / Hitler in Wroclaw (Breslau) http://www.youtube.com/watch?NR=1&v=Sv7kbtQChJA&feature=fvwp To niestety nie był tylko kabaret... Na końcu fragmenty z defilad w obecności Hitlera w Breslau na dzisiejszym placu Wolności. "Jutro" należało niestety do nich ale na szczęście "pojutrze" jednak nie. Zamieszczam ku przestrodze Uwaga - moja osobista - mój Onkel Ernst. Scz. - był w kompani honorowej witającej Hitlera w Breslau…. Niestety jego losy zmienily się, po 1954 roku_ gdyz - jego matka Waleria (czyli moja babcia) - wykonczona przez UB i Milicje i wladze PRL -wywlaszczona i wykonczona -umiera w młodym wieku, a jej corka 35-letnia Traudla (moja Tante) - zastrzelona 30.5.1945 przez jednego z Trzebinii , z bialo-czerwona opaska mlokosa 24 letniego jako nowa wladza polska w Tychach! - Z tego wszystkiego Ernst.Scz. - w Niemczech popełnił samobójstwo - to przypadek dla IPN- w Polsce… dlaczego wykończyli moja rodzine w latach 1945-1954 i 57 -ojca! -pksczep. Breslau przed wojna: http://www.youtube.com/watch?v=bSvL3K7m2Ok&feature=related Film pochodzi ze strony Wratislaviae Amici (http://wroclaw.hydral.com.pl/ ) - każdy kto interesuje się Wrocławiem powinien ją znać i odwiedzać. Przedwojenny Wrocław cz. 1 http://www.youtube.com/watch?v=A13Of_ArAeU&NR=1&feature=endscreen Hochgeladen von KARKONOSZEpro am 15.05.2011 Dzieje Polaków - Wrocław czy Breslau: http://www.youtube.com/watch?v=ZRi5ulDKdwI&feature=related Święta Wojna-piesń radziecka http://www.youtube.com/watch?v=RLXBkTYdlKg&feature=related Pieśń z czasu II wojny Światowej. Niestety nie ma zwrotki o Polakach wiec dopisuje (ostatnia) Tłumaczenie Wstawaj, kraju ogromny, Wstawaj na śmiertelny bój Z faszystowską siłą (potęgą) ciemną, Z przeklętą hordą. Niech wściekłość szlachetna Zakipi, jak fala! Nadchodzi wojna narodowa, Święta wojna! Damy odpór dusicielom Wszystkich płomiennych idei, Gwałcicielom, grabieżcom, Dręczycielom ludzi! (Refren) Nie ośmielą się skrzydła czarne Nad Ojczyzną latać, Pól jej bezkresnych Nie ośmieli się deptać wróg ! Cabaret - Life is a Cabaret http://www.youtube.com/watch?v=VXRQV5z9GL8&feature=fvwrel 63 Regia: Bob Fosse Interpreti: Liza Minnelli, Michael York, Joel Grey, Helmut Griem, Fritz Wepper, Marisa Berenson Durata: h 2.04 Nazionalità: USA 1972 Genere: musical Karl Hanke-Gauleiter der Ober und Nieder Schlesien-Gala Breslau und Kattowitz.mp4 http://www.youtube.com/watch?v=a0DjjCdSSBg&feature=related Karl Hanke-after Adolf Hitler dead he was last III Reich SS Reichsfurher. Karl Hanke desapeared himself may s1945.HIS NEXT LIFE TIME IS UNKNOWN OR SECRET.There are eye- witnesses whose said Karl Hanke s1946 was seen in Ost Preussen . He was dress with SS black uniform. There is unofficial information Karl Hanke s 1946 escaped from Germany to Basa 211 in Anactica with RFZ-Runfluzeug Hanebu II. Original material "Das Deutsche Wochenschau" Nr.545 /1941,02.12 Festung Breslau Twierdza Breslau 1944 http://www.youtube.com/watch?NR=1&v=7OR03Hs6SH8&feature=fvwp tuw tym link-u text polski: http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/563745,germania-na-gornym-slaskuzdjecia,1,1,id,t,sm,sg.html#galeria-material Tu ten text po niemiecku - hier Deutscher Text: Germania in Oberschlesien [FOTOS] Datum: 2012.04.27 Die Ausstellung findet in der Zeit von 1871-1945 Veränderungen in der deutschen Ideologie und Politik in Oberschlesien wurde am Freitag in der Villa eröffnet Caro in Gliwice. Gezeigt wie Objekte als Träger von politischen Inhalten, wie z. B. Plaketten, Abzeichen, Fahnen und Bilder der Epoche. Die Ausstellung "Germania. Deutsche Diplomatie in Oberschlesien 1871-1945" von Experten aus dem Museum in Gliwice und der Niederlassung des öffentlichen Bildungswesen vorbereitet Institut des Nationalen Gedenkens in Kattowitz . Wie bereits betont, ist ein Versuch, die ideologischen Strömungen der deutschen und ideologischen Organisationen, die in Oberschlesien zu reproduzieren - seit der Wiedervereinigung von Deutschland nach dem Zusammenbruch der deutschen Macht im Jahr 1945 LESEN SIE MEHR ÜBER DIE AUSSTELLUNG: Germania, die Sache mit der Nazi-Wahnsinn in Oberschlesien Ausstellung Fr Germania findet unter der Schirmherrschaft des Instituts des Nationalen Gedenkens Kuratoren Sebastian Rosenbaum und Boguslaw Tracz des IPN daran erinnern, dass die deutsche Diplomatie einem der zentralen Themen in der Geschichte Oberschlesiens, dass Zeit ist. Lesen Sie auch: http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/606965,euro-2012-wystawa-i-ksiazka-ogornoslaskich-pilkarzach,id,t.html Euro 2012: Ausstellung und Buch die oberschlesischen Fußballer http://www.kurierlubelski.pl/artykul/608173,imprezy-w-sobote-w-lublinie-kinakoncerty-disco,id,t.html Veranstaltungen am Samstag in Lublin: Kinos, Konzerte, Disco http://www.kurierlubelski.pl/artykul/616217,imprezy-w-czwartek-w-lubliniekoncerty-dyskoteki-kina,id,t.html Veranstaltungen am Donnerstag in Lublin: Konzerte, Discos, Kinos 64 http://www.kurierlubelski.pl/artykul/613273,imprezy-w-sobote-w-lublinie-disco-kinawystawy,id,t.html Events am Samstag in Lublin: Disco, Kino, Ausstellungen http://www.polskatimes.pl/artykul/639699,92-rocznica-wybuchu-ii-powstaniaslaskiego,id,t.html 92. Jahrestag des Ausbruchs des Zweiten Schlesischen Aufstand Dies liegt daran, Deutschland, mit Verwaltungsbehörde in der Region und dominieren die sozialen und kulturellen Eliten politischen, dann wurde Tonnen Politik, Kultur und Wirtschaft vermittelt. Laut Historikern des Instituts des Nationalen Gedenkens in Kattowitz Silesia Aspekt der Geschichte war noch nicht genug betont oder in der Geschichtsschreibung oder in Museen. Gezeigt nur selektiv einige Aspekte der deutschen Politik -. Regel diejenigen, die in Konflikt mit der aus dem späten neunzehnten Jahrhundert polnischen nationalen Bewegung sind . Kuratoren der Ausstellung als Ganzes versucht, um die Transformation der deutschen Ideologie und Politik in der Region und Zeit zu rekonstruieren wollte, um die Umwelt zugleich verkörpert zeigen und Verbreitung von Ideen in Bezug auf zeitgenössische Werte (z. B. Junker, bürgerlichen oder Teil des Klerus) und Organisationen zur Förderung der Patriotismus und die Idee eines geeinten nationalen Reich. Historiker auch daran erinnern, über die zeitgenössischen Vielfalt: Neben Liberale oder Konservative, erklärte der nationale Teil der ähnliche Werte Katholiken des Zentrums. Ausstellung präsentiert Objekte auf unterschiedliche Weise unter Bezugnahme auf die aktuelle politische Nachrichten. Dies ist so eine Sammlung in Eisengießerei in Gleiwitz Eisen Plaques mit Bildern von Herrschern, Politikern und den deutschen militärischen und symbolischen Motiven. Neben diesen hervorstechendes Merkmal noch nicht angezeigt Abzeichen und Fahnen der deutschen soziopolitischen Organisationen, Medaillen und Abzeichen der militärischen und zivilen, militärischen Uniformen und Gegenstände, Souvenirs von Krieg und Militär, sowie Postkarten, Bilder und Fotografien aus der Zeit Porträts und Reportagen. diese Fotos zeigen unter anderem die zeitgenössische Militarisierung des täglichen Lebens, die deutschen militärischen und paramilitärischen Einheiten der Zeit der Aufstände und politische Propaganda Nachrichten. . Eine Ausstellung von Fotografien und Objekte in der Nähe des repressiven Charakters des Verweises die letzte des politischen Systems des deutschen Staates in Oberschlesien - die Nazi Third Reich . Ausstellung kann als Teil des Museums Villa in Gliwice Caro gesehen werden - 30. September PAP * Tak wyglądał 4 września 1939 roku w Katowicach. Mieszkańcy witają hitlerowców -Fotos: http://www.kciuk.pl/Tak-wygladal-4-wrzesnia-1939-roku-w-Katowicach-Mieszkancy-witajahitlerowcow-a64813 http://www.haus.pl/de/archiv,640.html Grenzgänger zwischen Deutschen und Polen. 85 Jahre nach der Grenzziehung in Oberschlesien erzählte Zeiten, erzählte Menschen, erzählte Orte Ein Thema, das in dieser Form breiterem Publkum bisher nicht präsentiert wurde, wird vom Haus der Deutsch-Polnischen Zusammenarbeit aufgegriffen. Für Herbst dieses Jahres wird eine Ausstellung zur deutsch-polnischen Grenze in Oberschlesien präsentiert. Wir suchen nach Bildern, die den Alltag an der deutsch-polnischen Grenze in Oberschlesien 1922-1939 illustrieren. 65 Nach der turbulenten Zeit der Aufstände und des Plebiszits wurde vom Botschafterrat in Genf im Herbst 1921 der endgültige Verlauf der deutsch-polnischen Grenze in Oberschlesien festgelegt. Eine seit Jahrhunderten zusammengewachsene, multikulturelle Region sollte fortan im Rahmen zweier verschiedener Staaten funktionieren. Nach der Bekanntgabe der neunen Grenzziehung setzte die "erste oberschlesische Völkerwanderung" ein. Ca. 200.000 Einwohner des ehemaligen Abstimmungsgebiets wechselten bis 1924 ihren ständigen Wohnsitz. Die einen wollten weiter als deutsche Bürger in Deutschland leben, die anderen ihren Traum vom polnischen Oberschlesien in Erfüllung bringen. Wie sah das Leben im Schatten der Grenzphäle aus? War dies tatsächlich eine "brennende" Grenze? Wie haben sich die Oberschlesier in den 1920er Jahren mit der neuen Realität abgefunden? Diese und viele weitere Fragen sollen mit der Ausstellung aufgegriffen und beleuchtet werden. Foto: 20er Jahre des 20. Jhr. Grenzübergang Koschwitz (D) - Kośmidry (PL). Foto aus dem Familienalbum von Agnieszka Weintritt aus Koszwice/Koschwitz, Kreis Lubliniec/Lublinietz Im Rahmen der Ausstellung und einer Veröffentlichung wollen wir den Alltag im ehemaligen Grenzgebiet sowie die materiellen und immateriellen Überreste einer Grenze präsentieren, die zwischen 1922 und 1939 die Region teilte. So wird anhand von Landkarten und Bildmaterialien der (mancherorts kuriose) Grenzverlauf veranschaulicht. Hier und da stehen noch die "stummen Zeugen" der Geschichte: deutsche und polnische Zollhäuser sowie grasbewachsene Grenzbunker. Neben Bildern und Landkarten werden im Rahmen der Ausstellung Ton- und Filmaufnahmen präsentiert, die das visuelle Material ergänzen werden. Ihre Beteiligung an dem Vorhaben haben bereits die Städte Zabrze und Beuthen, das Museum Zabrze, das Staatsarchiv Kattowitz/Gleiwitz, die Stadtbibliothek in Beuthen, Marschallamt der Woiwodschaft Schlesien in Kattowitz und "Pro Fortalicium" e.V. bestätigt. Weitere Partner sind angefragt. Auch die Kattowitzer Redaktion der landesweit auflagestärksten Tageszeitung "Gazeta Wyborcza", Radio CCM sowie andere regionale Medien werden laufend über das Vorhaben berichten. . September 1939 in Katowice. Residents=Einwohner begrüßen die Nazis : http://www.kciuk.pl/Tak-wygladal-4-wrzesnia-1939-roku-w-Katowicach-Mieszkancy-witajahitlerowcow-a64813 Zeitung: http://imoebi2.bplaced.net/Z101.JPG Zdjęcia osobistego fotografa Hitlera, Heinricha Hoffmana http://www.dziennikbaltycki.pl/artykul/445973,zdjecia-osobistego-fotografa-hitleraheinricha-hoffmana,id,t.html D: Tonnen von Bomben in den Abend fiel (2. September) an die Westerplatte vor 72 Jahren. Deutsch Piloten fotografiert Razzia. Es sind Aufnahmen aus dem Boden genommen, aber der Chef persönlichen Fotografen Heinrich Hoffmann, das Dritte Reich war in Danzig am 1. September, wenn der Beschuss begann Military Transit Depot auf der Westerplatte. Er fotografierte den Kampf und senden Sie Fotos nach Berlin, wo sie an die Presseagenturen in Europa ging. Danzig: Celebrating 72. Jahrestag des Ausbruchs des Zweiten Weltkrieges auf der Westerplatte (Videos, Fotos) http://slask.naszemiasto.pl/artykul/galeria/1063679,katowice-4-wrzesnia-1939-hitlerowcyweszli-do-miasta-zdjecia,id,t.html 66 Katowice: 4 września 1939 hitlerowcy weszli do miasta [ZDJĘCIA] Tomasz Borówka W 1939 r. podstawą planu obrony całej Polski było utrzymanie Górnego Śląska, którego broniła Armia „Kraków”. Granicę w rejonie obszaru przemysłowego osłaniały silne fortyfikacje. Większość z prezentowanych tu przez nas zdjęć przedstawia tryumfalne wkroczenie Wehrmachtu do Katowic i wykonano je na potrzeby niemieckiej propagandy. Tylko ostatnie dokumentuje tragedię polskich obrońców Górnego Śląska, których grupa jest prowadzona ulicą 3 Maja na miejsce egzekucji. Dziennik Zachodni http://www.expolis.de/schlesien/texte/Die_Berliner_Polonia_und_ihre_Verbindung_nach_Sc hlesien.html PL:Kto we wrzesniu bronil Katowic? Przeciez nie UTOPCE D:Wer im Jahr 1939 verteidigt Katowice? Es ist nicht so Drowner Hans-Peter Meister, Berlin Die Berliner Polonia und ihre Verbindung nach Schlesien Noch heute zeugt ein Blick in ein Telefonbuch von der polnischen Herkunft vieler Berliner. Die Geschichte der Polen in Berlin - oder der "Polonia", wie im Heimatland die Kolonien der Auslandspolen genannt werden - ist jedoch bislang nicht derart ins Bewußtsein der Berliner gedrungen, wie die bekanntere hugenottische oder auch die böhmische Zuwanderung. Wie viele der polnischen oder polnischsprachigen Zuwanderer jedoch aus Schlesien stammten, läßt sich heute nicht mehr genau bestimmen. Dennoch gab es zahlreiche Beziehungen zwischen schlesischen und Berliner Polen. Fest steht, daß der überwiegende Teil der damaligen Berliner Polonia aus Großpolen stammte - der Provinz Posen, die sich Preußen nach den Teilungen Polens angeeignet hatte. Über drei Millionen polnischsprachige Staatsangehörige und preußische Untertanen zählte die preußische Statistik im Jahre 1890 in den östlichen Landesteilen. Die Anfänge polnischer Zuwanderung Polnische Politiker in Berlin - zwischen Moabiter Gefängnis und Reichstag Die preußische Hauptstadt konnte auch von der national-polnischen Unabhängigkeitsbewegung nicht unberührt bleiben. So wurde der Novemberaufstand 1830 gegen die zaristische Herrschaft im Königreich Polen von den Berlinern in der Hoffnung auf die Befreiung Preußens von der russischen Hegemonie begrüßt. Die Aufständischen wurden bei ihrem Durchzug durch die Stadt von den Berlinern begeistert empfangen. 1846 wurden 246 Polen, die einen Aufstand gegen die preußische Herrschaft im Großherzogtum Posen geplant hatten, inhaftiert und über hundert von ihnen 1847 im "Polenprozeß" in Berlin-Moabit zu Gefängnisstrafen verurteilt. Im Laufe der Märzrevolution 1848 wurden die Inhaftierten befreit. Der führende Kopf der Bewegung, Ludwik Mierosławski, hielt vom Balkon der Berliner Universität eine Rede, in der er leidenschaftlich für ein Bündnis eines freien Deutschlands und Polens gegen Rußland plädierte. Seit 1848 wurden in Oberschlesien polnische Abgeordnete gewählt - in die Preußische Nationalversammlung und in den Landtag. So z.B. 1848 Pfarrer Wojciech Korfanty Szafranek, Probst in Beuthen, und Marcin Gorzołka aus dem Kreis Rosenberg/OS. oder in späteren Jahren Johannes Kapitza (1908-1912), Pfarrer aus Tichau im Kreis Pleß, sowie Ludwig Raczek (1908-1913), Landwirt aus Ratibor. Diese Abgeordneten schlossen 67 sich der "Polnischen Fraktion" (Koło Polskie) an, die im Preußischen Landtag von 1848 bis 1918 und ab 1871 auch im Reichstag existieren sollte. Die "Polnische Fraktion" wurde anfangs von Adligen aus Großpolen dominiert, die Distanz zu ihren meist ärmeren Landsleuten in der Stadt hielten. Gegen Ende des 19. Jahrhunderts stieg jedoch die Zahl der Abgeordneten aus Bürgertum und Intelligenz. Diese Parlamentarier suchten den Kontakt zur Polonia, wie z.B. Wojciech Korfanty, der sowohl Abgeordneter im Preußischen Landtag (1904-1918) als auch im Reichstag (1903-1912 und 1918) war. So auch der Theologe und Bankdirektor Piotr Wawrzyniak aus Großpolen, der 1897 die Gründung der Tageszeitung Dziennik Berliński nachhaltig förderte. Diese größte aller Berliner polnischen Zeitungen, die zu ihren Hochzeiten vor dem Ersten Weltkrieg eine Auflage von 3.000 Exemplaren hatte, aber von weitaus mehr Personen gelesen wurde, erschien bis zum 1. September 1939. Titelbild des Dziennik Berlinski vom 1. Januar 1939. Die Überschrift lautet in etwa "Im Polentum ist Stärke". Die Grafik, welche die linke Seite des Titelblattes einnimmt, zeigt das "Rodło". Das Zeichen stellt den stilisierten Lauf der Weichsel dar - der Haken auf dem unteren Strich soll den Ort der polnischen Königsstadt Krakau markieren. Die stilistische Nähe zu nationalsozialistischen Symbolen ist es wohl eher als Gegenentwurf zu verstehen. Dieses Zeichen "Rodło" diente als Symbol des "Bundes der Polen in Deutschland" für's Brot Polnische Arbeitsmigranten in der zweiten Hälfte des 19. Jahrhunderts Ab der zweiten Hälfte des 19. Jahrhunderts folgte im Zuge der Industrialisierung die letzte und mit Abstand größte "Zuwanderungswelle". Der überwiegende Teil der polnischen Zuwanderer kam aus ländlichen Gebieten und fand sein kärgliches Brot als Arbeiter in Industrie und Handwerk, als Dienstbote oder Näherin. Unterkunft fanden sie vor allem in dem Ring der Arbeiterviertel, der sich um die Innenstadt und in den Vorstädten bildete - in den heutigen Stadtteilen Moabit, Kreuzberg, Wedding oder Friedrichshain sowie in den damaligen Vororten Wilmersdorf, Schöneberg, Steglitz, Charlottenburg, Spandau, Rixdorf/Neukölln, Lichtenberg und Weißensee. Ein polnisches Restaurant am Schlesischen Bahnhof empfiehlt sich den geschätzten Landsleuten. Anzeige aus dem Dziennik Berlinski Anders als im Ruhrgebiet, der Region mit der größten polnischen Zuwanderung in Preußen, wo polnische Bergleute gemeinsam in geschlossenen Zechensiedlungen Wohnung fanden, lebten sie in Berlin über die Stadt verstreut und mit den deutschen Arbeitern zusammen, deren Lebensbedingungen sie im wesentlichen teilten. Gottfried Hartmann hat in seiner Arbeit Polen in Berlin die Herkunft der Zuwanderer in der Moabiter St.-Paulus-Gemeinde anhand der Heiratsregister untersucht. Unter den Polinnen und Polen, die 1895-1914 dort heirateten, waren demnach geboren in den Provinzen: Herkunft Männer Frauen Posen 605 (40,4%) 695 (46,1%) Westpreußen 222 (14,8%) 227 (15,1%) Ausland (v.a. Rußland u. Österreich) 164 (11,0%) 151 (10,0%) Schlesien 108 (7,2%) 122 (8,1%) Berlin 116 (7,8%) 78 (5,2%) 68 Ostpreußen 80 (5,3%) 60 (4,0%) Brandenburg 58 (3,9%) 51 (3,4%) Als "Reichsinländer" verursachten die Polen den preußischen Statistikern Schwierigkeiten bei ihrer Zählung, und so wurde als Unterscheidungskriterium die Muttersprache gewählt. Die Ergebnisse für die Stadt Berlin und Umgebung lauteten in den Jahren: Jahr Berlin Reg.Bez. Potsdam zusammen 1890 15 857 11 482 27 339 1900 27 326 19 255 46 581 1905 32 632 35 300 68 633 1910 37 655 43 714 81 369 Die im Jahre 1905 verzeichneten 32 632 Berliner mit polnischer Muttersprache stellten über die Hälfte (56,95%) aller Fremdsprachigen der Stadt. Polnische Schätzungen liegen noch höher, und die Genauigkeit der preußischen Statistiken läßt sich anzweifeln. Weil viele Zuwanderer Angst vor Verlust der Arbeit oder vor anderen Nachteilen hatten, gaben sie das Polnische nicht als Muttersprache an. Teilweise wurde die Zahl der Polen auch von lokalen Beamten nach unten "korrigiert". Darüber hinaus wurden zweisprachige Personen in den Statistiken prinzipiell nicht als Polen geführt. Im Januar 1910 schrieb der Berliner Börsen Courier: "Berlin, die Metropole des Deutschen Reiches, ist im Laufe der Zeit zur zweitgrößten polnischen Stadt geworden. Nur Warschau übertrifft es in dieser Hinsicht. Berlin, das über 100 000 Polen und Einwohner unzweifelhaft polnischer Abstammung zählt, übertrifft mit dieser Zahl solche polnischen Städte wie Krakau, Lemberg oder Posen [...]". Trotz des oft kärglichen Auskommens stellte das Leben in Berlin für die Zuwanderer vom Land, die dort teilweise in Ställen hausen mußten und für die der arbeitsfreie Sonntag keine Selbstverständlichkeit war, in der Regel eine Verbesserung dar. Unter noch schlechteren Bedingungen als die "preußischen" Polen lebten die Landsleute aus dem russischen oder österreichischen Teilungsgebiet. Als Reaktion auf ihre Zuwanderung oder, wie es damals hieß, "zur Eindämmung der polnischen Flut" wurde erstmals ein ausländerrechtliches Instrumentarium entwickelt, dessen Prinzipien in manchen Teilen heute noch in Deutschland gültig sind. Die auslands-polnischen Arbeiter durften nicht in der Industrie beschäftigt werden und unterlagen einem Karenzzwang, d.h., sie durften sich nicht auf Dauer niederlassen, sondern mußten das Land über den Winter wieder verlassen. Da diese Bestimmungen den Interessen der Arbeitgeber zuwiderliefen, wurden sie oft unterlaufen. Angeworben wurden die Arbeiter an den Ostgrenzen unter anderem von der Deutschen Feldarbeiter Centrale in Berlin, die zahlreiche Außenstellen in Schlesien besaß. Arbeit fanden sie in der Brandenburger Landwirtschaft und bei Großbauprojekten wie dem Teltowkanal und den S-Bahn-Strecken ins Umland. In die Zeit Bismarcks fallen auch die Anfänge einer eigenständigen polnischen Arbeiterbewegung in Berlin. Zur Zeit des Sozialistengesetzes, im Dezember 1885, gründete sich ein illegaler Zirkel polnischer Sozialisten, der sich Polnische Sozialdemokratie (Polska Socjalna Demokracja) nannte. Eines der aktivsten Mitglieder war der 1847 geborene Möbeltischler Franciszek Morawski. 1869 kam er auf Arbeitssuche nach Berlin, wo er eine kleine Werkstatt eröffnete und sich bereits ein Jahr später deutschen Sozialisten anschloß. 1884 war er Organisator eines Arbeiter Bezirksvereins für den Osten Berlins, der am 15. Juli 1886 aufgelöst wurde. 1886 begab er sich nach Großpolen, um für den 69 Sozialismus zu agitieren. Dort wurde er verhaftet und zu 18 Monaten Gefängnis verurteilt. Seine Haftzeit verbracht er in Berlin-Moabit. Nach seiner Entlassung wurde er Mitbegründer des Vereins Polnischer Sozialisten (Towarzystwo Socjalistów Polskich) und 1892 Redaktionsmitglied der mit Unterstützung der deutschen Sozialdemokratie gegründeten polnischen Arbeiterzeitung (Gazeta Robotnicza) und trat 1893 der Polnischen Sozialistischen Partei (PPS) bei. 1901 ging er zusammen mit der Redaktion der Gazeta Robotnicza nach Kattowitz, wo er 1906 starb. Die sehr aktive PPS, die zeitweise formell eine Teilorganisation der SPD war, hatte jedoch in Berlin nie mehr als 120 Mitglieder, was angesichts der großen Zahl polnischer Arbeiter auffallend wenig ist. Grund dafür war, daß die anderen polnischen Organisationen den proletarischen Internationalismus als eine Gefahr für das Nationalbewußtsein der Polen betrachteten und sozialistische Redner von ihren Versammlungen ausschlossen. Als die Gazeta Robotnicza daraufhin stärker den Gedanken der Unabhängigkeit Polens betonte, warf unter anderen Rosa Luxemburg der PPS vor, ihre Zeitung verwende eine "nationale Phraseologie". Die größte polnische Arbeiterorganisation wurde die 1902 in Bochum gegründete und national ausgerichtete Solidarische Polnische Berufsvereinigung (Zjednoczenie Zawodowe Polskie, ZZP), die in Berlin zeitweise bis zu 6 000 Mitglieder hatte. Nach dem Ausbruch des Ersten Weltkrieges verlor sie jedoch drastisch an Mitgliedern und wurde in Berlin 1921 aufgelöst. Die meisten organisierten polnischen Arbeiter waren Mitglieder deutscher Gewerkschaften. Die katholische Kirche Kulturkampf und polnisch-religiöser Patriotismus Das Nationalbewußtsein der polnischen Zuwanderer blieb in vielen Fällen auf die Zugehörigkeit zur Katholischen Kirche beschränkt. Bis heute zeigt sich die große polnische Gemeinde in Berlin, die ansonsten im Stadtbild wenig präsent ist, am deutlichsten in den gutbesuchten polnischen Gottesdiensten. Während des Kulturkampfes wurden die katholischen Polen, die in den Arbeiterbezirken oft die Mehrzahl der Gläubigen stellten, noch als natürliche Verbündete der Kirche betrachtet. Die katholische Kirche stand in der Diaspora des protestantischen Berlin unter erheblichem Druck. Dies zeigt u.a. der "Moabiter Klostersturm", bei dem eine aufgebrachte Menge die von Dominikanern für die Arbeiter der Borsig-Werke gegründete Niederlassung des Ordens zu stürmen versuchte. Der Konflikt forderte zwei Tote und zahlreiche Verletzte. 1875 mußten die Dominikaner auf Befehl der preußischen Behörden die Stadt verlassen und konnten erst vierzehn Jahre später ihre Arbeit wieder aufnehmen. Verständnis für die Belange der katholischen Polen zeigte zum Beispiel der aus Schlesien stammende Robert Herzog, der von 1870 bis 1882 Pfarrer der St.-Hedwigs-Gemeinde und Bevollmächtigter des Bischofs von Breslau für die Mark Brandenburg und Pommern war. So veranstaltete er von 1870 an jedes Jahr im Juni eine polnische Prozession von Berlin nach Spandau. Die Prozession, bei der die Vereine ihre Fahnen mit sich trugen, und das anschließende Treffen mit den Spandauer Landsleuten wurde dabei sowohl zu einer religiös-patriotischen Demonstration wie wohl auch zu einem Volksfest. Als Herzog bereits Bischof von Breslau geworden war, übertrug er dem Priester Władysław Enn für drei Jahre die soeben entstandene Pfarrei St. Pius in Berlin-Friedrichshain. Dort hielt Pfarrer Enn ab Oktober 1885 regelmäßig polnische Gottesdienste ab. Seine Nachfolger waren den Polen nicht mehr wohlgesonnen. Die Gottesdienste in polnischer Sprache wurden jedoch bis zum Zweiten Weltkriegs beibehalten und auch in anderen Gemeinden Berlins eingeführt. Gehalten wurden sie von polnischen Priestern, die sich zeitweilig in der Stadt aufhielten oder von deutschen Priestern - oft Schlesiern -, die das Polnische beherrschten. In den späteren Jahren verschlechterte sich jedoch auf Druck der erzbischöflichen Delegatur und der preußischen Behörden das Verhältnis zum deutschen Klerus und es kam zu wiederholten Spannungen. Nachdem bereits im Oktober 1900 die polnischen Privatschulen auf polizeiliche Anordnung hin geschlossen werden mußten, setzten nationalbewußte Polen ihre Hoffnung auf die Amtskirche und den Katechismusunterricht. Dort sollten ihre Kinder zugleich in ihrer Sprache und der Religion 70 unterwiesen werden. Wurde dies verweigert, so wurde hierin eine Übereinstimmung mit der preußischen Polenpolitik und ihren Germanisierungsbestrebungen gesehen. Der spektakulärste Konflikt dieser Art ereignete sich am 15. März 1914 in der St.-Paulus-Gemeinde in Moabit. Obwohl die Gemeinde einen polnischsprachigen Priester, Pater Stanisław Potyka aus Schlesien, besaß, wurde den polnischen Kindern eine eigene polnische Erstkommunion verweigert. Pater Potyka wurde an diesem Tag auf eine "Dienstreise" außerhalb der Stadt gesandt. Zur polnischen Messe um acht Uhr waren rund 2 000 Gläubige erschienen sowie die von den Dominikanern vorher verständigte Polizei. Über den weiteren Verlauf schrieb die liberale Vossische Zeitung in ihrer Morgenausgabe vom folgenden Tag unter dem Titel Polen-Kundgebung in der Kirche: "[...] Die Kommunikanten trugen unter ihren Mänteln Feierkleider. Der polnische Verein "Casimir" entrollte seine Fahne. Ein Geistlicher forderte vergebens auf, sie wieder zu verhüllen. Hierauf beschlagnahmten Kriminalbeamte die Fahne. Nach der Messe begaben sich die Kinder zur Kommunionbank, und die Eltern verlangten stürmisch die Erteilung des Sakraments. Als der Geistliche es entschieden ablehnte, das Sakrament zu erteilen, stimmten die anwesenden Polen laute Gesänge in ihrer Muttersprache an. Den wiederholten Aufforderungen der Geistlichen und der Kirchenbeamten, die polnischen Lieder abzubrechen und die Kirche zu verlassen, wurde nicht stattgegeben, dagegen erhoben die Polen ein ohrenbetäubendes Gejohle und beschimpften die Geistlichen in gröbster Weise. Inzwischen war die Polizei benachrichtigt worden, und der Vorsteher des 64. Reviers erschien mit achtzig Beamten, welche die Polen aufforderten, das Gotteshaus zu räumen. Diese widersetzten sich jedoch, und es kam in einzelnen Fällen sogar zu tätlichem Widerstand. Erst nach geraumer Zeit gelang es der Polizei, die Kirche zu leeren. Vor der Kirche wurden polnische Flugblätter verteilt, die von den Polizeibeamten jedoch beschlagnahmt wurden. Der Vorsitzende des polnischen Arbeitervereins Kasmareck [Kaczmarek], sowie der Arbeiter Slanski [ȩląski], wurden verhaftet". Der schlesische Pater Stanisław Potyka wurde 1930 endgültig aus der St.-Paulus-Gemeinde versetzt. Er war damals der letzte polnische Geistliche in Berlin. Wiederum protestierten die polnischen Gläubigen der Gemeinde und polnische Honoratioren. Sie erreichten zumindest, daß 27 Kinder den Katechismus auf Polnisch lernen konnten. Ihre Kommunion am 14. April 1931 geriet wiederum zu einer religiös-patriotischen Demonstration mit etwa 1 000 Teilnehmern. Es sollte die letzte dieser Größe in Berlin sein. Vereine Von 1817 bis 1922 wurden in Berlin und Brandenburg weit über 300 polnische Organisationen gezählt, die allerdings nicht alle zur gleichen Zeit existiert hatten. Darunter waren: 3 religiös-patriotische und polnisch-katholische Arbeitervereine, u.a. in Velten, 7 Brandenburg, Kalkberge-Rüdersdorf, Hennigsdorf und Zehdenick 4 politische Vereine, u.a. Kalkberge-Rüdersdorf, Brandenburg, Potsdam und 4 Niederlehme 1 Frauenorganisationen 8 2 Sokół (Falke) genannte Turn- und Sportvereine, u.a. in Hennigsdorf, Potsdam, 8 Zehdenick und Frankfurt/Oder 2 Chöre, Gesangs- und Theatervereine 5 71 2 Filialen polnischer Gewerkschaftsvereine, u.a. in Potsdam und Brandenburg 5 3 akademische Vereine 1 2 Handwerker- und berufsständische Vereine 0 6 Schul- und Bildungsvereine 1 Jugendvereine 8 1 Spar-, Hilfs- und Lotterievereine 3 7 Wohltätigkeitsvereine 1 polnische Zeitschriften und Zeitungen und 7 1 Vereine unterschiedlicher Zielsetzung, darunter z. B. der Verein der Raucher 6 der Zigarettenmarke Vulkan Diese Aufzählung gibt einen Eindruck von der Vielfalt polnischer Organisationen in Berlin, zu denen nach dem Ersten Weltkrieg noch die Pfadfinder hinzukamen. Einige der Vereine und Zeitungen sowie drei polnische Banken sollten bis 1939 existieren. Erwähnt sei hier nur noch der Schulverein Oświata, der 1897 u.a. von polnischen Studenten gegründet wurde. Die preußische Germanisierungspolitik traf die Polen vor allem in den Schulen, in denen ab 1900 nicht einmal polnischer Religionsunterricht abgehalten Zeugnis der "Polnischen Schule" des polnischen Schulvereins Oświata - Schuljahr 1934/35 werden durfte. In den Jahren bis 1907 kam es daraufhin in der Provinz Posen zu einem langanhaltenden und oft mit Gewalt unterdrückten Boykott deutscher Schulen - dem sogenannten "Schulstreik". In den Nachmittagskursen des Berliner OświataVereins unterrichteten Studenten und andere Lehrer, bestenfalls unter argwöhnischer Beobachtung der preußischen Behörden, in polnischer Sprache und Geschichte. 1911 wurde den polnischen Studenten bei Androhung der Zwangsexmatrikulation verboten, polnischen Unterricht zu erteilen. Nach dem Ersten Weltkrieg wurden sogar für erwachsene Polen Grammatik-Kurse u.a. "wegen der zukünftigen Handelsbeziehungen" mit Polen abgehalten, weil manche vorher kaum die Möglichkeit gehabt hatten, ihre Schriftsprache zu erlernen. 1921 zählte Oświata zehn Sprachkurse mit etwa tausend Kindern in Berlin, die mangels eigener Räume zumeist nachmittags in Grundschulen abgehalten wurden. Auch in der Weimarer Republik hatte der Verein mit der ablehnenden Haltung der Schulbehörden zu kämpfen.1928 wurde in Preußen zwar ein Gesetz über den Schulunterricht der Minderheit erlassen, das in der Praxis jedoch keine Änderung erbrachte. 1929 wurde so z.B. in Berlin das Singen polnischer Lieder in öffentlichen Schulen verboten. Noch im Jahr 1938 wollte die Polnische Botschaft ein dreistöckiges Gebäude am Kreuzberger Mariannenplatz 14 erwerben, in dem eine Grundschule mit sechs Klassen für Kinder aus 72 ganz Deutschland eingerichtet werden sollte. Der Kauf des Gebäudes verzögerte sich, weil die deutsche Seite forderte, daß ihr Listen der angemeldeten Schüler ausgehändigt werden sollten, was die Botschaft verweigerte. Die späteren Ereignisse erübrigten dann die Verhandlungen. In der Zwischenkriegszeit war jedoch die Provinz Oberschlesien die Region mit der größten Zahl von Kindern im polnischen Sprachunterricht. 1926 fanden sich dort insgesamt 35 polnisch-sprachige Grundschulen und 20 Grundschulen mit polnischem zusätzlichen Sprachunterricht. Dort erreichte der Verband polnischer Schulvereine in Deutschland unter Jan Baczewski auch die Einrichtung eines privaten polnischen Gymnasiums in Beuthen. Nach 1933 sandte er dorthin auch seine beiden Söhne, die ihr Berliner Gymnasium verlassen mußten, weil dort ein überzeugter Nationalsozialist zum Direktor ernannt worden war. Die polnischen Vereine in Berlin beklagten jedoch stets in ihren Versammlungen und Verlautbarungen das Desinteresse der meisten Landsleute an ihrer Arbeit. Auch diejenigen, die an den Sportfesten, Musikveranstaltungen oder Maskenbällen teilnahmen, waren nicht zwangsläufig an den religiösen oder patriotischen Zielen der Vereinsstatuten interessiert. Antoni Gołąbka und Jan Kaćmierczak berichten in dem 1937 erschienenen Buch Polen in Berlin - ein Beitrag zur Geschichte der polnischen Emigration in Berlin und östlich der Elbe über polnische Wohltätigkeitsveranstaltungen zur Finanzierung von Ferienaufenthalten für Kinder bedürftiger Landsleute: "[...] zu diesen Veranstaltungen zählte die Kolonie vor allem das "Große Volksfest", das der Verein "Oświata" am zweiten Der polnisch-katholische Arbeiterverein in Berlin lädt zum Maskenball am 1. Januar 1932 ins "Dom Polski". Anzeige aus dem Dziennik Berlinski. Pfingstfeiertag ausrichtete, überwiegend im Garten und Saal Buggenhagen am Moritzplatz und während des I. Weltkrieges im "Hohenzollern Garten" an der Landsberger Allee. Zur abwechslungsreichen Gestaltung des Programms trugen besonders die Gesangsvereine und oft der Turnverein "Sokół" bei, wie auch exquisite Konzerte ziviler oder auch Militärorchester. In den späteren Jahren wurde ein Konzert des Orchesters des polnischen Vereins "Lutnia" gegeben. Höhepunkt dieser Veranstaltungen war immer eine reich ausgestattete "Tombola" und sogenannte "amerikanische Versteigerung" zu der wiederum polnische Bürger beitrugen, indem sie zahlreiche wertvolle Gegenstände beisteuerten, unter denen sogar lebende Waren nicht fehlten: Kaninchen, Enten, Hühner und Gänse. Wie wir uns erinnern, fand sich auf einer Auktion sogar ein fettes, ansehnliches Ferkel. In einem anderen Fall wieder spendete ein gewisser polnischer Bäckermeister einige Laib Brot. In einem von ihnen befanden sich 5 Mark in Silber und in einem anderen wiederum 10 Mark in Gold. Wir müssen nicht besonders unterstreichen, daß die "Auktion" sich unter diesen Umständen eines ungeheuren Zuspruches erfreute und den Ferienkolonien recht bedeutende Mittel einbrachte. So ein "großes Volksfest" war, wie sich versteht, immer mit einem Tanzvergnügen verbunden und zog eine äußerst zahlreiche Menge an, oft einige Tausend Landsmänner und -frauen, die an diesen polnischen Festen vergnügt und herzlich teilnahmen". Eine andere Tradition war der jährliche Ausflug des Verbandes polnischer Vereine in Berlin im Juni oder Juli nach Grünau oder Hirschgarten. Hier soll sich ebenfalls eine nach Tausenden zählende Menge amüsiert haben, "um zumindest für den Augenblick die Schwierigkeiten des Alltags zu vergessen. [...] Es fehlte auf diesen Ausflügen auch nicht an Familien, die sich in einer deutsch-polnischen Sprache oder nur auf Deutsch verständigten." 73 Polen oder Deutschland? Der Erste Weltkrieg stellt eine deutliche Zäsur auch im Leben der Berliner Polen dar. Viele wurden ins deutsche Heer eingezogen und die auslandspolnischen Saisonarbeiter wurden in Deutschland festgehalten und in Landwirtschaft und Industrie zwangsverpflichtet. Mit dem Wiederentstehen des polnischen Staates 1918 wurden die Polen im Deutschen Reich vor die Wahl gestellt, ob sie die deutsche Staatsangehörigkeit behalten oder für Polen optieren wollten. Wegen der politisch instabilen Situation in beiden Ländern, des polnisch-sowjetischen Konfliktes, der Kriegsschäden und der wirtschaftlichen Lage in Polen zögerten viele jedoch mit der Rückkehr. Viele blieben, weil ihnen die Stadt Berlin zur Heimat geworden war. Im Vorfeld des Plebiszits in Oberschlesien entstand in Berlin auch ein polnisches Komitee der Oberschlesier in Berlin (Komitet Górnoślązaków w Berlinie) unter der Leitung von Paweł Ledwolorz. Zusammen mit anderen Organisationen organisierte es zum Beispiel am 19. September 1920 eine Propagandaveranstaltung, an der etwa 3 000 Personen teilnahmen. Polnische Pfadfinder verteilten nachts Plakate und Flugblätter in den Straßen, Bussen und Bahnen. Die finanziellen Mittel des Komitees und dessen Möglichkeiten standen jedoch in keinerlei Verhältnis zu den Summen, die in Berlin von deutscher Seite aufgebracht wurden. Nach Berichten des polnischen Konsulats haben schließlich etwa 12 000 Polen die Stadt bis 1925 verlassen. Chancen im unabhängigen Polen erhofften sich vor allem polnische Intellektuelle, wohlhabende Kaufleute, Facharbeiter und Handwerker. Dadurch ging der Berliner Polonia ein Teil ihrer bisherigen Führungsschicht verloren, und viele polnische Läden, Restaurants und Werkstätten verschwanden aus dem Straßenbild. So fanden sich in Berlin und Umgebung 1927 nach Schätzungen des polnischen Konsulats noch 35 000 Polen. Die meisten hatten für Deutschland optiert. Rund ein Drittel waren Polen, die aus verschiedenen Gründen nicht zurückkehrten, obwohl sie die polnische Staatsangehörigkeit angenommen hatten. Weimarer Republik und Drittes Reich Das politische Leben der Berliner Polonia wurde vor allem durch den Bund der Polen in Deutschland (Związek Polaków w Niemczech, ZPwN) bestimmt, der am 27. August 1922 gegründet wurde. Seine Zentrale hatte ihren Sitz in der Potsdamer Str. 61 und war als Interessenvertretung der polnischen Minderheit gegenüber den deutschen Behörden gedacht. Zusammen mit Verbänden der Dänen, Friesen, Sorben und Litauer (erst 1927) wurde im Januar 1924 der Bund der Nationalen Minderheiten in Deutschland gegründet. Der Bund der Polen besaß in der Weimarer Republik bis zu 40 000 Mitglieder. Der Bund der Polen lehnte die Zusammenarbeit mit deutschen Parteien ab und unterstützte eine eigene polnische Liste bei den Wahlen zum Preußischen Landtag und Reichstag. Bis 1928 konnte diese Liste mit Jan Baczewski und Czesław Klimas Vertreter in den Preußischen Landtag entsenden. Bei den Wahlen 1928 erreichte die Polnische Liste Nr. 19 in ganz Deutschland nur noch 72 133 Stimmen, in Berlin 2 150. Bei den Wahlen 1924 waren es noch 101 244 gewesen, davon 48 364 allein in Oberschlesien. Die Gunst der polnischen Wähler mußte sie sich vor allem mit dem katholischen Zentrum und den Arbeiterparteien SPD und KPD teilen. Die KPD besaß eine eigene polnische Sektion und gab ab September 1928 die Zeitung Stimme der Arbeit (Głos Pracy) heraus. Ihr Redakteur war der Oberschlesier und Reichstagsabgeordnete Anton Jadasch. Der Bund der Polen hatte auch mit einer inneren Opposition zu kämpfen. So wurde die Berliner Zentrale vor allem aus Oberschlesien heraus kritisiert, daß sie zuwenig Rücksicht auf lokale Gegebenheiten und Bedürfnisse nehme. Der Vorstand des angegliederten Verbandes der Schlesischen Genossenschaften (Związek Spółdzielni Śląskich) in Oppeln kritisierte zum Beispiel 1929, daß der Verband sich nur auf "hundertprozentige" Polen stützen wolle, was die Arbeit vor Ort erschwere. Allein der polnische Name des Dachverbandes schrecke die durch deutsche Übergriffe während der Zeit des Plebiszits Eingeschüchterten ab. Er verschrecke auch diejenigen, "die zwar polnisch sprechen, aber nicht wissen, daß sie Polen sind". In Berlin selbst konnte am 17. Oktober 1931 das lang geplante Polnische Haus (Dom Polski) in der ersten Etage der Dresdner Straße 52 im Bezirk Mitte feierlich eröffnet werden. Es sollte als zentraler Veranstaltungsort der polnischen Vereine dienen. 74 Nach der Machtübernahme der Nationalsozialisten wandten diese sich in den ersten Wochen vor allem gegen Juden, Kommunisten und Sozialdemokraten, bevor lokale Gruppierungen ab März 1933 vor allem in den Grenzgebieten Übergriffe gegen Polen und deren Einrichtungen begannen und deren gesellschaftliches Leben daraufhin drastisch schwand. Die Übergriffe gegen Polen gingen jedoch einige Monate später zurück, nachdem sich im Mai 1933 eine Entspannung und später eine sichtbare Annäherung in der Beziehung beider Staaten abzeichnete. Trotz des deutsch-polnischen Nichtangriffspaktes 1934 und einer deutsch-polnischen Erklärung zur Minderheitenpolitik am 5. November 1937 unterlagen Polen, die sich aktiv zur Minderheit Plakat zum Kongreß der Polen bekannten, ständigem Druck. Vor allem aus Oberschlesien und Westpreußen gingen zahlreiche Beschwerden bei der Berliner am 6. März 1938 in Berlin Zentrale des Bundes der Polen ein. Die Vorfälle und die Interventionen des Bundes bei den Berliner Ministerien wurden in der Kulturwehr, der Zeitschrift des Bundes der Nationalen Minderheiten veröffentlicht. Entlassungen, Schikanen lokaler Behörden, Verhaftungen, Beschlagnahmen polnischer Bücher sind dort unter anderem aufgeführt. Polen, die nicht die deutsche Staatsangehörigkeit besaßen, wurden ausgewiesen. Dabei bot die Großstadt Berlin noch einige Zeit einen gewissen Schutz, unter anderem durch die Anwesenheit ausländischer Vertretungen und Medien sowie durch ihre Anonymität. So konnte hier der den lokalen Behörden als polnischer Aufständischer in Oberschlesien und Patriot bekannte Arzt Dr. Augustyn Kośny aus Chrosczütz bei Oppeln noch im Jahre 1937 praktizieren - als es ihm in Schlesien bereits unmöglich gemacht wurde. Noch am 6. März 1938 gelang es dem Bund der Polen in Deutschland in Berlin einen spektakulären Kongreß durchzuführen. Dieser Kongreß der Polen in Deutschland im damaligen Theater des Volkes in der Friedrichstraße zählte über 5 000 Teilnehmer und wurde von den Nationalsozialisten als Beispiel angeblicher Toleranz propagandistisch ausgenutzt. Ende 1938 und Anfang 1939 wurden aktive Mitglieder polnischer Vereine, wie zum Beispiel Arkadiusz Bożek aus dem Kreis Ratibor, gezwungen, die Grenzgebiete zu Polen zu verlassen. Sie wurden in Berlin privat, in der polnischen Schule am Kreuzberger Mariannenplatz oder der polnischen Studentenvereinigung in der Lutherstraße 17 untergebracht. Am 23. Juli 1939 wurde die Leiche von Dr. Augustyn Kośny, die deutliche Spuren von Gewaltanwendung zeigte, im Landwehrkanal gefunden. Titelblatt der Zeitung "Das 12 Uhr Blatt" vom 1. August 1939 Am 17. August wurde das Büro der Zentrale des Bundes der Polen geschlossen und die Mitarbeiter verhaftet. Am 4. September 1939 ordnete der SS-Führer Reinhard Heydrich die Zerschlagung aller polnischen Organisationen in Deutschland an. Ihr Vermögen wurde beschlagnahmt. Viele Vorsitzende polnischer Organisation wurden verhaftet und in die Konzentrationslager Sachsenhausen oder Ravensbrück verbracht. Ein Teil von ihnen wurde im Dezember 1939 oder Mai 1940 bereits wieder freigelassen. Sie standen aber fortan unter der Aufsicht der Gestapo. Der Sohn des verhafteten Jan Baczewski, Johannes (Zbigniew) erinnert sich: "Meinem Vater warf die NSDAP in Rangsdorf, wo wir damals wohnten "Verunglimpfung des Deutschtums" vor. [...] Aber auch wir Jungs - ich war damals siebzehneinhalb und mein Bruder sechzehn Jahre alt - wurden von der Gestapo abgeholt und nach einem vorübergehenden Aufenthalt im Berliner Polizeigefängnis nach Berlin abgeschoben. Wir durften nicht zu unserer Mutter nach Rangsdorf zurückgehen, da wir angeblich ein Ärgernis für die dortige Bevölkerung darstellten. Als wir durch die Straßen von Rangsdorf abgeführt wurden, gab es Leute, sogar Akademiker, wie den 75 Apotheker, die rausgerannt sind und sich nicht geschämt haben, uns anzuspucken. Aber es gab auch Leute, die das Verhalten der Gestapo im Gespräch mit meiner Mutter verurteilt haben. Das gab"s auch, aber sehr verhalten. [...] Die uns geholfen haben, das waren meist Menschen, u.a. auch jüdische Mitbürger, die selbst in schrecklicher Not waren". Johannes (Zbigniew) Baczewski, sein Bruder und fünf weitere Schüler des aufgelösten Polnischen Minderheitengymnasiums in Beuthen fanden Unterkunft in Berlin bei Hedwig Neumann, die in ihrer Achtzimmerwohnung noch eine polnische Jüdin und eine russische Emigrantin untergebracht hatte. Johannes (Zbigniew) Baczewski wurde kurz darauf zum Militär einberufen und verlor den Kontakt zu Hedwig Neumann, was ihm wahrscheinlich das Leben rettete. Die polnische Widerstandsgruppe um Hedwig Neumann wurde im Herbst 1942 verhaftet, im Oktober 1943 zum Tode verurteilt und hingerichtet. Epilog Von den Berliner Polen, die den Krieg oder gar Gefängnis und Konzentrationslager überlebten, ließen sich viele in den ersten Nachkriegsjahren in der Volksrepublik Polen nieder - vor allem in Stettin, wo heute noch Schulen nach Berliner Polen benannt sind, und in Hirschberg. Dort begegnete man ihnen jedoch auch mit Mißtrauen. So zum Beispiel Helena Lehr, die in den 30er Jahren in der Redaktion der Jugendzeitung des Bundes der Polen gearbeitet hatte. Nach Ausbruch des Krieges wurde sie verhaftet und verbrachte drei Monate im Konzentrationslager Ravensbrück. Die Oppelner Behörden stuften sie nach dem Krieg zuerst als Deutsche ein, was - wenn es dabei geblieben wäre - ihre Vertreibung zur Folge gehabt hätte. Auch diejenigen, die in der Wehrmacht hatten kämpfen müssen, wurden oft pauschal verdächtigt. Der Bund der Polen wurde 1953 im Ostteil der Stadt verboten, und der Eiserne Vorhang erschwerte lange Zeit die Kontakte der verbliebenen polnischen Berliner zum Heimatland. Die Kinder der Kriegsgeneration lernten oft kein Polnisch mehr, und erst in den achtziger Jahren sollte diese Sprache wieder vermehrt in Berlin zu hören sein. LEO NAWROCKI, EIN POLNISCHER PFADFINDER IN BERLIN (Interview) "Mit sechs Jahren gehörte ich zu dem polnischen Gymnastik-Verein Sokół, der ja eine große Rolle spielte und der auch jetzt in Polen wieder existiert, nachdem der Bolschewismus weg ist. Jedenfalls war der Verein Sokół so ein bißchen vaterländisch. Ich kann mich erinnern in Plötzensee auf dem Pferdemarkt, da hatten wir einmal im Jahr so ein Treffen von ganz Berlin. Stark waren auch die Gymnastikvereine Wedding, wir in Moabit, Charlottenburg, Friedrichshain - also alles die Arbeitergegenden. Im Sokół war ich von ‘28 bis ‘30. Und dann nachher existierte hier ein Pfadfinderverein. Der war in Polen sehr weit verbreitet. Und auch während des zweiten Krieges haben die Jungs dann in Warschau im Widerstand gekämpft. Man kann sagen, die wurden auch wiederum vaterländisch erzogen. Und was für uns dann besonders interessant war, das war unser Lagerleben - speziell Pfingsten sind wir ‘rausgefahren nach Fangschleuse östlich von Berlin und haben am Wasser Zelte aufgebaut und haben die drei oder vier Tage im Lager verbracht. Für die Kinder, die bei Oświata Unterricht hatten, ging jedes Jahr im Hochsommer vom Schlesischen Bahnhof ein Sonderzug nach Polen. Da waren die Kinder und Jugendlichen aus Berlin (...) Und der Sonderzug fuhr dann am frühen Abend von hier los und kam so nachts zwei, drei Uhr in Posen an. Und da wurden wir dann empfangen, man kann sagen, von Lehrern, die ihre Ferien opferten, um die Zeit mit uns zu verbringen in Polen. Denn es konnte sich jeder wünschen, ob er seine vier Wochen bei Verwandten verbringen wollte oder in diesen gemeinsamen Lagern - oder meistens waren wir in Schulen untergebracht. Und da verbrachten wir dann vier Wochen. Und diese Lehrer (...) betreuten uns dann - allerdings nicht mit Unterricht, sondern mit Sport, Wanderungen bzw. fuhren wir dann auch mit Bussen in nähergelegene Städte oder Orte, die historisch interessant waren. Ich kann mich erinnern, da waren wir mal in Stargard und von da aus fuhren wir mal nach Danzig und nach Gdingen - das war für uns Kinder ja auch mal interessant, die Ostsee kennenzulernen - von polnischer Seite. Und auch von hier aus. Denn als Berliner hat man ja früher ... also wer an die Ostsee fuhr von hier aus, nach Ahlbeck oder Heringsdorf oder ins Riesengebirge - das waren ja meistens schon die Kinder von Beamten. Die Arbeiter haben ja gar nicht das Geld gehabt, um so ‘ne Reisen zu machen. Da waren wir glücklich, wenn wir mal nach Polen fahren konnten. 1937 war ich 14 Tage im Pfadfinderlager in Oberschlesien. Dort haben wir das Pfadfinderkreuz, den 2. Grad., erworben. Das bekam man nach einer Prüfung - wie man Knoten bindet oder sich im Wald zurechtfindet. Ich 76 erinnere mich, auf der Hinfahrt mußten wir in Beuthen umsteigen und kamen da in den Vorortzug, mit dem die Leute zur Arbeit fuhren. Die begrüßten sich mit "Heil Hitler" und sprachen dann auf Polnisch weiter. Das hat mich sehr gewundert, denn in der Berliner S-Bahn ... na da sagten die Arbeiter höchstens "Juten Morjen". Meine Mutter war ganz glücklich, daß wir uns nicht auf der Straße herumtrieben, sie wußte immer, wo wir sind ... Wir hatten sogar ein eigenes Pfeifsignal. Wenn das auf der Straße ertönte, spitzte man die Ohren. Und zwar war das der Anfang von dem Lied Nie rzucim ziemi, skąd nasz ród. Das ist ein bekanntes altes Lied und den Pfiff haben wir immer gebraucht, wenn wir jemand von weitem gesehen haben, beziehungsweise wenn wir zu jemandem hin wollten - auf dem Hof, wenn der oben gewohnt hat. Da wußten wir, ach der ist da und da gehste ‘runter." Interview mit Leo Nawrocki 1995. An dem Bild ist bemerkenswert, daß die Pfadfinder keine Uniformen trugen, weil ihnen dies 1938 verboten worden war. Leo Nawrocki mit einer Gruppe polnischer Pfadfinder in Berlin Inhaltsverzeichnis Dieser Text stammt aus dem Austellungskatalog: "Wach auf mein Herz und denke!" - Zur Geschichte der Beziehungen zwischen Schlesien und BerlinBrandenburg "Przebudz się, serce moje, i pomyśl" - Przyczynek do historii stosunków między Śląskiem a BerlinemBrandenburgia Hrsg.: Gesellschaft für interregionalen Kulturaustausch - Berlin / Stowarzyszenie Instytut Śląskie - Opole Berlin-Oppeln 1995, ISBN 3-87466-248-9 sowie ISBN 83-85716-36-X http://www.biznes.pless.pl/wiecej.php?action=pokaz&id=15990 Tak wyglądał wrzesień 1939 roku D: Dies war der September 1939 Wyświetleń: 18541 2009-03-16 Kontynuujemy publikację z cyklu historycznych zdjęć Pszczyny. Tym razem pokażemy jak wyglądał w naszym mieście wrzesień 1939 roku. We wrześniu 1939 roku rozpoczęła się II wojna światowa. Wojska niemieckie przekroczyły granicę z Polską. Jak informują źródła historyczne walkę z najeźdźcą prowadziła Armia "Kraków" oraz harcerze i oddziały dawnych powstańców śląskich. Poniższe zdjęcie - jak poinformował nas jego właściciel - pochodzi z początku kampanii, z 5 września 1939 roku. Zostało ono zrobione na północ od Pszczyny. Na fotografii są niemieckie pojazdy pancerne, które zostały zniszczone przez polskie miny talerzowe. Po prawej w głębi saperzy usuwają miny. D: Dies war der September 1939 Aufrufe: 18550 2009.03.16 Wir werden weiterhin die Veröffentlichung der Serie von historischen Fotos Pszczyna. Dieses Mal werden wir zeigen, wie sie in unserer Stadt freuen September 1939. Im September 1939 begann Zweiten Weltkrieg. Die deutsche Armee überschritt die polnische Grenze. Wie informieren sich die historischen Quellen führte den Kampf gegen die Eindringlinge Army "Krakau" und ehemalige Pfadfinder und Truppen Schlesischen 77 Aufständischen. folgendes Bild - wie der Besitzer uns informiert - vom Beginn der Kampagne, vom 5. September 1939. Es wurde nördlich von Pszczyna getan. Auf dem Foto sind die deutschen gepanzerten Fahrzeugen, die von der polnischen Bergwerken Disc zerstört wurden. Auf der rechten Seite in den Tiefen der Pioniere remove Minen. Auf dem zweiten Foto - die Pszczyna Markt deutschen Truppen bewaffnet. Dieses Foto stammt ebenfalls aus September 1939. Thank you very much for sharing Materialien. neue / pless.pl kule_na_mole2 -kommentar -Pszczyna-leute: plessok Muss ich auch verletzt die Geschichte in einem Satz beschreiben? Gibt es irgendwo werfen Schlesier ist das Gefühl (zumindest vorübergehend) die Deutschen unterschrieben freiwillig oder unter Zwang Liste, die in der Wehrmacht gedient? Ich habe viele Male über die menschlichen Tragödien Grenze, die Dilemmata, die Dreharbeiten Bruder zu Bruder geschrieben. Aber diejenigen, die in rekruty kaum eine andere Wahl gab, um powiedzienia haben, und das Recht des Krieges waren immer grausam. spucken nur auf diejenigen, die opportunistisch geschoben freiwillig für die Special Forces, auf ein Stichwort, änderte sich die Schreibweise von Namen und plötzlich vergessen Rede Vorfahren. 's solche Personen Heute plujuą Väter des Landes, lobte in den Himmel Ordnung und ficken wie eine Falle für die Überlegenheit der germanischen Rasse Herren über die Slawen. Wie ich schon oft geschrieben: damit jeder sein, was er fühlt, aber nicht das Eigentum an den nicht sein. fragen meine Wurzeln . Antworten. Für die Entscheidung für Polnisch, weil er sich weigerte, die Familie für mehr anmelden als die Hälfte fertig auf der Stelle. Ein Teil der schrecklichen Bedingungen - in den Zwangsarbeitslagern - überlebt. Der Dialekt, der Schlesischen nationale Identität nach dem Krieg nächsten Tortur. Was haben wir? Durchsetzung ihrer Rechte auf Entschädigung verlangen? Von wem? Es sind herzlich in den Arsch. Der Patriotismus braucht kein Gehalt. Und für diejenigen, die meine Vorfahren so viel Schmerz und Leid zugefügt sagen, lassen Sie die Erde leicht sein. Sie dachten, dass sie ewig sein, und es ist ihre verdammte Hit. Es erwartet alle. Shuya, Verräter, du Idiot, und alle anderen. Schlesien war - ist und bleibt słowiański.l Antwort: plessok: Mottenkugeln: Sie können über alles schreiben, können Sie haben unterschiedliche Ansichten, aber bitte beachten Sie Rhythmus und Kultur, da ich mich eine intelligente Person zu betrachten , Sie irren Kumpel, ein Bürger in Deutschland möglicherweise weniger Möglichkeiten für die Entwicklung als einheimische, aber ich habe noch nie aus seinem gekickt Land! Slasakiem wenn Sie tatsächlich sagen Sie mir ... immerhin kommen die Länder, die ... denn wenn man tatsächlich aus Schlesien in die Gruppe auf, was Ihre Vorfahren wurden volksliscie-you gotta Sorge, nach dem Krieg jeder wollte zu beschönigen und zu Polen deutlich gesehen, was geschieht mit den Menschen in der ersten und zweiten Gruppe, weil sie verfolgt wurden, schikaniert und angetrieben, meistens ist es über die Eigentumsverhältnisse, Reichtum, auch geplündert Essen war, wurden die Häuser gedrückt Meline ruthenischen Volkszählungen waren mit Krieg Pszczyna in der Grafschaft, nur zwei Prozent der Gemeinschaft nicht angehören Volksliste und reichdeutschow, warum alle sagen, dass sie nicht auf volkslisci nicht Verräter, die die Nazi nicht serviert fragen mich, wer in einem solchen System für die Heilig-Geist volkslistach :) wurde ich einmal ein kleines Abenteuer mit hatte Pania des Archives, brauchte ich den Namen der Straße, einer der Dorf-Altdorf, wusste ich nur über diese Straße gehört, klang wie ohne Bestätigung dokumentiert, natürlich, lachte mich an, mit dem, was ich sage ist, dass viele Menschen verschiedene Dinge sagte nach dem Krieg, und die Wahrheit war inna.ja postnowilem beweisen, seine Theorie, ich war in der Kurie, in der Kirche von All Saints-Erfolg unserer ursprünglichen Papier fand ich den Namen von denen enthalten. Dokumente lügen nicht, Volkszählungen wojny.Wszyscy auch aus der Zeit nach der Zeit sagen, welcher Art sie heroische waren, und das Bild zeigt die plessie wurde die Bevölkerung ausgesetzt. Kugeln auf den Maulwurf, ich bin ein Jude in der Familie bin, und erfuhr, dass er die Staatsbürgerschaft beantragen will, ist es das gleiche wie Sie zerala Wut werde ich Ihnen sagen, ehrlich gesagt nicht brauchen Deutscher Schäferhund nur ein Dokument mit dem entsprechenden Satz und die entsprechende Bundesverwaltungsamt ein Verzeichnis Sie nicht denken wollte, dass mein Großvater in der Wehrmacht und den Titel gekämpft, es war alles schon alt für die Armee, und wie ältere Menschen und Kinder rekrutiert, war es nicht in der Welt :) finito Sie sagte über sprzedawczykach nur Ausverkauf Weiter im 80 / 90, wenn die Wertpapiere sitzen in Lagern Camp-Alptraum in breiten gekauft Tageslicht-und jetzt die BIG DEUTSCHLAND 78 Re-contra: kule_na_mole2 Plessok können Sie kümmern sich persönlich um Adam Mickiewicz, auch ein Nachfahre von Zulu. Dies ändert nichts an der Tatsache, dass jemand in denen das Blut von mir. Topolskich, Majewski und anderen Staaten kann höchstens ein Hybrid sein. Gültig für Adam M. ist auch wahr, dass seine Werke, die er in polnischer schrieb, Polnisch ersehnt und kämpfte für Polen. So war er ein Pole und Wahl. ähnliche Situation tritt im Falle der Nachkommen von deutschen Kolonisten, die vor Jahrhunderten auf der Erde angesiedelt. Wtopili sie an. Die resultierende gemischte Familie. Das fühlte sich plötzlich - für kurzfristigen Nutzen die meisten - die Deutschen, es ist ihr Geschäft. Es ist nur, dass sie nicht reißen das Recht, an wen wird es sein, unser Land entscheiden, weil sie nicht Slawen oder reines Blut aus Schlesien sind, oder dass die Erde ist nicht ethnisch germanischen. Glauben Sie, dass die Hälfte und weniger Deutschland, lebt heute in BRD und Österreich haben das Recht zu verlangen, um das Land von einheimischen germanischen wie Frankreich oder Polen kommen? . Dies sind die Länder dieser Nation, und lassen Sie es natürlich in der heutigen Zeit, als die Welt zu einem globalen Dorf, und ein Verschwimmen der Grenzen, tat Migration und Krieg ihre - Unsinn Scrambling alte Wunden und lernen, wer Hanys, die Gorol, Sortierung Menschen durch die Hautfarbe , Religion, politischer Meinung, etc. Aber es muss in beide Richtungen funktionieren. Wenn so lange Vaterland Ihr Ding ist. Niemand Waffe, die Sie nicht dorthin gehen, um zu leben und für die Herrlichkeit dieses Staates zu arbeiten. Aber auch als zerschlagen shut the fuck, die in Polen, Deutschland und der Ordnung unseres Landes benötigt wird fortschreiten kann. Diese Art des Denkens ist immer noch nichts. Dies wird dann gefährlich, wenn sie verschiedene separatistische Bewegungen, die gegenseitige Bewunderung, etc. Degeneration bilden. Überall dort, wo Sie leben - man muss die Kultur der indigenen Völker zu respektieren, ist ihre Gewohnheiten ein man nicht sagen, ein böses Wort. Und das in allen dieser Diskussion wurde ich für einige suchen ihre Aussagen von Ihnen haben uns für nichts. In das Land unserer Vorfahren. Und es ist noch nie auf unserer Seite nicht zustimmen….. usw… Dodam od siebie z mojej ksiazki z 1999 roku - bo tez z Ziemi Plesskiej - pszczynskiej: „Schlesische Reminiszenzen” - 1999 - Tychy -Autor, Verfasser und Verleger Peter K. Sczepanek Gemälde von Ireneusz Botor aus Kattowitz O-OS Kapitel 12 - Das Erbe von August Kiss , August Dyrda In den Sommerferien dieses Jahres brannte schon die deutsch-polnische Grenze auf beiden Seiten und ein Krieg schien unvermeidlich. Dieser ließ auch nicht lange auf sich warten. In den Mittagsstunden des 3. September 1939 biwakierten deutsche Truppen auf dem Ring in Tichau. Zwei Feldküchen dampften in der Stadtmitte und verbreiteten einen Geruch von Sauerkraut, Erbsen und Speck. Die Soldaten benahmen sich nicht als Feinde. Im Gegenteil, heiteres Lachen, Unbefangenheit und fröhliche Soldatenlieder erklangen an allen Ecken und Enden der Stadt. Kein Wunder, denn sie waren ja Sieger. Ich war ja schon 13 Jahre alt und betrachtete aus einer gewissen Entfernung das sorglose Treiben der deutschen Soldaten. Nicht mal im Traume wäre es mir eingefallen, daß ich knapp 5 Jahre später dieselbe Uniform tragen und kämpfen werde. Doch mit den Siegen war es um jene Zeit schon vorbei und der Kampfgeist verschwunden. Reminiscencje sląskie Rozdział 12 - Dziedzictwo Augusta Kissa, August Dyrda Na wakacjach tego roku, już na niemiecko-polskiej granicy płonęło po obu stronach, i wojna wydawała się nieunikniona. Nie trzeba było długo czekać. Po południu 3-go Września 1939 wojska niemieckie biwakowały na rynku w 79 Tychach. Dwie kuchnie polowe założono w centrum miasta i wydzielał się zapach kapusty, grochu i boczku. Żołnierze nie zachowywali się jak wrogowie. Wręcz przeciwnie, wesołe śmiechy, niewinności i wesołe żołnierskie pieśni rozbrzmiewały w każdy zakamarek miasta. Nic dziwnego, ponieważ zostali oni zwycięzcami. Miałam już 13 lat i przyglądałem się z daleka na beztroskie poruszanie się niemieckich żołnierzy. Nawet w moich snach, doszło to do mnie, że prawie 5 lat później, ubrany będę w ten sam mundur i będę walczyć. Ale tego zwycięstwa nie było po tym czasie już też i duch pociągający mnie do walki mi też przeszedł. Tak relacjonowal dni wrzesnia 1939 w Tychach -mi bardzo znany na Slasku rzezbiarz slaski August Dyrda…- co zapisałem w tej książce „Reminisc.slaskie” w 1999 roku Co mi podeszlo pod reke, i to po 8-u latach - pismo jednego czytelnika: was ich nach 8 Jahren in meinem Archiv der Post gefunden: From: <[email protected]> To: "Peter K. Sczepanek" <[email protected]> Sent: Tuesday, June 29, 2004 um 7:18 PM Subject: Ihr Geburtstag Sehr geehrter Herr Sczepanek. Vielen dank für die ausreichende Informationen über Ihre vielseitige Tätigkeit im Bereich "Schlesien mein Heimatland". Mit Sichercheit stösen Sie am beiden Seiten der Grenzen auf Toleranz, aber auch auf Skeptik und gewisse unbeliebtheit. Zu Ihrem 61. Geburtstag wünsche ich Ihnen alles Gute, viel Gesundheit und Gottes segen. Ich hoffe, dass Ihre sehr gute Arbeit für viele junge aber auch ältere Schlesier viele Früchte und Hoffnung für die Zukunft bringt. Jahrelang mußte das Schlesische Volk schweigen und nur das tun, was erlaubt wurde. Viele haben ihre eigene Identität verloren, fühlten sich ausgegrenzt. Dank Ihre "Karisma", Ihrer Opferbereitschaft, versuchen viele Landsleute eigenen Stolz und noch mehr Selbstbewustsein als Oberschlesier zu sein zu entwickeln. Mit freundlichem Gruß Joachim Przybilla PL: Od: <[email protected]> To: "Peter K. Sczepanek" <[email protected]> Sent: Wtorek, 29 czerwca 2004 r. o godzinie 19:18 Temat: Twoje urodziny Szanowny Sczepanek. Dziękuję za obszerną ilość informacji o swojej wszechstronnej działalności w zakresie "Śląsk mój kraj." Z pewnością stykaja się ze sobą na obu granicach w tolerancji, ale i także u sceptykow, u niektórych niepopularne - nie polubienie Pana. 80 Na Twoje 61-e Urodzin życzę wszystkiego najlepszego, zdrowia i błogosławieństwa Bożego. Mam nadzieję, że to jest bardzo dobra praca, aby dla wielu młodych i starszych Ślązaków wielce zaowocowala i dodala nadzieji na przyszłość. Przez lata, narod śląski musial byc cicho i tylko to robili, na co zostałi dopuszczeni. Wielu straciło swoją tożsamość, czując się wyobcowanym. Dzięki Twojej "Karyzmie", twojej ofiarnosci, spróbowalo teraz wielu Rodakow być w właściwej dumie i poczuciu własnej wartości, więcej niż być Oberschlesier-em i by dalej się rozwijac. Szczerze Joachim Przybilla Kto we wrzesniu bronil Katowic? Przeciez nie UTOPCE Wer im Jahr 1939 verteidigt Katowice? Es ist nicht so Drowner 2011.09.07 http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/447705,kto-we-wrzesniu-1939-roku-bronil-katowicprzeciez-nie-utopce,1,5,id,t,sm,sg.html#galeria-material Kto we wrześniu 1939 roku bronił Katowic? Przecież nie utopce O polskich obrońcach Katowic w 1939 wiemy niewiele, albo zgoła nic. Historia potraktowała ich zbiorowo: harcerze, powstańcy śląscy lub, jak chcieli Niemcy, polnische Insurgenten. Kto zatem bronił Katowic? - pyta Tomasz Borówka. Może siły nadprzyrodzone? Foto-3 Katto-3 - Aresztowani polscy obrońcy Katowic, prowadzeni ulicą 3 Maja. Na pierwszym planie Edmund Baranowski, za nim Władysław Pierończyk, trzeci Leon Łukaszewski Foto-4 - Ci sami obrońcy: na czele Nikodem Renc, za nim Edmund Baranowski, Władysław Pierończyk i Leon Łukaszewski. Katto-5 Ci sami obrońcy Katowic. Zdjęcie wykonano z okna jednej z kamienic przy ulicy 3 Maja Ich fing an zu vermuten, dass in den ersten Tagen des September 1939 in Katowice, waren jedoch Drowner. Im Anschluss daran kam über ihr Geschäft. Weil jemand brach Ligota Brücke über den Fluss Kłodnica, so behindern den Vormarsch der deutschen Truppen an die Front. Könnte es ein schlauer utopiec = Drowner der polnischen nationalen Bewußtseins hatte es leichter deutschen Waten in Tiefen einzutauchen? Aber nachdem ich die Sache erklärt, dass leider eine falsche Fährte. Drowner und ja, lauerte unter Brücken , aber ich denke, sie nicht zu zerstören (serviert in individuellen Terror, nicht in Sabotage und Subversion). Lesen Sie auch: /artykul/446759,kolodziejczyk-i-roczniok-drwia-z-harcerzy-i-prezydenta-rp,id,t.html Kolodziejczyk und Roczniok Mock Scouts und der Präsident der Republik ... /artykul/446282,4-wrzesnia-1939-hitlerowcy-w-katowicach-zdjeciaarchiwalne,id,t.html 4. September 1939: Nazis in Katowice [Fotos ... /artykul/446958,65-lat-temu-komunisci-zabili-zolnierzy-nsz-z-oddzialu,id,t.html Vor 65 Jahren, die National Armed Forces Soldaten von den Kommunisten aus der Branche getötet ... /artykul/447180,wrzesien-1939-r-goebbels-bombarduje-jasna-gore-zdjecia,id,t.html September 1939: Goebbels bombardiert Jasna Gora [FOTOS] 81 http://zbaszyn.naszemiasto.pl/artykul/galeria/1523943,zbaszyn-rekonstrukcjahistoryczna,id,t.html Zbąszyń. Historische Szene A und ertrinken jemand in Ligocka Kłodnica extrem schwierig (wenn auch im Jahr 1939 der Strom unvergleichlich klar aus der vorliegenden Kanalisation war). Kein utopiec wäre nicht so dumm zu versuchen. LESEN WICHTIG: Kolodziejczyk I ROCZNIOK spottet verteidigen Scouts KATOWICE 1939 vor den Nazi-Invasoren und jedem anderen Anzeichen von Aktivität im September 1939 Drowner nicht sehen. Drowner irgendwie nicht in den genauen deutschen Berichten auftreten. Dass sie nicht beschossen voran Kosciuszko Straße Spalte deutschen Maschinengewehr. Und die Deutschen nicht schießen die Drowner eines Anti-gun. Vielleicht nicht ganz professionell, am Ende des trzeciorzutowej Teilung, sondern die am besten ausgebildeten Armee der Welt, einen Pakt. Die Wehrmacht offenen Feuer das Märchen zu schaffen wäre undenkbar gewesen. , und so weiter. Der Widerstand, der in Katowice begegnet eindringenden deutschen Armee, ist eine dokumentierte Tatsache. Ebenso ist die Tatsache, dass diese Kräfte begeisterte Begrüßung durch einige Leute. Haben unter den Verteidigern Katowice waren Scouts? Ja, es ist bewiesen. Wer schoss auf die Deutschen aus dem Turm Fallschirm ? Ich weiß es nicht, und vielleicht ist es ohnehin schon ist. Der Turm ist ein Symbol der historischen Ereignisse, und es ist kein Wunder, dass sie in ihrer Umgebung gedacht. Die Schlacht von Grunwald wissen so vieles, das von mittelalterlichen Chronisten geschrieben plus, was Archäologen entdeckt haben. Sind anhaltende Streitigkeiten hinsichtlich seiner tatsächlichen Verlauf, aber niemand in den Sinn kommt, um die Tatsache der historischen Schlacht von 1410 zu verweigern. Für organisierte Veranstaltungen mit aufwendigen Jubiläums kommenden Grunwald Tausende von Menschen, die eine Menge Spaß beim Anschauen der Kämpfe spektakulären mittelalterlichen Kostümen ... sorry, reenactors (ich schreibe über sie, ohne przekąsu, ist es generell große Gäste und Experten auf der Zeit, die sie tun). Bis zum heutigen Tag weiß niemand, wer tötete den Großmeister Ulrich. Eines ist sicher - es Utopek. Die polnischen Verteidiger der Katowice im Jahr 1939 wissen wir wenig oder nichts. Die Geschichte hat sie gemeinsam behandelt: Pfadfinder, schlesischen Aufständischen, oder, wie sie Deutschland, polnische Insurgenten wollte. Also, wer verteidigt Katowice? - Thomas bittet Heidelbeere. Vielleicht das Übernatürliche? Foto:Katt-5: Dieselben Verteidiger Katowice. Das Bild wurde aus dem Fenster eines der Häuser auf der Straße 3. Mai getroffen (© IPN Katowice) Ich fing an zu vermuten, dass in den ersten Tagen des September 1939 in Katowice, waren jedoch Drowner. Im Anschluss daran kam über ihr Geschäft. Weil jemand brach Ligota Brücke über den Fluss Kłodnica, so behindern den Vormarsch der deutschen Truppen an die Front. Könnte es ein schlauer utopiec der polnischen nationalen Bewußtseins hatte es leichter deutschen Waten in Tiefen einzutauchen? Aber nachdem ich die Sache erklärt, dass leider eine falsche Fährte. . Werbegeschenke für Gewerbetreibende als Discounter für Streuartikel www.werbetopshop.de …..und ertrinken jemand in Ligocka Kłodnica extrem schwierig (wenn auch im Jahr 1939 der Strom unvergleichlich klar aus der vorliegenden Kanalisation war). Kein utopiec wäre nicht so dumm zu versuchen. LESEN WICHTIG: Kolodziejczyk I ROCZNIOK spottet verteidigen Scouts KATOWICE 1939 vor den Nazi-Invasoren und jedem anderen Anzeichen von Aktivität im September 1939 Drowner nicht sehen. Drowner irgendwie nicht in den genauen deutschen Berichten auftreten. Dass sie nicht beschossen voran Kosciuszko Straße Spalte 82 deutschen Maschinengewehr. Und die Deutschen nicht schießen die Drowner eines Anti-gun. Vielleicht nicht ganz professionell, am Ende des dritten Reihen Teilung, sondern die am besten ausgebildeten Armee der Welt, einen Pakt. Die Wehrmacht offenen Feuer das Märchen zu schaffen wäre undenkbar gewesen. , und so weiter. Der Widerstand, der in Katowice begegnet eindringenden deutschen Armee, ist eine dokumentierte Tatsache. Ebenso ist die Tatsache, dass diese Kräfte begeisterte Begrüßung durch einige Leute. Haben unter den Verteidigern Katowice waren Scouts? Ja, es ist bewiesen. Wer schoss auf die Deutschen aus dem Turm Fallschirm ? Ich weiß es nicht, und vielleicht ist es ohnehin schon ist. Der Turm ist ein Symbol der historischen Ereignisse, und es ist kein Wunder, dass sie in ihrer Umgebung gedacht. Die Schlacht von Grunwald wissen so vieles, das von mittelalterlichen Chronisten geschrieben plus, was Archäologen entdeckt haben. Sind anhaltende Streitigkeiten hinsichtlich seiner tatsächlichen Verlauf, aber niemand in den Sinn kommt, um die Tatsache der historischen Schlacht von 1410 zu verweigern. Für organisierte Veranstaltungen mit aufwendigen Jubiläums kommenden Grunwald Tausende von Menschen, die eine Menge Spaß beim Anschauen der Kämpfe spektakulären mittelalterlichen Kostümen ... sorry, reenactors (ich schreibe über sie, ohne przekąsu, ist es generell große Gäste und Experten auf der Zeit, die sie tun). Bis zum heutigen Tag weiß niemand, wer tötete den Großmeister Ulrich. Eines ist sicher - es Utopek. http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/446282,4-wrzesnia-1939-hitlerowcy-w-katowicachzdjecia-archiwalne,2,7,id,t,sm,sg.html#galeria-material 4. September 1939: Nazis in Katowice [FOTO ARCHIV] Datum: 2011.09.03 Im September 1939, nach dem Verlust Kämpfen mit der Wehrmacht in Pszczyna, zog Kobior Woźnikami und Wyrami polnischen Armee verlassen freien Zugang nach Kattowitz. Die Stadt wurde erst aufständischen Milizen und Scouts verteidigt. Katowice am 4. September wurden von der 239. besetzt Infanterie-Division. Siehe Archivbildern. < 7 / 7> Die Tragödie der polnischen Verteidiger von Oberschlesien, die die Gruppe die Straße hinunter befindet sich in Katowice, May 3, verfolgt am Ort der Hinrichtung. (© ARC DZ) Alle Miniaturen (7) W 1939 r. podstawą planu obrony całej Polski było utrzymanie Górnego Śląska, którego broniła Armia Kraków. Granicę w rejonie obszaru przemysłowego osłaniały silne fortyfikacje. Niemcy, obawiając się ciężkich strat, nieuniknionych podczas przełamywania tych polskich umocnień, postanowili ich nie atakować, lecz je obejść. Siehe Bilder von der Tower Defense inszeniert Fallschirme, die am Sonntag stattfand, 4. September 2011 Auch dort - im Bereich Pszczyna unter Kobior Wyrami und Woźnikami - auf abgehalten September 1-2, war 1939 die schwersten Kämpfe zwischen der polnischen Armee und der Wehrmacht. Niederlassungen zunächst nur von Saboteuren zu arbeiten. 4. September in den Morgen. sehen, wie WAR sah KATOWICE selben Tag trat Katowice im süddeutschen 239. InfanterieDivision. Die Soldaten erhielten von Mitgliedern der bewaffneten Selbstverteidigung Einheiten und Scouts Aufstand. Punkte waren die polnischen Widerstand Straße Wolkenkratzer Wigury , Insurgent Haus und Wasserturm. DIARY OF SMALL schlesischen Frauen aus September 1939 der Legende weitergegeben Fallschirm Tower Defender , die 83 MG-Feuer, die Deutschen Anhänger Kosciuszko Street im Stadtzentrum abgefeuert. Viele Details des Kampfes noch nicht bekannt. Wir wissen nicht genau, wer sie waren Pfadfinder und Pfadfinderinnen , deren Leichen in den Turm zu sehen, als die Deutschen brach den polnischen Widerstand. Ich weiß nicht, ob im Kampf getötet oder ermordet sie später, nachdem er in Gefangenschaft. Präsident Bronislaw Komorowski würdigte die Verteidiger der TOWER Fallschirmen - siehe Bilder siehe Bilder ab, die TOWER DEFENSE inszeniert Fallschirm KATOWICE Katowice Nach der Besetzung durch die Deutschen wurde im Bereich der Markt erschossen Etwa 80 Menschen, darunter der Kommandeur des Bataillons aufständischen Katowice Renca Nicodemus und sein Sohn Joseph. Körper von mehr als 100 Opfer wurden in einem Grab auf einem Friedhof in Panewniki begraben. Mindestens Dutzende weitere in Massengräbern im Wald panewnickich begraben. präsentiert hier zeigt die meisten unserer Bilder des triumphalen Einzug der Wehrmacht nach Kattowitz und machte es für die deutsche Propaganda. Nur letzte dokumentierte Tragödie der polnischen Verteidiger Oberschlesien, die die Gruppe die Straße hinunter May 3, der Ort der Hinrichtung. Verfolgt * Jeden Morgen die neuesten Informationen aus der Provinz. Schlesische direkt an Ihre E-Mail-Adresse. Abonnieren Sie unseren Newsletter Po porażkach, jakie 2 września poniosły Krakowska Brygada Kawalerii pod Woźnikami i 6 Dywizja Piechoty pod Ćwiklicami generał Antoni Szylling, dowódca Armii Kraków, podjął decyzję o wycofaniu swoich wojsk. Odwrót przeprowadzono w nocy z 2 na 3 września. Ostatni regularny oddział WP opuścił Katowice http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/438253,uwierzycie-tak-kiedys-wygladaly-katowicestare-widokowki,id,t.html Uwierzycie? Tak kiedyś wyglądały Katowice [STARE WIDOKÓWKI] i Film - o Katowicach-Kattowitz Zobacz, jak kiedyś wyglądały Katowice. Przedstawiamy pierwszą część naszego pocztówkowego cyklu, a w nim stolica województwa śląskiego. Kattowitz - Oberschlesien: http://www.youtube.com/watch?v=U_gD1TeCbis&feature=player_embedded Kattowitz http://www.youtube.com/watch?v=PRNixyGC5aY&NR=1&feature=endscreen Gleiwitz - Oberschlesien http://www.youtube.com/watch?v=-e4Xu-yfzZA&feature=relmfu Alte Ansichtskarten aus Gleiwitz in Oberschlesien. Old postcards from Gleiwitz in Upper-Silesia. Stare pocztówki z Gleiwitz na Górnym-Śląsku. Beuthen - Großstadt im oberschlesischen Kohlenrevier http://www.youtube.com/watch?v=Zm9GRqKz6Iw&feature=related Kattowitz - Oberschlesien http://www.youtube.com/watch?v=PRNixyGC5aY&feature=relmfu 84 Oberschlesien - Als die Deutschen weg waren (3/5) http://www.youtube.com/watch?v=pcOF1iw9XnU&feature=related Eisenbahnen im zweiten Weltkrieg http://www.youtube.com/watch?v=EyqTaTsPnO4&feature=related DVD - Eisenbahnen im zweiten Weltkrieg „Räder rollen für den Sieg" unter diesem Motto wurde die Deutsche Reichsbahn für den Angriffskrieg herangezogen. Zum anderen fahren Reichsbahnzüge in die Vernichtungslager. Es ist das dunkelste Kapitel der deutschen Eisenbahngeschichte. Das Ende ist allen bekannt. Mehr als 50% der Fahrzeuge und Anlagen waren beschädigt oder komplett zerstört. Ein Bild der Verwüstung. In den Bahnarchiven finden sich etliche Propaganda-Streifen und Filme aus dieser Zeit. Wir haben unzählige Filmrollen gesichtet und zu einer 50minütigen Dokumentation zusammengefasst. Ein Film über das dunkelste Kapitel in der deutschen Bahngeschichte Reise durch Schlesien (Śląsk) 1940 - 1950 http://www.youtube.com/watch?v=JIp41xz3StM&feature=related Comments only in German or English! Alte Ansichtspostkarten aus den Städten Neisse (Nysa), Oppeln (Opole), Beuthen (Bytom), Hirschberg (Jelenia Góra), Ottmachau (Otmuchów), Brieg und Breslau (Wrocław). Die Bilder stammen alle aus der Zeit um 1940 - 1950. Old picture postcards from the cities Neisse, Oppeln, Beuthen, Hirschberg, Ottmachau, Brieg and Breslau. All pictures are from 1940 - 1950. Alle Ansichtspostkarten werden auf ebay zum Verkauf angeboten. All the picture postcards are for sale on ebay. http://bit.ly/gJrbnu Die Volksabstimmung in Oberschlesien am 20. März 1921 http://www.youtube.com/watch?v=p1ISXlOvuYE&NR=1&feature=endscreen Alle Ergebnisse der wichtigsten und größten Städte Oberschlesiens während der Volksabstimmung am 20 März 1921. Eine klare Mehrheit sprach sich dabei für einen Verbleib bei Deutschland und gegen eine Angliederung an Polen aus. Es gab keine einzige Stadt in Oberschlesien, in der Polen eine Mehrheit erreichen konnte. FREIKORPS - Schlageter Museum Berlin Film 1939 http://www.youtube.com/watch?v=m0HYwdD9-IM&NR=1&feature=fvwp Räterepublik 1918/19 - 1/5: http://www.youtube.com/watch?NR=1&v=VPeM3hKquGs&feature=endscreen Ratibor - Oberschlesien http://www.youtube.com/watch?v=_dFl-2w7Tyk&feature=related Pless/Oberschlesien http://www.youtube.com/watch?v=NYEiCshqRLI&feature=related "Im Gedenken an alle deutschen Einwohner die aus dieser Stadt vertrieben, entrecht oder ermordet wurden" In den Sumpfgebieten an der Pszczynka soll schon im 12. Jahrhundert eine Befestigungsanlage der Piasten gestanden sein. Bis 1177 gehörte das Land zu Kleinpolen und kam dann zum schlesischen Herzogtum Ratibor. Aus dieser Zeit rührte auch die bis 1821 bestehende Zugehörigkeit zum Bistum Krakau. Nach dem Tod des Herzog Lestko von Ratibor starb 1336 die männliche Linie des Ratiborer Zweigs der Schlesischen Piasten aus 85 und das Herzogtum gelangte an die Troppauer Herzogslinie der Přemysliden. Johann II. von Troppau-Ratibor verpfändete 1384 das Plesser Land an den Oppelner Herzog Wladislaus II. 1407 übergab Johann II. von Troppau-Ratibor die Weichbilder von Pleß, Alt Berun, Myslowitz sowie Nikolai als Leibgedinge seiner Frau Helena, die 1412 zusätzlich das gesamte Gebiet und die Stadt Sohrau erhielt. Dadurch entstand das Herzogtum Pleß, das von 1424 bis zu ihrem Tode 1449 Herzogin Helena und von 1452 bis 1462 deren Schwiegertochter Barbara Rockenberg regierte.Erste Nachrichten über die civitas Plesna stammen aus dem Jahre 1327, es wird angenommen, dass die Stadtgründung an der Furt der Handelsstraße von Krakau und Auschwitz nach Teschen, Troppau und Ratibor durch die Pszczynka etwa zur selben Zeit wie die Gründung von Nikolai (1276) erfolgte.Am 16. August 1919 sammelten sich im Schlosspark die Angehörigen des Freikorps Bojówka Polska für den am nächsten Morgen bei Paprotzan beginnenden ersten polnischen Aufstand in Oberschlesien unter Wojciech Korfanty. Nach der Volksabstimmung in Oberschlesien wurde im Jahre 1922 Pleß an die Republik Polen übergeben und eine Militärparade unter General Stanisław Maria Szeptycki abgehalten, an der auch Korfanty teilnahm.In der Volksabstimmung in Oberschlesien über die künftige Zugehörigkeit Oberschlesiens vom Jahre 1921, während in der Stadt Pleß 3.759 oder 75,5 % der gültigen Stimmen für Deutschland abgegeben wurden.Pless kam zu Polen da die Stimmen auf den Dörfern bei 74% waren.Zum 26. November 1939 wurde der polnische Landkreis Pszczyna unter Namen Landkreis Pleß Teil des neugebildeten Regierungsbezirks Kattowitz in der Provinz Schlesien. Am 20. November 1939 erfolgte die Eingliederung der Gemeinden Panewnik und Petrowitz aus dem Landkreis Pleß in den Landkreis Kattowitz. Zum 18. Januar 1941 wurde die Provinz Schlesien erneut aufgelöst. Aus den bisherigen Regierungsbezirken Kattowitz und Oppeln wurde die neue Provinz Oberschlesien gebildet. Im Februar 1945 wurde das Kreisgebiet durch die Rote Armee erobert und wurde als Teil der Volksrepublik Polen wieder polnisch. Teschen - Oberschlesien http://www.youtube.com/watch?v=hCsVKKjAwa8&feature=related Bielitz - Oberschlesien http://www.youtube.com/watch?v=T_qPxUWFwPE&feature=relmfu Königshütte - Oberschlesien http://www.youtube.com/watch?v=d9wTFhwj3Ww&feature=relmfu Riesengebirge - Schlesien http://www.youtube.com/watch?v=KSKKNHBSwtc&feature=relmfu Hirschberg/Schlesien http://www.youtube.com/watch?v=gfRumGJUVCI&feature=related Hirschberg wurde wahrscheinlich kurz vor 1281 auf herzoglichem Boden gegründet. Es gehörte damals zum Herzogtum Schweidnitz und war Mittelpunkt eines deutschen Rodungsbezirks. Erstmals erwähnt wurde es 1281 als „Hyrzberc" in einer Urkunde, mit der Herzog Bernhard I. von Löwenberg († 1286) den Johannitern von Striegau einen Grund am Oberlauf des Flusses Zacken verlieh. Eine weitere Erwähnung erfolgte 1288 in einer Urkunde des Herzogs Bolko I., in der dieser „unseren Bürgern von Hyrzberc" (nostrorum civium Hyrsbergensium) die Errichtung einer Schenke in Warmbrunn erlaubte. Für das Jahr 1299 ist Hirschberg als Stadt (civitas) belegt. Unter Herzog Bolko II. erhielt Hirschberg 1338 das Meilenrecht, 1355 das Salz- und Bergwerksrecht sowie die Freiheit von Abgaben im Handel mit Böhmen, 1361 das Waag- und Münzrecht und 1366 die gegenseitige Zollfreiheit mit Breslau. Nach dem Tod Herzog Bolkos II. 1368 erhielt seine Witwe Agnes von Habsburg zwar ein lebenslanges Nießrecht über das Herzogtum, das jedoch gleichzeitig als erledigtes Lehen an die Krone Böhmen fiel. 1377 erwarb die Stadt die Vogtei von Herzogin Agnes.Nach dem Ersten Schlesischen Krieg fiel Hirschberg wie fast ganz Schlesien an Preußen. Durch die damit verbundene Abtrennung der böhmischen und österreichischen Handelsmärkte kam es nachfolgend zu einem beträchtlichen Einbruch der Leinen- und Schleierweberei, die seit dem 16. Jahrhundert florierte und der Stadt zu einer wirtschaftlichen Blüte und Reichtum verholfen hatte. Nach der Neugliederung Preußens gehörte Hirschberg seit 1815 zur Provinz Schlesien und war ab 1816 Sitz des Landkreises Hirschberg. Durch die Industrialisierung im 19. Jahrhundert entstanden neben der Leinenindustrie Maschinen-, Papier- und Zementfabriken sowie Mehl- und Schneidemühlen. Mit dem Eisenbahnanschluss 1866 nach Görlitz und Berlin und ein Jahr später nach Waldenburg und Breslau entwickelte sich Hirschberg zu einem beliebten Ausflugs- und Touristenort. Seit dem 1. April 1922 bildete die Stadt Hirschberg einen eigenen 86 Stadtkreis. 1924 wurde der Gutsbezirk Hartau, 1928 der Gutsbezirk Schwarzbach aus dem Landkreis in die Stadt eingegliedert. Am 9. Juli 1927 erhielt die Stadt Hirschberg, die bisher auch den Zusatz i. Schles. trug, die neue Bezeichnung Hirschberg im Riesengebirge, wobei sich bald die amtliche Schreibweise Hirschberg i. Rsgb. durchsetzte. 1936 erfolgte die Inbetriebnahme einer Zellwollefabrik. Als Folge des Zweiten Weltkriegs fiel Hirschberg 1945 wie fast ganz Schlesien an Polen und wurde in Jelenia Góra umbenannt. Die deutsche Bevölkerung wurde bis auf wenige Ausnahmen vertrieben. Die neuen Bewohner waren zum Teil Heimatvertriebene aus Ostpolen, das an die Sowjetunion gefallen war. Obwohl die Stadt keine Kriegszerstörungen erlitten hatte, wurden zahlreiche Häuser der Altstadt nach 1945 dem Verfall preisgegeben. Nach 1965 erfolgte eine vereinfachte Rekonstruktion der Ringbebauung. 1975--1998 war Jelenia Góra Hauptstadt der Woiwodschaft Jelenia Góra.Einwohnerzahl Kreis Hirschberg 1939: 35.296.und 2010, 84.023 Einwohner Das Riesengebirgslied http://www.youtube.com/watch?v=gRh0qqMzmF4&feature=related "Wolgalied" (Lehár) Rudi Schuricke, 1954 http://www.youtube.com/watch?v=UoCbdR1yAd8&feature=related "Song of the Volga", Russian song in German language from the operetta "The Tsarevitch" (Der Zarewitsch), composed in 1926 by Franz Lehár (1870-1948), with lyrics by Heinz Reichert (1877-1940) and Béla Jenbach (1871-1943); arranged by Helmut Zacharias (1920-2002). Performed by the arranger and his string orchestra; sung by Rudi Schuricke and Waldo Favré's Choir. Additional info: song of the Russian Tsarevitch (crown prince) from operetta based on the life of Alexei Petrovich Romanov. Song is also known as "Es steht ein Soldat am Wolgastrand" and, although related during WWII to German soldiers fighting in Russia, it is actually not a song about a German soldier; in the song, Tsarevitch simply compares himself to an isolated (Russian) soldier keeping watch on the bank of the Volga river, wondering if the Lord had forgotten him. Heino-Ich Hatt Einen Kameraden http://www.youtube.com/watch?v=BKOPlKwaJH0&feature=fvwrel Heino-Ich Hatt Einen Kameraden Ich hatt' einen Kameraden, Einen bessern findst du nit. Die Trommel schlug zum Streite, Er ging an meiner Seite |: In gleichem Schritt und Tritt. :| Eine Kugel kam geflogen: Gilt's mir oder gilt es dir? Ihn hat es weggerissen, Er liegt vor meinen Füßen |: Als wär's ein Stück von mir :| Will mir die Hand noch reichen, Derweil ich eben lad'. "Kann dir die Hand nicht geben, Bleib du im ew'gen Leben |: Mein guter Kamerad!" :| Ich hatt' einen Kameraden | The good Comrade | Le Bon Compagnon http://www.youtube.com/watch?v=8LOf4ci1_WU&feature=related 87 Der gute Kamerad (Ich hatt' einen Kameraden) mit deutschen, englischen und französischen Untertiteln. The good Comrade (I once had a comrade) with German, English and French subtitles. Le Bon Compagnon (J'avais un camarade) avec des sous-titres Allemands, Anglais et Francaises. Für unsere gefallenen Soldaten! For our killed soldiers! Pour notre soldats morts! Marlene Dietrich - Lili Marleen (Wehrmacht - színes filmen) http://www.youtube.com/watch?v=0Cgc1f-B4co&feature=related Ich hatt einen Kameraden http://www.youtube.com/watch?v=S1RqZHkm0pQ&feature=related Wahres Ostdeutschland - Länder Ostdeutschlands http://www.youtube.com/watch?v=EGi67bVwzuU&feature=related Deutsches Reich - Das Urteil von Karlsruhe zur deutschen Lage http://www.youtube.com/watch?v=afmJ7sc2xr8&feature=related Ostpreußen zu Deutschland http://www.youtube.com/watch?v=kMBQ9SAKFfQ&feature=fvwrel Das vereinte Deutschland http://www.youtube.com/watch?v=c1Q0OcGVhVU&feature=related Oft ist die Rede davon, wie groß das wahre Deutschland denn nun ist und welche Gebiete es umfasst. Hier im Video folgend nun nun eine Zusammenstelleung aller deutscher Gebiete nach Fläche in Quadratkilometern, die gegenwärtig nicht unter deutscher Verwaltung stehen, aber nach wie vor ein Bestandteil der unteilbaren deutschen Nation sind. Gezeigt werden dabei die deutschen zusammenhängenden Kernlande, die einst im 19. Jahrhundert zu einem Nationalstaat hätten zusammenwachsen müssen. 1990 bot Moskau Rückgabe von Ostgebieten an http://www.youtube.com/watch?v=sPNJx2AI6-k&feature=related Laut Spiegel online hat die Westbesatzungszonenverwaltung (BRD) das Angebot zur Rückgabe von den fremdverwalteten Ostgebieten an Deutschland abgelehnt und vor dem Volk verschwiegen. Somit wurde uns die bisher einmalige Möglichkeit zur echten Wiedervereinigung sowie die vollständige Rückgewinnung der Souveränität Deutschlands vorenthalten. Dadurch bleibt der Feindstaaten- und Besatzungsstatus auf unbestimmte Zeit in Kraft. Quelle: http://www.spiegel.de/politik/deutschland/0,1518,695928,00.html Deutschland soll vernichtet werden: Die BRD Lüge - So siehts aus in der Drecks(NGO)BRD GmbH http://www.youtube.com/watch?v=ugQCIYSvxj8&feature=related Die Souveränität Deutschlands http://www.youtube.com/watch?v=Gu0kTEruLzw&feature=related Staatliche Selbstverwaltungen: Wir sind die Guten - aber keine Heiligen! http://www.youtube.com/watch?v=PD8SYnOg2BM&feature=relmfu 88 Die BRD-GmbH und das Deutsche Reich von 1937 http://www.youtube.com/watch?v=VSihlW0BFwI&feature=related 11 September Die dritte Wahrheit - 1 Stunde: http://www.youtube.com/watch?v=UsamkWVvhRM&feature=related "Als die _einfache_ Bevölkerung sah....... Den Menschen wurden die absonderlichsten Vorstellungen eingepflanzt....." Du Pfosten glaubst hochintelligent und unfehlbar zu sein, dabei hast du keine Ahnung und eine Vollmacke. Die Wahrheit über Deutschland - Der Film http://www.youtube.com/watch?v=jZC1sr3kayA&feature=related Die deutsche Wahrheit 1.0 ist ein Aufklärungsfilm rund um da Thema Bundesrepublik Deutschland, die Zukunft und Vergangenheit. Das Informationsmaterial das auch als DVD verteilt wird, zeigt spielerisch die Wahrheit zur Situation in Deutschland und baldig auch ganz Europa. Das Volk muss und wird aufgeklärt um sich gegen diese kommende Diktatur zu wehren. Silesia - Schlesien - Ślůnsk - Schläsing - Slezsko - Śląsk http://www.youtube.com/watch?v=Ft_rjNwpf1o&feature=related Heino - Schlesierlied 1975 http://www.youtube.com/watch?v=rrtIheNRqNs&feature=related Heino - Es steht ein Soldat am Wolgastrand (Wolgalied) http://www.youtube.com/watch?v=-VyopFRC-ds&feature=related Deutsche Volkslieder - kehr ich einst zur Heimat wieder - Schlesierlied http://www.youtube.com/watch?v=acmvhMwnysw&feature=related Das Oberschlesierlied - Lied meiner Heimat http://www.youtube.com/watch?v=rcEaeEfkYqk&feature=related Schlesierlied http://www.youtube.com/watch?v=InWridJ5pZE&feature=related mein Schlesierland, Heino http://www.youtube.com/watch?v=NkswhdqjsaU&feature=related - Er kommt in dem Jahr nach Breslau…. ! -pksczep. Heino Lied der Deutschen http://www.youtube.com/watch?v=qB-whApXYXk&feature=related a tu popatrzcie na wyglad obecny Niemiec - a do tego i spiewa… Heino - pksczep. Ja spiewalem 3 zwrotke dnia 2.9.2012 - na cmentarzu w Leverkusen - „TAG der HEIMAT“ - pksczep. - piekne no nie? Einigkeit und Recht und Freiheit Für das deutsche Vaterland! Danach laßt uns alle streben Brüderlich mit Herz und Hand! Einigkeit und Recht und Freiheit Sind des Glückes Unterpfand -- 89 Blüh im Glanze dieses Glückes, Blühe, deutsches Vaterland! Dzisiaj tj. 15.9.2012 odbywa sie wreczenie odznaczenie dwom Slazakom nagrody roku przydzielonej z Landrat-u Niedersachsen w Hannover - na Slasku w Książu Kolo Wałbrzycha, kiedys siedziba rodziny Hochbergow, a zarazem książąt PLESS - z Ziemi Pszczyńskiej. Teren ten zagospodarowany był również przez projekty i wdrazania samego Friedrich Wilhelm von REDEN-a. Jako ze te dwie sprawy wiaza się z moimi wywodami na temat ziemi Pless, jaki i Grafa F.W. von Reden - pozwalam sobie tu ten artykul przywołać, kiedys na stronie internetowej B. Nieszporna - pksczepanek 14.9.2012 http://www.mi.niedersachsen.de/portal/live.php?@live&live.php&navigation_id=14797&article_id=103412&_p smand=33 Innenminister Uwe Schünemann gibt Preisträger für den Kulturpreis Schlesien bekannt BERLIN. Niedersachsens Innenminister Uwe Schünemann hat die Preisträger des Kulturpreis Schlesien 2012 bekanntgegeben. Die Filmautorin, Regisseurin und Kamerafrau Ute Badura sowie der Kunsthistoriker und stellvertretende Direktor des Instituts für Kunstgeschichte an der Universität Breslau, Piotr Oszczanowski, wurden von einer unabhängigen Jury aus Deutschland und Polen unter Vorsitz des niedersächsischen Innenministers ausgewählt. Einen Sonderpreis erhält in diesem Jahr die Künstlergruppe RAR Losy zabytkow na przykładzie zamku Książ na Dolnym Śląsku - Schloß Fürstenstein B.Nieszporek W przewodniku turystycznym po zamku Książ na Dolnym Śląsku u podnóża Sudet (w originalnym brzmieniu Schloß Fürstenstein) wydanym w Wrocławiu w 1991 roku, przytoczono między innymi kilka przykładów starych wpisów do Księgi Pamiątkowej tego wspaniałego śląskiego zabytku, należącego od początków XVI w. do śląskiego rodu hrabiego Hochberg, noszącego od roku 1847 także tytuł Fürst von Pleß (księcia Pszczyny). Jeden z polskich wpisów z roku 1829 brzmi: "Wszystko, co mnie otacza, podziwienie wzbudza. Kraino! Byłaś nasza, jesteś cudza." Po czym przewodnik informuje, że już wtedy "odważnie i z przekonaniem pisano, że Książ wróci kiedyś do Polaków". 90 Schloß Fürstenstein - zamek Książ W roku 1945 tak się też stało. Po 116 latach, licząc od daty tego zapisu, udało się Polakom (za słowami z przewodnika) zrealizować ich odwieczne mażenia i zawładnąć Śląskiem, ale przy tym nie jego - w polskich oczach - "zgermanizowaną" ludnością, a jedynie ich dorobkiem, śląskim majątkiem, śląską ziemią. Ale jakie ostateczne skutki przyniosła ta gwałtem wymuszona powojenna polonizacja Śląska zabytkom jego kultury? Słów krytycznych wypowiadanych przez polskich publicystów i naukowców na temat losu zabytków "ziem odzyskanych", tych jawnych dowodów wielowiekowej obecności na tych ziemiach innej aniżeli polskiej kultury, trzeba szukać długo. ... Ale kto szuka, ten się dosłucha ... ! W tym znaczeniu warto przedstawić ocenę jednego z polskich historyków sztuki, Andrzeja Tomaszewskiego, którą nadano na falach Deutschlandfunku 12 Stycznia 1995. Aż szkoda, że ta jak i inne podobne prawdy nie są przedmiotem nauki w polskich szkołach na Śląsku. Ta polska bierność w prezentacji prawdy o wymiarze śląskiej tragedii, zobowiązuje nas, Ślązaków do wzięcia sprawy we własne ręce i wspominania przy każdej okazji o tragicznym powojennym losie jego mieszkańców i powojennej dewastacji śląskiej kultury. Dziś próbuje się ratować (przy silnym wsparciu finansowym płynącym z Niemiec) "ostałe się" po dzień dzsiejszy ślady kiedyś przepięknych dóbr kultury tego ważnego w historii Europy regionu. Ale, coby nie poczyniono, nie uda się już więcej odtworzyć historycznie wykształtowanego bogactwa jego zabytków. Poniżej przedstawiam w polskim tłumaczeniu ciekawą wypowiedzi prof. Tomaszewskiego, która odsłania wiele zapewne mało znanych faktów. Audycję rozpoczyna niemiecka spikierka słowami: 91 Polacy są znani jako zasłużeni restauratorzy zabytków. Pomimo tego ich stosunek do niemieckiej spuścizny kulturowej w latach powojennych nie daje żadnych powodów do dumy. Dzisiaj kręgi rozsądnych Polaków pojmują, że było to błędem i żałują wyrządzonych spustoszeń tego starego krajobrazu kulturowego. Są to nowe akcenty w polskiej ochronie pamiątek kultury? Od niedawna narasta w kręgach polskich historyków sztuki i architektury liczba referatów i zorganizowanych dyskusji, które zajmują się rewizją wcześniejszego, raczej obojętnego, jak nie świadomie niedbałego traktowania kiedyś niemieckiej spuścizny kulturowej nowonabytych terenów zachodnich. Renomowana organizacja zrzeszająca czołowych przedstawicieli kraju, Stowarzyszenie Ochrony Zabytków, organizuje sympozja naukowe, które poświęcone są tylko temu tematowi. Postępujące zmiany świadomościowe, które nie odbywają się bez wywoływania wewnętrznych krajowych kontrowersji, tak opisuje polski przedstawiciel w międzynarodowej radzie zabytków kultury UNESCO, historyk sztuki, Andrzej Tomaszewski. Wskazując na Jałtę, Tomaszewski mówi: ... tu została odtworzona oryginalna wypowiedź Tomaszewskiego w języku niemieckim: "Sytuacja w Europie jest zróżnicowana. Kiedy państwa wschodnie straciły lub zyskały terytoria, Polska straciła i zyskała w równym stopniu (gleichermaßen). Polacy odczuwają więc zarówno gorycz straty, jak też niespokój i troskę o pozyskane tereny. Polacy nie umieli tego przeboleć, że ofizjalna propaganda sowiecka wymazała polską obecność na kiedyś polskich terenach wschodnich. Jednocześnie jednak ulegli propagandzie własnego komunistycznego reżimu, który wmówił im staropolskość zachodnich ziem odzyskanych. Już jednak refleksja powinna pozwolić Polakom, właściwie jak żadnemu innemu narodowi, spojrzeć uczciwie na wszystkie strony i dokonać bezstronniczej i realistycznej oceny całego fenomenu. Jak sądzę, Polakom bardziej jak innym powinno udać się wypracować podstawy bilateralnej współpracy z zakresu dóbr kulturowych regionów o podwójnej kulturze. Te zasady mogą stać się podstawą europejskiej dyskusji. One powinny stać się częścią ogólnoeuropejskiego kodeksu traktowania dóbr kulturowych, który ma formułować strategię ich utrzymania i restauracji jako dzieło sztuki i oczywiście jako źródło historii." ... dalej mówiła spikierka: Na drodze do odpowiedzialnej, skierowanej na wschód jak i na zachód nowej polskiej polityki ochrony zabytków, już na początku jest ważne, aby zrzucić balast starych sposobów myślenia i spojrzeć wydarzeniom powojennym na terenach wcześniejszego niemieckiego wschodu, a dzisiejszego polskiego zachodu, bez upiększania prosto w oczy. ... Andrzej Tomaszewski dodał: "Wygnanie Niemców pozostawifo wiele godnych ochrony objektów zabytkowych bez wlaścicieli i doprowadziło do spustoszeń wyrządzonych masową kradzierzą (Opfer von Diebeszugen), tym bardziej, że wygnani ze wschodnich terenów nowi (polscy) osadnicy nie identyfikowali się z obcym im otoczeniem i mieli nadzieję powrotu na swoje ziemie rodzinne. W tej sytuacji po wojnie prędko postępowano spustoszenie i degradacja pojedyńczych zabytków kultury jak i całych historycznych zespołów zabytkowych, w ramach tzw. "repolonizacji" (Entgermanisierung) krajobrazu kulturowego, co przebiegało w ten sposób, że usuwano lub niszczono widoczne 92 oznaki niemieckiego pobytu na tych terenach. Spontaniczny refleks polskich osadników zjednoczył się z polityką urzędową, która doprowadziła do wandalizmu w wielkim stylu. Tak więc krótko po okresie spontanicznych zniszczeń doszło do fazy zorganizowanego wandalizmu, który prowadzono pod hasłem tzw. 'akcji zdobywania materiałów budowlannych' dla odbudowy Warszawy jak i innych miast. Dużo hektarów miejskiej, historycznej substancji budowlanej tak dostało się pod kilof. Także objekty i zespoły zabytkowe w niezniszczonym stanie stały wiele lat bez użytkowania i opieki i w końcu znalazły się w tak złym stanie, że musiały zostać rozebrane. W ten sposób doszło do znacznego zuborzenia stanu objektów zabytkowych na tych terenach. To stanowi wielką stratę dla kultury, co do której winnę ponoszą Polacy, w stosunku do Niemców i Europy. Jeżeli Polakom nie uda się zmienić ich zapatrywań wobec uzyskanych po drugiej wojnie światowej ziem zachodnich i północnych, nie będą mieli moralnego prawa oczekiwać od wschodnich sąsiadów podobnego stosunku wobec ich straconych ziem na wschodzie, jak również pozyskać zrozumienia u zachodnich sąsiadów. Nie tylko historia dawno minionych epok musi zostać prawidłowo przedstawiona, lecz także historia okresu powojennego, włącznie z wtedy dokonanym kulturowym wandalizmem. Dziś daje się po okresie wandalizmu i wypierania się historii zauważyć pierwsze napełniające nadzieją sygnały przyszłej niemiecko-polskiej współpracy. Zadawalają nawiązujące się kontakty pomiędzy polską i niemiecką sekcją w ramach Rady Zabytków Świata, co pokazuje właśnie formująca się grupa, doświadczonych naukowców z Polski i Niemiec, która chce się zająć badaniami wspólnej dla obu krajów spuścizny kulturowej." Tyle dosłowne tłumaczenie z niemieckiego radia. Czy był ten polski autor słów cytowanych na początku tego tekstu: "Wszystko, co mnie otacza, podziwienie wzbudza" w stanie sobie wogóle wyobrazić, że kiedyś naprawdę uda się Polakom zawładnąć ziemiami Śląska i że ceną tego będzie dalekoposunięta zagłada jego zabytków kultury? Generacji powojennej nie jest dane już więcej podzielać tego podziwu z roku 1829, którego wyobrażenie jest może w zarodku odczuwalne przy przypatrywaniu się starym niemieckim pocztówkom. Ale w rzeczywistości szyk kultury Śląska przeminął na zawsze, nie z wiatrem, a wskutek praktykowanego polskiego "kulturowego wandalizmu", w ramach akcji zrównywania Śląska do "macierzy". Prawdą jest, że około 90% śląskich zabytków zostało po roku 1945 nieodwracalnie zdewastowane. Do powyższych słów dołączę kilka wybranych spostrzeżeń zawartych w książce: "Schlesien heute. Eine Brücke zwischen Deutschen und Polen" (1991). Jej wydawcą jest Ślązak, Heinrich Trierenberg, urodzony w Koźlu. Książka ta zawiera wiele rzeczowych informacji na temat sytuacji politycznej, ekologicznej, etnicznej, czy gospodarczej Śląska i jego historii, ze szczególnym podkreśleniem losu tej ziemi po roku 1945. W książce tej, której celem jest pomoc w przezwyciężeniu narośniętych przesądów i nakreślenie wielowiekowej roli Śląska jako pomostu pomiędzy Niemcami a Polakami, głos zawierają zarówno przedstawiciele polskiej jak i niemieckiej nauki. Jedeym z nich jest Krzysztof Mazurski z Wrocławia, autor licznych przewodników po Dolnym Śląsku, który wypowiada się na temat: "Główne problemy polskiej ochrony zabytków". Jego zdaniem rozmieszczenie zniszczeń zabytków Śląska oddaje bieg 93 działań wojennych aż do zakończenia wojny. Górny Śląsk był stosunkowo słabo zniszczony, za to do dużych zniszczeń doszło na terenach nadodrzańskich, szczególnie zaś na prawobrzeżnych terenach Odry. Obrona niektórych miast, jak Wrocławia czy Głogówka, przyczyniła się do wywołania ogromnych spustoszeń i zniszczeń prawie że całych miejscowości. Dużych zniszczeń wojennych doznał Brzeg, Nysa, Namysłów, Żagań, Gubin, również poważnie zniszczone zostały miasta Opole, Racibórz, Prudnik, czy Bolesławiec. Niezniszczone lub małozniszczone zostały miejscowości podsudeckie i sudeckie. Do zniszczeń w rezultacie działań wojennych, w tym bombardowań i ostrzału altylerskiego, doszły spustoszenia wywołane licznymi pożarami. Po kapitulacji miast reszty dokonali plądrujący żołnierze. Do tego wszystkiego doszły bezsensowne powojenne zniszczenia tych budowli, które bez ubytku i strat przetrwały okres wojny. Takiego losu doznały głównie niezliczone wiejskie rezydencje, pałace i zamki, w tym wspomniany już zamek Książ, jak i bogato wystrojone w dzieła sztuki śląskie klasztory, w których często zakwaterowane były oddziały Armii Czerwonej. Według opinii Mazurskiego nie jest znany los dzieł sztuki tych obiektów. Przypuszczalnie część z nich dostała się do Związku Radzieckiego, część może została ukryta, a część pojawiła się po wojnie w polskich zbiorach prywatnych. Nic nie wiadomo też o losie śląskich zabytków muzealnych. W kolejnych latach powojennych zaniedbano lub dopuszczono do zniszczenia wielu historycznych budowli, które pochłonęły pożary lub rozpadły się na skutek oddziaływań atmosferycznych. Taki los spotkał zamek w Sycowie jak i cenny zamek w Gąszczu koło Oleśnicy, który używany za dom dziecka spłoną doszczętnie w pożarze w nocy 23/24 lipca 1947 roku. Bezpośrednie czasowe sąsiedzctwo okresu powojennego z latami wojny, jak też na ogół prowadzone przez polską publicystykę i ośrodki naukowe powszechne zamazywanie wielu niedogodnych Polsce faktów, przyczyniły się do tego, że skutki tej polskiej polityki celowego niszczenia dóbr kultury Śląska do dziś zaliczane są w Polsce do grupy zniszczeń wojennych. Innym znanym mi przykładem, który możnaby tu też przytoczyć, jest los zamku w Rudach, stare Groß Rauden, leżącego z niedaleko Rybnika i Gliwic. Ten kiedyś przepiękny zamek, oczywiście zamieszkały do roku 1945, który nawet odwiedzał ostatni cesarz Niemiec, Wilhelm II, przetrwał bez strat działania wojenne, a jego dzisiaj opłakany stan "zawdzięcza" jedynie polskiej powojennej polityce zaniedbania i dewastacji. Inna współautorką wspomnianej powyżej książki "Schlesien heute" jest Barbara Mikuda-Huttel z Trier, której rodzice zostali wygnani ze Śląska. Ta Ślązaczka drugiej generacji przedstawia pozytywne przykłady powojennej odbudowy śląskich miast. Po wojnie przeszło około 200 śląskich miast do Polski, kraju (w granicach przedwojennych) o przeważającej strukturze wiejskiej, przez co Śląsk stał się natychmiast terenem zarządzanymi przez Polskę o najwyższym stopniu zurbanizowania. Chlubą polskiej powojennej propagandy stał się proces odbudowy Wrocławia. Stopień zniszczeń, jakie Wrocław doznał podczas wojny, był podobny do wielu innych mist niemieckich, dla porównania: Wrocław 68%, Stuttgart 68%, Kassel 77.5%, itd. Polską decyzję odbudowy Wrocławia ułatwiło propagandowe przypisywanie mu polskiej, piastowskiej przeszlości, jak również wysoka wartości jego zabytków. Duże znaczenie historyczne zabytków Wrocławia doprowadziło do wywołania ostrych i w części uwieńczanych sukcesem sprzeciwów skierowanych przeciw propozycjom, które przewidywały, w analogii do planów odbudowy innych 94 miast ziem zachodnich, posłużenia się przy ich odbudowie polskimi formami historycznego budownictwa, aby w ten sposób zademonstrować "odzyskanie" tych miast dla Polski. Całkowita rekonstrukcja wrocławskiej starówki o powierzchni 185 hektarów, której 60% zabytków uległo zniszczeniu, wydawała się nie do realizacji. Wiodąca linia działania kierowała się myślą odbudowy sylwetki miasta przez uratowanie większości monumentalnych budowli i daleko idące zachowanie podstawowego zarysu miasta. Po odbudowie szczególnie cennych objektów, jak uniwersytet czy ratusza, dalsze prace rekonstrukcyjne przeniesiono w roku 1953/55 poza centrum starówki, której rekonstukcję w dużej części zakończono w roku 1960. Do roku 1980 trwała odbudowa dużej części wyspy wokół katedry. Dalsze projekty rekonstrukcyjne planuje się zrealizować w przyszłości. Wrocław jest przykładem, jak ważne jest, aby odbudowę miast podporządkować zasadzie ochrony zabytków, którą stosowano tu od roku 1947. Przez to Wrocław unikniął dalszych strat architektonicznych. Wer über das Leben und Werken Redens mehr zur Kenntnis nehmen möchte, empfehle ich das Buch „Friedrich von Reden“ von einem seiner Nachkommen Arnd von Reden, welches aus Anlass des 250. Geburtstages des Grafen von Reden, mit vielen Artikeln von Kurt Mendel, Iris B. Hartmann, Frank Eberhardt und Günter Grundmann erschienen ist. Man kann auch die Internetadresse: www.Redenhof.de empfehlen. Seit dem Tode Friedrich von Reden im Jahre 1815 sind in einer bekannten Felsgrotte in Buchenwald am Fuße des Riesengebirges in drei Sprachen folgende Worte eingemeißelt worden: Kommet ihr Pilger näher an das Grab Hier liegt ein genialer Mensch begraben. Der in seiner Größe immer bescheiden war Und als Bruder für jedermann zu haben. Polnisch: „Przystąpcie bliżej Jego grobu, Jego, człowieka genialnego, Który także Wam był bliski, Zachowajcie jego grób, nieskażony, Jego, człowieka o dobrym sercu, Bo on był Waszym bratem”. Ab 6.09.2002, in Chorzow an Plac Hutników - - neue Enthüllung in Königshütte, kann man in der polnischen Sprache lesen: Fryderyk Wilhelm hrabia von Reden, ur. 23. marca 1752, zm.3.lipca 1815 95 Die Rückseite: Miłośnicy Miasta Chorzów po zniszczeniach zrekonstruowali pomnik wielkiego człowieka, twórcy przemysłu XVIII i XIX wieku na Śląsku, oddając tym cześć Fryderykowi Wilhelmowi Hrabiemu von Reden. Miłośnicy Chorzowa - 6.9.2002 - Chorzów Die deutsche Übersetzung: Die Chorzów-Stadtfreunde, haben das Denkmal nach der Zerstörung rekonstruiert, von dem großen Menschen, dem Gründer in XVIII und XIX Jh. der schlesischen Industrie, und ihm die Ehre geben wollten, dem Friedrich Willhelm Graf von Reden. Die Stadtfreunde 6.9.2002 - Chorzów Friedrich von Reden à www.August-Kiss.de/Redendenkmal/redendenkmal.html (direkt linken): www.Slonsk.com Das Modell hat nach Theodor Kalide heute August Dyrda (geb. 1926 in Tichau) geschaffen. Die Ziselierung hat der Kunstmetalgießer Herr Sobociński in Poznań gemacht. Bundesheimatgruppe Plesser Land e.V. überreichte dem Bildhauer August Dyrda aus Tichau O/S eine Ehrenmedaille „Mater Silesia“, welche der Bildhauer erfreut in Empfang nahm. Die aus Bronze gegossene Gedenkmedaille hat einen Durchschnitt von 7 cm und weist auf einer Seite das Bildnis einer Amazone auf dem Pferde im Kampf mit einem Panther, sowie die Worte „Mater Silesia“ auf. Dieses Bildnis entstammt aus Entwurf des großen, oberschlesischen Bildhauers August Kiss (1802 - 1865) der vor rund 200 Jahren in TichauPaprozan das Licht der Welt erblickte, und hier in Tichau, Pless, Nikolai und Gleiwitz die ersten 20 Jahre seines Lebens verbrachte, und 25 Jahre später seine berühmte Statue „Amazone im Kampf mit einem Panther“ geschaffen hatte. Das Motiv für dieses Werk hatte August Kiss der Antiken Mythologie entnommen und stellt den immerwährenden Kampf des Menschen um das Überleben dar. Auf der anderen Seite dieser Medaille sind die Worte: „Für Verdienste um das Plesser Land“ sowie der eingravierte Namen des Ausgezeichneten: „Bildhauer August Dyrda“ zu sehen. Außerdem sind hier noch Wahrzeichen Oberschlesiens, wie ein Kohlenförderturm, zwei Berghammer, Eichenblätter, der Kopf eines Wisents aus den Plesser Wäldern Jankowitz, sowie Kornähren und ganz unten die polnische Identifikation „Ziemia Pszczyńska“ (Die Plesser Erde) angebracht worden. Die Medaille kann man sehen:als Unterlage Kulturreferent der Bundesheimatgruppe - Plesser Land e.V. Peter Karl Sczepanek 96 von Reden Kopf nach Kalide aus dem Jahr 1851 Peter Karl Sczepanek 40789 Monheim am Rhein Monheim/Rh, den 22.8.2002 Tel/Fax 02173-66742 w Rheinische Post: www.rp-online.de search: Sczepanek A któż to taki jest ten von Reden? Reden-Denkmal A któż to taki jest ten von Reden? Już przedwojenny historyk Huty Królewskiej prof. Adam Pobóg-Rutkowski pisał jako, że Reden pozostawił „po sobie szczytną i wdzięczną pamięć u ludności śląskiej”. Polski historyk prof. Jan Drabina wyraził się: „Szkoda, że w Chorzowie zniknął monument poświęcony Redenowi, jednemu z twórców podstaw przemysłu w rejonie późniejszego miasta”. Słowa Przemysława Nadolskiego z 1996 roku: „Nieodparcie przychodzi na myśl refleksja, czy nie byłaby celowa odbudowa niektórych pomników... jak chociażby Fryderyka Wilhelma 97 von Reden. Jest to przecież część górnośląskiego dziedzictwa”. Ale w Niemczech? „Cóż to za postać? - trzy razy modelowana w przeciągu 150 lat przez różnych wielkich rzeźbiarzy, żaden król czy cesarz nie doznał tej przyjemności - a ktoś tam na Górnym Śląsku - Friedrich von Reden - kto to jest?” - zapytał mnie z Berlina przyjaciel w dialogowej linii internetowej w temacie rzeźbiarza Theodora Kalide i Augusta Kissa. Tak, stawiano i burzono, stawiano i burzono, wiadomo na Śląsku, do trzech razy sztuka. Niestety ten zacny człowiek dla tej krainy, dawniej też dla Prus, ale i dla Polski sanacyjnej, i też dla Rzeszy Niemieckiej, i dla Polski komunistycznej przysłużył się niezmiernie wiele, można powiedzieć, jak nikt inny. Pomimo to w Polsce jest nieznanym, i o dziwo w Niemczech też - nawet w encyklo-pedii nie doświadczysz nazwiska von Reden. Tak to prawda - F. von Reden stał się Ślązakiem! Ten to urodzony 23. 3.1752 roku w Hameln u zbiegu rzeki Wezery i Hameli nieopodal Górnego Harzu ale już w Dolnej-Saksonii. Jego czyny dla naszej krainy od Mysłowic po Kowary w Sudetach pozostawiły ślady nie do zatarcia, a dzięki którym rozsławiły jego imię po wsze czasy! To tak jak z Górnoślązakami typu August Kiss - wspaniały rzeźbiarz rodem z Paprocan, kiedyś z krainy Pless - domowiny dziś Pszczyńskiej. W Niemczech mało znany bo traktowany zawsze jako Górnoślązak, w Polsce też prawie nieznany, ponieważ jest traktowany jako Niemiec. Niestety proszę Państwa, dotyczy to nie tylko wielkich, ale przenosi się to traktowanie również na nas, małych, po obu stronach Odry - przez innych, też po obu stronach tej rzeki. Fryderyk von Reden „rozsiewał” kopalnie, huty, infrastrukturę śląską na Śląsku prawie wszędzie, korzystali wówczas mieszkańcy tej krainy i wielu Polaków z Galicji, przybyłych za chlebem do wówczas już Europy, Europy bardziej, niż gdzie indziej! Wiedział Reden, utytułowany przez króla Fryderyka Wilhelma II w 1786 roku tytułem hrabiowskim, von Reden, jak stworzyć potencjał gospodarczy wówczas Prus na Śląsku. Znał też warunki jakie trzeba było dotrzymać, by przetrwały te warsztaty pracy na dalsze dziesiątki lat. Gdy przemocą wszedł Napoleon w 1806 roku do Prus, wstawia się Fryderyk von Reden osobiście u cesarza, broniąc swoje stworzone fabryki i huty - warsztaty pracy dla wszystkich. Wiedział o tym jak szybko można ten potencjał gospodarczy zniweczyć. Zamknięte kopalnie zostałyby automatycznie zalane wodą gruntową, a piece hutnicze zastygłe w ich „sercu”, zniweczyłyby ogrom prac wraz z utratą warsztatów prac dla Polaków Ślązaków i Niemców. Francuzi, wieczny wróg Niemiec, plądrowali, niszczyli co się dało. Pertraktując z Napoleonem z myślą o nie dopuszczeniu do takiego stanu, został Reden potraktowany przez Prusy jak zdrajca. Nie miano jeszcze pojęcia o technicznych warunkach egzystowania tak skomplikowanej wówczas gospodarki przemysłu ciężkiego, z pierwszymi wtedy prymitywnymi maszynami parowymi, cudami techniki, pozwalającymi pompowanie zbierającej się stale wody w kopalniach. Do dzisiaj wypominają to Niemcy Friedrichowi von 98 Reden, nie umieszczając go nawet w encyklopedii. Co uczynili Polacy i Rosjanie po maju 1945 - pozwolili dwujęzycznym Ślązakom na „Czarnym” i sudeckim zagłębiu wałbrzyskim dalej pracowaś na tych objektach, bo tylko oni znali ten rodzaj gospodarki. Przybyli do małej ojczyzny, jako repatrianci z Kresów Wschodnich, Polacy nie znali się na przemyśle, byli oni chłopami z roli i pastwisk, czy profesorami lwowskich uczelni. Ale co zrobili Polacy w 1939, przed wojną i w 1946 po wojnie - skupiając nienawiść hitlerowską, zemścili się na napisach w języku niemieckim - na pomniku i cokole tego wielkiego człowieka, służącego w sumie ludziom tej krainy. Ten, jeden z pierwszych budowniczych mostów międzyregionalnych, europejskich, nie uwzlędniając zmieniającej się zawsze polityki na tych to sąsiedzkich terenach - został poniżony zarówno przez Niemców jak i Polaków. Znalazła się grupa ludzi dobrej roboty, trzeźwo myślących, też międzyregionalnie, europejsko, ludzko - w Chorzowie. Miłośnicy Fryderyka von Reden z ich utworzonym stowarzyszeniem, z odwagą realizują czyn ponad miarę - w obecnym czasie zdobywają się na oddanie czci tradycji śląskiej, kontynuując co było dobre na Górnym Śląsku. Pomimo straszenia sądowego w Chorzowie, oddolnych przeciwników ponownego postawienia pomnika, ludzi chcących tu innej tradycji i kultury, być może dalej z niewiedzy, o pozytywnym charakterze dążeń Redena - doprowadzono do celu. Postawienie po raz trzeci pomnika jednemu z nas, Ślązakowi, dla nas kiedyś oddanego, świadczy o wielkim rozsądku, prawości i przywiązania obecnych mieszkańców do kultury domowiny śląskiej. A stałe wracanie, z powrotem do wrogości z Redenem związanej, to jawny przykład niesprzyjających typów ludzi z tego teren, najczęściej tu kiedyś przybyłych, chcących tę ziemię „rzeźbić” na ich sposób, inny. Daje to wiele do myślenia władzom polskim - z jakim „potencjałem myślicieli” idą do EU, z której czerpią już teraz środki z wielu fundacji EU, dla potrzeb przyszłego członkostwa wspólnej Europy. Dziwnym jest faktem, gdy rządzący z uśmiechem na twarzy obłapiają się z członkami EU, licząc stale na brakujące Polsce pieniądze, nie chcąc się cofać, ale iść z postępem światowym, ale i równocześnie pozwalają „małym nieuświadomionym” tępić i rozniecać wszystko, co ma dalej burzyć i nie rozwijać tej krainy. Jest to smutne, zastraszające, świadczące o małej aktywności uświadamiającej przyszłych obywateli, już od 2004 roku w EU. Wielu na stanowiskach w Polsce jest przeciwnikiem sąsiednich Czechów, Rosjan, i Niemców - to nie ludzi, lecz system należałoby winić, czemu winni są dzisiejsi współcześni, ludzie jak kiedyś Reden, on nazwiska niestety nie zmieni na „Redeński”, by komuś znów nie przyszedł pomysł niszczenia co „germańskie” od 2000 lat. Smutne to dzisiaj, jak kiedyś prusacy wypomnieli Fryderykowi von Reden zdradę na rzecz Śląska, tak do dzisiaj również w Polsce jest wielu jemu przeciwnych, kojarząc go z „niemiecką przeszłością” ostatnich minionych lat. Pomnik Redena to wielki pomost europejskiego pojednania sąsiednich regionów, to nowa epoka wzajemnych dobrych stosunków mieszkańców po obu stronach Odry. Kto czytał już wcześniej Władysława Niemierskiego „ Fryderyk Reden 1752 - 1815”, pracę Muzeum Śląskiego w Katowicach, albo z literatury przemysłowej A. Bocheńskiego zmianki w literaturze polskiej - zwiastuni niezależnych grup literatów - przypominających o zaszłych 99 czasach z Redenem na Śląsku związanych. Pochwalmy czyn Chorzowian, na czele z panem Romanem Liczbą, przewodniczącym Komitetu Odbudowy i Rekonstrukcji Pomnika Hrabiego Redena w Chorzowie, pochwalmy Przemysława Nadolski za jego wytrwałe dążenia kultywowania śląskiej tradycji tego regionu. Szukajmy takich ludzi, chcących dobrze w czasach nam epokowych, z tradycji przeszłoście śmiało w przyszłość wkroczyć - pokazać innym co mamy, z czym idziemy do Europy Unijnej. Duchowe wsparcie prof. Jana Drabina i dr Jacka Kurek, rzeźbiarza z Paprocan Augusta Dyrdy wspaniale kontynuującego tradycję i koleje losu różnych epok śląskich, a który to u schyłku życia twórczego, wykonał po Theodorze Kalide, górnośląskiego rzeźbiarza z Chorzowa, wspaniałe dzieło - rzeźbę ni to Prusaka, Niemca ni to Polaka - więc zasłużonego nam Ślązaka. Rada Miejska Chorzowa z prezydentem tego miasta, oraz kustorz tego miasta R. Szopa są również odpowiedzialni za finansowe i organizacyjne, wspólne dążenia do prawdy historyczej tego terenu. Dzieło ludzi dobrej roboty - nasuwa się znów na usta - jak dawniej w 1847 z pomysłem Franza von Winckler - z pierwszym pomysłem realizacji pomnika, człowieka z tego terenu - za zasługi dla nas do dziś owocujące, dla człowieka, który kojarzy się tylko ze Śląskiem! Na czele z F. von Winckler z Miechowic, przewodniczącego komitetu roboczego w 1850 roku w hucie „König” - Hucie Królewskiej (Hucie Kościuszko zwanej dzisiaj) zebrały się władze miasta regionu i państwa wraz z członkami: hrabią Heinz Heinrich X. von Hochberg zu Pless, hrabią Hugo Henkel von Donnersmarck zu Siemianowitz. Walther-Croneck - przedstawiciela hrabiego von Giesche, von Tischowitz z Beuthen, von Oeynhausen z Breslau - zarządzający Przemysłem Węglowym, Kühnemann z Tarnowitz, Prof. Dr. Kuh z Ratibor, von Olfers z Muzeum Berlińskiego, przedstawicieli Grundmanna z Kattowitz. Do przedstawicieli należeli również: z różnych wyższych urzędów i stanowisk przemysłu śląskiego - Schmidt i von Pannewitz z Tarnowitz, Kalide jako główny nadzorujący Hutą Gleiwitz, Edler z Siemianowitz, nadinspektor hutniczy z Königshütte, Prinz von Carolath z Zabrze, M. Friedländer z Beuthen, von Carnall z Berlina, Naglo z Laura-Hütte, A. Schreiber z Dziedzkowitz. Przy udziale Chorzowianina, Theodora Kalide odlano w Berlinie posąg von Redena wysokości 3 metrów. Pomnik odsłonięto przy udziale samego króla Prus, Friedricha Wilhelma IV. w dniu 29. 8. 1853. Drugi posąg rzeźbiony przez Drobka i mistrza Lehmanna odlano w Gleiwitz w 1940 roku. Trzeci model do odlania w brązie przygotował na zamówienie Chorzowskich Miłośników Redena w kwietniu 2002 - August Dyrda z Tychów, do odlaniem przez Sobocińskiego w Przedsiębiorstwie Art Product w Poznaniu. Na jego lokalizację przeznaczono nie „Wzgórze Redena” lecz samo cen-trum Chorzowa - Plac Hutników, obok byłej Huty Królewskiej, która to już nie istnieje od paru lat. Uroczyste odsłonięcie pomnika nastąpi 6 września w udziale przedstawicieli władz miasta Chorzów, ludzi kultury i przemysłu ze Śląska , mieszkańców Bukowca i Tarnowskich Gór, rodziny von Reden, oraz niezliczonych mieszkańców samego Chorzowa i sąsiednich miast, wraz z wieloma sympatykami i ze Stowarzyszeniem Miłośników Chorzowa im. Juliusza 100 Ligonia. Poleca się książeczkę Arnd von Reden z Mühlacker z 2001 roku pt. „Friedrich von Reden” - zum 250. Geburtstag - 23. März. 2002 wydaną poprzez komputerową emisję, z artykułami: Kurta Mendel, Iris B. Hartmann, Frank Eberhardt i Güntera Grundmann. Poleca się również internetowy adres: www.Redenhof.de W trzech językach, od śmierci tego wielkiego człowieka, po 1815 roku, w grocie skalnej w Bukowcu pod Karkonoszami wyryto słowa: „Przystąpcie bliżej Jego grobu, Jego, człowieka genialnego, Który także Wam był bliski, Zachowajcie jego grób, nieskażony, Jego, człowieka o dobrym sercu, Bo on był Waszym bratem”. Glück Auf Kulturreferent der Bundesheimatgruppe - Plesser Land e.V. Peter Karl Sczepanek von Reden Kopf nach Kalide aus dem Jahr 1851 101 PS. 1. Od 6.09.2002, w Chorzowie przy Placu Hutników, po odsłonięciu pomnika będzie można odczytać w języku polskim: Fryderyk Wilhelm hrabia von Reden, ur. 23. marca 1752, zm.3.lipca 1815 Miłośnicy Miasta Chorzów po zniszczeniach zrekonstruowali pomnik wielkiego człowieka, twórcy przemysłu XVIII i XIX wieku na Śląsku, oddając tym cześć Fryderykowi Wilhelmowi Hrabiemu von Reden. Miłośnicy Chorzowa - 6.9.2002 - Chorzów Co oznacza w tłumaczeniu na język niemiecki: (Die Rückseite): Die Chorzów-Stadtfreunde, nach der Zerstörung, haben das Denkmal rekonstruiert, von großem Mensch, dem Gründer in XVIII und XIX Jh. der schlesischen Industrie, und ihm die Ehre geben wollten, dem Friedrich Willhelm Graf von Reden. Die Stadtfreunde 6.9.2002 - Chorzów 2. Grupa Miłośników Ziemi Pszczyńskiej (BHG Plesser Land e.V.) ma zaszczyt odznaczyć honorowym medalionem Mater Silesia (wg. Augusta Kissa Amazonka), naszego Stowarzyszenia, za propagowanie domowiny plesskiej, poprzez kontynuację wielkiego mistrza Theodora Kalide, na podstawie którego zrekonstruował model zniszczonego pomnika Friedrich Wilhelm Graf von Reden z 1853 roku: Augusta Dyrda rzeźbiarza ziemi Plesskiej z Paprocan/Tychy Medal można zobaczyć: w zalaczniku Peter Karl Sczepanek 40789 Monheim am Rhein Monheim/Rh, den 2.8.2002 Tel/Fax 02173-66742 w Rheinische Post: [email protected] www.rp-online.de search: Sczepanek From: "pyjteroberschlesien" <[email protected]> To: "ferajnasczepanek" <[email protected]>; Sent: Thursday, September 13, 2012 Subject: Wernisaż ŚLŌNSKIE INSPRACYJE JARKA KASSNERA www.ferajna.eu 1. ŚLŌNSKI TURNIYJ Ȏ POKAL WŌJTA GMINY GODŌW - 102 1. Sloński TURNIYJ o Bürgermeister Pokal der Godow-Stadt ȎDAJYMY Zoca - Skladomy chold ROCZNICA AKCJI „WISŁA” W JAWORZNIE - ANNIVERSARY OF SHARES "Weichsel" in Jaworzno Słoński INSPRACYJE JARKA Kassner GERMANIA ŚLŌNSKIE INSPRACYJE JARKA KASSNERA „-Te obrazy są magiczne”, „-Świetnie oddają klimat naszych śląskich miast” – takie komentarze można było usłyszeć na korytarzu galerii KNST w katowickim „Marchołcie”. Jeszcze bardziej pochlebne opinie pojawiły się już po wernisażu w księdze pamiątkowej. Obrazy naszego kamrata ze Świętochłowic – Jarka KASSNERA - wprawiły w zachwyt wszystkich przybyłych. Wernisaż wystawy „Ślōnskie inspiracyje” Jarka KASSNERA odbył się 06 września w Galerii KNST katowickiego „Marchołta”. Artysta zaprezentował ok. 30 obrazów i faktycznie połączył w nich magię ze śląskimi klimatami. Bez problemu można rozpoznać architekturę charakterystyczną dla poszczególnych miast – katowickiego Giszowca, Zabrza czy centrum Świętochłowic. Artysta zapowiedział, że wybiera się również do Mysłowic by uwiecznić na swoich obrazach nasze miasto. Jarek KASSNER co roku wystawia swoje prace na wystawie Art. Naif Festiwal w Galerii Szybu Wilson w Nikiszowcu. „-Sztuka naiwna odznacza się ożywczą niewinnością i użyciem dziecięcej perspektywy i skali. Obrazuje, często w drobiazgowych szczegółach, proste, łatwe do zrozumienia, wyidealizowane sceny z życia codziennego (…) Malarstwo tego nurtu tryska kolorem i życiem, pełne jest kpiącego humoru i szczerości, kipi niepohamowaną miłością i empatią. Sztuka naiwna, ze swoją przystępnością i otwartością, jest atrakcyjna niemal uniwersalnie” – napisał we wstępie do katalogu tegorocznej wystawy Art. Naif Festiwal dyrektor generalnym galerii GINA w Tel Awiwie, największej zajmującej się sztuka naiwną w Izraelu – Dan S. CHILL. I jego słowa są też najlepszym podsumowaniem twórczości Jarka KASSNERA. (md) PIKIELHAUBY I KRZYŻE ŻELAZNE Do 30 września potrwa w Gliwicach wystawa „Germania. Niemiecka polityczność na Górnym Śląsku 1871-1945”, przygotowana przez tamtejsze muzeum, mieszczące się w Willi Caro. Trafiliśmy na nią dopiero pod koniec sierpnia, ale w tym przypadku można śmiało powiedzieć, że lepiej późno niż wcale. Ekspozycja jest świetnie przygotowana nie tylko pod względem merytorycznym, ale również ogromna liczba 103 zgromadzonych eksponatów robi wrażenie. Są to: odznaki i sztandary niemieckich organizacji społeczno-politycznych oraz liczne medale i odznaczenia militarne i cywilne, militaria i elementy umundurowania, pamiątki z wojen i służby wojskowej, pocztówki i zdjęcia. A więc to wszystko co w sposób bardzo sugestywny pokazuje niemieckie symbole polityczne, będące jednocześnie elementami polityki propagandowej. „- Przygotowując wystawę chcieliśmy – poprzez zaprezentowanie niemieckich symboli politycznych, nurtów ideologicznych i organizacji ideowych funkcjonujących na Górnym Śląsku w interesującym nas okresie, uzyskać możliwie pełny obraz przemian, jakim podlegała niemiecka polityka i koncepcja narodowościowa. Jak dotąd ani historiografia, ani muzealnictwo nie ukazały go bowiem w sposób wyczerpujący – wyjaśnia kurator wystawy Sebastian ROSENBAUM (źródło: wypowiedź pochodzi z publikacji zamieszczonej na stronie internetowej Muzeum w Gliwicach, www.muzeum.gliwice.pl oraz materiałów prasowych nadesłanych przez Dział Upowszechniania Muzeum w Gliwicach) W tytule wystawy pojawia się nazwa „Germania”. Kurator wystawy Anna KULCZYK wyjaśnia „- Germania to łacińska nazwa Niemiec, ziemi Germanów. Ale przede wszystkim to imię kobiecej personifikacji Niemiec, Germanii, symbolu zjednoczonych Niemiec, popularnego w czasach „starej” Rzeszy motywu. Jej pomnik, upamiętniający jednocześnie żołnierzy poległych w wojnach zjednoczeniowych 1866–1871, odsłonięto w 1874 r. na obecnym Placu Piastów w Gliwicach (wówczas Germaniaplatz). Aż do okresu międzywojennego był najważniejszym monumentem wyrażającym niemiecką ideologię narodową w mieście” (źródło: wypowiedź pochodzi z publikacji zamieszczonej na stronie internetowej Muzeum w Gliwicach, www.muzeum.gliwice.pl oraz materiałów prasowych nadesłanych przez Dział Upowszechniania Muzeum w Gliwicach). A dyrektor Muzeum w Gliwicach, Grzegorz KRAWCZYK mówi”- Chcemy ażeby ci, którzy będą oglądać wystawę w Willi Caro, mogli prześledzić proces kształtowania się idei państwa oraz narodu niemieckiego i jego wyobrażenie o sobie samym. Przygotowana przez nas ekspozycja to opowieść o Rzeszy Niemieckiej, wielkim europejskim państwie, które w proklamacji zjednoczeniowej z 1871 roku deklarowało wolę pomnażania swej pomyślności nie na drodze podbojów i wojen, ale w dobrach i darach pokoju. Kilkadziesiąt lat później to państwo znalazło się na samym dnie historii, stając się „zadrą w ciele świata”, i do dziś dręczy naszą świadomość obrazami swego straszliwego i haniebnego upadku w latach trzydziestych i czterdziestych XX wieku”. (źródło: wypowiedź pochodzi z publikacji zamieszczonej na stronie internetowej Muzeum w Gliwicach, www.muzeum.gliwice.pl oraz materiałów prasowych nadesłanych przez Dział Upowszechniania Muzeum w Gliwicach). 104 W imieniu gliwickiej placówki serdecznie polecamy wystawę. Naprawdę warto ją zobaczyć żeby jeszcze lepiej zrozumieć skomplikowaną historię naszego regionu. Twórcy wystawy w sposób bardzo ciekawy, a jednocześnie syntetyczny przedstawili historię Niemiec, skupiając się na najważniejszych wydarzeniach. Przyznajmy jednak szczerze, że jest to nieodzowne by zrozumieć ową „niemiecką polityczność na Górnym Śląsku 1871-1945” . Na wystawie nie brakuje ciekawostek, których na próżno szukać w podręcznikach czy na stronach internetowych. W naszej internetowej wędrówce po gliwickiej ekspozycji nie zabraknie również historii – zarówno Niemiec, jak i Śląska. ZJEDNOCZENIE NIEMIEC Rzesza Niemiecka powstała 18 stycznia 1871 roku w Wersalu, a zjednoczenie ziem niemieckich (bez Austrii) przez Prusy było efektem trzech zwycięskich wojen monarchii pruskiej – z Danią (1864, zdobyto Szlezwik i Holsztyn), z Austrią (1866, eliminacja monarchii Habsburgów z walki o dominację wśród państewek niemieckich) i Francją (187071, pokonanie głównej siły kontynentalnej). Rzesza Niemiecka była państwem federacyjnym, składającym się z 22 państw i 3 wolnych miasta. Najwyższą władzy w Rzeszy była Rada Federacji, czyli Bundestag, w której zasiadali przedstawiciele państewek i miast. Na czele rady stał król Prus z tytułem „Cesarz Niemiecki”. Pierwszym cesarzem został król pruski Wilhelm I Hochenzollern. Parlamentem Rzeszy był Reichstag. Kluczową postacią zjednoczenia był premier Prus, późniejszy kanclerz Rzeszy – Otto von Bismarck (1815-98), który już w 1862 roku głosił, że zjednoczenie może się dokonać jedynie w drodze zbrojnej – „żelazem i krwią”. Z tego okresu na wystawie zgromadzono m. in.: wojenną monetę pamiątkową za udział w wojnie prusko – francuskiej (ustanowiona przez cesarza Wilhelma I 20 maja 1871 roku), medal na 100-lecie urodzin cesarza Wilhelma I, nieśmiertelnik żołnierza I Schlesische Jäger-Bataillon nr 5 uczestnika wojen zjednoczeniowych (1864-71), krzyż pamiątkowy „Wiernym żołnierzom” (ustanowiony 20 września 1866 roku przez króla Prus Wilhelma I dla uczestników wojny prusko – austriackiej). Nowe państwo miało silnie narodowy charakter. Nacjonalizm w różnych postaciach stał się ideologią niemal wszystkich partii politycznych, poza socjaldemokratami. Patriotyczny charakter nosiła większość organizacji społecznych, kulturalnych, dobroczynnych, a nawet wyznaniowych Niemiec. Jednak przede wszystkim nowy niemiecki patriotyzm kultywowały związki wojackie, czyli związki weteranów i kombatantów, które 105 organizowały zwykle uroczyste obchody najważniejszego święta Rzeszy – Dnia Sedan-u (02 września). Od 1871 roku zaczęły się pojawiać nowa symboliki zjednoczonego państwa. Przede wszystkim była to apoteoza cesarstwa. W całych Niemczech powstało ok. 400 pomników „cesarza – jednoczyciela” Wilhelma I oraz 700 pomnik ów i 240 tzw. wież „kanclerza zjednoczenia” – Otto von Bismarcka. Najstarsza z nich powstała już w 1869 roku na Dolnym Śląsku. Przypomnijmy, że również w Mysłowicach na Trójkącie Trzech Cesarzy stała wieża Bismarcka. Ponadto powstało wiele pomników poległych w wojnach zjednoczeniowych, czasami zwanych Sedan-pomnikami sedańskimi. Monumenty te miały różną formę. W Bytomiu był to pomnik przedstawiający śpiącego lwa wg projektu Raucha i Kalidego, w Rybniku - na wysokiej kolumnie umieszczono pruskiego orła, w Gliwicach na postumencie ustawiono figurę jednego z najważniejszych symboli Rzeszy – Germanii, kobiecej personifikacji Niemiec. W Tarnowskich Górach z kolei upamiętniono poległych dużym obiektem z posągami cesarzy: Wilhelma I i Fryderyka III. Jeśli chodzi o strukturę systemu politycznego na Śląsku - dominującą pozycję w rejencji opolskiej, obejmującej wówczas cały pruski Śląsk, zajmowała katolicka Partia Centrum, która poczynając od lat siedemdziesiątych XIX wieku wystawiała niemal wszystkich deputowanych do Reichstagu. Od przełomu XIX i XX wieku rósł w siłę polski ruch narodowy, opierający się na pochodzących spoza Górnego Śląska, głównie z Wielkopolski, elitach społeczno – politycznych. Rzesza za panowania Wilhelma II (1890-1918) stawiała na zbrojenia, rozbudowywała marynarkę wojenną, sięgnęła skutecznie po kolonie. Militaryzacja dotykała szerokich kręgów społecznych, wszechobecna była symboliki wojennej. Nawet główne święto Rzeszy – Dzień Sedanu – miało militarny wydźwięk, nawiązywało bowiem do zwycięskiej bitwy. Ciekawym eksponatem z tego okresu na wystawie jest hełm typu Pikielhauba z 1895 roku, który został wprowadzony rozkazem Fryderyka Wilhelma IV w 1842 roku jako ochronne nakrycie głowy piechoty pruskiej. Wykonywano je z utwardzonej skóry, barwionej na czarno, z wysokim połyskiem, wzmocnionej metalowymi elementami, z których najbardziej charakterystyczny był szpikulec, służący początkowo do montowania na hełmie ozdobnego pióropusza z włosia końskiego. W II połowie XIX wieku pikielhauba używały również pozostałe niemieckie monarchie. Na początku I wojny światowej skórzana pikielhauba z płóciennym pokrowcem była standardowym hełmem armii Cesarstwa Niemieckiego. Od 1915 roku z powodu niedoboru surowców produkowano ją również z 106 blachy, a nawet filcu. Pikielhauby nie sprawdzały się jednak na nowoczesnym polu walki, gdyż niedostatecznie chroniły żołnierzy przed odłamkami i od 1916 roku zaczęły stopniowo wychodzić z użytku, zastępowane przez stalowy hełm. Pikielhauba zniknęła po upadku Cesarstwa Niemieckiego w 1918 roku, choć jeszcze przez długie lata była symbolem pruskiego i niemieckiego militaryzmu. KULTURKAMPF Konflikty państw niemieckich z Kościołem katolickim były typowym elementem politycznego krajobrazu II połowy XIX wieku. Toczyły się zarówno w katolickich krajach niemieckich (Badenia, Bawaria), jak i w zdominowanych przez protestantów Prusach. Konflikt w 1870 roku przeniósł się na forum ogólnoniemieckie, jako tzw. Kulturkampf. Uderzenie organów państwa, środowisk liberalnych i niemiecko-narodowych w Kościół katolicki wywołało ogromne zaniepokojenie na Górnym Śląsku, gdzie aż 90% ludności było katolikami. Odebrano Kościołowi nadzór nad szkolnictwem i oddano go w ręce państwa co uderzyło w tę część ludności górnośląskiej, która posługiwała się dialektową odmianą języka polskiego. Był to również początek dominacji języka niemieckiego w szkolnictwie elementarnym. Ponadto poddano nadzorowi państwowemu nominację księży, wstrzymano dotacje państwowe dla Kościoła. Spór państwo-Kościół doprowadził do przyśpieszenia budowy platformy politycznej katolików – partii Centrum, która na Górnym Śląsku stała się dominującą siłą aż do 1933 roku. Główną siłą w Rzeszy Niemieckiej w II poł. XIX wieku było nowe mieszczaństwo przemysłowcy, handlarze i urzędnicy (z urzędów państwowych, komunalnych i prywatnych). Typowo niemieckim fenomenem było mieszczaństwo wykształcone, do którego należały osoby po ukończeniu studiów akademickich i otrzymaniu uprawnień do wykonywania konkretnego zawodu wyuczonego w ramach owych studiów. Natomiast arystokracja niemiecka starała się zachować pozycję dominującą, nawet w warunkach agonii szlacheckiego świata”. „Listę sześćdziesięciu najbogatszych pruskich arystokratów przed 1914 rokiem otwierało trzech górnośląskich arystokratów: książę Henckel von Donnersmarck (z majątkiem 172 mln marek, z rocznym dochodem 12 mln marek), książę Ujazdu von Hohenlohe-Oeringen (z majątkiem 151 mln marek, z rocznym dochodem 7 mln), książę pszczyński (84 mln marek i rocznie 2 mln dochodu). I WOJNA ŚWIATOWA Na wystawie zgromadzono również dużą liczbę odznaczeń z okresu I wojny światowej, przede wszystkim krzyże żelazne z 1914 roku, książeczki wojskowe, kartki korespondencyjne przysyłane z rosyjskiej niewoli, czapkę marynarza Marynarki 107 Cesarskiej z liniowca Linienschiff Schlesien (z 1918 roku), talerz z wizerunkiem marszałka Paula von Hindenburga, określanego mianem „wyzwoliciela Prus Wschodnich” po zwycięskiej bitwie z Rosjanami pod Tannenbergiem (23.08-30.08.1914), cegiełki 1 i 2 reichsmarki na Pomnik Narodu pod Tannenbergiem (Tannenberg – Nationaldenkmal wybudowano w latach 1924-27 pomiędzy Olsztynkiem i Sudwą, w miejscu zwycięskiej bitwy pod Tannenbergiem, która na przełomie sierpnia i września 1914 roku odwróciła na korzyść Niemiec działania wojenne na froncie wschodnim. 07 sierpnia 1934 roku w mauzoleum pochowano marszałka Paula von Hindenburga, a monumentalny kompleks przemianowano na Reichsehrenmal Tannenberg. W styczniu 1945 roku, tuż przed wkroczeniem Armii Czerwonej, trumnę ze szczątkami Hindenburga wywieziono w głąb Rzeszy, a monument wysadzono w obawie przed zbeszczeszczeniem przez czerwonoarmistów. Resztki ruin stały do 1949 roku. Rozebrane posłużyły m. in. do budowy gmachu KC PZPR w Warszawie). Ciekawa jest historia krzyża żelaznego, który był pruskim, a następnie niemieckim odznaczeniem wojskowym przyznawanym za męstwo na polu walki, a także za sukcesy dowódcze. Został ustanowiony przez króla Prus – Fryderyka Wilhelma w marcu 1813 roku we Wrocławiu, podczas wojen napoleońskich. Autorem projektu był architekt Karl Friedrich SCHINKEI. Pierwsze odznaczenia odlewane były w Królewskiej Odlewni Żeliwnej w Gliwicach. Awers orderu był pozbawiony symboli, natomiast na rewersie umieszczono pęk liści dębu oraz litery FW (Friedrich Wilhelm). Na dolnym ramieniu umieszczono datę „1813”, a na górnym koronę królewską. W praktyce przyjęto noszenie odznaczenia na odwrotnej stronie – rewers stał się stroną główną. Podczas wojny francusko – pruskiej zamiast daty „1813” umieszczono datę „1870”, a litery „FW” zamieniono na literę „W” (Wilhelm). Kolejny raz wygląd krzyża zmieniono w czasie I wojny światowej. Zmieniono datę na „1914”. Ostatnio raz zmieniono Krzyż Żelazny po ataku Niemiec na Polskę w 1939 roku. Literę „W” zastąpiła swastyka, a datę „1914” zmieniono na „1939”. Wojna kosztowała Niemcy ponad 2 mln ofiar. Natychmiast po jej zakończeniu narodziła się powszechna i spontaniczna akcja upamiętniania poległych. Niemal w każdej miejscowości powstawały pomniki żołnierzy, którzy polegli na wojnie. Górny Śląsk nie był tu wyjątkiem, a duża część wzniesionych wtedy pomników przetrwała do dziś. Na wystawie nie zabrakło pamiątek związanych z okresem powstań śląskich i plebiscytu, m. in. znajdziemy tu zdjęcie gen. Karl HOEFER (w 1919 roku dowódca stacjonującej na Śląsku 11 dywizji Grenzschutzu, podczas III powstania śląskiego był głównodowodzącym sił niemieckich - Selbstschutz), odznaczenie Orzeł Śląski „Für 108 Schlesien” (ustanowione w czerwcu 1919 roku wg projektu wrocławskiego rzeźbiarza prof. Theodora von GOSENA, przyznawane przeważnie członkom Selbstschutzu i Grenzschutzu, żołnierzom służącym na Górnym Śląsku w latach 1918-19 i uczestnikom walk przeciwko polskim powstańcom w latach 1919-21. Istniały różne wersje kolorystyczne: czarna, brązowa, z elementami emaliowanymi. I klasa była przyznawana za 6 – miesięczną przykładną służbę w tej samej jednostce Grenzschutzu. II klasa – za 3-miesieczną przykładną służbę w tej samej jednostce, wyjątkowo także przyznawana cywilom. Po 1921 roku odznaczenie przyznawano już nie za czas służby, ale za osiągnięcia bojowe. Ponadto każda klasa miała dodatkowe trzy warianty: z wieńcem dębowym, z mieczami, z wieńcem dębowymi i mieczami. Od 1934 roku odznaczenie państwowe, uznawane również po wojnie i noszone oficjalnie w RFN) oraz dokumenty członkowskie organizacji kombatanckich byłego Selbstschutzu z czasów powstań śląskich. KRYZYS GOSPODARCZY Na Górnym Śląsku kryzys powojenny, jaki ogarnął całe Niemcy bezpośrednio po zakończeniu I wojny światowej, spotęgowany został wskutek podziału regionu w 1922 roku, a później przez wielki kryzys po 1929 roku. Już w czasie wojny w Niemczech rozpoczęła się inflacja , która od 1922 roku przybrała rozmiary hiperinflacji. Drastycznie wzrosło bezrobocie. Pod koniec 1923 roku wydrukowano banknot o nominale 100 bilionów marek. Na niemieckim Górnym Śląsku pojawiła się fala uchodźców z polskiej części regionu (w pierwszych latach około 100 tys. osób). Zajęcie przez Francuzów Zagłębia Ruhry w 1923 roku doprowadziło do przejściowego zatrzymania produkcji w tym okręgu przemysłowym, podczas gdy utrata większości przemysłu z okręgu górnośląskiego na rzecz Polski wydatnie osłabiło niemiecką gospodarkę na wschodzie. REPUBLIKA WEIMARSKA 09 listopada 1918 roku cesarz Wilhelm II abdykował i udał się na emigrację do Holandii. Na czele rządu stanął polityk socjaldemokracji – Friedrich EBERT. Niemcy stały się republiką. W tym czasie w kraju trwało wrzenie rewolucyjne, dochodziło do zamieszek organizowanych przez środowiska komunistyczne. 22 czerwca 1919 roku przyjęto konstytucję, tzw. weimarską, w której zapisano, że „wszelka władza pochodzi od ludu” . 28 czerwca 1919 roku Niemcy podpisały, a 10 stycznia 1920 roku ratyfikowały traktat pokojowy. 231 artykuł traktatu uznawał jedyną winę Niemiec za wywołanie wojny. Rzesza utraciła ok. 700 tys. km. kw. Terytorium i wszystkie kolonie, ograniczono radykalnie liczebność armii niemieckiej, zlikwidowano lotnictwo, zmuszono do zapłacenia wysokich 109 reparacji. Postanowienia traktatowe wywołały falę gwałtownego oburzenia wśród wszystkich środowisk politycznych i stało się ono jedną z głównych przyczyn późniejszego sukcesu Adolfa Hitlera. W latach 1922-33 w niemieckiej części górnośląskiego okręgu przemysłowego dużą popularnością cieszył się ruch komunistyczny. w latach 1922-33 należy nieco do zapomnianych epizodów z dziejów regionu. Komuniści z Komunistycznej Partii Niemiec stanowili przez cały ten czas drugą – po Katolickiej Partii Ludowej - partię w regionie. KPD była silna np. w Zabrzu, gdzie w radzie miejskiej komuniści dysponowali przez pewien czas większością. Niewielką ilością głosów upadł ich wniosek o przemianowanie miasta na Leninburg. Silna pozycja komunistów była wynikiem zachwiania zaufania do dotychczasowych partii wskutek kryzysu ekonomicznego i politycznego. Prowincja Górnośląska stała się teatrem starć między „czerwonymi” a rosnącymi w siłę „brunatnymi” – zwolennikami Adolfa Hitlera. Przejęcia władzy przez nazistów w 1933 roku przyniosło delegalizację KPD i ostre represje wobec jej działaczy. NAZIZM Popularność ruchu nazistowskiego w Prowincji Górnośląskiej była początkowo mniejsza niż komunistów. Zawsze zresztą utrzymywała się na niższym niż w całej Rzeszy poziomie. Niemniej w wyborach do Reichstagu z 1930 roku NSDAP znalazła się na trzeciej pozycji po partii katolickiej i komunistycznej, a przed socjaldemokratami. Pierwsi działacze nazistowscy i członkowie partyjnych bojówek SA rekrutowali się spośród bojowców Freikorpsu i Selbstschutzu, którzy w powstaniach śląskich walczyli przeciw polskim powstańcom. Grupy miejscowe NSDAP najwcześniej powstały na Górnym Śląsku w dużych miastach: Gliwicach, Zabrzu i Opolu. W 1932 roku górnośląska NSDAP liczyła już 3,9 tys. członków. Jednocześnie z budową nowego państwa, naziści dokonali delegalizacji innych partii politycznych i rozpoczęli prześladowanie opozycji. Obiektem ataków stał się także Kościół katolicki, a po wygaśnięciu Konwencji Górnośląskiej w 1937 roku – także Żydzi i mniejszość polska. W 1938 roku dokonano połączenia jej z Prowincją Dolnośląską w jedną Prowinz Schlesien. Dzięki spadkowi bezrobocia Hitler był postrzegany jako wybawiciela z ekonomicznej biedy i narodowej bezsilności WYBUCH WOJNY Polska część Górnego Śląska – autonomiczne województwo śląskie – szybko znalazło się w rękach niemieckich. walki toczyły się bowiem tylko w dniach od 01 września do 04 września. Uderzenie Wehrmachtu poprzedziły akcje zbrojne specjalnej formacji ochotniczej, 110 złożonej z mieszkańców województwa śląskiego, którzy wcześniej zbiegli na niemiecką stronę. Już w pierwszych dniach wojny doszło do samosądów na powstańcach śląskich i polskich działaczach narodowych. W ogłoszonej przez władze nazistowskie „specjalnej księdze gończej”, gdzie zawarto nazwiska osób, które winny zostać aresztowane jako wrogie Rzeszy, 1/9 wszystkich osób stanowili mieszkańcy Górnego Śląska. Polski Górny Śląsk 08 października 1939 roku wcielono formalnie do III Rzeszy, a 26 listopada utworzono z niego rejencję katowicką, do którego włączono tez tereny Zagłębia Dąbrowskiego. Władze nazistowskie wychodziły z założenia, że górnośląska ludność rodzima nadaje się do zniemczenia. Górnoślązaków, podobnie jak Kaszubów, uznano za szczep w gruncie rzeczy niemiecki. Za konieczne zatem uznano przeprowadzenie intensywnej akcji germanizacyjnej, której elementem było np. całkowite wyeliminowanie języka polskiego z przestrzeni oficjalnej oraz represje wobec polskiej inteligencji. Od marca 1941 roku niemieckie władze okupacyjne rozpoczęły akcję przyznawania obywatelstwa niemieckiego w formie tzw. Niemieckiej Listy Narodowościowej (Deutsche Volksliste). Ogól mieszkańców podzielono na 5 grup. Na Volksliście z grupą I i II znaleźli się zadeklarowani Niemcy (ok. 300 tys. osób), grupę III otrzymało ok. 900 tys. osób, IV – ok. 4 % ogółu. Przyjęcie Volkslisty było obowiązkowe. Osoby, które nie znalazły się na Volksliście jako Polacy poddawane były represjo, mogły utracić majątek, zostać wysiedlonym. Polityka narodowościowa na Górnym Śląsku miała inny charakter niż np. w Wielkopolsce, gdzie Volkslistę otrzymali w zasadzie tylko członkowie przedwojennej mniejszości niemieckiej. Dzięki wpisowi na Volkslistę otwarto tym samym drogę do legalnego wcielania byłych obywateli polskich do armii niemieckiej. Z okresu poprzedzającego wybuch wojny i z czasów samej wojny zgromadzono wiele bardzo ciekawych eksponatów. Są to m. in. karta do głosowania podczas referendum z 10 marca 1938 roku w sprawie przyłączenia Austrii do Rzeszy Niemieckiej, medal pamiątkowy z 01 października 1938 roku (inaczej Medal Sudecki ustanowiony przez Adolfa Hitlera dla uczestników zajęcia przez wojska niemieckie czechosłowackiej części tzw. Kraju Sudeckiego), zaświadczenie z 1938 roku potwierdzające służbę w oddziałach Freikorps (w sierpniu 1939 roku, w przededniu agresji Rzeszy na Polskę, na niemieckim Górnym Śląsku utworzono specjalne oddziały nazwane potocznie Freikorps, liczące kilka tysięcy ludzi. Rekrutowane były z mieszkańców polskiego Górnego Śląska, którzy pracowali w Niemczech lub zbiegli do Rzeszy. W momencie wybuchu wojny oddziały Freikorpsu uderzyły jako pierwsze, przed regularnymi oddziałami 111 Wehrmachtu, na obiekty przemysłowe po polskiej stronie Górnego Śląska), odznaka „Dzień Wehrmachtu 1939” (święto to obchodzono 16 marca każdego roku, na cześć ustawy z 16 marca 1935 roku, która przywracała na terenie Niemiec powszechny obowiązek służby wojskowej, śpiewnik i modlitewnik polowy dla katolików w Wehrmachcie, kalendarz z 1941 roku Narodowosocjalistycznego Związku Pomocy Ofiarom Wojny (wydany przez administrację dóbr katolickiej linii rodu Henckel von Donnersmarck), egzemplarz górnośląskiego dziennika „Der Oberschlesischer Wanderer” z 30 czerwca 1941 roku z informacją o wybuchu wojny ze Związkiem Sowieckim i walkach na froncie wschodnim, zawiadomienie o mszy żałobnej za poległego żołnierza z Bobrka-Karbia, obrazek żałobny upamiętniający poległego żołnierza Wehrmachtu z 1942 roku, pocztówki ze scenami frontowymi, hełm lokalnej obrony przeciwlotniczej, opaska na ramię członka NSDAP powołanego do obrony przeciwlotniczej, opaska osoby powołanej do obrony przeciwlotniczych, podporządkowanej administracji miejskiej (składała się z pracowników urzędów, służb miejskich i administratorów budynków), krzyże żelazne I klasy i II klasy nadawane w latach 1939-45 (po ataku na Polskę w 1939 roku Adolf Hitler zatwierdził tzw. odnowienie krzyża żelaznego. Zmieniono jego wygląd, dodając na przecięciu ramion krzyża symbol swastyki, a datę 1914 zmieniono na 1939), medal za Kampanię Zimową na Wschodzie 1941/42 (odznaczenie otrzymywano za minimum dwutygodniowe zaangażowanie w walkach; nieprzerwane przebywanie na terenie okupacyjnym przez okres co najmniej 60 dni; odniesienie ran lub odmrożenie, potwierdzone otrzymaniem Odznaki za Rany; wylatanie przynajmniej 30 dni nad terytorium wroga), nieśmiertelnik żołnierza piechoty, plakieta noworoczna na 1942 rok (z postacią stylizowaną na rycerza Zakonu Krzyżackiego, w tle zamek w Malborku), odznaka Narodowosocjalistycznej Federacji Rzeszy dla Wychowania Fizycznego, pas z klamrą członka nazistowskiej organizacji młodzieżowej Hitler Jugend (na klamrze widoczny jest stylizowany orzeł, na nim romboidalna tarcza ze swastyką na szachownicy - symbol HJ oraz napis „Krew i Honor”, dewiza HJ, jednocześnie jedno z głównych pojęć ideologii nazistowskiej. Popularyzatorem idei „Krew i Honor” był m.in. Alfred ROSENBERG. Znalazła ona usankcjonowanie w „Ustawie o ochronie niemieckiej krwi i niemieckiego honoru”, tzw. ustawy norymberskie z 1935 roku), układanka dla dzieci (pytanie „Kto zwycięży?” oraz postacie Francuza, Polaka, Brytyjczyka i Sowieta. Po złożeniu wychodzi portret Adolfa Hitlera), flaga III Rzeszy, porcelanowa plakietka pamiątkowa dla uczestników zjazdu NSDAP z Górnego Śląska okręgu śląskiego w Raciborzu, pamiątkowa przypinka z okazji 10-lecia powstania NSDAP w Zabrzu, przypinka uczestnika zjazdu działaczy NSDAP z Okręgu Śląsk we 112 Wrocławiu 12.06-14.06.1936, odznaka uczestnika spotkania działaczy NSDAP z okręgu Bytom – Gliwice - Zabrze 10.07-11.07.1937, odznaka uczestników spotkania działaczy nazistowskich z okręgu Śląsk, klamra do paska członka Der Rote Frontkämpferbund, z symbolem zaciśniętej pięści (tradycyjny gest jakim pozdrawiali się przedwojenni komuniści. Der Rote Frontkämpferbund – paramilitarna formacja powstała w 1924 roku z inicjatywy Komunistycznej Partii Niemiec była komunistycznym odpowiednikiem nazistowskich bojówek SA działających przy NSDAP. Na jej czele stał Ernst THÄLMANN. Dewizą RFB było zawołanie „RotFront” i tak również potocznie nazywano tą formację. Członkowie RFB byli równie brutalni i bezkompromisowi, jak ich adwersarze z SA, a obie bojówki staczały ze sobą potyczki i walki uliczne), znaczki składkowe do legitymacji Komunistycznej Partii Niemiec, komunistyczna broszurka agitacyjna „Der Parteiarbeiter” z listopada 1928 roku, odznaka uczestnika wielkiej manifestacji członków „Der Rote Frontkämpferbund” w Berlinie w 192, medal cywilny w kształcie krzyża pierwszego stopnia, nadawany od 1939 roku za 40- letnią służbę publiczną (otrzymać go mogli urzędnicy cywilni i pracownicy administracji państwowej na wszystkich szczeblach za 25 lub 40 lat służby, plakieta z okazji wielkiej, ogólno niemieckiej przysięgi zorganizowanej 25 lutego 1934 roku, podczas której około miliona działaczy partii nazistowskich zebranych na placach miast, stadionach w całych Niemczech wygłaszali jednocześnie tekst uroczystej przysięgi na wierność Adolfowi Hitlerowi , krzyż zasługi I klasy za wierną służbę w policji (wprowadzony w 1938 roku. Przyznawany był w trzech klasach, III – za 8, II – za 18, III – za 25 lat służby w policji, przypinka uczestnika zjazdu działaczy NSBO w 1933 roku z cytatem Adolfa Hitlera: „W przyszłości będzie tylko jedna arystokracja – arystokracja pracy” (NSBO powstał w 1928 roku z inicjatywy lewego skrzydła NSDAP. Organizacja o wyraźnie lewicowym, socjalistycznym charakterze, czynna wśród pracowników zakładów przemysłowych. W listopadzie 1932 roku członkowie NSBO brali udział wspólnie z komunistami, w strajku generalnym berlińskich robotników. W 1935 roku organizacja została zlikwidowana), plakieta ceramiczna z motywem swastyki – nagroda honorowa w konkursie hodowców drobiu, pocztówka pierwszomajowa z 1934 roku (naziści przejęli szereg tradycji socjalistycznych, adaptując je w duchu narodowym. Święto 01 maja obchodzono jako Dzień Pracy, względnie Dzień Niemieckiej Pracy lub Dzień Pracy Narodowej. Wagę święta podkreślał fakt, że tego dnia uroczyście przyjmowano nowych członków w szeregi NSDAP), plakietka porcelanowa z okazji zjazdu członków DAF ze Śląska 26 sierpnia 1934 roku we Wrocławiu (DAF było afiliowaną organizacją NSDAP, utworzoną w 1933 roku po rozwiązaniu i zakazie działalności niezależnych od nazistów 113 związków zawodowych, zajęciu ich majątku i zniesieniu prawa do strajku. Na czele stał Robert LEY. DAF określano jako „narodowosocjalistyczny związek pracowników i pracodawców”. Był najliczniejszą organizacją masową w III Rzeszy, liczył ok. 22 mln członków. Organizował szkolenia pracownicze, wczasy, ośrodki wypoczynkowe dla robotników), książeczka pracy wystawiona w Zabrzu w 1937 roku, plakietka okolicznościowa z wystawy plonów zorganizowanej w ramach Śląskiego Chłopskiego Tygodnia – nazistowskich dożynek w 1934 roku, odznaka z okazji uroczystości upamiętniających ofiary masakry w dniu św. Piotra i Pawła (29.06.1922) oraz 10 rocznicę śmierci członka SA Rudolfa von HENCKE (Rudolf von HENCKE 1906-24 członek SA, 29 czerwca 1924 roku brał udział w manifestacji z okazji odsłonięcia w Zabrzu pomnika pamięci żołnierzy I wojny światowej i Selbstschutzu oraz ofiar masakry w dniu św. Piotra i Pawła w 1922 roku. Ranny w trakcie zamieszek z komunistycznymi bojówkami, zmarł 01 sierpnia 1924 roku. Uważany za „lokalnego męczennika” ruchu), pocztówka z pomnikiem Horsta WESSELA na obecnym Placu Słowiańskim w Zabrzu (tablica z podobizną Wessela autorstwa Siegmunda MEYERA została odlana w Hucie Gliwickiej. Pomnik zlikwidowano w 1945 roku. Horst WESSEL (1907-30) członek SA z Berlina, aktywny przywódca bojówek nazistowskich pod koniec lat dwudziestych XX wieku. Zginął 23 lutego 1930 roku od rany postrzałowej zadanej przez członka komunistycznej „Rote Frontkämpferbund”, nie podczas manifestacji, ale podczas prywatnych porachunków. Jeszcze przed 1933 rokiem Horst Wessel został wykreowany na męczennika ruchu. Pieśn „Die Fahne hoch” (Horst – Wessel – Lied) była, po oficjalnym hymnie Niemiec, najczęściej śpiewanym utworem, na uroczystościach państwowych). ZAGŁADA ŻYDÓW W 1938 roku wygasła Konwencja Górnośląska, a zatem znikła międzynarodowa opieka prawna nad ludnością żydowską i mniejszością polską. 10 listopada 1938 roku także na Górnym Śląsku zapłonęły synagogi (Noc Kryształowa), a Żydzi stali się ofiarami zorganizowanych pogromów. Wraz z wybuchem wojny władze dokonały masowych aresztowań działaczy mniejszości polskiej, których osadzono nierzadko w obozach koncentracyjnych. Struktury polskie, jak Związek Polaków w Niemczech, zostały zlikwidowane. Potrzeby zbrojeniowe w dobie trwającej wojny spowodowały zatrudnianie na wielką skalę w przemyśle zbrojeniowym i w innych gałęziach gospodarki cywilnych robotników przymusowych, w tym Polaków, jeńców wojennych, więźniów obozów koncentracyjnych (głównie Żydów). W związku z tym na Górnym Śląsku powstała gęsta sieć obozów pracy dla 114 tych trzech kategorii robotników przymusowych. W samych Gliwicach istniały aż 4 podobozy KL Auschwitz III, związane z miejscowymi zakładami pracy. Zatrudniano w nich zarówno Żydów, jak i Polaków, jeńców wojennych grupowano z kolei w tzw. kolumny robocze, podlegające centralnemu stalagowi w Łambinowicach (potem w Cieszynie). Warunki panujące w obozach były zróżnicowane, łagodniejsze np. dla pracowników przymusowych, mocno represyjne w administrowanych przez SS podobozach KL Auschiwitz. NAZIŚCI KONTRA KOŚCIÓŁ KATOLICKI Encyklika papieża Piusa XI „Mit brennender Sorge” z marca 1937 roku przyniosła zdecydowaną krytykę poglądów narodowosocjalistycznych. Niemniej początkowo stosunki między Kościołem a III Rzeszą układały się poprawnie – w 1933 roku zawarto konkordat, regulujący wzajemne stosunki między państwami i pozycję Kościoła w Niemczech. Szybko jednak zaczęły się ataki na Kościół: na zakony, na nauczanie religii w szkołach, na aktywność silnych i wpływowych związków katolickich, które w większości, jako rzekomo upolitycznione, zlikwidowano. Podobnie jak w 1933 roku zdelegalizowano Katolicką Partię Ludową. Część kleru i episkopatu odnosiła się pojednawczo wobec nowych, nazistowskich władz, np. bp wrocławski Adolf kardynał BERTRAM. Wielu księży i hierarchów wystąpiło jednak otwarcie przeciwko nazistom, potępiając ich z ambon, w kazaniach i wystąpieniach publicznych. Na Górnym Śląsku dodatkowym czynnikiem konfliktogennym okazała się sprawa polska. Większość kleru katolickiego opowiadała się za zachowaniem duszpasterstwa w języku polskim dla tych, którzy się tego domagali. Zderzyło się to z koncepcją radykalnej germanizacji regionu górnośląskiego, lansowanej przez NSDAP i takie organizacje, jak: Związek Niemieckiego Wschodu. Propolskie postawy zarzucali naziści nawet tak konsekwentnie niemieckim duchownym, jak: ks. Carl ULITZKA. Zwłaszcza po wybuchy wojny doszło na wielką skalę do aresztowań wśród duchowieństwa (diecezji wrocławskiej i katowickiej), osadzenia w obozach, wysiedlania z Górnego Śląska, licznych drobniejszych kar i szykan. Wszystkie informacje pochodzą z wystawy „Germania – niemiecka polityczność na Górnym Śląsku w latach 1871-1945” oraz materiałów nadesłanych przez Panią Ewę CHUDYBĘ z Działu Upowszechniania Muzeum w Gliwicach. Chciałabym również podziękować Pani Ewie CHUDYBIE za wszelką okazaną mi pomoc. Mirella DĄBEK 115 Zalaczniki: 1. Pomnik Germanii w Parku Chrobrego, lata 30 XX wieku, Archiwum Państwowe w Katowicach, o. Gliwice 2. Sztandar z wizerunkiem Germanii, I poł. XX wieku, Muzeum Zamkowe w Pszczynie D: IRON UND KREUZE PIKIELHAUBY Bis zum 30. September wird in Gliwice Ausstellung "Germania. Deutsch Diplomatie in Oberschlesien 1871-1945 ", von seinem Museum, in der Villa Caro vorbereitet. Wir haben auf ihn, bis Ende August, aber in diesem Fall können wir sagen, dass es besser ist spät als nie. Die Ausstellung ist gut vorbereitet, nicht nur in Bezug auf die Inhalte, sondern auch angesammelt eine große Anzahl von Exponaten ist beeindruckend. Dies sind die Abzeichen und Fahnen der deutschen soziopolitischen Organisationen und zahlreiche Medaillen und Ehrungen militärischen und zivilen, militärischen Uniformen und Gegenstände, Souvenirs von Krieg und Militärdienst, Postkarten und Fotos. Es ist also alles in einer sehr suggestiven zeigt deutsche politische Symbole, die auch Elemente der Propaganda Politik. "- Vorbereitung der Ausstellung wollten wir - durch die Vorlage der Symbole der deutschen politischen und ideologischen Strömungen der ideologischen Organisationen, die in Oberschlesien in der Zeit, in der uns interessiert, erhalten ein vollständiges Bild der Änderungen, die unter der deutschen Politik und der Begriff der Nationalität. Bisher sind weder Geschichtsschreibung noch Museen, weil sie nicht in einer umfassenden Weise anscheinend nicht - erklärt Kurator Sebastian Rosenbaum (Quelle: Aussage stammt von einem Papier auf der Website des Museums in Gliwice, www.muzeum.gliwice.pl und Pressematerial von der Abteilung Verbreitung Museum geschickt veröffentlicht in Gliwice) Der Titel der Ausstellung zeigt den Namen "Germania". Kuratorin Anna Kulczyk erklärt "- die lateinische Bezeichnung Germania Deutschland, das Land der Deutschen. Vor allem aber ist der Name der weibliche Personifikation von Deutschland, Germania, das Symbol des vereinten Deutschland, beliebt in den Tagen des "alten" Reich Thema. Das Denkmal zur Erinnerung an Soldaten, die während der Vereinigung Kriege 1866-1871 starb, wurde im Jahre 1874 an der aktuellen Piast Gliwice Platz (dann Germaniaplatz) vorgestellt. Bis in die Zwischenkriegszeit war das wichtigste Denkmal Ausdruck der deutschen nationalen Ideologie in der Stadt "(Quelle: Aussage stammt von einem Papier auf der Website des Museums in Gliwice, www.muzeum.gliwice.pl und Pressematerial von der Abteilung Verbreitung Museum in Gliwice geschickt veröffentlicht). Ein Direktor des Museums in Gliwice, sagt Grzegorz Krawczyk "- Wir wollen diejenigen, die eine Ausstellung in der Villa wird zu beobachten Caro, konnten die Bildung des Staates und der Idee der deutschen Nation und seine Idee von sich selbst zu folgen. Vorbereitet durch unser Engagement in der Geschichte des Deutschen Reiches, das große europäische Land, das in der Verkündigung der Vereinigung im Jahre 1871 erklärte sich Wohlstand vermehren nicht durch Eroberung und Krieg, sondern auch in den Waren und Gaben des Friedens. Ein paar Jahrzehnte später war das Land auf dem Boden der Geschichte, zu einem "Splitter im Fleisch der Welt", und immer noch quält unser Bewusstsein mit Bildern von seinen schrecklichen und schändlichen Rückgang in den dreißiger und vierziger Jahren des 20. Jahrhunderts. " (Quelle: Die Aussage stammt aus einem Papier auf der Website des Museums in Gliwice, www.muzeum.gliwice.pl und Pressematerial von der Abteilung Verbreitung Museum in Gleiwitz - Gliwice geschickt veröffentlicht). Für die Gleiwitzer Anlage wärmstens empfehlen die Show. Es lohnt sich wirklich zu sehen, es besser zu verstehen, die komplizierte Geschichte der Region. Die Macher der Ausstellung in einem sehr interessanten Weg, während synthetische präsentiert die Geschichte von Deutschland und konzentriert sich auf die wichtigsten Ereignisse. Aber ganz ehrlich zugeben, dass es wichtig ist zu verstehen, dass "die politische deutschen Oberschlesien 1871-1945". In der Ausstellung gibt es keinen Mangel an Kuriositäten, die vergeblich in Bücher oder auf Websites zu schauen. In unserem Online-Reise durch die Gliwice zeigt auch Geschichte sein - sowohl Deutschland und Schlesien. DEUTSCHEN EINHEIT Reich gegründet 18. Januar 1871 in Versailles, und die Vereinigung der deutschen Länder (ohne Österreich) von Preußen war das Ergebnis von drei preisgekrönten Kriegen preußischen Monarchie - mit Dänemark (1864, Schleswig und Holstein erfasst), und Österreich (1866, Abschaffung der Monarchie im Kampf um Deutsch Herrschaft der kleinen Staaten) und Frankreich (1870-71, besiegte die wichtigste Kraft kontinental). 116 Nazi-Deutschland war ein Bundesstaat, bestehend aus 22 Staaten und drei freien Städten. Die höchste Autorität im Reich war der Föderationsrat, der Bundestag, in dem die Vertreter der kleinen Staaten und Städte sa An der Spitze des Rates war der König von Preußen mit dem Titel "Deutscher Kaiser". Der erste Kaiser war König Wilhelm I. von Preußen Hochenzollern. Reich war der Reichstag. Union war eine Schlüsselfigur in Ministerpräsident von Preußen, später Reichskanzler - Otto von Bismarck (1815-1898), der bereits im Jahre 1862 verkündete, dass die Union nur mit militärischen getan werden - ". Eisen und Blut" Aus dieser Zeit auf dem Display wurden gesammelt, unter anderem:. War Gedenkmünze für ihre Teilnahme an dem Krieg zwischen Preußen - Französisch (gegründet von Kaiser Wilhelm I 20. Mai 1871), Medaille zum 100. Jahrestag der Geburt von Kaiser Wilhelm I, der unsterbliche Soldat, ich Schlesische Jäger-Bataillon Nr. 5 Teilnehmer Vereinigung Kriege (1864-1871), ein Denkmal Kreuz "treue Soldaten" (gegründet 20. September 1866 von König Wilhelm I. von Preußen an die Teilnehmer des Krieges zwischen Preußen - Österreich). Der neue Staat hatte einen starken nationalen Charakter. Nationalismus in seinen verschiedenen Formen hat sich die Ideologie von fast allen politischen Parteien mit Ausnahme der Sozialdemokraten. Die meisten trugen patriotischen Charakter der sozialen, kulturellen, karitativen, religiösen und sogar Deutschland. Aber vor allem, kultivieren eine neue deutsche Patriotismus kriegerische Beziehungen oder Beziehungen Veteranen und Veteranen, die die Feier in der Regel die wichtigsten Feiertage des Reiches organisiert Sedan Day (02. September). Seit 1871 begann eine neue einheitliche staatliche Symbole zeigen. Zunächst einmal, es war die Apotheose des Reiches. Wilhelm I Denkmal und 700 s und 240 so genannte - In ganz Deutschland wurde etwa 400 Denkmäler " Deutschen EINHEIT des Kaiser" gegründet. Türme "Vereinigung Kanzler" - Otto von Bismarck. Der älteste von ihnen war bereits 1869 in Niederschlesien. Daran erinnern, dass auch in Myslowitz das Dreieck der Drei-Kaiser-Bismarckturm wurde. Darüber hinaus wurde eine Reihe von Denkmälern für die in den Kriegen der Wiedervereinigung gesunken, manchmal auch Saden-Denkmäler. Diese Denkmäler haben unterschiedliche Formen. In Beuthen war ein Denkmal Darstellung eines schlafenden Löwen, durch Rauch und TH.Kalide konzipiert, in Rybnik - auf einer hohen Säule aus preußischen Adler auf einem Zockel in Gleiwitz, eine Statue von einem der wichtigsten Symbole des Reiches gelegt - Germania, die weibliche Personifikation Deutschland. In Tarnowitz Tarnowski Gory wiederum töteten ein großes Objekt erinnert mit Statuen von Kaisern Wilhelm I. und Friedrich III. Wenn es um die Struktur des politischen Systems in Schlesien kommt - eine beherrschende Stellung im Bezirk Opole, die den gesamten Preußisch-Schlesien, war das katholische Zentrum, das seit den siebziger Jahren des neunzehnten Jahrhunderts ausgestellt fast alle Abgeordneten in den Reichstag begann. Da die Wende des neunzehnten und zwanzigsten Jahrhunderts wuchs in Kraft polnischen Nationalbewegung basierend auf von außen kommende Oberschlesien, hauptsächlich aus Großpolen, gesellschaftlichen Eliten - politisch. Reich während der Regierungszeit von Wilhelm II (1890-1918) vorrangig auf die Verstärkung, erweitert die Navy, erfolgreich erreicht die Kolonien. Militarisierung berühren die allgemeine Öffentlichkeit, war allgegenwärtig Symbole des Krieges. Auch die wichtigsten Fest der Reich - Der Tag der Limousine - hatten militärische Untertöne, begann ein Kampf um den Sieg. Eine interessante Ausstellung dieser Zeit ist die Ausstellung ein Pickelhaube Helm von 1895, die im Auftrag von Friedrich Wilhelm IV. im Jahre 1842 als Kopfschutz preußischen Infanterie eingeführt wurde. Sie wurden aus gehärtetem Leder, in schwarz mit Hochglanz-gefärbt, mit Metall-Elementen, die charakteristischsten Spieß sind verstärkt gemacht, zunächst verwendet einen Helm montiert dekorative Rosshaar Fahne. In der zweiten Hälfte des neunzehnten Jahrhunderts Pickelhaube auch die anderen deutschen Monarchien. Zu Beginn des Ersten Weltkriegs Pickelhaube Leder mit Plane war Standard militärischen Helm des Deutschen Reiches. Seit 1915 aufgrund einer Verknappung von Rohstoffen produzierte auch ihren Teller und sogar zu spüren. Pikielhauby jedoch nicht auf dem modernen Schlachtfeld gelten als Soldaten unzureichend gegen Schmutz zu schützen und im Jahre 1916 begann, gehen allmählich außer Gebrauch, ersetzt durch einen Stahlhelm. Pickelhaube verschwand nach dem Sturz des Deutschen Reiches im Jahre 1918, hat aber seit vielen Jahren das Symbol des preußischen und deutschen Militarismus. Kulturkampf Konflikte der deutschen Staaten mit der katholischen Kirche waren ein typisches Merkmal der politischen Landschaft in der zweiten Hälfte des neunzehnten Jahrhunderts. Fand sowohl in den katholischen Ländern Deutschland (Baden, Bayern) und dominiert von protestantischen Preußen. Der Konflikt im Jahr 1870 und zog nach dem bundesweiten Forum als sogenannte. Kulturkampf. Die Auswirkungen der staatlichen 117 Organe, Umgebungen und liberale Nation in der deutsch-katholischen Kirche verursacht große Besorgnis in Oberschlesien, wo so viel wie 90% der Bevölkerung war katholisch. Kirche aufgenommen Aufsicht Bildung und warf ihn in den Händen des Staates, die diesen Teil der Bevölkerung von Oberschlesien, die eine Vielzahl von Dialekten der polnischen Sprache verwendet geschlagen. Es war auch der Beginn der Dominanz der deutschen Sprache in den Grundschulen. Darüber hinaus wurde die staatliche Aufsicht bestellt Priester suspendiert staatlichen Subventionen für die Kirche. Kirche und Staat Streit führte zur Beschleunigung der Errichtung einer politischen Plattform Katholiken - die Zentrumspartei, die in Oberschlesien ist wurde eine dominierende Kraft bis 1933. Die wesentliche Stärke des Deutschen Reiches in der zweiten Hälfte. Neunzehnten Jahrhunderts war eine neue Mittelschicht - Industrielle, Kaufleute und Beamte (aus den Büros der staatlichen, kommunalen und privaten). Typisch deutsch Phänomen wurde Mittelschicht, die Personen, die nach Abschluss der Universität aufgenommen und erhielt die Erlaubnis, einen bestimmten Beruf in diesen Studien gelernt durchführen erzogen. Trotzdem versuchte der deutsche Adel eine beherrschende Stellung, auch in der Agonie des Adels der Welt "halten. "Die Liste der reichsten 60 preußischen Aristokraten vor 1914 eröffnete drei oberschlesischen Aristokraten: Prince Henckel von Donnersmarck (mit einem Vermögen von 172 Millionen Mark, mit einem Jahreseinkommen von 12 Millionen Mark), Prinz von Hohenlohe-Ujazd Oeringen (mit einem Vermögen von 151 Millionen Mark, mit einem Jahreseinkommen von 7 Mio.), Herzog PLESS (84 Millionen Mark, und Jahreseinkommen von 2 Mio.). WELTKRIEG Die Ausstellung zeigt auch eine große Anzahl von Medaillen aus dem Ersten Weltkrieg gesammelt, vor allem Eisen aus dem Jahr 1914 überquert, militärische Bücher, geschickt Briefkarten aus Russland eroberte die Kaiserliche Marine Matrosenmütze mit Linienschiff Schlesien (ab 1918), eine Platte mit dem Bild von Paula Marshall von Hindenburg, als "Befreier Ostpreußens" nach der siegreichen Schlacht mit den Russen bei Tannenberg (23.08-30.08.1914), Bausteine 1 und 2 Reichsmark das National Monument bei Tannenberg (Tannenberg bekannt - Nationaldenkmal in den Jahren 1924-1927 zwischen Olsztynkiem und Sudwą gebaut, Sieger in der Schlacht von Tannenberg, die Ende August und September 1914 für Deutschland drehte den Krieg an der Ostfront. 7. August 1934 Jahr, in dem Mausoleum von Generalfeldmarschall Paul von Hindenburg, einen monumentalen Komplex begraben wurde die Reichsehrenmal Tannenberg umbenannt. Im Januar 1945, kurz vor der Ankunft der Roten Armee, der Sarg mit den Überresten der Hindenburg wurden dem Reich transportiert, und das Denkmal wurde in Angst misshandelt von der Roten Armee gesprengt. konstant bleibt Ruinen bis 1949. demontiert serviert, unter anderem., um das Gebäude des Zentralkomitees der Kommunistischen Partei in Warschau) zu bauen. Interessant ist die Geschichte des Eisernen Kreuzes, das preußische und deutsche militärische Auszeichnung für Tapferkeit auf dem Schlachtfeld, als auch für erfolgreichen Befehl vergeben war. Frederick William März 1813 in Breslau, während der Napoleonischen Kriege - Es wurde durch den König von Preußen gegründet. Wurde von dem Architekten Karl Friedrich SCHINKEI konzipiert. Die ersten Medaillen wurden an der Königlichen Gießerei-Roheisen in Gliwice gegossen. Vorderseite des Ordens wurde von Symbolen beraubt, und auf der Rückseite ein Bündel von Eichenlaub und den Buchstaben FW (Friedrich Wilhelm). Platziert auf den unteren Arm des Datum "1813" und auf der oberen Krone. In der Praxis angenommen Tragen der Abzeichen auf der Rückseite - reverse hat sich die Homepage. Während der Franco - Preußischer statt des Datums "1813" platziert das Datum "1870" und die Buchstaben "FW" mit "W" (Wilhelm) ersetzt. Erneut verändert das Aussehen des Kreuzes während des Ersten Weltkriegs. Verändert das Datum "1914". Das letzte Mal überarbeitet Iron Cross nach dem deutschen Angriff auf Polen im Jahre 1939. Der Buchstabe "W" ersetzt das Hakenkreuz und das Datum "1914" bis "1939" geändert. Der Krieg gekostet hat Deutschland mehr als 2 Millionen Opfer. Unmittelbar nach dem geborenen und spontane Stammaktien Erinnerung an die Gefallenen. In fast jedem Dorf gebildet Statuen von Soldaten, die im Krieg gestorben sind. Oberschlesien war keine Ausnahme, und ein großer Teil der Denkmäler errichtet dann bis heute überlebt. Die Ausstellung kommt nicht von Souvenirs mit der Zeit der Volksabstimmung und der schlesischen Aufstände verbunden laufen, unter anderem. finden wir Foto General Karl Hoefer (1919 Kommandant in Schlesien 11 Divisionen Grenzschutz, während des Dritten Schlesischen Aufstand stationiert war der Kommandeur der deutschen Truppen - Selbstschutz), Schlesien Adlerpreis "Für Schlesien" (gegründet im Juni 1919, entworfen von dem Bildhauer Professor von Breslau. Theodor von Gosen, in der Regel um Mitglieder Selbstschutz und Grenzschutz, Soldaten in Oberschlesien 1918-19 und Teilnehmer Kampf gegen polnische Aufständische in den Jahren 1919-1921 gab es verschiedene Farben vergeben:.. schwarz, braun, mit Elementen der Zahnschmelz Klasse gewährt I für die 6 - Monate vorbildlichen Service in der gleichen Einheit Grenzschutz zweiten Klasse -... einer 3-monatigen vorbildlichen Service in der 118 gleichen Einheit, insbesondere die Zivilbevölkerung erteilt Medaille nach 1.921 Jahre nicht mehr für die Dauer der Service ausgezeichnet, aber der Erfolg des Kampfes hinaus jede Klasse hatten drei weitere Varianten: mit Eichenkranz, mit Schwertern, mit einem Kranz aus Eichenlaub und Schwertern Seit 1934, dem Staatspreis, nach dem Krieg erkannt und offiziell in Deutschland getragen) und die Dokumente der ehemaligen Staat der Veteranen-Organisationen aus den zeitlichen Selbstschutz schlesischen Aufstände.. WIRTSCHAFTSKRISE In Oberschlesien Nachkriegs-Krise, die ganz Deutschland unmittelbar nach dem Ersten Weltkrieg wurde durch die Teilung der Region im Jahr 1922 verstärkt, und später von der Großen Depression verschlang nach 1929. Schon während des Krieges, begann Deutschland die Inflation, die im Jahr 1922 nahm die Dimensionen der Hyperinflation. Die Arbeitslosigkeit ist drastisch gestiegen. Am Ende der 1923 Jahre Banknote 100 Billionen Mark gedruckt. In der deutschen Oberschlesien eine Welle von Flüchtlingen aus dem polnischen Teil der Region (in den ersten Jahren etwa 100 Tausend. Personen). Französisch Besetzung des Ruhrgebiets im Jahr 1923 führte zu einer vorübergehenden Einstellung der Produktion im industriellen Bereich, während der Verlust der meisten Branchen im Bezirk Oberschlesien ins Polnische deutschen Wirtschaft hat sich im Osten geschwächt. Die Weimarer Republik 9. November 1918 dankte Kaiser Wilhelm II und ging ins Exil in die Niederlande. Stand an der Spitze der staatlichen Politik der sozialen Demokratie - Friedrich Ebert. Deutschland wurde eine Republik. Damals, das Land der revolutionären Gärung dauerte, gab es Ausschreitungen von der kommunistischen Umfeld organisiert. 22. Juni 1919 wurde die Verfassung verabschiedet, die sogenannte. Weimar, der vorsieht, dass "alle Macht vom Volk kommt." 28. Juni 1919 unterzeichneten Deutschland und 10 haben den Januar 1920 Friedensvertrag ratifiziert. Artikel 231 des Vertrags nur anerkannt, die Schuld Deutschland für den Beginn des Krieges. Reich hat über 700 Tausend verloren. km. Territory Quartal und alle Kolonien, drastisch reduziert die Größe der deutschen Armee wurden Luftwaffe liquidiert gezwungen, hohe Reparationen zu zahlen. Die Bestimmungen des Vertrags führte zu einer Welle von gewaltsamen Empörung unter allen politischen und es hat sich zu einem der wichtigsten Gründe für den späteren Erfolg von Adolf Hitler. In den Jahren 1922-1933 im deutschen Teil des oberschlesischen Industriegebietes erfreuten sich großer Beliebtheit kommunistischen Bewegung. in den Jahren 1922-1933 leicht vergessen werden Episode in der Geschichte der Region. Kommunistische Partei der Kommunisten Deutschland waren die ganze Zeit die anderen - die Katholische Volkspartei - die Partei in der Region. KPD war stark beispielsweise in Zabrze, wo der Stadtrat die Kommunisten mit einer Mehrheit von dem Zeitpunkt besaß. Eine kleine Anzahl von Stimmen fiel ihr Antrag auf Umbenennung der Stadt auf Leninburg. Die starke Position der Kommunisten war das Ergebnis zu untergraben das Vertrauen in die bestehenden Parteien als Folge der wirtschaftlichen und politischen Krise. Provinz Oberschlesien wurde ein Theater von Zusammenstößen zwischen "Rot" und wächst an Stärke, "braun" - supporters von Adolf Hitler. Machtübernahme durch die Nazis im Jahre 1933 führte das Verbot des NAP und seine brutalen Repressionen von Aktivisten. Nazismus Die Popularität des NS-Bewegung in der Provinz Oberschlesien war zunächst weniger als die Kommunisten. Außerdem blieb immer niedriger als im Reich Ebene. Doch in den Reichstagswahlen von 1930 war die NSDAP auf der dritten Position der katholischen und der Kommunistischen Partei und den Sozialdemokraten vor. Die ersten Aktivisten und Mitglieder der Nazi-Partei Miliz von SA Freikorps und Selbstschutzu Kämpfer, die in der schlesischen Aufstände gegen die polnischen Aufständischen gekämpft rekrutiert. NSDAP Ortsgruppe gebildet früh in Oberschlesien in den großen Städten: Gliwice, Zabrze und Opole. Im Jahr 1932 hatte Oberschlesien NSDAP bereits 3900. Mitglieder. Gleichzeitig mit dem Bau des neuen Staates, begannen die Nazis Verbot anderer politischer Parteien und die Verfolgung der Opposition. Das Ziel des Angriffs war auch die katholische Kirche, und nach Ablauf der oberschlesischen Convention im Jahr 1937 die Juden und der polnischen Minderheit. In 1938 wurde mit der Provinz Niederschlesien in einem Provinz Schlesien verschmolzen. Mit dem Rückgang der Arbeitslosigkeit, wurde Hitler als Retter der wirtschaftlichen Armut und Ohnmacht der nationalen gesehen Ausbruch des Krieges Die polnischen Teil Oberschlesiens - Schlesien autonomen - schnell fanden sich in den Händen der Deutschen. Kämpfe stattfanden nur für zwei Tage, von 1. September - 4. SEPTEMBER. Auswirkungen Wehrmacht militärische Aktionen gingen der Gründung einer speziellen Freiwilligen, die sich aus Bewohnern von Schlesien, die auf die deutsche Seite geflüchtet hatte. Bereits in den ersten Tagen des 119 Krieges gab es eine Bürgerwehr auf den Aufständischen schlesischen und polnischen nationalen Aktivisten. Wie von den Nazi "besonderes Buch Jagdhunde", die die Namen von Menschen, die als Feinde des Reiches verhaftet werden enthält angekündigt, waren neunten alle Personen mit Wohnsitz in Oberschlesien. Polnisch-Oberschlesien 8. Oktober 1939 offiziell in der Dritten Reich eingegliedert, und am 26. November wurde in Kattowitzer Region, die sich auch „Dabrowski Region“ etabliert. NS-Behörden kamen mit der Annahme, dass die einheimische Bevölkerung Oberschlesiens für Germanisierung. Oberschlesier, wie kaschubische, war es eine Belastung, in der Tat, Deutsch. Deshalb war es notwendig, die Durchführung intensive Action Germanisierung, die Teil eines solchen vollständigen Beseitigung der polnischen Sprache und offizielle Unterdrückung der polnischen Intelligenz war. Seit März 1941, begannen die deutschen Besatzungsbehörden die Gewährung deutscher Staatsbürgerschaft Maßnahmen in Form von. Liste der deutschen Staatsangehörigkeit (Deutsche Volksliste). Die allgemeine Bevölkerung wurden in 5 Gruppen eingeteilt. Für Volkskiste der Gruppe I und II gibt es in Deutschland erklärt wurden (ca. 300 Tausend. Personen) erhielten Gruppe III etwa 900 Tausend. Leute IV - etwa 4% des Gesamtbetrags. Annahme Volksliste war obligatorisch. Diejenigen, die es nicht geschafft haben die Volksliste als Polen, verdrängte unterzogen wurden, verlieren könnten ein Vermögen, verschoben werden. Ethnische Politik in Oberschlesien hatte einen anderen Charakter als in Großpolen, wo er Volksliste im Grunde nur Vorkriegs-Mitglieder der deutschen Minderheit. Mit dem Eintritt in Volksliste öffneten den Weg für eine juristische Wende ehemalige polnische Bürger in die deutsche Armee. In der Zeit vor dem Ausbruch des Krieges und Zeiten des Krieges selbst sammelte eine Menge sehr interessante Exponate. Die sind unter anderem. Stimmzettel bei der Volksabstimmung vom 10. März 1938 über den Beitritt von Österreich an das Deutsche Reich, eine Erinnerungsmedaille vom 01. Oktober 1938 (auch bekannt als Sudetenland Medaille eingeleitet von Adolf Hitler für die Teilnehmer von den deutschen Truppen der sogenannten Tschechoslowakei. Sudetenland besetzt), Zertifikat des Jahres 1938 Jahren Dienst in der Bestätigung der Freikorps-Einheiten (im August 1939, am Vorabend des Reiches Aggression gegen Polen, Oberschlesien an den deutschen Spezialeinheiten erstellt Volksmund Freikorps, Nummerierung mehrere tausend Menschen. Rekruten waren von polnischen Oberschlesien Bewohner, die in Deutschland gearbeitet oder flohen nach Reich. Nach dem Ausbruch des Krieges Freikorps-Truppen angegriffen ersten, vor dem regulären Wehrmacht Truppen, auf der industriellen Seite des polnischen Oberschlesien), badge "Wehrmacht Tag 1939" (Fest am 16. März gefeiert wird jedes Jahr zu Ehren des Gesetzes vom 16. März 1935 die in Deutschland eine allgemeine Verpflichtung des Wehrdienstes, Gotteslob-Lieder und Gebet für die Katholiken in der Mitte der Wehrmacht wiederhergestellt, der Kalender von 1941 nationalsozialistischen Vereinigung zur Unterstützung der Opfer des Krieges (veröffentlicht von der Verwaltung der Güter der katholischen Familie Linie Henckel von Donnersmarck), eine Kopie des Oberschlesischen Zeitung "Der Wanderer Oberschlesischer" vom 30. Juni 1941, mit Informationen über den Ausbruch des Krieges mit der Sowjetunion und den Kämpfen an der Ostfront, der Ankündigung der Gedenkfeier für die gefallenen Soldaten Bobrka erstklassig, das Bild eines gefallenen Soldaten der Beerdigung zum Gedenken an die Wehrmacht im Jahre 1942, Postkarten mit Szenen von der Front, den Helm eines lokalen Verteidigung , Armband NSDAP-Mitglied ernannt, um die Verteidigung, die ernannte Person zu einem Band von anti-Verteidigung, untergeordnet der Stadtverwaltung (zusammengesetzt aus Mitarbeitern Büros, kommunale Dienstleistungen und Gebäude Administratoren) ist, kreuzt Eisen Klasse I und Klasse II ausgestrahlt 1939-1945 (nach Angriff auf Polen im Jahre 1939 genehmigte die sogenannte Adolf Hitler. Erneuerung des Eisernen Kreuzes. verändert sein Aussehen, indem auf den Schnittpunkt der Arme des Kreuzes das Symbol des Hakenkreuzes und dem Datum von 1914 wurde 1939 geändert), Medaille für den Winter Kampagne im Osten, 1941-1942 (Medaille für mindestens zwei Wochen erhalten wurde Beteiligung an den Kämpfen, ununterbrochenen Aufenthalt im Beruf für mindestens 60 Tage, ein Verweis Wunden oder Erfrierungen, bestätigte den Eingang Badges Wunden; wylatanie mindestens 30 Tage über feindlichem Gebiet), unsterblich Soldat Infanterie Gedenktafel an Silvester 1942 Jahre (mit der Figur eines stilisierten Ritter des Deutschen Ordens in Malbork Schloss im Hintergrund), das Abzeichen der nationalsozialistischen Reichsbund für Leibesübungen, Gürtelschnalle Mitglied der NaziJugendorganisation Hitlerjugend (die Schnalle sichtbar ist stilisierten Adler auf sie rautenförmige Schild mit einem Hakenkreuz auf einem Schachbrett - HJ-Symbol und die Worte " Blood and Honor ", das Motto HJ, während einer der wichtigsten Konzepte der Nazi-Ideologie. popularizer der Idee von" Blood and Honor "war, wie Alfred Rosenberg. Sanktion Sie fand es in dem" Gesetz zum Schutz des deutschen Blutes und der deutschen Ehre ", so genannt. Nürnberger Gesetze von 1935), ein Kinderbecken puzzle (die Frage "Wer wird gewinnen?" und bildet ein Franzose, ein Pole, Briten und Sowjets. Nach Coming Out Porträt von Adolf Hitler), die Fahne des Dritten Reiches, Porzellan Gedenktafel für die Teilnehmer des Kongresses der NSDAP Bezirk Oberschlesien schlesische Ratibor, Erinnerungsabzeichen um den 10. Jahrestag der 120 NSDAP in Hindenburg, Teilnehmer Abzeichen NSDAP Kongress Aktivisten der Bezirk Schlesien Breslau 12.06-14.06.1936 badge NSDAP Teilnehmer an dem Treffen von Aktivisten im Stadtteil Beuthen feiern Gliwice - Zabrze 10.07-11.07.1937, das Abzeichen der Teilnehmer Nazi-Aktivisten Treffen im Bezirk Schlesien, Gürtelschnalle Der Rote Frontkämpferbund Mitglied mit dem Symbol einer geballten Faust (eine traditionelle Geste der Begrüßung in der die Vorkriegs-Kommunisten Der Rote Frontkämpferbund -. paramilitärischen Formation wurde 1924 auf Initiative der Kommunistischen Partei Deutschland ansässig war eine kommunistische Äquivalent des Nazi-Miliz SA Handeln der NSDAP bei. An ihrer Spitze stand Ernst Thalmann. Motto war RFB nennen "RotFront" und damit auch im Volksmund als die Bildung bekannt. RFB Mitglieder waren so brutal und kompromisslos wie ihre Gegner aus der SA, und zwei Kämpfer mit einander geführt und die Bekämpfung der Straßenschlachten) Briefmarken Beitrag zur Legitimität der Kommunistischen Partei in Deutschland, die kommunistische Agitation Pamphlet "Der Parteiarbeiter" vom November 1928, das Abzeichen der großen Manifestationen der teilnehmenden Mitgliedern "Der Rote Frontkämpferbund" in Berlin bei 192, Medaille Status in der Form eines Kreuzes des ersten Grades, im Jahr 1939 für 40 ausgezeichnet - Jahr des öffentlichen Dienstes (es kann Beamte und Staatsangestellte auf allen Ebenen für 25 oder 40 Jahren Dienst, eine große Tafel an der Anlass, der deutsche General Eid organisierte 25. Februar 1934, bei denen etwa eine Million NSDAP-Aktivisten in der Stadt Plätzen versammelt zu bekommen, Stadien in Deutschland zur gleichen Zeit liefert einen Text feierlichen Eid der Treue zu Adolf Hitler, Verdienstkreuz erster Klasse für treue Dienste in der Polizei (eingeführt im Jahr 1938 wurde in drei Klassen, III ausgezeichnet -. für 8, die zweite - in 18, III - seit 25 Jahren Polizei-, KongressTeilnehmer badge NSBO-Aktivisten im Jahr 1933 mit Adolf Hitler Zitat: "In der Zukunft wird es nur eine Aristokratie - die Aristokratie der Arbeit" (NSBO im Jahr 1928 auf Initiative des linken Flügels der NSDAP errichtet Organisation mit einer starken linken, sozialistischen Charakter offen. .. Industriearbeiter Im November 1932 NSBO Mitglieder nahmen gemeinsam mit den Kommunisten in den Generalstreik der Arbeiter von Berlin 1935 die Organisation abgeschafft wurde), keramische Tafel mit einem HakenkreuzMotiv - ein Ehrenpreis in den Wettbewerb Geflügelzüchter, Postkarte Der Mai 1934 (die Nazis hat eine Reihe von sozialistischen Tradition, Anpassung an den Geist der Nation. Festival am 1. Mai als Tag der Arbeit oder Maifeiertag oder der deutschen National Labour Day gefeiert. Bedeutung der heiligen betonte die Tatsache, dass dieser Tag feierlich neue Mitglieder in den Reihen der NSDAP akzeptiert) Porzellan Plaque anlässlich der Wiedervereinigung DAF Mitglieder aus Schlesien 26. August 1934 in Wroclaw (DAF wurde Organisation der NSDAP, 1933 nach der Auflösung und das Verbot der Tätigkeit der unabhängigen Gewerkschaften vor den Nazis, die Beschlagnahme ihres Eigentums und die Abschaffung des Streikrechts. wurde von Robert LEY Leitung gebildet angegliedert. DAF definiert als "National Sozialist Union Arbeitnehmern und Arbeitgebern." Es war die größte Massenorganisation des Dritten Reiches, hatte etwa 22 Millionen Mitglieder organisiert. Schulung der Mitarbeiter, Urlaub, Freizeit-Zentren für Arbeitnehmer) Arbeit Booklet in Zabrze im Jahr 1937 ausgestellt, Erinnerungsabzeichen aus der Ausstellung organisiert Erträge Bauern in der Schlesischen Woche -. Nazi Erntefest im Jahr 1934, die Auszeichnung anlässlich der Zeremonie zum Gedenken an die Opfer des Massakers von St. Peter und Paul (29/06/1922) und der 10. Jahrestag des Todes von Rudolf von Hencke SA (Rudolf von Hencke von 1906 bis 1924 Mitglied der SA, 29. Juni 1924 nahm er an einer Demonstration anlässlich der Enthüllung eines Denkmals zur Erinnerung an die Soldaten Hindenburg Weltkrieg und Selbstschutzu und die Opfer des Massakers am St.. Peter und Paul im Jahr 1922. verwundet während der Unruhen der kommunistischen Miliz, starb 1. August 1924 Jahr. Considered ein "Märtyrer local" Verkehr), mit dem Denkmal Postkarte Horst Wessel bestehenden slawischen Square in Zabrze (Plaque mit dem Gleichnis Wessel von Siegmund Meyer wurde im Gleiwitzer Hütte gegossen. Monument im Jahre 1945 abgeschafft. Horst Wessel (1907-1930) Mitglied der SA in Berlin , ein aktiver Führer der Nazi-Miliz in den späten zwanziger Jahren des 20. Jahrhunderts. starb 23. Februar 1930 Jahr einer Schusswunde von einem Mitglied der Kommunistischen "Rote Frontkämpferbund" zugefügt, nicht während der Demonstrationen, sondern im privaten Fehden. Doch vor 1933 Horst Wessel für die Märtyrer Bewegung geschaffen worden. Song of "Die Fahne hoch" (Horst - Wessel - Lied) war, nach der offiziellen Hymne Deutschland, die meisten gesungene Lied, für staatliche Zeremonien). Holocaust In 1938 wurde der oberschlesischen Convention abgelaufen ist und daher verschwunden internationalen Sorgerecht der Juden und der polnischen Minderheit. 10. November 1938 in Oberschlesien, haben Synagogen brannten (Kristallnacht), und die Juden, die Opfer des organisierten Pogrome. Mit dem Ausbruch des Krieges, haben die Behörden Massenverhaftungen von Aktivisten der polnischen Minderheit, die oft in Konzentrationslagern inhaftiert gemacht. Polish Struktur, wie die Union der Polen in Deutschland, überwunden worden sind. Stärkung der Notwendigkeit der andauernden Krieg-Ära führte zu großflächigen Einsatz in der Rüstungsindustrie und anderen Branchen zivile Zwangsarbeiter, darunter Polen, Kriegsgefangene, KZHäftlinge (meist Juden). Deshalb, in Oberschlesien, ein dichtes Netz von Arbeitslagern für diese drei 121 Kategorien von Zwangsarbeit. Im gleichen Gleiwitz bis zu 4 Nebenlager waren Auschwitz III, mit den lokalen Arbeitsplätzen verbunden. Sie beschäftigten Juden und Polen, Kriegsgefangene, die wiederum wurden in der sogenannten gruppiert. Arbeiten Spalte Stalag zentrales Thema in Lamsdorf Łambinowice (später in Cieszyn). Bedingungen in den Lagern waren vielfältig, sanfter zB Zwangsarbeit, enge Repression durch die SS Nebenlager Auschiwitz KL verwaltet. KATHOLISCHE KIRCHE kontra Nazis Papst Pius XI Enzyklika "Mit brennender Sorge" März 1937 führte zu einer starken Kritik an der nationalsozialistischen Ansichten. Doch zunächst die Beziehung zwischen der Kirche und dem Dritten Reich richtig angeordnet - im Jahr 1933 abgeschlossen ein Konkordat, das die Beziehungen zwischen den Staaten und der Position der Kirche in Deutschland regelt. Aber es begann schnell, die Kirche anzugreifen: die religiösen Orden, die Lehre der Religion in den Schulen, die die Aktivität von starken und einflussreichen katholischen Verbände, von denen die meisten, was angeblich politisch liquidiert. Genau wie im Jahr 1933 verbot die katholische Volkspartei. Einige der Klerus und die Bischöfe beziehen sich versöhnlich gegenüber der neuen nationalsozialistischen Regierung, zum Beispiel Adolf Kardinal-Erzbischof von Wroclaw BERTRAM. Viele Priester und Hierarchen, obwohl, waren offen gegen die Nazis, denunzieren sie von der Kanzel, in Predigten und öffentlichen Reden. In Oberschlesien zusätzliche trennende Faktor erwies sich die polnische Frage. Die Mehrheit der katholischen Geistlichkeit war für die Beibehaltung Ministerium in Polnisch für diejenigen, die gefragt sind. Es kollidierte mit dem Konzept der radikalen Germanisierung schlesische Region, von der Nazi-Partei gefördert und Organisationen wie der Verband Deutscher Osten. Nazis beschuldigt pro-polnische Haltung konsequent sogar als deutscher Priester wie Pater. Carl Ulitzka. Besonders nach den Explosionen des Krieges fand auf einem großen Maßstab zu den Verhaftungen der Geistlichkeit (die Diözese Breslau und Kattowitz), Inhaftierung in Lagern, Vertreibung aus Oberschlesien, eine Reihe von kleineren Strafen und Schikanen. Alle Informationen stammen aus der Ausstellung "Germania - deutsche Diplomatie in Oberschlesien in den Jahren 1871-1945" und die Materialien von Frau Ewe CHUDYBĘ von der Abteilung Verbreitung Museum in Gliwice eingereicht. Ich möchte auch Frau Ewa CHUDYBIE überhaupt Ich schätze Ihre Hilfe danken. Mirella Dabek authom. Übersetzung vorbereitet: pksczepanek Neymar gelingt ein Zaubertor -Santos! Czarujacy tor Neymar-ena z Santos-a przeciw Flamengo: http://www.gmx.net/themen/sport/fussball/international/229nw0i-neymar-gelingt-zaubertor Sensationelle Bude beim 2:0-Sieg von Santos gegen Flamengo. www.ferajna.eu HAJERY Z PUCHAREM ! 08 września na boisku LZS Gołkowice odbył się I Ślōnski Turniyj Fuzbalowy o Pokal Wōjta Godowa. Jego organizatorem była Gmina Godów, LZS Gołkowice i Ślōnskŏ Ferajna. Pomysłodawca imprezy - Peter LANGER z naszego stowarzyszenia - wziął na swoje barki wszystkie sprawy organizacyjne, za które była odpowiedzialna Ślōnskŏ Ferajna. O Puchar Wójta Godowa walczyło sześć drużyn – FC Karlusy, FC Ślōnskŏ Ferajna, FC Hajery, FC Kolonijŏ, FC Grubiorze i FC Kamraty. Zwyciężyli FC Hajery. Drugie miejsce zajęli – FC Grubiorze, trzecie – FC Kolonijŏ, a czwarte – FC Kamraty. Tym razem ekipa FC Ślōnskŏ Ferajna, składająca się z naszych członków i sympatyków z Godowa, okazała się bardzo . Zagościnna i dlatego otrzymaliśmy jedynie dyplom za … udział w turnieju najlepszego bramkarza uznano Jarosława KUSIA. Najlepszym piłkarzem imprezy wybrano Kamila BARANKA, a najskuteczniejszym strzelcem został Michał OŚLIZŁO. Ślōnskŏ Ferajna uhonorowała najstarszego i najwierniejszego kibica LZS Gołkowice – 83letniego Edwarda GRZONKĘ przichwolyniem, które przypomnijmy - wręczamy ludziom i organizacjom propagującym ślōnskōm gŏdkã, śląskie tradycje i w szczególny sposób związanym ze swoim regionem czy miejscowością. Po turnieju rozpoczął się festyn. O doskonałą zabawę i atmosferę zadbał znany śląski artysta, 122 propagator ślōnskij gŏdki – Marian MAKULA ze swoją Ferajną. Nie obyło się bez konkursu sprawdzającego znajomość naszej gŏdki. Dwie jego uczestniczki musiały m. in. wyjaśnić co to jest klopsztanga, zecel czy kronlojchter z byrną … Trzeba przyznać, że poradziły sobie bez większych problemów. Zabawa trwała do późnych godzin nocnych i była naprawdę przednia. Wszyscy ci, którzy nie dotarli na festyn mają czego żałować. Na pocieszenie powiemy, że kolejny turniej i festyn – już za rok. Liczymy bowiem na to, że na stałe wpiszą się one w kalendarium imprez gminy Godów. W raz z kamratami ze Ślōnskij Ferajny na festynie bawiła się: Mirella DĄBEK ROCZNICA AKCJI „WISŁA” W JAWORZNIE Około 600 osób wzięło udział w sobotnich uroczystościach upamiętniających rocznicę akcji „Wisła” w Jaworznie – Podłężu. W tym gronie nie zabrakło również przedstawicieli Ślōnskij Ferajny, którzy złożyli kwiaty i zapalili znicze pod pomnikiem ofiar nazistowskiego i komunistycznego obozu pracy. Przypomnijmy, iż po wojnie w Jaworznie osadzano Ślązaków, ale przede wszystkim Ukraińców. W programie tegorocznych obchodów – przygotowanych przez Katowickie Koło Związek Ukraińców w Polsce oraz radę parafialną Ukraińskiej Cerkwi Greckokatolickiej w Katowicach - znalazła się: liturgia w intencji ofiar obozu, zwiedzanie terenu byłego obozu, koncert Ukraińskiego Chóru Męskiego „Żurawli”. Natomiast Muzeum Miasta Jaworzno przygotowało wystawę publikacji poświęconych relacjom polsko-ukraińskim po II wojnie światowej i akcji „Wisła” oraz ekspozycję poświęconą nazistowskiemu i komunistycznemu obozowi w Jaworznie. W Miejskiej Bibliotece Publicznej zaprezentowano film dokumentalny TVP Katowice „Obóz dwóch totalitaryzmów” oraz film Andrzeja WARCHIŁA „Obóz Jaworzno” (TVP Kraków, 1998). Przedstawiono również publikację Igora HAŁAGIDY "Duchowni greckokatoliccy i prawosławni w Centralnym Obozie Pracy w Jaworznie 19471949. Dokumenty i materiały". Akcja „Wisła” do dzisiaj budzi wiele kontrowersji. Pokutuje bowiem mit, że została ona przeprowadzona, gdyż Ukraińska Powstańcza Armia zagrażała integralności terytorialnej Polski. Tymczasem zdaniem części historyków głównym jej celem było uderzenie w mniejszości narodowe polskich Kresów (Ukraińcy, Bojkowie i Łemkowie) oraz w mieszane rodziny polsko-ukraińskie z terenów Polski południowo-wschodniej. Temu celowi służyć miało przesiedlenie ich na Ziemie Odzyskane. Co warte zauważenia – działania takie podjęte przede wszystkim na terenach, na których UPA nie działała. W obozie w Jaworznie Ukraińców osadzano od maja 1947 roku. Trudno jest podać ilu ich zginęło. Polski Senat w 1990 roku jednoznacznie potępił Akcję Wisła. (md) From: Krzysztof Karwat Subject: Inauguracja sezonu - "Górny Ślask - świat najmniejszy" w Teatrze Rozrywki - w poniedziałek 24.09. Witamy. W Teatrze Rozrywki w Chorzowie po raz kolejny rusza cykl paneli, spotkań autorskich, debat historycznych i prezentacji artystycznych „Górny Śląsk – świat najmniejszy”. 123 Inauguracja w poniedziałek 24 września o godzinie 19.00. Sezon otwieramy dyskusją polityczną, którą zwołujemy pod hasłem „Czy będziemy metropolią?”. K. Karwat Naszymi gośćmi będą m.in.: wicemarszałek województwa śląskiego Jerzy Gorzelik, posłowie – Wojciech Szarama (Prawo i Sprawiedliwość) i Marek Wójcik (Platforma Obywatelska), prezydenci: Dawid Kostempski (Świętochłowice) i Małgorzata Mańka-Szulik (Zabrze), Marek Kopel (wiceprzewodniczący Rady Miasta Chorzowa) oraz dziennikarze: Kamil Durczok (redaktor naczelny „Faktów” TVN) i Marek Twaróg (redaktor naczelny „Dziennika Zachodniego”). Uwaga! Niewykluczone, że w dyskusji udział weźmie także były premier RP Jerzy Buzek. Program wieczoru dopełni prezentacja cyklu fotograficznego „Druga strona cegły” autorstwa Arkadiusza Goli („DZ”). Szczegóły za kilka dni. Z poważaniem Krzysztof Karwat tel. +48 323 461 950 TEATR ROZRYWKI 41-500 CHORZÓW ul. M. Konopnickiej 1 tel. centr. +48 323 461 930 fax. +48 323 461 939 e-mail: [email protected] http://www.teatr-rozrywki.pl From: adiunkt To: [email protected] Sent: September 13, 2012 Subject: Muzeum Miasta Mysłowice Zaprasza! Szanowni Państwo, serdecznie zapraszamy do Muzeum Miasta Mysłowice na premierę filmu "Dzieje mysłowickiego szkolnictwa", która odbędzie się 20 września o godz. 17. Czterdziestominutowy film jest ogólnym ujęciem historii powstania i rozwoju oświaty w Mysłowicach. Podczas pokazu dostępna do zwiedzania będzie wystawa nt. szkolnictwa w Mysłowicach. Zapraszamy! z poważaniem - Luiza Rotkegel Dział Historii i Kultury Miasta Muzeum Miasta Mysłowice www.muzeummyslowic.pl http://www.facebook.com/pages/Muzeum-Miasta-Mys%C5%82owice/133693263361811 Dzieje mysłowickiego szkolnictwa Od 3 września br. Muzeum Miasta Mysłowice zaprasza do zwiedzania wystawy zatytułowanej "Dzieje mysłowickiego szkolnictwa". Ekspozycja ta prezentuje historię szkół w Mysłowicach od średniowiecza, aż po czasy nam współczesne. In Myslowitz -Ausstellung und Film -Geschichte - 600 Jahren der Schulwesen in Myslowitz Jednocześnie informujemy, że premiera filmu pt. "Dzieje mysłowickiego szkolnictwa" odbędzie się podczas 59. Muzealnego Czwartku (Museales Donnerstags) w dniu 20 września o godz. 17.00. Serdecznie zapraszamy. Die Geschichte der Bildung Mysłowice Vom 3. September. Mysłowice Stadt Museum lädt Sie ein, die Ausstellung zu besuchen "Die Geschichte des Myslowitzer Bildung." Diese Ausstellung präsentiert die Geschichte der Schulen in Mysłowice vom Mittelalter bis zur Neuzeit. Bitte beachten Sie auch, dass die Premiere Fr "Diese Mysłowice Bildung" wird während der 59. statt Donnerstag das Museum am 20. September um 17.00 Uhr. Sie sind herzlich eingeladen 124 Sent: Saturday, September 15, 2012 12:38 AM http://blogmedia24.pl/node/55508 Zbrodnia żydokomuny a propaganda "Obóz Pracy Świętochłowice Eintrachthűtte - Zgoda". John Sack „Oko za oko”. czw., 02/02/2012 - 12:50 Instytut Pamięci Narodowej - najbardziej znienawidzona przez postkomunistów instytucja III RP. Nie służy jedynie ujawnianiu agentury ubeckiej, zajmuje sie również ściganiem zbrodni na narodzie polskim. Jednym z opracowań historyków IPN jest ciemna historia obozu w Świetochłowicach. Przez kilkadziesiąt powojennych lat w oficjalnym obiegu funkcjonowała teza, że dramat mieszkańców Górnego Śląska skończył się wraz z wyzwoleniem przez Armię Czerwoną. Dla historyków otwartym tematem były jedynie wojenne dzieje obozu. Dopiero opublikowanie w latach 90. książki Johna Sacka „Oko za oko” przerwało swoistą „zmowę milczenia” wokół świętochłowickiego obozu pracy zwanego „Zgodą”. http://patrz.pl/filmy/john-sack-oko-za-oko-przemilczana-historiazydow-kt... Zmowa milczenia obejmowała wiele zbrodni popełnionych przez władzę ustanowioną przez Armie Czerwoną w 1944 roku. IPN prowadzi szereg śledztw, a wielu byłych funkcjonariuszy PRL postawiono już w stan oskarżenia http://www.ipn.gov.pl/wai.php?serwis=pl&dzial=szukaj&search=105388&sort=... Wśród byłych funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa był Salomon Morel, były komendant obozu w świetochłowicach-Zgoda. Do 1992 r. Salomon Morel mieszkał w Katowicach. W lutym 1990 roku Główna Komisja Badania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Warszawie Oddział w Katowicach rozpoczęła badanie tematu Obozu Pracy w Świętochłowicach Zgodzie, a 10 lipca 1992 roku wszczęła śledztwo w tej sprawie. W tym samym roku Salomon Morel wyemigrował do Izraela. Śledztwo było prowadzone przez Komisję Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu O/Katowice, a w jego toku badane są także i inne wątki związane z tematem. 125 Obóz Pracy Świętochłowice-Zgoda KALENDARIUM II 1945 Uruchomienie obozu w Świętochłowicach-Zgodzie, jako obozu pracy przymusowej, podległego Ministerstwu Bezpieczeństwa Publicznego. Stan obozu przewidzianego na 1500 więźniów, wynosił 2500-2700 osób - napisał we wrześniu 1945 r. naczelnik obozu Salomon Morel, tłumacząc przyczyny wybuchu epidemii tyfusu. Z niespełna 6000 osób w ciągu ok. 300 dni istnienia obozu zmarło co najmniej 1855. 6 V 1945 Ustawa o wyłączeniu ze społeczeństwa wrogich elementów. Artykuł 20. ustawy mówi wprost, że "KTO NIE ZGŁOSIŁ WNIOSKU O REHABILITACJĘ, ALBO CZYJ WNIOSEK O REHABILITACJĘ ZOSTAŁ ODRZUCONY, PODLEGA UMIESZCZENIU NA CZAS NIEOZNACZONY W MIEJSCU ODOSOBNIENIA (W OBOZIE) I PODDANIU PRZYMUSOWEJ PRACY, TUDZIEŻ TRACI NA ZAWSZE PRAWA PUBLICZNE ORAZ OBYWATELSKIE PRAWA HONOROWE I CAŁE MIENIE". 16 V i 27 VIII 1945 Umowa między Centralnym Zarządem Przemysłu Węglowego a Centralnym Obozem Pracy w Jaworznie o warunkach zatrudniania więźniów. W myśl umowy COP zobowiązał się dostarczyć 10 tysięcy więźniów do pracy w kopalniach. XI 1945 Likwidacja obozu w Świętochłowicach-Zgodzie. W protokole zdawczo-odbiorczym odnotowano przekazanie ze Zgody do Jaworzna m. in.: 18 t mąki żytniej, 8,5 t płatków ziemniaczanych, 1,1 t cukru, 1,2 t smalcu, 1,5 t kaszy. 10 XII 1948 Trzecia Sesja Zgromadzenia Ogólnego ONZ, obradująca w Paryżu uchwaliła Powszechną Deklarację Praw Człowieka. Artykuł 4. głosi: "NIE WOLNO NIKOGO CZYNIĆ NIEWOLNIKIEM ANI NAKŁADAĆ NA NIEGO SŁUŻEBNOŚCI...". 1954 Ostateczna likwidacja obozów pracy przymusowej w Polsce. 16 XII 1966 Praca niewolnicza i przymusowa została zakazana z dniem uchwalenia przez Zgromadzenie Ogólne ONZ Paktu Praw Człowieka. Polska podpisała pakt 2 marca 1967 r. Plan obozu Początki obozu „Zgoda” Po wywiezieniu więźniów były podobóz KL Auschwitz opustoszał zaledwie na kilka tygodni. Dobrze zachowana infrastruktura obozu (ogrodzony teren, wieże strażnicze, baraki dla więźniów, budynek dla personelu), a także jego dogodna lokalizacja zostały szybko wykorzystane przez władze komunistyczne. Obóz położony na terenie gęsto 126 zaludnionego okręgu przemysłowego, zaledwie kilkanaście kilometrów od centrum Katowic, stwarzał możliwość łatwego transportu więźniów. Zatrzymanych w Katowicach i okolicach prowadzono do obozu w „Zgodzie” w pieszych kolumnach. Niektórzy byli tam dowożeni tramwajami, a ci z dalszych zakątków Śląska, np. z Bielska czy Nysy, koleją. Umieszczeni w obozie więźniowie mogli być wykorzystywani do pracy w licznych w okolicy zakładach przemysłowych. Nie bez znaczenia był z pewnością fakt, że Świętochłowice były siedzibą Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Katowicach. Siedziba UB mieściła się niedaleko Hali Targowej, do której w końcu lutego 1945 r. skierowano kilkuset zatrzymanych przed umieszczeniem w obozie „Zgoda”. Już w Hali Targowej więźniowie byli katowani przez funkcjonariuszy UB. Przed przetransportowaniem więźniów do obozu przeprowadzono tam prace porządkowe oraz dezynfekcję. Część zatrzymanych oczekiwała na zakończenie prac w pobliskim podobozie przy kopalni „Polska”[8]. Historia Obozu Pracy w Świętochłowicach - Adam Dziurok (fragmenty) "Na powojennych losach rdzennej ludności Górnego Śląska zaważyła w dużym stopniu polityka narodowościowa władz niemieckich prowadzona podczas II wojny światowej. Pierwszą próbę weryfikacji narodowości mieszkańców tych ziem podjęli Niemcy w grudniu 1939 r. podczas akcji rejestracji ludności, zwanej od konieczności złożenia odcisku palca na formularzu - "palcówką". Okazało się, że m.in. ze strachu przed deportacją, represjami, po wezwaniach biskupa śląskiego Stanisława Adamskiego do "maskowania się" ponad 90% mieszkańców Górnego Śląska zadeklarowało swą narodowość i język jako niemieckie. Wiosną 1941 r. podjęto kolejną próbę weryfikacji narodowościowej podjęta została podczas akcji wpisu na niemiecką listę narodowościową (DVL - Deutsche Volksliste). Mieszkańcy Górnego Śląska, podobnie jak innych terenów wcielonych do Niemiec, mogli się ubiegać o wpis do jednej z czterech grup volkslisty, w zależności od stopnia świadomości oraz aktywności narodowej. Praktyka była jednak taka, że Ślązaków, uznawanych za ludzi pochodzenia niemieckiego częściowo spolonizowanych w okresie międzywojennym, masowo nakłaniano, a często nawet zmuszano do składania wniosków o wpis na volkslistę. Wynikało to m.in. z chęci pozyskania poborowych do Wehrmachtu. Blisko 2/3 mieszkańców przedwojennego województwa śląskiego (bez Śląska Cieszyńskiego) otrzymało III grupę volkslisty. Grupa II liczyła ponad 200 tys. osób w całym byłym województwie śląskim. Oznaczało to, że niemal w każdej rodzinie śląskiej znaleźli się tzw. "dwójkarze". Dylematy związane z volkslistą dobrze oddaje funkcjonujący wówczas na Śląsku wierszyk: "Jeśli się nie podpiszesz/ twoja wina, zaraz cię wezmą do Oświęcimia, a gdy się podpiszesz ty stary ośle/ zaraz cię Hitler na Ostfront pośle". Władze niemieckie musiały uznać, że akcja volkslisty nie spełniła swojego 127 zadania, czyli nie podzieliła jednoznacznie mieszkańców Górnego Śląska na Niemców i Polaków. "Jedynie prawda jest ciekawa" - Józef Mackiewicz http://niszczsyjonizm.blogspot.de/2011/10/szlomo-morel-i-przemilczane-zbrodnie.html czwartek, 13 października 2011 Szlomo Morel i przemilczane zbrodnie Słowo wstępu: Często wspomina się w literaturze, mediach, w życiu codziennym hitlerowskie zbrodnie, a jako ich przykłady ukazuje się najczęściej obozy koncentracyjne, zwłaszcza okryte najgorszą sławą – Auschwitz i Birkenau, przybudówka KL Auschwitz. Jednakże większość osób myśli, a przynajmniej tak im się to wpaja, że obozy koncentracyjne zostały zamknięte po zakończeniu II wojny światowej. Wnioskuję to z rozmów z ludźmi oraz np. programu nauczania w moim technikum, gdy w drugiej albo trzeciej, już nie pamiętam, klasie uczyliśmy się o obozach, które zamknięto wraz z upadkiem nazizmu. Nic jednak bardziej mylnego! Obozy wcale nie zostały zamknięte! Jedynie przekwalifikowali się ich zwierzchnicy, z nazistów na komunistów. Od razu chciałbym zaznaczyć, iż zebrane tutaj materiały dotyczą zapominanych często zbrodni wojennych i mają na celu ukazanie pozostawionych bezkarnie zbrodniarzy, a w tym przypadku Salomona Szlomo Morela. Nie jest to bynajmniej, z powodu żydowskiej narodowości Morela, nawoływanie do szerzenia antysemityzmu, bowiem antysemityzm nie ma nic wspólnego z tym artykułem i zgromadzonymi tutaj danymi, są to po prostu fakty historyczne. Dopiski pisane jak ten, pismem POGRUBIONYM, są dopiskami zrobionymi przeze mnie, Mojmira. Pierwszy materiał pochodzi DZIENNIK CHICAGOWSKI 5242 West Diversey Ave., Chicago, IL 60639 Tel: 773-685-1281 Fax: 773-685-7762 18 pazdziernika 1996 Z powodu braku polskiego kodowania na Chicagowskim Dzienniku w tym tekście brakuje polskich znaków, co jednak nie umniejsza chyba jego wartości merytorycznych. WOJNA NIE ZAKONCZYLA OKRESU ZBRODNI. Żydowski zbrodniarz wojenny SALOMON SZLOMO MOREL, winny ludobójstwa i zbrodni przeciwko ludzkości ukrywa sie w Izraelu. Pisalem, (z przemowienia Arnd von Reden ) ze Tyrolczycy przesladowani w XVIII-XIX wieku religijnie - przybyli do Karkonoszy…. i Fryderyka, zona Friedrich-a Wilhelm-a Graf-a von Reden - pomagala zaklimatyzowac się tym bardzo uczynnym, zdolnym ludziom z Austrii…Habsburskiej ….. we Wloszech! Oto oni: -pksczep. http://zlaptrop.com/2012/08/15/tyrol-nieznane-oblicze-wloch-czesc-1/ http://zlaptrop.com/2012/04/15/tyrol-nieznane-oblicze-wloch-czesc-2/ Południowy Tyrol – Nieznane oblicze Włoch, część 1 …..i 2… 15 Sierpień 2012 (klik - część druga relacji) 128 Południowy Tyrol – to gdzie właściwie jesteśmy? Wysiadam z pociągu, przede mną piękny krajobraz Alp. Pytam o drogę pierwszą napotkaną osobę, odpowiedź uzyskuję w języku niemieckim! Zaraz, zaraz, przecież jesteśmy we Włoszech! „It’s complicated” słyszę! Jeżeli byłeś lub będziesz świadkiem podobnej historii, oznacza to, ze jesteś w Południowym Tyrolu. Krainie, gdzie obok siebie żyją Niemcy, Włosi i Ladynowie, a alpejski styl życia i śródziemnomorska mentalność to cechy społeczeństwa, które znalazło wspólny język w kraju zamieszkiwanym przez blisko 500 000 mieszkańców. Wszystko to nadaje tej krainie wyjątkowego wyrazu oraz smaku. Zwłaszcza smaku, do którego wracam za każdym razem przegryzając jabłka zakupione w naszym rodzimym sklepie dyskontowym ( to ten z codziennie niskimi cenami…) Co jest włoskie, a co niemieckie? Południowy Tyrol to prowincja Włoch położona w południowej części Alp – taka informacja pojawiła się po wygooglowaniu hasła „Sudtirol”. Czytam dalej: Tyrol dysponuje 17 tysiącami kilometrów szlaków wędrownych, 600 km ścieżek rowerowych, 400 twierdzami, zamkami i rezydencjami, a około 150 z nich jest dostępne dla zwiedzających. Czyż nie brzmi cudownie? A to dopiero początek! Rozbijając namiot w Naturno/Naturnna 3 gwiazdkowym, a zarazem najtańszym polu campingowym w okolicy, rozmawiamy z pracującym tu od wielu lat Polakiem, dzięki któremu udało nam się odkryć zagadkę galimatiasu językowego. Otóż ta część Włoch jeszcze nie tak dawno należała do Austrii. I tak w regionie obowiązują trzy oficjalne języki: 70 procent mieszkańców posługuje się niemieckim jako językiem ojczystym, 25 procent włoskim, a 5 procent ladyńskim. Powstał tu nawet pierwszy w Europie trzyjęzyczny uniwersytet – Wolny Uniwersytet Bozen. W szkołach dzieci uczą się zarówno niemieckiego jak i włoskiego, a dla mieszkańców nie stanowi problemu, by w swobodnej rozmowie zacząć zdanie po niemiecku, wtrącić coś włoskiego, a zakończyć zdanie po angielsku. Nasze pierwsze wrażenie było zdumiewające, gdyż zamiast typowo backpakersowgo obozowiska mieszkaliśmy wśród śnieżnobiałych camperów, szeroko uśmiechniętych holendrów i belgów w „nieco” starszym od nas wieku. Jak później zauważyliśmy, w rejonie tym jak i w górach rzadko kiedy można było spotkać osoby przed trzydziestką. O ile pogoda nie odstrasza (średnio 315 dni słonecznych w roku!) to ceny na pewno (ale i na to są sposoby).Nic więc dziwnego, że miejscowi rolnicy poruszają się traktorami marki Lamborgini, a większość z nich zamiast tradycyjnych chat przeznaczonych pod usługi agroturystyczne posiada ekskluzywny hotel pięcio-gwiazdkowy. I kto by nie chciał być takim rolnikiem? Jabłka, wino, speck i kąpiele w sianie Nie trzeba czytać przewodników by dowiedzieć się, iż region ten to jeden wielki sad z jabłkami. Co dziesiąte wyhodowane jabłko w Europie pochodzi właśnie z tego regionu. Zadowoleni, że jabłka rosną wszędzie zrywamy pełne garści i spożywamy je na miejscu! Itd…itd…itd… usw..usw… 129 Südtirol - Unknown Gesicht Italiens, Teil 1 u.2 15. August 2012 ( klicken Sie auf - den zweiten Teil des Artikels) Südtirol - wo sind dann wir? Ich steige in den Zug vor mir eine schöne Landschaft der Alpen. Ich frage nach dem Weg zum ersten Mal begegnet ein Mensch eine Antwort bekommen auf Deutsch! Warten Sie eine Minute, schließlich sind wir in Italien! "Es ist kompliziert" Ich kann hören! Wenn Sie wurden oder werden eine ähnliche Geschichte zu bezeugen, bedeutet es, dass Sie in Südtirol sind. Landen, wo sie nebeneinander Deutschen leben, sind Italiener und Ladynowie und alpine mediterrane Lebensart und Mentalität die Merkmale einer Gesellschaft, die eine gemeinsame Sprache in einem Land mit fast 500 000 Einwohnern gefunden. All dies verleiht dem einzigartigen Ausdruck des Landes und Geschmack. Besonders Geschmack, zu dem ich jedes Mal wieder Naschen Äpfel in unserem Hause store Diskontierung gekauft (die mit den niedrigen Preisen jeden Tag ...) …. Usw..usw.. D: Panczyk-Pozdziej: D: Lament mit der schlesischen Art - śląszczyzną. Politische Handgemenge weiterhin 2012.09.14 Kürzlich gerade etwas sehr störend, wenn es um unsere schlesischen Presse kommt. Monothematisch absolut ihr überwältigt. Das Lesen der Tageszeitung "Tageszeitung West" (Dziennik Zachodni) und "Gazeta Wyborcza" zu dem Schluss gekommen, dass es keine größeren Probleme in Schlesien, das schlesische Sprachproblem und die Parlamentarische Ausschuss für nationale und ethnische Minderheiten, die nichts mit diesem enorm schwierigen Thema nicht bewältigen. Ich habe über dieses so viele gesagt, dass wir oft gefragt, wie andere Schriftsteller werden schriftlich, wenn es nicht diese dramatische Zukunft „śląszczyzny“ gedacht, dass was manche Leute wollen oder sogar müssen vor der Zerstörung und dem Verlust zu retten. Auf nationaler Ebene, die sich nur auf den Skandal casus Amber Gold, der seit Wochen nicht verlassen die Spalten, außer dass śląszczyzna journalistischen Feder nimmt seit vielen Monaten verglichen werden. Und damit Sie darüber zu lesen, trotz des Mangels an formellen Annahme wollte, werden die Kinder das Schlesisch gelehrt - in Osinach Nähe Zory, in Łubnianach der Oppelner Region, in Mikołów, es bizarr Pfund scheint ohne die Verwendung von Zeichen in Form von Kreisen und Kuppeln, die organisiert eine Reihe von Wettbewerben „godanio“=“Sprechania“, die Ihnen eine Vielzahl von Schwindel , die śląszczyznę auf unterschiedliche Weise gepflegt -. so lang und breit Schlesien Beweis dafür ich bin so aufgeregt, dass, wenn nur das Schicksal und die Zukunft der wahre Herz Rede an sie nutzen wollten, garantiere ich: Themen nicht aus ihnen bis zum Ende des journalistischen Leben laufen. Die Tatsache, dass die Schlesier schlesisch sprechen, ist es nicht wichtig, wichtig, oder sprechen in Schlesien. Oh, die ganze Wahrheit über die Twisted Philosophie der "Gazeta Wyborcza" zu dem Thema. Ich muss daher abgesetzt von den Journalisten von dieser Ehre und den Glauben derer, die anders denken, die, dass Sie śląszczyzną als Ganzes zu retten, und 130 es nicht zu einer Art Esperanto müssen denken. Nie ermahnen und zu kritisieren den Präsidenten der Republik, nicht unser Erzbischof Victor Skworc gleichgesetzt an den Generalsekretär des Provincial Committee der Kommunistischen Partei, überhaupt nicht in Druck die ich alle davon geträumt, in Schlesien leben, nicht nur Gelb und Blau, aber auch weiß und rot. Ich lasse die Designer der Sprache des Gesetzes nicht betören Schlesien und Schlesier Lüge, die mit dem großzügigen Angebot der politischen Unruhen getan. Politiker und Sprachwissenschaftler Sie taten es selbst, wenn auch gefordert, dass Politiker haben entschieden, dass es das Schicksal śląszczyzny. A? Nach so vielen Jahren war nicht das, was es nur wenige scheinen zu erinnern. Auch prof. Marek Szczepanski, der eine Woche zuvor in der "Official West" meine bevorzugte Sprache gesprochen hatte. Nun, Professor, suchen Jahren schlesische Sprache Befürworter Unterstützung für seine Idee von dem, was Linguisten, und ich denke, Sie werden zugeben, dass sie einen fairen Weg wählte. Wenn sagte jedoch, die überwiegende Mehrheit von Ihnen, dass śląszczyzną nur Dialekt - geänderte Strategie. Und es geschah vor etwa fünf Jahren. Linguisten müssen nicht mehr über den Status unserer ersten Rede entscheiden, sondern Politiker. Und die politische buck-passing weiter. Ich füttere sie, Journalisten, Politiker und Wissenschaftler. Mindestens, um sich selbst Schlesier sagen. Ich bin überrascht, politische Prioritäten für die Idee, appellierte die Meinungen und Erfahrungen Apologeten zu den wenigen Wissenschaftlern, die für sie günstiger sind - und Sie, Herr Professor. Ich frage mich auch, warum ein Rücken zur Wand und fragte, was sie lernen wollen, weil dieser einige grundlegende Buzz ist nicht Führung, das könnte als eine Sprache werden - Antwort:. Wird das Geld Sprache sein erstaunt mich, dass der Herr der empirischen Daten fragt, um anzuzeigen, dass die Mehrzahl der Oberschlesier zugunsten Sanktionierung śląszczyzny als Sprache. Ich bin kein Wissenschaftler, und laufen nicht solche Tests. Wenn jedoch für 20 Jahre von der Konkurrenz, dass Sie sah fit zu zitieren, gescrollt zweitausend Schlesier selbst von den meisten entlegensten Winkel der Region, und niemand, auch die Idee der Traum erwähnt, habe ich ein Recht zu glauben, dass sie die Vertreter der Mehrheit sind. Sie zitiert auch meine Worte, daß die schlesische Sprache Gesetz ist schlecht geschrieben. Nicht nur falsch, sondern nicht thematisch, wie zitiert Behörden, dass die Angelegenheit nicht anstreben sollten den Behörden. In Unterstützung für das Gesetz, zum Beispiel bezieht sich auf die Library of Congress, die im Jahr 2007 eingeschrieben Sprache Schlesische Ihre Registrierung Sprachen. Und es ist, als ob Schlesische Bibliothek in Kattowitz schrieb in seinen Annalen der amerikanischen Indianerstamm für? Benannt Sioux sprechen Lakota Sioux Rede. Ich wäre näher an der Wahrheit, weil diese Frage wirklich existiert. Es gibt wichtigere Dinge Es ist für mich nicht die Förderung in diesem Act ślabikorzy, die gelehrt akzeptieren Kindern schlesischen zählen: einz, zwei, drei ..., und als ein Beispiel für die schlesischen Kultur -die Rolle einiger Medien, die bekanntermaßen den Jargon bevorzugen sind, nicht Dialekt. In all dies, sowie die vollständige Beseitigung der Meinung Schlesier nicht in solchen Organisationen Dang, schlesische Nacyjo, Pro Loquela Silesiana der Schlesischen Autonomie Bewegung (RAS) verbunden - sollte schauen, wie sie verdienen. Jede Minderheit in unserem Land hat das Recht, aber nicht aufzwingen kann ihre Mehrheit. Maria Panczyk-Pozdziej, Senator RP, Senat Deputy? Editor: Mrs. Senator Maria PanczykPozdziej ist ein extrem gut verdient für Godki Schlesien und Schlesien überhaupt, so die Entscheidung, den Text im Editor zu veröffentlichen ist nicht Gegenstand vieler Diskussionen. Jede wesentliche Meinung - auch kritische Stimme - druckt die DZ Offenheit 131 zu allen Trends in der Debatte über Schlesien zeigen. Dies bedeutet nicht, jedoch, dass ich von Mrs. Senator assessment "Journal of the West" und "Gazeta Wyborcza", gerecht zu sein vorgestellt. Na ja, nicht so zu denken, was ist mehr - ich denke, diese Einschätzung durch ungerechte. während ich auf dich aufmerksam Senator, dass die Spalten von DZ (GW zudem auch) voller Texte auf andere Themen als godka Silesia sind. Die DZ ist, weil ich mit der Aussage einverstanden, dass es viel wichtigere Dinge in Schlesien, für die Sie haben zu kämpfen und zu-Lauf, der sollte eine Priorität sein "Aber -. Meiner Meinung nach - nicht bedeutet, dass die Frage Godki Wir haben beiseite. gesetzt glaube, es wäre ein großer Fehler, Unterlassung.? Die Bemühungen der Promotoren des Gesetzes ist diese Idee nicht nur wirkungslos, sondern auch unehrlich. Und zwar nicht gemeinsame dieser Vor- und die Nachteile, die zwar nicht, aber Kompromisse und Wissenschaft, insbesondere der sprachlichen Perspektive auf diesem heißen Thema, so lange, wie es ist kein Traum, dass Sprache Schlesien ist eine Tatsache. Und es wäre mehr epatowania Leser endlich aufhören dieses Thema, weil es viel mehr wichtige Dinge in Schlesien, für die Sie haben zu kämpfen und versuchen, die eine Priorität sein sollte. D: Panczyk-Pozdziej: D: Lament mit der schlesischen Art - śląszczyzną. Politische Handgemenge weiterhin 2012.09.14 PL: Pańczyk-Pozdziej: Lament nad śląszczyzną. Przepychanka polityczna trwa 2012-09-14 17:02 Ostatnimi czasy obserwuję coś bardzo niepokojącego, gdy chodzi o naszą śląską prasę. Zawładnęła nią absolutna monotematyczność. Czytając codziennie "Dziennik Zachodni" i "Gazetę Wyborczą" dochodzi się do wniosku, że nie ma na Śląsku ważniejszych spraw nad problem języka śląskiego oraz Sejmowej Komisji Mniejszości Narodowych i Etnicznych, która nijak nie radzi sobie z tym arcytrudnym zagadnieniem. Powiedziano na ten temat już tyle, że często się zastanawiam, o czym pisaliby koledzy po piórze, gdyby nie ta wydumana dramatyczna przyszłość śląszczyzny, którą co poniektórzy chcą, wręcz muszą ratować przed zgubą i zatraceniem. W skali kraju przyrównać można ów casus jedynie do afery Amber Gold, która od tygodni nie schodzi z łamów, z tą różnicą, że śląszczyzna absorbuje dziennikarskie pióra już od wielu miesięcy. A tak by się chciało poczytać o tym, że mimo braku formalnego jej usankcjonowania, uczy się dzieci po śląsku - w Osinach koło Żor, w Łubnianach na Opolszczyźnie, w Mikołowie; że wydaje się książki bez stosowania dziwacznych znaków w postaci kółeczek i daszków; że organizuje się liczne konkursy godanio, których mnogość przyprawia o zawrót głowy; że pielęgnuje się śląszczyznę w różny sposób - jak Śląsk długi i szeroki. Dowodów na to mam tyle, że gdyby tylko przejęci naprawdę losem i przyszłością mowy serca zechcieli z nich skorzystać, to gwarantuję: tematów nie zabrakłoby im do końca dziennikarskiego życia. Ale po co, skoro można do woli i bez konsekwencji "walić" we wrogów. Czytaj także: /artykul/651887,szczepanski-slaska-godka-i-wola-polityczna,id,t.html Szczepański: Śląska godka i wola polityczna 132 /artykul/651941,lukaszczyk-nie-mozemy-patrzec-na-slask-tylko-przezpryzmat,id,t.html /artykul/651941,lukaszczyk-nie-mozemy-patrzec-na-slask-tylko-przezpryzmat,id,t.htmlŁukaszczyk: Nie możemy patrzeć na Śląsk tylko przez... /artykul/652587,watroba-panczyk-i-kutz-podzieleni-lecz-to-budziciele,id,t.html Wątroba: Pańczyk i Kutz podzieleni, lecz to budziciele... /artykul/657379,powstal-parlamentarny-zespol-ds-piastowania-slaskiej-godki,id,t.html Powstał Parlamentarny Zespół ds. Piastowania Śląskiej Godki Takich jak ja - na przykład. Co to na śląszczyźnie porobili kariery, dostali atrakcyjne posady, ustawili się politycznie i otrzymują za to pokaźne apanaże. Takie opinie, nie tylko zresztą o mnie, ukazywały się w ostatnim czasie w przeróżnych gazetach, zaznaczam: nie tylko tabloidach. A przecież można było przyjrzeć się tym karierom, temu łatwemu przekuwaniu śląszczyzny w profity. Można było wyłapać niegodziwców i skazać na szafot. Tylko jakoś nie było za co. Nigdy nie zapomnę, jak upominającą się nieustannie o status języka śląskiego katowicką "Gazetę Wyborczą" zapraszałam przez minione lata o zainteresowanie konkursem "Po naszymu, czyli po śląsku". Co roku wysyłałam zaproszenia na wszystkie etapy tegoż konkursu łącznie z finałem. Przed dwoma laty, z okazji 20. konkursu (nie mylić z jego dwudziestoleciem), rozmawiałam z dziennikarzem, który w gazecie za śląskie sprawy odpowiada. Chciałam go przekonać do imprezy, która przecież nie jest jednoroczną efemerydą. - To nas nie interesuje, to jest gazeta prywatna i to my decydujemy, co jest ważne, a co nie dla Śląska - powiedział. Cytuje Pan też moje słowa, że ustawa o języku śląskim jest źle napisana. Nie tylko źle, ale i niemerytorycznie, bo przytacza autorytety, które w tej materii nie powinny do autorytetów aspirować. W uzasadnieniu bowiem ustawa powołuje się np. na Bibliotekę Kongresu Stanów Zjednoczonych, która w 2007 r. wpisała język śląski do swojego rejestru języków świata. A to tak, jakby Biblioteka Śląska w Katowicach zapisała w swoich annałach, że amerykańskie plemię Indian o _nazwie Siuksowie posługują się mową Lakota Sioux. I byłoby to bliższe prawdy, bo taka mowa rzeczywiście istnieje. Są ważniejsze sprawy Jest dla mnie nie do przyjęcia propagowanie w tejże ustawie ślabikorzy, w których uczy się śląskie dzieci rachować: einz, zwei, drei..., i podawanie za przykład kulturotwórczej dla Ślązaków roli niektórych mediów, o których wiadomo, że preferują żargon, a nie gwarę. Na wszystko to, a także na całkowitą eliminację opinii Ślązaków nie zrzeszonych w organizacjach typu Danga, Śląsko Nacyjo, Pro Loquela Silesiana czy Ruch Autonomii Śląska - należy patrzeć tak, jak na to zasługują. Każda mniejszość w naszym kraju ma prawa, ale nie może ich narzucać większości. Wysiłki projektodawców ustawy, to pomysł nie tylko chybiony, ale i nieuczciwy. I póki nie będzie wspólnego działania tych za i tych przeciw, póki nie będzie kompromisu i jednak naukowego, zwłaszcza językoznawczego spojrzenia na ten gorący temat, póty nie ma co marzyć, że język śląski stanie się faktem. I dobrze byłoby już nareszcie zaprzestać epatowania 133 czytelników tym tematem, bo jest naprawdę wiele ważniejszych na Śląsku spraw, o które trzeba walczyć i zabiegać, którym należy się priorytet. Karwat „Polacy Ślązacy! Nic się nie stało“ http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/656447,karwat-polacy-slazacy-nic-sie-niestalo,id,t.html Karwat: "Polen Schlesier! ist nichts passiert" Datum: 2012.09.16 07.33.57 ▪ PL: Karwat: "Polacy! Ślązacy! Nic się nie stało" - dalej pisze Staatsanwälte Berufung gegen die Ablehnung der Eintragung der Vereinigung von Menschen der schlesischen Nationalität die Welle anti-Schlesischen -antyśląskich stärken Stimmung, dass zunehmend schlich sich in unserem öffentlichen Leben. Gewinnen Sie alle Arten von Radikalen. Alle Schlesier effektiv angebracht patch "getarnt Deutschen" und wird kontrreakcją sein - manifestiert noch stärker als heute - geistlose antiPolentum. A kibicowsku -Als Beobachter des Spieles würde gerne singen die "Polen! Schlesier! Nichts passiert . " Da im Hinblick auf die rechtlichen und politischen System wirklich "nichts passiert ist." Ich will nicht, weil ich nicht mit den Entscheidungen des Amtsgerichts Opole argumentieren, öffnet den Weg für die neue Vereinigung, die nun gesetzlich verändern können alle Instanzen der Begriff " schlesische Nationalität ". http://czestochowa.naszemiasto.pl/tag/narodowoscslaska.html?utm_medium=alz&utm_source=dziennikzachodni.pl&utm_campaign=artykul Ich erinnere mich nur, dass in Polen (und Europa), das Amtsgericht das Vorhandensein oder Nichtvorhandensein von "neuen" oder "alten" Nationen Dekrete. Die Realität in unserer Demokratie - zum Glück - nicht bei allen "Sets", aber nicht "beseitigen". Wahrscheinlich nur diese Bedingungen beschlossen, eine neue Organisation zu registrieren. Ah, aber eine Menge, um uns und um uns herum hat sich verändert. Immerhin, "etwas passiert". Vor 20 Jahren in einer der ersten (? Ich erinnere mich nicht, vielleicht das allererste) Autonome Sitzungen teilgenommen um höchstens ein paar Dutzend Delegierten kommen fast ausschließlich aus der Subregion Rybnik. Ausnahme war der ehrenwerte Herr Edward Poloczek aus Katowice schon spät großen Fotografen, ein Pionier des Fernsehens und Independent-Kino - was ihn beunruhigt Mitglieder der RAS-Stunden Reden und polemische tyradami, sondern ineinander gelenkt, und nicht auf "den Rest der polnischen." ich in der Kammer einzige Journalist relacjonującym diese Ereignisse war. Sie sind nicht in sogar lokale Journalisten Rydułtowy und Zory interessiert. Medien im Allgemeinen behandeln die ganze Bewegung des Genusses und einem völligen Mangel an Verständnis, vor allem als eine harmlose Neugierde regional, die - im Laufe der Zeit - darf die Bremswirkung journalistische Konzept der "Autonomie" (und konstanter Übersetzung, was es für Inter Silesia gemeint, und was nun ausgedrückt werden ). Auch die Male, die ich tat es, weil es sonst niemand wollte es tun oder nicht wissen, wie. gerne, damit ich auch die kleinsten Initiativen und die Wochenzeitung "offene Briefe" Aktivisten Rybnik schrieb. Aber ich denke, Sie - trotz meiner journalistischen Allgegenwart und spezifische "Treue"-Thema - nicht wirklich wie ich, weil - so scheint es - sie wollten mich zu ihrem informellen Sprecher. Und ich für diese Arbeit - mit vielen der wichtigsten Gründe, warum Journalismus gewachsen oder Essay -. Überhaupt nicht geeignet und noch keinen guten sammelte die Erinnerungen, die ich nicht, weil ich bald fallen wird, und es ist fast Zeit, um ein Feuer in einem Haus Feuer zu entfachen und die alte schlesische „bery i bojki“ (Märchen) zu hören. Diese Tatsachen führen mich Flashbacks Strom, was bedeutete, 134 dass unter den heutigen Aktivisten "autonomistyczno-national-schlesische" fand die Veteranen aus den frühen 90ern letzten Jahrhunderts. Ich sollte so sehr überraschend? Nein, obwohl solche radikalen Ansichten diese Leute nicht gepredigt. Kurzschließen der Herausforderung und Haltungen kristallisieren und schärfen. Sie wissen, dass nicht nur Boxfans, liebt es, wenn ihre Haustiere - bevor die eigentliche Schlacht - Beleidigungen zu werfen, ohne dass der Feind die Kraft und den Willen zu kämpfen. Boxer kennen diese, so allgemein verfluchten -bluzgają, weil es Ruhm und Geld bringt. Silesia im Ring auch mit den dicken Sportsmannen (tęgimi sportmenów) von mir. Radikale schlesischen breites Lächeln, fallen in Sünde Triumphalismus. Polnischen Nationalisten Zähne oder Grinsen, aber aus unterschiedlichen Gründen. Nur schlesischen Deutschen Schrei. Hat jemand mag oder nicht: Die Opole Amtsgericht Entscheidung ist ein Triumph der liberalen Rechtsstaat, was bedeutet, dass er nicht, dass die Leute in ihren Privathäusern oder Seelen schauen erklärt. Auch durch das Schlüsselloch. viele Bürger unseres geliebten polnischen aussieht. Sie bestellen möchten, das ist - keine Änderungen. Aber die Welt ist im Wandel. Und wir alle zusammen mit ihm. Krzysztof Karwat Kolumnist PL: Karwat: "Polacy! Ślązacy! Nic się nie stało" Data dodania: 2012-09-16 07:33:57 ▪ Odrzucenie prokuratorskiej apelacji w sprawie rejestracji Stowarzyszenia Osób Narodowości Śląskiej wzmocni falę antyśląskich nastrojów, które coraz powszechniej wkradają się w nasze życie publiczne. Zyskają wszelkiej maści radykałowie. Wszystkim Ślązakom skuteczniej przyczepiona zostanie łatka "zakamuflowanych Niemców", a kontrreakcją stanie się - manifestowany jeszcze częściej niż dzisiaj - bezmyślny antypolonizm. A chciałoby się po kibicowsku zaśpiewać: "Polacy! Ślązacy! Nic się nie stało". Bo w sensie prawno-ustrojowym naprawdę "nic się nie stało". Nie chcę, bo nie muszę polemizować z decyzjami opolskiego Sądu Okręgowego, otwierającymi drogę przed nowym stowarzyszeniem, które odtąd może legalnie odmieniać przez wszystkie przypadki pojęcie "narodowość śląska". Przypomnę tylko, że w Polsce (i Europie) lokalne sądy nie dekretują istnienia ani "nowych", ani "starych" nacji. Ich w naszych realiach demokratycznych - na szczęście - w ogóle się nie "ustanawia", ale też nie "likwiduje". Zapewne właśnie te przesłanki zadecydowały o zarejestrowaniu nowej organizacji. Ach, sporo się jednak w nas i wokół nas zmieniło. Mimo wszystko: "coś się stało". 20 lat temu w jednym z pierwszych (nie pamiętam, może w ogóle pierwszym?) zjazdów autonomistów uczestniczyło co najwyżej kilkudziesięciu delegatów, wywodzących się niemal wyłącznie z subregionu rybnickiego. Wyjątkiem był zacny pan Edward Poloczek z Katowic - już nieżyjący świetny fotografik, pionier telewizji i niezależnego kina - który zadręczał członków RAŚ godzinnymi przemówieniami i polemicznymi tyradami, kierowanymi raczej w głąb siebie, a nie w stronę "reszty Polski". Byłem wtedy na sali obrad jedynym dziennikarzem relacjonującym te wydarzenia. One nie interesowały nawet lokalnych journalistów z Rydułtów czy Żor. Media w ogóle traktowały cały ten ruch z pobłażaniem i kompletnym niezrozumieniem, głównie jako niegroźną ciekawostkę regionalną, która - z czasem - pozwalała na publicystyczne międlenie pojęcia "autonomia" (i nieustanne tłumaczenie, co ono oznaczało na _międzywojennym Śląsku, a co 135 może wyrażać obecnie). Sam zresztą wielokrotnie to robiłem, bo nikt inny tego robić nie chciał albo nie umiał. Ochoczo więc pisałem nawet o najdrobniejszych inicjatywach i cotygodniowych "listach otwartych" działaczy rybnickich. Ci chyba jednak - mimo mojego dziennikarskiego wszędobylstwa i swoistej "wierności" tematowi - nie bardzo mnie lubili, bo - zdaje się chcieli, bym był ich nieformalnym rzecznikiem. A ja do takiej roboty - z wielu podstawowych powodów, dla których uprawia się publicystykę czy esej - w ogóle się nie nadawałem i nadal nie nadaję. Zebrało mi się na wspominki nie dlatego, że niebawem jesień i zbliża się czas na rozpalenie ognia w domowym kominku i posłuchanie dawnych berów i bojek śląskich. Do takich retrospekcji skłaniają mnie fakty bieżące, które sprawiły, że wśród dzisiejszych aktywistów "autonomistyczno-narodowo-śląskich" odnalazłem weteranów z początków lat 90. minionego wieku. Powinienem się aż tak bardzo dziwić? Nie, choć tak radykalnych poglądów ci ludzie wtedy nie głosili. W starciu i zwarciu postawy krystalizują się i wyostrzają. Wiedzą o tym nie tylko kibice pięściarstwa, uwielbiający, gdy ich pupile - zanim przystąpią do prawdziwego pojedynku obrzucają się inwektywami, odmawiając przeciwnikowi siły i woli walki. Bokserzy wiedzą o tym, więc na ogół bluzgają, bo to przynosi sławę i kasę. Na ringu śląskim też widzę sportmenów z tęgimi minami. Radykałowie śląscy szeroko się uśmiechają, popadając w grzeszny triumfalizm. Narodowcy polscy też szczerzą zęby, ale z innych powodów. Tylko śląscy Niemcy płaczą. Czy to się komuś podoba, czy nie: decyzje opolskiego Sądu Okręgowego to triumf liberalnego państwa prawa, które zadeklarowało, że nie chce ludziom zaglądać do ich prywatnych domów ani dusz. Nawet przez dziurkę od klucza. Wielu obywatelom naszej kochanej Polski to się nie podoba. Chcą porządku, czyli - żadnych zmian. Ale świat się zmienia. I my wszyscy wraz z nim. Krzysztof Karwat publicysta Dnia 12.9.2012 podalem u mnie z poczty: From: Paweł Helis To: ; [email protected] Sent: September 08, 2012 Subject: FW: Zwycieska sprawa narodowosci slaskiej ze na Slasku istnieje mniejszość slaska. W związku z tym podaje dla wielu czytelnikow ( bo wielu nie zdaje sobie sprawy z istnienia takiej grupy narodowościowo-etnicznej)….- na czym polega mniejszość w danym regionie, jakie ma praw, jakie ma zadania, jakie ma obowiązki, z czego może korzystac, jakie ma cele i jak odnosi się ona do spraw rzadowym….i odwrotnie… Tu podaje Rozdzial 1 i 2 - czyli sprawy ogole i jezykowe. Podane rozdzialy to tylko jako informacja, a nie jako zatwierdzone już prawo! 136 PL: W Polsce: Mniejszości narodowe i etniczne oraz o języku regionalnym. Ustawa z dnia 6 Stycznia 2005 roku. Ustawa z dnia 6 Styczeń 2005 o języku mniejszości narodowych i etnicznych i regionalnych (Dz. U. z 2005 r. Nr 17, poz 141, Nr 62, poz 550) Rozdział 1 Przepisy ogólne. (PL) Rozdział 2 Używanie języka mniejszości. (PL) D:In Polen: Nationale und ethnische Minderheiten sowie die Regionalsprache. GESETZ vom 6. Januar 2005. …. (D) GESETZ vom 6. Januar 2005 über nationale und ethnische Minderheiten sowie die Regionalsprache (Ges.Bl. aus dem Jahre 2005 Nr. 17, Pos. 141, Nr. 62, Pos. 550) Kapitel 1 Allgemeine Vorschriften. (D und PL) Kapitel 2 Gebrauch der Minderheitssprache. (D und PL) Pisal Paweł Helis o istnieni mniejszości slaskiej w ten sposób: From: Paweł Helis To: ; [email protected] ; From: zlns7 Gazeta.pl [mailto:[email protected]] Sent: September 07, 2012 To: [email protected] Subject: Zwycieska sprawa narodowosci slaskiej 7.09.2012 Oświadczenie Związek Ludności Narodowości Śląskiej oraz Nasz Wspólny Śląski Dom (NWSD) z wielką radością przyjęły odrzucenie apelacji Prokuratury Okręgowej w Opolu przez Sąd Okręgowy w Opolu w sprawie rejestracji Stowarzyszenia Osób Narodowości Śląskiej (SONS). Dzięki staraniom wielu osób założycielom SONS udało się po prawie 16 latach uzyskać prawo do stowarzyszania przez osoby deklarujące przynależność do narodowości śląskiej. Decyzja sądu jest prawomocna. Rozpoczęte w 1996 r. starania o zarejestrowanie już w 1997 r. zostało uwieńczone sukcesem, gdyż sędzia Warzecha z Pszczyny z Sądu Rejonowego w Katowicach zarejestrował Związek Ludności Narodowości Śląskiej (ZLNS). Apelacja do Sądu Wojewódzkiego w Katowicach zakończyła się wyrejestrowaniem ZLNS. Pomimo apeli sędziego o rezygnację z określenia „śląska mniejszość narodowa” oraz zgody pełnomocnika wojewody Ciszaka na sugestie sądu, J. Gorzelik nie ustąpił, gdyż przymierzał się do mandatu poselskiego. Następnie był Sąd Najwyższy, potem Sekcja Europejskiego Trybunału Praw Człowieka oraz Wielka Izba tego Trybunału. Od 2004 r. rozpoczęła się batalia o rejestrację nowego Związku Ludności Narodowości Śląskiej ze zmienionym statutem, gdzie „śląską mniejszość narodową” zastąpiono określeniem „narodowość śląska”. Władze Polski wbrew wyrokom strasburskim usztywniły stanowisko i nawet to ustępstwo odzruciły. Tym razem liderem (prowajder) ZLNS został A. Roczniok, a wspomagali go współzałożyciele pierwszego ZLNS R. Kołodziejczyk (założyciel RAŚ) i E. Sowa. Po odmowie przez rejestracji ZLNS przez polskie sądy i ponownym skierowaniu sprawy do Strasburga ZLNS podjął działalność jawną doprowadzając m.in. do wpisania języka śląskiego na listę języków świata, do ustandaryzowania zapisu tego języka, do przypomnienia powojennych obozów koncentracyjnych w Oświęcimiu, do wydawania miesięcznika Ślonsko Nacyja, wydawnictwa Narodowa Oficyna Śląska (ponad 70 pozycji o śląsku i po śląsku). Decyzja Sądu Okręgowego w Opolu to sukces wszystkich tych, którzy w poprzednim (2002) jak i ostatnim (2011) Spisie Powszechnym zadeklarowali przynależność do narodowości śląskiej. ZLNS i NWSD uważają, że dzisiejsze postanowienie sądu to decyzja przełomowa gdyż pozwoli ona innym organizacjom odwoływać się do narodowości śląskiej. Uważamy, że władze wreszcie zrezygnowały z części dyskryminacji Ślązaków, którą była odmowa prawa do rejestracji. Pozostaje jeszcze prawo do startowania w wyborach, prawo do wspierania języka śląskiego przed zaniknięciem i in. Serdecznie gratulujemy inicjatorom Stowarzyszenia Osób Narodowości Śląskiej i wspólnie z nimi się cieszymy, że znów sprawy śląskie udało się popchnąć do przodu. R. Kołodziejczyk – współzałożyciel I i II ZLNS oraz RAŚ, sekretarz NWSD P. Helis –przewodniczący NWSD A. Roczniok – prowajder ZLNS http://zlns.ubf.pl/news.php 137 Tlumaczenie, na pierwszy rzut oka Rozdzialu 1 i 2 - (pksczep.): W Polsce: Mniejszości narodowe i etniczne oraz o języku regionalnym. Ustawa z dnia 6 Stycznia 2005 roku. Ustawa z dnia 6 Styczeń 2005 o języku mniejszości narodowych i etnicznych i regionalnych (Dz. U. z 2005 r. Nr 17, poz 141, Nr 62, poz 550) Rozdział 1 Przepisy ogólne. (PL) Art. 1 Prawo reguluje, że utrzymanie i rozwój tożsamości kulturowej i narodowej mniejszości etnicznych oraz zachowanie i rozwój języka regionalnego kwestii związanych z handlem i sposób wprowadzenia w życie zasady równego traktowania osób bez względu na pochodzenie etniczne oraz określa Obowiązki i zakres odpowiedzialności organów administracji rządowej i jednostek terytorialnych Samorząd w tych sprawach. Artykuł 2 1. Mniejszości narodowe w sensie prawnym jest grupa obywateli polskich, którzy spełniaja następujące warunki: 1) jest mniej liczebna od pozostałej części ludności Rzeczypospolitej Polska; 2) różni się od pozostałych obywateli językiem, kulturą lub Tradycji; 3) ma chronić swojego języka, kultury lub tradycji; 4) sama w sobie jest z własnej historycznej wspólnoty narodowej i jest świadomy faktu, zorientowanych ich wyrażania i ochrony; 5) Twoi przodkowie zamieszkiwali obecne terytorium Rzeczypospolitej Polska dla co najmniej 100 lat; 6) Czy identyfikuje się z narodem zorganizowanym we własnym państwie. 2. W mniejszości narodowych mniejszości ujmowane są następujące: 1) Białoruska mniejszości; 2) mniejszości czeskiej; 3) mniejszości litewskiej; 4) mniejszości niemieckiej; 5) mniejszości ormiańskiej; 6) mniejszości rosyjskiej; 7) mniejszości słowackiej; 8) mniejszości ukraińskiej; 9) mniejszości żydowskiej. 10) mniejszości slaskiej - ten 10-y punkt kolejny powinie ukazac sie w przepisach obowiazujacych w panstwie….( pksczep.) 3. Mniejszości etniczne w sensie prawnym jest grupa obywateli polskich, następujące Warunki spełnienia: 1) jest mniej liczebna od pozostałej części ludności Rzeczypospolitej Polska; 2) różni się od pozostałych obywateli językiem, kulturą lub Tradycji; 3) ma chronić swojego języka, kultury lub tradycji; 4) jest sam własnej historycznej wspólnoty etnicznej i jest świadomy faktu, zorientowanych ich wyrażania i ochrony; 5) Twoi przodkowie zamieszkiwali obecne terytorium Rzeczypospolitej Polska dla co najmniej 100 lat; 6) Czy identyfikuje się z narodem zorganizowanym we własnym państwie. 4. Mniejszości etniczne następujące mniejszości są uznawane: 1) karaimskiej mniejszości; 2) mniejszości łemkowskiej, 3) mniejszości Roman; 4) mniejszości tatarskiej. 3-Art 138 W przypadku gdy prawa mówimy o: 1) mniejszości - w tym mniejszości narodowych i etnicznych zgodnie z artykułami 2 rozumiane; 2) języku mniejszości - w tym własnego języka mniejszości narodowej lub etnicznej rozumieć zgodnie z artykułem 2. Artykuł 4-sze 1. Każda z osób należących do mniejszości mają prawo do swobody decyzji, czy traktowali ich jako mniejszości, lub osoba nie może być i taka Wybór lub korzystania z prawa związanego z tym wyborem nie obejmuje negatywne konsekwencje. 2. Nikt inny nie może być szykanowany w związku z prawem, informacji na temat własnych przynależnosci do mniejszości lub jego pochodzenia, języka lub mniejszości religijnych zgłosić. 3. Nikt nie może być zobowiązana do wykazania własnej narodowości do poszczególnych mniejszości. 4. Należącego do osoby mniejszości, praw zawartych w ustawie i wolności jednostki, jak również z innymi członkami swojej mniejszości cieszyć. Art. 5 1. Zabronione jest używanie oznacza, że asymilacja mniejszości osób należących do obiektu, jeśli te środki są stosowane wbrew ich woli. 2. Zabronione jest korzystanie z funduszy, że zmiana proporcji narodowościowych lub etnicznych obiektu do terenów zamieszkałych przez mniejszości. Artykuł 6 1. Zakaz dyskryminacji ze względu na przynależność do mniejszości jest należny. 2. Organy władzy publicznej są zobowiązane do stosowania odpowiednich środków w celu: 1) Wsparcie dla pełnej i rzeczywistej równości w dziedzinie życia ekonomicznego, społecznego, politycznego i kulturalnego pomiędzy mniejszości i większości są członkami Osoby; 2) ochrony osób, obiektem dyskryminacji, wrogości lub przemocy, są wynikiem ich przynależności do mniejszości; 3) wzmocnienie dialogu międzykulturowego. Rozdział 2 Używanie języka mniejszości. (PL) Artykuł 7 1. Mniejszości, ludzie mają prawo do używania i pisowni ich imię i nazwisko, zgodnie z zasadami pisania w języku mniejszości, w szczególności dla Rejestracja w rejestrze urzędu stanu cywilnego i dokumentach tożsamości. 2. Wymogi ustanowione w kraju innym niż alfabet pierwszy i ostatnio Roma nazwa Osoby należące do mniejszości podlegają transliteracji. 3. Odpowiedzialny za sprawy administracji publicznej określa minister Umowy ze sprawami wyznań religijnych oraz mniejszości narodowych i etnicznych Ministrowie mniejszości w drodze rozporządzenia, sposób transliteracji zgodnie z ust 2, przy uwzględnieniu zasad pisania w języku mniejszości. Art. 8 Przynależność do mniejszości ludzi, w szczególności prawo do: 1) swobodnego posługiwania się językiem mniejszości w prywatnych i publicznych; 2) publikacji i wymiany informacji w języku mniejszości; 3) publikowanie informacji o charakterze prywatnym w języku mniejszości; 4) nauki lub w języku mniejszości. Art. 9 1. Przed właściwymi organami gminy, obok języka urzędowego języka mniejszości mogą być używane jako język pomocniczy do wykorzystania. 2. Język pomocniczy może być używany tylko w społecznościach, w których liczba mieszkańców Wspólnoty, którzy należą do mniejszości, której język jest używany jako język pomocniczy nie powinien być niższy niż 20% ogółu ludności gminy, oraz w Dzienniku Rejestracja społeczności, w których używany jest język pomocniczy zarejestrowany (dalej "Urzędowym Rejestrem"). 3. Możliwość korzystania z języka pomocniczego oznacza, że należące do mniejszości Osoby zastrzeżeniem ustępu 5, mają prawo do: 1) do instytucji Wspólnoty w języku pomocniczym w formie pisemnej lub ustnej; Kontakt 139 2) na wyraźne życzenie odpowiedzi w języku pomocniczym w formie pisemnej i ustnej Formularz do uzyskania. 4. Dozwolone złożenie petycji w języku pomocniczym. Złożenie wniosku w język pomocniczy nie wada jest to, że bez rozpoznania pozwu z wyniku. 5. Proces odwołanie odbywa się wyłącznie w języku urzędowym. 6. Nikt nie może wykonać zgodne z prawem lub zalecenia w języku urzędowym przyjętych decyzji o odmowie, jeżeli okoliczności wzywamy do ich natychmiastowego wykonania, tak aby mogli oni osiągnąć swój cel. 7. wątpliwych przypadkach decyduje na podstawie wbudowany język urzędowy dokument. Art. 10 1. Wpis do rejestru jest przez Urząd wyznań religijnych oraz krajowych i mniejszości etnicznych Ministrów na wniosek rady gminy. 2. Wniosek zgodnie z ustępem 1 zawierają w szczególności informacje urzędowe dotyczące liczby członków Wspólnoty, w tym liczby mieszkańców należących do mniejszości jako języka język pomocniczy do wykorzystania i decyzji rady gminy w sprawie wyrażenia zgody wprowadzenie języka pomocniczego, w tym wydawanie języka mniejszości jest język pomocniczy. 3. Przed dokonaniem wpisu w urzędzie stanu cywilnego w celu weryfikacji krajowych związków wyznaniowych i i etnicznych wniosek ministra właściwego do spraw podsekcji pierwszy Jeżeli wniosek zawiera Ustęp 2 szczególne wymagania nie są spełnione, na narodowych i mniejszości etnicznych, Sekretarz Stanu dokonaniu wpisu w urzędzie. 4. Odmowa dla wyznań religijnych oraz mniejszości narodowych i etnicznych, Sekretarz Stanu Rejestracja w Biurze Rejestru, jeżeli liczba mniejszości, języka język pomocniczy do użytku, należące do wspólnoty mieszkańców mniej niż 20% całkowitej Liczby mieszkańców tej gminy. 5. W przypadku odmowy rejestracji w rejestrze Urzędu miejskiego jeden Skarga do sądu administracyjnego. 6. Strajki na wniosek rady gminy do narodowych i etnicznych Mniejszości, minister właściwy gminy z rejestru Urzędu. 7. Wyznań religijnych oraz mniejszości narodowych i etnicznych określa Minister Umowa z ministra właściwego do spraw administracji publicznej w drodze rozporządzenia, sposób przewodnictwem urzędowego rejestru oraz wzoru wniosku na podstawie ustępu 1, pod specjalnym rachunku informacji do identyfikacji społeczności pozwolić (nazwa województwa, nazwa powiatu, nazwa miasta) oraz ujawnień w pkt 2. Artykuł 11 1. W biurze rejestru w gminie Urzędu Miejskiego w jednostek pomocniczych gminy i instytucje państwowe pracowników najemnych, uzupełnienie być przyznane w związku z istniejącą wiedzę w tym powiecie języka pomocniczego, zasady Grant, a kwota dopłaty będzie przepisów dotyczących zasad Wynagrodzenie dla pracowników lokalnych określa rząd. 2. Znajomość języka pomocniczego jest dyplomu, świadectwa lub certyfikatu potwierdzone. 3. Wyznań religijnych oraz mniejszości narodowych i etnicznych określa Minister Porozumieniu z ministrem odpowiedzialnym za sprawy edukacji w drodze rozporządzenia wykaz dyplomów, świadectw lub świadectw na podstawie ustępu 2, w którym wszystkie języki mniejszości narodowych są wliczone w cenę. Artykuł 12 1. Dodatkowe tradycyjne nazwy w języku mniejszości mogą być używane obok: 1) Dziennik nazw miejscowości i obiektów fizjograficznych nazwy 2) nazwa ulicy - stosunki w języku polskim ze względu na odrębne przepisy. 2. Dodatkowe nazwy w ustępie 1 może w tej dziedzinie nazewnictwa oraz mniejszości narodowych i etnicznych Rejestru ministrowie kierują Wspólnot są potrzebne, używane na terytorium nazw w języku mniejszości są, oprócz "rejestrem wspólnotowym". Rejestracja odbywa się w parafialnej przez wyznań i mniejszości narodowych i etnicznych na ministrów Wniosek rady gminy w gminie mają być używane na terytorium tych nazw Z zastrzeżeniem pkt 7 i art 13, pkt 1-7. 3. Dodatkowe nazwy w ustępie 1 nie może należeć do nazw z okresu 1933-1945, przez instytucje III Rzeszy i Związku Socjalistycznych Republik zostały przyznane. 4. Dodatkowe nazwy zgodnie z ustępem 1, w zakresie całej społeczności, lub w niektórych miejscach być wprowadzone. 140 5. Dodatkowe nazwy zgodnie z ustępem 1, po odpowiedniej nazwy w języku polskim; nie mogą być stosowane samodzielnie. 6. Ustalenie dodatkowej nazwy w języku mniejszości, zgodnie z zasadami pisowni tego języka. 7. Dodatkowa nazwa miejscowości lub obiektu fizjograficznego w języku mniejszości na wniosek rady gminy może ustalić, jeżeli: 1) liczbę członków społeczności mniejszościowych należące do nie mniej niż 20% ogólnej liczby mieszkańców tej gminy lub, w przypadku miejscowości zamieszkanej dla Ustawienie dodatkowych nazw miejscowości w języku mniejszości w zgodnie z art 5 pkt 2 ustawy z dnia 8 Marca 1990 r. samorządu terytorialnego (Dz. U. z 2001 r., Nr 142, poz 191, przeprowadzone z późniejszymi zmianami) [1] Konsultacje wyrażone około połowa mieszkańców tego miejsca, że do Konsultacje wzięły udział; 2) wniosek rady w wyniku ustawy z dnia 29 Sierpień 2003 urzędowych nazw miejscowości i obiektów fizjograficznych (Dz. U. Nr 166, poz 1612) utworzony Komitet ds. nazw miejscowości i nazwy fizjograficzne obiektów badanych. 8. W celu identyfikacji dodatkowych nazw ulic w języku mniejszości, przepisy w pkt 7. Pozycja 1 zwanej ustawy stosuje się. Artykuł 13 1. Rada podejmuje na wniosek, zgodnie z artykułem 12 ustęp 7 w sprawie wniosku mniejszości należących do członków wspólnoty lub z własnej inicjatywy. W przypadku wniosku o zamieszkanej, odnosi się do rady gminy jest zobowiązany do wcześniejszych konsultacji na ten temat z mieszkańcami tego miejsca zgodnie z art 5 pkt 2 ustawy o Terytorialnej realizacji samorządowych określonych procedur. 2. Rada składa petycję na mocy artykułu 12 ustęp 7 narodowych i mniejszości etnicznych ministrów za pośrednictwem prowincji wcześniej. 3. Wniosek, o którym mowa Artykuł 12 ustęp 7 powinien zawierać: 1) decyzji Rady w celu określenia dodatkowej nazwy Miejsce lub obiektu fizjograficznego; 2) prawidłowe brzmienie urzędowej nazwy miejscowości lub obiektu fizjograficznego w Języku polskim; 3) w przypadku obiektu fizjograficznego - Ocena zarządy województw, na terenie tego obiektu; 4) proponowany tekst dodatkowej nazwy w języku mniejszości; 5) omówienie wyników konsultacji na mocy ustępu 1 i artykułu 12 ustęp 7 pkt 1; 6) informacje o kosztach finansowych wprowadzenia proponowanej zmiany. 4. Wymóg uzyskania oceny jest spełnione, gdy oceny zgodnie z ustępem 3 pkt 3 w terminie 30 dni od daty otrzymania wniosku o Ocena nie zostały rozdzielone. 5. Wojewoda jest wymagane dla wyznań religijnych oraz mniejszości narodowych i etnicznych Ministrów wniosek na podstawie art 12 ustęp 7 nie później niż w ciągu 30 dni oddać jego otrzymania, wraz z jego pracowników. Krajowe wyznań religijnych oraz dla i mniejszości etnicznych, Sekretarz Stanu przedstawione Komitetowi do nazwy miejsc i obiektów fizjograficznych do wniosku o opinię. Komitet ds. nazwy miejsc i obiektów fizjograficznych do przedstawienia wyznań religijnych oraz mniejszości narodowych i etnicznych Ministrów opinię za pośrednictwem organów odpowiedzialnych za administrację publiczną Minister niezwłocznie po weryfikacji wniosku. 6. Dodatkowej nazwy miejscowości lub obiektu fizjograficznego w języku mniejszości zgodnie z definicją, jeżeli została wpisana do rejestru wspólnotowego. 7. Rejestracji zgodnie z ust 6, przez wyznań i mniejszości narodowych i etnicznych Ministrowie Mniejszości po uzyskaniu opinii Komisji Nazwy miejscowości i obiektów fizjograficznych. 8. Odmowa dla wyznań religijnych oraz mniejszości narodowych i etnicznych, Sekretarz Stanu rejestracji dodatkowej nazwy miejscowości lub obiektu fizjograficznego w języka mniejszości w gminach lub usuwa nazwę z rejestru, jeżeli który odnosi się do nazwy z okresu 1933-1945, przez organy trzeciej Rzeszy Niemiec lub Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich został mu przyznany. 9. Przeciwko odmowie rejestracji zgodnie z pkt 6 oraz skreślenia zgodnie z pkt 8 jest samorząd lokalny skargi do sądu administracyjnego. 10. Określa się z wyznań religijnych oraz mniejszości narodowych i etnicznych, Sekretarz Stanu w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw administracji publicznej poprzez Rozporządzenia, wzór wniosku rady gminy: 1) Rejestracja w parafialnej, 2) ustalenie dodatkowej nazwy miejscowości lub obiektu fizjograficznego w języku mniejszości - w świetle szczegółowego zakresu w Parafia informacje rejestr nadwozia. 11. Określa się z wyznań religijnych oraz mniejszości narodowych i etnicznych, Sekretarz Stanu w 141 porozumieniu z ministrem właściwym do spraw administracji publicznej poprzez Rozporządzenia, sposób, w jaki kierownictwo wspólnotowego rejestru oraz szczegółowy zakres wpisaną do rejestru tych informacji pod uwagę przy ustalaniu Wojewódzkich i powiatowych, położonych na terenie gminy, nazwę gminy, oficjalna nazwa obiektu miejsce lub fizjograficznych oraz dodatkowe nazwy w języku mniejszości. 12. Odpowiedzialny za sprawy transportu ustalony w porozumieniu z Ministrem Wyznań Religijnych oraz mniejszości narodowych i etnicznych i ministrem właściwym do Minister administracji publicznej odpowiedzialny w drodze rozporządzenia w sprawie szczegółów Montaż dodatkowych nazw w języku mniejszości na znakach i tablicach informacyjnych w szczególności w odniesieniu do wielkości znaków i czcionki nazw w polskim języku w języku mniejszości. Artykuł 14 Niż liczba mieszkańców społeczności, mniejszości, na podstawie artykułu 9 ustęp 2, artykuł 10 Para 4 i artykułu 12 ustęp 7 punktów jest częścią, oficjalnie, jako wynik ostatniego publicznego zrozumieć numer w komplecie. Artykuł 15 1. Wraz z wprowadzeniem i stosowania języka pomocniczego w zakresie Wspólnoty, koszty i koszty związane z wprowadzeniem dodatkowych Nazwy zgodnie z artykułem 12 ustęp 1 w języku mniejszości, z zastrzeżeniem pkt 2 Budżetu gminy. 2. Związane z wymianą tablic informacyjnych w związku z przyjęciem dodatkowej nazwy miejscowości lub obiektu fizjograficznego w języku mniejszości koszty związane z finansami. Artykuł 16 Dla wyznań religijnych oraz mniejszości narodowych i etnicznych, Sekretarz Stanu może zamówić tłumaczenie tego prawa w językach mniejszości. In Polen: Nationale und ethnische Minderheiten sowie die Regionalsprache. GESETZ vom 6. Januar 2005. …. (D) GESETZ vom 6. Januar 2005 über nationale und ethnische Minderheiten sowie die Regionalsprache (Ges.Bl. aus dem Jahre 2005 Nr. 17, Pos. 141, Nr. 62, Pos. 550) Kapitel 1 Allgemeine Vorschriften. (D und PL) Art. 1. Das Gesetz regelt die mit Wahrung und Entwicklung der kulturellen Identität nationaler und ethnischer Minderheiten sowie der Wahrung und Entwicklung der Regionalsprache zusammenhängenden Angelegenheiten sowie die Art und Weise von Umsetzung des Grundsatzes gleichen Behandelns von Personen ohne Rücksicht auf ethnische Abstammung und bestimmt die Aufgaben und Zuständigkeiten von Organen der Regierungsverwaltung und der Einheiten territorialer Selbstverwaltung im Bereich dieser Angelegenheiten. Art. 2. 1. Nationale Minderheit im Sinne des Gesetzes ist eine Gruppe von polnischen Bürgern, die folgende Voraussetzungen insgesamt erfüllt: 1) Sie ist zahlenmäßig kleiner als der übrige Teil der Bevölkerung der Republik Polen; 2) Sie unterscheidet sich wesentlich von übrigen Bürgern durch die Sprache, Kultur oder Tradition; 3) Sie strebt die Wahrung ihrer Sprache, Kultur oder Tradition an; 4) Sie ist sich eigener historischen nationalen Gemeinschaf bewusst und ist darauf orientiert, diese auszudrücken und zu schützen; 5) Ihre Vorfahren bewohnten das jetzige Territorium der Republik Polen seit mindestens 100 Jahren; 6) Sie identifiziert sich mit der in eigenem Staat organisierten Nation. 2. Als nationale Minderheiten werden folgende Minderheiten anerkannt: 1) weißrussische Minderheit; 142 2) tschechische Minderheit; 3) litauische Minderheit; 4) deutsche Minderheit; 5) armenische Minderheit; 6) russische Minderheit; 7) slowakische Minderheit; 8) ukrainische Minderheit; 9) jüdische Minderheit. 3. Ethnische Minderheit im Sinne des Gesetzes ist eine Gruppe von polnischen Bürgern, die folgende Voraussetzungen insgesamt erfüllt: 1) Sie ist zahlenmäßig kleiner als der übrige Teil der Bevölkerung der Republik Polen; 2) Sie unterscheidet sich wesentlich von übrigen Bürgern durch die Sprache, Kultur oder Tradition; 3) Sie strebt die Wahrung ihrer Sprache, Kultur oder Tradition an; 4) Sie ist sich eigener historischen ethnischen Gemeinschaft bewusst und ist darauf orientiert, diese auszudrücken und zu schützen; 5) Ihre Vorfahren bewohnten das jetzige Territorium der Republik Polen seit mindestens 100 Jahren; 6) Sie identifiziert sich mit der in eigenem Staat organisierten Nation. 4. Als ethnische Minderheiten werden folgende Minderheiten anerkannt: 1) karaimische Minderheit; 2) lemkische Minderheit; 3) romische Minderheit; 4) tatarische Minderheit. Art. 3. Sooft im Gesetz die Rede ist von: 1) Minderheiten – werden darunter nationale und ethnische Minderheiten gemäß Art. 2 verstanden; 2) Minderheitssprache – wird darunter eigene Sprache der nationalen oder ethnischen Minderheit gemäß Art. 2 verstanden. Art. 4. 1. Jede der Minderheit angehörende Person hat das Recht auf freie Entscheidung darüber, ob sie als eine der Minderheit angehörende oder nicht angehörende Person behandelt wird, und solch eine Wahl oder die Inanspruchnahme der mit dieser Wahl zusammenhängender Rechte zieht keine ungünstigen Folgen mit sich. 2. Niemand kann anders als aufgrund des Gesetzes verpflichtet werden, Informationen über eigene Angehörigkeit zu einer Minderheit oder seine Abstammung, Minderheitssprache oder Religion bekannt zu geben. 3. Niemand kann verpflichtet werden, eigene Angehörigkeit zu jeweiliger Minderheit nachzuweisen. 4. Einer Minderheit angehörende Personen können die in dem vorliegenden Gesetz enthaltenen Rechte und Freiheiten individuell sowie gemeinsam mit anderen Mitgliedern ihrer Minderheit genießen. Art. 5. 1. Es wird untersagt, Mittel anzuwenden, die die Assimilation der einer Minderheit angehörenden Personen bezwecken, falls diese Mittel entgegen ihren Willen angewendet werden. 2. Es wird untersagt, Mittel anzuwenden, die die Veränderung nationaler oder ethnischer Proportionen auf den von Minderheiten bewohnten Gebieten bezwecken. Art. 6. 1. Untersagt wird die Diskriminierung, die auf Angehörigkeit zu einer Minderheit zurückzuführen ist. 2. Organe öffentlicher Gewalt sind verpflichtet, entsprechende Maßnahmen vorzunehmen zwecks: 1) Unterstützung voller und wirklicher Gleichheit im Bereich des wirtschaftlichen, gesellschaftlichen, politischen und kulturellen Lebens zwischen den der Minderheit und der Mehrheit angehörenden Personen; 2) Schutzes von Personen, die Objekt von Diskriminierung, Feindschaft oder Gewalt sind, die Folge ihrer Angehörigkeit zu der Minderheit sind; 3) Stärkung des interkulturellen Dialogs. Kapitel 2 Gebrauch der Minderheitssprache. (D und PL) 143 Art. 7. 1. Einer Minderheit angehörende Personen haben das Recht zum Gebrauch und Schreibweise ihrer Vor- und Nachnamen gemäß den Schreibregeln der Minderheitssprache, insbesondere zur Registrierung in den standesamtlichen Akten und den Identitätsdokumenten. 2. Die in einem anderen als römisches Alphabet festgeschriebenen Vor- und Nachnamen der einer Minderheit angehörenden Personen unterliegen der Transliteration. 3. Der für Angelegenheiten der öffentlichen Verwaltung zuständige Minister bestimmt im Einvernehmen mit dem für Angelegenheiten der Konfessionen und nationaler und ethnischer Minderheiten zuständigen Minister im Wege einer Verordnung die Art und Weise der Transliteration gemäß Abs. 2 unter Berücksichtigung der Schreibregeln der Minderheitssprache. Art. 8. Einer Minderheit angehörende Personen haben insbesondere Recht auf: 1) freie Benutzung der Minderheitssprache im Privatleben und öffentlich; 2) Veröffentlichung und Austausch von Informationen in der Minderheitssprache; 3) Veröffentlichung Informationen mit privatem Charakter in der Minderheitssprache; 4) Lernen der oder in der Minderheitssprache. Art. 9. 1. Vor Organen der Gemeinde kann neben der Amtssprache die Minderheitssprache als Hilfssprache verwendet werden. 2. Die Hilfssprache kann lediglich in den Gemeinden gebraucht werden, in denen die Zahl der Gemeindeeinwohner, die der Minderheit angehören, deren Sprache als Hilfssprache gebraucht werden soll, nicht kleiner als 20% der gesamten Einwohnerzahl der Gemeinde ist, und die in das Amtsregister der Gemeinden, in denen die Hilfssprache gebraucht wird (im Weiteren „Amtsregister“), eingetragen wurden. 3. Die Möglichkeit des Gebrauchs von Hilfssprache bedeutet, dass die einer Minderheit angehörenden Personen, unter Vorbehalt von Abs. 5, das Recht haben,: 1) sich an die Organe der Gemeinde in der Hilfssprache in schriftlicher oder mündlicher Form zu wenden; 2) auf ausdrücklichen Antrag Antworten auch in der Hilfssprache in schriftlicher und mündlicher Form zu erhalten. 4. Zulässig ist das Einreichen eines Gesuchs in der Hilfssprache. Einreichen des Gesuchs in der Hilfssprache stellt keinen Mangel dar, der die Nichtüberprüfung des Gesuchs zur Folge hat. 5. Das Berufungsverfahren erfolgt ausschließlich in der Amtssprache. 6. Niemand kann die Ausführung einer rechtskonformen Empfehlung oder einer in der Amtssprache erlassenen Entscheidung verweigern, falls die Umstände ihre unverzügliche Ausführung verlangen, damit sie ihr Ziel erreichen kann. 7. Zweifelsfälle werden aufgrund eines in der Amtssprache angefertigten Dokuments entschieden. Art. 10. 1. Die Eintragung in das Amtsregister erfolgt durch den für Konfessionen und nationale sowie ethnische Minderheiten zuständigen Minister aufgrund eines Antrags des Gemeinderates. 2. Der Antrag gemäß Abs.1 soll insbesondere amtliche Angaben enthalten bezüglich der Zahl der Gemeindebewohner, darunter der Zahl der der Minderheit angehörenden Bewohner, deren Sprache als Hilfssprache verwendet werden soll sowie den Beschluss des Gemeinderates über die Einwilligung in die Einführung der Hilfssprache samt Angabe der Minderheitssprache, die eine Hilfssprache sein soll. 3. Vor Vornahme der Eintragung in das Amtsregister verifiziert der für Konfessionen und nationale sowie ethnische Minderheiten zuständige Minister den Antrag gemäß Abs. 1. Falls der Antrag die in Abs. 2 bestimmten Anforderungen nicht erfüllt, kann der für Konfessionen und nationale sowie ethnische Minderheiten zuständige Minister die Vornahme der Eintragung in das Amtsregister verweigern. 4. Der für Konfessionen und nationale sowie ethnische Minderheiten zuständige Minister verweigert die Eintragung in das Amtsregister falls die die Zahl der der Minderheit, deren Sprache als Hilfssprache gebraucht werden soll, angehörenden Gemeindebewohner kleiner als 20% der gesamten Zahl der Bewohner dieser Gemeinde ist. 5. Im Falle der Verweigerung der Eintragung in das Amtsregister steht dem Gemeinderat eine Beschwerde bei dem Verwaltungsgericht zu. 6. Auf Antrag des Gemeinderates streicht der für Konfessionen und nationale sowie ethnische Minderheiten zuständige Minister die Gemeinde aus dem Amtsregister. 144 7. Der für Konfessionen und nationale sowie ethnische Minderheiten zuständige Minister bestimmt im Einvernehmen mit dem für öffentliche Verwaltung zuständigen Minister im Wege einer Verordnung die Art und Weise der Führung des Amtsregisters sowie das Muster des Antrags gemäß Abs. 1, unter besonderer Berücksichtigung der Angaben, die eine eindeutige Identifikation der Gemeinde ermöglichen (Name der Woiwodschaft, Name des Kreises, Name der Gemeinde) sowie der Angaben gemäß Abs. 2. Art. 11. 1. In einer in das Amtsregister eingetragenen Gemeinde kann den in dem Gemeindeamt, in den Hilfseinheiten der Gemeinde und staatlichen Organen eingestellten Mitarbeitern ein Zuschlag wegen Kenntnisse der in dieser Gemeinde geltenden Hilfssprache gewährt werden Die Grundsätze der Gewährung und die Höhe des Zuschlags werden durch Vorschriften bezüglich den Grundsätzen der Entlohnung für Mitarbeiter der territorialen Selbstverwaltung bestimmt. 2. Die Kenntnis der Hilfssprache wird durch ein Diplom, eine Bescheinigung oder ein Zertifikat bestätigt. 3. Der für Konfessionen und nationale sowie ethnische Minderheiten zuständige Minister bestimmt im Einvernehmen mit dem für Bildungsangelegenheiten zuständigen Minister im Wege einer Verordnung ein Verzeichnis von Diplomen, Bescheinigungen oder Zertifikaten gemäß Abs. 2,wobei alle Minderheitssprachen berücksichtigt werden. Art. 12. 1. Zusätzliche, traditionelle Namen in der Minderheitssprache können verwendet werden neben: 1) amtlichen Ortsnamen und Namen von physiographischen Objekten, 2) Straßennamen – die in der polnischen Sprache aufgrund gesonderten Vorschriften bestimmt wurden. 2. Zusätzliche Namen gemäß Abs. 1 können lediglich auf dem Gebiet der in das vom für Konfessionen und nationale sowie ethnische Minderheiten zuständigen Minister geführte Amtsregister eingetragenen Gemeinden gebraucht werden, auf deren Gebiet die Namen in der Minderheitssprache gebraucht werden, im Weiteren "Gemeinderegister" genannt. Die Eintragung in das Gemeinderegister erfolgt durch den für Konfessionen und nationale sowie ethnische Minderheiten zuständigen Minister auf Antrag des Gemeinderates der Gemeinde, auf deren Gebiet diese Namen gebraucht werden sollen, unter Vorbehalt von Abs. 7 und Art. 13 Abs. 1-7. 3. Zusätzliche Namen gemäß Abs. 1 dürfen sich nicht auf Namen aus der Zeit 1933-1945 beziehen, die durch die Organe des Dritten Deutschen Reiches oder Union der Sozialistischen Sowjetischen Republiken verliehen wurden. 4. Zusätzliche Namen gemäß Abs. 1 können auf dem Gebiet ganzer Gemeinde oder in einzelnen Orten eingeführt werden. 5. Zusätzliche Namen gemäß Abs. 1 werden nach dem Namen in polnischer Sprache angebracht und dürfen nicht selbständig angewandt werden. 6. Die Festlegung des zusätzlichen Namens in der Minderheitssprache erfolgt gemäß den Grundsätzen der Schreibweise dieser Sprache. 7. Zusätzlicher Name eines Ortes oder eines physiographischen Objekts in der Minderheitssprache kann auf Antrag des Gemeinderates festgelegt werden, falls: 1) die Zahl der der Minderheit angehörenden Gemeindebewohner nicht kleiner als 20% der gesamten Bewohnerzahl dieser Gemeinde ist, oder, im Falle eines bewohnten Ortes, für die Festlegung eines zusätzlichen Ortsnamen in der Minderheitssprache in den gemäß dem in Art. 5a Abs. 2 des Gesetzes vom 8. März 1990 über die territoriale Selbstverwaltung (Ges.Bl. aus dem Jahre 2001, Nr. 142, Pos. 191, mit späteren Änderungen)[1] durchgeführten Konsultationen sich über die Hälfte der Bewohner dieses Ortes geäußert hat, die an den Konsultationen teilgenommen haben; 2) der Antrag des Gemeinderates durch den aufgrund des Gesetztes vom 29. August 2003 über die amtlichen Namen der Orte und physiographischer Objekte (Ges. Bl. Nr. 166, Pos. 1612)gebildeten Ausschuss für Ortsnamen und Namen physiographischer Objekte begutachtet wurde. 8. Für die Festlegung zusätzlicher Straßennamen in der Minderheitssprache finden die Vorschriften des in Abs. 7. Pkt. 1 genanten Gesetzes Anwendung. Art. 13. 145 1. Der Gemeinderat stellt den Antrag gemäß Art. 12 Abs. 7 auf Antrag der der Minderheit angehörenden Gemeindebewohner oder aus eigener Initiative. Im Falle eines Antrags, der sich auf einen bewohnten Ort bezieht, ist der Gemeinderat verpflichtet, zuvor diesbezüglich Konsultationen mit den Bewohnern dieses Ortes gemäß dem im Art. 5a Abs. 2 des Gesetzes über territoriale Selbstverwaltung bestimmten Verfahren durchzuführen. 2. Der Gemeinderat legt den Antrag gemäß Art. 12 Abs. 7 dem für Konfessionen und nationale sowie ethnische Minderheiten zuständigen Minister durch Vermittlung des Woiwoden vor. 3. Der Antrag gemäß Art. 12 Abs. 7 soll enthalten: 1) den Beschluss des Gemeinderates bezüglich der Festlegung des zusätzlichen Namens des Ortes oder des physiographischen Objekts; 2) richtigen Wortlaut des amtlichen Namens des Ortes oder des physiographischen Objekts in der polnischen Sprache; 3) im Falle eines physiographischen Objekts – Beurteilung der Vorstände von Woiwodschaften, auf deren Gebiet sich dieses Objekt befindet; 4) den vorgeschlagenen Wortlaut des zusätzlichen Namens in der Minderheitssprache; 5) eine Besprechung der Ergebnisse von Konsultationen gemäß Abs. 1 und Art. 12 Abs. 7 Pkt. 1; 6) eine Information über finanzielle Kosten der Einführung der vorgeschlagenen Änderung. 4. Die Anforderung bezüglich der Einholung der Beurteilung gilt als erfüllt, falls die Beurteilungen gemäß Abs. 3 Pkt. 3 innerhalb der Frist von 30 Tagen ab Datum des Erhalts des Antrags auf die Beurteilung nicht abgegeben wurden. 5. Der Woiwode ist verpflichtet, dem für Konfessionen und nationale sowie ethnische Minderheiten zuständigen Minister den Antrag gemäß Art. 12 Abs. 7 nicht später als innerhalb von 30 Tagen ab seinen Erhalt unter Beifügung seiner Beurteilung zu überreichen. Der für Konfessionen und nationale sowie ethnische Minderheiten zuständige Minister überreicht dem Ausschuss für Namen der Orte und Physiographischer Objekte den Antrag zur Begutachtung. Der Ausschuss für Namen der Orte und Physiographischer Objekte legt dem für Konfessionen und nationale sowie ethnische Minderheiten zuständigen Minister sein Gutachten durch Vermittlung des für öffentliche Verwaltung zuständigen Ministers unverzüglich nach Überprüfung des Antrags. 6. Der zusätzliche Name des Ortes oder des physiographischen Objekts in der Minderheitssprache gilt als festgelegt, falls er in das Gemeinderegister eingetragen wurde. 7. Die Eintragung gemäß Abs. 6 erfolgt durch den für Konfessionen und nationale sowie ethnische Minderheiten zuständigen Minister nach Erhalt eines positiven Gutachtens des Ausschusses für Namen der Orte und Physiographischer Objekte. 8. Der für Konfessionen und nationale sowie ethnische Minderheiten zuständige Minister verweigert die Eintragung des zusätzlichen Namens des Ortes oder des physiographischen Objekts in der Minderheitssprache in das Gemeinderegister oder streicht den Namen aus diesem Register, falls er sich auf einen Namen aus der Zeit 1933-1945 bezieht, der durch die Organe des Dritten Deutschen Reiches oder Union der Sozialistischen Sowjetischen Republiken verliehen wurde. 9. Gegen die Verweigerung der Eintragung gemäß Abs. 6 und gegen die Streichung gemäß Abs. 8 steht dem Gemeinderat eine Beschwerde beim Verwaltungsgericht zu. 10. Der für Konfessionen und nationale sowie ethnische Minderheiten zuständige Minister bestimmt im Einvernehmen mit dem für öffentliche Verwaltung zuständigen Minister im Wege einer Verordnung die Muster von Anträgen des Gemeinderates: 1) auf die Eintragung in das Gemeinderegister, 2) auf Festlegung eines zusätzlichen Namens eines Ortes oder eines physiographischen Objekts in der Minderheitssprache – unter Berücksichtigung des detaillierten Umfangs der in das Gemeinderegister einzugebenden Informationen. 11. Der für Konfessionen und nationale sowie ethnische Minderheiten zuständige Minister bestimmt im Einvernehmen mit dem für öffentliche Verwaltung zuständigen Minister im Wege einer Verordnung die Art und Weise der Führung des Gemeinderegisters sowie den detaillierten Umfang der in dieses Register einzugebenden Informationen unter Berücksichtigung der Bestimmung der Woiwodschaft und des Kreises, auf deren Gebiet die Gemeinde gelegen ist, des Namen der Gemeinde, des amtlichen Namens des Ortes oder des physiographischen Objekts sowie des zusätzlichen Namens in der Minderheitssprache. 12. Der für Transportangelegenheiten zuständige Minister bestimmt im Einvernehmen mit dem für Konfessionen und nationale sowie ethnische Minderheiten zuständigen Minister und dem für 146 öffentliche Verwaltung zuständigen Minister im Wege einer Verordnung die Details bezüglich der Anbringung zusätzlicher Namen in der Minderheitssprache auf den Schildern und Tafeln unter besonderer Berücksichtigung der Zeichengröße und der Schriftart der Namen in der polnischen Sprache und in der Minderheitssprache. Art. 14. Unter der Zahl der Gemeindebewohner, die einer Minderheit gemäß Art. 9 Abs. 2, Art. 10 Abs. 4 und Art. 12 Abs. 7 Pkt. 1 gehören, ist die amtlich, als Ergebnis des letzten öffentlichen Verzeichnisses festgelegte Zahl zu verstehen. Art. 15. 1. Die mit der Einführung und der Anwendung der Hilfssprache auf dem Gebiet der Gemeinde verbundenen Kosten sowie die Kosten in Zusammenhang mit der Einführung zusätzlicher Namen gemäß Art. 12 Abs. 1 in der Minderheitssprache unter Vorbehalt von Abs. 2 trägt der Gemeindehaushalt. 2. Die mit dem Austausch der Informationstafeln in Zusammenhang mit der Festlegung des zusätzlichen namens des Ortes oder des physiographischen Objekts in der Minderheitssprache verbundenen Kosten trägt die Staatskasse. Art. 16. Der für Konfessionen und nationale sowie ethnische Minderheiten zuständige Minister verordnet die Übersetzung des vorliegenden Gesetzes in die Minderheitssprachen. A jak w 1920 mysleli Polacy a autonomi Slaska -juz w nr. 56: Gazeta Robotnicza z 28 maja 1920r Czy G. Śląsk może być wolnym i niezależnym państwem? Prasa niemiecka rozpisuje się szeroko o wywiadzie korespondenta: „Vorsische Zeitung” z generałem Le Rond, który między innymi miał się wyrazjć „Dla mnie nie istnieje jakiś wolnościowo - niepodległy ruch, gdyż według traktatu pokojowego nie miałby tenże żadnego sensu.” Zdanie to jest zupełnie jasne i zrozumiałe, bo według traktatu pokojowego Śląsk może być albo Polski albo Niemiecki, żadnej pośredniej drogi tu nie ma. Bilder - Obrazy - Fotos (vom pksczep.) 1.-Kulturpreis Schlesien 2012 aus Niedersachsen in Waldenburg-Fürstenstein 15.9.2012 nagrodzenia w Ksiazu 2.-Ortsnamen D-PL in Schlesien 3.-Europaeische Aktion- freies Europa 4.-Dyrda-BHG-Pless-medaille-1 5.-Dyrda-Kiss-Amazone-Medaill-2 6.-Sczepanek-Botor-Schlesische Reminiszenzen - slaskie Titelseite 7.-Dyrda-2002-F.W. von Reden-Bronse nach Theodor Kalide aus Königshütte 1853 8.-Dyrda-Model-Reden 3m 9.-RedenKopf 10.-Dyrda Reden Kopf 11.-Dyrda-Reden-Model - 1m aus Gips 12.-Arnd von Reden u.pksczep. in Chorzow Muzeum 6.9.2002 13.-Arnd von Reden u. Dr. Idis Hartmann u, pksczepanek im Museum 14.-Arnd von Reden mit Blumen in Chorzow - 8.9.2012 15.-Arnd von Reden nach 10 Jahren in Königshütte mit pksczep. 8.9.2012 16.-F.W.von Reden w Chorzowie nigdy sama tu z dziecmi - Reden nie alleine, und hier mit Kinder 17.-Chorzowianie - Oberschlesier przed F.W.Graf v. Reden mit Hl Hedwig Fane 18.-F.W.v.Reden-owi spiewa zspol Uniwersytetu Slaskiego 6.9.2002 19.-F.W.v.Reden - tacy juz w 1938 i 1946 szpryngli i pomniki - juz 2 razy! 20.-Papst Benedict XVI. - freiluft Messe in Beirut am Abschlusstag -heute 16.9. seiner Reise 21.-Schloß Fürstenstein vn Fam Hochberg u. zu Pless - ksiazecy zamek rodziny von Hochberg 22.-Länger als alle Diktaturen der Welt steht der Kölner DOM! 23.-Süd Tirol Naturno 24.-Supertalente-Sendung mit Gottschalk Oberschslesier 25.-Afganistan - Mehrer Frauen bei NATO Anfrif getötet wurden 147 26.-oko_za_oko Eintrachthütte= Zgoda Huta John Sack - Auge um Auge 27.-Pszczyna_kampania wrzesniowa niemiecka 1939 28.-Sztandar z wizerunkiem Germanii w Pless -pszczynie 29.-Glück auf dem Führer auf Kohlgrube -Schrifft 30.-Foto-0 - 1-3 sept.39 31.-F-1 32.-Kattowitze neben Teather grüssen den Soldaten 33.-Jarek Kassener magiczne inspiracje na Slasku 34.-Myslowickie szkolnictwo - historua od SREDNIOWIECZA - wystawa i wyklad - film -plakat Avira Antivirus Premium 2012 Erstellungsdatum der Reportdatei: Sonntag, 16. September 2012 00:50 Es wird nach 4222009 Virenstämmen gesucht. Das Programm läuft als uneingeschränkte Vollversion. Online-Dienste stehen zur Verfügung. Lizenznehmer : Peter Karl Sczepanek From: Peter K. Sczepanek Sent: Sonntag 16. September 2012 - Datei /Plik: pksczep-120916.doc Subject:pksczep-120916- Papst, ESM, Zánik eu. civilizácie -Dämmerung, v.Redens Kopf, promedien,UTOPCE?-1.9.39-fotos, Morel, ZLNS - von P.K. Sczepanek (Seiten -Stron -150) Schlesisch - Christlich - Europäisch - O Śląsku, chrześcijaństwie, po europejsku - 12/55 Glück auf Peter Karl Sczepanek 148